Tag: rozwój

  • FAKRO – sukces rodzimej polskiej firmy na rynku globalnym

    FAKRO – sukces rodzimej polskiej firmy na rynku globalnym

    W tym roku mija 30 lat istnienia firmy FAKRO. Bardzo dobrze pamiętam nasze początki. W Polsce jest to czas narodzin aktywności gospodarczej. W 1989 roku upada komunizm. Ustawa Wilczka budzi usypianą przez lata PRL przedsiębiorczość Polaków, pozwalając nam rozwijać Polskę.

    W tym czasie w Polsce, innych krajach Europy Środkowo Wschodniej i w Chinach powstaje ponad 30 firm w branży okien dachowych. Do dnia dzisiejszego przetrwało niewiele z nich, a jedynie FAKRO dołączyło do światowej czołówki, osiągając pozycję wicelidera na światowym rynku okien dachowych. Znaleźliśmy się w tym elitarnym gronie prześcigając firmy, które swą działalność zaczęły kilkanaście lat przed nami.

    Jeżeli dziś miałbym powiedzieć, co było kluczem do tego sukcesu to wymieniłbym trzy podstawowe czynniki: innowacyjność i rozwój, odpowiedzialność i wiarygodność w relacjach z parterami biznesowymi oraz świadomość znaczenia korzyści skali w naszej branży.

    Innowacyjność i rozwój od początku stanowią fundamenty działalności firmy FAKRO. Co ważne, te wartości mają przełożenie na praktykę. Na rzecz rozwoju produktów FAKRO pracuje ponad 200 inżynierów, autorów ponad 180 patentów i zgłoszeń patentowych. Podkreślmy, że jesteśmy drugą prywatną firmą w Polsce pod kątem ilości zgłoszonych patentów. Nieprzerwanie zwiększamy komfort mieszkania naszych klientów, ulepszając jakość i funkcjonalność naszych produktów. Co roku wzbogacamy swoją ofertę, wdrażając nowe rozwiązania i technologie.

    Zaczynaliśmy od jednego typu okna produkowanego w dwóch rozmiarach. Dzisiaj w naszej ofercie można znaleźć nie tylko różne rodzaje okien dachowych, ale także akcesoria do nich, okna do dachów płaskich, drewniano-aluminiowe okna pionowe Innoview, schody strychowe i bramy garażowe.

    Sukces FAKRO to też praca zespołowa ludzi, dla których ważna jest odpowiedzialność i wiarygodność. Współtwórcami naszego sukcesu są przede wszystkim nasi kontrahenci – architekci, dekarze, dystrybutorzy oraz klienci indywidualni. Współpraca z nimi to ogromny przywilej i pewność niezawodnego partnerstwa. Mamy świadomość, że polecając nasze produkty, czy też montując je w swoich domach obdarzyli nas bardzo dużym kredytem zaufania. To dzięki współpracy z nimi mogliśmy umacniać swoją pozycję najpierw na rynku krajowym, a potem, mając wsparcie rodzimych kontrahentów i konsumentów, zdobywać kolejne rynki zagraniczne. Udowodniliśmy, że rodzima polska firma, z polskim kapitałem jest w stanie osiągnąć sukces na arenie międzynarodowej. Mam świadomość, że nie byłoby nas w tym miejscu gdyby nie zaangażowani pracownicy. To także ich święto. Ich praca i pasja przyczyniły się do obecnej pozycji FAKRO na rynku krajowym i globalnym.

    Kolejnym elementem sukcesu FAKRO jest świadomość znaczenia efektu skali. Jest on szczególnie ważny w branży globalnej jaką są okna dachowe. Aby czerpać korzyści ze wspomnianego efektu, a więc przetrwać i się rozwijać, trzeba swoje produkty sprzedawać na całym świecie i mieć znaczący udział w globalnym rynku. Od początku istnienia FAKRO dążeniem założycieli jest nieustanny rozwój i powiększanie działalności. Na ten cel przeznaczaliśmy i nadal przeznaczamy wszystkie wypracowane zyski. Zdajemy sobie sprawę, że przedsiębiorstwo produkujące oraz sprzedające więcej jest w stanie działać efektywniej i obniżać koszty. To dzięki temu możemy oferować naszym klientom wysokiej jakości produkt w konkurencyjnej cenie. I dzięki temu wyprzedziliśmy konkurentów, którzy startowali razem z nami i doganiamy najlepszych w branży. Korzystanie z efektu skali stworzy nam również przestrzeń do dalszego rozwoju oraz zapewnienia stabilnych i wysokopłatnych miejsc pracy. A pamiętajmy, że sukces każdej polskiej firmy na światowym rynku przekłada się na dobrobyt całego polskiego społeczeństwa. Gdy firma produkująca w Polsce sprzedaje swoje produkty za granicę, otrzymuje za nie pieniądze, które trafiają do jej pracowników i podwykonawców tu na miejscu. To wszystko napędza rodzimą gospodarkę i poprawia jakość życia Polaków.

    Dlatego zaangażowałem się w działalność Fundacji Pomyśl o Przyszłości, która zajmuje się budowaniem kapitału społecznego. Kraje, w których poziom zaufania społecznego i współpracy jest wysoki, są bardziej zamożne. Dla rozwoju gospodarczego Polski ważne jest, aby Polacy ufali sobie i chcieli ze sobą współpracować. To pozwoli nam wykorzystywać tzw. efekt synergii. Nie da się tego jednak zrobić bez powszechnego zrozumienia podstawowych praw gospodarki, które przybliża Fundacja.

    Firma FAKRO w gospodarczych mistrzostwach świata osiąga wyśmienite wyniki. Chciałbym, żeby miała je także cała Polska. Do tego trzeba jednak wspólnego wysiłku, zarówno zawodników, jak i kapitana czy sztabu trenerskiego. Dlatego dalej walczymy o silne rodzime polskie firmy tworzące Polskę, w której żyje się zamożniej. O dobre warunki konkurowania dla polskich firm. I przede wszystkim – o korzyści skali. W tej kwestii wiele jeszcze przed nami. Mocniejsza reprezentacja FAKRO na rynkach Europy Zachodniej, pozwoliłaby zwiększyć zatrudnienie i wynagrodzenie w FAKRO o minimum 100%. I to jest nasz plan na kolejne lata.

    www.fakro.pl

  • Innowacjami zdobywamy świat – FAKRO kończy 30 lat!

    Innowacjami zdobywamy świat – FAKRO kończy 30 lat!

    Wywiad z Januszem Komurkiewiczem Członkiem Zarządu ds. Marketingu FAKRO, z okazji 30-lecia firmy.

    FAKRO rozpoczęło swoją działalność w 1991 roku. Co sprawiło, że stało się najszybciej rozwijającą się w swojej branży firmą na świecie i polską, globalną marką? Jakie były kamienie milowe tego dynamicznego rozwoju?

    Ojcem sukcesu marki FAKRO jest z pewnością sam Prezes Ryszard Florek, charyzmatyczny lider, który nie boi się podejmować ryzyka. To także zespół ludzi – nasz największy kapitał. Entuzjaści, ze swoimi nowatorskimi pomysłami, kwalifikacjami i zaangażowaniem. Przez pierwsze lata funkcjonowania firmy rozwijaliśmy produkt i naszą działalność na rynku rodzimym. W latach dziewięćdziesiątych okna dachowe w Polsce nie były powszechnie znane. Na początku skupiliśmy się więc na edukacji i promowaniu idei komfortowego życia na poddaszu z wykorzystaniem okien dachowych. Od razu postawiliśmy też na wysoką jakość produktu, innowacyjność i bycie z naszym produktem jak najbliżej Klienta. Służyło temu prezentowanie naszych produktów na targach, na stałych wystawach budownictwa oraz w składach materiałów budowlanych, z którymi szybko nawiązaliśmy współpracę. Działania te spowodowały, że okna FAKRO stały się rozpoznawalne w kraju i stopniowo wśród klientów zagranicznych. Pierwsze transporty okien dachowych pod marką FAKRO wyruszyły w 1994 roku do Holandii i na Słowację. Nasze okna bardzo szybko zdobyły przychylność odbiorców w Europie. Dzisiaj produkty FAKRO można znaleźć w ponad 50-ciu krajach na całym świecie.

    Co Panu sprawiło największą satysfakcję w procesie budowania marki?

    Kluczowymi odbiorcami w przypadku naszej branży są architekci, dekarze, dystrybutorzy oraz inwestorzy indywidualni. Organizowane przez FAKRO od wielu lat szkolenia dla naszych partnerów, zarówno w terenie jak i w centrali firmy, są doskonałą okazją do przedstawienia naszej firmy, wymiany doświadczeń, a przede wszystkim budowania przyjacielskich i trwałych relacji. Te relacje dają wszystkim pewność i stabilność rozwoju. Od początku działalności wspieramy także sportowców i wydarzenia sportowe. Sponsorowanie sportu sprzyja kojarzeniu marki FAKRO z wolą zwycięstwa, uczciwą rywalizacją, dynamiką i zdrowiem. Wybieramy przy tym prestiżowe działania rangi międzynarodowej, które są odpowiednie do naszych międzynarodowych działań eksportowych. Jednym z przykładów takich działań jest sponsoring Polskiej Reprezentacji w Piłce Nożnej, który FAKRO realizuje nieprzerwanie od 2004 roku.

    Na czym polega innowacyjność FAKRO i jaki udział w budowaniu tej innowacyjności ma własny ośrodek badawczo -rozwojowy firmy?

    Innowacyjność i rozwój od początku wyznaczają ścieżkę FAKRO. To klucz do sukcesu na globalnym rynku. Rywalizacja w branży okien dachowych opiera się przede wszystkim na innowacyjnych rozwiązaniach. FAKRO jako jedna z pierwszych firm z branży budowlanej w Polsce utworzyła już w 1993 roku Dział Badań i Rozwoju. Dzisiaj na rzecz rozwoju produktów FAKRO pracuje ponad 100 konstruktorów, autorów ponad 180 zgłoszeń patentowych. Nieprzerwanie zwiększamy komfort mieszkania naszych klientów, co jest możliwe dzięki zwiększaniu jakości i funkcjonalności naszych produktów. Co roku wzbogacamy swoją ofertę, wdrażając nowe rozwiązania i technologie.

    A propos innowacyjnych produktów – czy pamięta Pan kiedy w firmie powstało pierwsze nowatorskie rozwiązanie?

    Innowacje i nowatorskie rozwiązania w dziedzinie produktów oraz maszyn i technologii produkcji towarzyszą nam już od samego początku działalności. Przełomowym jednak momentem, pamiętam dobrze był 2004 rok. FAKRO wprowadziło wtedy na rynek wyjątkowy produkt, okno uchylno-obrotowe preSelect o rozdzielonych funkcjach otwierania, gwarantujących stabilność i bezpieczeństwo użytkowania. Do dziś jest to najbardziej innowacyjne uchylno-obrotowe okno dachowe na rynku.

    W ciągu 30 lat stolarka otworowa, w tym okna dachowe – flagowy produkt FAKRO, przeszły wyraźną transformację. Jak zmieniał się w tym czasie rynek i sam produkt?

    Od momentu powstania naszej firmy bardzo zmieniły się potrzeby i oczekiwania klientów oraz styl życia. Modne dzisiaj duże przeszklenia wpisują się w trend zrównoważonego, ekologicznego budownictwa. Oferowane przez nas produkty to połączenie nowoczesnego designu, rozwiązań gwarantujących dużą ilość dziennego światła z bezpieczeństwem łatwością obsługi. Nowoczesna architektura wymaga też łączenia wielu elementów stolarki w jeden spójny, kolorystycznie i technologicznie system. Poza nowoczesnym budownictwem pojawiła się potrzeba termomodernizacji budynków wykonanych w starych technologiach. To konieczne ze względów ekonomicznych, a także w celu zmniejszenia emisji CO2 do atmosfery i zminimalizowania wszechobecnego smogu. W Polsce ponad 50% budynków zostało wybudowanych przed 1988 rokiem i większość z nich wymaga już remontu. Dla tego segmentu posiadamy już systemowe rozwiązania pozwalające wymienić stare okna na nowe. Nasze produkty ewoluowały wraz ze zmieniającymi się potrzebami klientów. Specjalistyczna wiedza i doświadczenia z różnych krajów oraz kontynentów pozwalają nam ciągle zaskakiwać klientów nowymi rozwiązaniami. Przykładem jest seria okien do dachów płaskich, które oprócz doświetlenia spełniają też dodatkowe funkcje. Można np. po nich chodzić gdy zamontowane są w płaskim dachu służącym jako taras lub mogą umożliwiać wyjście na dach. Mogą też służyć jako przeszklenie w „zielonym dachu”.

    Jak FAKRO będzie celebrować jubileusz 30-letniej obecności na rynku?

    Ciągle mamy sporo ograniczeń więc z pewnością nieco inaczej niż poprzednie jubileusze. Takie momenty są jednak zawsze warte zatrzymania. Dla nas to przede wszystkim okazja do podziękowania zespołowi FAKRO za pracę i zaangażowanie. Będziemy też komunikować naszym partnerom, że to dla FAKRO wyjątkowy rok. To także ich święto. Ich praca i pasja przyczyniły się do sukcesu i obecnej pozycji FAKRO na rynku krajowym i globalnym. 30 lat działalności to dla klientów informacja, że jesteśmy rzetelną firmą, której można zaufać. Jest więc co świętować!

    Czy pojawią się z tej okazji nowości produktowe?

    FAKRO co roku wprowadza na rynek nowości produktowe, w 2021 roku koncentrujemy się na idei smartHome. To koncepcja inteligentnego domu, w którym wszystkie elementy stolarki budowlanej, czyli okna pionowe, dachowe, drzwi zewnętrzne i brama garażowa obsługiwane są w sposób zdalny, tworząc komfortowy dom. FAKRO smartHome działa w oparciu o technologię Z-Wave, kompletny, bezprzewodowy systemem komunikacji radiowej. Wszystkie produkty firmy FAKRO oferowane są w wersji elektrycznej już od kilku lat, zapewniając ciepły, energooszczędny i dynamicznie reagujący na potrzeby użytkownika i zmieniające się warunki atmosferyczne dom. Nowością przygotowaną na rok 2021 będą produkty autonomiczne. To produkty, które nie są podłączone do domowej sieci elektrycznej, ale zasilane są z akumulatorów, które na bieżąco ładowane są z paneli fotowoltaicznych. Możemy je również wpiąć do sieci domowej smartHome i obsługiwać za pomocą pilota lub smartfona.

    Jaka kompleksowa oferta kryje się dzisiaj pod marką FAKRO?

    Zaczynaliśmy od jednego typu okna produkowanego w dwóch rozmiarach. Dzisiaj oferujemy pełną gamę rozmiarową okien dachowych o różnych konstrukcjach i sposobach otwierania. Perłą w koronie stolarki FAKRO są obecnie ekskluzywne, drewniano – aluminiowe okna pionowe pod marką FAKRO INNOVIEW. To supernowoczesne, piękne i trwałe okna, które mogą być produkowane w wymiarze 12 m szerokości i 2,8 m wysokości tworząc szklaną ale otwieraną przesuwnie ścianę w nowoczesnych salonach. Szeroką ofertę okien FAKRO uzupełniają akcesoria do okien dachowych, markizy zewnętrzne do okien pionowych oraz bramy garażowe, drzwi wejściowe i schody strychowe. Produkty FAKRO kompleksowo odpowiadają na wszystkie potrzeby klientów w zakresie stolarki budowlanej.

    Jakie są tegoroczne nowe wyzwania dla FAKRO?

    Wyzwaniem dla nas wszystkich jest z pewnością pandemia, która zakończyła trwający przez ostatnie lata bardzo dobry okres stabilnego i bezpiecznego wzrostu segmentu stolarki budowlanej. Dla wielu firm tymczasowe ograniczenie działalności może mieć bardzo negatywne konsekwencje. Los okazał się łaskawy dla naszej branży. FAKRO ma stabilną pozycję na rynku światowym, udało nam się przetrwać tę burzę i dalej rozwijać, między innymi dzięki mobilizacji pracowników. Wierzę, że będzie tylko lepiej i z kryzysu wyjdziemy jeszcze silniejsi. Wyzwaniem dla FAKRO i całej branży są w tym roku także nowe przepisy o efektywności energetycznej dla nowo powstających budynków, które obowiązują od początku roku. W efekcie, łączne zużycie energii nowych budynków ma być o 20 proc. niższe niż teraz. To oznacza bardziej restrykcyjne wymagania dla ścian, dachów i okien. Jesteśmy przygotowani do zmian, mamy odpowiednią wiedzę oraz motywację, będziemy więc obserwować rynek i nadal tworzyć innowacyjne produkty podnoszące jakość życia w domach na całym świecie.

    www.fakro.pl

  • Jaką szkołę, jaki zawód wybrać gdy planujesz prace w przemyśle?

    Jaką szkołę, jaki zawód wybrać gdy planujesz prace w przemyśle?

    Młodzi ludzie, którzy myślą o pracy w przemyśle powinni mieć świadomość zachodzących w nim dużych zmian. To może pomóc im wybrać odpowiednią szkołę i kierunek kształcenia, w celu zdobycia cennego zawodu. Tym bardziej, że jak pokazują analizy rynku, przedsiębiorcom brakuje wyspecjalizowanej kadry. Rozwiązaniem zarówno dla uczniów, jak i przedsiębiorstw wydaje się być ścisła współpraca biznesu ze szkołami zawodowymi, czego przykładem jest klasa patronacka VELUX.

    W dobie Przemysłu 4.0, stale zmieniających się technologii i wyposażaniu produkcji w coraz nowocześniejsze maszyny, przedsiębiorstwa przemysłowe na coraz większą skalę poszukują wykwalifikowanych pracowników. Jednocześnie na rynku polskim, jak i zagranicznym można zaobserwować wyraźny niedobór specjalistów. Potwierdzają to choćby ostatnie badania Manpower „Niedobór pracowników 2018”, z których wynika, że 51% polskich pracodawców deklaruje, że ma problemy ze znalezieniem pracowników z niezbędnymi umiejętnościami.

    Jak czytamy w raporcie – w erze cyfryzacji technologia przekształca dotychczasowy rynek pracy, tworząc nowe stanowiska wymagające nowych umiejętności. W wyniku tego niedobory talentów stają się jeszcze większym problemem niż kiedykolwiek na przestrzeni ostatnich dekad.

     „Coraz więcej zakładów przemysłowych wdraża rozwiązania unowocześniające linie produkcyjne. Dotyczy to również fabryk Grupy VELUX. To z kolei powoduje, że na rynku pracy poszukiwani są fachowcy, którzy np. potrafią obsługiwać skomplikowane systemy sterowania maszyn przemysłowych. I te potrzeby będą coraz większe” – mówi Robert Purol, dyrektor fabryk VELUX w Gnieźnie.

    Doskonałą okazją do zaangażowania się we współpracę szkół z firmami otwiera reforma kształcenia zawodowego.„Poza znanymi już pracodawcom praktykami zawodowymi czy zatrudnianiem  pracowników młodocianych, pojawia się nowa możliwość – stażu uczniowskiego. W ramach umowy zawieranej przez firmę z uczniem szkoły branżowej lub technikum pracodawca może rozszerzyć treści nauczania o te, które wykraczają poza podstawy programowe, a są charakterystyczne dla konkretnej firmy. Dla potwierdzenia umiejętności zdobywanych w trakcie kształcenia zawodowego ważna jest możliwość zaangażowania się pracodawców w układanie zadań egzaminacyjnych oraz przeprowadzanie samego egzaminu. To zmiana o której już od dawna sygnalizują firmy i organizacje branżowe” – mówi Jakub Gontarek, ekspert departamentu kompetencji Konfederacji Lewiatan.

    To szansa dla młodych ludzi, którzy wkrótce będą decydować o dalszym kierunku kształcenia. Trzeba tylko dobrze wybrać.

    Współpraca biznesu i szkół zawodowych – szansa dla młodych ludzi i przedsiębiorców

    Według danych GUS, w roku szkolnym 2017/18 funkcjonowało 1890 techników, w których kształciło się ponad 503 tys. uczniów oraz 1504 branżowych szkół I stopnia (przygotowujących młodzież do określonego zawodu), gdzie uczęszczało ponad 155 tys. uczniów. Od kilku lat widoczny jest wzrost zainteresowania szkolnictwem zawodowym, które powoli zaczyna odbudowywać swój wizerunek, i co wynika również z sytuacji na rynku pracy.

    Wymagania rynku to duże wyzwania dla szkolnictwa zawodowego. Naprzeciw tej sytuacji wychodzi coraz więcej firm, które podejmują współpracę ze szkołami w zakresie edukacji zawodowej, co okazuje się być korzystne dla wszystkich stron, a przede wszystkim dla uczniów.

    Przykładem jest choćby utworzenie klasy patronackiej VELUX w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Gnieźnie. Uczniowie mają szansę na rozwój odpowiednich kompetencji, poznanie pracyw nowoczesnym zakładzie produkcyjnym i zdobycie zawodu automatyka cenionego nie tylko na lokalnym rynku pracy.

    Współpraca polega na objęciu przez firmę VELUX opieką klasy patronackiej, której uczniowie będą odbywać naukę w zawodzie automatyk. Niedawno rozpoczął się nabór na rok szkolny 2019/2020. Oferta adresowana jest zarówno do absolwentów gimnazjów, jak i szkół podstawowych. Organizatorzy zakładają przyjęcie 15 osób po gimnazjum oraz 15 osób po szkole podstawowej.

    Według definicji zawodu oraz planów kształcenia – osoby posiadające zawód automatyka charakteryzują się wiedzą z zakresu automatyki, robotyki, pneumatyki oraz hydrauliki siłowej. Znają dobrze maszyny i urządzenia, a także posiadają umiejętności analizy procesów produkcyjnych w celu dobrania metod automatyzacji procesów. Wyróżnia ich wiedza techniczna z zakresu obsługi maszyn a także systemów sterowania, jak również wiedza dotycząca zagadnień utrzymania ruchu.

    „Objęcie opieką klasy patronackiej to odpowiedź firmy VELUX na potrzebę wsparcia rozwoju szkolnictwa zawodowego w naszym regionie i dostosowania go do potrzeb lokalnego rynku pracy. Współpraca szkoły zawodowej z zakładem produkcyjnym to gwarancja zdobycia wiedzy i cennego doświadczenia, które może pomóc młodym ludziom w sprawnym odnalezieniu się na rynku pracy. Mamy nadzieję, że absolwenci klasy patronackiej w przyszłości zasilą również kadrę wykwalifikowanych pracowników w naszych fabrykach” – mówi Robert Purol, dyrektor fabryk VELUX w Gnieźnie.

    „Doceniamy chęć współpracy firmy VELUX z naszą szkołą i mamy nadzieję, że będzie ona długofalowa i cenna dla wszystkich jej uczestników. Mam tu szczególnie na myśli uczniów, którzy zyskują możliwość nabycia ważnych umiejętności, w rzeczywistym środowisku pracy. Łączenie teorii z praktyką dostosowaną do wyzwań obecnego rynku pracy to esencja wartościowego kształcenia zawodowego. Zarówno fabryki VELUX jak i nasza szkoła doskonale to rozumieją” – mówi Leszek Kubiak, kierownik szkoleń praktycznych w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Gnieźnie.

    Również FUNDACJE VELUX, które od 2003 roku działają w Polsce dostrzegły potrzebę podnoszenia jakości kształcenia zawodowego. W 2018 roku uruchomiły nowy program grantowy dedykowany organizacjom społecznym, szkołom, władzom publicznym czy też lokalnym innowatorom. Program będący odpowiedzią FUNDACJI na potrzeby związane z efektywną edukacją zawodową młodzieży dostosowaną do rynku pracy jest przewidziany na lata 2018-2028, a wnioski można składać w trybie ciągłym.

  • Budujemy Polskę maszynami Komatsu

    Budujemy Polskę maszynami Komatsu

    Polską gospodarkę napędzają przygotowania do Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej  Euro 2012. Ale i bez tego nasz kraj stale się rozwija. Powstają nowe hale, wielkie magazyny, galerie handlowe, budowane są kolejne drogi, wiadukty i mosty. Także na rynku mieszkaniowym ciągle przybywa nowoczesnych apartamentów.

    Co sprawia, że inwestycji jest coraz więcej, a prace często posuwają się naprzód tak szybko? Być może to zasługa zarządzających, dobrego rynku zbytu lub sprzętu, który jest używany na budowach. Decydujący może okazać się ostatni czynnik.

    Dobry sprzęt to podstawa

    Trudno przecenić znaczenie maszyn budowlanych podczas realizacji inwestycji. Ich jakość znacząco wpływa na efektywność prac na budowach. – Jednym z parametrów, które bierzemy pod uwagę przy zakupie maszyn, jest ich techniczna dostępność. Na dostępność maszyny wpływa jakość jej wykonania oraz jakość opiekującego się nią serwisu. Z naszego doświadczenia wynika, że poprawa obu wskaźników poprzez ich bieżącą kontrolę bezpośrednio wpływa na koszty firmy i poprawę jej wyników – tłumaczy Michał Długosz, Kierownik Działu Zakupów w firmie Nordkalk Sp. z o.o. Wśród korzyści bezpośrednich, uzyskiwanych poprzez poprawę technicznej dyspozycyjności maszyny, wymienia ograniczenie parku maszyn, obniżenie kosztów utrzymania ruchu i zużycia paliwa. Do pośrednich korzyści należą zaś zmniejszenie zaangażowania służb wewnętrznych utrzymania ruchu związanych z opieką nad maszyną, poprawa komfortu pracy operatorów oraz stabilizacja odnośnie planowania kosztów. Często wykorzystywane na polskich budowach są maszyny japońskiej marki Komatsu.

    Szybko i solidnie

    Najbardziej znaną i najważniejszą dla wielu Polaków inwestycją jest obecnie Stadion Narodowy w Warszawie. Wybudowanie stadionu o całkowitej powierzchni 203 920 m2 nie byłoby jednak możliwe bez wspólnego wysiłku osób zarządzających budową i na budowie pracujących. Nieodłącznym elementem ich pracy był sprzęt budowlany. Przetarg na przeprowadzenie pierwszego etapu budowy stadionu wygrało Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych Pol-Aqua. Wykonało ono roboty rozbiórkowe, ziemne oraz związane ze wzmocnieniem gruntu, na którym został posadowiony stadion. Na placu budowy pracowały m.in. maszyny wspomnianej już marki Komatsu. Pol-Aqua podczas realizacji projektów w ramach podpisanych kontraktów niejednokrotnie zresztą korzysta z maszyn tej firmy. Jeszcze w tym roku zostanie oddany do użytku, wykonywany również przez firmę Pol-Aqua, Most Marii Skłodowskiej-Curie (Most Północny) w Warszawie. Tym razem na budowie można było zobaczyć m.in. 5 koparek PW160 Komatsu i tyle samo spychaczy D65 tej marki. Z bogatej oferty maszyn budowlanych Komatsu korzystają także inne duże przedsiębiorstwa. Kolejnym przykładem jest Mota Engil. W marcu ubiegłego roku Komatsu Poland dostarczyło dla niej 14 nowych maszyn, w tym: 4 koparki gąsienicowe PC240, ładowarkę kołową WA430, 5 koparek kołowych PW160 i 2 równiarki GD675. To już kolejne maszyny, które na terenie całej Polski będą pracować na potrzeby tego przedsiębiorstwa.

    Złote czasy inwestycji

    Dużą część inwestycji w branży budowlanej stanowi budowa dróg i autostrad. Od chwili wejścia Polski do Unii Europejskiej, ich ilość zaczęła rosnąć, a jakość uległa poprawie. Firma, która wygra przetarg na wykonanie konkretnej drogi, musi znaleźć projektanta, przygotować odpowiednią dokumentację, a dopiero potem przystąpić do wykonywania prac. Umowy zakładają bardzo szybkie terminy oddania drogi. Trzeba pracować sprawnie i solidnie, żeby wyrobić się na czas. Dlatego tak ważne jest zaopatrzenie w dobry sprzęt. Dla przykładu, na obecnie budowanej drodze S8 między Tomaszowem Mazowieckim a Mszczonowem, pracuje aż 13 maszyn samej tylko firmy Komatsu. Są one wykorzystywane również przy budowie drugiej nitki drogi do portu lotniczego Pyrzowice w Katowicach. Ale inwestycje budowlane to nie tylko budowa dróg, mostów i stadionów. Koparka PW 180 Komatsu pracuje aktualnie przy budowie kanalizacji w Tarnowskich Górach, a dla firmy Cetus Sp. z o.o. prowadzącej działalność m.in. w zakresie budowy, remontów, modernizacji rurociągów i obiektów gazowych, pracują koparko – ładowarka WB97S5, koparka gąsienicowa PC210 i koparka PW180. Wznoszone są również nowe obiekty kulturalne. Koparka PC 240 Komatsu pomaga w budowie nowego Muzeum Śląskiego w Katowicach. Na własne oczy możemy też obserwować, jak szybko powstają nowe bloki i osiedla mieszkaniowe.

    Polskie kopalnie

    Należy wspomnieć o jeszcze jednym rodzaju przedsiębiorstw, bardzo ważnym dla rozwoju polskiej gospodarki. Są nimi kopalnie. – Maszyny Komatsu są wykorzystywane nie tylko bezpośrednio podczas realizacji największych inwestycji budowlanych w Polsce, ale mają też ogromny udział w procesach mających zabezpieczyć dostawy surowców dla tych inwestycji.  Kopalnie kruszyw, żwirownie czy piaskownie to naturalne środowisko pracy maszyn Komatsu – mówi Witold Kocot, Szef Sprzedaży Komatsu Poland Sp. z o.o. w regionie południowym. Komatsu zapewnia dostawę surowców do produkcji cementu m.in. w kopalni Górażdże pod Opolem oraz w Cementowni Odra w Opolu. W branży górnictwa odkrywkowego działa także firma Nordkalk – maszyny Komatsu pracują w kopalni przy załadunku odstrzelonego kamienia, załadunku wagonów i samochodów. Jedną z nich jest ładowarka kołowa WA500-6, której zaletą jest wysoka sprawność techniczna. – Przy 18000 godzin przepracowanych na załadunkach na wagony i samochody, mieliśmy do czynienia z niewielkimi naprawami, np. wymianą węży hydraulicznych. Doceniamy również wysoką jakość serwisu, która bezpośrednio wpłynęła na efektywność czasu pracy, a przez to na ilość ton załadowanych dla naszych Klientów i zwiększenie sprzedaży – tłumaczy Michał Długosz. Przez firmę Nordkalk eksploatowane są np. złoża kopalni wapienia w Sławnie. Kluczową maszyną dla zapewnienia ciągłości wydobycia jest koparka gąsienicowa Komatsu PC 450-8, która doskonale spisuje się także w zimowych warunkach. To ważne, aby maszyny nie opóźniały prac podczas zimy.

    Na rozwój infrastruktury drogowej i budowlanej w ostatnich latach wpływ miało duże wsparcie UE. Często maszyny budowlane kupowane w Polsce są wspomagane dotacjami unijnymi. Firmy budowlane mogą ubiegać się o dofinansowanie na rozwój przedsiębiorstwa, w tym na rozbudowę i modernizację parku maszynowego. A dobry sprzęt to podstawa prac budowlanych. Ułatwia on szybką i solidną realizację kolejnych inwestycji budowlanych. Jak widać na podanych przykładach, bez niego – w dosłownym tego słowa znaczeniu – ani rusz…