Tag: featured

  • Jak przyspieszyć i ułatwić zakupy online? Kluczowe rozwiązania dla profesjonalistów

    Jak przyspieszyć i ułatwić zakupy online? Kluczowe rozwiązania dla profesjonalistów

    Zakupy online w sektorze B2B stały się już nie tylko opcją, ale standardem i codziennością tysięcy polskich firm. Są strategicznym narzędziem oszczędzania czasu i zasobów, a także wygodnym rozwiązaniem, które zapewnia łatwe i przejrzyste transakcje. To zarazem rynek, który wciąż dynamicznie się rozwija, by jeszcze lepiej odpowiadać na potrzeby klientów biznesowych. Jakie rozwiązania stosować, żeby zamawianie produktów było szybkie i łatwe, a klienci oszczędzali czas na to, co dla nich naprawdę ważne?

    Aby sprostać oczekiwaniom klientów coraz więcej firm decyduje się na wdrażanie nowoczesnych i często spersonalizowanych rozwiązań zakupowych. Intuicyjne platformy online, automatyzacja procesów czy aplikacje mobilne upraszczają codzienną pracę, zwiększają jej efektywność i budują przywiązanie do marki. Jednak to tylko część elementów pozwalających firmom szybciej realizować zamówienia.

    Sklep online – wszystko czego potrzebujesz w jednym miejscu

    Dla wielu firm planowanie zakupów narzędzi i materiałów to codzienna rutyna. Często zdarza się, że konieczne jest poszukiwanie odpowiednich materiałów na różnych platformach zakupowych. Szeroka oferta w jednym miejscu to oszczędność czasu i mniejsza zależność od wielu dostawców. Nowoczesne wyszukiwarki, listy zakupowe, historia zamówień czy opcja „kup ponownie” – to tylko niektóre z funkcjonalności upraszczających proces zaopatrzenia. Wszystko zaprojektowane z myślą o użytkownikach biznesowych, którzy potrzebują szybko skompletować zamówienie i mieć kontrolę nad wydatkami, również w trakcie pracy.

    – Zakupy online to dziś nie tylko wygodna alternatywa, ale realne narzędzie pracy dla klientów biznesowych. Ważne, żeby zamawiający znalazł w jednym miejscu dokładnie to, czego potrzebuje – szybko, intuicyjnie i bez zbędnych formalności. Dzięki wyszukiwarkom wyposażonym w zaawansowane filtry i funkcje, odnalezienie konkretnych produktów staje się łatwe i pozwala zwiększyć precyzję wyboru. To rozwiązanie, które znacznie skraca czas robienia zakupów i znacząco zwiększa efektywność codziennej pracy techników, montażystów czy kierowników działów zaopatrzenia – tłumaczy Rafał Kraśniej E-commerce Manager w Würth Polska.

    Sklep zawsze pod ręką – zalety aplikacji mobilnej

    Zalet korzystania z elektronicznego systemu zamówień jest znacznie więcej. Cyfrowe katalogi, faktury elektroniczne, obniżenie kosztów obsługi zamówień czy indywidualne doradztwo to nie tylko dodatkowe elementy, które ułatwiają prowadzenie działalności, ale to przede wszystkim odpowiednia platforma do zarządzania zaopatrzeniem w firmie. Co więcej, wszystkie te korzyści często dostępne są również w wersji mobilnej jako w pełni funkcjonalny sklep internetowy w telefonie. To szczególnie ważne dla specjalistów pracujących w terenie, którzy potrzebują szybkiego i prostego narzędzia do realizacji zakupów bez przerywania pracy.

    – Dobra aplikacja to narzędzie dopasowane do potrzeb kupujących, zaprojektowane z myślą o profesjonalistach pracujących w ruchu – na budowie, w warsztacie czy magazynie. Dzięki szybkiemu logowaniu z użyciem skanera i intuicyjnemu dodawaniu produktów klient może złożyć zamówienie w kilka sekund lub zaakceptować zapotrzebowanie pracowników na materiał i wrócić do pracy. Dzięki opcji Click&Collect, nabywca nie traci zbędnego czasu, zamawia produkt i odbiera go w wybranym sklepie stacjonarnym. – podkreśla Rafał Kraśniej.

    W dynamicznie zmieniającym się środowisku biznesowym dostęp do szybkich, zautomatyzowanych i elastycznych narzędzi zakupowych przestaje być udogodnieniem – staje się koniecznością. Firmy, które chcą zachować konkurencyjność, muszą nie tylko optymalizować procesy logistyczne i zaopatrzeniowe, ale także zapewnić swoim zespołom intuicyjne, mobilne rozwiązania dostępne z każdego miejsca i o każdej porze. Kluczowe znaczenie zyskuje integracja zakupów online z codzienną praktyką operacyjną – od planowania i składania zamówień, po ich akceptację i odbiór.

    – To właśnie w odpowiedzi na te potrzeby warto rozwijać nowoczesne usługi platformy zakupowej i aplikacje mobilne, które nie tylko ułatwiają zarządzanie materiałami, ale stają się realnym wsparciem w codziennej pracy profesjonalistów. Skuteczne wykorzystanie nowych technologii przekłada się na konkretne korzyści dla klientów, przede wszystkim oszczędność czasu, większą kontrolę nad procesem zakupowym i wymierne usprawnienie funkcjonowania firmy – dodaje Rafał Kraśniej E-commerce Manager w Wurth Polska.

    Współpraca reklamowa

  • Co wybrać do ocieplenia fundamentów EPS czy XPS?

    Co wybrać do ocieplenia fundamentów EPS czy XPS?

    Ocieplanie fundamentów jest kluczowe dla zapewnienia energooszczędności i trwałości budynku. Popularnymi materiałami używanymi do ich termoizolacji są EPS oraz XPS. Który wybrać? To zależy od kilku czynników, takich jak: warunki gruntowo-wodne, rodzaj fundamentów (czy jest to płyta, czy ława) oraz budżetu inwestycji.

    Wybór odpowiedniego materiału termoizolacyjnego fundamentów jest niezwykle istotny. To inwestycja na lata, która ma zapewniać komfort cieplny i przyjazny mikroklimat w pomieszczeniach. Ewentualne przeróbki i wymiana są kosztowne oraz czasochłonne. Oba materiały – XPS oraz EPS – nadają się do termoizolacji fundamentów. Mają jednak nieco inne właściwości, różnią się też cenami. Czasem do termoizolacji lepiej wybrać XPS, a czasem świetnie sprawdzi się EPS.

    Co to jest XPS i EPS?

    Materiał izolujący XPS (Extruded Polystyrene), czyli polistyren ekstrudowany, znany też jako styrodur, uzyskuje się ze spienionego polistyrenu metodą ciągłej ekstruzji płyt. Ma zwartą, jednolitą i zamkniętokomórkową strukturę. Cechuje się wyższą gęstością, odpornością na wilgoć, ściskanie oraz uszkodzenia mechaniczne niż EPS. Do termoizolacji fundamentów nadają się np. płyty swissporXPS, dostępne w różnych wersjach.

    Materiał izolujący EPS (Expanded Polystyrene) to polistyren ekspandowany, czyli popularny styropian. Otrzymuje się go poprzez spienienie granulek polistyrenu (w styropianie jest około 98% powietrza). To świetny, odporny materiał termoizolacyjny, który – podobnie jak XPS – ma strukturę zamkniętokomórkową. Jego odporność na wilgoć i obciążenia mechaniczne jest mniejsza niż XPS. Wśród styropianów EPS wyróżnia się różne klasy gęstości i wytrzymałości. Do ocieplania fundamentów polecane są np. produkty swissporEPS, swissporHYDRO LAMBDA, swissporLAMBDA.

    Ważne kryteria termoizolacji fundamentów

    Najważniejszymi kryteriami przy wyborze dobrej termoizolacji fundamentów są: nasiąkliwość, odporność na ściskanie, współczynnik przewodzenia ciepła oraz trwałość. Izolacja fundamentów musi bowiem zachować swoje właściwości przez dziesiątki lat, działając w środowisku narażonym na wilgoć, obciążenia mechaniczne oraz zmienne warunki temperaturowe. Idealny materiał powinien charakteryzować się niską nasiąkliwością, odpornością na duże obciążenia zarówno od gruntu, jak i ciężaru budynku, a przy tym skutecznie ograniczać straty ciepła. Im niższa wartość współczynnika λ, tym lepsza izolacyjność cieplna. Wybór odpowiedniego materiału termoizolacyjnego determinuje również sposób wykonania izolacji.

    – Płyty swissporXPS oraz swissporHYDRO LAMBDA montuje się na izolacji przeciwwodnej, natomiast płyty swissporEPS i swissporLAMBDA muszą zawsze znajdować się pod nią – radzi Edyta Sauć, Krajowy Doradca Techniczny swisspor Polska. – Jeśli szukasz najbezpieczniejszej i najtrwalszej izolacji fundamentów, swissporXPS będzie najlepszym wyborem zwłaszcza w trudnych warunkach, takich jak wilgotny grunt czy płyta fundamentowa.

    Budżetową alternatywą dla swissporXPS, pod warunkiem, że grunt nie jest bardzo mokry, a izolacja przeciwwodna ław została wykonana poprawnie, są płyty hydrofobowe swissporHYDRO LAMBDA. Z kolei płyty swissporEPS i swissporLAMBDA to opcja ekonomiczna, która sprawdzi się wyłącznie wtedy gdy fundamenty są perfekcyjnie zabezpieczone przed wodą. W przeciwnym razie ich zastosowanie wiąże się z ryzykiem chłonięcia wilgoci i utraty właściwości izolacyjnych.

    Podsumowując: tam, gdzie liczy się trwałość i bezpieczeństwo wybieraj swissporXPS. Gdy warunki pozwalają na kompromis, rozważ swissporHYDRO LAMBDA. Na swissporEPS zdecyduj się tylko przy idealnej izolacji przeciwwodnej.

    Więcej informacji na www.swisspor.pl

    Współpraca reklamowa

  • Jak oszczędzić czas przy budowie i remoncie? Murowanie z pianoklejem

    Jak oszczędzić czas przy budowie i remoncie? Murowanie z pianoklejem

    Masz do wykonania murowanie ścianki działowej, montaż ogrodzenia lub izolacji termicznej i chcesz to zrobić szybko, łatwo oraz bez zbędnego sprzętu? Dobrym rozwiązaniem jest użycie pianokleju, który pozwala na oszczędność czasu, ograniczenie bałaganu, a jednocześnie uzyskanie trwałego połączenia. Oto poradnik Polskiego Związku Producentów Farb i Klejów (PZPFiK), w którym podpowiadamy, jak wykorzystać zalety pianokleju w pracach budowlano-remontowych.

    Tradycyjna zaprawa murarska: sprawdzona, lecz wymagająca

    Standardowe zaprawy murarskie (np. cementowa, gipsowa lub wapienna) od lat stanowią fundament solidnej konstrukcji każdego budynku — dosłownie i w przenośni. To uniwersalne produkty, które można stosować do większości materiałów budowlanych, zapewniające dobre wypełnienie nierówności i wysoką wytrzymałość.

    Użycie tradycyjnych zapraw ma jednak swoje ograniczenia: wymaga dostępu do wody, prądu i betoniarki, związane jest z dużym zapyleniem i koniecznością utylizacji resztek materiału, a stosunkowo długi czas wiązania może opóźniać kolejne etapy budowy lub remontu.
    Tymczasem współczesne budownictwo stawia przed wykonawcami i inwestorami wiele wyzwań: rosnące koszty pracy, nacisk na efektywność czasową oraz konieczność ograniczania strat ciepła. Dobrą alternatywną dla tradycyjnych metod i odpowiedzią na te wyzwania jest cienkowarstwowa zaprawa poliuretanowa, czyli pianoklej do murowania.

    Co to jest pianoklej i jakie daje korzyści?

    Pianoklej to klej montażowy w postaci pianki, aplikowany bezpośrednio z puszki przy pomocy pistoletu montażowego. Dzięki swojej formule nie wymaga mieszania ani dodatkowego przygotowania — jest gotowy do użycia zaraz po otwarciu. 1 kg takiej piany może zastąpić około trzech dwudziestokilogramowych worków standardowej zaprawy.

    Użycie pianokleju to szereg korzyści przy budowie lub remoncie:
    • oszczędność czasu – pianoklej wiąże szybciej niż tradycyjna zaprawa. Wstępne utwardzenie następuje w ciągu kilkunastu minut, a pełna wytrzymałość — po około 24 godzinach. Dzięki temu możliwe jest przyspieszenie prac i szybkie przejście do kolejnych etapów budowy;
    • czystość i porządek na budowie – brak konieczności mieszania materiałów, brak pylenia i znacznie mniej odpadów budowlanych. Pianoklej eliminuje potrzebę składowania cementu, piasku i wiader z wodą, co ułatwia utrzymanie czystego stanowiska pracy;
    • lekkość i wygoda stosowania – puszki z pianoklejem są lekkie i łatwe w transporcie, co jest szczególnie ważne przy pracy na wysokości lub w trudno dostępnych miejscach. Aplikacja za pomocą pistoletu pozwala na precyzyjne i równomierne dozowanie kleju bez dużego wysiłku fizycznego;
    • ograniczenie mostków termicznych – pianoklej ma bardzo dobry, porównywalny z wysokiej jakości styropianem, współczynnik przewodzenia ciepła, co przekłada się na izolacyjność termiczną połączeń. Wykonana z jego użyciem spoina nie ma tendencji do wchłaniania wilgoci;
    • ograniczenie prac mokrych – to szczególnie ważne przy pracy w warunkach niskich temperatur lub braku dostępu do wody. Pianoklej można aplikować w temperaturze podłoża nawet do minus 10°C, co pozwala prowadzić prace w okresie jesienno-zimowym, bez ryzyka zamarznięcia zaprawy;
    • łatwe i szybkie murowanie – dzięki łatwości aplikacji, pianoklej bardzo dobrze nadaje się dla inwestorów indywidualnych, którzy chcą samodzielnie wykonać proste prace murarskie, np. budowę ścianek działowych, ogrodzeń czy domków letniskowych.

    Gdzie sprawdzi się pianoklej? Przykłady zastosowań

    Pianoklej dobrze sprawdza się w różnego rodzaju pracach budowlano-remontowych, na działkach bez dostępu do mediów, gdzie brakuje prądu, wody czy miejsca na składowanie palet z cementem i piaskiem. W zależności od rodzaju, pianoklej można wykorzystywać m.in. do:
    • do murowania zewnętrznych i wewnętrznych ścian nośnych oraz ścian działowych, np. ze szlifowanych pustaków ceramicznych, bloczków z betonu komórkowego oraz bloczków silikatowych;
    • montażu płyt gipsowo-kartonowych;
    • izolacji termicznej budynków. Pianoklej spaja i uszczelnia łączenia płyt styropianowych, ułatwia również klejenie płyt do muru.

    Pianoklej na budowie – o czym warto pamiętać?

    Murowanie z użyciem pianokleju jest proste, ale wymaga trzymania się kilku zasad, żeby zapewnić jakość i trwałość spoiny. Pierwszą warstwę bloczków zawsze układa się na starannie wypoziomowanej, tradycyjnej zaprawie cementowej – dopiero na tej bazie można kontynuować murowanie z użyciem pianokleju.
    Do wykonania pracy wystarczy kilka narzędzi: pistolet do piany, gumowy młotek, zmiotka lub pędzel ławkowiec do oczyszczenia bloczków, a opcjonalnie także czyścik do pian. Aplikację pianokleju wykonujemy zgodnie z zaleceniami producenta. Jeśli prace trzeba przerwać, zabezpieczamy preparat zakręcając śrubę regulacyjną – puszkę wraz z pistoletem w pozycji pionowej można przechowywać do 30 dni.

    Podsumowanie

    Pianoklej to praktyczna alternatywa dla tradycyjnej zaprawy, która pozwala skrócić czas pracy, uprościć logistykę i ograniczyć bałagan na budowie. Dla wykonawców to skuteczny sposób na zwiększenie wydajności i elastyczności działania – także w trudniejszych warunkach terenowych i pogodowych. Dla inwestorów indywidualnych to natomiast możliwość szybkiego wykonania prostszych konstrukcji bez potrzeby użycia betoniarki i wykorzystania wody oraz prądu.

    Współpraca reklamowa

  • Poznaj prosty sposób na naprawę przeciekającego dachu z papy

    Poznaj prosty sposób na naprawę przeciekającego dachu z papy

    Papa jest jednym z najpopularniejszych produktów wykorzystywanych do wykonania pokrycia dachowego. Jak każdy materiał, z czasem ulega jednak zniszczeniu. Gdy dach zaczyna przeciekać, warto postawić na skuteczne rozwiązanie, które uszczelni pokrycie, a także zabezpieczy je przed szkodliwym działaniem czynników atmosferycznych. Takie właściwości ma papa w płynie. Co to za środek i dlaczego warto po niego sięgnąć?

    Szczelny dach, obok fundamentów, jest jednym z gwarantów bezpiecznego i ciepłego domu. Pytanie, co należy zrobić, gdy wykonane z papy bitumicznej pokrycie zaczyna przeciekać? Wymiana takiego dachu jest kosztowna, czasochłonna i wymaga użycia specjalistycznych narzędzi. Ciężko wykonać takie prace samodzielnie, bez pomocy ekipy remontowej. Chyba, że sięgniemy po papę w płynie.

    ultrament_papa_dachowka
    Fot. Ultrament, nakładanie papy w płynie na dachówkę

    – Papa w płynie to gotowa do użycia farba renowacyjno-dekoracyjna, która wykazuje doskonałe właściwości renowacyjne. Nie tylko uszczelnia pokrycie dachu, ale dodatkowo chroni go przed szkodliwymi skutkami opadów, silnego wiatru, mrozu i zmiennych temperatur – tłumaczy Maciej Szymański z Ultrament. Jak dodaje ekspert, niekwestionowaną zaletą papy w płynie jest także łatwość aplikacji, pozwalająca na samodzielną naprawę dachu, nawet przez osoby nieposiadające specjalistycznej wiedzy czy profesjonalnego sprzętu.

    Kluczowe właściwości papy w płynie:

    1. Wysoka elastyczność pozwalająca na skuteczne mostkowanie, zniwelowanie rys i pęknięć.
    2. Silne krycie, dzięki któremu efekt widać już po nałożeniu pierwszej warstwy.
    3. Pełna szczelność powłoki oraz odporność na działanie czynników atmosferycznych, takich jak mróz, deszcz i promienie słoneczne.
    4. Szybkość schnięcia, co w odpowiednich warunkach pozwala na naprawić dach w zaledwie kilka godzin.
    5. Łatwość aplikacji i bardzo dobre krycie pozwalające na odświeżenie koloru dachu z papy.
    6. Pozytywny wpływ na komfort pracy dzięki temu, że produkt nie posiada rozpuszczalników i drażniącego zapachu.
    7. Ochrona dachu nawet przez wiele lat.

    ultrament_papa_produkt
    Fot. Ultrament, papa w płynie

    Jak naprawić przeciekający dach przy pomocy papy w płynie?

    Papa w płynie posiada doskonałą przyczepność przez co można ją zastosować do różnych powierzchni, tak jak m.in. beton, tynk, blacha trapezowa i ocynkowana, dachówki ceramiczne i cementowe czy powierzchnie bitumiczne. Nadaje się nawet do trudniejszych materiałów, takich jak drewno czy eternit.

    ultrament_papa_drewno
    Fot. Ultrament, nakładanie papy w płynie na drewno

    – Pamiętajmy tylko, że podłoże na które nanosimy papę w płynie musi być czyste, suche, wyrównane, odtłuczone, pozbawione substancji separujących i wysezonowane. Dodatkowo, podłoża chłonne należy zagruntować rozcieńczonym roztworem z farby – dodaje Maciej Szymański.

    Sama aplikacja papy w płynie jest bardzo prosta – wystarczy do tego pędzel, wałek lub agregat natryskowy z większą dyszą. Przed użyciem produkt należy tylko dobrze wymieszać, np. ręcznie lub przy pomocy mieszadła wolnoobrotowego. Poszczególne warstwy zaleca się aplikować krzyżowo, czyli w kierunku przeciwnym do poprzedniej warstwy, co zwiększa skuteczność aplikacji. W przypadku przerwania pracy należy szczelnie zamknąć wiadro z preparatem, aby nie stracił swoich właściwości.

    ultrament_papa_beton
    Fot. Ultrament, nakładanie papy na beton

    Nałożona papa w płynie zaczyna wiązać zaledwie po kilku minutach po aplikacji. Aby powłoka zyskała pełne właściwości uszczelniające, jej grubość po wyschnięciu musi wynosić minimum 1 mm. Dlatego konieczne jest nałożenie przynajmniej dwóch warstw. Warto też pamiętać, że czas schnięcia warstwy papy w płynie zależy od panujących warunków atmosferycznych. Im niższa temperatura i wyższa wilgotność powietrza, tym proces wiązania będzie trwał dłużej, co należy uwzględnić przed położeniem kolejnej warstwy.

    – Papa w płynie służy nie tylko do naprawy przeciekającego dachu. Z powodzeniem wykorzystamy ją także do pokrycia obróbek blacharskich, naprawy powierzchni w obrębie komina czy elewacji oraz zabezpieczenia garażu, tarasu i ogrodowych altanek. Dzięki dostępności produktu w różnych kolorach, takich jak czarny, antracyt, szary i brązowy, można szybko wykonać renowację, przywracając papie pierwotny kolor – podsumowuje Maciej Szymański.

    Samodzielne odnowienie dachu przy użyciu papy w płynie to ekonomiczny wariant dla inwestora. Ponieważ nie wymaga posiadania specjalistycznych narzędzi, ani wysoko zaawansowanej wiedzy, ta technologia dostępna jest praktycznie dla każdego. Tym bardziej warto dokładnie przyjrzeć się kondycji swojego dachu i podjąć ewentualne prace naprawcze jeszcze przez nadejściem jesiennych deszczy.

    Oprac. Ultrament

    Współpraca reklamowa

  • Jakie parametry powinna posiadać membrana dachowa pod instalację fotowoltaiczną?

    Jakie parametry powinna posiadać membrana dachowa pod instalację fotowoltaiczną?

    Membrana dachowa od zewnątrz budynku zapewnia szczelność dachu, zaś od wewnątrz odprowadza z niego wilgoć. Układać ją można zarówno na deskowaniu, jak i krokwiach. Polecana jest także pod fotowoltaikę. Czy każda się nadaje? Oto parametry, jakie powinna posiadać membrana dachowa pod instalację fotowoltaiczną.

    Wielu inwestorów ma dylemat, czy membrana dachowa nadaje się pod fotowoltaikę. Odpowiedź: oczywiście, że tak. Jednak wybierając membranę dachową trzeba zwracać uwagę na jej specyfikację techniczną, gdyż mogą być różne. W przypadku, gdy ma być ułożona pod ogniwami fotowoltaicznymi, istotnych jest kilka parametrów. Sprawdź jakie!

    Kąt nachylenia dachu

    Wybór membrany dachowej pod fotowoltaikę trzeba zacząć od sprawdzenia, czy konkretny model może być wykorzystany na połaci o danym kącie nachylenia.
    Popularne modele uniBLACK oraz solidBLACK to rozwiązania ekonomiczne, dostępne w niższych cenach niż bardziej zaawansowane propozycje. Sprawdzają się na dachach różnego typu, których kąt nachylenia wynosi od 16°. Bardziej zaawansowany model duraBLACK+ może być stosowany przy niższych kątach nachylenia – od 12°. Natomiast model premium proBLACK+ nadaje się na jeszcze niższe kąty nachylenia – już od 7°.

    Klasa wodoodporności membrany dachowej

    Pod fotowoltaiką najlepiej układać membrany dachowe, które mają najwyższą klasę wodoodporności, czyli W1. Przykładowo, wszystkie produkty z linii BLACK marki CREATON Polska mają właśnie taką klasę. Istotne są też ich nowoczesne, przemyślanie zaprojektowane detale. Dobrym wyborem będą na przykład modele wyposażone w paski klejące – rozwiązanie stosowane jest w serii BLACK w produktach oznaczonych znakiem „+”.

    Szerokość pasków klejących różni się w zależności od modeli membran dachowych. W proBLACK+ paski klejące mają po 11 cm szerokości, a duraBlack+, solidBLACK+ oraz solidBLACK+ – po 5/8 cm. Gwarantują one, że maksymalna szczelność połączenia zostanie zachowana niezależnie od warunków pogodowych. Dodatkowo membrana proBLACK+ jest szczególnie odporna na wysokie temperatury, dzięki czemu doskonale sprawdzi się w połączeniu ze zintegrowanym z dachem systemem fotowoltaicznym VARIO.

    Gramatura membrany dachowej

    Ważnym parametrem membrany dachowej pod fotowoltaikę jest również jej gramatura. Przekłada się ona bezpośrednio na wytrzymałość membrany. Modele o największych gramaturach przeznaczone są na dachy o specjalnych wymaganiach, to duraBLACK+ (250 g/m2) oraz proBLACK+ (210 g/m2). Produktami standardowymi są uniBLACK i uniBLACK+ (160 g/m2) oraz solidBLACK i solidBLACK+ (190 g/m2).

    Odporność na promieniowanie UV

    Membrany mają różną odporność na promieniowanie UV, które znajduje się w promieniach słonecznych. Zwykle są one zasłonięte przez pokrycie dachowe lub ogniwa fotowoltaiczne, przez co promieniowanie UV do nich nie dociera. W niektórych przypadkach, gdy z jakiegoś powodu podczas montażu paneli pojawi się konieczność odsłonięcia membrany, istotna może być jej odporność przed promieniowaniem UV. W takich wypadkach najlepiej sprawdzi się model przystosowany do długiej ekspozycji na słońce. Na przykład proBLACK+ oraz duraBLACK+, które gwarantują aż sześciomiesięczną ochronę przed promieniowaniem UV. Odporność pozostałych modeli marki CREATON Polska na promieniowanie UV też jest długa – wynosi 3 miesiące.

    Chcąc mieć pewność, że pod dach z fotowoltaiką zostanie wybrana membrana najlepsza, warto sięgnąć po model z serii BLACK. To produkty zaprojektowane we współpracy z najlepszymi dekarzami. Zauważmy, że w ofercie marki CREATON Polska znajduje się zintegrowany z dachówką system fotowoltaiczny VARIO. Ma on specjalną konstrukcję, której elementem jest wbudowana wysokiej jakości membrana dachowa.

    Współpraca reklamowa

  • Jak chłodzić dom pompą ciepła i czy warto połączyć ją z rekuperacją?

    Jak chłodzić dom pompą ciepła i czy warto połączyć ją z rekuperacją?

    W kontekście częstych okresów z wysoką temperaturą możliwość chłodzenia pomieszczeń staje się coraz istotniejsza. Pomocne są przy tym również pompy ciepła.
    W przypadku gruntowych pomp ciepła, które czerpią energię z gruntu, chłodzenie odbywa się w formie pasywnej – wykorzystując zakumulowany chłód dostępny na znacznej głębokości pod powierzchnią ziemi (chłodzenie pasywne). Natomiast powietrzne pompy ciepła wykorzystują pracę kompresora przechodząc w tryb odwróconego obiegu czynnika, zamiast ciepła dostarczając do domu chłód (chłodzenie aktywne).

    Dostarczony przez pompę chłód należy rozdystrybuować po budynku. Można w tym celu posłużyć się systemem, którym ogrzewamy pomieszczenia lub dzięki chłodnico-nagrzewnicy LWF, czyli specjalnemu wymiennikowi ciepła, co pozwala wykorzystać do tego celu system wentylacji mechanicznej.

    Świeże powietrze o obniżonej temperaturze

    Świeże powietrze doprowadzane do naszych pomieszczeń jest nam po prostu niezbędne, ale w zależności od pogody może mieć różną temperaturę. Aby mieć nad tym lepszą kontrolę, świetnym rozwiązaniem będzie montaż chłodnico-nagrzewnicy, która pozwala regulować temperaturę powietrza doprowadzanego do pomieszczeń.

    – Gdy myślimy o schładzaniu pomieszczeń nie musimy zamykać się jedynie na klimatyzację. Również pompy ciepła mogą zapewniać komfortowe warunki w pomieszczaniach, w upalne dni – mówi Jarosław Lorek, doradca techniczny techniki systemowej w Stiebel Eltron. – Chłodnice są łącznikiem pomiędzy wodą lodową zgromadzoną dzięki pompie ciepła, a wentylacją mechaniczną i taka kombinacja pozwala zapewnić świeże, bogate w tlen powietrze o obniżonej temperaturze – dodaje.

    Urządzenie ogranicza dopływ ciepła z powietrza wentylacyjnego i pozwala lepiej wykorzystać moc chłodniczą pompy ciepła. Z drugiej strony chłodnico-nagrzewnica wspomaga system ogrzewania. Chłodnica, w rozumieniu układu hydraulicznego, montowana jest jako bezpośredni obieg grzewczo-chłodzący (lub tylko chłodzący), który czerpie energię wyprodukowaną przez pompę ciepła, a zgromadzoną w buforze CO lub sprzęgle hydraulicznym. W takim rozwiązaniu obieg grzewczy z mieszaczem jest wykorzystywany na grzanie lub chłodzenie za pomocą układu płaszczyznowego (np. ogrzewania podłogowego).

    Chłodnico-nagrzewnica dobrze wykorzysta potencjał powietrznej i gruntowej pomp ciepła

    Atutem chłodnico-nagrzewnicy LWF AR 1.5 Stiebel Eltron jest łatwość jej łączenia z centralnymi urządzeniami wentylacyjnymi (rekuperatorami) oraz powietrznymi pompami ciepła do ogrzewania lub chłodzenia (w przypadku funkcji dochładzania). Urządzenie montowane jest na kanale nawiewnym z centralnego urządzenia wentylacyjnego (rekuperatora), przed rozdzielaczem powietrza. Powietrze odbiera na wymienniku chłód z wody lodowej i taka współpraca możliwa jest z każdą pompą ciepła wyposażoną w funkcję chłodzenia, na przykład HPA-O 8CS Plus Stiebel Eltron.

    – Taki sposób chłodzenia jest komfortowy dla użytkownika, ponieważ chłodne powietrze opada i nie mamy do czynienia z efektem zimnej podłogi, który podczas upałów może paradoksalnie powodować pewien dyskomfort. Co więcej, pozwala to na optymalne wykorzystanie mocy chłodniczej pompy ciepła – podkreśla Jarosław Lorek. – Chłodnico-nagrzewnica może być też używana jako drugi, obok rekuperatora, stopień filtracji, gdyż jest wyposażona w wysokiej jakości filtry PM1. Obie funkcjonalności poprawiają komfort przebywania w domu – dodaje.

    Użytkownicy gruntowych pomp ciepła (chłodzenie pasywne) mogą skorzystać z modułu LWF AP 1.5. W tym przypadku urządzenie montowana jest przed rekuperatorem na czerpni powietrza. Taki rozwiązanie zapewnia wstępne podgrzanie lub schłodzenie powietrza zewnętrznego. Następnie z pomocą rekuperatora jest ono rozprowadzane po całym domu, w czym pomaga wbudowana w chłodnico-nagrzewnicę wysokowydajna pompa obiegowa.

    – Modułu LWF AP 1.5. to idealna kombinacja z gruntowymi pompami ciepła. Przy istniejącym, dobrze zaprojektowanym dolnym źródle jesteśmy w stanie wykorzystać jego potencjał chłodniczy, do czego niezbędna będzie jedynie energia elektryczna użytkowana przez wbudowaną pompę obiegową. Kompaktowe urządzenie nadaje się do montażu na ścianie lub pod sufitem – mówi ekspert Stiebel Eltron, europejskiego wytwórcy technologii grzewczych i wentylacyjnych.

    Dzięki chłodnico-nagrzewnicy, rekuperację i pompę ciepła można wykorzystać w najbardziej optymalny sposób, zarówno zimą, jak i latem zapewniając komfortowe warunki domownikom. To rozwiązanie dobrze sprawdzi się zarówno w budynkach nowych, jak i modernizowanych.

    STE_chłodnico-nagrzewnica LWF AR 1.5

    Współpraca reklamowa

  • Pompy ciepła coraz powszechniejsze w inwestycjach  deweloperskich

    Pompy ciepła coraz powszechniejsze w inwestycjach deweloperskich

    Zamiast miejskiej ciepłowni lub kotła gazowego, centralne ogrzewanie i ciepła woda użytkowa zapewniane przez pompy ciepła – to coraz częstsza praktyka w inwestycjach deweloperskich. Energooszczędność i rodzaj zastosowanej technologii grzewczej wkrótce staną się kluczowymi czynnikami kształtującymi rynek mieszkaniowy.

    „Klienci dopytują o domy wyposażone w pompy ciepła i rekuperację, wiedząc, że to dobra inwestycja w przyszłość” mówi przedstawiciel Osiedla Reńskiego w Oławie, w którym od niemal 10 lat jedynym źródłem energii cieplnej są gruntowe pompy ciepła Stiebel Eltron.

    Gdzie nie ma miejskiej sieci CO postaw na pompę ciepła

    Niedobór mieszkań w naszym kraju szacuje się na około 1,5 do 2 milionów lokali, a luka wynika głównie z niewystarczającej podaży mieszkań, zwłaszcza w dużych miastach i ich okolicach. Jednym z czynników ograniczających możliwość budowy pozostaje dostępność gruntów. Wiele niezagospodarowanych terenów, na których mogłyby powstawać mieszkania jest nieuzbrojonych. Koszty doprowadzenia sieci ciepłowniczej lub gazowej, liczone są w milionach złotych, a cały proces trwa latami. To ogranicza możliwości działania inwestorów chcących budować nowe domy.

    Alternatywą jest wykorzystanie pomp ciepła jako źródła ogrzewania i przygotowania ciepłej wody użytkowej, ponieważ ta technologia doskonale sprawdza się w przypadku domów jedno- i wielorodzinnych. De facto wymaga jedynie doprowadzenia elektryczności, a w przypadku gruntowych pomp ciepła wykonania odwiertów, co jest to zdecydowanie prostsze. Łatwość zastosowania technologii ma znaczenie również przy inwestycjach realizowanych w mniejszych miastach, w których lokalne ciepłownie oferują ciepło po wysokich stawkach. Wybór pomp ciepła pozwala uniezależnić się od zewnętrznego dostawcy ciepła, zarówno inwestorom planującym budowę nowych domów, jak i wspólnotom mieszkaniowym chcącym zmienić system ogrzewania, by zmniejszyć wydatki na ten cel.

    – Trudno się dziwić danym pokazującym, że spora część oferowanych za pośrednictwem popularnych portali ogłoszeniowych nowo wybudowanych mieszkań i domów wyposażonych jest w pompy ciepła. Inwestycja w oparty o nie system grzewczy jest po prostu rozsądnym wyborem. Ta technologia pozwala deweloperom budować szybciej, bezpieczniej i w zgodzie z trendami ekologicznymi, natomiast przyszłym użytkownikom ponosić niższe koszty ogrzewania. Co więcej, istnieje szereg instrumentów finansowych zachęcających do wyboru pomp ciepła przez deweloperów – zwraca uwagę Mariusz Basałyga, ekspert Stiebel Eltron Polska.

    W październiku ubiegłego roku do programu Moje Ciepło dopuszczono budynki realizowane przez deweloperów oraz takie, które zostały od nich kupione już po uzyskaniu pozwolenia na budowę. Program zachęca do budowania w wyższym standardzie energetycznym, przyznając wówczas dofinansowanie do zakupu i montażu pompy ciepła (w klasie A++ lub A+++). Kwalifikują się do niego domy, w których zapotrzebowanie na energię pierwotną (EP) jest o około 20 proc. niższe niż próg określony w Warunkach Technicznych (WT 2021). Zgodnie z nimi w przypadku nowobudowanych budynków wielorodzinnych limit energii pierwotnej wynosi obecnie 65 kWh/m2/rok, a jednorodzinnych jest to 70kWh/m2/rok.

    – Pompy ciepła, wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła czy instalacje fotowoltaiczne pozwalają spełnić te wymagania i uzyskać odpowiednią klasę energetyczną budynku, a obecnie sprzedaż bez świadectwa energetycznego jest niemożliwa. Energooszczędność i rodzaj zastosowanej technologii grzewczej już dziś zajmują ważne miejsce w procesie decyzyjnym deweloperów, a wkrótce będą miały znaczenie kluczowe – mówi Mariusz Basałyga.

    Pompa ciepła sprawdzi się w domu jedno- i wielorodzinnym

    Jak wynika z szacunkowej analizy ofert dostępnych na jednym z portali ogłoszeniowych dla nieruchomości w województwach małopolskim, śląskim i opolskim ponad 40 proc. nowych domów jednorodzinnych i szeregowych wyposażonych jest w system grzewczy oparty o pompy ciepła. Ogrzewanie gazowe jest wybierane w domach i mniejszych osiedlach, gdzie nie ma sieci ciepłowniczej, a udział tego rodzaju ogrzewania w ofertach oscyluje na poziomie ok. 25-30 proc. W blokach powyżej dwóch kondygnacji najczęściej oferowane jest ogrzewanie miejskie, gazowe a na trzecim miejscu są pompy ciepła.

    – Warto zwrócić uwagę, że pompy ciepła mogą z powodzeniem ogrzewać i zapewniać ciepłą wodę również w budynkach wielorodzinnych. Na przykład w Urszulinie tamtejsza wspólnota mieszkaniowa po przejściu na powietrzne pompy ciepła ponosi koszty ogrzewania i c.w.u. na poziomie niespełna 60 tys. złotych rocznie. A mowa o 4-kondygnacyjnym bloku z 32 lokalami o powierzchni 1600 m2, który powstał w 2014 roku, zgodnie z ówczesnymi standardami w zakresie ocieplenia. Obecnie budowane bloki są znacznie lepiej izolowane, co oznacza, iż w ich przypadku koszty będą jeszcze niższe – podkreśla ekspert Stiebel Eltron Polska.

    Pompy ciepła to rozwiązanie praktyczne – bezobsługowe i efektywne, a także estetyczne (co ma znacznie w przypadku modeli powietrznych montowanych na zewnątrz budynków). Dzięki wysokiej jakości wykonania, a także dbałości producentów o wygląd zewnętrzny urządzeń, powietrzne pompy ciepła dobrze wpiszą się w projekt przygotowany przez architekta. Do dyspozycji projektantów pozostają dachy obiektów, na których z łatwością można pomieścić niezbędne elementy infrastruktury, a także otoczenie budynków, gdzie jednostki powietrznych pomp ciepła można z dużą swobodą wpleść w otaczająca infrastrukturę osiedlową.

    Wybór pomp ciepła przekłada się na oszczędności dla użytkowników. Niezmiennie pozostają one najtańszym sposobem ogrzewania budynków, co potwierdzają branżowe zestawienia np. aktualizowane kwartalnie dane POBE.

    – W przypadku inwestycji deweloperskich, najczęstszym systemem grzewczym – poza ogrzewaniem gazowym – są pompy ciepła, zarówno powietrzne jak i gruntowe. Warto zwrócić uwagę, że roczne koszty ogrzewania gazem są o kilkadziesiąt procent wyższe w porównaniu do pomp ciepła. Dla okresu 10 lat oznacza to wydatki nawet o kilkadziesiąt tysięcy złotych większe. Mieszkanie bądź dom wyposażone w pompę ciepła może być solidnym atutem dla inwestora budującego osiedle, gdyż daje mu do ręki argumenty przemawiające za wyborem jego oferty, czyli niższe koszty eksploatacji lokalu przez użytkownika. Bez wątpienia ten aspekt jest jednym z istotniejszych dla przyszłych mieszkańców – mówi Mariusz Basałyga.

    Case study: w Oławie i Krakowie osiedla funkcjonują w oparciu o pompy ciepła

    Gruntowe pompy ciepła w Oławie. Osiedle Reńskie składa się z ok. 100 dwukondygnacyjnych domów szeregowych i bliźniaczych, w których ogrzewanie i ciepła woda użytkowa, a w okresie letnim także chłodzenie pasywne, zapewniają gruntowe pompy ciepła Stiebel Eltron WPC 05 Cool. Lokale wyposażone są również w centralne rekuperatory VRC-C 400, które pozwalają na odzysk nawet 94 proc. energii cieplnej z powietrza odprowadzanego na zewnątrz. Każdy dom posiada ogrzewanie podłogowe, technologię najbardziej efektywną w zestawieniu z pompą ciepła.

    Wszystkie rozwiązania uwzględniono już na etapie projektu i budowy osiedla, a odwierty zapewniające dostęp do darmowego i nieograniczonego ciepła naszej planety wykonano pod płytami fundamentowymi. Elementy układu hydraulicznego i wentylacyjnego umieszczono w niewielkim pomieszczeniu oszczędzając tym samym cenną powierzchnię użytkową budynków.

    Budynki tworzące osiedle to oddzielne konstrukcje, posadowione na płytach fundamentowych, ze zredukowanymi mostkami termicznymi oraz z oddzielnymi ścianami w każdym domu. Takie rozwiązanie eliminuje przenikanie ciepła i poprawia akustykę domu. Dom wyposażono w 20-centymetrową izolację termiczną, cementową dachówkę, potrójne energooszczędne szyby z elektrycznymi żaluzjami oraz drewniane drzwi.

    – Kiedy rozpoczynaliśmy inwestycję, w 2015 roku, takie innowacyjne rozwiązania nie były powszechne, co sprawiało że musieliśmy przekonywać klientów do zasadności ich wprowadzenia. Obecnie sytuacja diametralnie się zmieniła, a klienci sami dopytują o domy wyposażone w pompy ciepła i rekuperację, wiedząc, że to dobra inwestycja w przyszłość – mówi Przemysław Marcinkowski, z Osiedla Reńskiego.

    Powietrzne pompy ciepła w Krakowie. Osiedle Wola Village składa się z 17 budynków wielorodzinnych, w których zaprojektowano 68 lokali mieszkaniowych. Na dachach trzykondygnacyjnych budynków umieszczone zostały powietrzne pompy ciepła Stiebel Eltron HPA-O 8 CS PLUS typu monobok. Każdy z lokali posiada własną pompę, a także moduł hydrauliczny HM Trend lub dwufunkcyjną wieżę z wbudowanym zbiornikiem buforowym i zasobnikiem c.w.u., co pozwoliło oszczędzić ograniczoną przestrzeń pomieszczenia technicznego. System grzewczy uzupełniają fotowoltaika i rekuperacja. W miastach takich jak Kraków, borykających się z poważnym problemem smogu, rozwiązania technologiczne wspierające walkę o czyste powietrze są nieocenione i godne uwagi.

    – W przypadkach obu inwestycji o wyborze zdecydował aspekt praktyczności. Pompy ciepła, zarówno gruntowe jak i powietrze, są bezobsługowe i bezemisyjne. Nasi specjaliści zapewniają wsparcie na każdym etapie inwestycji, od opracowania projektu systemu grzewczego przez projektantów, poprzez wybór konkretnych urządzeń, aż po ich montaż przez wyspecjalizowanych wykonawców i późniejsze serwisowanie pod okiem naszych zakładów serwisowych. Dzięki temu inwestor, a później użytkownik końcowy, mają zapewniony spokój i komfort na długie lata – podsumowuje Mariusz Basałyga ze Stiebel Eltron, jednego z wiodących producentów pomp ciepła.

    Współpraca reklamowa

  • Budowa lub zakup domu energooszczędnego to podwójna korzyść: niższe raty i rachunki

    Budowa lub zakup domu energooszczędnego to podwójna korzyść: niższe raty i rachunki

    Decydując się na budowę lub zakup domu energooszczędnego można skorzystać z preferencyjnych warunków kredytu hipotecznego. Oszczędności przyniesie również wykorzystanie w nim efektywnych technologii – pompy ciepła i rekuperacji. Skorzystania z dostępnych możliwości finansowania oraz wydajnych technologii grzewczych i wentylacyjnych oznacza dziesiątki tysięcy złotych oszczędności dla inwestora.

    Kredyt hipoteczny na dom energooszczędny to oferta, która wspiera budowę lub zakup nieruchomości, o niskim zapotrzebowaniu na energię. Kredyty te są często oferowane na preferencyjnych warunkach, co czyni je atrakcyjną opcją. Niższe oprocentowanie, brak prowizji, obniżona marża i mniejszy wkład własny – tak w skrócie można podsumować ofertę przygotowaną z myślą o inwestorach chcących budować energooszczędne domy. Aktualnie dostępna jest ona w kilku bankach działających na polskim rynku.

    Przy wartości kredytu na poziomie kilkuset tysięcy złotych, te różnice będą oznaczać wyraźnie mniejsze wydatki na odsetki w całym okresie kredytowym i w konsekwencji niższą ratę – mówi Jarosław Popadyk, menadżer w Stiebel Eltron.

    Dom energooszczędny, czyli właściwie jaki?

    Dom energooszczędny to taki, którego zapotrzebowanie na energię kształtuje się na poziomie nie większym niż 63 kWh m2 na rok (w zależności od oferty banku ten poziom może być różny). Wskaźniki zapotrzebowania jest potwierdzony świadectwem charakterystyki energetycznej, który określa ile energii potrzebne jest na ogrzewanie, chłodzenie, wentylację i przygotowanie ciepłej wody użytkowej. Osiągnięcie go jest możliwe dzięki i materiałom, a także wykorzystania technologii takich jak rekuperacja.
    Odpowiedni projekt, dobre ocieplenie – grubość izolacji ścian i stropu, trójszybowe okna, szczelność i nowoczesne technologie, takie jak pompy ciepła, panele fotowoltaiczne czy wentylacja mechaniczna z rekuperacją.

    Ta ostatnia jest niezbędna z uwagi na wspomnianą szczelność stosowanych współcześnie materiałów budowlanych, która utrudnia wymianę powietrza i odprowadzanie wilgoci. Dodatkowo w sezonie zimowym wymiana powietrza z odzyskiem ciepła obniża straty energii grzewczej nawet o 92 proc., co przekłada się na zmniejszenie rachunków za ogrzewanie nawet o 30 proc.. Latem pozwala bez kosztowo obniżyć temperaturę w pomieszczeniach – wyjaśnia Jarosław Popadyk.

    Obok odpowiednio niskiego zapotrzebowania na energię istotne jest także, aby dom energooszczędny był wyposażony w technologie zmniejszające emisję CO2. A spełnienie tego warunku jest niemożliwe bez zastosowania pompy ciepła, które są jedynym rodzajem ogrzewania, którego użytkowanie nie wiąże się z emisją wynikającą ze spalania gazu lub paliw.

    Oszczędność na kosztach kredytu i rachunkach za ogrzewanie

    Niezależnie od tego ile energii potrzebuje nasz dom musimy ją do niego dostarczyć. Jej źródłem może być kocioł (gazowy, pelletowy) i nawet jeśli zużyjemy przy tym stosunkowo mało paliwa, ale jego cena pozostaje wysoka, to finalnie może być trudno o korzyści.

    Kluczowym aspektem dla porównania energooszczędności w odniesieniu do systemów ogrzewania są koszty związane z ich użytkowaniem. Z dostępnych opracowań branżowych wynika, że od lat najkorzystniejsze pod tym względem pozostają pompy ciepła – wskazuje Jarosław Popadyk, ekspert Stiebel Eltron, wytwórcy technologii grzewczych i wentylacyjnych.

    W porównaniu na przykład do gazu, użytkowanie pompy ciepła jest o kilkadziesiąt procent tańsze, co na przestrzeni lat oznacza kolejne zaoszczędzone tysiące złotych. Wraz z niższymi kosztami kredytu da to łącznie jeszcze wyższą korzyść.

    By stać się właścicielem domu o bardzo niewielkim zapotrzebowaniu na energię pierwotną, nie trzeba samodzielnie go budować. Można również skorzystać z oferty deweloperów, a sfinansować ją w oparciu o preferencyjny kredyt – wskazuje Jarosław Popadyk.

    W opinii ekspertów energooszczędność i rodzaj zastosowanej technologii grzewczej wkrótce staną się kluczowymi czynnikami kształtującymi rynek mieszkaniowy. „Klienci dopytują o domy wyposażone w pompy ciepła i rekuperację, wiedząc, że to dobra inwestycja w przyszłość” mówi przedstawiciel Osiedla Reńskiego w Oławie, w którym od niemal 10 lat jedynym źródłem energii cieplnej są gruntowe pompy ciepła.

    Z perspektywy inwestora korzyścią z wyboru oferty kredytu hipotecznego na dom energooszczędny są niższe koszty, a zastosowanie systemu grzewczego opartego o pompy ciepła przynosi dodatkowe oszczędności – podsumowuje Jarosław Popadyk.

    Nowoczesny dom z pompą ciepła od Stiebel Eltron (2)

    www.stiebel-eltron.pl

    Współpraca reklamowa

  • Jak zadbać o bezpieczeństwo pracy latem? Profesjonalna odzież do pracy w wysokich temperaturach

    Jak zadbać o bezpieczeństwo pracy latem? Profesjonalna odzież do pracy w wysokich temperaturach

    Letnie miesiące to okres wzmożonej aktywności zawodowej w branżach takich jak budownictwo, przemysł, transport czy rolnictwo. Jednak upały, choć wyczekiwane przez urlopowiczów, dla pracowników fizycznych oznaczają dodatkowe zagrożenia. Wysokie temperatury mogą obniżać efektywność, powodować dekoncentrację, a nawet zagrażać zdrowiu i życiu. Jak skutecznie chronić się przed negatywnymi skutkami pracy w upale? Jednym z kluczowych elementów jest odpowiednio dobrana odzież robocza.

    Wysoka temperatura otoczenia powoduje wzrost temperatury ciała, odwodnienie, zmęczenie i spadek koncentracji. Skutkiem może być nie tylko obniżenie wydajności pracy, ale również realne ryzyko wypadków – od upadków, po omdlenia i udary cieplne. Przepisy prawa pracy nakładają na pracodawcę obowiązek zapewnienia odpowiednich warunków pracy – m.in. dostępu do chłodnych napojów czy ochrony przed nadmiernym nasłonecznieniem. Warto jednak pójść o krok dalej i zadbać o komfort pracowników poprzez właściwą odzież.

    Jaką odzież roboczą wybrać na lato?

    W sezonie letnim kluczowe znaczenie ma wybór lekkich i oddychających tkanin, które zapewniają dobrą wentylację oraz skutecznie odprowadzają wilgoć. Naturalne materiały, takie jak bawełna, a także tkaniny techniczne i włókna bambusowe, doskonale sprawdzają się w wysokich temperaturach, umożliwiając skórze oddychanie i ograniczając ryzyko przegrzania. Letnia odzież robocza powinna być również lekka i elastyczna, by nie krępować ruchów. Dodatkowo warto zadbać o ochronę przed promieniowaniem UV – nie tylko za pomocą kremów z filtrem, ale również poprzez stosowanie czapek z daszkiem czy osłon karku.

    W szczególnie trudnych warunkach, gdzie praca w pełnym słońcu trwa wiele godzin, pomocna może być odzież o właściwościach chłodzących. Ubrania wykonane z absorpcyjnych materiałów, które po namoczeniu utrzymują niższą temperaturę ciała, potrafią znacząco podnieść komfort i bezpieczeństwo pracowników. Przykładem są produkty wykonane w technologii INUTEQ-H2O®, która działa na zasadzie odparowywania wody – po krótkim namoczeniu tkanina przez kilka godzin zapewnia efekt przyjemnego chłodzenia, obniżając odczuwalną temperaturę nawet o 15°C, zmniejszając uczucie zmęczenia oraz poprawiając koncentrację i efektywność pracy – komentuje Ewa Paprocka, Product Manager Würth Polska.

    Najczęstsze błędy przy wyborze odzieży roboczej na lato

    Wielu pracodawców i pracowników wciąż popełnia błędy przy wyborze odzieży roboczej na ciepłe miesiące. Jednym z nich jest wybór zbyt grubej odzieży – często sięgamy po uniwersalne modele całoroczne, które latem okazują się zwyczajnie za ciepłe. Praca w takich ubraniach nie tylko zwiększa dyskomfort, ale i ryzyko przegrzania.

    Kolejnym błędem jest brak odzieży odblaskowej. Choć kojarzona głównie z okresem jesienno-zimowym, widoczność latem – szczególnie przy ostrym słońcu – jest równie istotna. Pracownicy wykonujący obowiązki w pobliżu dróg czy maszyn powinni być dobrze widoczni niezależnie od pory roku.

    Nierzadko zdarza się także, że odzież letnia wybierana jest kosztem zgodności z przepisami BHP. Tymczasem nawet w wysokich temperaturach pracownicy branż podwyższonego ryzyka muszą być wyposażeni w odzież ochronną spełniającą określone normy – np. z odpowiednim poziomem odporności na uszkodzenia mechaniczne czy podnoskiem w obuwiu.

    Ostatnim, choć nie mniej ważnym problemem, jest niewłaściwy dobór rozmiaru. Zbyt obcisła odzież krępuje ruchy i może prowadzić do przegrzania, a zbyt luźna – stanowić zagrożenie przy pracy z maszynami. Dopasowanie stroju do sylwetki użytkownika powinno być zawsze poprzedzone dokładnym sprawdzeniem tabeli rozmiarów i najlepiej – przymierzeniem produktu przed zakupem.

    Nowości produktowe Würth Polska

    Würth Polska, wiodący dostawca w technice zamocowań i dystrybucji produktów dla profesjonalistów, wprowadził na rynek serię nowości, które doskonale sprawdzają się w upalne dni, zwiększając komfort i bezpieczeństwo pracy. Produkty z linii Cooling Line umożliwiają skuteczne obniżenie odczuwalnej temperatury ciała nawet o 15°C i działają do 8 godzin. Są lekkie, wielokrotnego użytku, łatwe w obsłudze i przeznaczone do pracy w wymagających warunkach.

    Aby uzyskać efekt chłodzenia, wystarczy zanurzyć produkt w wodzie na maksymalnie 2 minuty, następnie delikatnie usunąć nadmiar wody. Proces ten aktywuje materiał, który zapewnia natychmiastowe i długotrwałe uczucie chłodu.

    Wśród nowości na szczególną uwagę zasługują:
    Chłodząca ochrona karku (szara) – Art. nr M457 104 999 – uniwersalny rozmiar, skuteczna osłona przed przegrzaniem karku i szyi,

    Kamizelka chłodząca HI-VIZ (żółta) – Art. nr M409 563 002 – dostępna w rozmiarach S–3XL, łączy funkcję chłodzącą z poprawą widoczności pracownika,

    Chłodzący wkład do kasku – Art. nr M457 105 999 – uniwersalny rozmiar, pozwala utrzymać komfort termiczny głowy bez konieczności wymiany hełmu ochronnego.

    Dzięki tym rozwiązaniom możliwe jest ograniczenie ryzyka przegrzania organizmu, poprawa koncentracji oraz utrzymanie wysokiej efektywności pracy nawet podczas ekstremalnych upałów.
    Wysokie temperatury nie zwalniają tempa pracy, ale wymagają szczególnej troski o bezpieczeństwo i komfort zatrudnionych. Inwestycja w odpowiednią odzież roboczą – lekką, oddychającą, a w razie potrzeby chłodzącą – to jeden z najprostszych i najskuteczniejszych sposobów zapobiegania skutkom przegrzania i zwiększenia efektywności zespołu. Dobrze dobrana odzież to nie tylko wygoda – to realna ochrona zdrowia, a czasem nawet życia – podsumowuje Ewa Paprocka, Product Manager Würth Polska.

    Współpraca reklamowa

  • Dach musi być bezpieczny. Co się dzieje kiedy zawodzi?

    Dach musi być bezpieczny. Co się dzieje kiedy zawodzi?

    Kiedy dach zawodzi, skutki bywają poważne: przecieki, utrata właściwości izolacyjnych, a nawet uszkodzenia wnętrz i zagrożenie dla mieszkańców. W 2023 roku co szósty mieszkaniec Unii Europejskiej zgłaszał problemy związane z przeciekającym dachem, wilgocią lub zgnilizną w budynku, co pokazuje, jak powszechny i istotny jest to problem. Choć usterki mogą rozwijać się latami, ich konsekwencje ujawniają się nagle – dlatego kluczowe jest zrozumienie, co wpływa na trwałość i niezawodność całej konstrukcji. Dörken, lider w zakresie rozwiązań dla dachów, wskazuje na jakie aspekty należy szczególnie zwrócić uwagę, aby zapewnić długowieczność i szczelność pokrycia dachowego.

    Dach to nie tylko zadaszenie – to tarcza ochronna całego domu. Gdy spełnia swoje zadanie, rzadko się o nim myśli. Kiedy jednak zawodzi, skutki mogą być poważne: przecieki, mokre ściany, rozwój grzybów, wychłodzone wnętrza, a w skrajnych przypadkach nawet uszkodzenie konstrukcji budynku. Badania pokazują, że co szósty budynek w Europie zmaga się z przynajmniej jednym z problemów związanych z wilgocią: 12,1 proc. dotyka trwałe zawilgocenie, 10,3 proc. – pleśń, a 10 proc. – uszkodzenia spowodowane wodą.[1] Takie sytuacje to nie tylko wysokie koszty napraw, ale także realne zagrożenie dla domowników – zwłaszcza dzieci, osób starszych i alergików. Dlatego warto traktować dach jako fundament bezpieczeństwa. Eksperci Dörken przypominają, że trwałość i niezawodność dachu, szczególnie w obliczu coraz bardziej zmiennych i ekstremalnych warunków pogodowych, to efekt współdziałania wielu czynników. Kluczowe znaczenie mają: jakość zastosowanych materiałów, właściwy montaż, skuteczna ochrona konstrukcji oraz przemyślany dobór membran dachowych. To właśnie one tworzą pierwszą linię obrony przed wilgocią i zmiennymi warunkami atmosferycznymi, a odpowiednio dobrane, działają niezauważalnie, lecz skutecznie przez długie lata.
    – Ze względu na zmiany klimatu coraz częściej dach musi sprostać ekstremalnym warunkom, od silnego wiatru i intensywnych opadów po nagłe wahania temperatury. Taka zmienność to ogromne wyzwanie dla całej konstrukcji. Dlatego tak istotne jest, by każdy element dachu, zwłaszcza warstwy odpowiedzialne za jego szczelność i oddychalność, był zaprojektowany z myślą o długoterminowej odporności. Kiedy dach jest naprawdę bezpieczny, mieszkańcy mogą czuć się spokojnie, niezależnie od tego, co dzieje się na zewnątrz – tłumaczy Piotr Pytel, doradca techniczny Dörken Delta.

    Kiedy dach zawodzi, dom przestaje być bezpieczny

    Jednym z najczęstszych objawów tego, że na dachu pojawił się problem jest przeciek. Z pozoru niewielki, pojawiający się w rogu sufitu po ulewnym deszczu, często zapowiada poważniejsze kłopoty. Gdy dach zawodzi, skutki sięgają znacznie głębiej niż tylko mokra plama na suficie. Obejmują całą konstrukcję budynku i realnie wpływają na bezpieczeństwo jego mieszkańców. Według danych Eurostatu, w 2023 roku aż 15,5 proc. mieszkańców Unii Europejskiej zgłaszało problemy z przeciekającym dachem, zawilgoceniem ścian, fundamentów lub zgnilizną.[2] To wzrost względem 2020 roku, kiedy podobne trudności dotyczyły 14,8 proc. populacji – czyli ponad 66 milionów osób.[3] W Polsce ten problem w 2023 roku dotyczył 5,7 proc. społeczeństwa.[4]

    Dach zagrożony może być też nagłymi wydarzeniami i błędami konstrukcyjnymi. Zimą 2005–2006 w środkowej Europie odnotowano ponad 200 zawaleń dachów, głównie w Austrii, Czechach, Niemczech i Polsce, spowodowanych nadmiernym obciążeniem śniegiem oraz niedostateczną wytrzymałością konstrukcji.[5] Kolejne zagrożenie to silne wiatry: europejskie burze wietrzne powodują w Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii średnio około 5 mld euro strat rocznie[6] związanych między innymi z uszkodzeniami budynków i dachów. Badania wskazują, że lekkie konstrukcje dachowe często zawodzą przy intensywnych podmuchach, zwłaszcza w regionach nadmorskich i terenach o zmiennym układzie ciśnieniowym.[7] Takie awarie to nie tylko lokalne uszkodzenia pokrycia. Mogą prowadzić do odsłonięcia wnętrza budynku, deformacji więźby, naruszenia integralności całej konstrukcji.

    – Większość z nas nie myśli o dachu, dopóki coś nie zacznie się dziać. Tymczasem to właśnie dach odpowiada za bezpieczeństwo całego budynku: chroni przed wodą, wiatrem i śniegiem. To nie tylko pokrycie, ale system, którego każdy element musi działać niezawodnie. Dlatego tak ważne jest, by podchodzić do jego projektowania i w

    Przepis na bezpieczny dach

    Dach pierwszy staje do walki, gdy pogoda wystawia dom na próbę, ale aby rzeczywiście pełnił tę rolę przez długie lata, należy myśleć o nim jak o systemie. Na początku najważniejszy jest dobrze przemyślany projekt. Wszystkie materiały powinny być dopasowane do warunków klimatycznych odpowiednich dla danego miejsca i konstrukcji budynku. Kolejny etap to solidne wykonanie. Nawet najwyższej jakości dachówka nie spełni swojej roli, jeśli zostanie źle zamontowana. Równie ważne są detale: okna dachowe, kalenice — każde z tych miejsc wymaga precyzji i dokładności, bo to one decydują o szczelności całej konstrukcji. Warto także pamiętać, że nawet najlepiej wykonany dach warto co jakiś czas sprawdzić: obejrzeć rynny, połączenia, uszczelnienia. Czasem wystarczy niewielka interwencja w odpowiednim momencie, by uniknąć poważnych awarii i kosztownych napraw. Dach może wspierać także dobrej jakości membrana dachowa. Pełni ona pełni funkcję niewidocznej tarczy, chroniąc przed wodą, wiatrem i utratą ciepła, dlatego szczególnie jej odpowiedni dobór i staranny montaż to inwestycja w szczelność i bezpieczeństwo na długie lata.
    – Membrana dachowa to dziś znacznie więcej niż dodatkowa warstwa pod pokryciem, to jeden z kluczowych elementów całego systemu dachowego. Odpowiednio dobrana i prawidłowo zamontowana, zapewnia nie tylko szczelność, ale też chroni konstrukcję przed zawilgoceniem, wspiera efektywność energetyczną budynku i wpływa na komfort domowników. Nowoczesne membrany wyróżniają się wysoką paroprzepuszczalnością, co oznacza, że umożliwiają skuteczne odprowadzanie wilgoci bez ryzyka skraplania się pary wodnej w warstwach dachu. Dostępne dziś rozwiązania łączą też wysoką odporność na uszkodzenia mechaniczne, elastyczność i trwałość z łatwością montażu. Dzięki nowoczesnym technologiom membrany są projektowane tak, by ograniczać ilość odpadów, przyspieszać pracę na dachu i zapewniać ochronę na długie lata nawet w ekstremalnych warunkach pogodowych. To nie tylko techniczny detal, ale inwestycja w bezpieczeństwo i spokojną przyszłość całego domu – tłumaczy Piotr Pytel, doradca techniczny Dörken Delta.
    Bezpieczny dach to nie kwestia przypadku, lecz rezultat świadomego projektowania, solidnego wykonania i dobrze dobranych rozwiązań. Warto zadbać o niego zanim niewielka usterka przerodzi się w poważny problem.

    [1] https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/22617720/ ​

    [2] https://ec.europa.eu/eurostat/web/interactive-publications/housing-2024 ​

     [3] https://energy-poverty.ec.europa.eu/modules/custom/epah_indicator/pdfs/pop_living_in_dwelling_with_presence_of_leak_damp_and_rot_EPAH_indicators_June24.pdf ​

     [4] https://ec.europa.eu/eurostat/web/interactive-publications/housing-2024 ​

    [5] https://publications.jrc.ec.europa.eu/repository/handle/JRC111350? ​

    [6] https://joint-research-centre.ec.europa.eu/system/files/2020-05/pesetaiv_summary_final_report.pdf?

    [7] https://nhess.copernicus.org/articles/23/2171/2023/ ​

    Współpraca reklamowa