Tag: ogrzewanie podłogowe

Mity o pompach ciepła – czy znasz je wszystkie?

Ogrzewanie domu to temat, który w Polsce od lat budzi emocje – zwłaszcza gdy na horyzoncie pojawia się najszybciej rozwijająca się obecnie technologia, jaką są pompy ciepła. Coraz więcej właścicieli domów zastanawia się nad tym rozwiązaniem, ale wokół niego wciąż krąży wiele obiegowych opinii. „Za drogie”, „działają tylko w nowych budynkach”, „zimą się nie sprawdzają” – te i inne stwierdzenia często powtarzane są przy sąsiedzkim płocie albo na forach internetowych. Ale czy faktycznie mają coś wspólnego z rzeczywistością?

Dlaczego wokół pomp ciepła narosło tyle mitów?

Nowoczesne technologie zawsze budzą emocje, a gdy dotyczą tak ważnej kwestii jak ogrzewanie domu, dyskusje potrafią być naprawdę gorące. Właściciele domów przez lata przyzwyczaili się do tradycyjnych źródeł ciepła – węgla, gazu czy oleju opałowego. Pompa ciepła, choć obecna na rynku od dawna, dla wielu wciąż pozostaje czymś „nowym” i nie do końca zrozumiałym. To właśnie dlatego wokół niej narosło tyle mitów.

– Część z nich wynika z doświadczeń sprzed kilkunastu lat, kiedy urządzenia były droższe i mniej zaawansowane. Inne to efekt marketingowych uproszczeń albo rozmów „na budowie”, w których jedna nieścisłość potrafi urosnąć do rangi powszechnej prawdy. Wiele osób opiera swoją opinię nie na faktach, lecz na zasłyszanych historiach – że ktoś znajomy miał pompę i narzekał, że rachunki rosły albo że zimą urządzenie przestawało działać – wyjaśnia Monika Ciesiołkiewicz, Junior Product Manager w BDR Thermea Poland.

Nie bez znaczenia jest też brak rzetelnej wiedzy. Zamiast opierać się na badaniach i doświadczeniach instalatorów, łatwiej uwierzyć w krótkie komentarze w internecie. A te – jak to często bywa – rozchodzą się szybciej niż spokojne, merytoryczne wyjaśnienia. Jakie są najczęściej powtarzane mity o pompach ciepła?

Mit 1: Pompy ciepła są dobre tylko do nowych domów

To jedno z najczęściej powtarzanych stwierdzeń, które skutecznie zniechęca właścicieli starszych budynków. Rzeczywiście – pompa ciepła najlepiej sprawdza się w dobrze ocieplonym budynku. Ale to nie oznacza, że właściciele starszych domów muszą z niej rezygnować. Wystarczy podstawowa termomodernizacja, czyli ocieplenie ścian, dachu czy wymiana okien, aby zapotrzebowanie na energię spadło. W wielu przypadkach nie trzeba nawet całkowitej przebudowy – wystarczy poprawa kilku kluczowych elementów.

Co więcej, obecne pompy ciepła, zwłaszcza te pracujące na czynniku R290, potrafią generować wyższe temperatury zasilania. Dzięki temu mogą współpracować nie tylko z ogrzewaniem podłogowym, ale również z tradycyjnymi grzejnikami.

Mit 2: Pompy ciepła nie działają w polskim klimacie

„Pompa ciepła? Może i dobra rzecz, ale nie u nas – w Polsce są za mroźne zimy” – to zdanie często powtarza się w rozmowach. Skąd się wzięło? Głównie z dawnych doświadczeń sprzed kilkunastu lat, kiedy pierwsze modele pomp powietrznych rzeczywiście miały problem z pracą przy bardzo niskich temperaturach. Zdarzało się, że w okolicach –10°C ich efektywność spadała na tyle, że potrzebne było dodatkowe źródło ciepła. Ta opinia pozostała w pamięci wielu osób i do dziś krąży jako niepodważalna prawda.

– Tymczasem technologia poszła mocno do przodu. Obecne pompy ciepła są projektowane właśnie z myślą o klimatach takich jak polski. Dzięki zastosowaniu nowych czynników chłodniczych, np. ekologicznego R290, oraz zaawansowanej automatyki, urządzenia te bez problemu pracują nawet przy –20°C, a w niektórych modelach – jeszcze niżej. Co więcej, ich efektywność pozostaje na wysokim poziomie, co oznacza, że wciąż są tańsze w eksploatacji niż kotły na olej czy gaz – tłumaczy Monika Ciesiołkiewicz z BDR Thermea Poland.

Mit 3: Pompy ciepła są bardzo drogie i nigdy się nie zwrócą

To jeden z mitów, który najczęściej powstrzymuje właścicieli domów przed decyzją o inwestycji. „Pompa ciepła? Owszem, fajne rozwiązanie, ale kosztuje fortunę i nigdy się nie opłaci” – takie opinie można usłyszeć niemal wszędzie. Faktycznie, na pierwszy rzut oka cena zakupu i montażu może wydawać się wysoka, zwłaszcza w porównaniu do tradycyjnych kotłów gazowych czy węglowych. Ale czy naprawdę tak jest?

– Rzeczywistość wygląda inaczej. Po pierwsze, koszt inwestycji można obniżyć dzięki dofinansowaniom. Programy takie jak „Czyste Powietrze” czy „Moje Ciepło” oferują dotacje sięgające nawet kilkunastu tysięcy złotych. To realne wsparcie, które sprawia, że bariera finansowa staje się dużo mniejsza – wyjaśnia Monika Ciesiołkiewicz.

Po drugie, trzeba spojrzeć na koszty eksploatacji. Pompa ciepła nie spala paliwa, a jedynie transportuje energię z otoczenia, zużywając przy tym znacznie mniej prądu niż klasyczne elektryczne grzejniki. Efekt? Rachunki za ogrzewanie mogą być nawet o połowę niższe niż przy gazie czy pellecie. A jeśli inwestycję połączymy z instalacją fotowoltaiczną, oszczędności rosną jeszcze bardziej – prąd wytworzony na własnym dachu zasila pompę, co niemal całkowicie eliminuje koszty ogrzewania.

Kiedy więc mówimy o „zwrocie z inwestycji”, trzeba brać pod uwagę całokształt: dofinansowania, niższe rachunki i rosnące ceny paliw kopalnych. W takim ujęciu pompa ciepła zaczyna się zwracać już po kilku latach, a później generuje czysty zysk w postaci niższych kosztów utrzymania domu.

Mit 4: Pompy ciepła potrzebują ogrzewania podłogowego – inaczej nie działają

Ten mit pojawia się bardzo często i potrafi skutecznie odstraszyć właścicieli starszych domów. „Nie mam podłogówki, więc pompa ciepła u mnie odpada” – takie stwierdzenie można usłyszeć niemal od razu, gdy w rozmowie pojawia się temat nowoczesnego ogrzewania.

Rzeczywiście, podłogówka jest rozwiązaniem idealnym – pracuje na niskich temperaturach wody, co pozwala pompie ciepła osiągać najwyższą efektywność. Ale nie oznacza to wcale, że w domu z grzejnikami nie da się zastosować tego źródła ciepła. Obecne pompy ciepła potrafią wytworzyć temperaturę zasilania nawet do 65–75°C, co w wielu przypadkach w zupełności wystarcza, aby zasilić tradycyjne grzejniki.

Można pozostawić część instalacji z grzejnikami, a w wybranych pomieszczeniach (np. w łazienkach czy salonie) wykonać podłogówkę. Dzięki temu komfort użytkowania rośnie, a pompa pracuje w optymalnych warunkach.

Mit 5: Pompy ciepła hałasują i przeszkadzają sąsiadom

To jeden z mitów, który budzi najwięcej emocji, bo dotyczy codziennego komfortu – nie tylko domowników, ale i sąsiadów. „Pompa ciepła? Przecież to będzie buczeć całą noc, nikt nie zaśnie” – takie obawy często pojawiają się jeszcze przed podjęciem decyzji o inwestycji.

Fakty są jednak zupełnie inne. Obecne pompy ciepła zostały zaprojektowane tak, aby ich praca była możliwie cicha. Poziom hałasu wielu modeli porównywalny jest z… lodówką w kuchni. Producenci stosują specjalne obudowy dźwiękochłonne, zoptymalizowane wentylatory oraz tryby nocne, które dodatkowo redukują poziom dźwięku w godzinach, gdy cisza jest szczególnie ważna.

– Oczywiście, znaczenie ma również miejsce montażu. Jednostka zewnętrzna ustawiona bezpośrednio pod sypialnianym oknem czy przy samej granicy działki rzeczywiście może być słyszalna. Dlatego tak ważne jest profesjonalne doradztwo instalatora – odpowiednie usytuowanie urządzenia sprawia, że hałas przestaje być problemem – tłumaczy Monika Ciesiołkiewicz z BDR Thermea Poland.

Mit 6: Pompa ciepła zużywa dużo prądu – rachunki rosną

To chyba najczęściej powtarzana obawa: „Pompa ciepła? Przecież to tylko elektryczny grzejnik w przebraniu – rachunki będą kosmiczne!”. Takie opinie wynikają głównie z nieporozumienia dotyczącego sposobu działania tego urządzenia. Rzeczywiście – pompa ciepła korzysta z energii elektrycznej, ale nie po to, by wytwarzać ciepło, lecz aby je transportować z otoczenia do wnętrza domu.

Oznacza to, że z każdej 1 kWh energii elektrycznej pompa może „wyciągnąć” nawet 3–4 kWh ciepła. Współczynnik ten nazywa się COP i właśnie on pokazuje, że pompa ciepła pracuje wielokrotnie efektywniej niż zwykły grzejnik elektryczny. Dzięki temu całkowite rachunki za ogrzewanie są niższe niż w przypadku gazu, oleju czy pelletu.

– Owszem, pompa ciepła zużywa prąd. Ale zużywa go tak efektywnie, że całkowity koszt ogrzewania domu spada, a nie rośnie. Dlatego zamiast bać się wysokich rachunków, warto spojrzeć na dane i doświadczenia tysięcy użytkowników – liczby mówią same za siebie – dodaje Monika Ciesiołkiewicz.

Mit 7: Pompy ciepła są skomplikowane w obsłudze i awaryjne

Wielu właścicieli domów obawia się, że nowoczesne technologie oznaczają skomplikowaną obsługę i konieczność częstych napraw. „Pompa ciepła? To urządzenie pełne elektroniki, na pewno ciągle się psuje i trzeba je ustawiać co chwilę od nowa” – takie przekonanie wciąż można usłyszeć, szczególnie wśród osób przyzwyczajonych do prostych w obsłudze pieców węglowych czy gazowych.

Prawda jest jednak zupełnie inna. Dzisiejsze pompy ciepła zostały zaprojektowane tak, aby były praktycznie bezobsługowe. Użytkownik najczęściej ustawia jedynie temperaturę komfortu, a całą resztą zajmuje się automatyka sterująca. Pompy ciepła posiadają intuicyjne panele sterowania i aplikacje mobilne, które pozwalają regulować pracę urządzenia z poziomu smartfonu. To rozwiązania znacznie wygodniejsze niż tradycyjny kocioł, który wymagał regularnego doglądania i uzupełniania paliwa.

– Jeśli chodzi o awaryjność – pompy ciepła są porównywalne pod tym względem z innymi urządzeniami grzewczymi, np. kotłami gazowymi. Przy prawidłowym montażu i regularnych przeglądach działają niezawodnie przez wiele lat. Co więcej, producenci oferują nawet kilkuletnie gwarancje, co dodatkowo potwierdza trwałość technologii – wyjaśnia Monika Ciesiołkiewicz z BDR Thermea Poland.

W rzeczywistości więc pompa ciepła nie tylko nie komplikuje życia, ale wręcz je ułatwia. Zamiast martwić się o opał, czyszczenie pieca czy kontrolę spalania, właściciel domu może po prostu cieszyć się stałym komfortem cieplnym – a to wszystko bez wysiłku i w pełni automatycznie.

Co zamiast mitów – fakty, które naprawdę warto znać

Skoro rozprawiliśmy się już z najczęściej powtarzanymi mitami, czas spojrzeć na fakty. Bo pompy ciepła to nie „moda z Zachodu”, ale sprawdzone rozwiązanie, które coraz częściej wybierają właściciele domów w Polsce. Co warto wiedzieć, zanim podejmiemy decyzję o inwestycji?
1. Dobór pompy ciepła ma kluczowe znaczenie
Nie ma jednego, uniwersalnego urządzenia pasującego do wszystkich domów. Dlatego przed zakupem warto przeprowadzić audyt energetyczny budynku. Profesjonalny instalator oceni zapotrzebowanie na ciepło, stan izolacji i możliwości istniejącej instalacji grzewczej. Dobrze dobrana pompa będzie pracować wydajnie, a źle dopasowana – może generować niepotrzebne koszty.
2. Termomodernizacja to inwestycja w niższe rachunki
Ocieplenie ścian, dachu, wymiana okien czy uszczelnienie drzwi – to kroki, które warto rozważyć jeszcze przed montażem pompy. Dzięki nim urządzenie potrzebuje mniej energii do ogrzania domu, a rachunki spadają jeszcze szybciej.
3. Fotowoltaika i pompa ciepła – duet idealny
Coraz więcej inwestorów decyduje się na połączenie pompy ciepła z instalacją PV. To rozwiązanie, które pozwala wykorzystać darmową energię ze słońca do zasilania ogrzewania. Efekt? Dom staje się niemal samowystarczalny energetycznie.
4. Obsługa jest prostsza, niż myślisz
Nowoczesne sterowniki i aplikacje mobilne sprawiają, że kontrolowanie pracy pompy ciepła jest łatwe i intuicyjne. W efekcie użytkownicy często ustawiają parametry raz – a potem system działa samodzielnie, dbając o komfort cieplny przez cały rok.
5. To rozwiązanie na lata
Trwałość pomp ciepła szacuje się na 15–20 lat, czyli porównywalnie z obecnymi kotłami gazowymi. Regularny serwis i prawidłowy montaż sprawiają, że urządzenie bez problemu służy całym pokoleniom domowników.

Fakty mówią jasno: pompa ciepła to technologia, która daje realne oszczędności, podnosi komfort życia i wspiera środowisko. Warto więc oddzielić mity od rzeczywistości – bo to właśnie rzetelna wiedza pozwala podejmować najlepsze decyzje.

Co zamiast mitów? Zaufaj faktom!

Pompy ciepła to technologia, wokół której narosło wiele półprawd i nieporozumień. Jedni mówią, że nadają się tylko do nowych domów, inni – że zimą przestają działać, hałasują albo zużywają tyle prądu, że rachunki rosną w oczach. Gdy jednak przyjrzymy się faktom, okazuje się, że większość tych opinii ma niewiele wspólnego z rzeczywistością.

Pompy ciepła dostępne w ofercie De Dietrich i Baxi są wydajne nawet przy dużych mrozach, współpracują zarówno z podłogówką, jak i z grzejnikami, a ich praca jest cicha i niemal bezobsługowa. Co więcej, dzięki programom dofinansowań i możliwości połączenia z fotowoltaiką, inwestycja w to źródło ciepła staje się dostępna dla coraz większej liczby właścicieli domów.

– Dlatego zamiast ufać zasłyszanym historiom, warto sięgnąć po rzetelne informacje i porozmawiać z doświadczonym instalatorem. To najlepszy sposób, by przekonać się, że pompa ciepła nie jest chwilową modą, ale praktycznym, ekonomicznym i ekologicznym rozwiązaniem, które sprawdza się w polskich domach od lat – podsumowuje Monika Ciesiołkiewicz z BDR Thermea Poland.

Współpraca reklamowa

2025-10-14
Skuteczne i bezawaryjne ogrzewanie podłogowe

Ogrzewanie podłogowe to obecnie jedno z najbardziej popularnych rozwiązań grzewczych na polskim rynku. Dzięki niemu nie tylko zwiększymy komfort cieplny w pomieszczeniach, ale także znacznie zmniejszymy koszty ogrzewania. Jednak aby ogrzewanie podłogowe działało bezawaryjnie i spełniało swoją rolę, musimy zadbać o detale. Firma Purmo, która od ponad 30 lat dba o ciepło w polskich domach, do perfekcji dopracowała oferowane systemy ogrzewania podłogowego. Jednym z najważniejszych elementów instalacji ogrzewania podłogowego są rury, które muszą zagwarantować bezawaryjną wieloletnią eksploatację.

„System ogrzewania podłogowego Purmo to jedno z najpopularniejszych rozwiązań grzewczych na polskim rynku. Zapewnia idealny dla człowieka rozkład temperatury – więcej ciepła przy stopach i mniej na poziomie głowy, co sprawia, że użytkownicy czują optymalny komfort. Jego zaletą jest także równomierne oddawanie ciepła całą powierzchnią podłogi, dzięki czemu ciepło odczuwalne jest w całym pomieszczeniu. Ogrzewanie płaszczyznowe Purmo to nie tylko komfortowe ciepło i oszczędne ogrzewanie domu, ale także gwarancja bezawaryjnego działania przez lata” – mówi Karolina Kaszkiewicz, inżynier produktu w firmie Purmo.

Zalety „ciepłej podłogi”

Co decyduje o popularności ogrzewania podłogowego? Podwyższona temperatura posadzki, która znacząco zwiększa komfort użytkowania pomieszczenia, to ważna, ale z pewnością nie jedyna zaleta tego rozwiązania grzewczego. Równie istotne są jego aspekty estetyczne i higieniczne oraz energetyczna wydajność systemu. Cieplej przy stopach, chłodniej przy głowie – oto optymalny dla ludzkiego organizmu domowy mikroklimat, który możemy stworzyć, wybierając ogrzewanie podłogowe. Bliski idealnemu rozkład temperatury w pomieszczeniu jest konsekwencją przekazywania ciepła głównie na drodze promieniowania, a nie konwekcji, jak ma to miejsce w przypadku ogrzewania tradycyjnego. Promieniująca ciepłem podłoga jest także rozwiązaniem bardzo oszczędnym – stosując je, możemy obniżyć temperaturę w pomieszczeniu nawet o 2ºC, czego efektem są zauważalnie niższe rachunki za energię.

Podstawowym komponentem ogrzewania podłogowego są rury z tworzywa sztucznego, które charakteryzują się odpornością na korozję, dużą wytrzymałością i elastycznością. I to właśnie ten niepozorny, ukryty pod posadzką element jest wyznacznikiem sukcesu systemu ogrzewania podłogowego Purmo. Dlaczego? Rury do ogrzewania podłogowego są jednym z najważniejszych i kluczowych elementów całego systemu. W tym przypadku musimy mieć pewność, że rura wytrzyma odpowiednią temperaturę i ciśnienie przy ciągłej, wieloletniej pracy całej instalacji. Pamiętajmy, że raz położone rury pokrywane są posadzką i w przypadku jakiejkolwiek awarii konieczny byłby kosztowny remont. W swojej ofercie firma Purmo posiada unikalną, niezawodną rurę do systemu ogrzewania podłogowego – PexPenta, na którą daje 100% gwarancję bezawaryjnego działania i… aż 30 lat gwarancji!

Więcej informacji na temat marki Purmo oraz energooszczędnych rozwiązań i produktów dostępnych jest na stronie: www.purmo.pl i w filmie instruktażowym na kanale YouTube Purmo.

Współpraca reklamowa

2025-04-24
Prosto, szybko, lepiej! Poznaj nowe produkty firmy James Hardie

James Hardie to światowy lider w technologii cementowo-włóknowej o sprawdzonej jakości. Potwierdza to fakt, że ciągu 135 lat ponad 8 milionów domów na całym świecie zostało wykończonych okładzinami od tego producenta. Z kolei Fermacell, dzięki pionierskim innowacjom, stał się jedną z najbardziej znanych marek materiałów budowlanych w branży i liderem na europejskim rynku wysokiej jakości płyt gipsowo-włóknowych i cementowo-włóknowych. Dziś obie marki, pod wspólnym szyldem James Hardie, łączą siły wprowadzając na rynek innowacyjne rozwiązania, które otwierają nowe możliwości projektowania i realizacji.

Marka James Hardie została założona ponad 130 lat temu w Australii, a technologię cementowo-włóknową w pełni rozwinęła w połowie lat 80-tych. Od tego czasu James Hardie produkuje szeroką gamę produktów cementowo-włóknowych do zastosowań wewnętrznych i zewnętrznych. Materiały te, w skład których wchodzą m.in. włókna celulozowe z certyfikatem FSC, charakteryzują się wysoką wytrzymałością, trwałością i wszechstronnością zastosowań. Wszystkie produkty cementowo-włóknowe James Hardie są niepalne (A2) zgodnie z EN 13501-1. Są przy tym przyjazne dla środowiska i wytwarzane zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju.

Idealnym uzupełnieniem portfolio produktów James Hardie są płyty gipsowo-włóknowe Fermacell. Pierwsza z nich, a tym samym pierwsza płyta gipsowo-włóknowa w Niemczech, zjechała z linii produkcyjnej w zakładzie w Münchehof koło Goslar na początku lat 70. To położyło podwaliny pod sukces marki. Wysokiej jakości, szczególnie stabilna płyta konstrukcyjna i jednocześnie wykończeniowa zasadniczo zmieniła całą branżę suchej zabudowy, dzięki czemu marka stała się duża i silna. Dziś Fermacell płyty gipsowo-włóknowe oraz wodoodporne i odporne na działanie czynników atmosferycznych płyty cementowo-włóknowe Powerpanel H2O oraz Powerpanel HD są synonimem szybkich i ekonomicznych koncepcji rozbudowy dla wszystkich obszarów budownictwa.

Obecnie obie marki, pod wspólnym szyldem James Hardie, łącząc zdobywaną latami renomę i doświadczenie, wychodzą naprzeciw zmieniającym się potrzebom na rynku budowlanym, oferując nowoczesne rozwiązania do ogrzewania podłogowego oraz innowacyjne poszycia elewacyjne. Co wyróżnia nowe produkty? To przede wszystkim wysoka jakość, o czym najlepiej świadczy 15-letnia gwarancja na powłokę oraz łatwy i szybki sposób montażu, co przekłada się bezpośrednio na krótki czas realizacji projektu, ale też ekologiczne podejście do samej produkcji, dzięki czemu produkty firmy James Hardie powstają nie tylko z poszanowaniem środowiska naturalnego, ale są przyjazne w użytkowaniu i bezpieczne dla zdrowia, co zostało potwierdzone poprzez uzyskanie licznych certyfikatów m.in. ecoInstitut, EPD i wiele innych

Fermacell® Therm25™ – innowacyjne rozwiązanie do ogrzewania podłogowego

Fermacell® Therm25® to szybkie, lekkie i w stu procentach suche rozwiązanie, które pozwala
na nowo odkryć zalety ogrzewania podłogowego. Zaprojektowane zostały jako suchy jastrych w wariancie pływającym, będący jednocześnie elementem nośnym dla rur ogrzewania/chłodzenia podłogowego wewnątrz pomieszczeń przy zachowaniu niskich wysokości warstw. Pojedynczy element składa się z płyty gipsowo-włóknowej o grubości 25 mm, której wierzchnia strona jest frezowana w specjalny wzór. Fermacell® Therm25™ umożliwia łatwy montaż elementów, a następnie instalację rur ogrzewania/chłodzenia podłogowego bez konieczności wykonywania prac „mokrych”.
W znaczący sposób skraca to także czas realizacji projektu, a stabilność i trwałość komponentów pozwala cieszyć się ogrzewaniem podłogowym przez długie lata. Co więcej, produkt zapewnia zdrowy klimat w pomieszczeniach oraz gwarantuje bezpieczeństwo pożarowe.

Okładziny zewnętrzne Hardie® Panel, Hardie® Architectural Panel i deski elewacyjne Hardie® Plank – nieskończone możliwości projektowania elewacji wentylowanej

Hardie® Panel, to jeden z najbardziej innowacyjnych produktów, jeśli chodzi o okładziny cementowo-włóknowe. Nie tylko imponuje wydajnością, ale jest także prawdziwie wszechstronnym rozwiązaniem projektowym. To za sprawą trzech różnych struktur powierzchni – gładkiej, betonu szczotkowanego oraz wygładzanego piasku dostępnych w całej palecie RAL. Specjalnie opracowane, aby zapewnić długotrwałe i łatwe w utrzymaniu spójne wykończenie na wiele lat, tekstury umożliwiają tworzenie nowoczesnych projektów z gwarancją ich łatwego użytkowania. Dzięki zaś potwierdzonej klasie reakcji ogniowej A2 stanowią niezwykle bezpieczne rozwiązanie. Są odporne na wodę, pleśń, szkodniki, grzyby i odkształcenia, ale też promieniowanie UV i gnicie, co zapewnia ich długą żywotność. Co więcej, okładziny Hardie® Architectural Panel o specjalnej fakturze są dostępne w przystępnej cenie, stanowiąc inteligentne i opłacalne rozwiązanie dla każdego budynku.

Z kolei deski Hardie® Plank pozwalają stworzy

klasyczne wykończenie domu, przekonując wysokiej jakości wykończeniem drewna cedrowego. Dostępne w 21 różnych kolorach i dwóch fakturach przyciągają naturalnym wyglądem, dając przy tym szerokie możliwości personalizacji. Deski Hardie® Plank mogą być układane poziomo na zakładkę, pionowo w układzie skandynawskim, czy też z otwartą fugą. Podczas, gdy prawdziwe drewno wymaga regularnego szlifowania i olejowania oraz ogólnej pielęgnacji, deski Hardie® Plank są znacznie łatwiejsze w utrzymaniu, zapewniając jednocześnie ten sam rustykalny wygląd, który kochamy w drewnie. Po montażu na ścianie nie wymaga dodatkowej pielęgnacji, dzięki czemu można cieszyć się przyjemniejszymi rzeczami w życiu. Montuje się je także co najmniej 20% szybciej niż produkty konkurencji, co pozwala znacznie skrócić czas realizacji projektu.
Dzięki rozwojowi technologicznemu i innowacjom produkty Hardie są bardziej wydajne niż inne okładziny elewacyjne. Dostosowane do europejskiego klimatu pozostają piękne, stabilne i odporne na warunki atmosferyczne, prezentując się zawsze tak jak w dniu ich montażu.

Współpraca reklamowa

2024-02-28
Kocioł czy pompa ciepła? – jaką decyzję podjąć w obecnej sytuacji rynkowej
Jednym z najważniejszych dylematów przed którym stoją obecnie inwestorzy decydujący się na budowę domu jest wybór źródła i systemu ogrzewania. To kluczowa kwestia z punktu widzenia kosztów związanych z eksploatacją i użytkowaniem domu. A wybór nigdy nie był jeszcze tak trudny. Dlaczego? Z jednej strony niezmiennie ważne są uwarunkowania techniczne, a z drugiej – obecna sytuacja rynkowa związana z trudnymi do przewidzenia kosztami gazu, energii i innych surowców. Co brać pod uwagę przy podejmowaniu decyzji? Na te pytanie odpowiada ekspert firmy Purmo – lidera w dziedzinie zrównoważonych rozwiązań z zakresu komfortu wnętrz, kompletnych i energooszczędnych systemów ogrzewania i chłodzenia.

Jakie rozwiązanie wybrać decydując się na efektywne i energooszczędne ogrzewanie? Kondensacyjny kocioł gazowy czy pompę ciepła? – to pytania, które są obecnie jednym z najważniejszych dylematów wśród inwestorów planujących budowę domu oraz tych, którzy są w trakcie prac. „Obydwa rozwiązania mają swoich zwolenników i wiele argumentów przemawiających na ich korzyść. To z pewnością najbardziej energooszczędne źródła ciepła na rynku, dlatego wybór po prostu nie może być zły. Jednak obecna sytuacja związana z trudnymi do przewidzenia czynnikami takimi jak podaż czy ceny energii elektrycznej i gazu w pewien sposób determinuje podjęcie decyzji i warto wziąć uwagę wszystkie plusy i minusy” – mówi Piotr Krzemiński, kierownik działu technicznego wsparcia sprzedaży w firmie Purmo. Przy wyborze źródła ciepła nie da się podjąć decyzji bez analizy indywidualnych uwarunkowań inwestycji, np. obciążenia cieplnego budynku, dostępności gazu, tempa budowy, kosztów inwestycji oraz preferencji wyboru systemu – grzejniki, ogrzewanie podłogowe czy mieszane itp. W dużym uproszczeniu jednak można wskazać na najważniejsze argumenty. Decydując się na wybór pompy ciepła musimy wziąć pod uwagę dużo wyższe, jednorazowe koszty samej inwestycji związanej z zakupem i instalacją, musimy także mieć świadomość, że rozwiązanie wymaga ciągłej dostawy prądu. Ale w przypadku podjęcia decyzji o ogrzewaniu podłogowym w całym domu koszty ogrzewania w obecnej sytuacji rynkowej będą najniższe (w przypadku średniej wielkości domu szacunkowo będzie to ok. np. 1000-2000 pln rocznie mniej). Niskotemperaturowy kondensacyjny kocioł gazowy to zazwyczaj pierwszy wybór kiedy w przypadku inwestycji jest możliwe podłączenie gazu. W obecnej sytuacji rynkowej rozwiązanie to ma bardzo wiele zalet – przede wszystkim z pewnością mniejsze ryzyko wystąpienia lockdownu gazowego niż energetycznego czy ustalenia nowych taryf dla czasokresów poboru. Nie bez znaczenia jest także fakt, że jest to technologia obecna na rynku od bardzo wielu lat i bez problemu znajdzie się ekipę instalacyjną czy serwisową. Optymalnie ustawiony kocioł gazowy pracuje w sposób ciągły, jest cichy i może być zainstalowany nawet w pomieszczeniu gospodarczym jeśli w domu nie ma miejsca na kotłownię. Nie bez znaczenia są także kwestie związane z ekologią – niską emisją CO₂ oraz ekonomią inwestycji. „Inwestorzy decydujący się na pompę ciepła zazwyczaj wybierają ogrzewanie podłogowe w całym domu, ponieważ jest to najbardziej efektywne rozwiązanie. W przypadku kotła gazowego najczęściej wybierany jest tzw. model mieszany czyli częściowo system płaszczyznowy połączony z niskotemperaturowymi grzejnikami, co daje efektywne i energooszczędne ogrzewanie. To także optymalne rozwiązanie dla inwestorów, którzy mają w swoich domach stare, nieefektywne kotły np. na paliwo stałe czy węgiel. Wystarczy wymiana kotła i starych, żeliwnych grzejników na niskotemperaturowe, dedykowane do modernizacji, które znajdziemy w ofercie renomowanych producentów (np. model Purmo Compact)” – podsumowuje Piotr Krzemiński.

Wybór grzejników do zastosowania z niskotemperaturowymi źródłami ciepła
Odpowiednio dobrane grzejniki płytowe marki Purmo współpracują z niskotemperaturowymi źródłami ciepła np. pompami ciepła czy kondensacyjnym kotłem gazowym podobnie efektywnie co instalacje podłogowe i ścienne. Z tego rozwiązania mogą skorzystać zwolennicy ekologicznych rozwiązań grzewczych, jeśli z powodu wysokich kosztów lub czasochłonnego remontu nie zdecydują się na montaż ogrzewania płaszczyznowego. Dodatkowo dzięki oryginalnemu wzornictwu grzejniki płytowe Purmo mają szansę stać się niezwykle atrakcyjnym elementem aranżacji każdego wnętrza. W dostępnej na rynku ofercie znajdziemy co najmniej kilka rozwiązań, które doskonale sprawdzą się w przypadku zastosowania pompy ciepła w modernizowanych budynkach.
- Najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem będzie model Purmo Compact. W tradycyjnych instalacjach z żeliwnymi grzejnikami żeberkowymi najlepiej sprawdzi się dedykowany do bezpośredniej wymiany grzejnik o wysokości 550 mm, który ma rozstaw przyłączy taki sam jak stare grzejniki żeliwne.
- Bardzo dobrym przykładem nowoczesnego grzejnika płytowego do pompy ciepła, jest także Plan Compact. Ten grzejnik wyróżnia całkowicie płaska płyta frontowa.
Plan-Compact
- Kolejną propozycją jest poziomy grzejnik płytowy Ramo Compact. Model charakteryzuje się nowoczesnym designem – na pierwszy plan wysuwają się subtelne, zdobiące płaski front przetłoczenia poziome na całej długości grzejnika.
- Miłośników wyszukanego wzornictwa z pewnością zainteresuje także poziomy grzejnik dekoracyjny Tinos H Flex lub pionowy Tinos V. W jednym i drugim przypadku panel czołowy grzejnika tworzy z osłonami bocznymi jeden element. Konstrukcja modelu umożliwia zawieszenie na ścianie w taki sposób, że odległość pomiędzy urządzeniem a ścianą jest zredukowana do minimum, co uwypukla walory dekoracyjne grzejnika.
- Niedawno w ofercie Purmo pojawiło się nowe, jeszcze bardziej elastyczne rozwiązanie – uniwersalny grzejnik płytowy Flex. Jego zaletą jest możliwość wyboru strony montażu wkładki i głowicy termostatycznej. Model Flex również występuje w wersjach Plan i Ramo z płaskimi frontami przednimi.
- W sytuacji kiedy na instalację grzejnika mamy stosunkowo niewiele miejsca najlepszym wyborem będzie grzejnik typu 33, tj. grzejnik zbudowany z trzech płyt i trzech konwektorów, co gwarantuje większą moc grzewczą urządzenia.
Tinos H

Modele grzejników Purmo Flex, Tinos H Flex i Tinos V są dostępne w wersji z podłączeniem dolnym zapewniającym bardziej „dyskretne” podłączenie, które doskonale sprawdzi się w przypadku jeżeli planowana jest również modyfikacja instalacji doprowadzającej wodę i ukrycie rur w ścianie. Więcej informacji na temat marki Purmo oraz energooszczędnych rozwiązań i produktów dostępnych jest na stronie: www.purmo.pl
2022-12-20
Panele na ogrzewaniu podłogowym – o czym należy pamiętać?

Decydując się na ogrzewanie podłogowe oczekujemy wyższego komfortu cieplnego w porównaniu do tego, którego możemy spodziewać się przy ogrzewaniu tradycyjnym. Aby w pełni cieszyć się tym, co mogą zaoferować nam nowoczesne, ukryte w posadzce systemy grzewcze, powinniśmy zadbać, aby wierzchnie warstwy posadzki wykonać z materiałów, które nie stanowią bariery dla ciepła. Od typowego parkietu, który powoduje duże straty energii, zdecydowanie lepiej sprawdzą się w tym przypadku panele podłogowe będące znakomitymi przewodnikami.

Panele podłogowe to materiał łatwy w montażu, o wieloletniej trwałości i w porównaniu do innych rozwiązań stosunkowo tani. Posiada też jeszcze jedną, szczególnie istotną przy zastosowaniu we wnętrzach z ogrzewaniem podłogowym cechę, doskonale przewodzi ciepło, dzięki czemu może ono bez przeszkód przedostać się do wnętrza pomieszczenia. Cały system działa wtedy z większą wydajnością, a my cieszymy się mniejszymi rachunkami oraz zdecydowanie szybszą zmianą temperatury po uruchomieniu ogrzewania.

Nie izoluj się od ciepła

O tym, który materiał sprawdzi się lepiej przy ogrzewaniu podłogowym decyduje współczynnik oporu ciepła. Im niższy, tym ciepło ma łatwiejszą drogę. Najlepiej, aby nie przekraczał on dla wszystkich warstw wierzchnich wraz z zastosowanymi podkładami wartości 0,15 m²K/W. Tradycyjne drewniane podłogi mogą już nawet przy niewielkich grubościach znacznie przewyższać ten wskaźnik.

Tymczasem dla paneli parametr ten osiąga znacznie korzystniejsze wartości. Winylowe panele wineo ,w zależności od kolekcji mają wartość współczynnika oporu ciepła na poziomie od 0,011 do 0,012 m²K/W. Wraz z materiałami podkładowymi wineo, o współczynniku wynoszącym 0,01 m²K/W, osiągamy więc sumaryczny współczynnik nawet kilkukrotnie lepszy od zalecanego. Zamiast do sąsiadów z dołu czy do piwnicy, dostarczamy ciepło dokładnie tam, gdzie chcemy, a efekty odczujemy już w kilka minut po włączeniu ogrzewania, mówi Grzegorz Mazur, dyrektor Windmöller Polska Sp. z o.o.

Pamiętaj o zasadach

Zanim przystąpimy do układania paneli powinniśmy pamiętać o kilku prostych zasadach. Ich przestrzeganie nie powinno nastręczyć specjalnych trudności, a pozwoli cieszyć się elegancką podłogą bez odkształceń i innych problemów przez długie lata. Projektując ogrzewanie podłogowe powinniśmy w kalkulacji gęstości przewodów i mocy systemu pod uwagę wziąć rodzaj planowanych warstw podłogowych. Chodzi między innymi o to, aby temperatura górnej powierzchni warstw posadzki nie przekraczała temperatury 27°C. Stosowne obliczenia wykona za nas projektant instalacji – my musimy jedynie dostarczyć mu informacji o tym, z jakich materiałów chcemy wykonać podłogę.

Przed montażem paneli dobrze też wykonać rozruch ogrzewania i zaobserwować czy nie ma np. nieszczelności i wycieków. Taka sytuacja ukryta pod warstwami wykończeniowymi spowodowałaby zawilgocenie, odkształcenia lub powstawanie pleśni i grzybów.

Dobrze też zbadać poziom wilgotności resztkowej podłoża, który określi nam, czy warstwy nośne zawierają już wystarczająco mało wilgoci, aby bezpiecznie układać na nich kolejne. Dla jastrychów betonowych wartość ta nie powinna przekroczyć 1,8% CM, a dla podłoża anhydrytowego 0,3% CM. Gdy podłoże jest odpowiednio suche przed położeniem paneli układamy warstwę folii paroizolacyjnej i materiały podkładowe. Jeśli zależy nam dodatkowo na wyciszeniu pomieszczenia, warto w tym miejscu wybrać specjalne maty wygłuszające. Mata wineo soundPROTECT Eco, która ma jedynie 2 mm grubości jest w stanie zredukować dźwięki kroków słyszalne na zewnątrz pomieszczenia aż o 19 dB, natomiast wewnątrz – o ok. 28%, mówi Grzegorz Mazur, ekspert marki wineo.

Powinniśmy też zadbać o pozostawienie szczelin dylatacyjnych przy ścianach, które umożliwią swobodną pracę materiału i zmianę jego objętości przy wzroście temperatury bez powstawania wybrzuszeń. Szczeliny te (niezbędne zawsze przy podłogach z paneli, ale zwłaszcza przy ogrzewaniu podłogowym) ukrywamy pod listwami przypodłogowymi zapewniającymi eleganckie wykończenie.

Ogrzewanie możemy uruchomić po trzech dniach od ułożenia paneli. To okres, w którym poszczególne elementy dopasowują się, a podłoga adaptuje do warunków panujących we wnętrzu. Od rozruszania systemu ogrzewania do osiągnięcia całkowitego obciążenia powinno upłynąć około 5-7 dni każdorazowo powinniśmy zwiększać temperaturę o kolejnych 5°C, tak aby uniknąć gwałtownego rozszerzania się materiałów. Procedury tej należy przestrzegać także przy kolejnych sezonowych uruchomieniach systemu.

Swoboda wyboru

W przypadku ogrzewania podłogowego, wybierając panele wineo zyskujemy podłogę o bardzo wysokich parametrach pod względem wydajności pracy systemu. Szeroka gama produktów od wineo – imitujących drewno jak np. Dacota Oak czy Patina Teak z kolekcji PURLINE wineo 1000, kamień jak #BrooklynFactory, a także w różnych modnych odcieniach szarości i betonu (np. #ChelseaFactory) – pozwolą też dopasować wzór do indywidualnego charakteru wnętrza. Dla tych, którzy oczekują jeszcze więcej, istnieje też możliwość wyprodukowania podłogi z indywidualnym wzorem stworzonym na zamówienie – w wystroju wnętrza ogranicza nas więc już tylko nasza własna fantazja.

www.wineo-polska.pl

2022-02-21
Ekspresowy montaż ogrzewania podłogowego – Knauf Therm Floor Heating

Wodne ogrzewanie podłogowe jest obecnie bardzo często układane w pomieszczeniach, takich jak łazienka czy salon na parterze. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów w zakresie zastosowania tego rozwiązania w części budynku firma Knauf Industries uruchomiła nowy kanał sprzedaży detalicznej płyt podłogowych Knauf Therm Floor Heating.

Wraz z rozwojem technologii ogrzewania podłogowego stało się ono wyjątkowo atrakcyjną alternatywą dla grzejników ściennych. W odróżnieniu od tradycyjnych rozwiązań grzewczych taka instalacja działa w niskich temperaturach, pozwalając na duże oszczędności energii i poprawę komfortu przebywania w całym domu. Ze względu na subtelny i równomierny sposób oddawania ciepła ogrzewanie podłogowe nie wywołuje zjawiska wzbijania kurzu, co może być dużą zaletą dla osób z alergią lub chorobami układu oddechowego. Atuty podłogowej instalacji grzewczej można docenić zwłaszcza w łazienkach, ze względu na możliwość szybkiego osuszenia podłogi i wysoki komfort cieplny, jaki jest odczuwalny przy dotknięciu posadzki bosą stopą. To właśnie z myślą o zastosowaniach w pomieszczeniach o małym metrażu firma Knauf Industries uruchomiła szybkie wysyłki kurierskie niewielkich ilości płyt Knauf Therm Floor Heating bezpośrednio do odbiorcy finalnego.

Szybko, na miejsce i ile chcesz

Montaż ogrzewania podłogowego to zazwyczaj stosunkowo skomplikowany proces, którego kluczowym elementem jest uzgodnienie projektu i dobór odpowiednich technologii systemowych. Koniecznym warunkiem poprawnego wykonania takiej instalacji jest odpowiednie odizolowanie termiczne rur grzewczych pracujących w niskich zakresach temperatur od wylewki podłogowej na gruncie, co pozwala uniknąć ubytków drogocennego ciepła. Do tej pory problemem przy wykonywaniu instalacji ogrzewania podłogowego w pojedynczych pomieszczeniach budynku była konieczność zamówienia z hurtowni jednorazowo większej ilości styropianu, niż wymaga tego metraż niewielkiej kuchni czy łazienki. Oznaczało to, że prace związane z montażem ogrzewania podłogowego musiały iść w parze np. z termoizolacją podłóg w innych pomieszczeniach czy ociepleniem elewacji. W ramach nowej usługi sprzedaży detalicznej wystarczy zamówić u dystrybutora płyty Knauf Therm Expert Floor Heating w minimalnych ilościach już od jednej palety, a zostaną dostarczone bezpośrednio od producenta przesyłką kurierską. Na jednej palecie mieszczą się cztery kartony o łącznej powierzchni krycia 30,8 m² lub 24,64 m² odpowiednio dla płyt o grubości 20 mm i 30 mm. Takie ilości to dokładnie tyle, ile jest potrzebne do wykonania izolacji podłogi w salonie lub niewielkiej kuchni i łazience. Co więcej, skraca się czas oczekiwania na materiał, gdyż realizacja zamówienia przez kuriera trwa do trzech dni roboczych. Duża przewidywalność czasowa usługi pozwala łatwo skoordynować dostawę z pracami firmy wykonawczej. Samo zastosowanie płyt Knauf Therm Floor Heating przekłada się natomiast na przyspieszenie kolejnego etapu, jakim jest montaż rur grzewczych.

Click… i ogrzewanie ułożone

Budowa płyt Knauf Therm Heating sprawia, że czas wykonania 1 m² podłogi skraca się aż o 20% w porównaniu do tradycyjnych rozwiązań! Materiał posiada większe niż standardowo stosowane płyty styropianowe wymiary 1100 x 700 mm, dzięki czemu jednorazowo można nimi pokryć większą powierzchnię, co znacząco wpływa na usprawnienie układania termoizolacji. Dzięki odpowiednio wyprofilowanym krawędziom płyty są trwale łączone „na zamek”, co dodatkowo zapobiega przeciekaniu wylewki pomiędzy płytami i warstwami ułożonego styropianu. Na wierzchu płyt znajdują się specjalnie ukształtowane wypustki, które umożliwiają osadzanie rur na zatrzask, bez użycia dodatkowych akcesoriów montażowych. Orurowanie jest blokowane w określonym położeniu, dzięki czemu jest w pełni zatopione w wylewce. Struktura płyty z wypustkami znacząco ogranicza także ilość potrzebnej do wykonania wylewki masy posadzkowej, bo aż o 25% w porównaniu do wylewki na zwykłej płycie EPS z folią metalizowaną, co przekłada się na dalsze oszczędności w kosztach inwestycji.

Więcej informacji znajdą Państwo na stronie: www.styropianknauf.pl

2018-03-08
Nowy rozdzielacz ogrzewania podłogowego TECEfloor

Wodne ogrzewanie podłogowe, dzięki niekwestionowanym zaletom, coraz częściej wykorzystywane jest w budownictwie mieszkaniowym. Aby system dobrze funkcjonował i spełniał oczekiwania inwestorów warto stosować urządzenia, które zapewnią prawidłowy przepływ ciepła, będąc jednocześnie bezpieczne dla użytkowników. Firma TECE, lider w zakresie techniki sanitarnej i grzewczej, wprowadził do swojej oferty innowacyjny rozdzielacz ogrzewania podłogowego TECEfloor zintegrowany z termostatycznym zaworem trójdrogowym i pompą, który doskonale spełnia wszystkie te kryteria.

Nowy rozdzielacz ogrzewania podłogowego TECEfloor z zintegrowaną pompą oraz termostatycznym zaworem trójdrogowym jest przeznaczony do przygotowywania wody o odpowiedniej temperaturze, a następnie jej rozdział do poszczególnych pętli ogrzewania podłogowego zastosowanych w budynku. Rozwiązanie to jest jednym z najlepiej dopracowanych pod względem konstrukcyjnym i wytrzymałościowym wśród dostępnych na polskim rynku systemów ogrzewania podłogowego.

Elastyczne rozwiązanie – szerokie spektrum zastosowań

Nowość produktowa firmy TECE, rozdzielacz ogrzewania podłogowego zintegrowany z pompą oraz termostatycznym zaworem trójdrogowym, jest kompletnym, zmontowanym fabrycznie urządzeniem, w którym dokręcenia wymagają jedynie zawory kulkowe. Przeznaczony do montażu system składa się z rozdzielacza mosiężnego systemu TECEfloor z przepływomierzami oraz mieszacza z termostatycznym zaworem trójdrogowym VTA 532 zintegrowanego z 3-biegową pompą HUPA15-4.0 oraz zabezpieczeniem przed przegrzaniem powyżej 55°C. Innowacyjny zawór termostatyczny umożliwia swobodne ustawienie temperatury wody po zmieszaniu. Niezaprzeczalną zaletą systemu TECEfloor jest niezwykle duża wydajność cieplna mieszacza, osiągająca OP 7600 W. Standardowe rozwiązania dostępne na rynku oferują wartości poniżej OP 5600 W. Wysokiej jakości materiały oraz pionierskie technologie zastosowane do produkcji nowego rozdzielacza ogrzewania podłogowego TECEfloor pozwoliły firmie TECE wytyczyć nowe standardy w tej dziedzinie. Niekwestionowanym atutem systemu TECEfloor jest również optymalny zakres ustawianych temperatur. Instalator z dużą precyzją może określić oczekiwaną wartość temperatury wody mieszcząca się w zakresie 35-50°C. Nie bez znaczenia jest też fakt, że rozdzielacz wyposażony jest w dodatkowy zawór nad pompą, dzięki czemu możliwa jest jej wymiana bez potrzeby zamykania przepływomierzy i powtórnej regulacji przepływów. Równie wygodnym rozwiązaniem zastosowanym w najnowszym rozdzielaczu TECEfloor jest termistorowe zabezpieczenie przed przegrzaniem, które nie wymaga dodatkowej regulacji. Obsługę rozdzielacza ułatwia także, widoczna na korpusie zaworu, nastawa ze skalą wyrażoną w stopniach Celsjusza. Niezwykle dokładne przepływomierze gwarantują precyzyjną regulację temperatury wody w zakresie 0,5-3,0 l/min, idealną zwłaszcza dla budownictwa mieszkaniowego.

Rozdzielacz TECEfloor – funkcjonalny i prosty w obsłudze

Rozdzielacz ogrzewania podłogowego zintegrowany z pompą oraz termostatycznym zaworem trójdrogowym znajduje zastosowanie przy zasilaniu ogrzewania podłogowego od 3 do 10 odrębnych sekcji, obsługując powierzchnie do 110-120 m². Elastyczność systemu TECEfloor sprawia, że doskonale współpracuje on również z kotłami kondensacyjnymi. Regulowany bypass pozwala na redukcję szumów przy zbyt mocnej pompie, jednocześnie odciążając ją, gdy automatyka zamyka poszczególne pętle grzewcze. Co istotne, dzięki dwóm termometrom, instalator ma pełny monitoring temperatury zasilania i powrotu z OP. Zastosowanie rozdzielacza TECEfloor wymaga jedynie zachowania różnicy 10 st. C pomiędzy źródłem ciepła a nastawą na zaworze VTA 532. Proces uruchamiania rozdzielacza poprzedzony jest napełnieniem i odpowietrzeniem wszystkich sekcji oraz odpowietrzeniem mieszacza, pompy i bypassu. Po zakończeniu tego etapu można rozpocząć procedurę uruchamiania rozdzielacza. Z zaworu termostatycznego należy zdjąć kołpak ochronny i za pomocą pokrętła ustawić temperaturę obliczeniową ogrzewania podłogowego. Po sprawdzeniu czy otwarte są wszystkie obiegi oraz zawory, można uruchomić pompę ciepła i pompę mieszacza, a na przepływomierzach ustalić wyliczone wartości przepływu. Po upływie kilku godzin na termometrach na rozdzielaczu widać będzie dokonujące się zmiany. W zależności od temperatur zewnętrznych nastawy na zaworze termostatycznym można co jakiś czas regulować. Dla większej wygody warto jednak zastosować kompleksowy system sterowania ogrzewaniem podłogowym: analogowy EZC lub cyfrowy WLM2.

Zweryfikowana jakość

Rozwiązanie TECEfloor to nie tylko szerokie spektrum zastosowań, ale i bezpieczeństwo użytkowania. Firma TECE, jako producent kompleksowych systemów rurowych i łączeń, dysponuje własnym nowoczesnym laboratorium badawczym wyposażonym w profesjonalne urządzenia pomiarowe. W trosce o zachowanie jak najwyższych standardów rozwiązań TECEfloor każdy element gotowego asortymentu poddawany jest regularnym testom zmiennotemperaturowym. Tak duża precyzja już na etapie produkcji pozwala wykluczyć niekompatybilność poszczególnych części systemu i komfort wieloletniego użytkowania produktów marki TECE.

2012-10-08