Tag: materiały budowlane

  • VESTONE

    VESTONE

    vestone.pl
    tel. +48 22 755 50 44
    informacja@vestone.pl

     

    VESTONE – to marka firmy BUDOKRUSZ, jednego z czołowych krajowych producentów betonu i materiałów budowlanych. Produkty z linii VESTONE dedykowane są do aranżacji przestrzeni publicznych i prywatnych. Szeroka gama dostępnych formatów i barw pozwala spełnić potrzeby najbardziej wymagających klientów.
    BUDOKRUSZ S.A. jest przedsiębiorstwem prywatnym w 100% z polskim kapitałem. Działa w sektorze budowlanym od 1990 roku, produkując w Polsce beton towarowy, dekoracyjne płyty i kostki brukowe.

    PŁYTY DEKORACYJNE MUSSO z SILCO Elite
    Powierzchnia płyt pokryta jest SILCO Elite – technologią nowej generacji polegającą na lakierowaniu gotowego produktu. Lakier stanowi dodatkową warstwę ochronną, podwyższającą odporność płyt na ścieranie, zabrudzenia i sole odladzające. Powierzchnia z SILCO Elite jest bardziej odporna na wchłanianie czynników powodujących zabrudzenia oraz łatwa w utrzymaniu w czystości.

    PŁYTY DEKORACYJNE DESIO, FERRARA, LAMEZIA, ALICANTE
    Optymalne formaty, dwa współgrające ze sobą rodzaje nawierzchni poszerzają możliwości zaprojektowania wyjątkowych, oryginalnych nawierzchni. Płyty można układać na tarasie, ścieżkach wokół domu i w ogrodzie. Łączenie barw pozwala wyznaczać funkcjonalność miejsca.

    KOSTKI DEKORACYJNE CORTINA, MONTE CARLO, WENECJA, LAPPARE, LARINO, GRADO
    Praktyczne i popularne rozwiązanie do aranżacji przestrzeni wokół domu. Bogata paleta barw, różnorodność formatów i rodzajów wykończenia nawierzchni oferują szerokie możliwości zaprojektowania wyjątkowego miejsca.

    MAŁA ARCHITEKTURA – STOPNIE SCHODOWE, PALISADY I OBRZEŻA
    Detal o praktycznym i estetycznym znaczeniu, który pozwala wydzielić strefy oraz podkreślić ich funkcjonalność. Nawierzchnie z dobrze dobranymi elementami małej architektury tworzą miejsce spójne stylistycznie. W ofercie VESTONE znajdują się palisady dekoracyjne, obrzeża dekoracyjne oraz stopnie schodowe, które doskonale współgrają z kostkami brukowymi i płytami tarasowymi.

     

     

  • Jak budować, aby nie żałować? O tym warto pamiętać wybierając materiały budowlane

    Jak budować, aby nie żałować? O tym warto pamiętać wybierając materiały budowlane

    Mówi się, że pierwszy dom buduje się dla wroga, drugi dla przyjaciela, a trzeci dla siebie. Jakie materiały i rozwiązania wybrać, aby być mądrym przed szkodą i aby już za pierwszym razem zbudować dom, który spełni oczekiwania przyszłych użytkowników? O tym jak czerpać wiedzę z bogatego dorobku nauk inżynieryjnych, a nie z własnych błędów opowiada ekspert budowlany Robert Janiak – product manager H+H Polska.

    Wybór odpowiednich materiałów budowlanych to obok układu funkcjonalnego i dyspozycji przestrzennych wynikających z projektu, najważniejszy czynnik, od którego zależy w jakim stopniu inwestor będzie zadowolony z efektów budowy i użytkowania przestrzeni.

    Porównując materiały budowlane powinniśmy zwracać uwagę zarówno na parametry z zakresu ochrony termicznej czy akustycznej, jak i te świadczące o ich wytrzymałości. Z biegiem lat, część nich może bowiem tracić swoje właściwości, a dom to przecież inwestycja, z której korzystać ma wiele pokoleń, mówi Robert Janiak.

    Z korzyścią dla środowiska i… kieszeni!

    Najczęściej wybieranym materiałem do wznoszenia ścian w Polsce są bloczki z betonu komórkowego. Zależnie od źródła danych i roku badania ich udział w rynku to nawet do ponad 40%, co zostawia inne wyroby mocno w tyle. To zasługa wytwarzania ich z naturalnych składników, łatwości obróbki, czy najlepszych parametrów ochrony cieplnej wśród dostępnych typowych materiałów do wznoszenia ścian. Te najcieplejsze, mogą mieć bardzo niski współczynnik przewodzenia ciepła, co oznacza, że stanowią niezwykle skuteczną barierę przed ucieczką energii z wnętrza budynku, tłumaczy ekspert H+H Polska. Bloczki H+H SUPERTERMO mają współczynnik λ równy zaledwie 0,085 W/(m·K) – to wartość, której zdecydowanie bliżej do właściwości styropianu [ok. 0,04 W/(m·K)] niż do innych materiałów konstrukcyjnych, takich jak np. pustaki ceramiczne [(ok. 0,15 – 0,30 W/(m·K)] czy żelbet [ok. 1,70 W/(m·K)].

    Takie parametry to znacznie mniejsze zapotrzebowanie na energię w okresie zimowym, a więc niższe koszty utrzymania obiektu i zredukowany wpływ na środowisko naturalne.

    Z tych samych surowców co beton komórkowy powstają także bloczki silikatowe. Tworzywo, z którego są wykonane charakteryzuje się lepszymi właściwościami akustycznymi i chroni przed hałasem, jak również jest twardsze i bardziej wytrzymałe na ściskanie. Dużą zaletą silikatów jest też wysoka zdolność do akumulacji ciepła. Odpowiednio zaizolowane od zewnątrz ściany gromadzą w sobie znaczną ilość energii – co sprawia, że są zawsze przyjemnie ciepłe w dotyku i w razie okresowych spadków temperatury pomogą w jej utrzymaniu we wnętrzach na odpowiednim poziomie, tłumaczy ekspert.

    Odporność biologiczna i zdrowy mikroklimat

    Dla zdrowia mieszkańców i ogólnej jakości warunków we wnętrzu istotny jest także zasadowy charakter bloczków z betonu komórkowego i silikatów, który skutecznie zapobiega rozwojowi grzybów i innych mikroorganizmów. Są to także materiały paroprzepuszczalne – co ułatwia odprowadzanie poza przegrodę nadmiaru pary wodnej i zapobiega skraplaniu się jej na powierzchni ścian.

    Także naturalna promieniotwórczość charakterystyczna dla wszystkich materiałów, w przypadku H+H bloczków z betonu komórkowego i silikatów należy do najniższych spośród wszystkich materiałów konstrukcyjnych. Średnie wartości wskaźników f1 oraz f2 są w obu przypadkach jednakowe i wynoszą odpowiednio f1 = 0,16 (≤ 1,2) oraz f2 = 20 Bq/kg (≤ 240 Bq/kg) – co czyni je porównywalnymi z promieniowaniem piasku, skał, czy innych elementów otoczenia naturalnego.

    Najnowsze badania coraz częściej zwracają też uwagę na pomijany do niedawna aspekt rekarbonatyzacji zarówno betonu komórkowego, jak i silikatów. Zjawisko to polega na sekwestracji zawartego w powietrzu dwutlenku węgla, który wchodzi w reakcję z zawartym w bloczkach wodorotlenkiem wapnia. Ten proces nie tylko zmniejsza ślad węglowy obydwu wyrobów, ale co niezmiernie ważne powstające kryształy przekładają się na podniesienie wraz z upływem lat wytrzymałości betonu komórkowego i silikatów. Wykonane zgodnie ze sztuką budowlaną przegrody w wyniku naturalnie zachodzących procesów będą więc poprawiać z czasem swoje parametry, mówi ekspert.

    H+H TERMO i H+H SUPERTERMO to najcieplejsze bloczki z betonu komórkowego z oferty H+H pozwalające na jeszcze większe obniżenie wskaźnika przenikania ciepła murowanych przegród, a więc także na znaczne oszczędności w zakresie konieczności zapewnienia odpowiedniej ilości energii dla budynku. Dzięki ich właściwościom nadają się do stosowania także w budownictwie pasywnym, a nawet zero-energetycznym.

    www.hplush.pl

    Współpraca reklamowa

  • Przyszłość budownictwa – zrównoważone rozwiązania ceramiczne

    Przyszłość budownictwa – zrównoważone rozwiązania ceramiczne

    Według najnowszego raportu ThinkCo zatytułowanego Budownictwo 5.0, polscy konsumenci, wybierając materiały budowlane, przede wszystkim zwracają uwagę na ich trwałość (86 proc.), energooszczędność (79 proc.), kwestie zdrowotne (76 proc.) oraz wpływ produkcji na środowisko (52 proc.). Dane te jasno pokazują, że zrównoważone budownictwo staje się priorytetem dla coraz większej liczby inwestorów. Firma wienerberger kierując się tym podejściem, oferuje inwestorom innowacyjne rozwiązania budowlane, które są bezpieczne zarówno dla ich zdrowia, jak i środowiska.

    Obecnie myślenie o domu nie ogranicza się jedynie do budowy budynku jednorodzinnego. To przestrzeń do życia, od której oczekuje się przede wszystkim szeroko rozumianego komfortu. Kryje się za nim m.in. trwałość i energooszczędność, gwarantująca możliwie niskie, przewidywalne koszty utrzymania domu w przyszłości. Inwestorzy coraz częściej dążą do tego, by ich budynki były wykonane z naturalnych, zdrowych materiałów budowlanych oraz wykorzystywały odnawialne źródła energii, które są bezpieczne dla środowiska. Powinny też zapewniać bardzo dobrą jakość powietrza oraz optymalną wilgotność i temperaturę, co bezpośrednio wpływa na samopoczucie mieszkańców.

    Odpowiedzią na te wymagania są pustaki ceramiczne Porotherm. Ich doskonałe parametry techniczne nie tylko odpowiadają najwyższym standardom jakości i trwałości, ale także efektywnie redukują zużycie energii i wody w trakcie budowy. Proces produkcji pustaków Porotherm jest stale udoskonalany i modyfikowany tak, aby minimalizować emisję gazów cieplarnianych, co jest kluczowym aspektem w kontekście ochrony środowiska. Dzięki tym innowacjom, materiał ten wspiera ekologiczne podejście do budownictwa, ale i zapewnia mieszkańcom wysoki komfort życia i poczucie bezpieczeństwa na lata.

    Energooszczędność

    Nowoczesna ceramika poryzowana, dzięki swoim właściwościom akumulacyjnym, stanowi niewątpliwą przewagę nad innymi rozwiązaniami. Pustaki Porotherm naturalnie utrzymują ciepło w domu zimą, a latem zapewniają przyjemny chłód. Jednocześnie wysoki współczynnik termoizolacyjności ściany możliwy jest do uzyskania nawet bez dodatkowej, zewnętrznej warstwy ocieplenia. Szczególnie efektywne termicznie są ściany wybudowane z pustaków ceramicznych Porotherm typu T, które zawierają wewnątrz izolację termiczną z wełny mineralnej. To innowacyjne rozwiązanie charakteryzuje się znacznie lepszym współczynnikiem U (0,17 W/m2K) niż wymagają tego przepisy a jednocześnie wyklucza konieczność montażu dodatkowego ocieplenia.

    W tej nowoczesnej technologii do połączenia pustaków używa się dostarczanej w komplecie gotowej zaprawy do murowania na sucho Porotherm Dryfix. Taka ściana będzie gotowa znacznie szybciej niż murowana w tradycyjnej technologii, a pełną wytrzymałość osiągnie już po 24 godzinach (nie 28 dniach, jak przyjmuje się w tradycyjnych technologiach murowych). Dzięki temu, inwestor nie tylko skróci czas budowy, ale przede wszystkim oszczędzi energię, którą konsumuje dom na osuszanie ścian – mury wzniesione przy użyciu technologii „mokrej” mogą wysychać nawet do 4 lat, a więc pobierać zwiększoną ilość energii przez cały ten czas. Dodatkowo, cienkowarstwowa zaprawa w pianie minimalizuje ryzyko występowania mostków termicznych, czyli miejsc, przez które może uciekać ciepło. W rezultacie, technologia Porotherm Dryfix to idealny sposób na zwiększenie efektywności energetycznej budynku.

    Bezpieczne dla zdrowia

    Zastosowanie suchej technologii murowania z użyciem zaprawy Dryfix oraz ekstremalnie wysoka temperatura wypału pustaków ceramicznych, dochodząca do około 900°C, zapewniają także, że ściany domu są praktycznie pozbawione wody technologicznej. Dzięki temu są one odporne na rozwój niebezpiecznych dla zdrowia grzybów i pleśni. Dodatkowo, podczas procesu produkcji ceramiki poryzowanej, w spieczonej glinie tworzą się mikropory wypełnione powietrzem. Sprawia to, że pustaki są lżejsze, posiadają lepszą izolacyjność termiczną oraz działają jak materiał „oddychający”. Umożliwia to swobodny przepływ pary wodnej, co utrzymuje stabilną wilgotność powietrza wewnątrz budynku.

    Biorąc pod uwagę, że większość czasu spędzamy wewnątrz budynków, jakość materiałów użytych do ich konstrukcji ma kluczowe znaczenie dla zdrowia mieszkańców. Ceramika budowlana, będąca materiałem naturalnym, suchym, higienicznym oraz pozbawionym alergenów, pleśni i grzybów, pozytywnie wpływa na komfort życia. Dlatego, budując z ceramiki, inwestorzy mogą cieszyć się odpowiednim mikroklimatem przez wiele lat, co później przekłada się na ich zdrowie i samopoczucie.

    Odpowiedzialny proces produkcji

    Firma wienerberger, jako odpowiedzialny producent materiałów budowlanych, wprowadza liczne innowacje w swoich polskich zakładach produkcyjnych, koncentrując się na ekologicznym procesie produkcji. Kluczowe inicjatywy obejmują transformację mieszanki używanej do produkcji ceramiki oraz projekty techniczne, mające na celu poprawę ogólnej efektywności energetycznej. wienerberger wyznaczył ambitny cel redukcji emisji CO2 o 25 proc. do 2026 roku w ramach własnego szczegółowego Planu Zrównoważonego Rozwoju.

    W 2023 roku firma wprowadziła na rynek innowacyjną linię pustaków ceramicznych Porotherm Klima+, które charakteryzują się o 20 proc. niższą emisją dwutlenku węgla w porównaniu do tradycyjnych rozwiązań marki. Dodatkowo, opracowany został bloczek akustyczny Porotherm Sono 18, w którym aż 30 proc. stanowi kruszywo recyklingowe pochodzące z rozbiórki konstrukcji ceramicznych. Stanowi to istotny krok firmy w kierunku dekarbonizacji i promowania zasady gospodarki obiegu zamkniętego.

    Te działania potwierdzają zaangażowanie wienerberger w minimalizację śladu węglowego oraz wspieranie zrównoważonego rozwoju branży. Dzięki tym innowacjom i zaawansowanym technologiom, wienerberger jest odpowiednim partnerem dla inwestorów, którzy pragną budować odpowiedzialnie z myślą o przyszłości, zapewniając im wysokiej jakości produkty, zgodne z najnowszymi standardami ekologicznymi i energetycznymi.

    Więcej informacji na temat strategii ESG wienerberger można znaleźć w wienerberger Sustainability Program 2026.

    Współpraca reklamowa

  • Kierunek – rekultywacja!

    Kierunek – rekultywacja!

    22 kwietnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Ziemi – święto, które ma uświadamiać o zagrożeniach dla życia na naszej planecie, a także promować proekologiczne działania, mające na celu powstrzymanie postępującej degradacji środowiska naturalnego. W firmie Wienerberger jednym z najistotniejszych elementów zrównoważonego rozwoju jest rekultywacja terenów, które przez lata służyły jako kopalnie gliny wykorzystywanej do produkcji materiałów budowlanych.

    Obecnie żyjemy w czasach, w których zmiana klimatu przybrała formę przerażającego zjawiska. Prognozuje się, że jeśli człowiek nie zaprzestanie degradacji środowiska, to w ciągu kilku następnych dekad może wyginąć nawet 40% wszystkich gatunków owadów[1]. Dlatego ochrona różnorodności biologicznej jest jednym z najważniejszych wyzwań XXI wieku, nie tylko w skali Unii Europejskiej, ale i w skali świata. Wyrazem jej znaczenia jest ogłoszenie przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych lata 2011-2020 Dekadą Różnorodności Biologicznej, a także działania ESG (Environmental, Social and Governance), które powoli stają się kluczowym elementem rozwoju wielu przedsiębiorstw.

    Rekultywacja – kluczowy kierunek na rzecz ochrony środowiska

    Jednym z najważniejszych założeń, które znajdują się u podłoża firmy Wienerberger, producenta ceramicznych materiałów budowlanych jest racjonalne wykorzystanie zasobów naturalnych i ochrona bioróżnorodności naszej planety. Nie chodzi tu jedynie o przywracanie pierwotnego stanu obszarom zdegradowanym, ale także o nadanie im nowych ról, np. przekształceniu w strefy rekreacyjne, biznesowe, rolnicze lub użytki ekologiczne.

    Zabiegi rekultywacyjne realizowane przez firmę Wienerberger polegają na nadaniu lub przywróceniu gruntom zdegradowanym wartości użytkowych lub przyrodniczych, dzięki czemu obszary te mogą zostać dalej zagospodarowane. Osiągnięcie tego celu wymaga rozłożenia procesu rewitalizacji w czasie. Najwcześniejszy etap realizowany jest jeszcze w fazie projektu inwestycji, w której określa się kierunki i zasięg przyszłej rekultywacji. Później przystępuje się do kolejnych kroków, na które składają się:

    • Etap drugi, czyli rekultywacja techniczna, polegająca między innymi na ukształtowaniu rzeźby terenu, regulacji stosunków wodnych, umocnieniu skarp, budowie sieci dróg dojazdowych i przepustów, a także odtworzeniu wierzchniej warstwy gleby metodami technicznymi.
    • Etap trzeci, który obejmuje obudowę biologiczną zboczy i wierzchowin oraz zainicjowanie procesów glebotwórczych poprzez wprowadzenie odpowiedniej roślinności i przeprowadzenie prac umożliwiających wytworzenie warstwy gleby o pożądanej aktywności biologicznej. Trwa zwykle kilka lat i obejmuje prace związane z sadzeniem roślin oraz wizje lokalne, które odbywają się od 2 do 4 lat po zakończeniu prac wydobywczych. Po tym czasie sporządza się protokół odbioru z oględzin.

    Nie ma jednak jasnych ram prawnych, w którym kierunku powinna być przeprowadzona rekultywacja terenu. O jej charakterze decydują organy zewnętrzne na wniosek firmy, która użytkuje dany teren. Cały proces musi jedynie pokrywać się z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.

    Realne działania

    W Polsce firma Wienerberger może poszczycić się udaną rekultywacją 13 zakładów górniczych, których łączna powierzchnia to prawie 160 ha. Pierwsze prace polegające na zasadzeniu i prowadzeniu gospodarki leśnej na terenach powydobywczych zakończyły się już na początku lat 2000 w Złocieńcu. Później, podobne działania renaturyzacji przeprowadzono w Kunicach, Mirostowicach Prochowicach, Rzęśnicy oraz w Osieku nad rzeką Noteć.

    Jednym z przykładów działalności rewitalizacyjnej firmy Wienerberger jest kopalnia Kawodrza, znajdująca się na terenie Częstochowy. Poza dokonaniem rekultywacji technicznej, wyrównaniem terenu i wygładzeniem skarp, firma produkująca materiały budowalne, utworzyła w miejscu wydobycia zbiornik wodny. Obecnie teren ten jest własnością prywatnego przedsiębiorcy i pełni funkcję rekreacyjną. Część kopalni Rudak natomiast, stanowiącej kolejny obszar wydobycia surowca, została przekazana gminie pod budowę drogi miejskiej w Toruniu. Na pozostałym terenie prawdopodobnie powstanie zbiornik wodny i zielony teren rekreacyjny.

    Dużym priorytetem dla firmy Wienerberger jest także ochrona przyrody i bioróżnorodność w kopalniach, które obecnie są wciąż eksploatowane. Podczas każdej kampanii wydobywczej firma Wienerberger usuwa wierzchnią warstwę gleby i składuje ją na miejscu, by na końcu zwrócić ją danemu terenowi. Ten proces stopniowej rekultywacji umożliwia florze i faunie szybszą rekolonizację gleby po stopniowym wydobyciu, niż po zakończeniu eksploatacji kamieniołomu.

    Korzyści dla natury i lokalnych społeczności

    Wykorzystanie terenów poprzemysłowych, to korzyść nie tylko dla miast i prywatnych inwestorów, ale przede wszystkim dla natury i lokalnych społeczności. Głównym celem rekultywacji jest zapewnienie, by użytkowanie gruntów przez firmę Wienerberger miało pozytywny, długoterminowy wpływ na bioróżnorodność. W tym celu firma modernizuje istniejące powierzchnie i nawiązuje nowe partnerstwa w zakresie działań kompensacyjnych. Wyczerpane wyrobiska gliny, z wystarczającą ilością otwartej przestrzeni i wody gromadzącej się w stawach, mogą potencjalnie stać się idealnym siedliskiem dla rzadkich gatunków roślin i zwierząt. Dlatego współpracując z ekspertami, firma Wienerberger dokłada wszelkich starań, aby stworzyć jak najlepsze warunki do życia dla flory i fauny, a także by zapewnić bezpieczeństwo lokalnym społecznościom.

    – Staramy się spełniać coraz wyższe wymogi, które stawiają przed nami nie tylko prawo, ale i chęć pozostawienia świata następnym pokoleniom w stanie lepszym, niż się go zastało. Dlatego w listopadzie 2020 r. Grupa Wienerberger przyjęła spójną strategię zrównoważonego rozwoju dla wszystkich swoich spółek. Dbamy o przyrodę w miejscach wydobycia. Korzystamy z zasobów zlokalizowanych przy zakładach produkcyjnych znacznie ograniczając konieczność ich transportowania, a wszystkie nasze kopalnie podlegają procesowi rekultywacji, którego celem jest odtworzenie różnorodności biologicznej. Po zakończeniu eksploatacji tereny te zwracane są naturze lub lokalnym społecznościom. Do 2023 na wszystkich terenach należących do Wienerberger zostanie wdrożony plan rozwoju bioróżnorodności. – Jacek Wierus, Head of ESG w Wienerberger.

    www.wienerberger.pl

    [1] http://poczujklimat.pl/news/nowa-odslona-kampanii-ochrona-roznorodnosci-biologicznej/

  • System Budowy H+H – sposób na pracę w czasie przymrozków

    System Budowy H+H – sposób na pracę w czasie przymrozków

    Gdy temperatura za oknem zbliża się do zera, na wielu polskich budowach prace zamierają na kilka długich miesięcy. Wiąże się to oczywiście z wydłużeniem czasu oddania inwestycji oraz jej wyższymi kosztami. Czy zatem rzeczywiście musimy wstrzymywać cały proces i czekać na nadejście wiosny? Kilku cennych rad udziela Robert Janiak – Product Manager firmy H+H Polska.

    Decyzja, czy murować dalej, czy już pora na zimową przerwę, to odwieczny dylemat wielu inwestorów. Z jednej strony jest chęć jak najszybszego zakończenia budowy, z drugiej zaś pojawia się obawa, czy nocne temperatury nie spadną poniżej zera. Takie niespodziewane przymrozki mogą przecież doprowadzić do sytuacji, w której świeża zaprawa zamiast wiązać zacznie zamarzać, co w perspektywie stanowi poważne zagrożenie dla konstrukcji i wytrzymałości budynku.

    Do kiedy można murować?

    Granicą bezpiecznego stosowania dla wielu wyrobów, zwłaszcza tych zawierających wodę, jest temperatura +5℃, przy czym nie powinna ona być niższa nie tylko w momencie nakładania zaprawy, ale także jej wiązania. W konsekwencji biorąc pod uwagę zmienność polskiej pogody, z kalendarza budowlanego często „wypada” nam nie tylko cała zima, ale także późna jesień czy wczesna wiosna.

    W ofercie H+H znajduje się specjalna wersja zimowej zaprawy klejowej. Dzięki zastosowaniu podczas jej przygotowywania dodatku alkoholu etylowego jest odporna na temperaturę spadającą okresowo do -6℃, dzięki czemu umożliwia kontynuację prac znacznie dłużej niż w przypadku tradycyjnych rozwiązań. Przy wystąpieniu spadków poniżej -6℃ należy natomiast odczekać ze wznowieniem działań do momentu, gdy mur „oddtaje”, czyli gdy przynajmniej przez 48 godzin będzie cieplej niż +2℃. Z uwagi na zalecaną grubość spoiny elementy murowe powinny charakteryzować się wysoką jakością wykonania i dokładnością wymiarową +/- 1,0 mm. Idealnie sprawdzą się tu bloczki dostępne w ramach Systemu Budowy H+H. Co więcej, w ofercie producenta znaleźć można też prefabrykowane elementy, takie jak gotowe belki nadprożowe, które ograniczą konieczność mokrych prac betonowych na budowie.

    Grubość nakładanej zaprawy klejowej nie powinna przekraczać 3 mm. Wykorzystanie bloczków H+H będzie więc dobrym wyborem nie tylko ze względu na ich właściwości i wysoką odporność na zimowe warunki, ale także wysoką precyzję wymiarową ich wykonania do +/- 1,0 mm. Ułatwia to uzyskanie gładkiej powierzchni kolejnych warstw i stosowanie zaprawy zgodnie z wytycznymi, mówi Robert Janiak, Product Manager firmy H+H Polska.

    O czym warto pamiętać?

    Prowadzenie prac zimą wymaga przestrzegania kilku zasad. Nawet najlepszej jakości zaprawa nie zda egzaminu, jeśli na placu budowy nie zachowamy należytej ostrożności oraz staranności. Zarówno beton komórkowy, jak i silikaty charakteryzują się mrozoodpornością i nie tracą swoich właściwości, nawet jeśli przegroda wielokrotnie poddana zostanie procesowi zamarzania i odmrażania. Nie zmienia to jednak faktu, że na etapie murowania bloczki nie mogą być przemarznięte, pokryte śniegiem ani lodem. Dobrą praktyką jest wniesienie ich na dobę przed wykorzystaniem do pomieszczenia o dodatniej temperaturze. Bloczki H+H możemy składować na zewnątrz, pamiętając jednak, aby ustawić je w miejscu, które jest odpowiednio zabezpieczone przed zalaniem, przykrywając dodatkowo ich górną powierzchnię folią na wypadek bardzo intensywnych opadów.

    Każdego dnia, przed rozpoczęciem murowania, należy sprawdzić też, czy wykonany fragment ściany nie przemarzł. W tym celu należy uderzyć poziomo gumowym młotkiem w wierzchnią warstwę. Jeśli uderzony element się nie odspaja, możemy przystąpić do układania kolejnych poziomów przegrody, dodaje Robert Janiak.

    Warto pamiętać również o tym, iż decyzję o możliwości prowadzenia prac w okresie zimowym każdorazowo powinien podjąć kierownik budowy lub inspektor nadzoru, biorąc pod uwagę nie tylko bieżącą sytuację pogodową, ale także prognozy na najbliższe dni.

    h_h_zaprawa_klejaca

    www.hplush.pl

  • Jak już na etapie prac budowlanych uchronić się przed „syndromem chorego budynku”?

    Jak już na etapie prac budowlanych uchronić się przed „syndromem chorego budynku”?

    Czy budynek może być przyczyną naszego złego samopoczucia i pogarszającego się stanu zdrowia? Niestety tak. Planując budowę warto więc przemyśleć nie tylko układ pomieszczeń i funkcjonalność, ale także dobór materiałów budowlanych i wykończeniowych. Wybranie rozwiązań H+H pomoże nam już na etapie budowy zapobiec wielu problemom i sprawić, że nasz dom będzie miejscem w pełni bezpiecznym.

    Problematyka warunków panujących wewnątrz pomieszczeń stała się przedmiotem wielu badań naukowych. Jednymi z pierwszych były te prowadzone przez NASA w latach sześćdziesiątych. Naukowcy stworzyli Biohome – modelowe pomieszczenie, które miało być idealnym środowiskiem do życia. Szybko jednak okazało się, że przebywające w nim osoby uskarżają się na różne dolegliwości. We wnętrzu odnotowano obecność wielu niebezpiecznych substancji chemicznych. Związki te wydzielały się z farb, lakierów, wykładzin i w związku ze szczelnością pomieszczenia nie znajdowały ujścia na zewnątrz, a ich stężenie cały czas wzrastało. Problemem może być też panująca we wnętrzach nieodpowiednia temperatura, wilgotność powietrza, czy inne czynniki, których suma może powodować takie dolegliwości, jak uczucie zmęczenia, bóle głowy, czy w skrajnych przypadkach nawet poważne schorzenia. Występowanie takich negatywnych uwarunkowań mogących prowadzić do naszego gorszego samopoczucia, to właśnie syndrom chorego budynku. Stosując rozwiązania H+H większości z nich łatwo uniknąć, choć przygotowania do zdrowego domu musimy rozpocząć już na etapie projektu i budowy. Eksperci H+H tworzą produkty najwyższej jakości, aby do klienta trafiały jedynie wyroby w pełni bezpieczne i sprzyjające powstaniu odpowiedniego mikroklimatu we wnętrzach.

    Lepiej zapobiegać niż leczyć

    Hałas – nikogo nie trzeba przekonywać, że dom przy linii kolejowej to nie jest dobry pomysł. Czasem jednak z różnych powodów podejmujemy decyzję o budowie w lokalizacji, w której jesteśmy narażeni na działanie zewnętrznych dźwięków. Warto wtedy do budowy użyć materiałów o podwyższonej izolacyjności akustycznej, np. silikatowych bloczków H+H Silikaty A, które zadbają
    o wyciszenie naszych pomieszczeń.

    Wentylacja i temperatura – chcąc zmniejszyć straty ciepła doprowadzamy do coraz większej szczelności pomieszczeń. To z kolei pociąga brak wymiany powietrza i stały wzrost wilgotności. Wilgoć powoduje łatwiejszy wzrost pleśni i grzybów, które wydzielają toksyczne substancje, a te w związku ze szczelnością zostają we wnętrzu i unoszą się w powietrzu, którym oddychamy. Dlatego wentylacja jest niezbędna i jeśli mamy możliwość, powinniśmy zadbać, aby była nie tylko w łazience i kuchni, ale także w innych pomieszczeniach. Do budowy pionów wentylacyjnych warto użyć H+H Silikatów PW, które ułatwią budowę i zapewnią prawidłową cyrkulację powietrza w budynku.

    W walce z wilgocią może nam też pomóc zastosowanie paroprzepuszczalnych materiałów budowlanych, które umożliwią oddawanie nadmiaru pary wodnej na zewnątrz przez ściany. Dobrze sprawdzą się tu bloczki silikatowe H+H, a także H+H bloczki z betonu komórkowego. Jedne i drugie umożliwiają „oddychanie budynku” przez ściany zewnętrzne, a jednocześnie dzięki dobrym parametrom izolacyjności cieplnej będą skutecznie zapobiegać stratom energii.

    Substancje chemiczne – to jedne z najbardziej niebezpiecznych czynników dla naszego zdrowia. Większość użytych do budowy materiałów z czasem będzie wydzielała z siebie różne substancje. Tak samo jak w przypadku zanieczyszczeń biologicznych, tak i tutaj kluczowa do zmniejszenia stężenia groźnych substancji będzie odpowiednia wentylacja. Warto jednak zadbać o wykorzystanie takich produktów, które powstają z naturalnych materiałów. Wspomniane już bloczki H+H produkowane są wyłącznie z naturalnych składników, głównie z piasku kwarcowego, dzięki czemu ściany są nie tylko paroprzepuszczalne, ale też nie wydzielają szkodliwych substancji i są bezpieczne dla naszego zdrowia.

    W roku 1982 Światowa Organizacja Zdrowia uznała „syndrom chorego budynku” za problem zagrażający zdrowiu. Późniejsze analizy potwierdziły, że problem może dotyczyć nawet 30% nowopowstających budowli. Właściwie podjęte decyzje na etapie projektu i budowy mogą zapobiec większości problemów i zapewnić wewnątrz domu zdrowe środowisko. Wykorzystując bezpieczne i powstające z naturalnych składników produkty H+H będziemy mogli cieszyć się naszym domem przez długie lata, bez obaw o jego negatywne oddziaływanie na samopoczucie i zdrowie nas i naszych najbliższych.

  • W zdrowym domu zdrowy tynk

    W zdrowym domu zdrowy tynk

    Dobra architektura wymaga stosowania dobrych materiałów. Zgodnie z tym założeniem postępują pomysłodawcy idei Domu Optymalnego, którzy do wykończenia ścian inwestycji wybrali wapienny tynk Baumit KlimaWhite. Wśród jego największych zalet wymieniają właściwości prozdrowotne, zwiększające komfort użytkowania budynku.

    Baumit KlimaWhite

    Ideą Domu Optymalnego jest zaproponowanie polskiemu inwestorowi dobrej architektury jednorodzinnej za przystępne pieniądze. W ramach projektu, w Radostawicach koło Pszczyny powstaje 6 bliźniaczych, modelowych budynków, zaprojektowanych przez Roberta Koniecznego – znakomitego polskiego architekta, wielokrotnie nagradzanego w prestiżowych konkursach krajowych i zagranicznych.

    – Od początku zależy nam na tym, aby pokazać jak budować stylowo i ponadczasowo, korzystając z dostępnego budżetu i sprawdzonych dobrych rozwiązań, a później użytkować jak najtaniej, przy zachowaniu odpowiedniego komfortu i estetyki – mówi Katarzyna Baron, wraz z mężem Tomaszem współautorka pomysłu Domu Optymalnego. – W tym kontekście tynk Baumit KlimaWhite okazał się rozwiązaniem wzorcowym. O jego wyborze zadecydowały paroprzepuszczalność, zacierana lub filcowana powierzchnia wyprawy tynkarskiej oraz właściwości antybakteryjne. Wszystko to razem gwarantuje optymalną regulację wilgoci w pomieszczeniach i zdrowy mikroklimat wnętrz, wpływając korzystnie na komfort mieszkańców.

    Tynk wapienny Baumit KlimaWhite nie zawiera sztucznych substancji, a jego mikroporowata budowa sprawia, że tworzy on na ścianach „oddychającą” warstwę, zdolną do wchłaniania nadmiaru wilgoci, tymczasowego jej magazynowania i równomiernego oddawania, gdy w powietrzu jest jej za mało. Oprócz walorów prozdrowotnych posiada także zalety doceniane przez inwestorów i wykonawców – doskonałą przyczepność, a także możliwość układania ręcznego lub maszynowego zarówno jako jednowarstwowy tynk zacierany, jak i tynk podkładowy pod gładź wapienną.

    – Wybór tynku Baumit KlimaWhite do realizacji Domu Optymalnego to dla nas szczególny powód do satysfakcji. Jest potwierdzeniem, że zgodnie z naszymi założeniami tynk ten sprawdza się w projektach wyznaczających nowe standardy budownictwa, zwłaszcza w zakresie jego proekologicznego i prozdrowotnego wymiaru – podkreśla Tomasz Dzierwa, product manager w firmie Baumit, która od ponad 2 lat prowadzi ona park badawczy Viva Park. Jego podstawowym zadaniem jest dokonywanie dokładnych pomiarów i ocenianie różnych materiałów budowlanych pod kątem zapewniania przez nie komfortowego, zdrowego użytkowania.

    www.baumit.com

  • Nowoczesne okna na lata

    Nowoczesne okna na lata

    Odpowiednio dobrane okna i drzwi tarasowe mogą nam posłużyć przez bardzo długi czas. Dzięki zastosowaniu wielu innowacyjnych rozwiązań, przez dziesięciolecia zapewniają one wysoką izolacyjność termiczną, sprawnie funkcjonują i zachowują nieskazitelny wygląd.

    Okna i drzwi tarasowe najnowszej generacji stanowią zaawansowane technologicznie konstrukcje. W efekcie są bardzo wytrzymałe i przez wiele lat gwarantują mniejsze zużycie energii oraz komfort użytkowania.

    Niezwykle trwałe

    Od zewnątrz okna i drzwi tarasowe są nieustannie wystawione na niesprzyjające warunki pogodowe. Latem może im szkodzić nadmierne nasłonecznienie i wysokie temperatury, zimą – mróz i intensywne opady. Aby ramy przez wiele lat pozostały w idealnym stanie, powinny być wykonane z wytrzymałych materiałów.

    Wyjątkową trwałością cechują się profile okienne, w których od strony elewacji zamontowano aluminiowe nakładki. Aluminium jest odporne nie tylko na działanie niekorzystnej aury, ale również na uszkodzenia mechaniczne. Z upływem czasu nie zmienia swojego wyglądu i jest łatwe w pielęgnacji. Zalety takiego rozwiązania docenia coraz więcej osób, szczególnie w przypadku okien drewnianych.

    Fot. Sokółka Okna i Drzwi

    „Aluminiowa osłona skutecznie izoluje drewniane profile od wszelkich czynników zewnętrznych.  Można się wówczas cieszyć naturalnym pięknem drewna we wnętrzach, a jednocześnie nie ma potrzeby okresowej renowacji ram. Nakładki z aluminium dostępne są w różnej stylistyce, dzięki czemu można je dopasować zarówno do domów nowoczesnych, jak i klasycznych” – mówi Marek Aniśko, Kierownik ds. Sprzedaży Krajowej Inwido Polska / Sokółka Okna i Drzwi.

    Aluminiowe osłony przytwierdza się na stałe do ram okiennych za pomocą specjalnych zaczepów. Znajdująca się pod nimi drewniana powierzchnia jest pokryta czterema warstwami lakieru, czyli tak samo jak w standardowych oknach drewnianych. Odpowiednia konstrukcja zapewnia właściwą wentylację przestrzeni pomiędzy nakładką a drewnianym profilem, co zapobiega gromadzeniu się wilgoci.

    Super ciepłe

    Komfort cieplny w domu zależy w dużej mierze od jakości stolarki okiennej. Okna i drzwi tarasowe najnowszej generacji zapewniają doskonałą izolacyjność termiczną. Dzięki różnorodnym rozwiązaniom nie tylko skutecznie zatrzymują ciepło w domu, ale również umożliwiają pozyskanie darmowej energii słonecznej do dogrzania wnętrz. W trakcie wieloletniej eksploatacji może to być źródłem sporych oszczędności.

    „Odpowiednio dobrana stolarka okienna znacząco poprawia bilans energetyczny budynku. Na właściwości termoizolacyjne okna mają wpływ parametry jego poszczególnych części, czyli pakietu szybowego, ram, okuć i systemu uszczelnienia. Dlatego przy wyborze warto wziąć pod uwagę wszystkie te elementy” – mówi Daniel Kurek, Młodszy Kierownik Produktu Inwido Polska / Sokółka Okna i Drzwi.

    Fot. Sokółka Okna i Drzwi

    By jak najskuteczniej ograniczyć ucieczkę ciepła z domu, w nowoczesnych oknach i drzwiach tarasowych stosuje się pakiety 3-szybowe ze szkłem niskoemisyjnym, ciepłymi ramkami dystansowymi i wypełnieniem przestrzeni międzyszybowej gazem szlachetnym. Szkło niskoemisyjne pokryte jest niewidoczną warstwą tlenków metali szlachetnych, które odbijają ciepło do wnętrza zatrzymując je w ten sposób w budynku. Jednocześnie szyby przepuszczają energię słoneczną, co umożliwia dogrzanie pomieszczeń. Ciepłe ramki dystansowe są wykonane z tworzywa sztucznego lub połączenia stali szlachetnej i tworzywa sztucznego, a nie z aluminium. Pozwala to zredukować mostki termiczne, a jednocześnie zmniejszyć możliwość kondensacji pary wodnej na szybach wewnątrz budynku w przypadku słabej wentylacji pomieszczenia. Dobre właściwości termoizolacyjne mają również gazy szlachetne, np. argon, stosowane do wypełnienia przestrzeni między szybami.

    Energooszczędność okien można zwiększyć poprzez wykonanie ram z odpowiedniego materiału. Przed zimnem skutecznie chroni drewno, które jest naturalnym izolatorem. Najlepszymi parametrami termicznymi cechują się ramy o grubości 80 mm i powyżej. Nowoczesne okna wyposażone są również w wysokiej jakości okucia i uszczelki, które skutecznie zapobiegają przedostawaniu się zimnego powietrza i wody pomiędzy skrzydło a ościeżnicę. Obecnie stosuje się okucia obwiedniowe, czyli rozmieszczone na całym obwodzie skrzydła. Zapewniają one równomierny docisk ramy do ościeżnicy na całym obwodzie, a tym samym dobrą szczelność. Montowane w nowoczesnych oknach uszczelki wykonane są z syntetycznego kauczuku EPDM. Są one bardzo odporne na czynniki zewnętrzne, dzięki czemu przez długi czas zachowują swoje właściwości. Wszystkie nowoczesne rozwiązania sprawiają, że na rynku dostępne są okna o lepszych parametrach niż obecnie wymagane przez przepisy budowlane. Dla przykładu okna marki Sokółka Okna i Drzwi już teraz spełniają standardy energetyczne, które będą obowiązywać dopiero od 2021 roku, a niektóre nawet je przewyższają. W oknach z linii PURO, ELITE 92 i THERMO 80 oraz w drzwiach tarasowych z linii THERMO HS współczynnik Uw wynosi 0,8-0,9 W/m2K. Natomiast okno PURO PASSIVE, przeznaczone dla  budownictwa pasywnego, ma współczynnik Uw=0,66 W/m2K.

    Wytrzymałe i stabilne

    Fot. Sokółka Okna i Drzwi

    Energooszczędne okna i drzwi tarasowe wymagają zastosowania mocnych ram, które wytrzymają ciężar 3-szybowego pakietu. Jest to szczególnie istotne w przypadku przeszkleń o większych rozmiarach. Zbyt słabe ramy mogą się odkształcać, co spowoduje problemy z otwieraniem i zamykaniem skrzydeł.

    Dużą stabilność zapewniają drewniane profile okienne. Jest to z jednej strony zasługa surowca użytego do ich wykonania, a z drugiej zaawansowanych technologii produkcji. Drewno cechuje się znaczną wytrzymałością konstrukcyjną, a jednocześnie nie zmienia swoich wymiarów na skutek wahań temperatury. Ma to szczególne znaczenie w naszej strefie klimatycznej, gdzie różnica w temperaturze otoczenia zimą i latem może przekraczać 60 st. C. W nowoczesnych oknach i drzwiach trasowych ramy wykonane są z drewna klejonego warstwowo. Powstaje ono w wyniku sklejenia trzech lub czterech warstw tarcicy, z odpowiednio dobranym, naprzemiennym układem słojów. Dzięki temu profile okienne cechują się dużą wytrzymałością i umożliwiają tworzenie trwałych i bezpiecznych przeszkleń, nawet o znacznych wymiarach.

  • Trwały dom na lata. Wybieramy materiał na ściany nośne

    Trwały dom na lata. Wybieramy materiał na ściany nośne

    Ściany nośne zewnętrzne to jeden z najważniejszych punktów konstrukcyjnych każdego budynku. To one przenoszą obciążenia do fundamentów i zapewniają izolację termiczną. Dlatego przed rozpoczęciem budowy warto wybrać najlepszy materiał na ściany nośne.

    Ceramika poryzowana

    Tworzy się ją na bazie gliny wymieszanej ze specjalnymi dodatkami, których zadaniem jest zwiększenie porowatości produktu. Wysoki poziom porowatości wpływa na poprawę właściwości termoizolacyjnych, dzięki czemu materiał świetnie nadaje się na zewnętrzne ściany jedno- i wielowarstwowe. Ceramika poryzowana zapewnia optymalną wilgotność i mikroklimat w domu. Popularnym rozwiązaniem są pustaki z wpustami i wypustami. Dzięki temu murowanie ścian może się odbywać bez spoiny pionowej. Wystarczy zastosować suchą zaprawę w pianie bądź zaprawę klejową. Niektórzy producenci ceramiki poryzowanej wprowadzają na rynek produkty wypełnione perlitem bądź wełną mineralną. Jest to bardzo funkcjonalne rozwiązanie, które w istotny sposób polepsza współczynnik przenikania ciepła. Jednak z pewnością nie będzie to najtańszy materiał na ściany zewnętrzne.

    Ceramika tradycyjna

    Nie jest już tak popularna jak kilkanaście lat temu, jednak nadal stosuje się ją w budownictwie jednorodzinnym. Nadaje się na ściany warstwowe. Pustaki z ceramiki tradycyjnej są cięższe i grubsze niż ich poryzowane odpowiedniki. Grubość produktów pod ściany zewnętrzne wynosi 18,8 cm. Oznacza to, że ściana dwuwarstwowa będzie miała grubość przynajmniej 37 cm. Jest to znacznie więcej niż w przypadku pustaków poryzowanych. Warto jednak zaznaczyć, że ceramika to wytrzymały materiał na ściany nośne. Jest całkowicie niepalny i łatwy do murowania. Niestety, odznacza się słabszym niż poryzowana współczynnikiem przenikania ciepła, a ściany z niego wykonane wymagają dodatkowej warstwy ocieplenia. Jednym z głównych atutów ceramiki tradycyjnej jest wysoki poziom izolacji akustycznej, połączony z atrakcyjną ceną zakupu.

    Beton komórkowy

    Materiał ten powstaje ze spienionej mieszaniny piasku i cementu. Może mieć zróżnicowane rozmiary oraz wagę. Bloczki betonowe o większej masie wykorzystuje się na wewnętrzne ściany warstwowe. Ich charakterystyczną cechą jest duża wytrzymałość na uszkodzenia oraz stosunkowo niewielka termoizolacyjność. W ofertach producentów znajduje się także beton komórkowy o mniejszej masie, z porowatą strukturą o niskim przenikaniu ciepła. Można go wykorzystać do budowy jednowarstwowych ścian nośnych, murowanych na zaprawie z cienkich spoin. Dużym atutem tego rozwiązania jest eliminacja mostków termicznych.

    Bloczki silikatowe

    Silikaty to innymi słowy bloczki wapienno-piaskowe, uzyskane z mieszaniny wapna, piasku kwarcowego oraz niewielkiej ilości wody (ok. 3%). Charakterystyczną cechą bloczków silikatowych jest duża gęstość (1400–2200 kg/m3), dzięki której produkt odznacza się dużą wytrzymałością, odpornością na uszkodzenia mechaniczne oraz wysoką nośnością. To dobry materiał na ściany nośne, który cieszy się dużą popularnością wśród inwestorów. Ściany nośne wykonane z tego materiału mogą mieć grubość 18 cm. Duża gęstość produktu ma także swoje wady – w postaci wyższego współczynnika przenikania ciepła. Dlatego ściany zewnętrzne z silikatów wymagają dodatkowego ocieplenia. Duża dokładność wymiarowa oraz łatwa technologia gwarantuje szybkie i sprawne wykonawstwo. Duża masa produktu definiuje takie właściwości fizyczne materiału, jak akumulacyjność cieplna oraz izolacyjność akustyczna. Silikat świetnie akumuluje ciepło, dzięki czemu stanowi naturalny bufor przeciwdziałający skutkom zmian temperatur na zewnątrz obiektów. Natomiast w zakresie izolacyjności akustycznej elementy silikatowe należą do najlepiej izolujących – najwyższe parametry osiągają elementy pełne, pozbawione drążeń.

    Keramzytobeton

    To coraz popularniejszy materiał na ściany nośne. Charakteryzuje się stosunkowo niewielkim ciężarem objętościowym, a także bardzo dobrym współczynnikiem przenikania ciepła. Jest bardziej wytrzymały niż beton komórkowy i ma lepsze parametry techniczne. Keramzytobeton jest paroprzepuszczalny, w pełnym bloczku, zapewnia wysoką izolacyjność akustyczną, a jednocześnie jest odporny chemicznie i biologicznie. Nie jest to najtańszy materiał na ściany zewnętrzne, ale za to odznacza się bardzo zadowalającymi właściwościami. W ofertach handlowych znajdziemy standardowe pustaki i bloczki keramzytobetonowe łączone na wpust i wypust. Na rynku pojawiają się także bloczki wyposażone we wkładkę termoizolacyjną (ze styropianu bądź granulatu styropianowego). Grubość takiej ściany warstwowej to ok. 42 cm. Jej współczynnik przenikania ciepła może wynosić zaledwie 0,15 W/(m2K). Jest to jeden z najlepszych wyników, jaki można uzyskać podczas budowy jednowarstwowych ścian zewnętrznych.

    Jaki materiał wybrać na ściany warstwowe?

    Materiał budowlany powinien być odpowiednio dopasowany do specyfiki ścian. W tradycyjnej technologii murowanej powstają ściany jedno-, dwu- oraz trójwarstwowe. W każdym z powyższych przypadków sprawdzają się nieco inne materiały.
    Ściany jednowarstwowe – ich budowa jest prosta, bo ściana składa się z jednej warstwy nośnej oraz warstwy wykończeniowej (np. tynk). Z reguły jej grubość oscyluje wokół 35–50 cm. Do jej budowy nadają się wyłącznie materiały o dużej odporności oraz wysokiej termoizolacyjności. Można wykorzystać tu beton komórkowy, ceramikę poryzowaną, a także keramzytobeton z wkładką termiczną.

    Ściany dwuwarstwowe – grubość warstwy nośnej wynosi 24–29 cm. Może być wykonana z betonu komórkowego, bloczków keramzytobetonowych, pustaków ceramicznych, a także silikatów. Druga warstwa pełni funkcję osłonową i może być stworzona z twardej wełny mineralnej.

    Ściany trójwarstwowe – grubość warstwy nośnej wynosi 18–22 cm. Ściana trójwarstwowa może być wykonana z bloczków keramzytobetonowych, silikatów, pustaków ceramicznych, a także z betonu komórkowego. Środkową przegrodą jest warstwa ocieplenia, którą można wykonać z wełny mineralnej bądź styropianu. Ściany trójwarstwowe zapewniają najwyższy poziom izolacji termicznej, jednak są rzadko stosowane ze względu na wysokie koszty budowy.

    Tekst: Kalkulatory Budowlane, www.kb.pl

    Fot. Obraz licencjonowany przez Depositphotos.com/Drukarnia Chroma

  • Krok po kroku: poprawny montaż wyłazu dachowego

    Krok po kroku: poprawny montaż wyłazu dachowego

    Wyłazy dachowe cieszą się wśród inwestorów coraz większą popularnością. Spora w tym zasługa nowych funkcjonalności oraz estetyki, która sprawdza się nie tylko na poddaszach nieużytkowych, ale też na tych zaadaptowanych na cele mieszkalne. Wraz z ekspertem OKPOL wyjaśniamy, jak dokonać bezbłędnego doboru i montażu wyłazu dachowego.

    Zanim przystąpimy do właściwego montażu wyłazu, niezbędne jest wyznaczenie optymalnego miejsca do jego zamocowania. Najlepiej, aby kwestię tę określił architekt już na poziomie projektu domu. W praktyce nie zawsze tak się dzieje, przez co zadanie to często przypada w udziale wykonawcy. Generalnie przyjmuje się, że wyłaz powinien zapewniać łatwe i wygodne wyjście na dach, bez konieczności użycia drabiny. Jeżeli docelowe miejsce montażu znajduje się daleko od komina, to na dachu instaluje się stopnie i ławy kominiarskie.

    Montując wyłaz w pomieszczeniu nieużytkowym, należy także pamiętać o zachowaniu odpowiedniej wysokości, na jakiej przebiegać będzie dolna krawędź ramy. Zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Infrastruktury Dz. U. nr 75 poz. 690: Dział VII § 301, na kondygnacjach położonych poniżej 25 m nad terenem, odległość między górną krawędzią wewnętrznego podokiennika a podłogą powinna wynosić co najmniej 85 cm. W przypadku kondygnacji powyżej 25 m nad terenem, wysokość ta powinna zaś wynosić co najmniej 110 cm. Ów dystans możemy zmniejszyć, wykonując balustradę do wymaganej wysokości.

    Dobieramy wyłaz dachowy – nie tylko na strych

    Aby wyłaz spełniał swoje funkcje w sposób właściwy, powinien zostać dobrany odpowiednio do rodzaju pomieszczenia. Na strychu lub poddaszu nieużytkowym możemy zainstalować tzw. wyłazy zimne. Modele te z zasady nie posiadają wysokich parametrów termoizolacyjnych. W ofertach producentów stolarki dachowej coraz częściej pojawiają się jednak wyłazy, które z powodzeniem można stosować w pomieszczeniach ogrzewanych.

    Do konstrukcji wyłazów z serii INS E2 i ING E2 wykorzystujemy wypełniane argonem pakiety dwuszybowe z powłoką niskoemisyjną o współczynniku przenikania ciepła szyby Ug = 1,0 W/m2K – wyjaśnia Marcin Demski, ekspert firmy OKPOL. – Ponadto, jako jedyni producenci oferujemy wyłazy z profilami PVC wypełnianymi pianką poliuretanową, która dodatkowo zwiększa właściwości izolacyjne konstrukcji – dodaje.

    Dobre wyłazy poznamy także po wysokich walorach użytkowych, szczególnie przydatnych w pracy dekarza, kominiarza, instalatora czy konserwatora. W ofercie OKPOL znaleźć można zarówno wyłazy klapowe, których oś obrotu znajduje się w górnej krawędzi skrzydła, jak też modele otwierane na bok. Dzięki zastosowaniu zawiasów uniwersalnych, użytkownik może w dowolnej chwili zmienić kierunek otwierania wyłazu – w lewo lub w prawo. W przypadku wyłazów do poddaszy nieużytkowych OKPOL, ruch pomiędzy dachem i poddaszem dodatkowo ułatwiają dodawane w standardzie akcesoria, takie jak listwa kominiarska, wspornik dachówki, ogranicznik otwierania skrzydła czy uchwyt blokujący skrzydło w trzech pozycjach.

    Prawidłowy montaż – krok po kroku

    Wstępny montaż zaczynamy od obrysowania krawędzi montowanego wyłazu na powłoce paroprzepuszczalnej, wykonania w niej nacięć oraz usunięcia stosownego fragmentu pokrycia dachowego. Nacięcia możemy wykonać wzdłuż przekątnych obrysunku lub w inny sposób, który pozwoli na późniejsze wywinięcie fragmentów membrany na zewnątrz. Wyłaz zawsze układamy ponad całym szeregiem dachówek, a w przypadku blachy – nad zakładem poziomym.

    W istniejącym deskowaniu wycinamy otwór na szerokość wyłazu z naddatkiem 1 cm na stronę, zgodnie z założeniem x+20mm, y+20mm. Stolarkę mocujemy do łat montażowych, które przykręcamy do więźby dachowej, dbając o zachowanie poziomu. Odstęp od górnej krawędzi dolnej łaty montażowej do linii pokrycia powinien wynosić ok. 8-9 cm. Górną łatę montażową przykręcamy na wysokość wyłazu, zachowując wspomniany 1 cm naddatku. Naddatki w naciętej uprzednio membranie dachowej wywijamy na zewnątrz, a następnie przytwierdzamy do łat za pomocą tackera.

    Nad łatą górną wycinamy w kontrłatach fragmenty, w których zamocujemy biegnącą pod lekkim nachyleniem (w lewą lub prawą stronę) rynnę odwadniającą. Element ten umieszczamy tak, aby od wierzchu nachodziła na niego membrana dachowa. W tym celu nacinamy membranę na szerokość rynny. Do tak przygotowanej więźby dachowej przykręcamy wyłaz, a następnie mocujemy kołnierz paroprzepuszczalny. Zwróćmy uwagę na jego dokładne przymocowanie – zwłaszcza w okolicach rynny odwadniającej, pod którą także należy podwinąć od spodu kołnierz.

    Szczelne połączenie wyłazu z membraną jest bardzo istotne z punktu widzenia izolacji przeciwwilgociowej całej konstrukcji, dlatego żeby ułatwić pracę wykonawcom, wyłazy dachowe do poddaszy użytkowych ING+ E2 i INS+ E2 w standardzie wyposażono w zintegrowany kołnierz paroprzepuszczalny – dodaje Marcin Demski.

    Obróbki wyłazu

    Obróbki wyłazów tworzą kołnierze uszczelniające. Części kołnierza, które wychodzą na połać dachową od strony kalenicy i z boków, zakańcza się rąbkami wywiniętymi do góry. Wyłazy OKPOL przeznaczone do pomieszczeń nieużytkowych WVM+ i WVD+ dostępne są w standardzie ze zintegrowanym kołnierzem uszczelniającym U, co dodatkowo ułatwia prawidłowy montaż.

    Od strony okapu na pokrycie dachowe nakładamy fartuch ołowiany. W przypadku wyłazów OKPOL element ten podklejany jest szerokim na 5 cm paskiem z butylu, który zapewnia doskonałą przyczepność elementu do powierzchni o zróżnicowanych fakturach i wymiarach.

    Na każdy problem można znaleźć rozwiązanie

    Dobrze dobrany i poprawnie zamontowany wyłaz to gwarancja bezpiecznego, sprawnego i wygodnego wyjścia na dach. Bez szkody dla okien dachowych i ścian we wnętrzach, a przede wszystkim – dla zdrowia dekarza, kominiarza, instalatora czy konserwatora.

    Zarówno montaż, jak i sama eksploatacja wyłazu niepozbawione są mniejszych lub większych wyzwań. Na szczęście praktycznie każdy tego typu problem da się rozwiązać, wybierając wyłazy funkcjonalne, zaprojektowane – tak jak w przypadku wyrobów OKPOL – w oparciu o liczne konsultacje z profesjonalistami.