Tag: wilgoć

  • Wykwity na ścianach i sufitach – jak skutecznie usunąć przyczyny i efekty zawilgoceń?

    Wykwity na ścianach i sufitach – jak skutecznie usunąć przyczyny i efekty zawilgoceń?

    Szarobrunatne naloty na ścianach i sufitach, które pojawiają się pod wpływem długotrwałego narażenia powierzchni na działanie wilgoci, są bardzo niebezpieczne dla zdrowia mieszkańców i stanu technicznego budynku. Dlatego gdy zauważymy wykwity, należy je usunąć oraz skutecznie zlikwidować źródło ich powstawania. Dobra wiadomość jest taka, że nierzadko prace te udaje się wykonać bez pomocy fachowców, a nawet bez skuwania tynków czy usuwania gładzi szpachlowych.

    Najczęstszą przyczyną pojawiania się wykwitów na ścianach czy sufitach jest wadliwy lub niewydajny system wentylacyjny. Optymalna wilgotność powietrza w domu nie powinna bowiem przekraczać 60% przy temperaturze 19-20°C oraz 45% przy temperaturze 21-22°C. Dlatego do zawilgoceń często dochodzi nawet po remoncie domu, który wcześniej nie wykazywał żadnych objawów.

    – Wymiana okien na szczelne czy ocieplenie ścian zewnętrznych, przy braku odpowiedniego systemu wentylacyjnego, prowadzi do odcięcia odprowadzania pary wodnej na zewnątrz. To z kolei powoduje stan długotrwałego zawilgocenia, a w efekcie – powstawanie wykwitów na ścianie czy suficie oraz nieprzyjemnego zapachu stęchlizny – tłumaczy Maciej Szymański, ekspert z firmy Ultrament.

    Innymi przyczynami występowania wykwitów mogą być błędy budowlane popełnione na etapie budowy domu czy nieprawidłowości w konstrukcji dachu lub na połączeniu tarasu i balkonu ze ścianą zewnętrzną. Poza tym do zawilgoceń dochodzi w budynkach, które są pozbawione termoizolacji oraz tych, które są nieodpowiednio ogrzewane w sezonie jesienno-zimowym.

    – Niekiedy przyczyna pojawienia się wykwitów jest bardzo trudna do ustalenia, szczególnie gdy nie ma wyraźnych oznak np. uszkodzenia instalacji wodno-kanalizacyjnej czy grzewczej. Niezależnie jednak od źródła powstania zawilgocenia, wykwity należy skutecznie usunąć. Bardzo ważne jest także zablokowanie wilgoci, aby nie doprowadzić do ponownego wystąpienia tego problemu – radzi Maciej Szymański.

    Jak krok po kroku usunąć wykwity ze ścian i sufitów?

    foto

     

    Po pierwsze: dokładnie wyczyść zainfekowaną powierzchnię.

    Gdy nalot jest świeży i nie zdążył stwardnieć, można do tego wykorzystać wilgotną szmatkę lub gąbkę. Gdy osad jest trudniejszy do usunięcia, najlepiej sięgnąć po szczotkę o sztywnym włosiu.

    Po drugie: nanieś środek grzybobójczy oraz bloker wilgoci.

    Środek grzybobójczy skutecznie zniszczy zarodki pleśni, ale należy go aplikować na obszar o 40 cm większy od miejsca zagrzybienia. Z kolei bloker wilgoci umożliwi odparowanie wilgoci z zaatakowanego miejsca oraz stworzy barierę uszczelniającą, która będzie skutecznie blokować zawilgocenia.

    bloker_przed bloker_po

    Przed i po zastosowaniu blokera wilgoci

    fot. Ultrament

     

    – Bloker wilgoci to środek w postaci otwartej na dyfuzję pary wodnej farby, więc można go stosować bezpośrednio na lekko wilgotne podłoża. Dzięki bardzo dobrej przyczepności, tworzy dodatkową barierę uszczelniającą, zmniejszając nasiąkliwość podłoża – mówi Maciej Szymański.

    Po trzecie: zlikwiduj szpetne wykwity bez skuwania ścian.

    Kolejną metodą jest nałożenie na zainfekowane miejsca specjalistycznego środka przeciw wykwitom. Dzięki temu na powierzchni powstanie bariera uszczelniająca, która będzie skutecznie blokować wilgoć.

    Preparat przeciw wykwitom ma postać silnie kryjącej, białej farby, więc malowana powierzchnia nie wymaga skuwania tynku. Jeżeli jednak chcemy uzyskać inny kolor, do środka wystarczy dodać pigment. Powierzchnie można także przemalować inną farbą paroprzepuszczalną, ale po upływie 8 godzin od nałożenia ostatniej warstwy preparatu na wykwity.

    Po czwarte: osusz ściany metodą iniekcji (ciężkie przypadki zawilgocenia)

    Zawilgocone mury są bardzo osłabione, sprzyjając rozwojowi pleśni i grzybów. Problem ten występuje dość często i dotyczy nie tylko starych budynków, w których nie wykonano izolacji poziomej lub uległa ona zniszczeniu pod wpływem czasu. Również w nowych domach może dość do zawilgocenia ścian, czego najczęstszą przyczyną są popełnione błędy wykonawcze, ale również zalegająca w gruncie i podciągana przez mury kapilarnie woda.
    Na szczęście wykonanie od nowa czy odtworzenie izolacji poziomej jest łatwe i pozwala na definitywne pozbycie się problemu z wilgocią. Metodą szczególnie polecaną przez fachowców jest iniekcja, dzięki której można skutecznie osuszyć mury – bez konieczności podcinania ścian i fundamentów, a przez to naruszania konstrukcji budynku.

    – Iniekcja polega na wstrzykiwaniu specjalnego płynu w głąb muru, który krystalizuje się w momencie kontaktu z wodą i innymi związkami alkaicznymi znajdującymi się w wewnątrz muru. W efekcie tego zamyka kapilary i blokuje podciąganie wilgoci, która jest główną przyczyną powstawania wykwitów. Poza tym dzięki iniekcji możemy utworzyć nową lub odtworzyć uszkodzoną izolację poziomą – tłumaczy Maciej Szymański.

    Jak osuszyć ściany metodą iniekcji?

    1. Usuń przemoczone, zasolone tynki i powłoki malarskie oraz inne, luźne elementy (poprzez wypełnienie odpowiednią zaprawą wyrównującą).

    2. Wywierć otwory iniekcyjne o średnicy 10-14 mm, na głębokość ok. ¾ muru. Takie otwory należy wiercić w odstępie ok. 10-13 cm, pod kątem od 30° do 45°, przechodząc przez dwie poziome spoiny.

     

    ultrament
    Wywiercone otwory iniekcyjne – dwa rzędy Fot. Ultrament

    3. W powstałe otwory włóż specjalne lejki do iniekcji i uszczelnij je przy pomocy specjalnego kleju i uszczelniacza. Następnie wlej płyn iniekcyjny, który poprzez leje zostanie rozprowadzony wewnątrz muru.

    ultrament
    Aplikacja płynu iniekcyjnego Fot. Ultrament

    4. Zostaw nieosłonięty mur na okres minimum 3 tygodni, aby umożliwić wilgoci odparowanie.

    ultrament
    Zabezpieczona po iniekcji ściana Fot. Ultrament

    Zawilgocone ściany czy sufity mają negatywny wpływ na stan techniczny budynku oraz stanową doskonałą pożywkę do rozwoju szkodliwych dla zdrowia pleśni oraz grzybów. Warto jak najszybciej uporać się z tym problemem, szczególnie że przy wsparciu nowoczesnych środków wiele prac jesteśmy w stanie wykonać samodzielnie, bez udziału fachowców.

    Źródło: Ultrament

    www.ultrament.pl

    Współpraca reklamowa

  • Zabezpieczenie materiałów budowlanych w okresie zimowym

    Zabezpieczenie materiałów budowlanych w okresie zimowym

    Zmienna pogoda to rzeczywistość, z którą trzeba się zmierzyć podczas każdej budowy. Krótkotrwałe przymrozki czy opady nie stanowią poważnego zagrożenia zarówno dla prac, które możemy kontynuować po ustaniu negatywnych czynników, jak i dla większości materiałów budowlanych. Przed nastaniem zimy, kiedy wiemy, że przestój będzie znacznie dłuższy, a warunki atmosferyczne trudniejsze – dobrze jednak zabezpieczyć niewykończone jeszcze mury oraz zgromadzony materiał.

    Materiały budowlane H+H przeznaczone są do stosowania nawet w warunkach zimowych- dobrze więc radzą sobie zarówno z niskimi temperaturami, jak i okresowym zawilgoceniem. Jednak, aby zachować ich najlepsze właściwości warto zwłaszcza w okresach zimowym i podczas dłuższych przestojów zapewnić odpowiednie warunki podczas ich składowania. Długotrwały wpływ niekorzystnych czynników może bowiem doprowadzić z czasem do mikrouszkodzeń – zwłaszcza w przypadku dostania się wody z roztopów do szczelin w murze
    i zwiększaniu jej objętości a skutek zamarzania. Długotrwałe zawilgocenie może też doprowadzić do pojawienia się grzybów i porostów, także takich wytwarzających kwasy prowadzące do korozji biologicznej nawet najtwardszych skał i materiałów.

    Jak zabezpieczyć materiały budowlane przed mrozem i wilgocią?

    Przy zabezpieczeniu materiałów budowlanych przed zimą należy podzielić je na grupy związane z odpornością na działanie wilgoci. Do materiałów nisko odpornych zaliczymy między innymi elementy drewniane, metalowe, czy zaprawy murarskie. Tego typu wyroby należy przechowywać w zamkniętych pomieszczeniach bądź wiatach. Elementy murowe H+H, zarówno silikatowe, jak również z betonu komórkowego, cechuje wysoka odporność zarówno na wilgoć jak i niskie temperatury, co zostało potwierdzone testami polegającymi na ich wielokrotnym poddawaniu działaniu wilgoci, zamaczaniu oraz naprzemiennym zamrożeniu i rozmrożeniu zgodnie z normami PN-EN 772-18 i PN-EN 15304. Wystarczającym zabezpieczeniem będzie zatem pozostawienie ich na czas zimy na wyrównanym i nienarażonym na zalanie podłożu w zafoliowanych paletach – czyli w formie w jakiej przywożone są na plac budowy. W przypadku otwartych palet i luźnych bloczków należy nakryć je folią i zabezpieczyć ją przed porywami wiatru zapewniając odpowiednie dociążenie. Dobrą praktyką jest też dokonanie oględzin całego zgromadzonego materiału pod kątem ewentualnych uszkodzeń folii, do którego mogło dojść podczas transportu lub w okresie budowy.

    Możemy też pod warstwą foli ułożyć matę cieplną, która pomoże zachować dodatnią temperaturę wewnątrz zgromadzonych materiałów i pozwoli szybciej ruszyć z pracami w sezonie wiosennym, czy w wyniku pojawienia się „okien pogodowych” między kolejnymi przymrozkami.

    Zabezpieczenie budynku

    Jeśli budynek pozostaje w stanie otwartym, zabezpieczenia będą wymagać poziome powierzchnie niewykończonych murów oraz wszelkich otworów okiennych, w których może dochodzić do powstawania zastoisk wody. Takie fragmenty przykrywamy folią, którą od środka budynku i od góry zabezpieczamy przez dociążenie, a od zewnątrz poprzez zakotwienie do muru.
    Płaszczyzny pionowe ścian mogą pozostać niezabezpieczone. Dobrze jednak przed zejściem z placu budowy zwrócić uwagę, czy nie dochodzi do ich zalewania wodą z połaci dachowych – konieczne wtedy będzie podjęcie działań zmierzających do likwidacji takiej sytuacji.

    Prace murarskie nawet przy ujemnych temperaturach

    Warto pamiętać, że zima wcale nie musi oznaczać wstrzymywania wszystkich prac na budowie i przy sprzyjających warunkach, wykorzystując bloczki H+H oraz specjalne zimowe zaprawy murarskie, możemy kontynuować wznoszenie ścian nawet przy spadkach temperatury do -6℃.

  • Jak usunąć wykwity ze ścian i sufitów oraz skutecznie zablokować wilgoć?

    Jak usunąć wykwity ze ścian i sufitów oraz skutecznie zablokować wilgoć?

    Prawidłowa wilgotność powietrza w domu nie powinna przekraczać 65%, przy optymalnej temperaturze 20-22°C. Gdy poziom ten wzrośnie, utrzymując się przez dłuższy czas, ściany i sufity mogą zostać zaatakowane przez nieestetyczne dla oka i szkodliwe dla zdrowia wykwity. Jak szybko, bez skuwania tynków czy usuwania gładzi szpachlowych usunąć pleśnie i grzyby oraz skutecznie zablokować ich powstawanie?

    Zawilgocenia i wykwity to problem, który dotyka wiele budynków. Co wpływa na ich powstawanie? Najczęstszą przyczyną jest niewydajny lub wadliwy system wentylacji, a także niedogrzewanie pomieszczeń w sezonie jesienno-zimowym oraz duża różnica temperatur przy braku termoizolacji budynku (inaczej kondensacja pary wodnej). Do tego może dochodzić nieszczelny dach lub/i okna czy inne nieprawidłowości popełnione na etapie budowy domu.

    – Powodem obecności wilgoci w domu są nie tylko czynniki zewnętrzne, ale i wewnętrzne. Gotując, biorąc kąpiel, piorąc, a nawet oddychając – każdy domownik przyczynia się do zwiększania jej poziomu. Dlatego tak istotny jest sprawny system odprowadzania wilgotnego powietrza na zewnątrz, m.in. poprzez wydajną wentylację oraz regularne wietrzenie pomieszczeń. To bardzo ważne, ponieważ pleśnie i grzyby mają destrukcyjny wpływ nie tylko na konstrukcję budynku, ale i zdrowie domowników – mówi Maciej Szymański, ekspert z firmy Ultrament.

    Jak krok po kroku usunąć wykwity ze ścian i sufitów?

    Jeżeli doszło do powstania wykwitów na ścianach i sufitach, należy przede wszystkim znaleźć przyczynę tego zjawiska i ją wyeliminować. Następnie możemy przystąpić do usunięcia z powierzchni nieestetycznych plam.

    1. Pierwszym krokiem jest dokładne wyczyszczenie zainfekowanej powierzchni. Najlepiej zrobić to przy pomocy wody i szczotki o sztywnym włosiu.

    UWAGA! Jeżeli naloty są świeże i niestwardniałe, dają się łatwo wyczyścić nawet przy pomocy wilgotnej szmatki czy gąbki, nie oznacza to, że wilgoć nie wróci. Błędem jest zignorowanie problemu czy wręcz zamaskowanie poprzez przemalowanie ścian farbą lateksową, ceramiczną czy akrylową.

    2. Następnie na oczyszczone miejsca należy nałożyć środek grzybobójczy. To szczególnie ważne, jeżeli wilgoć wniknęła głęboko w warstwę tynku. Należy pamiętać, że zarodniki w pleśni w początkowej fazie są niewidoczne, dlatego obwód stosowania środków grzybobójczych powinien być o 40 cm większy od widocznego zagrzybienia.

    3. Kolejnym krokiem jest zastosowanie paroprzepuszczalnego środka blokującego zawilgocenia wodne, tzw. blokera wilgoci. Taki środek stworzy skuteczną barierę uszczelniającą. Dzięki temu, że jest otwarty na dyfuzję pary wodnej, można go zastosować bezpośrednio na wilgotne podłoże (nie wymaga osuszenia ściany czy sufitu).

    foto2

    WAŻNE! Bloker wilgoci ma postać silnie kryjącej, białej farby i aby uzyskać pożądany na ścianie kolor, wystarczy dodać do niego pigment. Powierzchnię można także przemalować inną farbą paroprzepuszczalną, ale po upływie 8 godzin od nałożenia ostatniej warstwy blokera.

    bloker_przed bloker_po

    Przed i po zastosowaniu blokera wilgoci

    fot. Ultrament

    Nadmiar wilgoci w domu umożliwia rozwój bardzo niebezpiecznych dla zdrowia pleśni i grzybów. Objawiają się w postaci zielonych, brunatnych, białych czy czarnych wykwitów, którym towarzyszy nieprzyjemny, stęchły zapach, którego nie da się wywietrzyć. Nie jest to problem tylko wizualny, lecz również zdrowotny. Warto jak najszybciej uporać się z nim, szczególnie że przy wsparciu nowoczesnych środków wiele prac jesteśmy w stanie wykonać samodzielnie, bez udziału fachowców.

    Co na rynku?

    Paroprzepuszczalne środki blokujące zawilgocenia oraz wykwity – Bloker Wilgoci oraz Środek Przeciw Wykwitom marki Ultrament.

    blokery_ultrament

    Bloker Wilgoci to paroprzepuszczalny, wodoszczelny środek blokujący zawilgocenia wodne występujące na ścianach i sufitach, możliwy do stosowania na suchych i mokrych podłożach. Jego wodoodporność potwierdziły testy w MFPA Leipzig Gmbh, a paroprzepuszczalność – badania w instytucje IBOS Gmbh w Essen. Poza tym środek można stosować wewnątrz i na zewnątrz pomieszczeń. Sprawdza się w miejscach, w których dochodzi do miejscowych zawilgoceń typu lżejszego, np. w łazienkach, kuchniach, piwnicach, pralniach, kotłowniach, pomieszczeniach gospodarczych, przemysłowych i rolniczych.

    Bloker Wilgoci dostępny jest w opakowaniu 1kg za sugerowaną cenę ok. 69 zł oraz 2,5 kg – za ok. 178 zł.

    Środek Przeciw Wykwitom od Ultrament to silnie kryjąca, paroprzepuszczalna farba blokująca wykwity grzybów, pleśni oraz sadzy, likwidująca również wykwity po zaciekach wodnych. Możliwa do stosowania na lekko wilgotnych podłożach, zarówno na zewnątrz i wewnątrz pomieszczeń, np. łazienkach, kuchniach, piwnicach, pralniach, kotłowniach, pomieszczeniach gospodarczych, przemysłowych i rolniczych.

    Środek Przeciw Wykwitom dostępny jest w opakowaniu 1kg za sugerowaną cenę ok. 54 zł oraz 3 kg – za ok. 118 zł.

    Wszystkie produkty Ultrament dostępne są w sprzedaży w popularnych marketach budowlanych (np. Castorama, Leroy Merlin, OBI). Więcej informacji na temat produktów na www.ultrament.pl.

     

  • Wilgoć jej niestraszna

    Wilgoć jej niestraszna

    Wybierając materiały wykończeniowe do wymarzonej kuchni, łazienki czy domowego garażu, musimy zmierzyć się z nie lada wyzwaniem – wszechobecna wilgoć, mokre ślady i nieestetyczne zacieki są tu na porządku dziennym! Poszczególne elementy muszą więc być nie tylko estetyczne, ale przede wszystkim trwałe, odporne oraz łatwe w utrzymaniu czystości. Szukając idealnego rozwiązania do dekoracji ścian w tak newralgicznych pomieszczeniach, postawmy na niezawodną, wodoodporną farbę do wnętrz Easy Hydro-Bariera, która stanowi niebanalną alternatywę dla płytek ceramicznych – nawet w kabinie prysznicowej!

    Hydro-Bariera z serii Easy Concept to wszechstronne rozwiązanie, dzięki któremu z powodzeniem udekorujemy płyty gipsowo-kartonowe, drewno, płytki ceramiczne, a nawet ścianę nad blatem i zlewem – niezależnie od tego czy pracujemy z nową, czy wcześniej malowaną powierzchnią. Farba tworzy stuprocentowo wodoodporne powłoki, wykazuje wysoką odporność na ścieranie i zmywanie, stanowiąc tym samym doskonałe wykończenie pomieszczeń wilgotnych, takich jak kuchnia, łazienka czy garaż. Pomalowaną ścianę możemy czyścić wodą, mając pewność że zachowa estetyczne, satynowe wybarwienie nawet w obliczu wielu lat intensywnej eksploatacji.

    Osiem modnych kolorów: klasyczna biel, różnorodne warianty spokojnych barw ziemi – Kość słoniowa, Beż, Szary Taupe, Kryształ Górski, Arktyczna Mgła, Magma Wulkaniczna oraz energetyczny, bardzo wyrazisty Amarant stanowią znakomitą alternatywę dla dobrze znanej ceramiki. Takie rozwiązanie wprowadzi do wnętrza wiele świeżości, dodając kompozycji oryginalnego, zaskakującego charakteru.

    Produkt bardzo łatwo się nakłada, dzięki czemu samodzielne ozdobienie powierzchni nie powinno przysporzyć żadnych problemów domowym majsterkowiczom. Przed przystąpieniem do malowania podłoże należy jednak odpowiednio przygotować.

    Rada Eksperta V33: Pracę z produktem rozpoczynamy od dokładnego umycia i odtłuszczenia ściany, a w przypadku bardziej wymagających powłok, konieczne może być również przeszlifowanie papierem ściernym, odkurzenie i zagruntowanie. Oba komponenty produktu łączymy, dokładnie mieszamy i nakładamy za pomocą wałka malarskiego. Duża siła krycia i odpowiednia pigmentacja sprawiają, że wystarczą tylko dwie warstwy produktu aby uzyskać jednolite wybarwienie. Po dwukrotnym malowaniu ściana staje się w pełni odporna na ścieranie i zmywanie wodą o temperaturze do 40°C.

    Podczas urządzania wnętrz warto eksperymentować i szukać niebanalnych rozwiązań. Dlaczego więc nie obudzić w sobie ducha DIY i zupełnie zmienić oblicze domowej łazienki, kuchni a nawet… garażu?