Tag: e-dobry dom

  • FAKRO Kształtuje Przestrzeń

    FAKRO Kształtuje Przestrzeń

    Firma FAKRO, krajowy lider w produkcji okien dachowych, już po raz kolejny wsparła ogólnopolski program „Kształtowanie Przestrzeni” organizowany przez Izbę Architektów RP.

    Tematem tegorocznej edycji programu edukacyjnego skierowanego do młodzieży była „Re:lokacja – gra w Kształtowanie Przestrzeni”. W konkursie wzięło udział aż 40 placówek oświatowych z 6 województw.

    12 czerwca br. w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego odbyła się uroczysta gala rozdania nagród. Zwycięzcami w poszczególnych kategoriach zostali uczniowie z Gimnazjum nr 2 im. Jana Kochanowskiego z Oddziałami Dwujęzycznymi w Zgierzu oraz z III Liceum Ogólnokształcącego im. Św. Jana Kantego w Poznaniu. Wyróżnienia przyznano uczniom z Gimnazjum nr 3 im. Stefana Batorego w Malborku i z I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki w Turku, a wyróżnienie specjalne trafiło do Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Niemcach.

    – FAKRO jest partnerem projektu „Kształtowanie Przestrzeni” od pierwszej edycji . Cieszy, że młodzi ludzie mają wysokie poczucie estetyki i ładu przestrzennego. To ważne w kreowaniu nowych rozwiązań architektonicznych zarówno w kraju jak i na całym świecie. Wspieramy ideę jako inwestycję w przyszłe pokolenia wrażliwe na piękno i harmonię – komentuje Małgorzata Respekta-Paszkiewicz, starszy specjalista ds. współpracy z architektami FAKRO.

    Program Kształtowanie Przestrzeni objęty jest patronatem Ministra Edukacji Narodowej i Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, natomiast galę rozdania nagród patronatem honorowym objęła Pierwsza Dama RP Pani Agata Kornhauser-Duda.

  • FAKRO uczestnikiem duńskiego spotkania z Premier Beatą Szydło

    FAKRO uczestnikiem duńskiego spotkania z Premier Beatą Szydło

    9 czerwca br. w siedzibie organizacji „Confederation of Danish Industry” – Konfederacji Duńskiego Przemysłu w Kopenhadze odbyło się spotkanie Premier Beaty Szydło z przedsiębiorcami. Grupę FAKRO reprezentował Jon Tougaard, dyrektor handlowy FAKRO Dania.

    W spotkaniu uczestniczyło szesnastu przedstawicieli firm. Jego celem było przedstawienie współpracy i biznesowych relacji pomiędzy Polską a Danią.

    Pochodząca z Polski firma FAKRO, producent okien dachowych, schodów strychowych i dodatków, od czterech lat zdobywa także zaufanie duńskich klientów.

    Firma FAKRO Dania została założona na początku 2013 roku. Prowadzi sprzedaż produktów marki FAKRO za pośrednictwem sieci dealerskiej obejmującej prawie 400 punktów sprzedaży.

    Jak wskazują doświadczenia FAKRO, Duńczycy chętnie sięgają po produkty firmy, doceniając ich zalety – wysoką jakość, funkcjonalność i design.

    – Mieszkańcy Danii potrzebują i często wybierają białe okna poliuretanowe, głównie wyposażone w panel U3 i rozmiarach 78 x 140 cm. W bieżącym roku FAKRO Dania  sprzedało prawie 100 okien typu Galeria. Biorąc pod uwagę tamtejszą architekturę popularnością cieszą się okna typu F i C stosowane na dachach o kącie nachylenia mniejszym niż 15 stopni – komentuje Jon Tougaard, dyrektor handlowy FAKRO Dania.

    Jak wiadomo z Dani pochodzi główny konkurent firmy FAKRO. Konkurencja, pod warunkiem, że jest sprawiedliwa, jest bardzo potrzebna. Dzięki niej firma rozwija się, a klienci finalnie otrzymują jeszcze lepszą ofertę – uzupełnia Jon Tougaard.

  • Innowacyjny System Parkingowy NicePark Pro w ofercie Nice

    Innowacyjny System Parkingowy NicePark Pro w ofercie Nice

    Z początkiem czerwca Nice Polska wprowadza do swojej oferty nową linię systemów parkingowych NicePark Pro, dedykowanych obiektom o dużym natężeniu ruchu. Główne jego zalety to elastyczność konfiguracji, wielość funkcjonalności, unikalne rozwiązania dwustronnych terminali wjazdowych i wyjazdowych z możliwością poboru opłat oraz obsługi za pośrednictwem telefonu komórkowego.

    O wprowadzeniu na rynek nowej linii produktowej zadecydowała stale rosnąca popularność segmentu rynkowego systemów parkingowych. NicePark Pro to rozwiązanie idealne do obsługi skomplikowanych inwestycji. Jego podstawą są profesjonalne terminale wjazdowe i wyjazdowe, które można konfigurować dostosowując je do wymagań konkretnego Klienta.

    Systemy NicePark Pro znajdą zastosowanie tam, gdzie pomimo bardzo dużej liczby użytkowników, nie wszyscy muszą wnosić opłaty za wjazd czy wyjazd. Tak dzieje się np. we wspólnotach mieszkaniowych, na dużych przyzakładowych parkingach czy w biurowcach. Osoby z zewnątrz, zobligowane do wniesienia opłaty mogą to zrobić  bezpośrednio w terminalu wjazdowym lub wyjazdowym. To czysta oszczędność, gdyż nie ma konieczności instalacji kosztownych kas automatycznych lub organizacji kasy ręcznej – mówi Piotr Sikorski menedżer ds. systemów parkingowych w Nice Polska.

    System komunikacji w NicePark Pro opiera się na łączności z wykorzystaniem sieci GSM i oprogramowaniu zainstalowanym na centralnym serwerze. Jego podstawową zaletą jest moduł umożliwiający wjazd i wyjazd przy użyciu telefonu komórkowego (co odbywa się poprzez wykonanie połączenia na wskazany numer telefonu).

    Elastyczną konfigurację Nice Park Pro umożliwia jego modułowa konstrukcja, która daje możliwość rozbudowy terminali wjazdowych i wyjazdowych o części takie jak: czytniki kart zbliżeniowych, czytniki kart dalekiego zasięgu, odczyt numerów rejestracyjnych pojazdów, pobór opłat czy monitoring za pośrednictwem kamer. Rozszerzenie działającego systemu nie wymaga jego przebudowy, a jedynie dołożenie potrzebnego modułu, co jest możliwe w każdym czasie, nawet po jego wielomiesięcznej eksploatacji.

    Kolejne zalety NicePark Pro to małe wymagania dotyczące zasilania czy komunikacja terminala ze szlabanem poprzez linię T4Bus, co jest jednoznaczne z zastosowaniem tylko dwóch przewodów do komunikacji, a nie ośmiu, jak w klasycznych systemach parkingowych. Należy także wspomnieć, że diagnostyka i konfiguracja systemu jest możliwa za pośrednictwem Internetu z dowolnego miejsca na świecie.

     

  • 25% rabatu na 25-lecie. Konkurs jubileuszowy firmy Hörmann

    25% rabatu na 25-lecie. Konkurs jubileuszowy firmy Hörmann

    Firma Hörmann Polska – znana ze swoich bram garażowych, drzwi i napędów – świętuje 25-lecie istnienia. Z tej okazji ogłosiła konkurs jubileuszowy pod hasłem „Mam bramę Hörmann…”

    Udział w nim wziąć może każdy, kto od kwietnia do października bieżącego roku kupi bramę garażową tego producenta i w intrygujący, niebanalny sposób dokończy powyższe zdanie.

    W ten sposób, wraz ze swoimi klientami, firma chce świętować 25 lat istnienia na polskim rynku. 25 klientów, którzy w objętym konkursem okresie kupią bramę garażową Hörmann i w najbardziej frapujący, interesujący sposób rozwiną zdanie „Mam bramę Hörmann…”

    otrzyma zwrot 25% wartości zakupionej bramy. O wygranej w konkursie decydować będzie przykuwające uwagę, oryginalne hasło. Premiowana będzie inwencja, polot, pomysłowość – słowem: kreatywność.

    Organizatorom konkursu zależy na tym, by przez zaskakujące skojarzenia i sugestywny przekaz podkreślić atuty bram marki Hörmann: ich nowoczesne, ciekawe wzornictwo, dobrą izolacyjność cieplną, komfortową obsługę.

    Co miesiąc, od czerwca do października, spośród nadesłanych propozycji jury konkursu wybierać będzie pięć najlepszych haseł. Organizatorzy nagrodzą autorów.

    Wszyscy zainteresowani jubileuszową zabawą mogą zgłaszać się, wypełniając formularz zgłoszeniowy umieszczony na stronie internetowej www.hormann.pl. Tam znaleźć też można szczegółowy regulamin i zasady konkursu.

  • Co warto wiedzieć o postępowaniu legalizacyjnym? Część II

    Co warto wiedzieć o postępowaniu legalizacyjnym? Część II

    W poprzedniej części artykułu omówione zostały okoliczności, w których inwestorowi przysługuje prawo do legalizacji samowoli budowlanej oraz dokumenty, jakie należy przedłożyć w trakcie prowadzonego postępowania legalizacyjnego. 

    – Jak zostało wyjaśnione w poprzedniej części artykułu po złożeniu w wyznaczonym terminie kompletnej dokumentacji, na podstawie której powiatowy inspektor nadzoru budowlanego zbada zgodność nielegalnie powstałego obiektu z obowiązującymi powszechnie przepisami i aktem prawa miejscowego, organ rozstrzygnie o możliwości legalizacji i ustali odpowiednią opłatę legalizacyjną. Zgodnie z prawem budowlanym, wysokość opłaty legalizacyjnej uzależniona jest od rodzaju popełnionej przez inwestora samowoli budowlanej. Decyduje tu fakt, czy obiekt powstał bez pozwolenia, bez zgłoszenia lub też pomimo sprzeciwu starosty wobec wniosku zgłoszeniowego – informuje Robert Tomaszewski z portalu www.grunttozysk.pl.

    Dla obiektów, które powstały bez zgłoszenia opłata jest stała – wynosi ona 2,5 tys. zł lub 5 tys. zł. Z kolei wysokość opłaty legalizacyjnej dla obiektu, który został wzniesiony bez pozwolenia na budowę obliczana jest na podstawie wzoru zawartego w prawie budowlanym. Zgodnie z nim stawka 500 zł zostaje pomnożona przez 50 i przez współczynnik odpowiadający konkretnej kategorii obiektu i jego wielkości (współczynniki te określone zostały w załączniku do prawa budowlanego). Co więcej, podobnie jak w przypadku ustalania, czy dla obiektu potrzebne będzie pozwolenie czy wystarczy zgłoszenie, tak i przy wysokości opłaty legalizacyjnej jednym z decydujących czynników jest jego metraż. Przykładowo za legalizację wiaty (na działkach pod budownictwo mieszkaniowe) do 50 mkw nie zapłacimy nic, ponieważ budowa takiego rodzaju obiektu, o takich parametrach, nie wymaga obecnie załatwiania jakichkolwiek formalności administracyjnych. Jeśli natomiast będziemy chcieli zalegalizować wiatę, która przekroczy wspomniane 50 mkw opłata wyniesie 125 tys. zł. Dla innych obiektów granicę stanowi 35 mkw – za wolno stojące parterowe domki służące rekreacji mieszczące się w tych parametrach zapłacimy 5 tys. zł (jeśli je przekroczy opłata wyniesie 25 tys. zł), za ganki przydomowe 5 tys. zł (powyżej – 50 tys. zł), za altany, garaże oraz wolnostojące parterowe budynki gospodarcze do 35 mkw. również 5 tys. zł, a jeśli przekroczą tę wartość 25 tys. zł. Warto mieć jednak na uwadze fakt, że legalizacja wolno stojącego domu jednorodzinnego nadal będzie bardzo kosztowna. Opłata, zarówno jeśli chodzi o dom, który spełniał wymogi, by mógł zostać wzniesiony po dokonaniu zgłoszenia, jak i ten dla którego należało uprzednio uzyskać pozwolenie na budowę, wyniesie 50 tys. zł.

    Saveinvest Sp. z o.o.
    www.grunttozysk.pl

  • Co warto wiedzieć o postępowaniu legalizacyjnym? Część I

    Co warto wiedzieć o postępowaniu legalizacyjnym? Część I

    W jakich okolicznościach inwestor może skorzystać z prawa do legalizacji samowoli budowlanej? Jakie dokumenty i w jakim terminie powinien on dostarczyć? W jaki sposób ustalana jest wysokość opłaty legalizacyjnej?

    Budowa obiektu budowlanego, który w świetle przepisów prawa budowlanego wymaga od inwestora uprzedniego uzyskania pozwolenia na budowę lub zgłoszenia, bez uzyskania takiej decyzji, albo pomimo sprzeciwu starosty co do wniosku zgłoszeniowego, stanowi przypadek tzw. samowoli budowlanej. Wśród przewidzianych ustawowo sankcji za dokonanie takiego wykroczenia znajduje się nakaz rozbiórki nielegalnie wzniesionego obiektu. Jednak, zgodnie z art. 48 oraz art. 49 prawa budowlanego, w określonych okolicznościach inwestorowi przysługuje również prawo do legalizacji samowoli budowlanej.

    W ramach przeprowadzania przez organ nadzoru budowlanego tzw. postępowania legalizacyjnego podmiot, który dopuścił się samowoli budowlanej zobowiązany jest do przedstawienia dokumentów umożliwiających legalizację powstałego niezgodnie z prawem obiektu. W trakcie postępowania dla niezakończonej budowy powinien zostać dostarczony, sporządzony przez projektanta i drugą osobę, projekt budowlany, określający roboty już wykonane i te dopiero mające zostać wykonane. Wspomniany dokument obowiązkowo zawierać musi niezbędne uzgodnienia. Inwestor ma także obowiązek przedłożyć w urzędzie oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, zaświadczenie wójta (burmistrza lub prezydenta miasta) o zgodności nielegalnie powstałego obiektu z treścią uchwalonego dla danego terenu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a jeśli działka nie została takim aktem objęta, konieczne będzie uzyskanie i dostarczenie decyzji ustalającej warunki zabudowy i zagospodarowania terenu.

    Dokumenty te powinny zostać dostarczone w odpowiednim, czyli wyznaczonym przez organ, terminie. Termin ten nie został wskazany przez ustawodawcę w obowiązującym akcie prawnym. Zwyczajowo przyjmuje się natomiast, że powinien być on odpowiednio długi, czyli musi uwzględnić czas potrzebny na pozyskanie pewnych dokumentów, przykładowo wspomnianych powyżej warunków zabudowy. Jeśli inwestor nie dopełni tego obowiązku, czyli komplet dokumentów nie zostanie dostarczony w wyznaczonym terminie, nadzór budowlany zobligowany jest do wydania nakazu rozbiórki powstałego niezgodnie z prawem obiektu – zdaniem m.in. Naczelnego Sądu Administracyjnego (wyrok z 24 sierpnia 2016 r., sygnatura akt: II OSK 2947/14).

    – Jeśli natomiast w odpowiednim terminie złożona zostanie kompletna dokumentacja kolejny krok w postępowaniu o legalizację samowoli budowlanej stanowić będzie zbadanie obiektu przez inspektora pod kątem zgodności z obowiązującymi przepisami m.in. prawem budowlanym, ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz przepisami techniczno-budowlanymi – informuje Robert Tomaszewski z portalu www.grunttozysk.pl. Jeśli obiekt nie narusza wspomnianych przesłanek prawnych zostanie ustalona odpowiednia dla danego rodzaju samowoli opłata legalizacyjna.

    Warto mieć także na uwadze, że powiatowy inspektor nadzoru budowlanego posiada kompetencje, by wydawać różne decyzje i postanowienia warunkowane indywidualnym stanem nielegalnie wzniesionego obiektu – wszystkie spośród nich będą prowadzić do zakończenia wszczętego postępowania legalizacyjnego. W sytuacji, gdy zdaniem inspektora roboty są niezgodne z przepisami i nie da się ich doprowadzić do stanu odpowiadającego wymogom prawnym, zostanie wydany nakaz zaniechania dalszych robót albo wydana zostanie decyzja o rozbiórce obiektu budowlanego lub jego części. Jeśli z kolei roboty będą mogły zostać doprowadzone do stanu zgodnego z prawem, określony zostanie termin na ich wykonanie.

    Skorzystanie z przysługującego w określonych warunkach prawa do legalizacji samowoli to nie tylko dostarczenie dokumentacji, ale także, jak zostało już wspominane, uiszczenie odpowiedniej opłaty legalizacyjnej. W wielu przypadkach okazuje się, że doprowadzenie obiektu do stanu zgodnego z prawem jest zbyt kosztowne, i pomimo spełnienia koniecznych warunków, inwestorzy jednak nie decydują się na legalizację i dokonują rozbiórki.

    W kolejnej części artykułu odpowiemy na pytanie, jakie czynniki mają wpływ na wysokość opłaty legalizacyjnej.

    Saveinvest Sp. z o.o.
    www.grunttozysk.pl

  • Jak rozwiązać umowę najmu tymczasowego? Część II

    Jak rozwiązać umowę najmu tymczasowego? Część II

    W poprzedniej części poradnika omówiona została specyfika umowy o najem okazjonalny, dokumenty, jakie powinny zostać do niej dołączone oraz warunki wypowiedzenia takiej umowy i przebieg procesu eksmisyjnego.

    – Jak już wspomnieliśmy w poprzedniej części poradnika, w sytuacji, gdy wysłane do zadłużonego lokatora wezwanie do opróżnienia lokalu nie przyniesie skutków można wnioskować do sądu o nadanie klauzuli wykonalności na oświadczeniu złożonym uprzednio przez najemcę (przy podpisywaniu umowy o najem okazjonalny) o poddaniu się egzekucji. Do wniosku tego należy dołączyć: dostarczone odpowiednio wcześniej do najemcy żądanie opróżnienia lokalu, uzyskane przy podpisywaniu umowy o najem okazjonalny oświadczenie osoby trzeciej potwierdzające możliwość zamieszkania u niej lokatora, potwierdzenie zgłoszenia umowy do urzędu skarbowego. Po uzyskaniu klauzuli wykonalności sprawa może zostać przekazana komornikowi – informuje Robert Tomaszewski z portalu www.grunttozysk.pl.

    Zdarzają się również sytuacje, w których najemca traci możliwość przekwaterowania do lokalu wskazanego przez niego przy podpisywaniu umowy w oświadczeniu osoby trzeciej o wyrażeniu zgody na zajęcie jej lokalu. Jeśli dojdzie do takiej sytuacji ma on 21 dni na wskazanie nowego lokalu i doręczenie osobie wynajmującej kolejne oświadczenie właściciela innego mieszkania, który zgodził się na jego udostępnienie. Jeśli nie wywiąże się z tego obowiązku inwestor wynajmujący mu obecnie lokal może wypowiedzieć umowę najmu okazjonalnego z zachowaniem 7-dniowego okresu wypowiedzenia.

    Saveinvest Sp. z o.o.
    www.grunttozysk.pl

  • Jak rozwiązać umowę najmu tymczasowego? Część I

    Jak rozwiązać umowę najmu tymczasowego? Część I

    Zawieranie umów o najem okazjonalny ma ułatwić inwestorom, przynajmniej w teorii, zminimalizowanie ryzyka związanego z zadłużonymi lokatorami. Na czym polega taka forma najmu, jakie dokumenty powinny zostać dołączone do umowy i jak przebiega eksmisja zadłużonego lokatora?

    Pojęcie najmu okazjonalnego związane jest z faktem, że właściciel danego lokalu chwilowo z niego nie korzysta, ale po pewnym okresie czasu znów będzie potrzebować go na własny użytek. Oznacza to, że oddaje się go lokatorowi jedynie na krótki okres czasu. Poprzez zawarcie umowy o taką formę najmu, najemca sam wyraża zgodę na wyłączenie go spod niektórych przepisów o ochronie praw lokatorów. Jest to równoznaczne z faktem, że może dojść do jego eksmisji nawet bez konieczności oczekiwania na przydzielenie mu lokalu zamiennego.

    – Umowa o najem okazjonalny, której przedmiotem powinno być mieszkanie, powinna zostać zawarta na piśmie (pod rygorem nieważności), nie może jednak zostać zawarta w ramach prowadzonej przez inwestora działalności gospodarczej – informuje Robert Tomaszewski z portalu www.grunttozysk.pl. Co więcej, musi ona zostać zawarta na czas oznaczony, jednak nie dłuższy niż okres dziesięciu lat. Od chwili rozpoczęcia najmu (a nie od daty zawarcia umowy) osoba udostępniająca nieruchomość ma czas 14 dni na zawiadomienie urzędu skarbowego o podpisaniu umowy o najem okazjonalny.

    Co więcej, do umowy o najem okazjonalny konieczne będzie dołączenie kilku dokumentów, które potwierdzą, że na wypadek konieczności przekwaterowania, lokator dysponuje alternatywnym miejscem, w którym będzie mógł przebywać. Już na etapie zawierania umowy najemca wskazuje na konkretny lokal, więc nie trzeba czekać, aż taki znajdzie gmina. W tym celu musi dołączyć do umowy oświadczenie właściciela lub podmiotu posiadającego inny tytuł prawny do wskazanego lokalu, o wyrażeniu zgody na zamieszkanie w tym lokalu (najemcy i ewentualnie innych osób z nim zamieszkujących). Oświadczenie to może zostać złożone w zwyklej formie pisemnej (niekoniecznie w formie aktu notarialnego), jednak na wyraźne żądanie wynajmującego należy załączyć oświadczenie z podpisem notarialnie poświadczonym. Wskazanie lokalu przez najemcę może zostać uznane za część umowy o najem okazjonalny lub też stanowić do niej załącznik.

    Do umowy o najem okazjonalny należy dołączyć także m.in. oświadczenie najemcy, sporządzone w formie aktu notarialnego, o poddaniu się egzekucji, w którym zobowiąże się on do opróżnienia i wydania lokalu używanego na podstawie umowy najmu zaraz po tym, jak ta umowa wygaśnie. Oświadczenie najemcy o poddaniu się egzekucji może zostać złożone również przy zwykłej, czyli długoterminowej, umowie najmu. Jednak dostarczenie takiego dokumentu nie sprawia, że osoba wynajmująca może pozbyć się niepłacącego lokatora niemal od zaraz. Nadal bowiem komornik będzie zobligowany do wstrzymania przekwaterowania w ramach eksmisji, jeśli sąd przyzna prawo do lokalu socjalnego, a ten nie zostanie wskazany przez gminę.

    Warto mieć także na uwadze, że wyrażenie przez najemcę zgody na wyłączenie go spod niektórych przepisów o ochronie praw lokatorów, czyli podpisanie umowy o najem okazjonalny, nie wpływa na skrócenie okresu zaległości, który uprawnia do wypowiedzenia umowy. Podobnie jak w przypadku zwyklej umowy najemca musi zalegać z trzema pełnymi czynszami oraz przed wypowiedzeniem umowy należy dać mu dodatkowy miesiąc na uregulowanie zaległości. Dopiero po tym okresie, jeśli nie dojdzie do zapłaty, inwestor może wypowiedzieć umowę o najem okazjonalny, ze skutkiem na koniec przyszłego miesiąca kalendarzowego.

    W przypadku umowy o najem okazjonalny, jeśli najemca przestaje regulować należne czynsze, osoba wynajmująca powinna wysłać do niego dodatkowe, sporządzone na piśmie z podpisem notarialnie poświadczonym, żądanie opróżnienia lokalu w terminie nie krótszym niż siedem dni. Jeśli takie wezwanie nie przyniesie skutków można wnioskować do sądu o nadanie klauzuli wykonalności na oświadczeniu złożonym uprzednio przez najemcę o poddaniu się egzekucji.

    W kolejnej części poradnika: jakie dokumenty dołączyć do wspominanego wniosku o nadanie klauzuli wykonalności? Jakie kroki podjąć w sytuacji, gdy najemca traci możliwość zamieszkania we wskazanym w oświadczeniu lokalu? 

    Saveinvest Sp. z o.o.
    www.grunttozysk.pl

  • Zaliczki na podatek dochodowy – do kiedy fiskus nalicza odsetki za zwłokę?

    Zaliczki na podatek dochodowy – do kiedy fiskus nalicza odsetki za zwłokę?

    Po złożeniu zeznania podatkowego za cały rok fiskus nie powinien dochodzić od przedsiębiorcy zaległych zaliczek – stają się one bowiem elementem podatku rocznego.  

    W myśl art. 44 ust. 3 ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych podatnicy, którzy m.in. osiągają dochody z tytułu działalności gospodarczej są zobowiązani do wpłacania zaliczek miesięcznych. Wysokość takich zaliczek, (z pewnymi wyjątkami) ustala się w ściśle określony sposób. Obowiązek wpłacania zaliczki powstaje, poczynając od miesiąca, w którym dochody te przekroczyły kwotę powodującą obowiązek zapłacenia podatku – zaliczkę za ten miesiąc stanowi podatek obliczony od tego dochodu według zasad określonych w art. 26, 27 i 27b wspomnianej wcześniej ustawy. Z kolei wysokość zaliczki za dalsze miesiące ustala się w wysokości różnicy pomiędzy podatkiem należnym od dochodu osiągniętego od początku roku a sumą zaliczek za miesiące poprzedzające. A zatem, jak wynika z dyrektyw ustawodawcy, zaliczkę podlegającą wpłacie za dalsze miesiące ustala się w wysokości różnicy pomiędzy podatkiem należnym od dochodu osiągniętego od początku roku a sumą zaliczek za miesiące poprzedzające. Z kolei, zgodnie z treścią art. 51 § 2 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa, za zaległość podatkową uważa się także niezapłaconą w wyznaczonym odgórnie terminie płatności zaliczkę na podatek, w tym również zaliczkę omówioną powyżej lub ratę podatku. Od zaległości podatkowych naliczane są odsetki za zwłokę. Przywołane tu przepisy uznają zatem za zaległość niezapłaconą w terminie płatności zaliczkę na podatek dochodowy – naliczają od niej także stosowne odsetki za zwłokę.

    – Warto, w świetle powyższych przepisów, mieć na uwadze, że wiele izb skarbowych (m.in. katowicka izba skarbowa w interpretacji: 2461-IBPB-1-1.4518.28.2016.1.MJ) wyraża jednolite stanowisko, zgodnie z którym zaliczki stanowią wpłaty na poczet rocznego podatku. W konsekwencji, po złożeniu przez podatnika zeznania za cały rok organ podatkowy nie powinien ich dochodzić – przestaje także naliczać odsetki należne z tytułu zwłoki. Oznacza to w praktyce, że odsetki naliczane są do momentu przedłożenia zeznania podatkowego – wyjaśnia Bartosz Antos z portalu www.grunttozysk.pl. We wspomnianej interpretacji organy podatkowe podkreśliły, że zgodnie z przepisami zaliczki traktowane są dokładnie tak samo jak podatek – jeśli podatnik uiścił je w zbyt małej wysokości powstaje zaległość podatkowa. Co do zasady zaliczki po zakończeniu roku podatkowego (po 20 stycznia, czyli dniu, w którym upływa termin obowiązujący na zapłatę ostatniej) uznane zostają za element podatku rocznego. Fiskus nadal może jednak dochodzić odsetek za zwlokę od zaliczek nieuregulowanych w terminie. W momencie złożenia zeznania rocznego fiskus porównuje kwoty wpłacone w ramach zaliczek do ustalonego po upływie całego roku zobowiązania podatkowego. Termin właściwy na uiszczenie ewentualnej różnicy miedzy tymi kwotami to 30 kwietnia. Po jego upływie część podatku, która została niedopłacona, uznana zostaje za zaległość podatkową, w konsekwencji czego naliczane są od niej odsetki za zwłokę.

    Saveinvest Sp. z o.o.
    www.grunttozysk.pl

  • Nie można uchwalić planu miejscowego bez niezbędnych analiz. Część II

    Nie można uchwalić planu miejscowego bez niezbędnych analiz. Część II

    W poprzedniej części artykułu omówiony został, wprowadzony ustawą o rewitalizacji, wymóg uwzględniania przy uchwalaniu planów miejscowych wyników analiz w zakresie zagospodarowania przestrzennego. Jakie mogą być kolejne przesłanki, które przesądzą o unieważnieniu planu?

    – W myśl art. 28 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym  istotne naruszenie trybu i zasad sporządzania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a także naruszenie właściwości organów w tym zakresie, sprawiają, że uchwała rady gminy w całości lub części podlega unieważnianiu – przypomina Bartosz Antos z portalu www.grunttozysk.pl.

    Konieczne jest zatem, by rada gminy na drodze do uchwalenia planu miejscowego, wypełniła wszystkie, dyktowane przez ustawodawcę czynności. I tak kolejno, zgodnie z art. 17 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, wójt, burmistrz albo prezydent miasta, po podjęciu przez radę gminy uchwały o przystąpieniu do sporządzania planu miejscowego, ogłasza w prasie miejscowej oraz przez obwieszczenie, a także w sposób zwyczajowo przyjęty w danej miejscowości, o podjęciu uchwały o przystąpieniu do sporządzania planu, określając przy tym formę, miejsce i termin składania wniosków do planu – nie krótszy niż 21 dni od dnia ogłoszenia. Zawiadamia także o tym fakcie na piśmie instytucje i organy właściwe do uzgadniania i opiniowania planu. Następnie sporządza on projekt planu miejscowego rozpatrując przy tym napływające ze strony mieszkańców i inwestorów wnioski i uwagi. Należy jednak pamiętać, że postulaty zgłaszane do gminy nie będą dla jej organów wiążące. Oznacza to, że nie muszą być akceptowane i uwzględniane w ostatecznej treści tego aktu. Co więcej, organ uchwalający plan zobowiązany jest do sporządzenia prognozy skutków finansowych uchwalenia planu miejscowego i wystąpienia o niezbędne opinie dotyczące projektu. Po uzyskaniu takich opinii i dokonaniu koniecznych uzgodnień ogłasza o wyłożeniu projektu planu do publicznego wglądu na co najmniej 7 dni przed dniem jego wyłożenia. Projekt planu zostaje przekazany do wglądu mieszkańcom wraz z prognozą oddziaływania na środowisko na okres co najmniej 21 dni. W tym czasie powinna zostać także zorganizowana dyskusja publiczna nad przyjętymi w projekcie planu rozwiązaniami oraz ogłoszony termin, w jakim można zgłosić kolejne uwagi dotyczące już projektu planu. Po rozpatrzeniu uwag, organ może wprowadzić w oparciu o nie kolejne zmiany do projektu, po czym znów dokonywane są uzgodnienia. Plan w takim kształcie przedstawiany jest następnie radzie gminy, wraz z listą nieuwzględnionych uwag. Jeśli organ dopuści się uchybień na którymkolwiek etapie przedstawionych tu prac planistycznych może stanowić to podstawę do zaskarżenia – uchwalonego wówczas niezgodnie z obowiązującym prawem aktu prawa miejscowego.

    Saveinvest Sp. z o.o.
    www.grunttozysk.pl