Kategoria: Kostka brukowa

  • Libet z nagrodą Złota Budowlana Marka Roku 2015

    Libet z nagrodą Złota Budowlana Marka Roku 2015

    W hotelu Venecia Palace w Michałowicach koło Warszawy odbyła się uroczysta gala wręczenia nagród Budowlana Marka Roku. Jednym z laureatów plebiscytu została firma Libet, która otrzymała tytuł Złotej Budowlanej Marki Roku 2015 w kategorii „Kostka brukowa”.

    Ranking Budowlana Marka Roku należy do grona najważniejszych wydarzeń branży budowlanej w Polsce. Przedsięwzięcie organizowane jest od 2001 roku przez ASM – Centrum Badań i Analiz Rynku Sp. z o.o. i stanowi ukłon w stronę firm oraz przedsiębiorstw działających w tym sektorze gospodarki. Podczas corocznej gali uhonorowane zostają firmy, które wnoszą największy wkład w rozwój polskiego sektora budowlanego, oferują najwyższej klasy produkty oraz cieszą się szacunkiem i zaufaniem wykonawców. Nagrody przyznawane są w 29 kategoriach produktowych, kategorii Open oraz w kategorii Marka Przyjazna Fachowcom, a zwycięzcy wybierani są na podstawie ogólnopolskich badań, przeprowadzanych głównie wśród wykonawców.

    W tym roku w kategorii „Kostka brukowa” zwyciężyła firma Libet – lider w segmencie kostek Premium i innych betonowych materiałów nawierzchniowych na polskim rynku.

    – Jest nam niezmiernie miło, że firma Libet została doceniona za innowacyjne produkty, ogromne zaangażowanie we współpracę z wykonawcami i pracę na rzecz rozwoju branży budowlanej. Sama Nagroda Złotej Budowlanej Marki Roku 2015 stanowi bez wątpienia wyraz uznania dla naszej marki i przyjętej przez nas strategii działania, a także jest dowodem silnej pozycji na rynku. Wyróżnienie w plebiscycie jest dla nas szczególnie ważne i cenne, ponieważ przyznawane jest w oparciu o opinie wykonawców, dla których istotne są rozmaite parametry materiałów nawierzchniowych – mówi Katarzyna Nosalik, Dyrektor Marketingu firmy Libet. To, co w dużej mierze zdecydowało o sukcesie producenta kostki brukowej to przede wszystkim zaangażowanie w edukację wykonawców, a także profesjonalna współpraca z nimi. Libet prowadzi specjalny program certyfikacji, stworzył system premiowy Buduj Korzyści oraz regularnie organizuje szkolenia praktyczne, mające na celu m.in zapoznanie z nowościami ofertowymi czy sposobami montażu konkretnych wyrobów. Firma nie zapomina o wykonawcach także w Internecie. Współpracuje z forum-brukarskie.pl – największą społecznością brukarzy w sieci. Co więcej, Libet stworzył stronę brukarze.pl, która stanowi bazę wiedzy dla wykonawców, ale jest również darmowym narzędziem promocyjnym dla nich. Specjaliści mogą stworzyć swoją własną stronię na bazie gotowych szablonów. Wszystko to przekłada się na olbrzymi pakiet zaufania, jakim specjaliści darzą firmę Libet i znalazło odbicie w wynikach tegorocznej edycji plebiscytu Budowlana Marka Roku.

    – Nagroda w rankingu organizowanym przez ASM – Centrum Badań i Analiz Rynku Sp. z o.o. stanowi dla nas ogromną motywację do jeszcze cięższej pracy na rzecz rozwoju naszych produktów, dalszej pielęgnacji relacji z wykonawcami, a także edukacji coraz większego grona specjalistów. Mamy nadzieję, że w kolejnych latach również zasłużymy na to prestiżowe wyróżnienie – dodaje Katarzyna Nosalik. Libet już dzień po otrzymaniu nagrody miał okazję spotkać się z wykonawcami na branżowym szkoleniu i podziękować im za przyznane wyróżnienie.

    W Rankingu Budowlana Marka Roku 2015 – poza firmą Libet – uhonorowanych zostało kilkadziesiąt marek z sektora budowlanego. Więcej informacji na temat gali, a także szczegółowe wyniki rankingu znaleźć można na stronie organizatora: www.rankingmarekbudowlanych.pl.

  • Polbruk Nostalite Prima – twórczy klimat w ogrodzie

    Polbruk Nostalite Prima – twórczy klimat w ogrodzie

    Ponadczasowe rozwiązanie inspirowane starodawnym brukiem – wielobarwna kostka Polbruk Nostalite Prima to nieoceniona pomoc, gdy pragniemy zaprowadzić przed domem atmosferę beztroski i pozamiejskiej idylli.

    Ścieżki, podjazdy czy tarasy wykonane z kostki Polbruk Nostalite Prima przywołają pamięć o pięknym, letnim popołudniu mimo niepogody za oknem. Wszystko za sprawą 3 charakterystycznych kolorów: orzechowego oraz dwóch melanży kolorystycznych: indiana (w odcieniach żółto-czerwono-czarnych) i galia (brązowo-pomarańczowo-kremowego), które można ze sobą dowolnie łączyć i zestawiać, tworząc oryginalne kompozycje.

    Kostka ma klasyczną, prostokątną lub kwadratową, formę oraz lekko zaokrąglone narożniki, dzięki czemu szczególnie współgra z projektami osadzonymi w stylu śródziemnomorskim lub próbującym odtworzyć atmosferę podmiejskiej sielanki.

    Cechą charakterystyczną produktu jest jego faktura – do wyboru gładka i postarzana, która jeszcze intensywniej podkreśli unikalny charakter zagospodarowanej przestrzeni.

    Kostka Polbruk Nostalite Prima:
    Dostępne wymiary: 9 x 12 cm, 12 x 12 cm, 18 x 12 cm
    Dostępne kolory: orzechowy, indiana, galia
    Dostępne faktury: gładka, postarzana

  • Czyścimy betonowe nawierzchnie

    Czyścimy betonowe nawierzchnie

    Wiosna to czas, gdy popołudnia spędzane w domowym zaciszu coraz śmielej zastępujemy odpoczynkiem na świeżym powietrzu, a przydomowe tarasy gościnnie zapraszają w swoje progi. Nawierzchnie z betonowych płyt, choć odporne na zmienne temperatury i stosunkowo łatwe w utrzymaniu czystości, przed uroczystym otwarciem sezonu tarasowego wymagają jednak pewnych zabiegów pielęgnacyjnych.

    Duże dobowe wahania temperatur, opady atmosferyczne, zalegające liście, śnieg i lód – z tym wszystkim muszą mierzyć się tarasy podczas kilku miesięcy okresu jesienno-zimowego. Osoby, które zdecydowały się na taras z płyt betonowych, są w komfortowej sytuacji – przy niewielkim wysiłku doprowadzą nawierzchnię do idealnego stanu.

    Trzy kroki do perfekcji

    Betonowe nawierzchnie to wdzięczny element wiosennych porządków, jednak i w tym przypadku musimy być gotowi na to, że samo pozamiatanie płyt tarasowych nie wystarczy. Oprócz zwykłej szczotki, będziemy potrzebować także myjki ciśnieniowej, którą opcjonalnie wyposażyć możemy w specjalną końcówkę do powierzchni betonowych. Na koniec przydadzą się pędzle lub specjalne urządzenie natryskowe – w zależności od tego, jaką metodę impregnacji wybierzemy. Zamiatanie, mycie i mechaniczne usuwanie zanieczyszczeń, impregnacja – to trzy kroki na drodze do celu, jakim jest przywrócenie płytom tarasowym dawnego blasku.

    Myjka w roli głównej

    Oprócz zwykłych plam z błota, piasku i zbutwiałych liści, po okresie zimowym płyty tarasowe z pewnością nie unikną zanieczyszczeń spowodowanych przez grzyby, porosty i mchy. – Do pozbycia się tego typu nalotów najlepiej jest użyć myjki ciśnieniowej, która operując odpowiednio dobranym strumieniem wody, de facto mechanicznie usuwa oporne zabrudzenia. Pamiętajmy jednak, aby strumień nie był maksymalnie skoncentrowany, mógłby bowiem wypłukać spoiny – radzi Tomasz Ługowski, ekspert firmy Bruk-Bet.

    Środki chemiczne – za i przeciw

    Rosnąca świadomość inwestorów dotycząca zarówno specyfiki materiałów budowlanych, jak i aspektów ekologii, coraz częściej powstrzymuje przed użyciem środków chemicznych w procesie czyszczenia nawierzchni. Są jednak sytuacje, gdy tego typu środki stają się niezbędne. – Po preparaty warto sięgnąć z pewnością w przypadku chwastów, wyrastających w szczelinach między płytami. Docierając do korzeni preparaty chwastobójcze pomogą nam pozbyć się problemu raz na zawsze, podczas gdy wyrywanie łodyg jest jedynie półśrodkiem – wyjaśnia Tomasz Ługowski.

    Kolejna sytuacja, która każe nam sięgnąć po środki chemiczne, to pojawienie się na nawierzchni białych wykwitów wapiennych. – Wcześniejsza impregnacja, a przede wszystkim wybór odpowiedniego budulca, to momenty w których możemy zapobiec powstaniu takich wykwitów. Wyroby marki Bruk-Bet, pokryte innowacyjnym systemem ochrony Perlon, zabezpieczają nawierzchnię przed wykwitami wapiennymi, działaniem wilgoci oraz zapewniają łatwe czyszczenie zabrudzeń, także tych pochodzenia spożywczego, po których często zostają trudne do usunięcia przebarwienia. Osoby, które muszą jednak stawić czoła charakterystycznym białym nalotom, powinny sięgnąć po specjalistyczny, kwasopochodny preparat, którym należy je zmyć przy zachowaniu szczególnej ostrożności, rozprowadzając najpierw na niewielkiej powierzchni próbnej – tłumaczy ekspert.

    Pędzel kontra natrysk

    Zanim na dokładnie wyczyszczony taras powrócą meble, domownicy i czworonożni pupile, zostaje jeszcze jeden etap, którego nie warto pomijać – impregnacja. Ważne, by przeprowadzić ją w bezdeszczowy dzień, dwukrotnie, metodą „mokre na mokre”. Właściwości hydrofobowe nawierzchnia zyskuje zwykle po około 24 godzinach. – Do rozprowadzenia impregnatu możemy użyć szerokiego pędzla lub wałka. Najbardziej wydajna jednak jest metoda natryskowa: wykonując pionowe, a następnie poziome ruchy, z pomocą dyszy spryskiwacza pokrywamy dokładnie całą nawierzchnię. Pędzel przyda się i w tej metodzie, do wyrównania warstwy impregnatu. Efekt? Intensywna barwa, zwiększona odporność na zanieczyszczenia i wilgoć, mrozoodporność – podsumowuje Tomasz Ługowski z Bruk-Bet.

    Kilka prostych zabiegów, na których przeprowadzenie potrzebujemy jednego słonecznego popołudnia, pozwoli nam na długie chwile lenistwa spędzane w komfortowych warunkach pięknego i długowiecznego tarasu.

  • Mozaika w ogrodzie – nieograniczone możliwości kostki brukowej

    Mozaika w ogrodzie – nieograniczone możliwości kostki brukowej

    Artystyczne kompozycje z drobin kamieni, szkła i ceramiki układane niczym puzzle od wieków budzą podziw. Symetrycznie doskonałe mozaiki marokańskie, zachwycające połyskiem azulejo portugalskie, monumentalne ornamenty arabskie – choć czasem skomplikowane i misterne stają się inspiracją dla artystów na całym świecie. Ze sztuki układania mozaik korzystają również producenci – m.in. kostki brukowej.

    Wpisanie mozaiki w przestrzeń wokół domu z pewnością okaże się dobrą decyzją – zarówno pod względem estetycznym, jak i praktycznym. Motyw mozaikowy to sposób nie tylko na ozdobienie mebli w ogrodzie, ale także skomponowanie ogrodowej nawierzchni. Wykorzystując bogactwo kształtów, faktur i kolorów kostki brukowej, możemy wykreować dowolny kształt: roślinny, geometryczny, abstrakcyjny – taki, który rozbudzi naszą wyobraźnię, będzie trwały i funkcjonalny.

    Okruchy pełne magii

    Mozaika jest domeną sztuki rękodzielniczej, a zatem każdy z nas może spróbować ją wykonać we własnym zakresie. Przy użyciu fugi i kleju do glazury, a także wielokolorowych kawałków kafli i szkła możemy ozdobić blat stołu, wnęki okienne, studnię, kamienne donice czy ogrodowe ławki. W tworzeniu mozaik niemal tak ważna jak dobry pomysł jest cierpliwość. Warto poświęcić więcej czasu na znalezienie unikalnych okruchów płytek o podobnej grubości, aby potem móc cieszyć się idealnie gładką i magicznie kolorową powierzchnią.

    Mozaika idealna

    Nieregularne pęknięcia, odmienna kolorystyka i grubość – pamiętajmy, że resztki płytek i szkliwa nie gwarantują nam precyzji i symetrii rodem z marokańskich fontann. Jeśli zatem bardziej niż eklektyzm formy cenimy sobie regularność kształtów i faktury, wybierzmy do wykonania mozaiki w ogrodzie kostkę brukową. To wytrzymały i funkcjonalny materiał, który sprawdzi się w aranżacji m.in. bardzo rozległych przestrzeni. Planując mozaikę w ogrodzie i przed domem, warto wziąć pod uwagę takie elementy architektoniczne, jak kolor dachu i elewacji, a także kształt ogrodzenia. – Jeśli w otoczeniu domu znajdują się już wyraziste detale i ozdoby, do wykonania mozaiki warto wybrać delikatną, jasną kolorystykę – doskonale sprawdzą się beże, szarości i odcienie grafitu. W odwrotnym przypadku, gdy wykończenie domu jest stonowane, możemy w mozaice wykorzystać kompozycję odcieni czerwieni i brązów. Wyjątkowo stylowe i ciekawe efekty uzyskamy przy użyciu kostki o postarzanej lub płukanej fakturze – radzi Wojciech Średniawa, główny projektant marki Polbruk.

    Ogrodowy kalejdoskop

    Tworzenie mozaiki z kostki brukowej może przywołać na myśl układanie klocków. Każdy element z danej kolekcji ma tu taką samą grubość, a krawędzie poszczególnych kostek idealnie ze sobą współgrają. Różnorodne rodzaje kostek – kwadratowe, prostokątne, trapezowe, o nieregularnej wielkości – dają możliwość precyzyjnego odwzorowania dowolnego motywu. W tworzeniu kolorowych podjazdów, ścieżek i tarasów szczególnie sprawdzą się kostki o zaokrąglonych brzegach, takie jak Polbruk Nostalite Prima – nowa wersja stosowanego od wielu lat przez Polaków starobruku. Prawdziwy upust naszej fantazji damy jednak projektując wokół domu nawierzchnie wielokolorowe, obszerne, obfitujące w koła i łuki. Do ich stworzenia warto użyć kostek trapezowych (np. Avanti i Carmino). Nieregularność naturalnej mozaiki oddamy natomiast, wykorzystując do aranżacji Polbruk Petra, charakterystyczną kostkę, określaną mianem „serca” arabskiego królestwa.

  • Wszystkie kolory Japonii

    Wszystkie kolory Japonii

    Manga, sushi i tokijskie centra biznesu, handlu i rozrywki – popkulturowy obraz Japonii nie jest jedynym jej odcieniem. Wystarczy spojrzeć na dawną architekturę świątyń oraz leśny krajobraz wyspy, aby odkryć zupełnie inny, egzotyczny świat. O tym, jak urzekająca jest japońska filozofia piękna, przekonał się każdy, kto widział ogrody krajobrazowe Kairakuen, Korakuen i Kenrokuen.

    Pozornie nietknięte ręką człowieka, japońskie ogrody urzekają misternością i porządkiem konstrukcji, egzotyką kwiatów, krzewów i drzew oraz trudnym do uchwycenia spokojem. Jak można zmienić własny zielony zakątek, inspirując się stylem japońskim?

    Filozofia przyrody

    Na temat kreowania ogrodów pisano w Japonii obszerne traktaty. Spotykane przy domach, świątyniach i pałacach parki miały w myśl japońskiej estetyki i filozofii piękna naśladować urok natury. We własnym ogrodzie Japończycy pragnęli czuć się jak pośród dzikiej przyrody. By wrażenie było jak najbardziej wyraziste, starali się przenieść do przydomowych ogródków każdy jej szczegół. Co najważniejsze, praca ogrodnika miała być niewidoczna dla oka, naturalność była najwyższym celem. Dlatego też w japońskim parku muszą znaleźć się jej główne symbole – woda imitująca morze, kamień oznaczający góry i rośliny pełniące rolę lasu. Wszystkie elementy zaś wkomponowane są w przestrzeń z harmonią, prostotą i elegancją.

    Magia wzgórz w miniaturze

    Planując stworzenie własnego ogrodu japońskiego, możemy inspirować się wieloma jego typami występującymi w „kraju kwitnącej wiśni”. Stylem, który zyskał już w Polsce kilka realizacji, jest Tsukiyama. Łączą się w nim wszystkie symbole natury. Budując taki ogród, musimy wygospodarować miejsce na oczka wodne z charakterystycznymi mostkami, zielone pagórki z naturalnymi głazami, kręte, kamienno-żwirowe ścieżki. Dominującą cechą stylu Tsukiyama jest zieleń. To na zaprojektowanie jej wyglądu poświęcimy najwięcej czasu. Z jednej strony w ogrodzie powinny pojawić się pięknie kwitnące krzewy, jak azalie, magnolie czy wiśnie, ale z drugiej – same drzewa powinny przybrać kształt świadczący o nieubłaganym działaniu natury. Ich kształt powinien być udziwniony, nieregularny. Wzorem niech będą drzewka bonsai. Stworzenie miniaturowego wzgórza we własnym ogrodzie zajmuje wiele pracy, jednak efekt rekompensuje długotrwałe modelowanie konarów, budowanie koryt strumyków i poszukiwanie idealnych głazów.

    Suchy ogród

    Drugim wyjątkowo popularnym rodzajem japońskiego ogrodu jest Karesansui. Ten styl zagospodarowania przestrzeni wyraża dominację cywilizacji nad naturą. Charakterystyczny jest dla niego całkowity brak zieleni oraz wody. Zbudowany z kamieni i żwiru zachwyca powagą, elegancją i harmonią. Każdy jego element ma znaczenie symboliczne – żwir jest wyobrażeniem wody, a głazy to wyimaginowane wysepki. Ten typ ogrodu japońskiego, choć łatwiejszy w budowie, również jest bardzo efektowny. Co najważniejsze, do stworzenia zakątka w tym stylu nie potrzeba tak naprawdę wiele miejsca. Z powodzeniem skrawek Japonii możemy zaprojektować na tarasie lub sporym balkonie.

    W poszukiwaniu harmonii

    Ścieżki wyznaczające drogę pośród zieleni i strumyków powinny być nie tylko zbliżone wyglądem do naturalnego kamienia, ale także funkcjonalne i wygodne. W japońską stylistykę doskonale wpisze się podłużna, prostokątna kostka Polbruk Urbanika, która do każdej przestrzeni wnosi odrobinę luksusu i charakterystyczny minimalizm. Ułożona w regularnych odstępach kostka Urbanika pozwoli stworzyć wygodną i wytrzymałą na działanie zmiennych warunków pogodowych ścieżkę, imitując naturalny kamień. Dla wzmocnienia efektu poszczególne elementy można dodatkowo obsypać kamieniami, które będą uzupełnieniem unikatowej aranżacji. Kostka Polbruk Urbanika jest dostępna w kilkunastu kolorach i czterech różnych rozmiarach. W ogrodzie w stylu japońskim najlepiej sprawdzą się te o stonowanych barwach i podłużnym kształcie. W ten sposób uda nam się osiągnąć harmonię między japońską inspiracją a komfortem.

  • W klimacie bajecznej Toskanii

    W klimacie bajecznej Toskanii

    Wyjątkowy urok Toskanii nieodmiennie zachwyca każdego, kto odwiedzi jej miasteczka położone pośród zielonych wzgórz. Siena, Piza, Arezzo – oto główne punkty podróży, które zapadają w pamięć tak bardzo, że po powrocie koniecznie chcemy zaprowadzić przed domem klimat tamtych miejsc. Pytanie – jak to zrobić?

    W poszukiwaniu inspiracji warto zwrócić się w stronę kanonów piękna toskańskiej architektury. Wbrew pozorom nie będą to tylko powszechnie znane zabytki, jak pizańska wieża, zamki Chianti czy plac Il Campo w Sienie. Styl toskański o wiele przejrzyściej objawia się w codziennym krajobrazie: w zakamarkach malutkich uliczek czy na tarasach starych willi, a te bez trudu można przystosować do polskiego krajobrazu.

    Esencja Toskanii

    Na tle zielonych wzgórz porosłych winnicami i gajami oliwnymi można dostrzec charakterystyczne dla Toskanii budowle wykonane z jasnego trawertynu, piaskowca czy marmuru. Surowe mury – często nieoszlifowane i szorstkie zachwycają jednocześnie swoimi naturalnymi barwami. Oliwkowe zielenie, cieple beże i brązy, słoneczne żółcie, zgaszone szarości czy intensywne ochry – różnobarwne plamki organicznych struktur układają się tutaj w niepowtarzalne mozaikowe kompozycje. Skąpane w promieniach włoskiego słońca budynki zdają się być lekkie, zachęcają do odpoczynku i relaksu. Jak przenieść je do najbliższego otoczenia? Pomoże nam w tym kostka brukowa.

    Kalejdoskop kształtów i barw

    Jeśli z podróży po wielobarwnej Toskanii w pamięci najbardziej zapadły nam porządek i przemyślana kompozycja sieneńskiego placu Il Campo, zaaranżujmy część naszej przydomowej przestrzeni kostką Polbruk Teriso lub Granito o regularnym kształcie i ciepłym, piaskowym odcieniu. W odzwierciedlaniu różnokolorowych mozaik podpatrzonych na ulicach Pizy pomocne będą kostki utrzymane w intensywnych odcieniach czerwieni, brązów i oranżu. Postarzana powierzchnia i nieregularne krawędzie Polbruk Carmino i Nostalite Prima przemycą do naszego otoczenia nieprzemijający urok włoskich miast, dając nam odrobinę Italii pod polskim niebem.

    Włoski lifestyle

    Życie w toskańskich miasteczkach ma niespieszny, swobodny rytm i toczy się wokół zielonych placów i ogrodów. To tego towarzyskiego, przyjacielskiego sposobu na życie można najbardziej zazdrościć mieszkańcom Sieny czy Pizy. Stworzenie we własnym otoczeniu miejsca spotkań przywodzącego na myśl rozgrzany słońcem bruk Toskanii nie musi być trudne. Garść włoskich inspiracji i ciekawy pomysł mogą przemienić każdy ogród w centrum podmiejskiego życia towarzyskiego. Skoro Włosi grają w szachy pod murami Watykanu, to co może stać na przeszkodzie nam?

  • Liczy się efekt! Wybierz kostkę podkreślającą styl domu

    Liczy się efekt! Wybierz kostkę podkreślającą styl domu

    Przyjemność planowania przestrzeni wokół domu nie kończy się na wyborze koloru elewacji. Ogród, a także podjazd to kolejne obszary, gdzie możemy dać upust swoim aranżacyjnym pasjom. W jaki sposób kreować przestrzeń wokół domu, by reprezentowała styl właściciela, a zarazem tworzyła spójną całość?

    Kontrasty kolorystyczne, skomplikowane mozaiki czy sieci ścieżek – istnieje mnóstwo rozwiązań architektonicznych, które wzbogacają przestrzeń wokół domu. Marka Polbruk radzi, jak wydobyć z niej to, co najpiękniejsze, odpowiednio dobierając kostkę brukową.

    Płynna naturalność

    O ile wybór wyglądu elewacji może być ograniczone przez lokalny plan zagospodarowania przestrzeni, o tyle w dobrze kostki i stylizacji ogrodu istnieje całkowita swoboda. Jak zatem dobrać kostkę tak, aby utrzymać spójność aranżacji? – W poszukiwaniu koloru, kształtu i rodzaju kostki brukowej kierunek wyznaczają przede wszystkim preferencje właściciela oraz styl domu. Bryła budynku, elementy dekoracyjne, dachówki, okiennice – projektując przestrzeń wokół domu, to na te elementy należy zwrócić szczególną uwagę – wyjaśnia Wojciech Średniawa, projektant marki Polbruk. Kostka brukowa to bardzo wdzięczny materiał do aranżowania przestrzeni przydomowej. Zestawiając ze sobą produkty o różnych wielkościach, kształtach i w różnych kolorach, jesteśmy w stanie zaprowadzić przed domem zarówno atmosferę tętniącego życiem miasta, jak i spokojnego miasteczka rodem ze słonecznej Italii – wszystko zależy od projektanta i… koloru dachu.

    Klasyczne połączenia

    Najczęstszym argumentem za wyborem kostki brukowej w kolorze czerwonym, brązowym lub żółtym jest, tak popularna w Polsce, czerwona dachówka. – To naturalne. Takie połączenie tworzy bardzo spójną kompozycję, którą można się bawić, dodając do niej na przykład grafitowe murki czy obrzeża – proste w postawieniu elementy, a potrafią znacząco urozmaicić ogrodową przestrzeń – dodaje Wojciech Średniawa. Wśród kostek utrzymanych w stylu śródziemnomorskim prawdziwe pole do popisu daje Polbruk Nostalite Prima, która w jednej kostce łączy całą feerię ciepłych barw – od brązu, przez czerwień, po pomarańczowy.

    Z kolei w roli eleganckiego dodatku podkreślającego wielkomiejskość domu sprawdzą się wszelkiego rodzaju kostki utrzymane w kolorze szarym lub grafitowym, jak Polbruk Ideo bianka – nowość na rynku. System różnorodnych prostokątów umiejętnie podkreśli klasyczny styl domu jednorodzinnego o białej elewacji, czarnych dachówkach i okiennicach, a szorstka faktura tej kostki wprowadzi do najbliższego otoczenia odrobinę wytworności. Dla urozmaicenia aranżacji, tonację bieli, szarości i czerni można skomplikować – poprzez uwzględnienie w projekcie jasnożółtych czy piaskowych elementów małej architektury: obrzeży trawnikowych, palisad i gazonów.

  • Pracowita zima wokół domu

    Pracowita zima wokół domu

    Zimą zakres i intensywność prac wokół domu znacząco maleją. Czy oznacza to, że przez najbliższe miesiące właściciele ogrodów mogą rozkoszować się ciepłem domowego ogniska? Ależ skąd! Choć temperatury na zewnątrz dalekie są od zimowych, to pierwsze intensywne opady śniegu szybko przypomniały domownikom o wynikających z tej pory roku obowiązkach.

    Duże dobowe wahania temperatur, zamarzająca w szczelinach woda oraz gruba, zalegająca warstwa śniegu czy lodu – żadna nawierzchnia ogrodowa tego nie lubi. Jak zadbać o nią w okresie zimowym podpowiada Tomasz Ługowski, ekspert firmy Bruk-Bet, czołowego polskiego producenta materiałów nawierzchniowych.

    Postawmy na jakość materiału

    Na kondycję, w jakiej nasz podjazd czy taras będą witać każdą wiosnę, duży wpływ ma rodzaj wykorzystanych materiałów. Te wysokiej jakości nie tylko dłużej zachowają swoje właściwości i estetyczny wygląd, ale będą także mniej kłopotliwe w późniejszej eksploatacji. – Materiały, które świetnie sprawdzą się w zimowych warunkach powinny charakteryzować się niską nasiąkliwością (poniżej 6%), mrozoodpornością oraz chropowatością. Warto zwracać na to szczególną uwagę podczas projektowania miejsc o dużym natężeniu ruchu – schodów wejściowych oraz alejek wiodących do drzwi głównych – podpowiada ekspert firmy Bruk-Bet. W takich strefach dobrze rozważyć także instalację systemów przeciwoblodzeniowych, które w znaczący sposób zwiększą bezpieczeństwo domowników, a dzięki pełnej automatyzacji są efektywne i praktycznie samoobsługowe.

    Wybierzmy odpowiednie narzędzia

    W okresie zimowym kostka brukowa oraz płyty tarasowe poddawane są prawdziwemu sprawdzianowi wytrzymałości. – Z jednej strony nawierzchnie ogrodowe muszą zmagać się z niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi, z drugiej zaś narażone są na działanie człowieka, które w skrajnych przypadkach może doprowadzić do ich trwałego uszkodzenia. Dlatego do wszelkich zimowych prac porządkowych powinniśmy wykorzystywać odpowiednie narzędzia i akcesoria. Ważne jest także, aby śnieg odgarniać na bieżąco, zanim utworzy mocno zbitą powłokę – będzie to nie tylko prostsze, ale i znacznie skuteczniejsze – radzi Tomasz Ługowski. Na bok odłóżmy zatem ciężkie metalowe łopaty oraz ostro zakończone narzędzia do skuwania lodu, którymi łatwo naruszyć warstwę wierzchnią, powodując jej osłabienie i zmniejszając wytrzymałość. Sklepy ogrodnicze oferują szeroki wybór szufli i ręcznych pługów, których głowice wykonane są z tworzywa zabezpieczającego przed przywieraniem śniegu i zakończone listwą ze wzmocnionego aluminium. Jeśli dysponujemy traktorem ogrodowym z funkcją pługu, a wielkość podjazdu zmusza nas do jego wykorzystania, zwracajmy uwagę, aby element ten miał gumowe zakończenie, a podczas odśnieżania nie tarł nadmiernie o podłoże.

    Nadmiar soli wrogiem nie tylko człowieka

    Jednym z chętnie wykorzystywanych sposobów na pozbycie się warstwy lodu z podjazdu czy chodnika jest posypanie ich solą. – Odradzamy jednak tę metodę. Po pierwsze, może ona mieć negatywny wpływ na wygląd nawierzchni, powodując nieestetyczne przebarwienia. A po drugie, może szkodzić glebie oraz roślinom sąsiadującym z nawierzchnią, utrudniając im pobieranie wody i hamując ich wzrost – tłumaczy ekspert firmy Bruk-Bet. Jeśli jest to jednak konieczne, zamiast soli lepiej użyć chlorku magnezu, który nie doprowadzi do powstania plam i wykwitów. A może zamiast za wszelką cenę usuwać oblodzenie lepiej posypać je piaskiem? To zupełnie nieszkodliwe dla betonowego podłoża rozwiązanie świetnie sprawdzi się także w zabezpieczeniu przed poślizgnięciem.

    Pamiętajmy o chodnikach

    Zgodnie z obowiązującym prawem to na właścicielu nieruchomości spoczywa obowiązek usuwania śniegu i lodu z chodnika, który przylega bezpośrednio do terenu posesji. Odśnieżając zatem podjazd czy strefę wejściową nie zapominajmy i o tej części drogi publicznej – w przeciwnym razie grozić nam może mandat, a dodatkowo ponosimy ryzyko, że w razie wypadku z udziałem pieszego będzie on mógł domagać się od nas odszkodowania.

    O wszelkie udogodnienia dla domowników warto zadbać już na etapie projektu domu i jego otoczenia. Dostępnych jest bardzo wiele rozwiązań, które nie tylko ułatwią życie mieszkańcom ale sprawią, że posiadanie domu z ogrodem będzie czystą przyjemnością o każdej porze roku.

  • W barwach nadmorskiego nieba – nowa nawierzchnia przy basenie Politechniki Gdańskiej

    W barwach nadmorskiego nieba – nowa nawierzchnia przy basenie Politechniki Gdańskiej

    Współczesna architektura coraz częściej decyduje się na wykorzystywanie szarości w roli czynnika mającego dodać wyrazistości tworzonym od podstaw projektom nawierzchni. W przypadku nowego otoczenia wokół budynków basenu Politechniki Gdańskiej, to właśnie umiejętny dobór utrzymanych w popielatej kolorystyce kostek brukowych z kolekcji Polbruk Beganit, zadecydował o wykreowaniu nowoczesnej i w pełni zintegrowanej z subtelnym, nadmorskim krajobrazem przestrzeni.

    Zwierciadło natury

    Kolorystyka nadmorskich zabudowań najczęściej stoi w opozycji do tamtejszej naturalnej palety barw. Na przekór wszechobecnym szarościom i błękitom, wznoszone w sąsiedztwie morza budynki charakteryzują się intensywnymi, nasyconymi odcieniami, które mają za zadanie ożywić charakter okolicy w czasie długich miesięcy niesprzyjającej aury. Jednak budynek basenu Politechniki Gdańskiej odbiega od tych barwnych tendencji. Jego oszczędna bryła zachowana została w jasnej kolorystyce, którą przełamują subtelnie wprowadzone, grafitowe akcenty oraz detale w odcieniu nasyconego błękitu. Projekt nowej nawierzchni wokół zabudowań basenu Politechniki Gdańskiej stworzony został w celu podkreślenia minimalistycznej stylistyki całej konstrukcji. Elementy brukowe z kolekcji Polbruk Beganit, które wybrane zostały do realizacji inwestycji, charakteryzuje jednak nie tylko stonowana, elegancka barwa, ale również chropowata, płukana powierzchnia, doskonale korespondująca z pokrytą piaskiem plażą. Dzięki błyskotliwemu zestawieniu kolorystycznemu uzyskany efekt wizualny przywodzi na myśl zasnute chmurami nadmorskie niebo, które w czasie pogodnych dni zachwyca skrzącymi się w promieniach słońca kryształkami.

    Wyrazistość detali

    Dla współczesnych projektów charakterystyczne jest łączenie klasycznych materiałów z nowoczesnymi akcentami. Metalowe wykończenia, surowe przeszklenia, geometryczna bryła budynku – wszystkie te szczegóły wymagały kompletnego dopełnienia w postaci tła zgranego z całą koncepcją. Wiążąc ze sobą pierwiastek designu i funkcjonalności, architekci uzupełnili otoczenie basenu Politechniki Gdańskiej udogodnieniami w postaci kompleksu ławek i zlokalizowanego nieopodal wejścia parkingu dla rowerów, który znajduje się pod zadaszeniem. Przeświecające przez nie promienie słoneczne tworzą rozmyte cienie na jasnoszarej nawierzchni z kostki brukowej Polbruk Beganit i pomagają wydobyć nowe oblicze tej wyjątkowej kolekcji. Wykorzystując dwa kontrastujące ze sobą odcienie – szary i grafitowy – możliwe stało się podzielenie przestrzeni na regularne moduły, oddzielające strefę przylegającą do budynku od położonych w nieznacznej odległości szlaków komunikacyjnych. Ze względu na komercyjny charakter tego obiektu, dobrany materiał nawierzchniowy musiał cechować się zwiększoną wytrzymałością na obciążenia. Elementy z kolekcji Polbruk Beganit, dzięki sześciocentymetrowej grubości pozwoliły stworzyć solidne, dostosowane do intensywnego stopnia użytkowania podłoże, którego płukana powierzchnia stanowi zarazem naturalną barierę antypoślizgową. Nie można jednak pominąć faktu, iż kluczem do innowacji obecnej w każdym detalu tej realizacji jest trapezowy kształt elementów z kolekcji Polbruk Beganit, który także tworzy wyjątkowy image oszczędnych i inspirowanych nowoczesną architekturą projektów.

  • Klasyczna forma w różnej odsłonie

    Klasyczna forma w różnej odsłonie

    Zaprojektowanie i urządzenie przydomowej przestrzeni często spędza nam sen z powiek. A to dlatego, że zależy nam na ciekawej aranżacji, która nie tylko będzie przyjemna dla oka, ale również odróżni naszą posesję od spotykanych wokół terenów. Bez wątpienia właśnie taki efekt nietuzinkowego podwórza uda nam się osiągnąć dzięki kostce brukowej Polbruk Nostalite oraz Polbruk Nostalite Prima.

    Dyskretna i elegancka przestrzeń

    Spokojna i gustownie urządzona przydomowa przestrzeń staje się oazą, w której można się zrelaksować i cieszyć pięknem otaczającej nas przyrody. O ile przygotowanie odpowiedniej roślinności jest dość łatwym i zarazem przyjemnym zadaniem, to dopasowanie właściwych materiałów do wykonania ścieżek, tarasu, czy podjazdu może okazać się już sporym wyzwaniem, zwłaszcza jeśli nie jesteśmy pewni, jak poszczególne elementy ogrodu będą ze sobą współgrać. W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest elegancka i dyskretna klasyka, która zawsze dobrze się sprawdza i co najważniejsze nigdy się nie nudzi. W taki nurt wpisują się klasyczne kolekcje kostki brukowej Polbruk Nostalite oraz Polbruk Nostalite Prima. Ich wybór z pewnością ułatwi nam aranżację przestrzeni wokół naszej posesji. Użyte do budowy schodów, wykończenia tarasu, podjazdu czy ścieżki prowadzącej do frontowych drzwi sprawią, że nasze podwórze będzie estetycznie zagospodarowane, jak również idealnie skomponuje się z roślinnością i budynkiem. Wygląd wszystkich elementów posesji pozostanie w eleganckiej harmonii i bez wątpienia stanie się pozytywną zapowiedzią wnętrza, do którego poprowadzą ścieżki.

    Klasyka, która inspiruje

    Kolekcja Polbruk Nostalite swoim wyglądem nawiązuje do starego, klasycznego bruku charakteryzującego się miękko zaokrąglonymi krawędziami. Jej wygląd i kształt pobudza fantazję do tworzenia wielu ciekawych aranżacji, również takich, jak efektowne koła czy łuki. Dzięki trzem formatom kostki Polbruk Nostalite i elementom do formułowania kół oraz szerokiej gamie kolorystycznej mamy nieograniczone możliwości designu przydomowej przestrzeni. Podjazd może nabrać barw i niebanalnej formy, kręte ścieżki będą zachęcać nas do przyjemnych spacerów po ogrodzie, zaś fantazyjnie ułożony taras stanie się idealnym miejscem do spotkań w gronie rodziny i przyjaciół. Firma Polbruk oferuje także serię kostki brukowej Nostalite Prima, która również nawiązuje do klasycznych propozycji, jednakże w nieco zmodyfikowanej formie. W składzie kolekcji Polbruk Nostalite Prima znajdziemy kostki brukowe o gładkiej powierzchni z subtelnie zaokrąglonymi brzegami, a także kostki celowo postarzane, które wyglądem przypominają wieloletni, klimatyczny urok brukowanych nawierzchni. Dzięki dwóm różnorodnym stylom, możemy wybrać ten, który lepiej będzie komponował się z architekturą budynku i roślinnością na terenie posesji. Kolekcja ta sprawi, że każdy ułożony przez nas wzór czy to wokół tarasu, w środku ogrodu, na schodach czy na podjeździe przerodzi się w subtelną, delikatną całość. A wszystko to również dzięki łagodnym kolorom, takim jak orzechowy, galia (odcień brązowo-pomarańczowo-kremowy) i indiana (odcień żółto-czerwono-czarny). Nawierzchnie wykończone kostką Polbruk Nostalite Prima zmienią otoczenie naszego domu w ciepłe, harmonijne i przyjazne miejsce.

    rzytulny ogród, fantazyjny taras, nietuzinkowy podjazd czy eleganckie schody prowadzące do frontowych drzwi domu są marzeniem wielu osób. Jak więc sprawić, żeby przestrzeń wokół naszej posesji była jednym słowem niepowtarzalna? Najlepiej odwołać się do klasyki,jaką jest kostka brukowa Polbruk Nostalite i Polbruk Nostalite Prima.