Tag: blachy pruszyński

  • Blachy Pruszyński Konsumenckim Liderem Jakości 2018

    Blachy Pruszyński Konsumenckim Liderem Jakości 2018

    Konsumencki Lider Jakości 2018 został przyznany firmie Blachy Pruszyński w kategorii „Blachodachówki” oraz „Systemy rynnowe – stalowe”.

    Wyróżnienie jest przyznawane na podstawie badań prowadzonych na opiniach aktywnych konsumentów. Dzięki takim badaniom nie tylko wyłaniani są liderzy w danej dziedzinie, ale również zdobywane są informacje na temat produktów i usług co pozwala na określenie cech jakimi charakteryzuje się najlepszy z najlepszych. Jesteśmy dumni i wzruszeni z tak pozytywnej opinii wśród klientów – Dziękujemy!

    KONSUMENCKI LIDER JAKOŚCI 2018 to ogólnopolski, promocyjny program konsumencki, prowadzony przez Redakcję Strefy Gospodarki. Jego celem jest wyłonienie najlepszych, w opinii konsumentów, marek i firm dostępnych oraz funkcjonujących na polskim rynku.

  • Nagroda dla Blachy Pruszyński

    Nagroda dla Blachy Pruszyński

    Firma Blachy Pruszyński otrzymała Nagrodę Główną Kongresu Pożarnictwa FIRE SECURITY EXPO 2018 w kategorii Fire Product EXPO AWARD 2018.

    To niezwykłe wyróżnienie zostało przyznane lekkim ścianom osłonowym Pruszyński na bazie kaset stalowych. 15. Spotkanie Kongresu Pożarnictwa odbyło się 26 lipca na PGE Narodowym w Warszawie. Jest to największa coroczna konferencja poświęcona bezpieczeństwu pożarowemu obiektów budowlanych. Specjalistyczne wykłady dla projektantów, firm wykonawczych i instalatorów oraz warsztaty i konsultacje techniczne zostały doskonale przygotowane i rzetelnie przeprowadzone przez najlepszych fachowców.

  • Grupa Pruszyński konsoliduje polski rynek

    Grupa Pruszyński konsoliduje polski rynek

    Spółka Blachy Pruszyński, czołowy producent blaszanych pokryć dachowych i elewacyjnych, przejęła 100 procent udziałów w firmie Florian Centrum, która od ponad 20 lat zajmowała się produkcją pokryć dachowych i elewacyjnych przeznaczonych do stosowania zarówno w budownictwie ogólnym, jak i przemysłowym. To kolejna inwestycja Grupy Pruszyński, która jest efektem konsekwentnej strategii jej rozwoju. Finalizacja transakcji nastąpiła w marcu br.

    Florian Centrum działa na polskim rynku od 1996 roku. W ofercie firmy znajdują się m.in. blachodachówki, blachy trapezowe, płyty warstwowe oraz akcesoria budowlane. Dzięki efektywnej współpracy z grupą ArcelorMittal, mającej wieloletnie doświadczenie w produkcji blach ocynkowanych oraz ocynkowanych i powlekanych w kręgach, Florian Centrum S.A. produkowała wyroby wysokiej jakości.

    Według Krzysztofa Pruszyńskiego, prezesa Grupy Pruszyński, przejęcie spółki podyktowane było m.in. koniecznością stałego umacniania wysokiej pozycji na rynku. To także element długotrwałej strategii polegającej na stałym zwiększaniu zaangażowania na polskim rynku. Krzysztof Pruszyński zapowiada także, że podjęte są również kroki mające zaowocować kupnem kolejnych polskich firm. – Zdecydowaliśmy się na przejęcie spółki Florian Centrum przede wszystkim z trzech powodów – wyjaśnia Krzysztof Pruszyński. – Po pierwsze, chcieliśmy zneutralizować konkurenta. Po drugie, potrzebna jest nam marka skierowana do klientów, którzy szukają dobrych jakościowo, ale mniej wyrafinowanych produktów. Po trzecie, zamierzamy rozszerzyć asortyment oferowany przez Florian Centrum.

    Przejęty przez firmę Blachy Pruszyński podmiot będzie nadal funkcjonował pod swoją nazwą. W zarządzie spółki pozostanie też część jej dotychczasowych członków. – Chcemy zachować ciągłość działalności firmy. Zamierzamy jednak dokonać niezbędnych zmian w jej funkcjonowaniu  – twierdzi Krzysztof Pruszyński. – Florian Centrum w swoim najlepszym okresie miał ok. 160 mln zł przychodów rocznie. W 2017 roku było to zaledwie nieco ponad 60 mln zł. Jak widać, działania naprawcze są konieczne. I my zamierzamy ich dokonać.

    Grupa Blachy Pruszyński rozpoczęła swoją działalność w 1985 roku. Asortyment, jaki oferuje firma jest niezwykle rozbudowany. Oprócz blachodachówek są to blachy trapezowe, kasety, panele oraz kasetony ścienne, rynny stalowe, płyty warstwowe z rdzeniem styropianowym i wełnianym, profile konstrukcyjne, a także profile do suchej zabudowy. Poza tym, dzięki bardzo rozbudowanemu parkowi maszynowemu, firma jest w stanie wyprodukować wszelkiego rodzaju niestandardowe wyroby, jak np. kasetony łukowe, narożnikowe, przepierzenia itp. Grupa Pruszyński skupia ponad 20 podmiotów działających w kraju i poza granicami, między innymi w Czechach, Rumunii, Niemczech, na Ukrainie, Litwie i Węgrzech. Obecnie spółka rozwija sprzedaż do tak odległych regionów jak Ameryka Południowa, Skandynawia czy Afryka.

  • Najnowsza propozycja Blachy Pruszyński

    Najnowsza propozycja Blachy Pruszyński

    Blachodachówka REN to najnowsza pozycja wśród najszerszej na polskim rynku oferty handlowej pokryć dachowych firmy Blachy Pruszyński. Zaspokoi ona potrzeby najbardziej wymagających klientów, którzy poszukują nieszablonowego i szykownego, a jednocześnie długowiecznego, o wysokiej jakości pokrycia dachowego.

    Blachodachówka REN została nagrodzona Złotym Medalem Międzynarodowych Targów Poznańskich BUDMA 2018r.

    REN to pierwsza na rynku blachodachówka o pochylonym kształcie (przekrój poprzeczny). Spośród innych pokryć blaszanych odznacza się estetycznym i nietuzinkowym wyglądem. Jej innowacyjny kształt umożliwi wyróżnienie się obiektów na tle innych oraz płynne wkomponowanie się w otaczające je środowisko. Najnowsze pokrycie Blachy Pruszyński sprawdzi się nawet na dachach o bardzo ekstrawaganckich i skomplikowanych kształtach. Dzięki swojemu oryginalnemu wyprofilowaniu odznacza się mniejszą skłonnością do osadzania się zanieczyszczeń.

    Blachodachówka REN wyprodukowana jest ze stali najwyższej jakości, która pokryta jest powłoką metaliczną (cynkową Z275) oraz organiczną taką jak poliester SP25, poliester mat SP35, PURLAK czy PURMAT. Firma Blachy Pruszyński oferuje swój najnowszy wyrób w dwóch wariantach: na wymiar (w odpowiednio dociętych arkuszach), jak i panelowej. Panele REN dostępne są w wersji jedno- i dwumodułowej. Ich ładunek, transport, rozładunek oraz magazynowanie na placu budowy nie stwarzają żadnych problemów. Ponadto są one dostępne bezpośrednio z magazynu. Wersja panelowa wyposażona jest w otwory montażowe, dzięki czemu do minimum zredukowano ryzyko uszkodzenia pokrycia podczas montażu, a co się z tym wiąże powstanie zarzewia korozji jest znikome.

    Ze względu na symetryczność konstrukcji blachodachówki REN, montaż pokrycia może być prowadzony zarówno od lewej, jak i prawej strony. Ponadto wszelkie prace mogą obywać się niezależnie od warunków pogodowych oraz nie wymagają użycia specjalistycznego sprzętu, przy czym ilość odpadów ograniczona jest do minimum. Kształt (mniejsza skłonność do osadzania się zanieczyszczeń), bardzo bogata paleta zabezpieczeń antykorozyjnych (powłoki organiczne i metaliczne) umożliwiają zastosowanie blachodachówki REN w miejscach o dość wysokiej agresywności atmosfery pod względem korozyjnym. Dzięki temu pokrycia dachowe wykonane z tego wyrobu budowlanego mogą być projektowane na dziesięciolecia bez ryzyka utraty właściwości użytkowych i walorów estetycznych.

     

    Dane techniczne:
    długość modułu: 350 mm (w przypadku REN PANEL), 350 lub 400 mm (w przypadku wersji na wymiar REN),
    wysokość skoku: 25 mm (w przypadku REN PANEL), 20 mm (w przypadku wersji na wymiar REN),
    wysokość fali: 27, 3 mm,
    szerokość całkowita: 1182 mm,
    szerokość użytkowa: 1096 mm.

  • Montaż paneli Karo na kominie

    Montaż paneli Karo na kominie

    Komin – przynajmniej jeden w każdym domu – jest jednym z najbardziej widocznych elementów dachu. Zamiast więc starać się go ukryć, warto wykończyć go w oryginalny sposób, aby stał się ozdobą dachu. Taki efekt zapewnią panele Karo.

    Po sposobie wykończenia komina można poznać kunszt dekarza. Warto więc nie tylko właściwie wykonać pokrycie wokół przejścia komina przez dach, lecz starannie dopracować każdy najmniejszy detal, nawet kierunek zagięcia blachy przy twardej obróbce. Do obłożenia ścianek komina – szczególnie spalinowego – należy wybierać nieprzypadkowe materiały, pamiętając że pracuje on w szczególnych warunkach. Od wewnątrz działa na niego wysoka temperatura spalin, od zewnątrz z kolei narażony jest na szkodliwe działanie niskiej i wysokiej temperatury (i jej zmian), deszczu, śniegu, słońca i wiatru. Sprawiają one, że ta wystająca ponad połać część niszczy się szybciej niż inne elementy budynku. Dlatego warto zastosować produkty trwałe, a jednocześnie niepalne i nietopliwe. Wszystkie te wymagania spełniają wykonane z blachy stalowej powlekanej panele Karo firmy Blachy Pruszyński. Ich dodatkowym atutem jest ponadczasowy wygląd, który idealnie wpisuje się w obowiązujące trendy w architekturze – prostą bryłę budynków z dachem krytym tradycyjnym pokryciem, jakim jest blacha płaska łączona na rąbek stojący. Nie jest to jednak jedyna możliwość. Panele są na tyle uniwersalne, że łatwo je dopasować do niemal każdego innego pokrycia.

    Panele Karo są dostępne jako całe w trzech rozmiarach – 555 x 555 mm, 345 x 345 mm, 245 x 245 mm (najbardziej odpowiedni do wykończenia ścian komina) oraz startowe, które ograniczają przycinanie elementów. Dla ułatwienia montażu każdy z paneli ma wykonane na dwóch bokach zagięcia o szerokości 2 cm i specjalne nacięcia do zaczepiania haftr.

    Przygotowanie konstrukcji wsporczej

    Sam montaż paneli nie jest skomplikowany, ale tylko pod warunkiem, że zostanie odpowiednio przygotowany stelaż do ich mocowania. To rozwiązanie wymaga ingerencji w konstrukcję komina.
    Pracę zaczyna się jeszcze zanim zostanie ułożone na dachu pokrycie, czyli na etapie wykonywania warstwy wstępnego krycia. Do każdej ze ścian komina mocuje się metalowe profile – kątowniki 10 x 10 mm – odsuwając je od komina na jednakową odległość co najmniej 3 cm. Do mocowania profili używa się kołków rozporowych o długości 60 mm, w rozstawie co 150-200 mm. Jeśli komin jest szeroki, konieczne jest usztywnienie stelaża w połowie jego wysokości. Stosuje się do tego płaskowniki, które montuje się do kątowników za pomocą wkrętów do blachy.

    Przestrzeń między kominem a stelażem wypełnia się odpowiednio przyciętą skalną wełną mineralną. Przy starych remontowanych kominach warto zastosować wełnę przeznaczoną do kominków o grubości 3-4 cm. Nie wolno stosować zwykłej budowlanej wełny do ocieplania ścian zewnętrznych budynków, ponieważ nie ma odpowiednich właściwości. Wełna do izolacji komina to najczęściej płyty, do których przyklejona jest (klejem wysokotemperaturowym) folia aluminiowa. Płyty docina się dopasowując do kształtu i wymiarów ścian komina. Następnie układa się je folią aluminiową na zewnątrz (to ogranicza nagrzewanie się kolejno układanych warstw) i montuje przy użyciu kołków ze stali nierdzewnej lub przykleja za pomocą wysokotemperaturowej zaprawy klejącej. By uniknąć szczelin, przez które zanieczyszczenia mogą się przedostawać na zewnątrz, należy dobrze spasować płyty i szczelnie je ze sobą połączyć. Na każdej z krawędzi przykleja się wysokotemperaturową samoprzylepną taśmę aluminiową tak, by zachować ciągłość łączeń folii aluminiowej, pokrywającej płyty.

    Następnym etapem jest montaż sztywnego poszycia. Do stelaża mocuje się płyty OSB o grubości 12 mm (przy kominach o większych rozmiarach odpowiednio grubszych). Ze względu na wymagania przeciwpożarowe nie powinno stosować się zwykłych ogólnodostępnych płyt, lecz ich specjalnej niezapalnej odmiany, która uzyskała klasyfikację ogniową B, S2, D0 i jest zaliczona do grupy materiałów NRO (nie rozprzestrzeniających ognia). Płyty docina się dopasowując ich wymiary do stelaża. Następnie mocuje się je wkrętami montażowymi o średnicy 30 mm i długości 40 mm.

    Obudowę z płyt osłania się od zewnątrz membraną dachową. Jej pasy mocuje się zszywkami do sztywnego poszycia. Ważne jest, aby membrana sięgała do warstwy wstępnego krycia. Dolną jej część układa się tak, aby od góry zakrywała membranę lub papę wstępnego krycia wywiniętą do góry na ściany komina (z wodą) i mocuje się do niej taśmą stosowaną do zaklejania zakładów.

    Następnie układa się pokrycie dachowe z przodu komina i wykonuje obróbkę komina – kolejno z przodu, obydwu boków i na końcu – z tyłu. Dopiero wtedy można zacząć wykańczanie konstrukcji panelami Karo.

    Mocowanie paneli

    Wykańczanie komina zaczyna się przedniej jego ścianki. Panele montuje się od dołu do góry. W pierwszym rzędzie stosuje się panele startowe, w następnych – całe. Elementy w kolejnych rzędach przesuwa się względem siebie o połowę szerokości.

    Każdy z paneli mocuje się do sztywnego poszycia systemowymi haftrami. Z jednej strony mają one odpowiednio uformowane zagięcie, które zahacza o zagięcie panelu, a z drugiej – 5 fabrycznie wykonanych otworów, przez które przykręca się je do sztywnego poszycia za pomocą wkrętów samowiercących typu torx. Każda haftra musi być mocowana co najmniej 2 wkrętami – najbardziej zewnętrznym i środkowym.

    Po wykonaniu pierwszego rzędu przechodzi się na ścianki boczne. Panele u dołu i przy narożach wymagają docięcia. Najpierw trzeba zaznaczyć miejsca cięcia. Następnie przycina się je ręcznie nożycami do blachy.

    Panele w kolejnych rzędach zahacza się o górną część tych położonych niżej. Dzięki temu zachodzą na siebie z każdej strony na 2 cm, tworząc efekt łuski.

    Najwyższy rząd wykonuje się z paneli odpowiednio dopasowanych (dociętych lub zagiętych). Element przeznaczony do cięcia przygotowuje się podobnie jak te układane przy narożach. Blachę wymagającą zagięcia najpierw wstępnie formuje się na giętarce, a później nadaje jej ostateczny kształt (załamanie do potrzebnego kąta) ręcznie przy użyciu cęgów dekarskich lub kleszczy do gięcia blach.

    Ostatnim etapem jest wykończenie naroży i górnych krawędzi listwami. Ich kształt dobiera się dowolnie. Najefektowniej wyglądają listwy ścięte pod kątem 45° i przechodzące do kąta prostego. Mocuje się je do sztywnego poszycia przez ułożone już panele Karo stosując wkręty samowiercące do blachy.

    Firma Blachy Pruszyński wykonuje panele KARO w każdej powłoce i kolorze dostępnych w ofercie.

  • Kreator Budownictwa 2017 dla firmy Pruszyński

    Kreator Budownictwa 2017 dla firmy Pruszyński

    23 listopada 2017 r. firma Pruszyński została wyróżniona tytułem Kreatora Budownictwa. Tę zaszczytną nagrodę przyznawaną przez Wydawnictwo Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa firma otrzymała po raz czwarty.

    Wydawnictwo Polskiej Izby Inżynierów, począwszy od 2011 r., przyznaje tytuł Kreatora Budownictwa Roku, promując w ten sposób dobre praktyki, etyczne zachowania, inspirując, a także motywując do dalszych wyjątkowych inicjatyw. Projekt ma na celu wyłonienie najlepszych w branży budowlanej. Firma Pruszyński, jeden z największych producentów stalowych pokryć dachowych i elewacyjnych w Europie, tytuł Kreatora Budownictwa otrzymała po raz czwarty. Doceniono kreatywność, pasję tworzenia, działania kształtujące rzeczywistość budowlaną oraz przyczyniające się do rozwoju rynku i tworzenia trendów budownictwie.

  • Blachy Pruszyński wyróżnione w XII edycji Superbrands

    Blachy Pruszyński wyróżnione w XII edycji Superbrands

    Międzynarodowa organizacja Superbrands od ponad 20 lat wyłania najsilniejsze marki na poszczególnych rynkach. Tegoroczne wyróżnienie firmy Blachy Pruszyński – producenta pokryć dachowych i ściennych – jest tym ważniejsze, że po raz pierwszy tytuł przyznali wyłącznie konsumenci.

    Marka Blachy Pruszyński została jako jedyna wyróżniona w kategorii „Pokrycia dachowe”. Oznacza to, że cieszy się bardzo dużym zaufaniem i uznaniem jakości oraz że produkty przez nią oferowane odpowiadają oczekiwaniom klientów. Przyznany tytuł jest ukoronowaniem kompleksowych działań firmy, polegających na dostosowywaniu do realiów branży.

    Organizacja Superbrands wyłania marki, które wspięły się na szczyt. W Polsce to niezależne badanie marek w ciągu 12 lat przeszło ewolucję – na początku o przyznaniu wyróżnienia decydowało grono ekspertów marketingu, stopniowo głos zyskiwali konsumenci, by w końcu – właśnie w bieżącej edycji – tylko do nich w 100% zależała ocena. Ponad 10 tysięcy konsumentów zostało zapytanych o opinię na temat blisko 2 tysięcy marek. Najważniejszym czynnikiem, który decydował o przyznaniu wyróżnień był indeks marki, wynikający z różnicy między wynikiem polecania a odradzaniem danej marki. Ankietę metodą CAWI po raz kolejny zrealizował Instytut Badawczy ARC Rynek i Opinia.

  • Blachodachówka cięta na wymiar czy modułowa – jaka na jaki dach?

    Blachodachówka cięta na wymiar czy modułowa – jaka na jaki dach?

    Blachodachówka jest materiałem bardzo chętnie stosowanym do krycia dachów. Swoją popularność zawdzięcza licznym zaletom, m.in. wyjątkowej trwałości i oryginalnemu wzornictwu. Obecnie do wyboru mamy blachodachówki cięte na wymiar lub modułowe. Jaka będzie najlepsza na nasz dach?

    Blachodachówka sprawdzi się na każdym dachu – nowym i remontowanym. Możemy z powodzeniem pokrywać nią zarówno proste dachy jedno- czy dwuspadowe, jak i bardziej rozbudowane, wielopołaciowe. Aby zapewnić inwestorom niższe koszty budowy, a wykonawcom ułatwić pracę, producenci blachodachówek oferują je w dwóch wariantach: cięte na wymiar lub modułowe. To, na jakie się zdecydujemy, zależy w dużej mierze od konstrukcji naszego dachu.

    Blachodachówka cięta na wymiar – kiedy się na nią zdecydować?

    Tradycyjne blachodachówki to długie (osiągają nawet kilka metrów) arkusze blachy. Produkowane są na konkretny wymiar zgodnie z projektem dachu, dlatego najlepiej decydować się na nie, gdy nasz jest prosty, jedno- lub dwuspadowy, bez lukarn czy facjat – montaż na takim dachu jest błyskawiczny. Aby blachy nie trzeba było niepotrzebnie docinać, sprzedawca za pomocą specjalnego programu komputerowego wylicza niezbędną ilość materiału. Dobrze dopasowane arkusze to gwarancja szybkiego montażu. To także niższe koszty pokrycia dachowego. Długie arkusze są bardziej kłopotliwe w transporcie, montażu i rozładunku niż blachodachówka modułowa. Jednak, gdy wykonawcy będą postępowali zgodnie z zaleceniami producenta, blachodachówka nie powinna ulec zniszczeniu.

    Kupując blachodachówkę, najlepiej jest zdecydować się na tę pochodzącą od renomowanego producenta, ponieważ tylko w ten sposób zyskujemy gwarancję wysokiej jakości produktów. Wyroby takich producentów poddawane są badaniom w polskich i zagranicznych akredytowanych jednostkach badawczych. W firmie Blachy Pruszyński dodatkowo szeroko rozbudowana Zakładowa Kontrola Produkcji na bieżąco monitoruje jakość wytwarzanych materiałów.

    Blachodachówka modułowa – na jakim dachu się sprawdzi?

    Blachodachówki modułowe to stosunkowo nowe rozwiązanie, jednak szybko zdobyły szeroką rzeszę zwolenników. To idealne rozwiązanie na każdy dach, nawet ten najbardziej nietypowy i rozbudowany, z wieloma załamaniami. Oferowane są jako niewielkie arkusze, które mają takie same wymiary i tworzą kompletny system dachowy gotowy do montażu. Do wyliczenia odpowiedniej ilości materiału wystarczy jedynie informacja o metrażu powierzchni do pokrycia. Powoduje to, że dostajemy wszystkie niezbędne elementy od razu, nie czekając na zamówiony towar. Arkusze pakowane są w paczki i na plac budowy przywożone na paletach – na jednej standardowej europalecie zmieści się materiał na średniej wielkości dach. Tak zapakowane blachodachówki nie stwarzają problemów podczas transportu, rozładunku i, co ważne, montażu. Po dostarczeniu materiału na plac budowy dekarz może od razu przystąpić do pracy, gdyż nie musi dopasowywać poszczególnych arkuszy do siebie, a dzięki symetrycznemu kształtowi może wybrać dowolny kierunek montażu dachu. Do montażu blachodachówek modułowych wystarczą dwie osoby. Wśród licznych zalet blachodachówek modułowych należy wymienić także ograniczenie odpadów do minimum, najczęściej jest to 5% zamówionego materiału (nawet przy najbardziej skomplikowanych dachach).

    Najbogatszą na polskim rynku ofertę stalowych pokryć modułowych oferuje firma Blachy Pruszyński. Najnowszą propozycją firmy jest blachodachówka TUR, która dostępna jest w postaci jedno- i dwumodułowych paneli. Blachodachówka TUR to pokrycie o wyrazistych, nieco surowszych kształtach niż pozostałe pokrycia. Dostępna jest w połysku (28 kolorów do wyboru) lub z matowym wykończeniem (7 kolorów), można również zdecydować się na powłoki zabezpieczające.

    Wyroby blaszane produkcji firmy Blachy Pruszyński mają 10-15 lat gwarancji, a ich żywotność wynosi od 25 lat (blachy ocynkowane) do 40-50 lat (blachy wielowarstwowe, mające powłokę poliuretanową). Firma Blachy Pruszyński oferuje do wszystkich blachodachówek modułowych oraz ciętych na wymiar niezbędne akcesoria: wkręty, gąsiory i inne obróbki blacharskie, taśmy uszczelniające, farby zaprawkowe oraz blachy płaskie do wykonania nietypowych obróbek dekarskich, a także systemy rynnowe.

    Więcej informacji na www.dachtwoichmarzen.pl

  • Dach w szarościach na topie

    Dach w szarościach na topie

    Obecna moda na rozwiązania proekologiczne i minimalizm pociąga za sobą tworzenie innowacyjnych oraz wizjonerskich projektów domów. Również dach musi sprostać stawianym mu wyzwaniom. Jaki więc powinien być?

    Trendy w modzie i architekturze nieustannie się zmieniają, jednak od jakiegoś czasu niesłabnącym powodzeniem cieszą się pokrycia dachowe w różnych odcieniach szarości – srebrne, jasno- i ciemnoszare czy grafitowe. Nic w tym dziwnego, gdyż szary doskonale podkreśla awangardowy charakter bryły domu, dodaje harmonii i elegancji. Sprawdza się również w budownictwie tradycyjnym i wiejskim. Szare dachy idealnie komponują się z każdym innym, nawet najbardziej intensywnym kolorem, tworząc ponadczasowe, indywidualne i zsynchronizowane połączenie. Spośród wielu pokryć dachowych w odcieniach szarości, najlepszą opcją wydają się być stalowe pokrycia, ponieważ ich jakość do ceny jest najbardziej wyważona w porównaniu z innymi  pokryciami.

    Szare pokrycia stalowe – blachodachówka czy blacha płaska

    Mnogość przykładów domów pokrytych szarą blachodachówką udowadnia, że jest to atrakcyjne, zawsze bezpretensjonalne rozwiązanie, harmonizujące zarówno z nowoczesną, jak i klasyczną architekturą. Te pokrycia blaszane mogą gładkie i lekko chropowate, błyszczące i matowe, ze strukturą wytłaczaną lub wyciskaną, metaliczne. Producenci najczęściej oferują swoje wyroby w 2-3 odcieniach szarości, jednak na indywidualne zamówienie możliwy jest wybór koloru z palety RAL. Decydując się na szary odcień blachodachówki, należy pamiętać, że ich wygląd zależy od oświetlenia oraz oddziaływania innych, sąsiadujących kolorów. Na przykład grafitowy dach w połączeniu z białą elewacją może wydawać się czarny, natomiast zblednie, gdy zestawimy go z kolorową elewacją.

    Zwolennicy minimalistycznej architektury zamiast blachodachówki mogą na dachu swojego domu ułożyć blachę płaską. Układana prostopadle do krawędzi okapu na rąbek stojący jest trwałym i wytrzymałym rozwiązaniem, stanowiącym dyskretne uzupełnienie bryły domu. Godnym polecania są pokrycia blaszane firmy Blachy Pruszyński. Zarówno blachodachówki, jak i blachy płaskie tej firmy dzięki zastosowaniu innowacyjnych technologii charakteryzują się dużą trwałością, odpornością na korozję, działanie promieniowania UV, zarysowania i uszkodzenia np. powstające w wyniku spadających szyszek. Ich trwałość wynosi 50 lat.

    Szary dach pod kontrolą

    Szary sprawdzi się w zarówno w łagodnych, jasnych kompozycjach, jak i wyrazistych. Pokrycie w szarościach możemy więc zestawiać ze wszystkimi kolorami elewacji, a także tych  wykończonych klinkierem, drewnem czy kamieniem naturalnym. Pamiętajmy jednak, ciemnoszare i grafitowe dachy najlepiej wyglądają na na otwartych, nieporośniętych roślinnością przestrzeniach, prezentując całą bryłę budynku. Kolory te mogą zmienić proporcje dachu i zdominować je, szczególnie dotyczy to bardzo stromych połaci z dużą ilością załamań. Dlatego ciemnymi kolorami pokrywajmy proste, dwuspadowe dachy, np. wyrazistą blachodachówką GRYF marki Blachy Pruszyński. Przy grafitowym dachu możemy pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa w doborze koloru elewacji – gdyż będzie on idealnie współgrał z bardziej odważną pomarańczową lub zieloną elewacją. Jednak w tych przypadkach decyduje indywidualne poczucie estetyki.

    Dach dopasowany do otoczenia

    Wybierając kolorystykę dachu pamiętajmy, że on nie tylko częścią domu, ale również otoczenia.  Decydując się na pokrycie w odcieniach szarości mamy gwarancję, że nasz dach w 100% wpieze się w każdy krajobraz. Dlaczego? Bo szary to naturalność, uniwersalność, elegancja, szyk i nowoczesność. To także równowaga i harmonia ze światem. Pamiętajmy, że zanim wybierzemy pokrycie dachowe, poradźmy się architekta. Z jego pomocą nasz dom będzie zachwycał swoim wyglądem.

    Kolor dachu to nie zawsze zależy od inwestora. W niektórych gminach barwę pokrycia narzuca miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (sugerowane jest utrzymanie kolorystyki, eliminując stosowanie nietypowych). Wymóg ten podyktowany jest potrzebą zachowania ładu przestrzennego. Kolor dachu może także podyktować konserwator zabytków, jeśli nieruchomość znajduje się pod jego ochroną.

    Więcej informacji na stronie: www.pruszynski.com.pl