Tag: energooszczędność

  • Ekologiczne formy ogrzewania domu – kotły, nagrzewnice i palniki

    Ekologiczne formy ogrzewania domu – kotły, nagrzewnice i palniki

    Rosnące ceny paliw grzewczych oraz trend ekologiczny to główne przyczyny poszukiwania alternatywnych urządzeń do ogrzewania domów jednorodzinnych, zakładów pracy czy budynków użyteczności publicznej. Wykorzystanie energii spalania biomasy do celów grzewczych staje się uzasadnione z ekologicznego i ekonomicznego punktu widzenia ze względu na właściwości energetyczne oraz wygodę dla użytkownika. Przed zakupem konkretnego urządzenia warto zastanowić się czy zależy nam na modyfikacji już istniejącej instalacji np. na olej opałowy czy wyposażenie nowo wybudowanego domu w piec na pellet.

    Ekologiczne formy grzewcze

    Piece (kotły) stosowane są najczęściej przez właścicieli nowo wybudowanych domów jednorodzinnych. Stanowią one w danym przypadku główne źródło ciepła dla ogrzewania pomieszczeń.

    Automatycznie rozpalane kotły na pellet wyznaczają nowe trendy w urządzeniach do spalania granulowanej biomasy w Polsce. W przypadku spalania granulatów paliwo jest podawane ze zbiornika o bardzo dużej pojemności za pomocą podajnika ślimakowego lub pneumatycznego i wsypywane do palnika. Zasyp tego zbiornika w zależności od zapotrzebowania na energię pozwoli na automatyczne działanie od 7 do 30 dni.

    Moc dostosowana do projektu

    Nie warto kupować kotła o mocy większej niż obliczona w projekcie domu, bo przez większą część sezonu grzewczego powinien pracować z mocą nominalną (mniejszą od maksymalnej). Dzięki temu zużycie pelletu będzie mniejsze i do atmosfery trafi mniej zanieczyszczeń powstających w procesie spalania.

    W ofercie producentów pojawia się coraz więcej kotłów małej mocy – nawet kilku kilowatowych. Taka moc wystarczy do ogrzewania dobrze ocieplonego domu. Jeśli kocioł ma także podgrzewać wodę do mycia, jego moc powinna być większa (zwykle powyżej 20 kW).

    Moc, kW

    Opis segmentu

    <15

    Domy jednorodzinne budowane obecnie i te o wyższych standardach energetycznych (pasywne i energooszczędne).

    15 – 25

    Domy starsze ocieplone i inne budynki o wyższych standardach energetycznych.

    25 – 30

    Starsze domy nieocieplone i inne o wyższych standardach energetycznych.

    Piece nadmuchowe na pellet to automatyczne urządzenia pracujące w układzie efektywnej wymiany ciepła. W trakcie spalania paliwa nagrzewany jest wymiennik, a wentylator przetłaczając powietrze ogrzewa je. W ten sposób następuje szybka wymiana energii pomiędzy dostarczanym powietrzem, a gorącym wymiennikiem. Wtłoczenie gorącego powietrza do pomieszczenia daje odczuwalny efekt wzrostu temperatury. Temperatura powietrza na wylocie osiąga od 40°C do 90°C.

    Nagrzewnice powietrza na pellet można wykorzystać do ogrzewania i wentylacji w istniejących budynkach z tradycyjną wentylacją grawitacyjną, bez stosowania kanałów wywiewnych i rekuperatora (jakie stosuje się w domach energooszczędnych). Ciepło oddawane jest wtedy poprzez czopuch rozprowadzający powietrze na boki lub przez kanały nawiewne. Natomiast nadmiar zużytego powietrza usuwany jest przez kanały wentylacji grawitacyjnej dzięki nadciśnieniu. Do nagrzewnicy doprowadzamy powietrze w sposób mieszany, czerpnia zewnętrzna dostarcza świeże powietrze i miesza je z powietrzem powracającym przez czerpnię wewnętrzną z ogrzanych pomieszczeń

    Dzięki mobilności urządzenia, z dnia na dzień można stworzyć autonomiczny system grzewczy pozwalający na znaczne obniżenie kosztów, nie tylko ze względu na sprawność i cenę paliwa ale również na fakt, iż nie potrzeba demontować obecnego systemu grzewczego i utrzymywać temperatury powyżej 0 °C w nieużywanych pomieszczeniach. Główną zaletą takiego systemu jest brak pośredniego czynnika jakim jest ciecz (woda), a tym samym istnieje możliwość wyłączenia urządzenia bez obawy uszkodzenia instalacji w wyniku zamarznięcia.

    Zalety:

    – brak konieczności budowy kosztownego przyłącza gazowego,

    – brak konieczności budowania instalacji wodnej do centralnego ogrzewania w budynku czyli brak kosztownej instalacji, kotłowni, kaloryferów (w typowym budynku jednorodzinnym – to koszt około 25-50 000 zł),

    – uniezależnienie się od monopolistycznych dostawców paliwa, a także od stałej opłaty (w typowym domu jednorodzinnym koszt stałych opłat za gaz to teraz około 1440 zł rocznie),

    – dbałość o środowisko przez wykorzystanie energii odnawialnej,

    – do sterowania pracą nagrzewnicy może służyć termoregulator programowalny,

    – możliwość zdalnego sterowania pracą nagrzewnicy za pomocą aplikacji na smartfona.

    Wady:

    – konieczność składowania worków z pelletem, choć z drugiej strony zasobnik może zostać dopasowany do indywidualnych potrzeb i zagospodarować nietypową, wolną przestrzeń.

    Dostępne są różne typy nagrzewnic powietrza na pellet o różnym przepływie ogrzanego powietrza. Przy tak zróżnicowanej mocy urządzeń, mogą znaleźć one zastosowanie nie tylko w domach jednorodzinnych, ale też w budynkach o dużo większej kubaturze np.: biurach, biurowcach, budownictwie wielorodzinnym, magazynach, halach przemysłowych i sportowych, szklarniach oraz innych budynkach, gdzie potrzebne jest źródło szybko dostarczanego ciepła.

    Nagrzewnica o mocy około 25 kW czyli urządzenie, które jest w stanie obsłużyć budynek energooszczędny o kubaturze około 720m3, może być zainstalowana w każdym pomieszczeniu niemieszkalnym np.: kuchni, łazience, pralni, itp. Większe moce należy montować w przeznaczonych do tego celu kotłowniach. Ponadto do prawidłowej pracy nagrzewnica potrzebuje: czerpni powietrza, wyrzutni powietrza oraz komina o ø 150-250 mm.

    Przy wyliczaniu kosztów eksploatacji nagrzewnicy powietrza na pellet należy pamiętać, że jeśli budynek posiada standard pasywnego i nie jest mu potrzebna aż taka ilość energii jak w typowym budynku, to nagrzewnice mogą pracować w trybie przerywanym, wykorzystując np.: 30% swojej mocy. Koszt ogrzewania nagrzewnicą powietrza na pellet typowego budynku 200 m3 w zimie to około 600 zł miesięcznie. W domu energooszczędnym z rekuperacją koszt ten będzie kilkukrotnie niższy.

    Palniki na pellet drzewny to alternatywa dla urządzeń olejowych lub węglowych stosowanych w domach jednorodzinnych czy niewielkich kotłowniach. Palniki najczęściej są doinstalowywane do istniejących kotłów, głównie olejowych. Dana propozycja skierowana jest do właścicieli budynków już istniejących, którzy chcą obniżyć koszty ogrzewania lub usprawnić starą instalację zasilaną kotłem na paliwo stałe.

  • Architektura czterech stron świata

    Architektura czterech stron świata

    Domy energooszczędne uważane są często za drogą inwestycję, jednak coraz więcej osób dostrzega zalety tego typu budownictwa. Najnowsze technologie i starannie zaplanowane rozwiązania w dłuższym okresie przynoszą korzyści finansowe i komfort mieszkania. Jednym z ważnych elementów energooszczędnej architektury jest właściwe rozplanowanie okien.

    Biorąc pod uwagę rosnące ceny energii i zaostrzające się wymagania oszczędności w budownictwie, inwestycja w dom energooszczędny będzie coraz bardziej opłacalna. Tego typu obiekt w dużym stopniu niezależny od dostaw sieciowych i w porównaniu do domu standardowego zużywa o połowę mniej energii na cele ogrzewania, wentylacji i przygotowania ciepłej wody. Ponieważ najwięcej ciepła ucieka przez nieszczelne okna, dach i wentylację, podstawą do budowy domu energooszczędnego jest odpowiednio szczelna powłoka o bardzo dobrych parametrach izolacyjności cieplnej. Stolarka zastosowana w tego typu obiektach musi posiadać współczynnik przenikania ciepła nie wyższy niż Uw ≤ 0,9 W/m2K. Ponadto ilość i rozmiary przeszkleń należy rozplanować względem stron świata i stopnia nasłonecznienia poszczególnych elewacji w ciągu roku, co pozwoli nie tylko podnieść energooszczędność budynku, lecz również pozyskać darmowe ciepło z promieni słonecznych.

    Słoneczne południe i południowy zachód

    Istotą domu energooszczędnego jest jak najlepsze wykorzystanie darmowego ciepła i dostarczenie go tam, gdzie jest ono najbardziej potrzebne. Dlatego od nasłonecznionej południowej i południowo-zachodniej strony najlepiej zaplanować strefę dzienną z dużymi oknami i drzwiami przesuwnymi, zaopatrzonymi w niskoemisyjne pakiety szybowe. Pozwolą one z jednej strony doskonale doświetlić pomieszczenia, a z drugiej – zmaksymalizować pasywne uzyski słoneczne. Zalety takiego rozwiązania są odczuwalne w trakcie sezonu jesiennego i zimowego. Ciepło promieni słonecznych można wykorzystać do ogrzewania budynku, dzięki czemu czas użytkowania drogiego ciepła sieciowego czy gazowego ulega skróceniu. Bardzo modne są obecnie w szczególności drzwi przesuwne, które pozwalają na realizację komfortowych w obsłudze przeszkleń o imponującym wyglądzie, jednak nie zawsze gwarantują odpowiednią szczelność. W pasywnych drzwiach podnośno-przesuwnych Schüco ThermoSlide zastosowano pionierskie rozwiązania uszczelnień, które skutecznie zapobiegają infiltracji zimnego powietrza. Trzy poziomy uszczelnień ze zintegrowaną uszczelką ślizgową oraz innowacyjne uszczelnienie pomiędzy skrzydłami stałymi i ruchomymi gwarantują maksymalną szczelność, nawet w ekstremalnych warunkach pogodowych. Wielokomorowa budowa niskiego progu i ramy z dodatkową wkładką izolacyjną sprawiają że drzwi z pakietem szybowym Ug ≤ 0,6 W/m2K mają parametry pasywne Uw ≤ 0,8 W/m2K.

    Najlepsza ochrona cieplna od północy i wschodu

    Na elewacjach północnej i wschodniej słońce operuje najkrócej w ciągu roku, dlatego to tutaj warto zadbać o jak najlepsze parametry termiczne przegród. Powierzchnia okien powinna być możliwie jak najmniejsza, a zastosowana stolarka – jak najcieplejsza. Mankamentem ciepłych okien PVC są jednak często szerokie ramy, które dodatkowo ograniczają emisję światła do pomieszczeń. W przypadku pasywnych okien Schüco Alu Inside wysoka termoizolacyjność okna nie została uzyskana kosztem estetyki. Ramy o niewielkiej szerokości 120 mm pozwalają na zwiększenie udziału szklenia w oknie i dają bardzo nowoczesne wrażenie estetyczne. Niewielka jak na ten standard głębokość zabudowy 82 mm pozwala na stosowanie specjalnych, termoizolowanych pakietów szybowych o grubości nawet do 52 mm. Siedmiokomorowa budowa profilu, dodatkowe izolatory oraz trzy niezależne poziomy uszczelnień sprawiają, że nawet podczas srogiej zimy ramy nie wychładzają się. Zaletą tych okien jest również zastąpienie tradycyjnych wzmocnień stalowych płaskimi usztywnieniami aluminiowymi, które eliminują występowanie mostków termicznych będących źródłem ucieczki ciepła i dodatkowo odbijają promieniowanie podczerwone z powrotem do pomieszczenia. Dzięki nowoczesnej wielokomorowej technologii i zastosowaniu opatentowanej technologii łączenia tworzywa sztucznego z aluminium okno posiada doskonałe parametry termoizolacyjności Uw od 0,66 W/m2K.

  • ISOVER buduje pasywnie

    ISOVER buduje pasywnie

    Dom, który jest w pełni komfortowy, nowoczesny, a do tego zużywa tak niewiele energii, że roczny koszt ogrzewania nie przekracza tysiąca złotych, to marzenie każdego, kto decyduje się na budowę. ISOVER, znany producent materiałów izolacyjnych, na przykładzie domu pasywnego w konstrukcji szkieletowej, pokazuje, w jaki sposób można je spełnić.

    Dom pokazowy, stworzony przy udziale marki ISOVER, powstał w miejscowości Stawiguda koła Olsztyna. Główna część budynku wybudowana została w technologii szkieletowej prefabrykowanej. Metoda ta, popularna w Stanach Zjednoczonych, Niemczech czy w Skandynawii, jest coraz częściej praktykowana także w Polsce. Budynki szkieletowe stanowią ok. 5% nowo powstałych domów jednorodzinnych. Ich główne zalety to przede wszystkim krótki czas budowy (nawet trzy miesiące do tzw. stanu developerskiego), uniezależnienie całego procesu montażu od pogody oraz ograniczenie ilości wody technologicznej podczas budowy (która w tradycyjnym budownictwie musi odparować). Domy w konstrukcji lekkiego szkieletu umożliwiają również uzyskanie bardzo dobrych parametrów szczelności i izolacyjności cieplnej.

    Szczelność domu w Stawigudzie została zweryfikowania podczas testów i potwierdzona certyfikatem Polskiego Instytutu Budownictwa Pasywnego. Oznacza to, że budynek spełnia standard domów pasywnych – cechują go doskonale parametry izolacyjne i innowacyjne rozwiązania mające na celu zminimalizowanie zużycia energii w trakcie eksploatacji. Wskaźnik rocznego zapotrzebowania na energię do ogrzewania domu w Stawigudzie jest na poziomie 15 kW(m2a).

    Uzyskanie takich parametrów było możliwe głównie dzięki zastosowaniu odpowiednich materiałów izolacyjnych.

    Ściany w domu pasywnym wykonano z drewna suszonego komorowo i czterostronnie struganego. Pomiędzy belki zamontowano 18 cm wełny mineralnej szklanej ISOVER Super-Vent Plus o szczególnie niskim współczynniku ciepła – 0,031 W/(mK). Z zewnątrz zastosowano płyty mineralne będące podłożem pod system ociepleniowy ETICS, na których następnie zamontowano 26 cm wełny mineralnej ISOVER o lambdzie równej 0,036 W/(mK). Z kolei od wewnątrz budynku, na ścianach nośnych ułożono izolację akustyczną z płyt Aku-Płyta oraz system inteligentnej paroizolacji ISOVER Vario mocowanej specjalnymi taśmami i łączonej za pomocą taśmy samoprzylepnej gwarantującej dokładną szczelność. Do izolacji ścian wybrano wełnę szklaną wyróżniającą się wysoką elastycznością, dzięki czemu uniknięto ryzyka powstania mostków termicznych, co jest jednym z głównych priorytetów w domach pasywnych. W budynku zadbano również o odpowiednią akustykę – zamontowano specjalny system z płyt gipsowo-kartonowych oraz zastosowano wełnę mineralną szklaną do izolacji akustycznej ISOVER Aku-Płyta.

    Oprócz najwyższej jakości izolacji zastosowano także szereg rozwiązań, dzięki którym koszty utrzymania domu w Stawigudzie mogą być niższe nawet o 40%. To jednak nie wszystko. Budynek wybudowano także zgodnie ze standardem Multi-Comfort Saint-Gobain będącym gwarancją komfortu w zakresie bezpieczeństwa, ekologii, estetyki, dobrej jakości powietrza, jak i oczywiście odpowiedniej akustyki oraz ciepła.

    Dom modelowy w Stawigudzie powstał we współpracy firmy BRAWO Domy Pasywne oraz grupy Saint-Gobain.

  • Jakie będą okna przyszłości?

    Jakie będą okna przyszłości?

    Już w perspektywie sześciu lat nowo wznoszone budynki mieszkalne będą znacznie bardziej energooszczędne. Obecny wskaźnik rocznego zapotrzebowania na energię 120 kW/(m2rok) zostanie obniżony aż o 42%, co wiąże się z potrzebą stosowania znacznie cieplejszych okien. Czy dostępna na rynku stolarka odpowiada nowym, restrykcyjnym przepisom?

    Od 2021 roku nowo wznoszone budynki mają odpowiadać bardzo restrykcyjnym wymaganiom energooszczędności, jakie obowiązują chociażby w Niemczech. W przypadku budynków jednorodzinnych poziom wskaźnika zapotrzebowania na energię EPH+W ma zostać obniżony do zaledwie 70 kWh/(m2rok). Budynki przyszłości będą wyposażone w dobrze zaizolowane przegrody i bardzo ciepłe okna. Od wielu producentów będzie to wymagało wprowadzenia nowych technologii, jednak na rynku są już rozwiązania, które będą zgodne z wymaganiami przyszłości. Nowej generacji stolarka Schüco PVC pozwala na realizację okien i drzwi przesuwnych, które istotnie podnoszą komfort użytkowania i standard energetyczny budynku.

    Okna nowej generacji

    Za sześć lat obecny maksymalny współczynnik przenikania ciepła dla okna Uw=1,3 W/m2K zostanie zmniejszony do poziomu odpowiadającego budownictwu niskoenergochłonnemu – zaledwie 0,9 W/m2K. W pasywnych oknach Schüco Alu Inside zastosowano szereg innowacyjnych rozwiązań konstrukcyjnych, które pozwoliły obniżyć współczynnik przenikania ciepła dla ramy do poziomu nawet Uf = 0,74 W/(m2K). Okno z odpowiednią dwukomorową szybą może osiągnąć współczynnik przenikania ciepła Uw od 0.66 W/(m2K)! Optymalna głębokość zabudowy 82 mm sprawia, że możliwe jest zastosowanie specjalnych pakietów szybowych o grubości nawet 52 mm. Dzięki temu możliwy jest dobór szkła o indywidualnie dobranych funkcjach, w zależności od orientacji danej ściany względem kierunków świata czy wymogów bezpieczeństwa. Natomiast dedykowany budownictwu niskoenergetycznemu system Schüco Corona SI 82, oprócz bardzo dobrych właściwości termoizolacyjnych na poziomie Uw≤0,9 (W/m2K), oferuje ciekawe wzornictwo. Trzy wersje konturu – Classic, Cava i Rondo dają możliwość zaprojektowania elewacji o indywidualnej stylistyce.

    Drzwi przesuwne jutra

    Przez długi czas zastosowanie drzwi przesuwnych w energooszczędnych domach było rzadkością. Moda na tego typu stolarkę pojawiła się stosunkowo niedawno, jednak takie rozwiązania generowały duże straty energii, a ich konstrukcja nie gwarantowała dobrej szczelności. Technologia Schüco PVC pozwala na tworzenie drzwi przesuwnych w standardzie niskoenergetycznym i pasywnym. W systemie Schüco ThermoSlide wykonywana jest stolarka o najlepszym na rynku współczynniku przenikania ciepła Uw od 0,65 (W/m2K). Tak doskonały wynik osiągnięto między innymi dzięki zastosowaniu innowacyjnego systemu uszczelnień pomiędzy elementami stałymi i ruchomymi. W wielkowymiarowe skrzydła można wstawić odpowiednie szklenie wysokoselektywne zapewniające stabilny klimat wewnątrz pomieszczeń. Takie drzwi przesuwne nie tylko powstrzymują ucieczkę ciepła zimą, lecz również pozwalają na pasywne zyski ciepła z promieni słonecznych w okresach jesiennym i zimowym. Drzwi z serii ThermoSlide posiadają ponadto potrójnie termoizolowany próg, który zapobiega powstawaniu „zimnego obszaru” w strefie przypodłogowej.

  • Coraz więcej budynków pasywnych w Polsce

    Coraz więcej budynków pasywnych w Polsce

    W Polsce powstaje coraz więcej certyfikowanych budynków pasywnych. Polacy zaczynają dostrzegać korzyści wynikające z takiego rozwiązania. Przykładem na to jest miejscowość zlokalizowana na południu naszego kraju – Słomniki, gdzie w 2010 roku powstała pierwsza hala sportowa w technologii pasywnej. Gmina ma w planach również postawienie energooszczędnego przedszkola i ośrodka zdrowia.

    Jeszcze do niedawna Polscy inwestorzy podchodzili bardzo sceptycznie do budownictwa energooszczędnego. Obecnie sytuacja zaczyna ulegać zmianie. W gminie Słomniki w 2010 roku powstała pierwsza w Polsce hala sportowa, która spełniała wymogi jakości Passivhaus Institut. Jednak to nie koniec inwestycji pasywnych w tej gminie. Obecnie trwają prace nad postawieniem kolejnego obiektu sportowego w Waganowicach, a władze gminy mają również w planach wybudowanie pasywnego ośrodka zdrowia i przedszkola. Jak wyglądała inwestycja obiektu sportowego i jakie wymogi musiał spełnić projekt, aby został uznany za pasywny przez Passivhaus Institut, PHI – niemiecki Instytut Budownictwa Pasywnego. Uznanie projektu architektonicznego za zgodnego z wytycznymi domów pasywnych to dopiero początek drogi, aby inwestycja uzyskała zaświadczenie. W momencie całkowitego wykończenia nieruchomości – budynek musi zostać poddany jeszcze weryfikacji, m.in. pod kątem szczelności. Aktualnie ruszyła kampania informacyjna Ministerstwa Środowiska, która przekazuje najważniejsze wiadomości w kwestii budowania domów pasywnych, zgodnych z ustalonymi standardami na szczeblu unijnym. Kanałem kampanii jest strona internetowa www.oszczedzam-energie.pl. To tutaj Polacy znajdą wszystkie potrzebne informacje przed przystąpieniem do inwestycji.

    Certyfikat energooszczędności dla hali sportowej w Słomnikach

    Obiekt sportowy w miejscowości Słomniki to budynek z jedną kondygnacją nadziemną, który przeznaczony jest dla około 240 widzów oraz 30 zawodników.  Budynek wzniesiony został w typowej zabudowie, gdzie oś konstrukcyjną stanowią ławy i stropy fundamentowe żelbetowe. Z kolei ściany wykonane są w szkielecie żelbetowym, który dla wzmocnienie izolacyjności został wypełniony bloczkami silikatowymi. Główną i najważniejszą cechą nieruchomości jest ponadstandardowa izolacja energii, którą zapewnia połączenie wełny oraz styropianu w odpowiednio nałożonej warstwie. Dlatego, aby zachować odpowiednią szczelność, ściany zostały ocieplone poprzez zastosowanie 30-centrymetrowej izolacji. Nieco inaczej izolowany został skośny dach, do ocieplenia którego wykorzystano 40-centymetrową warstwę twardej wełny mineralnej.

    Współczynnik przenikalności ciepła U ścian zew. [W/m²K] Grubość izolacji ścian zew., wartość przybliżona [cm] Grubość izolacji dachu, wartość przybliżona [cm] Współczynnik przenikalności ciepła U okien [W/m²K]
    Dom standardowy 0,25 12 25 (wełna mineralna, styropian, celuloza, wełna drzewna) Do 1,3
    Dom energooszczędny 0,20 20 30 (wełna mineralna, styropian, celuloza, wełna drzewna) 1,3 – 1,0
    Dom pasywny 0,15 30 cm (styropian, wełna mineralna) 40 (wełna mineralna, styropian, celuloza, wełna drzewna Do 0,8

    Optymalna izolacyjność termiczna przegród oraz szczelność budynku

    Dodatkowo uszczelnione zostały w budynku wszystkie okna i drzwi. Zgodnie ze standardami współczynnik przenikalności „U” okien nie powinien przekraczać 0,8 W/m2K. W związku z tym parametry hali w odniesieniu do przegród to około 0,1 W/m2K, a zestawów okiennych 0,8 W/m2K. Hala posiada wysoką szczelność, która wynosi nie mniej niż 0,6 1/h przy różnicy ciśnień 50 Pa dla testu szczelności wykonanego zgodnie z normą PN-EN 13829.

    Podczas projektowania budynku pasywnego bardzo ważny jest również sprawnie funkcjonujący system wentylacji, którego głównym celem jest oszczędzania energii na cele grzewcze. W hali sportowej w Słomnikach została wykorzystana wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła oraz dodatkowo ogrzewanie podłogowe, które zainstalowane zostało na całej powierzchni obiektu.

    Wentylacja Ogrzewanie OZE
    Dom tradycyjny Wentylacja naturalna, grawitacyjna Tradycyjny Brak
    Dom energooszczędny Wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła, opcjonalnie z gruntowym wymiennikiem ciepła Niskotemperaturowy, grzejniki lub ogrzewanie płaszczyznowe Kolektory słoneczne, ogniwa PV
    Dom pasywny Wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła –opcjonalnie z gruntowym wymiennikiem ciepła Ogrzewanie płaszczyznowe lub ogrzewanie powietrzem wentylacyjnym Kolektory słoneczne, ogniwa PV, pompa ciepła

    System wentylacji i ogrzewania

    Poprzez wykorzystanie wysokiej termoizolacyjności przegród zewnętrznych roczne zużycie energii na cele grzewcze kształtuje się na poziomie około o15 kWh/m2rok, czyli 1,5 m3 gazu ziemnego na m2 powierzchni na rok. Dodatkowo tak zaprojektowany budynek pozwala redukować zużycie energii blisko o 87% . Zmniejszona zostaje także emisja CO2 o ponad 90%. Nic dziwnego więc, że w gminie trwają  kolejne inwestycje pasywne.

  • Vaillant przedstawia nowy regulator – systemowy calorMATIC 470/4

    Vaillant przedstawia nowy regulator – systemowy calorMATIC 470/4

    calorMATIC 470/4 zapewnia użytkownikowi nowe, większe możliwości niż zwykły regulator. Przede wszystkim jest regulatorem systemowym, może zarządzać jednocześnie systemami ogrzewania i wentylacji.

    Przeznaczony do współpracy z:
    – kotłami Vaillant wyposażonymi w złącze komunikacyjne eBUS,
    – pompami ciepła aroTHERM VWL,
    – rekuperatorami recoVAIR/4.
    calorMATIC 470/4 integruje urządzenia w systemie grzewczym, dobiera ich parametry pracy, dostosowując moc do bieżącego zapotrzebowania na energię budynku, co przekłada się na efektywne zarządzanie kosztami energii.

    calorMATIC 470/4 w skrócie:
    – regulator modułowy,
    – czytelny wyświetlacz,
    – dla jednego obiegu grzewczego bez zmieszania,
    – w systemach biwalentnych pracuje jako regulator hybrydowy,
    – posiada w budowane czujniki temperatury wewnętrznej i wilgotności względnej powietrza,
    – współpracuje z zasobnikami warstwowymi actoSTOR i solarną grupa pompową VMS 30,
    – adaptacyjna krzywa grzewcza, programator tygodniowy, programy czasowe dla c.o., c.w.u., cyrkulacji, chłodzenia i wentylacji,
    – możliwość rozbudowy o 1 obieg grzewczy ze zmieszaniem (moduł VR 61/4) 1 obieg kolektorów słonecznych (moduł VR 68/3) oraz 1 zdalne sterowanie (VR 81/2).

  • Stylowy wzór energooszczędności – okna Schüco AWS 90 BS.SI+

    Stylowy wzór energooszczędności – okna Schüco AWS 90 BS.SI+

    Obecnie powstaje coraz więcej obiektów o transparentnej, minimalistycznej architekturze. Wymaganiom dobrego designu już wkrótce będą towarzyszyć restrykcyjne wymagania dotyczące energooszczędności – po 2021 roku mają powstawać budynki niemal zeroenergetyczne. Nowoczesna seria okien blokowych Schüco AWS 90 BS.SI+ pozwala zmaksymalizować powierzchnię przeszkleń, a przy tym spełnia standardy budownictwa niskoenergetycznego i pasywnego.

    Budynki projektowane w oparciu o najnowsze tendencje w architekturze posiadają częściowo lub całkowicie przezierne powłoki, które sprawiają, że bryła jest wizualnie lekka, a pomieszczenia – jasne i przestronne. Wraz z rozwojem przeszklonej architektury zaostrzają się wymagania dotyczące energooszczędności. Nowe warunki techniczne, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, obniżają w perspektywie sześciu lat współczynnik przenikania ciepła dla okna z 1,3 W/(m2K) do 0,9 W/m2K. Aluminiowe okna blokowe Schüco AWS 90 BS.SI+ powstały z myślą o ambitnej przeszklonej architekturze, w której subtelny, minimalistyczny design idzie w parze z podwyższoną energooszczędnością. Stolarkę z tej charakteryzuje bardzo subtelny wygląd uzyskany dzięki ukryciu ram skrzydła oraz okuć, a także eliminacji tradycyjnych listew przyszybowych. W ten sposób powstało okno o klarownym designie z jedną widoczną ramą o szerokości zaledwie 95 mm, co oznacza maksymalny dostęp światła do wnętrz i niemal nieograniczoną swobodę kreacji architektonicznej.

    Architektura jutra

    W Polsce średnie zapotrzebowanie na energię pierwotną EP budynków mieszkalnych i użyteczności publicznej jest zdecydowanie wyższe niż w większości krajów europejskich o podobnym klimacie. Podniesienie wymagań dotyczących energooszczędności oznacza konieczność zmiany w podejściu do projektowania powłok budynków i stosowanie nowoczesnych technologii. Rozwiązanie Schüco AWS 90 BS.SI+ charakteryzuje się doskonałym współczynnikiem przenikania ciepła dla ramy na poziomie Uf = 1,2 W/(m2K). Okno referencyjne wraz ze szkleniem o parametrze Ug = 0,6 W/m2K osiąga wartość Uw = 0,84 W/(m2K)! Oznacza to możliwość kreowania energooszczędnego mikroklimatu wnętrz, a nawet dodatkowe uzyski ciepła z promieni słonecznych. Innowacyjne rozwiązania systemu izolatorów i uszczelnień, oprócz stwarzania bariery dla ucieczki ciepła, wydatnie ogranicza przenikanie hałasu do wnętrza pomieszczeń nawet do 49 dB (Rw). Technologia stosowana do produkcji profili pozwala przy tym na wytwarzanie wielkowymiarowych okien o szerokości skrzydła do 1500 mm i wysokości do 2200 mm w standardzie. Duże przeszklenia pozwalają zwiększyć emisję światła dziennego nawet w okresach jesiennych, co przekłada się dodatkowo na oszczędność energii elektrycznej. Stabilność stolarki osiągnięto dzięki zastosowaniu wysokiej jakości aluminium oraz zwiększeniu głębokości zabudowy do 90 mm. W zależności od rodzaju okuć i zastosowanych pakietów szybowych okno może osiągać klasę antywłamaniową aż do RC3 włącznie.

    Okno na miarę przyszłości

    „Niewidoczne skrzydło” daje niemal nieskrępowane możliwości kształtowania wyglądu powłoki budynku. Wersje otwierane i stałe posiadają ujednolicony wygląd, dlatego mogą być swobodnie zestawiane i łączone w wielu konfiguracjach. Okna o wąskim, subtelnym wyglądzie profilu stanowią harmonijnie dopasowany element w szczególności fasad słupowo-ryglowych Schüco. W tym przypadku okna blokowe mogą być wstawiane w dowolny fragment fasady jako okno „pływające”. Takie niecodzienne rozwiązanie designu fasady podkreśla jej elegancję i lekkość optyczną. Wiele typów otwarcia oraz mechanizmy ułatwiające obsługę okna sprawiają, że można dobrać wersję najlepiej dopasowaną do wymagań inwestora. Okna mogą być wyposażone w ukryte okucia mechatroniczne Schüco TipTronic umożliwiające ich automatyczne, decentralne lub centralne otwieranie, zamykanie i ryglowanie. Alternatywą są ukryte okucia mechaniczne Schüco AvanTec np. z klamkami AvanTec Fungriff, które pozwalają na zdalną (automatyczną) obsługę trudno dostępnych okien. Stolarka wyposażona w nowoczesne, ukryte okucia zachowuje swój ponadczasowy, harmonijny design.

  • Ile mamy domów energooszczędnych?

    Ile mamy domów energooszczędnych?

    Energochłonność polskiego budownictwa jednorodzinnego maleje z roku na rok. Na przestrzeni ostatnich czterech lat udało się nam zwiększyć liczbę budowanych domów energooszczędnych oraz obniżyć zużycie energii wykorzystywanej w nich na potrzeby ogrzewania o 12%. Budownictwo energooszczędne przestaje być w naszym kraju ciekawostką, a powoli zaczyna − obowiązującym trendem.

    Co roku w Polsce oddawanych jest do użytkowania około 70 tys. nowych domów jednorodzinnych. Według danych BuildDesk zebranych ze świadectw energetycznych, w 2013 roku ich zapotrzebowanie na energię użytkową, wykorzystywaną na potrzeby ogrzewania (EUco), wynosiło średnio 83.85 kWh/m2/rok. Było to o 11,45 kWh/m2/rok mniej niż w 2009 roku. W tym samym czasie zaobserwowano również pozytywną tendencję w liczbie oddawanych do użytkowania domów energooszczędnych, których EUco wynosi pomiędzy 30, a 70 kWh/m² rocznie. Ich udział w całkowitej liczbie nowych domów budowanych w Polsce wynosi obecnie około 30% i wzrósł z ok. 20% w 2009 roku.

    To bardzo dobra informacja. Budownictwo energooszczędne jest ważne nie tylko z uwagi na wymogi Unii Europejskiej i względy ekologiczne. Energooszczędne domy mają także znaczenie w wymiarze ekonomicznym, gdyż koszty ich użytkowania są zdecydowanie niższe niż domów tradycyjnych. Potwierdzają to niezależni eksperci i przedstawiciele producentów sektora budowlanego, ale też przede wszystkim osoby, który już wprowadziły energooszczędne rozwiązania u siebie. Z naszych badań wynika, że aż 66% spośród tych osób zauważa efekt zmian w postaci niższych rachunków za energię – mówi Paulina Gadomska-Dzięcioł z Effective PR, organizator kampanii „Energooszczędność w moim domu”.

    Jakie czynniki wpłynęły na zwiększenie efektywności energetycznej nowych budynków? Przede wszystkim lepsza izolacja cieplna przegród zewnętrznych domów oraz coraz częstsze stosowanie energooszczędnych okien trójszybowych. Od 2009 roku obserwujemy systematyczny wzrost grubości izolacji w domach, co widać głównie w projektach gotowych. W 2009 roku udział nowych domów jednorodzinnych z ponadstandardową izolacją cieplną wynosił tylko 1%, podczas gdy w 2013 r. było to już 21%, a dane do końca sierpnia 2014 pokazują dalsze zwiększenie liczby takich domów, do 28% wszystkich oddanych do użytku. Dołożenie dodatkowych kilku centymetrów ocieplenia na etapie budowy jest kosztem znikomym, a przynosi dużą korzyść przez całe dziesięciolecia eksploatacji domu – mówi Piotr Pawlak z Rockwool. O zaletach dodatkowej izolacji wiedzą także doskonale właściciele domów. W badaniu kampanii „Energooszczędność w moim domu” tylko 7% Polaków nie widziało uzasadnienia ekonomicznego dla podejmowania kompleksowej termomodernizacji budynku. Aż 70% Polaków było świadomych, że koszty poniesione na ocieplenie domu zwracają się w odpowiednim czasie.

    Analogiczny trend dotyczy okien trójszybowych. W 2009 roku udział nowych domów z takimi oknami wynosił 6%. Obecnie jest to około 14%. Okna z szybami dwukomorowymi, w których zastosowano dwie szyby z powłoką niskoemisyjną pozwalają ograniczyć straty ciepła, zwiększając efektywność energetyczną budynku – mówi Jolanta Lessig z Pilkington Polska (NSG Group). Rozwój nowych technologii w produkcji szkła pozwolił obniżyć współczynnik przenikania ciepła dla tego rodzaju pakietu szybowego nawet do 0,6 W/m2K, co przewyższa wymagania stawiane budynkom pasywnym, oferując jednocześnie wysoką przepuszczalność światła dziennego.

    Aby zwiększyć liczbę budowanych w Polsce domów energooszczędnych Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zainicjował w 2013 roku program dopłat do kredytów bankowych przeznaczanych na budowę takich domów. Budżet programu wynosi 300 mln zł. Wsparcie w wysokości 20 tys. zł brutto mogą otrzymać budynki jednorodzinne, których zapotrzebowania na energię użytkową do celów ogrzewania – EUco wynosi max. 40 kWh/m2/rok. 40 tys. zł brutto mogą otrzymać budynki pasywne z EUco wynoszącym max. 15 kWh/m2/rok. Pierwsze kredyty z dotacją udzielone zostały w III kwartale 2013 r. Wyraźnie widać, że program dopłat do kredytów na budowę domów energooszczędnych od momentu uruchomienia przynosi coraz lepsze rezultaty. Mamy nadzieję, że dzięki niemu, do końca 2018 r. dofinansujemy budowę 16 tys. domów i mieszkań o wysokim standardzie energooszczędności. Celem programu jest także rozwój rynku technologii energooszczędnych w Polsce oraz zgromadzenie do 2021 roku kompetencji niezbędnych do budowy budynków o niemal zerowym zużyciu energii, spełniając tym samym wymogi UE w tym zakresie – powiedział Witold Maziarz rzecznik prasowy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

  • Wpływ unijnych dyrektyw na polską branżę budowlaną

    Wpływ unijnych dyrektyw na polską branżę budowlaną

    W ostatnich latach tematem numer jeden dla branży budowlanej stało się uzyskanie jak najwyższej efektywności energetycznej. Wynika to w dużej mierze ze zmieniających się regulacji prawnych, będących przede wszystkim konsekwencją unijnych zobowiązań w zakresie zmniejszania zapotrzebowania budynków na energię użytkową. Jak zmiany te wpłyną na nasze życie oraz sektor budowlany?

    Budownictwo jest najbardziej energochłonnym sektorem polskiej gospodarki. Budynki odpowiedzialne są za 42 proc. końcowego zużycia energii, z czego aż 30 proc. pochłaniają obiekty mieszkalne, a w nich ogrzewanie i chłodzenie pomieszczeń. Wynika to wprost ze strat ciepła spowodowanych w dużej mierze niewłaściwym ociepleniem. Sektor budowlany należy do wysoce energochłonnych obszarów gospodarki także poza granicami naszego kraju, dlatego UE wprowadziła dla niego dodatkowe regulacje prawne. Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2010/31/UE z dnia 19 maja 2010 r. w sprawie charakterystyki energetycznej budynków zobowiązuje państwa członkowskie do tego, aby wszystkie budynki wybudowane po 31 grudnia 2020 r. były obiektami o niemal zerowym zużyciu energii. Obiekty użyteczności publicznej będą musiały spełnić ten wymóg już od 2019 r. W miarę możliwości wymagania dotyczące charakterystyki energetycznej powinny być spełnione także przy okazji gruntownych modernizacji budynków lub ich części.

    – Wejście w życie unijnej dyrektywy nie spowoduje rewolucji w polskim budownictwie. Sama branża jest już dziś przygotowana do budowania domów zużywających mniej energii. Producenci już teraz wytwarzają materiały, które są energooszczędne. Oczywiście, zmiany w przepisach wymuszają całkiem nowe podejście do projektowania. Dom niskoenergetyczny musi być jak najprostszy w swojej konstrukcji. Im bardziej bryła jest zwarta tym mniejsze straty ciepła co oznacza w praktyce bardziej energooszczędną budowlę. Inwestorzy już teraz przygotowywani są do nadchodzących zmian. Odpowiednia architektura i geometria budynku, odpowiednia orientacja względem stron świata, właściwa izolacja termiczna, sprawna wentylacja i ogrzewanie oraz wykorzystanie odnawialnych źródeł energii to obszary w największym stopniu wpływające na standard energetyczny budynku. Kluczowa jest tutaj szczególnie odpowiednia izolacja budynku, a zaczyna się ona już w momencie wyboru odpowiedniego materiału, z jakiego ma powstać ściana, grubości warstw oraz samych właściwości termicznych materiałów, jakie mają być użyte przy budowie niskoenergetycznego obiektu. Dlatego ważne jest użycie materiałów o odpowiedniej izolacyjności cieplnej dla tego typu budynku, gdzie najważniejszy jest jak najniższy współczynnik przenikania ciepła termoizolacji. Ci, którzy zdecydują się na budowę domu w standardzie energooszczędnym i spełnią wymagane kryteria energooszczędności budynku, mogą wnioskować o dopłaty z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – mówi Tomasz Jarzyna, Product Manager z firmy Baumit.

    Jednak uzyskanie wysokiej efektywności energetycznej staje się coraz ważniejszym czynnikiem również dla użytkowników istniejących budynków. Już dziś coraz więcej inwestorów, właścicieli i zarządców różnego rodzaju obiektów decyduje się na kompleksową termomodernizację swoich nieruchomości. Ocieplenie budynku połączone z wymianą okien i modernizacją instalacji grzewczej to nie tylko sposób na realne oszczędności finansowe w postaci niższych rachunków za ogrzewanie, ale również szansa na podniesienie komfortu użytkowania budynku i zwiększenie bezpieczeństwa zdrowotnego.

    – Zapisy Dyrektywy 2012/27/UE zobowiązują państwa członkowskie między innymi do opracowania krajowych, długoterminowych strategii w zakresie wspierania inwestycji w renowację lokalnych zasobów budynków mieszkaniowych i użytkowych, zarówno tych stanowiących własność publiczną, jak i znajdujących się w rękach prywatnych właścicieli. W szczególności mają one obejmować określenie opłacalnych sposobów podnoszenia efektywności energetycznej budynków oraz opracowanie instrumentów, które będą stymulować podejmowanie takich inwestycji. Nacisk na inwestycje termomodernizacyjne i narzędzia wspierające tego typu przedsięwzięcia prowadzone przez prywatnych właścicieli z pewnością zwiększą znaczenie rynku technologii i wyrobów budowlanych, pozwalających oszczędzać energię – dodaje ekspert firmy Baumit.

    Rosnące ceny paliw i energii regularnie podnoszą koszty ogrzewania nieruchomości. W efekcie, opłaty z tego tytułu pochłaniają coraz większą część domowych budżetów. Wzrost zainteresowania efektywnością energetyczną coraz częściej staje się zatem wynikiem nie tyle unijnych zobowiązań, co zdrowego rozsądku. Budownictwo energooszczędne to najpewniejsza inwestycja w przyszłość, która pozwoli zabezpieczyć się przed galopującymi cenami energii.

  • Przedszkole i szkoła przyszłości – czyli jakie?

    Przedszkole i szkoła przyszłości – czyli jakie?

    Wyzwaniem dla współczesnego budownictwa, również użyteczności publicznej, jest zaprojektowanie i realizacja budynku nie tylko energooszczędnego, lecz jednocześnie zdrowego dla ludzi i przyjaznego dla środowiska. Przykładem obiektu, który łączy wszystkie te elementy, jest przedszkole w Danii wybudowane zgodnie z koncepcją Domu Aktywnego. Ta realizacja może być dobrym przykładem dla inwestycji, które powstają w Polsce.

    A inwestycje w Polsce powstają i, co istotne, powinny odpowiadać nowym warunkom technicznym obowiązującym od stycznia 2014 r. Wszystko po to, aby zwiększyć efektywność energetyczną budynków i dostosować przepisy prawa do wymogów unijnych. Celem tych działań jest obniżenie ilości energii niezbędnej do pokrycia zapotrzebowania na ciepło budynków we wszystkich krajach członkowskich Unii Europejskiej. Docelowo, od 1 stycznia 2021 r. wszystkie nowo projektowane budynki powinny być budynkami o niemal zerowym zużyciu energii. Dotyczy to również obiektów użyteczności publicznej. Już teraz wymagania energetyczne dla tego rodzaju budynków są znacznie wyższe niż dla budynków jednorodzinnych czy wielorodzinnych. Oprócz nowych przepisów budowlanych, do rozwiązań energooszczędnych zachęcają w Polsce programy realizowane przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

    Na jaką pomoc mogą liczyć inwestorzy?

    Inwestorzy, którzy planują budowę nowych obiektów użyteczności publicznej (w tym szkoły, przedszkola, obiekty związane ze służbą zdrowia i opieką socjalną czy administracją samorządową) mogą skorzystać z programu LEMUR. Przewiduje on dofinansowanie takich budynków, a jego celem jest ograniczenie emisji CO2 i promocja energooszczędnych rozwiązań. Również inwestycje związane z termomodernizacją budynków użyteczności publicznej mogą otrzymać dofinansowanie – tym razem z programu GIS (Green Investment Scheme – System Zielonych Inwestycji). Do końca pierwszego kwartału 2014 r. podpisano umowy o dofinansowanie w ramach programu GIS z ponad 300 beneficjentami na kwotę 113,2 mln EUR (ok. 475,3 mln PLN). Ponad 200 projektów zostało już zakończonych. Są wśród nich: żłobki, przedszkola, szkoły, uczelnie wyższe, szpitale, ośrodki kultury.

    Nie tylko energooszczędność. Dlaczego?

    Pamiętajmy jednak, że liczy się nie tylko energooszczędność, a dowodem na to jest koncepcja Domów Aktywnych propagowana przez międzynarodowe stowarzyszenie „Active House Alliance”. Zgodnie z jej założeniami powstał budynek przedszkola „Solhuset” (czyli słoneczny dom). To doskonały przykład na to, że można wybudować obiekt użyteczności publicznej łączący efektywność energetyczną, dbałość o środowisko i komfort życia ludzi. – mówi Monika Kupska-Kupis, architekt z firmy VELUX. Jest to wizja budownictwa, która może być odpowiedzią na współczesne wyzwania ekologiczne i oczekiwania ludzi. Zyskuje ona na znaczeniu, gdy uświadomimy sobie, że 90 proc. naszego czasu spędzamy w budynkach – bawiąc się, ucząc, pracując czy odpoczywając. Za zrównoważonym budownictwem, w którym istotną rolę odgrywa odpowiedni klimat wewnętrzny, przemawiają także korzyści zdrowotne.

    Nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że dobry klimat wewnętrzny w budynkach, z odpowiednim dostępem do światła dziennego i świeżego powietrza ma istotny wpływ na samopoczucie i zdrowie osób, które w nich przebywają. Światło naturalne i świeże powietrze sprzyjają bowiem przyswajaniu wiedzy, podnoszą koncentrację, zwiększają produktywność, jak również walczą z infekcjami czy redukują ryzyko chorób typu astma, alergia oraz depresja. Warto o tym pamiętać, szczególnie w kontekście obiektów, w których na co dzień przebywają dzieci i młodzież. Jak pokazują badania, uczniowie w klasach z większymi oknami mieli ponad 15 proc. lepsze wyniki z testów niż ci przebywający w pomieszczeniach słabiej doświetlonych.

    Zły klimat wewnętrzny, a szczególnie słaba jakość powietrza, mogą powodować także zespół dolegliwości określany mianem syndromu chorego budynku. Występuje on u co najmniej 20-25 proc. osób długotrwale przebywających w pomieszczeniach. Najczęściej zgłaszane objawy to bóle i zawroty głowy, omdlenia, uczucie duszności, mdłości, objawy przemęczenia, podrażnienia błon śluzowych, nosa, gardła i śluzówek oczu. Dotyczą głównie budynków biurowych, ale podobne symptomy mogą pojawiać się również w innych budynkach, również mieszkalnych – komentuje dr Katarzyna Bukol-Krawczyk, internista z Centrum Medycznego ENEL-MED.

    Modelowe rozwiązanie – przedszkole „Solhuset”, czyli słoneczny dom

    Twórcom przedszkola „Solhuset” od samego początku przyświecała idea stworzenia obiektu modelowego, który byłby wzorem dla innych.

    Na zdrowy klimat wewnętrzny składa się tu odpowiedni dostęp do światła dziennego i świeżego powietrza. Obiekt ma wysoko zawieszone sufity w każdym pokoju oraz strategicznie rozmieszczone okna, które mają zapewnić optymalne wykorzystanie naturalnego światła. Automatyczne okna umieszczone na różnej wysokości w skośnym dachu umożliwiają szybkie i efektywne przewietrzanie sal – wyjaśnia Monika Kupska-Kupis.

    Ponadto umiejscowienie okien zostało zoptymalizowane pod kątem usytuowania budynku na działce i ruchu słońca, w celu osiągnięcia maksymalnych korzyści płynących ze światła dziennego i ogrzewania słonecznego przez cały dzień i niezależnie od pory roku. Budynek ma kształt trójkąta (tak jak działka, na której się znajduje), a powierzchnia dachu pochylona jest w kierunku północnym i południowym.

    Stacja pogodowa zainstalowana na dachu współpracująca z czujnikami CO2 i temperatury w każdym pomieszczeniu, jest gwarantem dobrego klimatu – chroni przed przegrzaniem, zaopatruje w świeże powietrze, włącza i wyłącza światła zależnie od potrzeb i warunków pogodowych – i przy tym oszczędza energię.

    „Solhuset” korzysta z odnawialnych źródeł energii i został zaprojektowany w taki sposób, by więcej energii wytwarzać niż zużywać. Okna zostały tak rozmieszczone, że słońce dostarcza ciepło słoneczne do budynku, a zimą zaspokaja ono połowę zapotrzebowania na ciepło. Druga połowa, zarówno na potrzeby ogrzewania pomieszczeń jak i ciepłej wody, jest produkowana przez zintegrowany system ogrzewania solarnego i geotermalnego. 50 m2 kolektorów słonecznych umieszczonych na południowej połaci dachu, przekształca energię słoneczną w ciepło i gorącą wodę, podczas gdy 250 m2 ogniw fotowoltaicznych produkuje prąd. „Solhuset” został zaprojektowany tak, aby wytwarzać aż 78 kWh/m2 rocznie, co stanowi o 9 kWh/m2 więcej niż przewidywane zużycie energii elektrycznej.