Tag: ytong

  • Burzymy mity: Czy bloczki Ytong chłoną wilgoć?

    Burzymy mity: Czy bloczki Ytong chłoną wilgoć?

    Jak zachowują się bloczki Ytong po ulewnym deszczu? Czy ściany z tego markowego betonu komórkowego radzą sobie nawet w ekstremalnych sytuacjach – np. podczas powodzi? Xella Polska, producent Ytong, ma 100% potwierdzenie w badaniach – ten sprawdzony beton komórkowy nie tylko nie chłonie wody, ale nawet pod wodą nie traci swoich właściwości użytkowych.

    Lato to okres gwałtownych burz i nagłych ulew. Wraz z ociepleniem klimatu nawet w naszej szerokości geograficznej coraz częściej będą zdarzały się ekstremalne warunki pogodowe, w tym powodzie. Tylko w tym roku mieliśmy już w kraju kilkanaście lokalnych podtopień. Jak w takich warunkach zachowują się materiały ścienne – kluczowe dla konstrukcji budynków, mikroklimatu ich wnętrz, a więc i zdrowia oraz bezpieczeństwa ludzi w nich przebywających?

    Na rynku pokutują wciąż mity, że beton komórkowy, z racji porowatej struktury, chłonie wodę. Aby walczyć z nieprawdziwymi tezami Xella Polska, producent materiałów Ytong, zlecił Centralnemu Ośrodkowi Badawczo-Rozwojowemu Przemysłu Betonów „CEBET” (obecnie funkcjonującemu pod nazwą: Zakład Technologii Betonów „CEBET”) serię badań dotyczących reakcji betonu komórkowego w szczególnie niekorzystnych warunkach. Najważniejszym testem była obserwacja zachowań bloczków Ytong w budynkach narażonych na zalanie wodą przez okres od kilku do kilkunastu dni.

    Analizie poddano domy zbudowane w technologii Ytong we Wrocławiu, który w 1997 roku najbardziej ucierpiał w wyniku „powodzi tysiąclecia”. Do badań wykorzystano obiekty budowlane zalane co najmniej na wysokość 70 centymetrów. Pomiary „CEBET-u” dotyczyły szybkości wysychania betonu komórkowego z nadmiaru zgromadzonej w nim wilgoci, zweryfikowaniu wytrzymałości na ściskanie mimo zawilgocenia oraz zachowania po powodzi struktury porowatości materiału i jego pierwotnego składu mineralnego.

    Jakie były wyniki badań? W dwa miesiące po ustąpieniu wód powodziowych zalane ściany budynków wymurowanych z bloczków Ytong wyschły od maksymalnego nasycenia wodą (~50 ÷ ~60% masy) do wilgotności ~35% masy. Po około roku od zalania wilgotność w badanych przegrodach z betonu komórkowego spadła do poziomu poniżej 10% ich masy. Zbadano także przypadki intensywnego osuszania ścian za pomocą dmuchaw gorącego powietrza – wówczas proces wysychania przebiegał w krótkim czasie i pozwalał na obniżenie poziomu wilgotności poniżej 2% masy bloczków Ytong.

    Podsumowując: domy budowane technologii betonu komórkowego Ytong, nawet po poważnym zalaniu i długotrwałym przebywaniu pod wodą, szybko odzyskują wyjściowy poziom wilgotności. Umożliwiają szybki powrót mieszkańcom pod swój dach – praktycznie zaraz po ustąpieniu wody.

    – Co ważne, wysoka wilgotność bloczków Ytong w momencie zalania budynków nie miała znaczącego wpływu na wytrzymałość nośną materiału, nie stwierdzono również zmian w strukturze bloczków. To właśnie struktura porów betonu komórkowego Ytong jest bardzo ważnym elementem powstrzymującym ekspansję wody – mówi Piotr Harassek, Product manager Xella Polska. Jednak, ze względu na dużą ilość porów występujących w bloczkach Ytong, wysuwane są fałszywe tezy, że to materiał „pijący wodę”.

    – Duża porowatość bloczków Ytong wcale nie oznacza ich podatności na absorpcję, czyli chłonność wody. Przeważająca część porów ma kształt kulisty, dzięki czemu nie wykazują one właściwości kapilarnych. W normalnych warunkach pogodowych, jakie występują w Polsce, Ytong nie chłonie wody – dodaje specjalista Xelli. Dlatego woda nawet podczas silnych mrozów nie będzie zamarzać wewnątrz ścian z betonu komórkowego Ytong i nie rozsadzi ich, nawet jeśli dom nie będzie ogrzewany.

    – Tragiczna powódź tysiąclecia wystawiła na ciężką próbę budynki wykonane w różnorodnych technologiach i ogromna ich część nie zdała tego egzaminu. Beton komórkowy Ytong przyjął pewne ilości wody w budynkach, które zostały poważnie zalane na co najmniej kilka dni. Jednak analizy składu chemicznego betonu komórkowego dokonane przez Centralny Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Przemysłu Betonów „CEBET” udowodniły, że w bloczkach Ytong, które tymczasowo przyjęły wilgoć, wytworzyło się środowisko alkaliczne, które zapobiega rozwojowi większości drobnoustrojów – przekonuje Piotr Harassek.

    Zawilgocone ściany z bloczków Ytong są w pełni bezpieczne dla zdrowia, podczas gdy przegrody z ceramiki po zawilgoceniu posiadają odczyn obojętny, co może być pożywką dla rozwoju niebezpiecznych drobnoustrojów. Materiały marki Ytong, niezależnie czy w stanie suchym czy nawet mocno zawilgoconym, nie stanowią podłoża dla bakterii, w tym grzybów pleśniowych. Potwierdziły to badania próbek bloczków Ytong z budynków z terenów popowodziowych, przeprowadzone w Zakładzie Mikologii Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie.

    Beton komórkowy Ytong jest więc w pełni bezpiecznym i zdrowym materiałem budowlanym. Nie chłonie wody w normalnych warunkach pogodowych, a nawet po ciężkiej powodzi Ytong nie traci swoich korzystnych właściwości użytkowych, ułatwiających pozbycie się nadmiaru wilgoci zgromadzonej w części bloczków.

  • Xella Polska jednym z prekursorów technologii BIM

    Xella Polska jednym z prekursorów technologii BIM

    BIM to idea, według której wszyscy uczestnicy procesu budowlanego pracują na jednym, trójwymiarowym modelu. Xella Polska, jako jeden z pierwszych producentów budowlanych w kraju stworzyła aplikację, która pozwoli jej produktom zaistnieć w świecie technologii BIM. Umożliwi to nakładka Rev-X dla programu Revit.

    Od lat cała branża architektoniczno-budowlana zmierza do coraz silniejszego zintegrowania procesu projektowego z budową i późniejszym użytkowaniem obiektu. Służyć ma temu BIM (z angielskiego Building Information Modeling), czyli system modelowania informacji o budynku.

    BIM wychodzi daleko poza fazę opracowywania dokumentacji projektowej. To modelowanie informacji od momentu rozpoczęcia inwestycji, poprzez projekt, realizację, użytkowanie obiektu i jego konserwację, aż po wyburzenie. Czasami nazywa się go projektowaniem 5D, bo do modelu trójwymiarowego dodaje czwarty wymiar czasu (harmonogram inwestycji) oraz wymiar finansowy (kosztorys i budżet).

    W krajach anglosaskich i skandynawskich BIM jest już standardem w przypadku publicznych inwestycji. Szacuje się, że technologia BIM pozwala zaoszczędzić od 5 do 20% kosztów inwestycji. W najbliższych latach będzie to również unijny wymóg. 14 stycznia 2014 roku Parlament Europejski uchwalił dyrektywę, która mówi o rekomendowaniu stosowania elektronicznych narzędzi modelujących w procesie zamówień publicznych. To zachęta, która może zrewolucjonizować prowadzenie inwestycji publicznych w całej Unii Europejskiej. Na te zmiany musi również przygotować się Polska.

    BIM nie jest trójwymiarowym modelem składającym się z tylko linii, czy punktów. Tworzą go parametryczne obiekty zorganizowane w bibliotekach, przykładowo to konkretne modele okien, czy elementy murowe ścian. Biblioteki elementów mogą być tworzone przez dostawców oprogramowania, projektantów, ale również producentów materiałów budowlanych. I właśnie tutaj Xella Polska odkryła swoją szansę na zaistnienie w świecie technologii BIM.

    Jako jeden z pierwszych producentów materiałów budowlanych w Polsce stworzyła nakładkę dla programu Revit, najpopularniejszego na świecie narzędzia wykorzystującego ideę BIM. Jego producent – firma Autodesk, znana m.in. z AutoCAD-a – to potentat w dziedzinie oprogramowania dla architektów i konstruktorów.

    Opracowana przez Xella Polska nakładka Rev-X to specjalna aplikacja będąca samoinstalującą się biblioteką zawierającą wszystkie materiały Ytong, Silka i Multipor. Pozwala projektantom na automatyczny dobór konkretnych bloczków, nadproży czy innych elementów w projekcie. Od razu można je zobaczyć w modelu trójwymiarowym. Równolegle dostępne są analizy ilościowe użytych materiałów wraz z ich cenami. W każdym momencie można więc wygenerować kosztorys, jak i przesłać zamówienie na zakup materiałów do odpowiednich punktów dystrybucji.

    Nakładka Rev-X umożliwia projektantom szybko wybrać optymalne rozwiązania materiałowe – najlepszą grubość ściany konstrukcyjnej czy zewnętrznej, by przenosiła zakładane obciążenia, czy spełniała odpowiednie wymogi termiczne.

  • Multipor-Łódź odzyskuje dawny blask

    Multipor-Łódź odzyskuje dawny blask

    Łódź jest jednym z nielicznych miast w Polsce mogącym pochwalić się zabytkową architekturą przemysłową. Wiele budynków, objętych ochroną konserwatora zabytków poddawanych jest obecnie rewitalizacji. Materiałem pomocnym podczas remontu zabytków jest Multipor.

    Łódzkie zespoły pofabryczne to w większości unikalne architektoniczne perełki, które odegrały istotną rolę w dziejach przemysłowej Łodzi. W wielu z nich oprócz zabytkowego taboru przemysłowego zachowały się oryginalne elewacje, których charakter warto ocalić dla przyszłych pokoleń. Stąd przy termomodernizacji wybierane jest ocieplanie od wewnątrz przy pomocy mineralnych płyt izolacyjnych Multipor. Rozwiązanie to pozwala nie tylko zachować oryginalny wygląd fasady, ale także ma pozytywny wpływ na wiekowy budynek – eliminuje ryzyko rozwoju pleśni czy zarodników grzybów.

    W ciągu ostatnich dwóch lat zakończyły się prace remontowe i termomodernizacyjne kilku pofabrycznych łódzkich zabytków. Swoje drugie życie zyskały m.in. fabryka Ludwika Grohmana – dziś nowoczesne centrum biurowo-konferencyjne, kompleks budynków należących do zakładów Karola Scheiblera zaadaptowanych na potrzeby Art Inkubatora oraz fabryka Salomona Barcińskiego – obecnie Osiedle „Barciński Park”.

    Art Inkubator – przemiana budynku pofabrycznego

    Wszystko zaczęło się w roku 2008, kiedy zdecydowano, aby podupadające magazyny stały się miejscem działalności młodych twórców. Prace adaptacyjne budynków pofabrycznych należących do dawnego kompleksu Karola Scheiblera, rozpoczęły się w kwietniu 2012 r., a w styczniu 2014 r. obiekty zostały przejęte przez inwestora.

    Kompleks, (powstały w latach 1887-1910) składa się z trzech budynków (A, B i C), które pierwotnie spełniały funkcję magazynów tkanin, zaś dziś są to nie tylko biura, ale kawiarnie czy butiki i studia artystów. Łączna powierzchnia użytkowa obiektu wynosi 6700 m2. Ocieplenie kompleksu płytami izolacyjnymi Multipor o grubości 5 cm objęło 1700 m2 powierzchni ścian – cały budynek A i część parteru budynku B. Dzięki izolacji przez ściany uciekło ok. 60% mniej energii. Inwestorem jest Fabryka Sztuki w Łodzi, zaś firmą wykonawczą Skanska.

    Dawna fabryka Ludwika Grohmana – klimatyczne, nowoczesne biura

    Rewitalizacja XIX-wiecznego pofabrycznego kompleksu budynków przy ulicy Tymienieckiego na Księżym Młynie sprawiła, że dawna fabryka Grohmana zamieniła się w nowoczesne centrum biurowo-konferencyjne i stała się miejscem biznesowych spotkań. Stan techniczny budynku pofabrycznego wymagał prac remontowych i termo-modernizacyjnych. Obiekt jest pod opieką konserwatora zabytków, więc część ścian budynku musiała zostać ocieplona od wewnątrz. Jako materiał do izolacji od wewnątrz wybrano izolacyjne płyty mineralne Multipor.

    Prace zostały poprzedzone analizą cieplno-wilgotnościową ściany, obrazującą przepływ wilgoci przez przegrodę w kilkuletnim okresie. Pozwala to projektantowi, a następnie inwestorowi przekonać się, jaki materiał izolacyjny będzie najlepiej sprawdzał się na danej przegrodzie. Skutkiem tych analiz było podjęcie decyzji o ociepleniu ścian zewnętrznych budynków, w tym zabytkowych obiektów pofabrycznych, mineralnymi płytami izolacyjnymi Multipor o grubości 10 i 12 cm. Zastosowanie płyt Multipor pozwoliło ograniczyć staty energii przez ściany o 80%! Rewitalizacja obiektu była wielokrotnie nagradzana m.in. nagrodą Grand Prix na targach EXPO REAL w Monachium w 2013 r. Inwestorem jest Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna, zaś firmą wykonawczą MC Kontrakty Budowlane.

    Barciński Park – luksus nowoczesności i piękno starej zabudowy

    Apartamenty Barciński Park to mariaż historii z nowoczesnością. Projekt usytuowany pomiędzy ulicami: Tylną, Sienkiewicza a Kilińskiego, w udany sposób ”wtapia” się w pejzaż i klimat dzielnicy.

    Osiedle powstało na terenie przylegającym do byłej fabryki wyrobów wełnianych Salomona Barcińskiego. Inwestor, pragnąc zachować piękno XIX-wiecznej architektury, a jednocześnie spełnić wymogi cieplne dla budynków mieszkalnych, zdecydował się na zastosowanie izolacyjnych płyt mineralnych Multipor do ocieplania od wewnątrz. Za użyciem tego materiału przemawiała nie tylko konieczność zachowania zabytkowej elewacji, ale również łatwość obróbki, co jest istotne w przypadku ścian o nietypowym kształcie – w budynkach Barciński Park ocieplano przestrzenie przy oknach zwieńczonych łukiem. Mineralne płyty izolacyjne Multipor można ciąć na dowolnej wielkości elementy i formować zgodnie z potrzebami. W tym przypadku do ocieplenia ścian wykorzystano płyty Multipor o grubości 5 i 8 cm, a przez ściany uciekło o 70% mniej energii! Inwestorem jest firma SGI.

  • Niechciane mostki termiczne – jak ich uniknąć?

    Niechciane mostki termiczne – jak ich uniknąć?

    Mostki termiczne, to miejsca w budynku, poprzez które dochodzi do niekontrolowanej utraty ciepła, sięgającej nawet 30%. Efektem są wyższe rachunki za energię. Dlatego mostkom termicznym powinno się zapobiegać już na etapie projektowania i budowy domu.

    Rodzaje mostków termicznych – czym są oraz gdzie i dlaczego powstają?

    Mostki termiczne to fragmenty przegrody zewnętrznej budynku o zdecydowanie niższej izolacyjności termicznej niż sąsiadujące z nim elementy budowlane. Poprzez mostki termiczne – z powodu gorszych własności termoizolacyjnych – następuje wzmożona ucieczka ciepła. Mostki powstają w wyniku wad projektowych lub budowlanych i najczęściej dotyczą takich miejsc w budynku jak: kalenica, zabudowa okien, okap, strop, cokół czy fundament.

    Mostki termiczne ze względów występowanie dzielimy na:
    • Mostki liniowe – najczęściej znajdują się na powierzchni przegrody zewnętrznej – typowymi przykładami są np.: obwód okien i drzwi, krokwie dachów spadzistych, wieńce stropów, połączenie ściany z fundamentem itp.
    • Mostki punktowe – związane są z punktowym zastosowaniem innego materiału, przykładem mogą być łączniki użyte do montażu izolacji.

    Mostki termiczne z uwagi na genezę powstania dzielimy na:
    • Mostki strukturalne – mogą być wynikiem wybranej technologii budowy, użytych materiałów lub zmiany izolacji cieplnej. Występują tam, gdzie zastosowany jest inny materiał, np. w okolicy nadproży lub żelbetowych słupów.
    • Mostki geometryczne – ich powstanie powiązane jest z geometrią budynku. Na przykład w narożnikach – powierzchnia oddawania ciepła (pow. zewnętrzna) jest większa niż powierzchnia jego dostarczania, dlatego w każdym narożniku zewnętrznym występuje mostek termiczny.

    – Praktyka pokazuje, że nawet w przypadku budynków energooszczędnych, mostki termiczne będą się pojawiać, choć w ogólnym bilansie cieplnym będą miały niewielkie znaczenie. Istotne jest jednak, aby dążyć do ograniczenia do minimum liczby i powierzchni mostków. W większości przypadków mostki da się wyeliminować poprzez zapewnienie ciągłości izolacji termicznej, pamiętając, że ciepło będzie płynąć najprostszą drogą od ogrzewanej przestrzeni na zewnątrz – ścieżką najmniejszego oporu – mówi Małgorzata Bartela, Product Manager Ytong Silka.

    Czym grozi obecność mostków termicznych…

    Konsekwencją obecności mostków termicznych są znaczące straty ciepła wskutek miejscowego wychłodzenia przegród budowlanych. W takich miejscach dochodzi często do wykraplania się pary wodnej i zawilgocenia materiałów izolacyjnych i konstrukcyjnych, a nawet rozwoju grzybów czy pleśni. Przy różnicy temperatur między wewnętrzną a zewnętrzną częścią budynku w miejscu, w którym powstał mostek termiczny, przegroda się wychładza. Niekontrolowana ucieczka ciepła prowadzi do strat ciepła, a co za tym idzie – wzrostu kosztów ogrzewania. Mostki termiczne mogą również przyczyniać się do uszkodzeń elementów konstrukcji budynku, np. w miejscach nieocieplonych lub nieodpowiednio ocieplonych połączeń płyty balkonowej ze stropem, wokół otworów okiennych i drzwiowych. Może to skutkować powstawaniem rys i spękań na powierzchni przegród zewnętrznych.

    …i jak ich uniknąć, by zagwarantować sobie ciepły dom?

    O niwelowanie mostków termicznych trzeba zadbać nie tylko na etapie projektowania, ale także od pierwszego etapu budowy. Do murowania pierwszej warstwy warto zastosować materiał o wysokiej izolacyjności termicznej np. bloczki Ytong Energo o λ10,dry = 0,095 W/(m2K). Wpływa to na ograniczenie mostka termicznego na granicy ściany fundamentowej i nośnej. Warto wiedzieć, że wymurowanie pierwszej warstwy ściany z bloczków o niższym współczynniku przewodzenia ciepła λ niż w pozostałych warstwach powoduje ograniczenie wpływu liniowego mostka na styku ściany zewnętrznej, fundamentowej oraz płyty podłogi.

    Kluczowe jest także stosowanie rozwiązań systemowych opracowanych z myślą o wznoszeniu jak najcieplejszych domów ze ścian jedno- i wielowarstwowych. Budowanie z elementów systemowych wraz z odpowiednimi zaprawami pozwala uzyskać jednorodną konstrukcję bez mostków termicznych. Przy zastosowaniu bloczków Ytong Energo+ o szerokości 48 cm można uzyskać ścianę jednowarstwową o współczynniku przenikania ciepła U = 0,17 W/(m2K). Rezygnacja z systemowych elementów spowoduje jednak, że straty przez mostki termiczne będą o wiele większe, niż straty ciepła przez ściany. Dzięki wysokiej dokładności wymiarowej wszystkich elementów Silka oraz Ytong udział spoiny w murze wynosi mniej niż 1%, dlatego połączenie bloczków nie stanowi dodatkowego mostka termicznego.

    – Budując dom, warto dążyć do ograniczenia mostków termicznych do minimum. Pozwoli to wyeliminować starty ciepła, które powodują większe zużycie energii i koszty ogrzewania, jak również ograniczy możliwość pojawienia się powierzchniowej kondensacji pary wodnej na przegrodach, a w następstwie rozwój pleśni – podkreśla Jerzy Maćkowiak ze szczecińskiej firmy Corso Projekt, ekspert budowy Silka Ytong. Szczelność domu jest zapewniona przez przegrody zewnętrzne. Dobrze zaprojektowana i wykonana wentylacja mechaniczna powinna zapewnić komfort i zadbać o prawidłowy poziom wilgotności w budynku. Warto zastanowić się nad zastosowaniem wymiennika rotacyjnego, który ma bardzo wysoką sprawność, a dodatkowo umożliwia odzysk wilgoci – dodaje Maćkowiak.

    Staranność, dokładność oraz stosowanie się do zasad budowy według wybranego systemu skutkuje powstaniem ciepłego domu.

  • Twój Przyjaciel Multipor

    Twój Przyjaciel Multipor

    Multipor izoluje ścianę od wewnątrz, nie dostrzeżemy więc go, stojąc na ulicy przed remontowanym budynkiem. Dlatego kamery zarejestrowały ocieplenie Multiporem w kilku mieszkaniach rozsianych po całej Polsce. Efektem wykonanej dokumentacji video jest seria krótkich filmów, prezentowanych w ramach cyklu Twój Przyjaciel Multipor.

    Trwające po kilka minut filmy opowiadają o przyczynach zastosowania technologii Multipor oraz szczegółowo prezentują szybki i łatwy proces docieplenia ścian w mieszkaniach. Na filmach nie ma fachowego nazewnictwa i danych technicznych, ale prezentacja technologii Multipor, jako narzędzia umożliwiającego poprawę komfortu życia w każdym mieszkaniu.

    Dlaczego stosujemy ocieplanie pomieszczeń od wewnątrz? Najczęściej, gdy izolacja od strony zewnętrznej jest niemożliwa lub niewskazana, a właściciele czy mieszkańcy chcą poprawić komfort cieplny i obniżyć rachunki za ogrzewanie.

    Ocieplenie od wewnątrz mieszkań było rejestrowane przez cały rok, bo skoro izolację wykonuje się wewnątrz pomieszczeń, to ani pora roku, ani warunki atmosferyczne nie są przeciwwskazaniem do montażu płyt Multipor.

    Ocieplenie do wewnątrz dedykowane jest dla mieszkań bez względu na to, czy znajdują się na Pomorzu, Wielkopolsce, Małopolsce, Mazowszu czy Podlasiu. Multipor nadaje się do zastosowania w każdym miejscu w Polsce, bez względu na to, czy mieszkanie znajduje się w bloku wielorodzinnym, w kamienicy, na parterze, piętrze, czy też na poddaszu.

    Seria filmów Twój Przyjaciel Multipor jest konsekwentną kontynuacją poradnictwa video, realizowanego przez Xella Polska na kanale BudowanePL na platformie multimedialnej YouTube.pl.

  • Pierwszy rok w nowym domu – co się dzieje z budynkiem?

    Pierwszy rok w nowym domu – co się dzieje z budynkiem?

    Nowy dom ma swoje prawa. Pomimo wybudowania go zgodnie ze sztuką oraz z najlepszych materiałów – w pierwszym roku zamieszkiwania możemy mieć do czynienia z kilkoma zjawiskami, które na pierwszy rzut oka mogą niepokoić, ale wbrew pozorom są zupełnie naturalne.

    Budowa wymarzonego domu zakończona. Nie możemy doczekać się przeprowadzki, aby wspólnie z najbliższymi cieszyć się z wybudowanego domu. Nowy budynek wymaga jednak odpowiedniego obchodzenia się z nim, zwłaszcza w pierwszym roku po zakończeniu inwestycji. Jest to czas, w którym szczególnie baczną uwagę powinniśmy zwracać na wszelkie zachodzące w nim zjawiska. Warto zatem wiedzieć, które z nich możemy uznać za zupełnie naturalne.

    Wilgoć technologiczna

    Naturalnym zjawiskiem jest pojawianie się wilgoci technologicznej. Może pojawiać się w ścianach o każdej konstrukcji, a także w tynkach i wylewkach. Koniecznie trzeba zadbać o jej odparowanie, najlepiej tuż po zakończeniu budowy. W przeciwnym razie ryzykujemy, że zawilgocenie z czasem może spowodować rozwój pleśni i grzybów. Gdy w domu nie ma wentylacji z odzyskiem ciepła (rekuperatorem), konieczne jest wietrzenie pomieszczeń oraz dbanie o utrzymanie optymalnej dla murów temperatury.

    Warto pamiętać, że najbardziej narażone na to zjawisko są przegrody złożone z materiałów o znacznym oporze dyfuzyjnym, jak na przykład styropian lub folia. W ścianach o wysokiej paroprzepuszczalności i izolacyjności termicznej, jaką jest ściana jednowarstwowa Ytong Energo, trudno w normalnych warunkach użytkowania o wystąpienie zjawiska gromadzenia się skroplonej pary wodnej, gdyż latem ewentualny nadmiar wilgoci natychmiast wysycha.

    – Wilgoć technologiczna musi być usunięta poprzez odpowiednią wymianę powietrza. Oznacza to niewielką, ale stałą wentylację. Wietrzyć wnętrza trzeba także przy niskich temperaturach, bo podczas mrozów w powietrzu nie ma wilgoci. Jeśli to możliwe, warto przesunąć moment wprowadzenia się do domu na wiosnę, aby w czasie zimy pozbyć się wilgoci. Pamiętajmy, by nie ogrzewać intensywnie pomieszczeń, gdyż to potęguje powstawanie wilgoci – radzi inż. Adam Stępniak, doradca klienta Silka Ytong

    Osiadanie budynku

    Kolejnym naturalnym zjawiskiem, które pojawia się w pierwszym roku użytkowania domu, jest osiadanie budynku, a jego wynikiem może być pojawianie się rys na ścianach. Najczęstszą przyczyną osiadania budynku jest posadowienie domu na nieodpowiednim fundamencie, niedostosowanym do rodzaju gruntu. Dlatego warto przeprowadzić badania geotechniczne, które pozwolą m.in. ustalić, jaka jest wytrzymałość gruntu, jego struktura oraz poziom wód gruntowych. Odkształceń spowodowanych osiadaniem domu powstaje więcej w domach zbudowanych w ciężkich, tradycyjnych technologiach, ponieważ masa naciskająca na dolne partie ścian jest większa. Ciężar murów i związane z nim osiadanie jest mniejsze w przypadku domów wykonanych w lżejszych technologiach, na przykład z betonu komórkowego Ytong, którego bloczki maja masę od 350 do 600 kg na metr sześcienny. W przypadku ścian wielowarstwowych optymalnym rozwiązaniem będzie zastosowanie Ytong Forte o grubości 24 cm oraz gęstości 400 kg na metr sześcienny. Uzyskamy wówczas ścianę o lepszych parametrach cieplnych i zwiększonej wytrzymałości na ściskanie. W budynkach z tradycyjnych materiałów – z warstwą izolacji – także wielowarstwowa struktura ściany może mieć negatywny wpływ na widoczne efekty osiadania, ponieważ każda z warstw poddaje się obciążeniu w inny sposób.

    – Aby uchronić dom przed nierównomiernym osiadaniem, a w konsekwencji pękaniem fundamentów oraz ścian, zalecam wykonanie badań geotechnicznych do określenia klasy gruntów. Pojawiające się rysy mogą być również oznaką wysychania betonu. Jeśli pęknięcia po pewnym czasie zatrzymują się i nie pogłębiają, można zacząć je naprawiać poprzez usunięcie pękniętego tynku i nałożenie go od nowa. W przypadku dużych rys konieczne może okazać się przemurowanie fragmentu ściany. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości i w odpowiedni sposób usunąć powstałe usterki, warto ocenę powstałych pęknięć skonsultować z rzeczoznawcą budowlanym bądź konstruktorem – mówi arch. Joanna Pomarańska z kieleckiej pracowni JMP Studio – Projekt, ekspertka budowy Silka Ytong.

    Procesowi osiadania może ulegać również więźba dachowa, gdyż blisko 98% więźb wykonanych jest z drewna, czyli materiału, który pracuje przez całe swoje życie. Warto zatem upewnić się, że drewno użyte do wykonania więźby jest wysokiej klasy i było sezonowane.

    Wyższe rachunki za ogrzewanie

    Od pewnego czasu ogromną wagę przywiązujemy do budowy domów ciepłych, które do ogrzewania nie potrzebują wiele energii. Już na etapie budowy warto rozważyć wybór rodzaju ścian, który również będzie miał wpływ na parametry cieplne domu. Jeśli inwestor zadba o to, aby ściana miała bardzo dobre parametry cieplne, to jego dom będzie odznaczał się niższym zapotrzebowaniem na energię. Miarą tego, jak dobrze ściany chronią ciepło, jest wartość współczynnika przenikania ciepła U.

    – Obecnie ściany jednowarstwowe uzyskują bardzo dobre wartości tego współczynnika, np. dla Ytong Energo o grubości 48 cm U=0,19 W/(m2K). Poprawnie wykonana ściana jednowarstwowa ogranicza także występowanie mostków termicznych – mówi inż. Adam Stępniak, doradca klienta Silka Ytong.

    Ponadto, dzięki zastosowaniu materiałów budowlanych i elementów uzupełniających w jednym systemie, inwestor zyskuje jednorodną pod względem materiałowym przegrodę, co zapewnia lepsze parametry cieplne budynku oraz lepszą współpracę poszczególnych elementów, a to z kolei pozwala na uniknięcie mikropęknięć na styku materiałów. Wszystko to na pewno zapobieganie stratom ciepła, zminimalizuje koszty eksploatacji domu i przełoży się na oszczędności na rachunkach za ogrzewanie.

    Niemniej jednak musimy się liczyć z wyższymi rachunkami za ogrzewanie w pierwszym roku użytkowania domu, ponieważ konieczne jest wygrzanie murów i pozbycie się wilgoci. Zazwyczaj po zimie ujawniają się także wszystkie elementy domu wymagające ocieplenia, np. przemarzający kanał wentylacyjny, poddasze lub garaż. Można wówczas rozważyć ocieplenie od wewnątrz przy wykorzystaniu mineralnych płyt izolacyjnych Multipor. W każdej chwili możemy skorzystać z analizy cieplno-wilgotnościowej. Analiza taka prezentuje zmiany parametrów i reakcje ściany pod względem cieplnym i wilgotnościowym po zastosowaniu płyt Multipor. Pozwala ona z bardzo dużym prawdopodobieństwem ocenić, na ile ich zastosowanie spełni oczekiwania inwestora. Ułatwia też dobór grubości materiału do ocieplenia określonej przegrody.

    Każdy inwestor z niecierpliwością czeka, kiedy wreszcie wprowadzi się do nowego domu. Szczególnie wyjątkowy jest pierwszy rok zamieszkiwania w nim. Aby dobrze wybudować swój wymarzony dom i czuć się w nim pełni komfortowo, warto pomyśleć o komforcie samego procesu budowy. W trakcie jego trwania można bowiem korzystać z rad, pomocy i wiedzy doradców budowalnych, którzy nie tylko podpowiedzą i pokażą, jak najlepiej zbudować dom, jakich zasad przestrzegać, ale wyjaśnią również, co będzie się z nim działo po wybudowaniu. Warto skorzystać także z kompendium wiedzy na stronie KompasBudowy.pl. (www.kompasbudowy.pl), która służy wsparciem od momentu zaplanowania budowy aż po odbiór kluczy.

    XELLA Polska Sp. z o.o. oferuje energooszczędne materiały budowlane: Ytong, Ytong Energo, Multipor i Silka. Priorytetami Xelli są jakość produkcji – polskie zakłady były wielokrotnie nagradzane w tej kategorii, a także profesjonalne wykonawstwo – od 2012 roku dostępna jest innowacyjna usługa „szkolenie na budowie”, Xella rozwija również autorski program edukacyjny dla szkół i uczelni technicznych – Akademia Murowania Silka Ytong. Od 2012 roku działa również Akademia Kobiet Budujących Silka Ytong. Xella prowadzi sprzedaż poprzez sieć dystrybucji na terenie Polski oraz w krajach takich jak: Litwa, Łotwa, Ukraina, obwód Kaliningradzki. W grupie zatrudnionych jest około 700 osób.

    Więcej informacji w serwisach: www.ytong-silka.pl, www.budowane.pl, www.ZdrowaBudowa.pl, www.akademiamurowania.pl, www.ocieplenieodwewnatrz.pl

  • Folia znika

    Folia znika

    Folia znika z budowy zgodnie z ustawą śmieciową

    Ustawa o utrzymaniu porządku i czystości w gminach przyjęta została przez Sejm RP w styczniu 2012. Nowy system zarządzania odpadami w pełni zaczął funkcjonować od 1 lipca 2013. Zgodnie z nową regulacją, to gminy są właścicielami wszystkich śmieci wytworzonych przez mieszkańców oraz organizatorem wywozu oraz utylizacji odpadków. Odpady budowlane również muszą być usuwane zgodnie z wymogami nowej ustawy.

    Nowe regulacje gospodarki odpadami są proekologiczne. Założenie jest takie, że dzięki logistycznemu usprawnieniu systemu wywozu odpadów, już duża część śmieci przed trafieniem na wysypisko zostanie przesortowanych oraz objętych recyklingiem.

    Gminy jednak bardzo różnie traktują odpady budowlane i remontowe. Odpady z remontów, wytworzone przez przedsiębiorców budowlanych nie są odpadami komunalnymi. Zgodnie z prawem, to firma budowlano-remontowa powinna zapewnić kontener przeznaczony do wywozu odpadów. Po zakończeniu prac firma wykonawcza powinna wywieźć go we własnym zakresie w ramach wykonywanej usługi.

    Jednak co zrobić, jeśli inwestor wykonuje prace budowlane we własnym zakresie? Lub negocjując cenę prac wykonawczych nie ustalił kosztów wywozu śmieci? Może ponieść dodatkowe koszty, związane z transportem i składowaniem odpadów. Jednak w przypadku wykorzystania na budowie materiałów budowlanych Ytong i Silka, osoba budująca dom może bezpłatnie skorzystać z udziału w programie Folia znika z budowy.

    Każdy klient, który zakupi bloki SILKA lub bloczki YTONG, może zgłosić pod numery telefonów 22 742 10 26 lub 693 373 216 albo przez wypełnienie formularza na stronie ytong-silka.pl, chęć oddania zbędnych opakowań foliowych.

    Inwestor w ramach programu Folia znika z budowy otrzyma propozycje rozwiązania problemu z folią z opakowań budowlanych w ciągu pięciu dni od daty zgłoszenia. Może być to odbiór z placu budowy przez przedstawiciela firmy recyklingowej lub, w przypadku budów, których umiejscowienie nie daje możliwości odbioru folii wskazanie najbliższego punktu skupu. W ramach programu można oddać wszystkie opakowania foliowe, jakie nagromadziły się podczas prac budowlanych.

    Z programu Folia znika z budowy mogą skorzystać osoby fizyczne budujące dom, jak i firmy wykonawcze realizujące budowy na zlecenie inwestorów.

    Zapraszamy do skorzystania z bezpłatnego programu odbioru odpadów foliowych bezpośrednio z placów budów!

  • Ocieplanie glifów okiennych

    Ocieplanie glifów okiennych

    Ocieplanie glifów okiennych – nowość w gamie produktów Multipor

    Multipor o grubości 3 cm to nowy rodzaj mineralnych płyt izolacyjnych idealny do ocieplania od wewnątrz tych miejsc, które wymagają cienkiej warstwy izolacji, takich jak np. glify okienne i drzwiowe. Doskonale nadają się również do ocieplenia ścian przy wymianie okien na nowe, jako „ciepły montaż okien”.

    Zabezpieczenie potencjalnych mostków termicznych

    Ocieplanie budynku wiąże się z szeregiem prac dodatkowych, które należy wykonać, aby termomodernizacja przyniosła pożądany efekt. Jednym z elementów jest odpowiednie zabezpieczenie termiczne połączeń ścian ze stolarką okienną i drzwiową, w celu wyeliminowania mostków termicznych. Mostek termiczny to element przegrody budowlanej o znacznie wyższym, niż sąsiadujące z nim elementy, współczynniku przewodzenia ciepła, w konsekwencji prowadzący do punktowego wychładzania przegrody i niekontrolowanej utraty ciepła. Bardzo istotny jest zatem właściwy montaż okien i dodatkowe ocieplenie glifów. Takie zabezpieczenie potencjalnych mostków termicznych pozwoli na ograniczenie strat ciepła – przez to zmniejszenie kosztów ogrzewania, a także zredukowanie ryzyka kondensacji pary wodnej na wewnętrznej powierzchni ścian oraz rozwoju pleśni i grzybów.

    Multipor 3 cm – nowa jakość w ocieplaniu

    Mineralne płyty Multipor o grubości 3 cm są idealnym rozwiązaniem do ocieplenia glifów, we wszystkich rodzajach otworów okiennych. Podobnie, jak pozostałe produkty Multipor, charakteryzują się doskonałymi parametrami cieplnymi, paroprzepuszczalnością, całkowitą niepalnością oraz łatwością obróbki. Zapewniają odpowiednie parametry cieplne, eliminując mostki termiczne wynikające z osadzenia okien i drzwi na ścianach zewnętrznych. Są także dobrym rozwiązaniem dla osób wymieniających okna na nowe, jako element tzw. „ciepłego montażu okien”.

    – Multipor o grubości 3 cm jest doskonałym uzupełnieniem dotychczasowej oferty mineralnych płyt izolacyjnych Multipor, ze względu na możliwość ocieplenia tak newralgicznych miejsc, jak glify okienne. Ich ogromną zaletą jest łatwość obróbki i szybkość montażu. Płyty można przycinać do wymaganego rozmiaru, a dzięki dogodnemu formatowi 60 x 25 cm można je przyklejać zarówno w pionie, jak i poziomie – mówi Piotr Partyka, doradca klienta Xella Polska.

    Multipor 3 cm mocuje się do glifów okiennych, analogicznie do montażu płyt Multipor o innej grubości do powierzchni pełnych ścian i stropów, za pomocą zaprawy lekkiej Multipor. Struktura płyt pozwala na osiągnięcie dużej trwałości warstwy ocieplenia. Ma to szczególne znaczenie w przypadku takich miejsc, jak glify okienne – bardziej narażonych na uszkodzenia niż powierzchnia zewnętrzna ścian. Dzięki swojej plastyczności i łatwości obróbki Multipor 3 cm nadaje się do ocieplania glifów w oknach o nietypowych kształtach – łukowych, okrągłych, itp.

    Uniwersalne zastosowanie

    Płyty Multipor o grubości 3 cm mogą być stosowane w każdym typie budynków niezależnie od sposobu ocieplania. Są dobrym rozwiązaniem zarówno podczas ocieplania od wewnątrz obiektów zabytkowych, jak i podczas wykonywania izolacji ścian od zewnątrz. Elementy Multipor 3 cm mogą być stosowane również podczas ocieplania budynków przy pomocy innych materiałów – styropianu czy wełny mineralnej. Ocieplenie powierzchni glifów okiennych płytami Multipor 3 cm stanowi doskonałe uzupełnienie wszelkich prac termomodernizacyjnych.

  • COLORE we Wrocławiu

    COLORE we Wrocławiu

    COLORE we Wrocławiu – pierwsza w Polsce inwestycja w technologii Silka Tempo.

    Korzyści z zastosowania bloczków Silka Tempo dostrzegł wrocławski deweloper. O wyborze zadecydowały m.in. parametry techniczne zapewniające najwyższy komfort akustyczny mieszkań, terminowość oraz skrócenie czasu realizacji inwestycji.

    Nowa jakość w budownictwie mieszkaniowym

    Wielorodzinne osiedle mieszkaniowe COLORE powstaje w południowej części Wrocławia, na Krzykach. Inwestorem i wykonawcą jest DewelopART Fidelis Sp. z o. o. Sp. k. Osiedle wyróżnia atrakcyjna i spokojna lokalizacja, nowoczesna architektura, zastosowanie materiałów najwyższej jakości i nowoczesnej technologii. Jest to również pierwsza inwestycja w Polsce, która powstaje przy użyciu innowacyjnego systemu bloków wapienno-piaskowych – Silka Tempo. O wyborze tego materiału zadecydowały przede wszystkim parametry techniczne bloków, gwarantujące trwałość, energooszczędność i izolacyjność akustyczną oraz korzystny stosunek wysokiej jakości do ceny.

    – Przy wyborze materiałów do budowy ścian postawiliśmy na Silka Tempo – rozwiązanie, które jest dla nas optymalne, zarówno pod względem jakościowym, jak i ekonomicznym. Zapewnia najwyższą jakość wykonania, pozwala skrócić czas realizacji, a co najważniejsze – dzięki swoim parametrom, pozytywnie wpłynie na walory użytkowe mieszkań na osiedlu COLORE – mówi Paweł Siatka, dyrektor ds. inwestycji DewelopART.

    Komfort i bezpieczeństwo przede wszystkim

    W przypadku budownictwa wielorodzinnego, jednym z najważniejszych elementów jest zapewnienie mieszkańcom komfortu akustycznego. Ten czynnik był również kluczowy dla DewelopART, przy wyborze materiałów do budowy osiedla na Krzykach. Wrocławski deweloper zainwestował w bloki Silka Tempo, które zapewniają izolacyjność akustyczną znacznie przewyższającą obowiązujące wymagania. Dzięki bardzo dużej gęstości bloków, mniejszej ilości spoin, Silka Tempo, masywna i jednorodna przegroda zapewni użytkownikom mieszkań doskonałą ochronę przed hałasem. Bloki Silka Tempo charakteryzują się także bardzo wysoką wytrzymałością (20 N/mm2) i trwałością pozwalającą na wznoszenie wielokondygnacyjnych budynków mieszkalnych bez udziału konstrukcji szkieletowych. Są materiałem niepalnym, klasy A1, gwarantując skuteczną ochronę przed pożarem. Dodatkowym ich atutem jest duża zdolność gromadzenia ciepła oraz bezwładność termiczna. Dzięki temu przez cały rok wewnątrz budynku panuje optymalna temperatura i przyjemny klimat. Bloki Silka Tempo wyróżniają się naturalnym pochodzeniem surowców (piasek, wapno), co czyni z nich ekologiczny i najzdrowszy materiał budowlany, przyjazny dla domowników.

    Korzyści dla deweloperów – szybciej i oszczędniej

    Duże rozmiary bloków Silka Tempo oraz łatwość ich montażu zwiększają efektywność inwestycji deweloperskich. Zastosowanie elementów Silka Tempo ponad dwukrotnie skraca czas murowania ścian w porównaniu do bloków drobnowymiarowych. Ma to znaczący wpływ na skrócenie czasu budowy, a co za tym idzie obniżenie kosztów jej prowadzenia. Bloki są przenoszone i osadzane na murze przy pomocy mini-żurawia. Specjalne chwytaki umożliwiają przenoszenie jednocześnie kilku elementów, dzięki czemu nakład pracy na budowie jest znacznie mniejszy.

    – Wznoszenie ścian z Silka Tempo jest naprawdę proste i odbywa się dosłownie w mgnieniu oka. Jest to materiał, który spełnił nasze oczekiwania – pozwolił skrócić czas realizacji stanu surowego budynku o blisko 30% oraz ograniczyć koszty inwestycji związane chociażby z wynajęciem sprzętu budowlanego czy robocizną – podsumowuje Paweł Siatka.

    Informacje o inwestycji COLORE

    Inwestycja COLORE powstaje na Krzykach, spokojnym i dobrze skomunikowanym osiedlu Klecina we Wrocławiu. Trzy-piętrowy budynek został zaprojektowany w nowoczesnym stylu. Budynek wykonany zostanie w systemie tradycyjnym – na żelbetowych stropach filigran, ściany powstaną przy użyciu bloków Silka Tempo. W ramach inwestycji powstanie 75 funkcjonalnych mieszkań o powierzchni od 23 do 73 m2. Wszystkie mieszkania posiadają balkony, a położone na parterze tarasy i zielone ogródki. Termin zakończenia budowy to IV kwartał 2013 roku.

    Informacje o Silka Tempo

    W 2012 roku Xella Polska unowocześniła linię produkcyjną fabryki w Żabinku k. Poznania. Oprócz standardowych bloków Silka, w zakładzie odbywa się produkcja Silka Tempo. Fabryka w Żabinku, jako jedyna w Polsce produkuje ten materiał. Po modernizacji fabrykę może opuszczać nawet 20 tys. m3 tych wyrobów rocznie.

  • Sieradzki YTONG – numer 1 w Europie

    Sieradzki YTONG – numer 1 w Europie

    Fabryka YTONG w Sieradzu już po raz siódmy zajęła pierwsze miejsce w Europejskim Konkursie Jakości organizowanym corocznie w ramach firmy Xella. Sieradzki producent bloczków YTONG wyprzedził kilkadziesiąt zakładów konkurujących o ten najwyższy laur. W maju br. po raz pierwszy w historii tej fabryki odbyły się dni otwarte dla inwestorów indywidualnych i firm z branży budowlanej, podczas których m.in. można było obejrzeć cały proces produkcyjny.

    Nieprzerwanie od 2002 roku zakład produkcji betonu komórkowego YTONG z Sieradza plasuje się w czołówce najlepszych europejskich fabryk koncernu Xella. Pierwszą nagrodę sieradzki YTONG otrzymał już po raz siódmy. Jest to dowód uznania dla pracowników zakładu dbających o utrzymanie wysokiej jakości standardów produkcji. W Sieradzu powstaje pełna gama wyrobów YTONG, łącznie z najcieplejszym na polskim rynku materiałem budowlanym – bloczkami YTONG ENERGO o gr. 48 cm. Zastosowane tu technologie produkcji i nowoczesny park maszynowy, sprawiają, że jest to najnowocześniejsza fabryka YTONG na świecie. Tworzone w niej najwyższej jakości ekologiczne bloczki z betonu komórkowego YTONG gwarantują inwestorom doskonałe właściwości cieplne, bezpieczeństwo i trwałość, a co za tym idzie komfort budowy i komfort mieszkania.

    Firma Xella co roku organizuje Europejski Konkurs Jakości wśród swoich 36 zakładów. Jego intencją jest wyłonienie fabryki, której produkty cechuje najwyższa jakość. Na decyzję o przyznaniu nagrody mają wpływ parametry i właściwości produktów istotne z punktu widzenia klienta. Są to: wymiary, jakość krawędzi i powierzchni bloczków, sposób ułożenia na palecie, oznaczenie i foliowanie. Pod uwagę brana jest również dbałość o środowisko naturalne. Szczegółowa kontrola odbywa się dwa razy do roku w każdym zakładzie. Ocena bloczków jest prowadzona według systemu, opracowanego przez specjalistów Xella do spraw jakości.

    – Przyznanie kolejnej, już siódmej nagrody dla naszego zakładu to niezwykłe wydarzenie. Każde następne wyróżnienie w Europejskim Konkursie Jakości cieszy nas jeszcze bardziej, bowiem świadczy o tym, że nieprzerwanie utrzymujemy najwyższy standard oferowanych produktów – mówi Roman Winiarczyk, kierownik zakładu w Sieradzu. – To również doskonała motywacja do dalszego rozwoju technologicznego oraz pracy nad przygotowaniem do produkcji kolejnych zaawansowanych wyrobów. – dodaje Roman Winiarczyk.

    Informacja o nagrodzie zbiegła się z organizacją dni otwartych w fabryce YTONG w Sieradzu, które odbyły się 10-11 maja br. Po raz pierwszy w historii zakładu, wszyscy chętni mieli okazję obejrzeć proces produkcyjny, uczestniczyć w seminariach na temat planowania budowy domu, a także wziąć udział w pokazach murowania z betonu komórkowego YTONG.

    Dni otwarte w zakładach YTONG w Ostrołęce, Miliczu oraz Pile organizowane są cyklicznie począwszy od 2010 roku. W zeszłym roku wzięło w nich udział aż 600 osób. Natomiast sieradzką fabrykę w maju tego roku odwiedziło ok. 100 gości. Wśród zwiedzających znaleźli się m.in. uczniowie i studenci kierunków o profilu budowlanym, firmy wykonawcze, projektanci, dystrybutorzy oraz inwestorzy indywidualni. Głównym zamierzeniem tej aktywności jest pogłębienie wśród uczestników wiedzy na temat procesu budowy domu i produkcji wysokiej jakości materiałów budowlanych YTONG.