Tag: 81 waw

  • Muzyczny krzyk radości

    Muzyczny krzyk radości

    Na całym świecie oryginalne, wybitne i nietuzinkowe budynki mieszczą siedziby muzeów, galerii czy szkół wyższych. Także w Polsce ten trend staje się coraz bardziej popularny. Nowoczesne, ekspresyjne bryły potrafią w niezwykły sposób wpisać się w otoczenie nadając mu niepowtarzalny charakter.

    Wśród niesztampowych projektów architektonicznych, na szczególną uwagę zasługuje koncepcja budynku Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie przygotowana przez architektów z pracowni 81.WAW.PL – Annę Paszkowską i Rafała Grudziąża. Projekt zakłada powstanie zwartej bryły wpisującej się w kontekst zabudowy pierzei ulicy Dobrej, która stanowi zachodnią elewację gmachu. – Naszym celem było stworzenie koncepcji współzależności dwóch brył – podkreśla Rafał Grudziąż. – Pierwsza z nich to przestronna sala operowa z 324 miejscami siedzącymi. Drugą natomiast tworzy otaczająca salę przestrzeń dla studentów: sale wykładowe oraz sale ćwiczeniowe – dodaje.

    Na frontowej części bryły zaplanowano głębokie, ekspresyjne wcięcie z przeszkloną fasadą, aby podkreślić główne wejście do budynku. – To z niego właśnie „wylewa” się, wręcz krzyczy muzyka. Wcięcie zaakcentowano głębokimi liniami nawiązującymi do pięciolinii. Ta część elewacji została zaprojektowana z blachy tytanowo-cynkowej, zaś resztę, w formie modularnych kwadratów zaprojektowano z jasnego piaskowca. Materiał ten idealnie wpisuje się w klimat sąsiedniej zabudowy. Na poszczególnych kwadratach projektanci zaplanowali szkiełka, za którymi ukryto okna. Dzięki temu wnętrza poszczególnych sal będą odpowiednio doświetlone. Dodatkową projektu atrakcją jest system oświetlenia nocnego, który sprawia, że szkiełka zaczynają świecić tworząc zapis nutowy na elewacji budynku – opisuje Anna Paszkowska.

    Wewnątrz gmachu zaplanowano salę operową z miejscami siedzącymi i sceną oraz przestronny hol. Wszystkie poziomy sali zaprojektowano tak, aby obsługiwane były poprzez pomosty z reprezentacyjnymi schodami oraz windami z holu głównego. Centralnym punktem holu jest spektakularna, trójkątna szczelina ze szkła, która stanowi główne wejście do budynku, zlokalizowane w północno-zachodnim narożniku działki.

    Od strony północnej budynku zaplanowano taras letni dla znajdującej się w holu kawiarni uniwersyteckiej. Południową część tworzy natomiast rampa zjazdowa prowadząca na parking podziemny oraz do części technicznej.

    Architekci z pracowni 81.WAW.PL zadbali również o to, aby budynek jak najlepiej spełniał swoją funkcję, jako miejsca otwartego na muzykę. – Przygotowany projekt zakłada specjalne wykończenia sali operowej, takie jak dodatkowe konstrukcje sufitów akustycznych z drewna klejonego – tłumaczy Anna Paszkowska. – Także ze względów akustycznych, dach zaprojektowano z ciężkich płyt żelbetonowych – dodaje.

    Koncepcję nowego budynku akademii muzycznej przygotowaną przez warszawską pracownię 81.WAW.PL docenili także organizatorzy wystawy „Plany na przyszłość”. Praca znalazła się wśród najciekawszych koncepcji architektonicznych zaprezentowanych podczas 17. edycji wystawy „Plany na przyszłość – architektura Warszawy w projektach”, którą można oglądać do 14.06 w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego na Powiślu.

  • Dom zaprojektowany w zgodzie z jin-jang

    Dom zaprojektowany w zgodzie z jin-jang

    Chociaż w Polsce panuje klimat umiarkowany, to kultura domków letnich, zwanych niegdyś daczami, cieszy się w naszym kraju niesłabnącą popularnością. Projekty letnich rezydencji nie różnią się zwykle od domów całorocznych, ale wkrótce może się to zmienić. Otwarty na otoczenie, prawdziwie letni domek zaprojektowali ostatnio architekci z warszawskiej pracowni 81.WAW.PL.

    Przygotowany przez pracownię projekt zakłada budowę letniego domu, skomponowanego według zasad działania pierwiastków jin i jang. Są to dwie pradawne, obecne we wszechświecie siły, które walczą ze sobą, ale jednocześnie uzupełniają się i tworzą nierozerwalną całość. – Każdy aspekt jin i jang dzieli się na mniejsze części składowe – podkreśla Anna Paszkowska, architektka z pracowni 81.WAW.PL. – Przykładowo, temperaturę można określić jako wysoką lub niską. Jednak wysoka temperatura obejmuje zarówno przyjemne ciepło, jak i upał. Analogicznie sprawa wygląda w przypadku temperatury niskiej – dodaje Paszkowska.

    Dom zaprojektowany według zasad jin-jang również można podzielić na dwie części: dzienną oraz nocną. Część dzienna, czyli jin składa się z przestronnego salonu oraz obszernej kuchni, połączonej z jadalnią. Pomieszczenia zaplanowano w bezpośrednim sąsiedztwie. Garderoba oraz trzy sypialnie połączone holem leżą natomiast w drugiej części domu i odpowiadają sile jang. Są to pomieszczenia prywatne, oddzielone przejściem od dziennej połowy domu. Mieszkańcy mogą się w nich sypiać, odpoczywać oraz chować przed „ruchliwą” jin.

    – W samym centrum domu zaplanowane zostały łazienki oraz pomieszczenia techniczne. Wraz z korytarzem w sposób naturalny oddzielają dwie strefy domu – zaznacza Anna Paszkowska.

    Obie części budynku zaprojektowano tak, aby – w razie potrzeby – mogły służyć lokatorom niezależnie od siebie. Nawet rzut domu przypomina starochiński znak jin-jang, dlatego też obie części budynku, choć różne, tworzą zintegrowaną całość.

    Letni, parterowy domek, zaprojektowany przez pracownię 81.WAW.PL, ma kształt pawilonu. Elewacja budynku nie jest jednak ani przewidywalna, ani jednolita. Z prawej strony wieńczą ją kąty proste, a z lewej – opływowe i delikatne linie. Dodatkowo, intrygujący kształt domku na lato podkreślają przeszklone ściany. Pawilon, który w założeniu ma służyć jako dom letni, jest całkowicie przeszklony. Dzięki zastosowanym przeszkleniom, całość idealnie komponuje się z otoczeniem. Pozwala to osiągnąć efekt wnętrza, które otwiera się na zewnątrz.

    Zaprojektowany budynek ma liczne zalety. Dla przykładu nie wymaga ogrzewania, dlatego szklane ściany z pewnością nie zwiększą kosztów utrzymania domu. Przygotowany przez architektów projekt nie uwzględnia również, zbędnego w czasie letnich miesięcy, garażu.