Tag: Porady

  • 5 powodów dlaczego warto stosować nowe grzejniki pionowe Purmo

    5 powodów dlaczego warto stosować nowe grzejniki pionowe Purmo

    Grzejniki pionowe charakteryzują się niezwykłą wszechstronnością. Przede wszystkim można je idealnie dopasować do szerokiej gamy pomieszczeń, zwłaszcza tych, w których przestrzeń na ścianie jest ograniczona. Doskonale sprawdzą się i będą pasować do każdego stylu wnętrza. Marka Purmo właśnie wprowadziła na rynek nową gamę grzejników pionowych Vertical, które doskonale sprawdzą się w każdym domu. Eksperci firmy wskazali pięć powodów, dlaczego warto je stosować.

    Szukając grzejników do nowego budynku lub projektu renowacyjnego, z pewnością warto rozważyć grzejniki pionowe jako stylową alternatywę dla tradycyjnych grzejników poziomych. Jakie są kluczowe powody dla których wyróżniają się one na tle innych i warto się na zdecydować?

    Faro V in hall

    1. Grzejniki pionowe oszczędzają miejsce

    Grzejniki pionowe to doskonałe rozwiązanie grzewcze do pomieszczeń, w których nie ma wystarczająco dużo miejsca na ścianie, aby zamontować grzejnik poziomy. Szczególnie sprawdzą się w salonach z drzwiami balkonowymi lub w dużych pomieszczeniach z przeszkleniami na całą wysokość ściany. Wówczas często stosuje się na ścianie obok okna wielki horyzontalny grzejnik, który uniemożliwia swobodną aranżację wnętrz. Łazienki i korytarze, a także kuchnie to kolejne typowe przykłady pomieszczeń, w których szafki i urządzenia zajmują dużo miejsca. Wykorzystanie grzejników pionowych w takim przypadku pozwoli oszczędzić dużo przestrzeni. Łączą one wysoką moc cieplną z niewielkim zapotrzebowaniem na miejsce, a dzięki temu umożliwiają większą swobodę projektowania, dzięki pozostawieniu dostępnej przestrzeń na ścianie, którą można następnie wykorzystać do innych celów.

    Marka Purmo, aby zapewnić odpowiednie rozwiązanie dla każdego pomieszczenia, posiada szeroką gamę pionowych grzejników panelowych i pionowych grzejników dekoracyjnych, które dostępne są o szerokości od 300 do 750 mm i wysokości od 1500 do 2300 mm.

    Kos-V_bathroom-3_240221

    2. Szeroki zakres zastosowań

    Wysokie grzejniki nadają się do wielu różnych zastosowań – od domów prywatnych i budynków mieszkalnych, po biura i pokoje hotelowe. W ofercie marki Purmo każdy znajdzie odpowiedni model. Nowe grzejniki pionowe Vertical marki Purmo charakteryzują się niezwykłą wytrzymałością (maksymalne ciśnienie robocze do 10 barów zamiast standardowych 6 barów). Dzięki temu mają one szersze zastosowanie, np. w wyższych budynkach lub budynkach podłączonych do sieci ciepłowniczej.

    Tinos-V_kitchen-1_240410

    3. Grzejniki pionowe do każdego stylu wnętrza

    W ofercie marki Purmo znajdują się grzejniki pionowe odpowiednie do każdego stylu wnętrza – zarówno do klasycznie urządzonego pokoju, jak i do eleganckiego, nowoczesnego wnętrza. W ofercie pięciu głównych modeli Purmo – Vertical, Faro V, Kos V, Tinos V i Paros V każdy znajdzie coś odpowiedniego. Zwłaszcza, że wszystkie grzejniki pionowe są dostępne w szerokiej gamie kolorów. Standardowym kolorem jest biały RAL 9016, ale inne kolory oraz specjalne wykończenia metaliczne są dostępne na życzenie klientów. Dzięki tak szerokiej ofercie można zastanowić się czy zdecydować się na grzejnik wyróżniający się designem, czy na taki, który płynnie wtopi się w wystrój pomieszczenia.

    Aby spełnić oczekiwania najbardziej wymagających klientów firma Purmo dostosowała swój asortyment i oferuje grzejniki poziome oraz pionowe w tej samej konstrukcji dla większości wersji. W ten sposób można łatwo znaleźć odpowiednie rozwiązania dla większych pomieszczeń. Grzejniki pionowe Purmo łączą w sobie styl i funkcjonalność. Nadają się one do zastosowania w różnych pomieszczeniach. Taki sam grzejnik pionowy, który jest zainstalowany na korytarzu, można z sukcesem zainstalować w łazience, gdzie będzie nie tylko wydajny, ale i praktyczny, jeżeli zostanie doposażony w opcjonalny wieszak na ręczniki. Ocynkowane osłony przednie i boczne w wersjach płaskich zapewniają wysoką odporność na niesprzyjające warunki, zwłaszcza w pomieszczeniach wilgotnych.

    Vertical_living-room-1_240221

    4. Grzejniki pionowe dopasowane do budżetu

    Wybór grzejników pionowych nie musi oznaczać nadwyrężania budżetu. Oferta grzejników pionowych Purmo jest zróżnicowana, producent oferuje różne alternatywy do każdego rodzaju projektu – od niskobudżetowego po prestiżowy. Jeśli wymagany jest standardowy grzejnik pionowy model Vertical będzie najlepszym wyborem. Dzięki tradycyjnemu wzornictwu, które pasuje zarówno do klasycznych, jak i nowoczesnych wnętrz, ten pionowy grzejnik będzie doskonałym rozwiązaniem w większości wnętrz. Jeśli grzejnik ma nadać pomieszczeniu niepowtarzalny styl, w ofercie firmy Purmo znajdą się także pionowe grzejniki dekoracyjne, które charakteryzują się oryginalnym wzornictwem, dodającym wnętrzom ponadczasowej elegancji.

    Vertical_living-room-2_240221

    5. Grzejniki pionowe są odpowiednie do nowych, jak i remontowanych budynków

    W nowoczesnych, dobrze izolowanych budynkach pionowe grzejniki oferują wiele praktycznych i estetycznych zalet. Dzięki temu grzejniki nie muszą być już umieszczane wyłącznie pod oknem. Na przykład montowane obok dużych przeszkleń nie tylko zabierają mniej miejsca na ścianie, ale również podkreślają wysokość pomieszczenia. Ponadto grzejniki pionowe często doskonale harmonizują z wystrojem wnętrza, znacznie bardziej wpisując się w design niż ich poziome odpowiedniki. Szczególnie w sektorze mieszkaniowym istnieje obecnie coraz większe zapotrzebowanie na indywidualne i dopasowane do stylu rozwiązania. Szeroka gama modeli grzejników pionowych marki Purmo dostępna w wielu wysokościach i szerokościach jest odpowiedzią na indywidualne potrzeby klientów, a dodatkowo dzięki wysokiej jakości materiałów i procesu produkcji firma udziela aż 10-letniej gwarancji.

    W modelach grzejników pionowych Purmo zaprojektowano różne możliwości podłączenia, dzięki czemu można je w prosty sposób zintegrować z projektami renowacyjnymi. Podłączenie środkowe jest dostępne w standardzie, a możliwość podłączenia bocznego od dołu lub nawet od góry grzejnika oferuje dodatkowe opcje, które ułatwiają integrację z istniejącą siecią wodną.

    Więcej porad i artykułów na temat marki Purmo oraz energooszczędnych rozwiązań i produktów dostępnych jest na stronie: www.purmo.pl w zakładce „Wnętrza”

    Współpraca reklamowa

  • Montaż i serwis klimatyzacji – 3 niezawodne porady dla inwestorów

    Montaż i serwis klimatyzacji – 3 niezawodne porady dla inwestorów

    Planujesz zakup i instalację klimatyzacji? Zobacz, na co zwrócić uwagę przy wyborze urządzenia, jak przygotować pomieszczenia, gdzie umieścić jednostkę wewnętrzną i zewnętrzną oraz po co przeprowadzać serwis. Jakie kroki warto podjąć, aby cieszyć się niezawodnym i efektywnym chłodzeniem lub ogrzewaniem w każdej sytuacji?

    Wybór odpowiedniego producenta urządzenia

    Jak dokonać satysfakcjonującego wyboru systemu klimatyzacji? Po pierwsze, zwróć uwagę na doświadczenie i renomę producenta. Firma z długą historią na rynku oraz pozytywnymi opiniami klientów będzie miała większe prawdopodobieństwo dostarczenia wysokiej jakości produktów i usług.

    Dodatkowo, należy upewnić się, że wybrany producent oferuje odpowiednie wsparcie techniczne i serwisowe. Liczy się nie tylko jakość produktu, ale także profesjonalna obsługa klienta oraz szybka reakcja w przypadku jakichkolwiek problemów czy awarii.

    Nie można też pominąć kwestii certyfikacji i zgodności z normami branżowymi. Warto wybrać producenta, który posiada niezbędne certyfikaty potwierdzające zgodność produktów z obowiązującymi standardami bezpieczeństwa i jakości.

    Postaw na CLIM’UP SMART – wybierz nowoczesną klimatyzację od De Dietrich

    System klimatyzacji CLIM’UP SMART marki De Dietrich, która obecna jest na polskim rynku od niemal 25 lat, wyróżnia się nie tylko 5-letnią gwarancją, wysoką wydajnością sezonową, ale także kontrolowanym zużyciem energii. Dzięki wyposażeniu w rozwiązania, takie jak wysokowydajna sprężarka ROTARY DC INVERTER oraz ekologiczny czynnik chłodniczy R32, klimatyzator oferuje nie tylko skuteczne chłodzenie i grzanie, ale również dbałość o środowisko naturalne.

    Zróżnicowane tryby pracy oraz funkcje, takie jak tryb nocny czy opcja zapobiegania przeciągom, pozwalają dostosować działanie urządzenia do indywidualnych potrzeb użytkowników, zapewniając wysoki komfort użytkowania. Dodatkowo, antybakteryjne samooczyszczenie gwarantuje higieniczne i wygodne użytkowanie klimatyzacji. Dostępność kilku modeli urządzenia o różnych mocach sprawia, że CLIM’UP SMART może być idealnym rozwiązaniem zarówno dla mniejszych, jak i większych pomieszczeń, dostosowując się do różnorodnych wymagań i preferencji.

    Dobre przygotowanie pomieszczeń

    Wybrałeś już urządzenie i instalatora? Pora więc na przygotowanie pomieszczeń przed montażem klimatyzacji. Po pierwsze, zadbaj o zacienienie otworów okiennych oraz ogranicz wpływ światła słonecznego do pomieszczenia. Nadmierna ekspozycja na promienie słoneczne może prowadzić do zbytniego nagrzewania się wnętrza, co wymagałoby podwyższonej pracy klimatyzacji w celu utrzymania odpowiedniej temperatury.

    Kolejnym istotnym krokiem jest przemyślane umieszczenie jednostek wewnętrznych i zewnętrznych. Jednostka wewnętrzna powinna być zamontowana w sposób zapewniający równomierne rozprowadzenie chłodnego powietrza po całym pomieszczeniu, unikając jednocześnie bezpośredniego nawiewu na miejsca, w których najczęściej przebywają domownicy.

    Natomiast jednostka zewnętrzna powinna znaleźć się w obszarze, który umożliwia swobodny przepływ powietrza, a jednocześnie zminimalizuje jej hałas oraz wpływ na otoczenie. Należy unikać miejsc, gdzie mogłaby być narażona na bezpośrednie działanie promieni słonecznych, które mogą przyczynić się do przegrzewania się urządzenia i zmniejszenia jego wydajności. – Producenci ograniczają temperaturę maksymalną, w której może pracować jednostka zewnętrzna. W przypadku klimatyzatorów De Dietrich jest to wysoka wartość – 52oC. Pamiętajmy, że w przypadku lokalizacji południowych w otoczeniu wielu elementów betonowych lub stalowych i jednoczesnym braku roślinności, może nastąpić przegrzanie i wyłączenie lub odmowa włączenia jednostki przez automatykę sterującą – tłumaczy Łukasz Olszewski, menedżer ds. szkoleń OZE marki De Dietrich.

    Dodatkowo, warto zwrócić uwagę na dostęp do jednostek zarówno podczas ich montażu, jak i późniejszej konserwacji. Umiejscowienie jednostek w miejscach łatwo dostępnych ułatwi przeprowadzanie ewentualnych napraw czy przeglądów serwisowych, co przyczyni się do długotrwałego i bezproblemowego działania systemu.

    Co więcej, istotne jest też rozważenie wykonania termomodernizacji pomieszczenia, szczególnie w przypadku budynków o słabej izolacji termicznej. Dobrze wykonana izolacja może pomóc utrzymać stabilną temperaturę wewnątrz pomieszczenia, zmniejszając tym samym zapotrzebowanie na chłodzenie lub ogrzewanie.

    Nie można zapominać także o estetyce. Choć to nie jest czynnik decydujący o efektywności klimatyzacji, to estetyczne umiejscowienie jednostek może wpłynąć na wygodę użytkowania oraz wygląd pomieszczenia.

    Konieczność regularnego serwisu

    Dlaczego regularna konserwacja jest tak ważna i nie warto jej bagatelizować? Po pierwsze, regularny serwis pozwala utrzymać wysoką wydajność i sprawność klimatyzacji. Podczas serwisu specjaliści mogą dokonać dokładnej kontroli szczelności, sprawdzić sprężarkę czy okablowanie.

    Jednak wiele z czynności konserwacyjnych użytkownik może wykonać samodzielnie. Mowa tu o czyszczeniu filtrów, kierownic nawiewu, łopatek wentylatora i chłodnicy lamelowej. Podobnie jest z filtrem siatkowym, który można oczyścić za pomocą odkurzacza i pędzelka robiąc to co 2-3 miesiące.

    W przypadku stosowania wkładów węglowych, konieczna jest natomiast ich wymiana w terminie podanym przez producenta (zwykle raz na sezon). Dzięki temu klimatyzacja będzie działać z maksymalną efektywnością, co przyczyni się do obniżenia kosztów eksploatacji oraz zwiększenia komfortu podczas codziennego użytkowania.

    Współpraca reklamowa

  • Piwnica do ocieplenia

    Piwnica do ocieplenia

    Wielu inwestorów planujących termomodernizację domu zadaje sobie pytanie, czy ocieplenie nieogrzewanej piwnicy jest konieczne i w jaki sposób je przeprowadzić. W praktyce warto zadbać o skuteczną izolację tej części budynku bez względu na sposób, w jaki planujemy ją użytkować.

    W przedsięwzięciach termomodernizacyjnych przez długi czas uwzględniano głównie ściany i dach. Stopniowo inwestorzy zaczęli zwracać uwagę również na straty ciepła, którym można zapobiec stosując stolarkę okienną i drzwiową o odpowiednich właściwościach termoizolacyjnych. Jednak piwnice zagłębione w gruncie były często w tych rozważaniach pomijane, jako strefa nieogrzewana. Marginalizacja ich znaczenia dla ogólnego bilansu energetycznego wynikała także z faktu, że ubytki ciepła do gruntu są uważane za znacznie mniejsze niż przez przegrody nadziemne, które stykają się z zimnym powietrzem. Obecnie rośnie świadomość, że termomodernizacji wymagają także elementy podziemne. Brak odpowiedniego zabezpieczenia budynku poniżej poziomu gruntu może bowiem skutkować nie tylko zwiększonymi stratami energii, lecz również niszczeniem jego podziemnych części konstrukcyjnych pod wpływem działania m.in. wilgoci czy niskich temperatur.

    Knauf Therm Expert Hydro

    Dlaczego należy ocieplać piwnicę?

    W prawie budowlanym nie ma wymagań dotyczących termoizolacyjności ścian nieogrzewanych kondygnacji podziemnych. Często jednak fragment ściany piwnicy wychodzi ponad powierzchnię gruntu. W takich sytuacjach podlega on takim samym wymaganiom izolacyjności cieplnej, jak ściany zewnętrzne. W warunkach technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, maksymalny współczynnik przenikania ciepła U dla tych przegród został uzależniony od temperatury powietrza w danym pomieszczeniu. Jeśli jest ona wyższa niż 16°C, ściana powinna charakteryzować się wartością UC(max) = 0,23 W/m2K. Natomiast w przypadku pomieszczeń, w których temperatura zawiera się w przedziale 8-16°C, UC(max) dla ściany wynosi 0,45 W/m2K. W praktyce nie ma jednak powodu, by na poziomie nieogrzewanej piwnicy stosować gorszą termoizolację, niż na wyższych, ogrzewanych kondygnacjach. Najlepiej zastosować taką samą grubość ocieplenia na całej wysokości budynku i przedłużyć je na części podziemne. Niekiedy stosuje się ekonomiczne rozwiązanie, w którym zagłębia się izolację cokołu tylko na 50 cm poniżej poziomu gruntu. Aby uniknąć strat energii, nieocieploną piwnicę oddziela się od ogrzewanej przestrzeni mieszkalnej, układając termoizolację na stropie podpiwniczenia. W praktyce może to być jednak niekorzystne z wielu powodów. Warto na początek zastanowić się, czy piwnica jest faktycznie użytkowana tylko jako nieogrzewany składzik. Jeśli znajduje się w niej np. węzeł cieplny i pralnia, które podnoszą temperaturę wewnętrzną do poziomu 16°C, należy ją potraktować jako pomieszczenie ogrzewane nawet pomimo braku grzejników. Warto także zwrócić uwagę na fakt, że w niektórych strefach klimatycznych Polski grunt może w sezonie zimowym przemarzać nawet do głębokości 1,2-1,4 metra. Niezaizolowane ściany piwnicy nie tylko więc przewodzą zwiększone ilości ciepła do otoczenia, ale przede wszystkim są narażone na okresowe przemarzanie, co może skutkować ich zawilgoceniem i rozwojem pleśni. W związku z tym zaleca się układanie termoizolacji na całej wysokości ścian piwnicy, aż do wierzchu ławy fundamentowej.

    Z której strony ocieplić piwnicę?

    Układanie termoizolacji od wewnętrznej strony uchodzi za najtańszy i najszybszy sposób na ocieplenie piwnicy w istniejącym już budynku, jednak tak naprawdę jest to ryzykowne. Ściany nadal będą narażone na okresowe przemarzanie od strony zewnętrznej, co może prowadzić do wykraplania się na nich wilgoci. Ocieplenie od wewnątrz wymaga ponadto sprawnej wentylacji odprowadzającej ewentualny nadmiar pary wodnej, jednak trudno ją zapewnić w zagłębionym pomieszczeniu piwnicznym. Najefektywniejszym i najlepszym ze względów fizyko-budowlanych sposobem ocieplania ścian piwnicy jest odkopanie fundamentu i ułożenie izolacji od strony zewnętrznej. W tym celu na oczyszczonej i zagruntowanej powierzchni wykonuje się funkcjonalną izolację przeciwwodną, a następnie układa się wytrzymały na napór gruntu materiał termoizolacyjny o właściwościach hydrofobowych. W takich zastosowaniach doskonale sprawdzi się formowana odmiana styropianu EPS – Knauf Therm Expert Hydro. Metoda produkcji polegająca na formowaniu pneumatycznym pozwoliła uzyskać płyty o zwartej strukturze złożonej z zamkniętych granulek polistyrenu. Dzięki temu materiał jest nienasiąkliwy i posiada optymalną wytrzymałość na obciążenia użytkowe do 3000 kg/m2, więc może być stosowany nawet na głębokości 3 metrów poniżej poziomu gruntu. Wytrzymałe płyty ułożone na warstwie hydroizolacji chronią ją przed ewentualnym uszkodzeniem, a dzięki odpowiednio wyprofilowanym rowkom odprowadzają nadmiar wody. Bardzo dobry współczynnik lambda 0,036 W/mK sprawia, że wystarczy zastosować już 10 cm warstwę styropianu, by radykalne ograniczyć straty ciepła do gruntu. Frezowane krawędzie płyt pozwalają na stworzenie jednolitej warstwy ocieplenia i eliminację mostków termicznych. Dodatkową zaletą płyt Knauf Therm Expert Hydro są ich duże wymiary 1200 x 600 mm, co wpływa na ułatwienie i przyspieszenie montażu. Tak wykonaną warstwę termoizolacji można zasypać gruntem lub zastosować dodatkową warstwę drenażową w postaci geowłókniny czy folii kubełkowej. Warto pamiętać, że ocieplenia wymaga także podłoga na gruncie. Termoizolację należy w tym wypadku wykonać przy użyciu styropianu podłogowego o odporności na naprężenia ściskające CS co najmniej 70 kPa.

    Więcej informacji znajdą Państwo na stronie: www.styropianknauf.pl

  • Jak uzyskać zezwolenie na zajęcie pasa drogowego? Część III

    Jak uzyskać zezwolenie na zajęcie pasa drogowego? Część III

    W poprzedniej części poradnika omówione zostały kłopoty inwestorów wynikające z uznaniowego charakteru decyzji o zezwoleniu na zajęcie pasa oraz pomocne wyroki sądowe. 

    Opłaty za zajęcie pasa drogowego

    – Zgodnie z ustawą o drogach publicznych za zajęcie pasa drogowego pobierana jest stosowna opłata. Co do zasady należność za zajęcie pasa drogowego w celu zlokalizowania w jego obrębie obiektów budowlanych lub urządzeń niezwiązanych z potrzebami zarządzania drogami lub potrzebami ruchu drogowego (w tym również reklamy) ustalana jest jako iloczyn liczby metrów kwadratowych powierzchni pasa drogowego zajętej przez rzut poziomy obiektu lub urządzenia, liczby dni zajmowania pasa drogowego i stawki opłaty za zajęcie 1 mkw. pasa drogowego – informuje Robert Tomaszewski z portalu www.grunttozysk.pl. Z kolei wysokość stawek dla dróg, których zarządcą jest generalny dyrektor dróg krajowych i autostrad, określona jest w rozporządzeniu ministra właściwego do spraw transportu. W przypadku zaś dróg, które są w zarządzie jednostek samorządu terytorialnego, wysokość stawek określa właściwy organ stanowiący danej jednostki samorządu terytorialnego  w drodze uchwały.

    Gdy pas zostanie zajęty niezgodnie z prawem

    W sytuacji, w której pas drogowy zostanie zajęty niezgodnie z prawem inwestor obciążony zostanie karą pieniężną. Mowa o sytuacjach, gdy zajęcie pasa odbędzie się bez zezwolenia zarządcy drogi, z przekroczeniem terminu zajęcia określonego w zezwoleniu zarządcy drogi, lub też gdy powierzchnia obiektu przekroczy tą, jaka została określona w uzyskanym zezwoleniu zarządcy. Kara pieniężna wyniesie wtedy 10-krotność opłaty pobieranej za legalne zajęcie pasa drogowego. Warto mieć także na uwadze, że właściciel nielegalnie zlokalizowanego obiektu zostanie zobowiązany do niezwłocznego przywrócenia pasa drogowego do stanu poprzedniego. Oznacza to, że na własny koszt będzie musiał dokonać jego rozbiórki.

    Robert Tomaszewski
    Prezes Saveinvest
    www.saveinvest.pl, www.grunttozysk.pl

  • Jak uzyskać zezwolenie na zajęcie pasa drogowego? Część II

    Jak uzyskać zezwolenie na zajęcie pasa drogowego? Część II

    W poprzedniej części poradnika omówiona została specyfika decyzji lokalizacyjnej oraz decyzji zezwalającej na zajęcie pasa drogowego.

    Kłopoty inwestorów

    Przypomnijmy, że legalne umieszczenie w obrębie pasa drogowego obiektów lub urządzeń niezwiązanych bezpośrednio z potrzebami ruchu drogowego wymagać będzie od inwestora uzyskania dwóch decyzji – decyzji lokalizacyjnej (w myśl art. 39 ust 1 ustawy o drogach publicznych) oraz decyzji zezwalającej na zajęcie pasa drogowego (art. 40 ust. 1 i 2 ustawy o drogach publicznych).

    Ustawodawca przy określaniu dyrektyw pozwalających na zajęcie pasa przez obiekty niezwiązane z gospodarką drogową posłużył się frazą „szczególnie uzasadnionego przypadku”. W konsekwencji, każda decyzja lokalizacyjna, a później wydawana w oparciu o nią decyzja zezwalająca na zajęcie pasa drogowego, przybiera znamiona uznaniowości. A to w praktyce daje organom administracyjnym odpowiedzialnym za jej wydanie pełną dowolność w orzekaniu, kiedy wniosek inwestora zostanie rozpatrzony pozytywnie.

    Pomocne wyroki sądowe

    Jeśli dojdzie do sporu z organem warto sięgnąć do kilku orzecznictw sądowych. Szczególnie istotny dla omawianej tu sprawy będzie wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 24 czerwca 2011 r. (sygnatura akt: VI SA/Wa 799/11). W rozstrzygnięciu tym sąd podkreślił, jak ważne przy podejmowaniu decyzji o zezwoleniu na zajęcie pasa drogowego będzie wnikliwe wyjaśnienie stanu faktycznego sprawy, a następnie wykazanie przez organy, jakie przesłanki pozwoliły na podjęcie konkretnej decyzji. Organy zobowiązane są zatem do wnikliwego i przejrzystego wyjaśnienia i przedstawienia branych pod uwagę zindywidualizowanych przesłanek, które dotyczyć będą danej sprawy.

    – Kolejnym ważnym rozstrzygnięciem, który może pomóc inwestorom, będzie wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z 26 stycznia 2011 r. (sygnatura akt: III SA/Łd 623/10). W tym orzecznictwie z kolei sąd wyraźnie podkreślił, że „szczególnie uzasadniony przypadek” powinien być rozpatrywany w oparciu o dyrektywy zawarte w  art. 1 ust. 39 ustawy o drogach publicznych. Zgodnie z treścią tej przesłanki w pasie drogowym zakazane zostało dokonywanie czynności, które mogłyby spowodować niszczenie bądź uszkodzenie drogi i jej urządzeń lub zmniejszenie jej trwałości oraz zagrażać bezpieczeństw ruchu drogowego – przypomina Robert Tomaszewski z portalu www.grunttozysk.pl. Oznacza to w praktyce, że organ powinien rozpatrzyć, czy zarówno lokalizacja jak i parametry obiektu nie będą sprzeczne z tym właśnie przepisem prawnym. Co więcej, w omawianym tu wyroku WSA zwrócił uwagę na fakt, że zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego (lub urządzeń drogowych) nie może być jedynie subiektywnymi odczuciami organu rozstrzygającego o sprawie – musi być obiektywnie dowiedzione w oparciu o faktyczne okoliczności danej sprawy.

    Warto przy kwestii potencjalnego bezpieczeństwa zwrócić także uwagę na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 13 stycznia 2009 r. (sygnatura akt: II GSK 580/08), w którym wyrażony został pogląd, zgodnie z którym obowiązek udowodnienia, że zachodzą okoliczności wymienione w art. 39 ust. 1 ustawy o drogach publicznych,  spoczywa nie tylko na inwestorze, ale także na organach rozpatrujących sprawę. To one w związku z tym powinny udowodnić, że występuje faktyczne zagrożenie w związku z przedsięwzięciem zaplanowanym przez wnioskodawcę.

    W kolejnej części poradnika omówiona zostanie opłata należna z tytułu zajęcia pasa drogowego. Opisane zostaną również skutki nielegalnego zajęcia pasa czyli zajęcie pasa drogowego bez zezwolenia zarządcy drogi, z przekroczeniem terminu zajęcia określonego w zezwoleniu zarządcy drogi oraz sytuacja, w której obiekt będzie miał powierzchnię większą niż ta określona w uzyskanym zezwoleniu zarządcy drogi.

    Robert Tomaszewski
    Prezes Saveinvest
    www.saveinvest.pl, www.grunttozysk.pl

  • Szukamy nieruchomości? Warto uważać na nieuczciwych deweloperów

    Szukamy nieruchomości? Warto uważać na nieuczciwych deweloperów

    Przy poszukiwaniu nieruchomości warto uważać na nieuczciwe deweloperskie sztuczki. Jak pokazuje przykład warszawskiego dewelopera, który wbrew prawu zmienił funkcję oferowanych przez siebie obiektów, konsekwencje jego działań mogą ponieść także osoby, które zakupiły te lokale.

    Szukamy własnego kąta i decydujemy się na skorzystanie z oferty deweloperów? Warto dokładnie sprawdzić i skontrolować z kim mamy zamiar zawrzeć transakcję. Jak pokazuje bowiem przykład jednej z warszawskich dzielnic, czasami konieczne będzie nawet sprawdzenie pewnych dokumentów, takich jak miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

    W przywołanej sprawie deweloper wybudował osiedle, na które złożyły się cztery domy jednorodzinne, które były sprzedawane jako „małe, jednorodzinne wille”. Później zmienił jednak przeznaczenie tych obiektów i zaadoptował je na bloki wielorodzinne podzielił wnętrza obiektów jednorodzinnych na dziewięć różnych lokali, które po czasie zaczął sprzedawać osobno.

    – Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dopuszczał na tym terenie tylko i wyłącznie zabudowę jednorodzinną – i taką też do pewnego czasu deweloper twierdził, że buduje. Na takie obiekty uzyskał  bowiem pozwolenie na budowę, a następnie pozwolenie na użytkowanie. Jednak pojawiające się w prasie ogłoszenia o możliwości nabycia lokali w tych teoretycznych willach wskazywały, że będzie to budowa o charakterze zbliżonym do bloku wielorodzinnego. Zaniepokojeni sąsiedzi zgłosili sprawę do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, który przy pierwszej kontroli nie zauważył nic alarmującego. Dopiero, gdy zaczęli wprowadzać się lokatorzy wydał decyzję, w której stwierdził, że doszło do zmiany sposobu użytkowania budynków i zobowiązał dewelopera do przywrócenia obiektom ich pierwotnej funkcji.  Sprawa trafiła do sądu. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 9 marca 2016 roku (sygnatura akt: VII SA/Wa 1090/15) nakazał przywrócenie budynkom ich pierwotnej funkcji. Jednak część lokali została już sprzedana. A to oznacza, że konsekwencje prób obejścia przez nieuczciwego dewelopera prawa mogą dotknąć także nabywców oferowanych przez niego nieruchomości – wyjaśnia Bartosz Antos z portalu www.grunttozysk.pl.

    Kluczowe dla ustalenia, czy w ostatecznym rozrachunku także lokatorzy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności, będzie fakt, czy działali oni w dobrej czy złej wierze. Zadecyduje zatem fakt, czy w chwili nabywania lokalu posiadali wiedzę na temat obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i tego, że budowa nabywanych przez nich obiektów została przez ten akt bezwzględnie zakazana. Jeśli kupujący znali treść planu miejscowego i mimo to zdecydowali się na nabycie nieruchomości, poniosą konsekwencje razem z deweloperem. W sytuacji natomiast, gdy takiej wiedzy nie mieli będą chronieni rękojmią wiary ksiąg wieczystych.

    Bartosz Antos
    Wiceprezes Saveinvest
    www.saveinvest.pl, www.grunttozysk.pl

  • Co warto wiedzieć o postępowaniu legalizacyjnym? Część I

    Co warto wiedzieć o postępowaniu legalizacyjnym? Część I

    W jakich okolicznościach inwestor może skorzystać z prawa do legalizacji samowoli budowlanej? Jakie dokumenty i w jakim terminie powinien on dostarczyć? W jaki sposób ustalana jest wysokość opłaty legalizacyjnej?

    Budowa obiektu budowlanego, który w świetle przepisów prawa budowlanego wymaga od inwestora uprzedniego uzyskania pozwolenia na budowę lub zgłoszenia, bez uzyskania takiej decyzji, albo pomimo sprzeciwu starosty co do wniosku zgłoszeniowego, stanowi przypadek tzw. samowoli budowlanej. Wśród przewidzianych ustawowo sankcji za dokonanie takiego wykroczenia znajduje się nakaz rozbiórki nielegalnie wzniesionego obiektu. Jednak, zgodnie z art. 48 oraz art. 49 prawa budowlanego, w określonych okolicznościach inwestorowi przysługuje również prawo do legalizacji samowoli budowlanej.

    W ramach przeprowadzania przez organ nadzoru budowlanego tzw. postępowania legalizacyjnego podmiot, który dopuścił się samowoli budowlanej zobowiązany jest do przedstawienia dokumentów umożliwiających legalizację powstałego niezgodnie z prawem obiektu. W trakcie postępowania dla niezakończonej budowy powinien zostać dostarczony, sporządzony przez projektanta i drugą osobę, projekt budowlany, określający roboty już wykonane i te dopiero mające zostać wykonane. Wspomniany dokument obowiązkowo zawierać musi niezbędne uzgodnienia. Inwestor ma także obowiązek przedłożyć w urzędzie oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, zaświadczenie wójta (burmistrza lub prezydenta miasta) o zgodności nielegalnie powstałego obiektu z treścią uchwalonego dla danego terenu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a jeśli działka nie została takim aktem objęta, konieczne będzie uzyskanie i dostarczenie decyzji ustalającej warunki zabudowy i zagospodarowania terenu.

    Dokumenty te powinny zostać dostarczone w odpowiednim, czyli wyznaczonym przez organ, terminie. Termin ten nie został wskazany przez ustawodawcę w obowiązującym akcie prawnym. Zwyczajowo przyjmuje się natomiast, że powinien być on odpowiednio długi, czyli musi uwzględnić czas potrzebny na pozyskanie pewnych dokumentów, przykładowo wspomnianych powyżej warunków zabudowy. Jeśli inwestor nie dopełni tego obowiązku, czyli komplet dokumentów nie zostanie dostarczony w wyznaczonym terminie, nadzór budowlany zobligowany jest do wydania nakazu rozbiórki powstałego niezgodnie z prawem obiektu – zdaniem m.in. Naczelnego Sądu Administracyjnego (wyrok z 24 sierpnia 2016 r., sygnatura akt: II OSK 2947/14).

    – Jeśli natomiast w odpowiednim terminie złożona zostanie kompletna dokumentacja kolejny krok w postępowaniu o legalizację samowoli budowlanej stanowić będzie zbadanie obiektu przez inspektora pod kątem zgodności z obowiązującymi przepisami m.in. prawem budowlanym, ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz przepisami techniczno-budowlanymi – informuje Robert Tomaszewski z portalu www.grunttozysk.pl. Jeśli obiekt nie narusza wspomnianych przesłanek prawnych zostanie ustalona odpowiednia dla danego rodzaju samowoli opłata legalizacyjna.

    Warto mieć także na uwadze, że powiatowy inspektor nadzoru budowlanego posiada kompetencje, by wydawać różne decyzje i postanowienia warunkowane indywidualnym stanem nielegalnie wzniesionego obiektu – wszystkie spośród nich będą prowadzić do zakończenia wszczętego postępowania legalizacyjnego. W sytuacji, gdy zdaniem inspektora roboty są niezgodne z przepisami i nie da się ich doprowadzić do stanu odpowiadającego wymogom prawnym, zostanie wydany nakaz zaniechania dalszych robót albo wydana zostanie decyzja o rozbiórce obiektu budowlanego lub jego części. Jeśli z kolei roboty będą mogły zostać doprowadzone do stanu zgodnego z prawem, określony zostanie termin na ich wykonanie.

    Skorzystanie z przysługującego w określonych warunkach prawa do legalizacji samowoli to nie tylko dostarczenie dokumentacji, ale także, jak zostało już wspominane, uiszczenie odpowiedniej opłaty legalizacyjnej. W wielu przypadkach okazuje się, że doprowadzenie obiektu do stanu zgodnego z prawem jest zbyt kosztowne, i pomimo spełnienia koniecznych warunków, inwestorzy jednak nie decydują się na legalizację i dokonują rozbiórki.

    W kolejnej części artykułu odpowiemy na pytanie, jakie czynniki mają wpływ na wysokość opłaty legalizacyjnej.

    Saveinvest Sp. z o.o.
    www.grunttozysk.pl

  • Jak rozwiązać umowę najmu tymczasowego? Część II

    Jak rozwiązać umowę najmu tymczasowego? Część II

    W poprzedniej części poradnika omówiona została specyfika umowy o najem okazjonalny, dokumenty, jakie powinny zostać do niej dołączone oraz warunki wypowiedzenia takiej umowy i przebieg procesu eksmisyjnego.

    – Jak już wspomnieliśmy w poprzedniej części poradnika, w sytuacji, gdy wysłane do zadłużonego lokatora wezwanie do opróżnienia lokalu nie przyniesie skutków można wnioskować do sądu o nadanie klauzuli wykonalności na oświadczeniu złożonym uprzednio przez najemcę (przy podpisywaniu umowy o najem okazjonalny) o poddaniu się egzekucji. Do wniosku tego należy dołączyć: dostarczone odpowiednio wcześniej do najemcy żądanie opróżnienia lokalu, uzyskane przy podpisywaniu umowy o najem okazjonalny oświadczenie osoby trzeciej potwierdzające możliwość zamieszkania u niej lokatora, potwierdzenie zgłoszenia umowy do urzędu skarbowego. Po uzyskaniu klauzuli wykonalności sprawa może zostać przekazana komornikowi – informuje Robert Tomaszewski z portalu www.grunttozysk.pl.

    Zdarzają się również sytuacje, w których najemca traci możliwość przekwaterowania do lokalu wskazanego przez niego przy podpisywaniu umowy w oświadczeniu osoby trzeciej o wyrażeniu zgody na zajęcie jej lokalu. Jeśli dojdzie do takiej sytuacji ma on 21 dni na wskazanie nowego lokalu i doręczenie osobie wynajmującej kolejne oświadczenie właściciela innego mieszkania, który zgodził się na jego udostępnienie. Jeśli nie wywiąże się z tego obowiązku inwestor wynajmujący mu obecnie lokal może wypowiedzieć umowę najmu okazjonalnego z zachowaniem 7-dniowego okresu wypowiedzenia.

    Saveinvest Sp. z o.o.
    www.grunttozysk.pl

  • Jak rozwiązać umowę najmu tymczasowego? Część I

    Jak rozwiązać umowę najmu tymczasowego? Część I

    Zawieranie umów o najem okazjonalny ma ułatwić inwestorom, przynajmniej w teorii, zminimalizowanie ryzyka związanego z zadłużonymi lokatorami. Na czym polega taka forma najmu, jakie dokumenty powinny zostać dołączone do umowy i jak przebiega eksmisja zadłużonego lokatora?

    Pojęcie najmu okazjonalnego związane jest z faktem, że właściciel danego lokalu chwilowo z niego nie korzysta, ale po pewnym okresie czasu znów będzie potrzebować go na własny użytek. Oznacza to, że oddaje się go lokatorowi jedynie na krótki okres czasu. Poprzez zawarcie umowy o taką formę najmu, najemca sam wyraża zgodę na wyłączenie go spod niektórych przepisów o ochronie praw lokatorów. Jest to równoznaczne z faktem, że może dojść do jego eksmisji nawet bez konieczności oczekiwania na przydzielenie mu lokalu zamiennego.

    – Umowa o najem okazjonalny, której przedmiotem powinno być mieszkanie, powinna zostać zawarta na piśmie (pod rygorem nieważności), nie może jednak zostać zawarta w ramach prowadzonej przez inwestora działalności gospodarczej – informuje Robert Tomaszewski z portalu www.grunttozysk.pl. Co więcej, musi ona zostać zawarta na czas oznaczony, jednak nie dłuższy niż okres dziesięciu lat. Od chwili rozpoczęcia najmu (a nie od daty zawarcia umowy) osoba udostępniająca nieruchomość ma czas 14 dni na zawiadomienie urzędu skarbowego o podpisaniu umowy o najem okazjonalny.

    Co więcej, do umowy o najem okazjonalny konieczne będzie dołączenie kilku dokumentów, które potwierdzą, że na wypadek konieczności przekwaterowania, lokator dysponuje alternatywnym miejscem, w którym będzie mógł przebywać. Już na etapie zawierania umowy najemca wskazuje na konkretny lokal, więc nie trzeba czekać, aż taki znajdzie gmina. W tym celu musi dołączyć do umowy oświadczenie właściciela lub podmiotu posiadającego inny tytuł prawny do wskazanego lokalu, o wyrażeniu zgody na zamieszkanie w tym lokalu (najemcy i ewentualnie innych osób z nim zamieszkujących). Oświadczenie to może zostać złożone w zwyklej formie pisemnej (niekoniecznie w formie aktu notarialnego), jednak na wyraźne żądanie wynajmującego należy załączyć oświadczenie z podpisem notarialnie poświadczonym. Wskazanie lokalu przez najemcę może zostać uznane za część umowy o najem okazjonalny lub też stanowić do niej załącznik.

    Do umowy o najem okazjonalny należy dołączyć także m.in. oświadczenie najemcy, sporządzone w formie aktu notarialnego, o poddaniu się egzekucji, w którym zobowiąże się on do opróżnienia i wydania lokalu używanego na podstawie umowy najmu zaraz po tym, jak ta umowa wygaśnie. Oświadczenie najemcy o poddaniu się egzekucji może zostać złożone również przy zwykłej, czyli długoterminowej, umowie najmu. Jednak dostarczenie takiego dokumentu nie sprawia, że osoba wynajmująca może pozbyć się niepłacącego lokatora niemal od zaraz. Nadal bowiem komornik będzie zobligowany do wstrzymania przekwaterowania w ramach eksmisji, jeśli sąd przyzna prawo do lokalu socjalnego, a ten nie zostanie wskazany przez gminę.

    Warto mieć także na uwadze, że wyrażenie przez najemcę zgody na wyłączenie go spod niektórych przepisów o ochronie praw lokatorów, czyli podpisanie umowy o najem okazjonalny, nie wpływa na skrócenie okresu zaległości, który uprawnia do wypowiedzenia umowy. Podobnie jak w przypadku zwyklej umowy najemca musi zalegać z trzema pełnymi czynszami oraz przed wypowiedzeniem umowy należy dać mu dodatkowy miesiąc na uregulowanie zaległości. Dopiero po tym okresie, jeśli nie dojdzie do zapłaty, inwestor może wypowiedzieć umowę o najem okazjonalny, ze skutkiem na koniec przyszłego miesiąca kalendarzowego.

    W przypadku umowy o najem okazjonalny, jeśli najemca przestaje regulować należne czynsze, osoba wynajmująca powinna wysłać do niego dodatkowe, sporządzone na piśmie z podpisem notarialnie poświadczonym, żądanie opróżnienia lokalu w terminie nie krótszym niż siedem dni. Jeśli takie wezwanie nie przyniesie skutków można wnioskować do sądu o nadanie klauzuli wykonalności na oświadczeniu złożonym uprzednio przez najemcę o poddaniu się egzekucji.

    W kolejnej części poradnika: jakie dokumenty dołączyć do wspominanego wniosku o nadanie klauzuli wykonalności? Jakie kroki podjąć w sytuacji, gdy najemca traci możliwość zamieszkania we wskazanym w oświadczeniu lokalu? 

    Saveinvest Sp. z o.o.
    www.grunttozysk.pl

  • Zaliczki na podatek dochodowy – do kiedy fiskus nalicza odsetki za zwłokę?

    Zaliczki na podatek dochodowy – do kiedy fiskus nalicza odsetki za zwłokę?

    Po złożeniu zeznania podatkowego za cały rok fiskus nie powinien dochodzić od przedsiębiorcy zaległych zaliczek – stają się one bowiem elementem podatku rocznego.  

    W myśl art. 44 ust. 3 ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych podatnicy, którzy m.in. osiągają dochody z tytułu działalności gospodarczej są zobowiązani do wpłacania zaliczek miesięcznych. Wysokość takich zaliczek, (z pewnymi wyjątkami) ustala się w ściśle określony sposób. Obowiązek wpłacania zaliczki powstaje, poczynając od miesiąca, w którym dochody te przekroczyły kwotę powodującą obowiązek zapłacenia podatku – zaliczkę za ten miesiąc stanowi podatek obliczony od tego dochodu według zasad określonych w art. 26, 27 i 27b wspomnianej wcześniej ustawy. Z kolei wysokość zaliczki za dalsze miesiące ustala się w wysokości różnicy pomiędzy podatkiem należnym od dochodu osiągniętego od początku roku a sumą zaliczek za miesiące poprzedzające. A zatem, jak wynika z dyrektyw ustawodawcy, zaliczkę podlegającą wpłacie za dalsze miesiące ustala się w wysokości różnicy pomiędzy podatkiem należnym od dochodu osiągniętego od początku roku a sumą zaliczek za miesiące poprzedzające. Z kolei, zgodnie z treścią art. 51 § 2 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa, za zaległość podatkową uważa się także niezapłaconą w wyznaczonym odgórnie terminie płatności zaliczkę na podatek, w tym również zaliczkę omówioną powyżej lub ratę podatku. Od zaległości podatkowych naliczane są odsetki za zwłokę. Przywołane tu przepisy uznają zatem za zaległość niezapłaconą w terminie płatności zaliczkę na podatek dochodowy – naliczają od niej także stosowne odsetki za zwłokę.

    – Warto, w świetle powyższych przepisów, mieć na uwadze, że wiele izb skarbowych (m.in. katowicka izba skarbowa w interpretacji: 2461-IBPB-1-1.4518.28.2016.1.MJ) wyraża jednolite stanowisko, zgodnie z którym zaliczki stanowią wpłaty na poczet rocznego podatku. W konsekwencji, po złożeniu przez podatnika zeznania za cały rok organ podatkowy nie powinien ich dochodzić – przestaje także naliczać odsetki należne z tytułu zwłoki. Oznacza to w praktyce, że odsetki naliczane są do momentu przedłożenia zeznania podatkowego – wyjaśnia Bartosz Antos z portalu www.grunttozysk.pl. We wspomnianej interpretacji organy podatkowe podkreśliły, że zgodnie z przepisami zaliczki traktowane są dokładnie tak samo jak podatek – jeśli podatnik uiścił je w zbyt małej wysokości powstaje zaległość podatkowa. Co do zasady zaliczki po zakończeniu roku podatkowego (po 20 stycznia, czyli dniu, w którym upływa termin obowiązujący na zapłatę ostatniej) uznane zostają za element podatku rocznego. Fiskus nadal może jednak dochodzić odsetek za zwlokę od zaliczek nieuregulowanych w terminie. W momencie złożenia zeznania rocznego fiskus porównuje kwoty wpłacone w ramach zaliczek do ustalonego po upływie całego roku zobowiązania podatkowego. Termin właściwy na uiszczenie ewentualnej różnicy miedzy tymi kwotami to 30 kwietnia. Po jego upływie część podatku, która została niedopłacona, uznana zostaje za zaległość podatkową, w konsekwencji czego naliczane są od niej odsetki za zwłokę.

    Saveinvest Sp. z o.o.
    www.grunttozysk.pl