Subtelnie przenikający się, barwny melanż oraz nietuzinkowy, geometryczny kształt, o falistych krawędziach – oto znaki rozpoznawcze kostki Polbruk Granito. To właśnie ona pozwoli stworzyć wokół domu niepowtarzalną grę kolorów, będąc zarazem solidnym materiałem do wykończenia nawierzchni, podjazdu garażowego, tarasu oraz schodów.
Model Granito obecny jest w dwóch osobnych liniach – Styl oraz Klasyka. Pierwszy z nich to zarówno delikatne beże (latte), ciepłe odcienie brązu (indiana), jak i płomienne zestawienie żywych czerwieni (hawaii). Drugi prezentuje się z kolei w palecie stonowanych szarości (szary, grafitowy), idealnej dla realizacji minimalistycznych i nowoczesnych.
Polbruk Granito kolor Hawaii
Tym, co sprzyja wyeksponowaniu ciekawej kolorystyki kostki Polbruk Granito, jest jej gładka faktura. Z kolei nieregularne brzegi pozwalają wzbogacić gotowy aranż nutą nonszalancji, która płynnie wkomponuje się w ogrody zachowane w stylistyce wiejskiej i rustykalnej, a nawet śródziemnomorskiej. Warto również zauważyć, że Polbruk Granito nie jest tradycyjną kostką o prostokątnym kształcie, a cechuje się lekko skośnymi krawędziami. Dzięki temu, każdy spośród czterech odmiennych rozmiarów posłużyć może do ułożenia nieszablonowych kombinacji na nawierzchni dodając każdej aranżacji dynamizmu.
Kostka Polbruk Granito rządzi się również szczególnymi zasadami układania. Najbardziej estetyczny efekt wizualny uzyskamy, sięgając naprzemiennie po kostki z kilku różnych palet. Jako produkt naturalny kostki brukowe barwione w taki sposób, jak Polbruk Granito, mogą cechować się niedużymi różnicami w pigmentacji, niemniej rozbieżność tę zniweluje umiejętny montaż.
Kostka brukowa Polbruk Granito
Wymiary: 21/20 x 16 cm, 16/17 x 16 cm, 13/12 x 16 cm, 9/10 x 16 cm
Grubość: 6 cm, faktura: gładka
Kolory: linia Klasyka (szary, grafitowy), linia Styl (latte, indiana, hawaii)
Coraz częściej od nawierzchni wokół domu wymaga się już nie tylko trwałości, ale i nienagannego wyglądu. Na estetyczny obraz brukowanych ścieżek może jednak wpłynąć biały nalot pojawiający się niekiedy na powierzchni betonowych kostek brukowych. Ekspert firmy Libet radzi, jak bezpiecznie usunąć ten osad z kostki i przywrócić piękny wygląd brukowanej nawierzchni.
Liczne zalety kostki brukowej przysporzyły jej wielu zwolenników. Bez wątpienia materiał ten doskonale spełnia swoją podstawową rolę, czyli pozwala zbudować trwałe i stabilne podłoże odporne na intensywne użytkowanie. Bogaty asortyment kształtów, faktur, a także szeroka paleta dostępnych kolorów pozwalają na tworzenie przy jej pomocy najbardziej wymyślnych wzorów, stanowiących ciekawą dekorację posesji. Kostkę brukową układa się w prosty sposób bez użycia skomplikowanych narzędzi, a co najważniejsze w późniejszej eksploatacji, zbudowana przy jej pomocy nawierzchnia jest bardzo łatwa do utrzymania w czystości i nie wymaga specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych.
Natura betonu
Nawet na najlepszym jakościowo produkcie mogą niekiedy pojawić się białe wykwity, które spędzają sen z powiek właścicielom i psują wygląd starannie ułożonej kompozycji. „Biały nalot na powierzchni kostki brukowej to nic innego jak wapienny osad, który jest zjawiskiem naturalnym i niegroźnym dla trwałości struktury kostki. Powstaje w wyniku stabilizowania się i twardnienia betonu w reakcji na działanie zmiennych warunków pogodowych. Dochodzi do tego, gdyż niemal każdy cement, z którego wykonywane są kostki brukowe, zawiera związki wapnia wchodzące w reakcję z wilgocią pochodzącą z opadów atmosferycznych”, wyjaśnia Kamil Drewczyński, ekspert firmy Libet. Zdarza się również, że biały nalot powstawać może w wyniku nieprawidłowo wykonanej podbudowy.
Nawierzchnia bez skazy
Wapienne wykwity pojawiają się zazwyczaj tuż po ułożeniu brukowanej nawierzchni i z reguły znikają samoistnie po kilku miesiącach. W przypadku bardziej uporczywych nalotów lub kiedy ze względów estetycznych zależy nam na szybkim zlikwidowaniu osadów, możemy zdecydować się na ich usunięcie. Należy pamiętać jednak o zachowaniu podstawowych zasad czyszczenia kostki”, tłumaczy ekspert firmy Libet. Do tego typu prac czyszcząco-pielęgnacyjnych podejść możemy na kilka sposobów, np. myjąc całą nawierzchnię myjką ciśnieniową. Drugim rozwiązaniem jest piaskowanie bądź szlifowanie powierzchni poszczególnych elementów. Pierwsza z metod jest dość pracochłonna i mało skuteczna, druga natomiast niesie ze sobą ryzyko uszkodzenia struktury kostek. – Jeżeli już decydujemy się na usuwanie wapiennych osadów, najbardziej wskazanym sposobem jest metoda chemiczna z wykorzystaniem specjalistycznych preparatów. Do ługowania, bo o nim tu mowa, wykorzystuje się zazwyczaj niskoprocentowy roztwór kwasu octowego, solnego lub mrówkowego – podpowiada Kamil Drewczyński, ekspert firmy Libet. Proces ten można wykonać poprzez ułożenie w miejscach, gdzie pojawił się wykwit kompresów nasączonych specjalnym, przeznaczonym do tego celu środkiem. I w tym przypadku trzeba wykazać się ostrożnością, gdyż zbyt długi czas ługowania może trwale uszkodzić kostkę. Po wykonaniu całego zabiegu należy starannie umyć całą powierzchnię przy pomocy wody z detergentem. Przy tego rodzaju pracach musimy też zadbać o ochronę rąk, by nie uszkodzić skóry, a także bezwzględnie stosować się do instrukcji podanych na opakowaniu.
Białe wykwity na powierzchni naszej kostki negatywnie wpływają na wygląd całej aranżacji. Poradzić sobie możemy z tym naturalnym, aczkolwiek niechcianym zjawiskiem, na różne sposoby. Można je zwyczajnie przeczekać, używając impregnatów zminimalizować ryzyko jego pojawiania się lub też podjąć się próby całkowitego usunięcia. Pamiętać jednak należy, by nie ryzykować przy tym uszkodzenia nawierzchni.
Firma Jadar, jeden z największych producentów kostki brukowej i galanterii betonowej, po raz kolejny zaprezentuje swoją ofertę produktową na targach BUDMA 2016 w Poznaniu. W dniach 2-5 lutego polski producent, premierowo pokaże m.in. zupełnie nową kategorią produktową z linii Jadar Home – beton architektoniczny.
Poznańskie Międzynarodowe Targi Budownictwa i Architektury BUDMA 2016 to jedna z najważniejszych imprez branży budowlanej. Każdego roku w wydarzeniu uczestniczy około 1 000 wystawców oraz 50 000 zwiedzających. Wydarzenie jest zatem świetną okazją do pokazania nowości produktowych oraz innowacyjnych rozwiązań producentów. Podczas tegorocznej, 25 edycji targów BUDMA, firma Jadar zaprezentuje swoją ofertę na nietuzinkowym stoisku o wymiarach ponad 30 metrów kwadratowych.
Swoją premierę na targach BUDMA będzie miała zupełnie nowa kategoria produktowa z linii Jadar Home – betonowe płyty architektoniczne. Są to gotowe elementy betonowe, które świetnie wpisują się w nowoczesną i minimalistyczną stylistykę wnętrz. Dzięki zaawansowanej technologii produkcji prawdziwy beton nie traci na swoich walorach estetycznych, a przy tym jest lekki i prosty w montażu.
Wpisując się w światowe trendy, Jadar poszerza swoją ofertę kostek brukowych także o kolekcję ColorBlend. Dzięki nowatorskiej metodzie nakładania barwników otrzymujemy powierzchnię o liniowym zestawieniu kolorów. Rozłożenie barw jest niepowtarzalne i tworzy niezwykły klimat otoczenia. Stwarza możliwość harmonijnego połączenia swobodnej i delikatnej roślinności z luksusową architekturą. Doskonale komponuje się z nowoczesną surową geometrią budynków, jak również świetnie wpisuje się w przestrzeń klasyczną. Kolekcja ColorBlend świetnie komponuje się w połączeniu ze szlachetnym kruszywem. Oryginalność i nowoczesność kolekcji z pewnością podniesie prestiż i rangę ogrodu. Firma Jadar oprócz tego zaprezentuje szeroką gamę luksusowych kolekcji kostek brukowych z linii Jadar Garden, które charakteryzują się dekoracyjną powierzchnią uszlachetnioną naturalnym kamieniem bazaltowym lub granitowym.
Kostka brukowa i nawierzchnie betonowe w ogrodzie, szczególnie zimą, narażone są na działanie niekorzystnych warunków atmosferycznych, szkodliwą sól oraz uszkodzenia mechaniczne. Warto zatem dowiedzieć się jak temu zaradzić i co zrobić by kostka brukowa na wiosnę wyglądała jak nowa i służyła nam przez długie lata.
Lepiej zapobiegać, niż leczyć
To, czy nawierzchnia wokół naszego domu przetrwa okres zimowy, w dużej mierze zależy od jej impregnacji. Jeżeli nie zrobiliśmy tego jesienią, nic straconego – możemy zabezpieczyć kostkę brukową w czasie zimy. Ważne jest to, by na zewnątrz nie było śniegu, było sucho, a temperatura wynosiła powyżej zera. – Impregnację kostki brukowej należy oczywiście poprzedzić dokładnym oczyszczeniem jej z zabrudzeń, błota czy różnorodnych plam. Następnie możemy przystąpić do jej impregnacji wybierając odpowiedni preparat hydrofobowy, który nie tylko wzmocni kolor i strukturę, ale podniesie także jej odporność na ścieranie i brud. Jego odpowiednie właściwości sprawią, że na kostce tworzy się specjalna warstwa ochronna, która zabezpieczy ją przed wchłanianiem wody w strukturę betonu – podpowiada Małgorzata Gral, projektant nawierzchni w firmie Jadar. Tak przygotowana nawierzchnia przetrwa nie tylko przymrozki, ale także uchroni ją przed uszkodzeniami mechanicznymi.
Największy wróg kostki brukowej
Zima to czas przymrozków, opadów ciężkiego, mokrego śniegu, a także częstych zmian temperatur. Wszystkie te czynniki przyczyniają się do powstawiania oblodzeń na podjazdach i ścieżkach, które najczęściej posypujemy solą. To jednak nie najlepszy pomysł. – Sól, która zbyt długo zalega na kostce, może uszkodzić jej powierzchnie, odbarwić ją, a także osłabić działanie zastosowanego impregnatu. Dodatkowo może ona przenikać do gleby i wpływać niekorzystnie na rośliny w naszym ogrodzie. Może to być niezauważalne zimą, ale na pewno skutki używania soli ujrzymy wiosną – dodaje Małgorzata Gral. Alternatywą jest posypanie śliskich miejsc chlorkiem magnezu, który nie tylko nie uszkodzi betonowych nawierzchni, ale także jest bardziej ekonomiczny. Najtańszą i najbezpieczniejszą metodą jest jednak zwykły piasek. Zabezpiecza przed poślizgnięciem, a także nie uszkadza kostki brukowej. Dodatkowo piasek ma jeszcze jedną zaletę. Jego pozostałości idealnie wnikają w szczeliny kostki brukowej, które zimą mogą być wypłukiwane przez topniejący śnieg.
Walka ze śniegiem
Największą zmorą zimowej aury jest nadmiar śniegu. Aby się go pozbyć, w ruch najczęściej idą różnego rodzaju łopaty i inne przyrządy. Nie zapominajmy jednak o tym, że pod grubą warstwą śniegu znajduje się nawierzchnia, którą w wyniku zbyt energicznych ruchów, możemy uszkodzić. Unikniemy tego używając narzędzi ogrodniczych jedynie z plastikowym zakończeniem, które z łatwością usuną śnieg nie uszkadzając przy tym kostki brukowej. Dodatkowo, dużą zaletą jest to, że są o wiele lżejsze i tańsze.
Świadome i odpowiedzialne kształtowanie przestrzeni wokół domu wymaga rozważnego wyboru materiałów wykończeniowych. Nie chodzi tylko o ich estetykę, trwałość i funkcjonalność, ale również o aspekty proekologiczne. Wszyscy, którym zależy na stworzeniu na własnej posesji nawierzchni maksymalnie przyjaznej środowisku naturalnemu, powinni sięgnąć po płyty Stream Line lub kostki Iberia i Cadena ECO firmy Libet.
Moda na ekologię trwa w najlepsze i obejmuje kolejne dziedziny naszego życia, w tym budownictwo i aranżację przestrzeni. Wiele wskazuje na to, że wybór materiałów przyjaznych środowisku to jednak nie tylko podążanie za chwilowym trendem, lecz krok ku trwałej zmianie nawyków Polaków. Doskonale widać to na terenie wielu posesji, gdzie coraz częściej spotkać można rozwiązania w stylu eko, w tym także przyjazne naturze nawierzchnie. W kreowaniu tego typu przestrzeni nieocenione są betonowe wyroby firmy Libet, np. płyty Stream Line, kostki Iberia lub Cadena ECO – co istotne, te ostatnie poszczycić się mogą certyfikatem Instytutu Ochrony Środowiska. Decydując się na wykorzystanie kostek z tych serii można uzyskać od ok. 6 do aż 36% powierzchni biologicznie czynnej, czyli pozwalającej na swobodny odpływ wody do gruntu. Wolne miejsca pomiędzy poszczególnymi elementami można natomiast dowolnie wypełnić trawą, otoczakami czy grysem lub piaskiem. Niezwykle istotne jest, że eko kostki firmy Libet są przyjazne i bezpieczne dla natury zarówno na etapie produkcji, jak i w trakcie użytkowania, a do tego wytrzymałością, funkcjonalnością oraz trwałością dorównują tradycyjnym odpowiednikom. Z powodzeniem można je układać zarówno na terenie ogrodu czy tarasu, jak i w bardziej wymagających miejscach: na podjazdach do garażu lub parkingach.
Pochwała natury
Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że przestrzeń wokół domu musi być wizualnie dopasowana do gustu mieszkańców i stylistyki otoczenia. Wybór produktów firmy Libet to gwarancja, że całość będzie nie tylko przyjazna środowisku, ale i niezwykle estetyczna. Planując ułożenie nawierzchni eko warto szczególną uwagę poświęcić płytom Stream Line z linii Libet Decco Monocolor, które wyróżniają się niezwykle oryginalnym designem. Inspiracją do ich stworzenia była linia meandrującej rzeki, stąd też cechują się one delikatnym, opływowym kształtem i ażurową konstrukcją. Elementy Stream Line dostępne są w kolorze antracytowym, dzięki czemu doskonale komponują się z naturalną zielenią trawy czy bielą otoczaków. Druga z propozycji firmy Libet, która idealnie wpisze się w potrzeby miłośników ekologicznych rozwiązań to Cadena ECO.
W skład tej linii wchodzą cztery różne elementy (dwa pełne i dwa ażurowe), doskonale się uzupełniające i wspólnie tworzące harmonijną całość. Kostki Cadena ECO z linii Libet Decco Monocolor oraz Libet Classic wyróżnia innowacyjny, organiczny kształt, który pozwala na układanie z nich luźnych nieregularnych ścieżek, a także bardziej zwartych kompozycji. Z myślą o spełnieniu ekologicznych standardów stworzono także Iberię w kolorze antracytowym (linia Libet Decco Monocolor). Ta niepozorna, betonowa kostka przypomina wyglądem podkowę, przez co daje niemal nieograniczone możliwości aranżacyjne. W zależności od potrzeb i indywidualnych preferencji można ułożyć ją tak, by uzyskać od kilku do aż kilkudziesięciu procent powierzchni biologicznie czynnej. Dzięki temu Iberia może śmiało poszczycić się mianem produktu maksymalnie przyjaznego środowisku.
Więcej informacji na temat produktów firmy Libet znaleźć można na stronie www.libet.pl, a po więcej inspiracji zapraszamy na bloga: www.natarasie.com.
Przydomowy ogród powinien być równie piękny, co funkcjonalny. Jeżeli tak nie jest, warto to zmienić, a projekt opracowany zimą, wdrożyć już z początkiem wiosny. Radzimy, jak dostosować przestrzeń wokół domu, aby cieszyła oko i była praktyczna.
Podczas projektowania działki nie ma miejsca na popełnienie błędu. Późniejsze zmiany w zrealizowanych już pomysłach dotyczących np.: instalacji nawadniania, oświetlenia czy nawierzchni ciągów komunikacyjnych, mogą być kosztowne i trudne do przeprowadzenia. Z tego względu należy pamiętać o kilku ważnych aspektach projektowania, a całą koncepcję starannie przemyśleć. Dzięki temu uzyskany efekt będzie satysfakcjonujący i długotrwały, nawet jeżeli nasze oczekiwania względem ogrodu ulegną małej zmianie.
Pomysł rodzi się z potrzeb
Przed przygotowaniem projektu, warto odpowiedzieć sobie na pytania o to jakie funkcje powinien spełniać ogród, kiedy i jak chcemy spędzać w nim czas oraz jak go wykorzystać w przyszłości. Celem nadrzędnym przy projektowaniu ogrodu jest bowiem jego dopasowanie do potrzeb i upodobań użytkowników. Nie bez znaczenia jest również wielkość placu, budżet i rozmach planowanego przedsięwzięcia. Inaczej bowiem będzie wyglądał ogród reprezentacyjny, dekoracyjny czy rekreacyjny. – Ogród będzie funkcjonalny, a jednocześnie cieszący oczy tylko wtedy, jeżeli podczas projektowania będziemy dążyć do harmonii całego otoczenia. Efektem powinno być spójne połączenie charakteru i kolorystyki domu z sąsiadującą przestrzenią: podjazdem, chodnikami, ogrodzeniem i bliskimi zabudowaniami – tłumaczy Wojciech Średniawa, główny projektant firmy Polbruk. Na nasze szczęście koncepcje można łączyć, tworząc w jednym ogrodzie różne strefy pełniące określone funkcje.
Różne kanony piękna
Zaplanowana koncepcja powinna tworzyć całość, uwzględniając wytyczenie poszczególnych stref, wielkość i charakter roślinności, elementy małej architektury ogrodowej oraz rodzaj nawierzchni – w tym chodników czy trawnika. Właściwy efekt możemy uzyskać poprzez staranne rozmieszczenie pól ogrodu wobec dominującego punktu np. domu. Osiągniemy to określając rozmieszczenie ścieżek i podjazdów w strefie komunikacyjnej oraz roślin dekoracyjnych w strefie reprezentacyjnej np. od strony frontowej domu. Z kolei strefa wypoczynkowa z altaną, grillem i placem zabaw powinna być z tyłu domu, podobnie jak np. pomieszczenie gospodarcze. Nie ma jednak jednej właściwej koncepcji odpowiadającej na oczekiwania i potrzeby wszystkich. Każdy projekt powinien być indywidualny, tym bardziej, jeżeli dotyczy wyodrębnienia poszczególnych stref funkcjonalnych.
Nieograniczone możliwości aranżacji
Wydzielenie tzw. wnętrz ogrodowych, czyli pojedynczych przestrzeni pełniących określone funkcje, które razem decydują o użyteczności ogrodu, możliwe jest za pomocą zarówno kwiatów czy krzewów, jak i np. płotków, pergoli, a także obrzeży, gazonów oraz murków Polbruk. Z ich pomocą można w atrakcyjny sposób aranżować przestrzeń: budować kwietniki, zabezpieczać bardziej reprezentacyjne rośliny, spiętrzać powierzchnię w przypadku nierówności. – Szczególnie istotne dla całej koncepcji architektonicznej ogrodu jest odpowiednie wytyczenie ścieżek i dobór kostek bądź płyt, z których będą wykonane. To właśnie alejki tworzą ramy ogrodu i oddzielają jego poszczególne strefy funkcjonalne. Wyodrębniona strefa rekreacyjna, zaciszne kąciki lub podjazdy, są niewątpliwym atutem każdej posesji. Dzięki bogatemu asortymentowi firmy Polbruk z powodzeniem wybierzemy te pasujące do charakteru budynku, w efekcie czego osiągniemy funkcjonalną i estetyczną kompozycję podkreślającą piękno całej posiadłości. Szczególnej uwadze polecam płyty Polbruk Plaza zapewniające posesji śródziemnomorski urok i Polbruk Teriso umożliwiające stworzenie efektownego placu w kształcie koła, wokół którego będzie toczyć się całe ogrodowe życie. Popularne wśród klientów są także kostki Polbruk Ideo dające nieograniczone możliwości aranżacji dzięki temu, że dostępne są w różnorodnych rozmiarach i kolorach – wyjaśnia Wojciech Średniawa, główny projektant firmy Polbruk.
Wszelkie zmiany w projekcie ogrodu najlepiej skonsultować z wykwalifikowanym projektantem, który pomoże w opracowaniu koncepcji i doborze właściwych rozwiązań. Dzięki temu ogród będzie funkcjonalny i estetyczny, cieszący użytkowników przez lata.
W miejscach, gdzie na co dzień przebywają nasze dzieci, zwracamy szczególną uwagę na bezpieczeństwo użytkowania, jakie gwarantuje dostępna przestrzeń – w szczególności nawierzchnia. Najnowocześniejsze metody obróbki kostek brukowych i płyt tarasowych pozwalają tworzyć produkty zarówno przyjazne dzieciom, jak i wyjątkowo estetyczne. Kostki śrutowano-szczotkowane sprawdzą się doskonale jako materiał na nawierzchnię wokół szkół, czy w przydomowych ogródkach. O ich zaletach i wyjątkowej strukturze, która zapewnia najwyższy komfort i bezpieczeństwo dla najmłodszych opowiada Joanna Skrzypek, ekspert firmy Libet.
Przy wyborze materiałów nawierzchniowych do zagospodarowania przestrzeni prywatnych i publicznych powinniśmy kierować się nie tylko aspektami estetycznymi, ale również względami bezpieczeństwa. Mają one wyjątkowe znaczenie, gdy chodzi o zdrowie i życie naszych pociech. Te, zwłaszcza podczas zabawy w przydomowych ogródkach, na placach zabaw czy szkolnych dziedzińcach narażone są na upadki na twarde podłoże i nieprzyjemne zadraśnięcia. Takim obtarciom sprzyja szczególnie nawierzchnia ułożona z kostek o wyraźnie nierównomiernej strukturze z wyeksponowanym ziarnem kruszyw, które powstają w technologii płukania. Aranżując przestrzeń z nawierzchni betonowych zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie zastosowanie produktów o delikatniejszej powierzchni. Warto wówczas zdecydować się na produkty wykonane w technologii śrutowo-szczotkowanej, których porowata warstwa wierzchnia (zasługa podwyższonego współczynnika antypoślizgowego – R) zmniejsza ryzyko poślizgu. Co więcej, przy takiej nawierzchni, ewentualne upadki czy obtarcia z pewnością będą dla naszych pociech mniej bolesne i poważne w skutkach, zwłaszcza podczas opadów deszczu i w trakcie zimy.
Technologia w służbie bezpieczeństwa
– Metoda śrutowo-szczotkowa polega na uderzaniu z ogromną siłą w zewnętrzną powierzchnię kostek i płyt kuleczkami śrutu, które zmieniają strukturę betonu i odsłaniają naturalne kruszywa. Następnie produkty te poddawane są szczotkowaniu, co daje efekt wygładzenia i wyrównania przy jednoczesnym zachowaniu minimalnej porowatości powierzchni. Delikatnie tylko chropowata i lekko nierówna struktura kostek działa antypoślizgowo, co jest szczególnie istotne w przypadku nawierzchni, z których często korzystają dzieci. Dynamiczne zabawy na szkolnym podwórku po opadach deszczu będą więc mniej ryzykowne. Nie bez znaczenia są również ich niefazowane krawędzie i wąskie fugi. Sprawią one, że ewentualne upadki będą dla dzieci znacznie mniej dotkliwe – tłumaczy Joanna Skrzypek, ekspert firmy Libet. Ta metoda produkcji należy do najnowocześniejszych sposobów obróbki betonowych kostek brukowych i jest doskonałą alternatywą dla popularnych dotychczas, choć niepozbawionych wad, produktów uzyskiwanych poprzez technologię płukania. Tak wytworzone elementy, choć równie estetyczne, co kostki poddane śrutowaniu i szczotkowaniu, nie sprawdzają się tak dobrze w bardziej wymagających przestrzeniach, w których szczególnie istotny jest komfort i bezpieczeństwo użytkowania. Jak dodaje ekspert – Dla dzieci poruszanie się po nawierzchniach wyłożonych kostkami płukanymi nie należy do najprzyjemniejszych. Mocno chropowata struktura sprawia, że jazda rowerkiem czy hulajnogą może być dla nich sporym dyskomfortem, a także stanowić niepożądane ryzyko. Warto zatem podczas wyboru materiałów do wykonana np. podjazdu przed domem, który często jest miejscem zabaw dla najmłodszych, wziąć pod uwagę nie tylko finalny wygląd naszej posesji, ale i jej funkcjonalność.
Kostka brukowa to materiał szczególnie narażony na działanie czynników zewnętrznych, zwłaszcza zimą. Zalegające warstwy śniegu, kilkustopniowe mrozy czy duże wahania temperatur w ciągu doby mocno osłabiają wytrzymałość nawierzchni. Jak zadbać o nią w okresie zimowym i jakich środków najlepiej użyć w tym celu?
Zima to prawdziwy sprawdzian wytrzymałości dla kostki brukowej. Częste zmiany temperatury na pograniczu 0°C powodują zamarzanie i odmarzanie wody, która wnikając w szczeliny między kostkami oraz strukturę betonu, osłabia ją. Zagrożeniem są również preparaty, często źle dobrane do rodzaju nawierzchni oraz substancje odladzające, a także wszelkiego rodzaju uszkodzenia mechaniczne. Aby przedłużyć życie kostki i nie narażać się na późniejsze wydatki związane z jej wymianą, warto stosować zimą odpowiednie impregnaty np. Polbruk Efekt.
– Polbruk Efekt to płynny środek przeznaczony m.in. do kostki brukowej, płyt tarasowych i ogrodzeń, dzięki któremu powierzchnie są odporne na zabrudzenia, działanie czynników atmosferycznych oraz nie wchłaniają wody. Jest to istotne nie tylko ze względów estetycznych, ale i bezpieczeństwa. Zabezpieczone elementy nie nasiąkają wodą, dzięki czemu ryzyko ich pęknięcia jest zdecydowanie mniejsze. Struktura powierzchni betonu pozostaje nienaruszona, nie ma więc obaw, że impregnat spowoduje np. zmiany jej zabarwienia. Środek wnika głęboko w impregnowaną powierzchnię, jest odporny na alkalia, a jednocześnie umożliwia oddychanie betonu. Schnie zaledwie 20 minut – wyjaśnia Wojciech Średniawa, główny projektant firmy Polbruk.
Jednym z najczęstszych sposobów odladzania nawierzchni chodnika czy podjazdu jest posypanie go solą. Ta metoda może jednak powodować przebarwienia, dlatego bezpieczniejszym rozwiązaniem jest użycie piasku, który dodatkowo zabezpiecza przed poślizgnięciami lub po prostu skorzystanie z rekomendowanych przez specjalistów środków przeznaczonych bezpośrednio do tego typu zabiegów.
O tarasy, podjazdy czy chodniki należy dbać przez cały rok tak, aby służyły nam jak najdłużej. Gdy już jednak decydujemy się na ich impregnację, warto skorzystać ze sprawdzonych rozwiązań oraz środków, które na pewno nie wpłyną negatywnie na naszą nawierzchnię.
Brukowane nawierzchnie to widok powszechnie spotykany zarówno na prywatnych posesjach, jak i w miejscach publicznych. Nic w tym dziwnego – nowoczesne kostki są niezwykle trwałe, funkcjonalne i estetyczne, a ułożone z nich kompozycje mogą w doskonały sposób podkreślić charakter każdej przestrzeni. Aby jednak móc cieszyć się idealną nawierzchnią trzeba odpowiednio o nią zadbać. Kamil Drewczyński, Menadżer ds. Wsparcia Sieci Sprzedaży firmy Libet zdradza 5 prostych zasad, dzięki którym bruk będzie trwały i estetyczny przez długi czas.
ZASADA 1 – zaufaj profesjonalistom
Prawidłowy montaż, wykonany zgodnie z zasadami sztuki brukarskiej to bez wątpienia jeden z najważniejszych gwarantów idealnej nawierzchni. – Wielu osobom wydaje się, że ułożenie kostki brukowej jest zadaniem na tyle prostym, że można to zrobić samodzielnie. Praca ta wymaga jednak ogromnego doświadczenia, profesjonalnego sprzętu i dużej znajomości materiału, dlatego też najlepiej zatrudnić do niej profesjonalistów – tłumaczy Kamil Drewczyński, Menadżer ds. Wsparcia Sieci Sprzedaży firmy Libet. Doświadczenie pokazuje, że pomyłki popełnione na etapie montażu mogą skutkować trwałymi uszkodzeniami struktury nawierzchni, a także obniżać jej estetykę. Co więcej, takie błędy zwykle są bardzo trudne lub wręcz niemożliwe do usunięcia, a dla właściciela posesji wiążą się z niemałymi kosztami ewentualnych napraw. Nie warto zatem ryzykować i lepiej zdać się na specjalistów. – Pracownicy firm wykonawczych, mogących pochwalić się np. Certyfikatem Autoryzowanej Firmy Brukarskiej Libet, mają odpowiednie umiejętności, przechodzą specjalistyczne szkolenia – teoretyczne i praktyczne, a do tego doskonale znają specyfikę poszczególnych produktów. Zlecając ułożenie nawierzchni takim fachowcom można mieć pewność, że spełni ona wszystkie standardy jakościowe i estetyczne – dodaje ekspert.
ZASADA 2 – stosuj metodę 3 palet z 1 partii
Oddanie prac brukarskich w ręce fachowców gwarantuje nawierzchnię ułożoną w sposób perfekcyjny nie tylko pod względem technicznym, ale i wizualnym. Druga z tych kwestii nieodzownie związana jest ze sposobem doboru betonowych elementów i odpowiedniego rozmieszczenia ich na całej powierzchni. – Aby uniknąć różnic kolorystycznych, szczególnie w przypadku układania produktów z grupy Colormix, koniecznie trzeba zastosować tzw. zasadę 3 palet. Polega ona na losowym pobieraniu kostek równocześnie z trzech palet, przy jednoczesnym wybieraniu elementów w pionie, a nie warstwami.
Niewłaściwe ułożenie
Właściwe ułożenie
Stosowanie tego sposobu pozwala na równomierne rozłożenie barw i uzyskanie oryginalnego melanżu kolorystycznego na całej wybrukowanej nawierzchni – tłumaczy Kamil Drewczyński. Podczas zakupu kostki warto pamiętać o wyborze palet jak najbardziej różniących się kolorem – ten prosty zabieg umożliwi osiągnięcie najlepszego i najbardziej naturalnego efektu końcowego. Znawcy tematu radzą również, aby zawsze stawiać na produkty z jednego zakładu i pochodzące z jednej partii. Dlaczego? – Do produkcji kostek brukowych wykorzystywane są surowce naturalne, takie jak piasek, cement i różnorodne kruszywa, których odcienie mogą się różnić w zależności od miejsca pochodzenia. Ma to oczywiście wpływ na ostateczną kolorystykę wyrobów betonowych i sprawia, że elementy z różnych fabryk i serii produkcyjnych nigdy nie są identyczne – dodaje ekspert firmy Libet.
ZASADA 3 – pamiętaj o fugowaniu
Fugowanie, zwane również spoinowaniem, to kolejna kwestia, która ma ogromny wpływ na trwałość i estetykę bruku. Odpowiednie wykonane zapewnia stabilność kostki oraz współpracuje przy przenoszeniu obciążeń, dzięki czemu nawierzchnia jest mniej narażona na uszkodzenia mechaniczne. – Podczas układania kostki należy zachować pomiędzy nimi równe odstępy i – w zależności od technologii montażu – wypełnić je drobnym piaskiem płukanym lub specjalną, profesjonalną fugą żywiczną. Trzeba pamiętać, że piasek powinien być suchy, oczyszczony z zabrudzeń i pozbawiony domieszki gliny, a także mieć granulację nie większą niż 0–2 mm. Jeżeli chodzi o szerokość fugi to w przypadku chodników czy alejek wynosi ona ok. 2–3 mm, a na podjazdach, wjazdach do garażu oraz nawierzchniach drogowych trzeba ustalić spoiny na poziomie 3–5 mm. Przerwa między płytami tarasowymi powinna wynosić natomiast od 7 do 15 milimetrów – wyjaśnia Kamil Drewczyński, Menadżer ds. Wsparcia Sieci Sprzedaży firmy Libet.
ZASADA 4 – bądź cierpliwy… lub działaj z rozwagą
Czwarta z zasad, choć może brzmieć nieco enigmatycznie, opiera się na znajomości naturalnych zjawisk, towarzyszących układaniu bruku. Okazuje się bowiem, że tuż po montażu betonowej kostki, mogą się na niej pojawić osady wapienne w postaci białych wykwitów. Stan ten jest efektem procesów zachodzących w betonie podczas jego wiązania oraz twardnienia w zmiennych warunkach atmosferycznych i może on trwać nawet wiele miesięcy od zakończenia prac brukarskich. – Choć wielu właścicieli posesji nieestetyczne wykwity przyprawiają o dreszcze to najlepszą na nie metodą jest… cierpliwość. Osad ten nie ma destrukcyjnego wpływu na nawierzchnię, ani nie obniża komfortu jej użytkowania, a po pewnym czasie po prostu sam znika. W zależności od warunków wodno-gruntowych może to nastąpić po kilku lub kilkunastu miesiącach. Jeżeli jednak inwestor chce szybciej pozbyć się osadu to oczywiście są na to sposoby mechaniczne i chemiczne. Najlepsze efekty daje piaskowanie, szlifowanie lub ługowanie niskoprocentowymi roztworami kwasów, np. solnego, mrówkowego lub octowego – mówi specjalista firmy Libet. W przypadku pozbywania się osadów wapiennych metodami chemicznymi i mechanicznymi należy pamiętać, że nie są one obojętne dla betonu. Źle dobrane proporcje kwasu, zbyt długie trzymanie go na nawierzchni lub też niedokładne zmycie substancji może odbić się na wyglądzie bruku i przynieść efekt odwrotny od zamierzonego. Warto więc przed przystąpieniem do prac zasięgnąć opinii fachowca.
ZASADA 5 – regularnie dbaj o nawierzchnię
Wysokiej jakości kostka brukowa należy do tych produktów, które nie wymagają żadnych specjalnych, czasochłonnych i żmudnych zabiegów konserwacyjnych. Nie oznacza to jednak, że o tego typu nawierzchnię nie trzeba dbać. – Systematyczna pielęgnacja bruku, polegająca na jego zamiataniu, zmywaniu większych zabrudzeń wodą oraz usuwaniu ze spoin chwastów, ma ogromny wpływ na estetykę, a także trwałość całej nawierzchni. Aby bruk przez długie lata cieszył nasze oczy nienagannym wyglądem, warto również szybko usuwać z niego plamy ze smarów, olejów czy innych tłustych substancji. Co ciekawe, wcale nie trzeba używać do tego środków chemicznych przeznaczonych do czyszczenia kostki. Taki sam, a nawet lepszy efekt, można osiągnąć stosując mieszankę wody i zwykłego płynu do mycia naczyń (w proporcji 3:1) – wyjaśnia Kamil Drewczyński, ekspert firmy Libet.
Więcej porad oraz informacji na temat produktów firmy Libet znaleźć można na stronie www.libet.pl
Staromiejski bruk nieodzownie kojarzy się z romantycznymi zakątkami europejskich miast, stylowymi rezydencjami i zabytkowymi kamieniczkami. Niezaprzeczalny urok tego typu kostek tkwi w ich niedoskonałości – za każdą rysą, pęknięciem czy ukruszeniem kryje się bowiem osobna historia, dokumentująca lata użytkowania nawierzchni. Dzięki firmie Libet nie trzeba jednak czekać całych dekad, aby na własnej posesji móc cieszyć się widokiem antycznego bruku. Wystarczy wybrać stylizowane kostki z kolekcji Libet Decco Antico.
Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że tradycyjne rozwiązania aranżacyjne nigdy nie wychodzą z mody. Potwierdzeniem tych słów jest powracający co kilka lat trend na przestrzenie zaprojektowane w stylu klasycznym, vintage czy rustykalnym. Do wykreowania ponadczasowego, romantycznego i niezwykle eleganckiego klimatu na terenie posesji nie wystarczy jednak tylko odpowiednio skonstruowana bryła budynku. Towarzyszyć jej musi właściwa oprawa, a jeden z jej najważniejszych elementów bez wątpienia stanowi odpowiednia nawierzchnia. Na jaki materiał najlepiej się zdecydować? Idealnym rozwiązaniem będzie wybór kostek postarzanych z linii Libet Decco Antico, które doskonale harmonizują z historyczną i stylizowaną zabudową. Produkty firmy Libet swój niezwykły, naznaczony zębem czasu wygląd zawdzięczają specyficznemu procesowi produkcji. Betonowe elementy wkładane są do specjalnego bębna, w którym obijają się o siebie i tym samym na ich powierzchni powstają niepowtarzalne ślady w postaci rys oraz ukruszeń krawędzi i narożników kostki. Naturalny kolor postarzanego bruku to z kolei zasługa betonowej mieszanki o wyjątkowym składzie oraz charakterystycznego sposobu barwienia Color Flex, polegającego na cieniowaniu barw wyrobu. Powstała w efekcie tych procesów kostka jest nie tylko „perfekcyjnie nieidealna”, ale również zachwyca niezwykłymi kolorystycznymi melanżami. Warto pamiętać, że kostki postarzane, choć mogą sprawiać wrażenie uszkodzonych, to w żadnym wypadku nie są towarem wadliwym. Wręcz przeciwnie – ich starodawny wygląd to efekt zamierzony, dodający im uroku i ponadczasowego wdzięku. Tak jak w przypadku każdego produktu, do uzyskania idealnej nawierzchni i tutaj niezbędny jest właściwy montaż kostek. Warto zatem postawić na profesjonalną ekipę wykonawczą, która nie popełni żadnych błędów technicznych.
Klimat retro w nowoczesnym wydaniu
Zapoznanie się z charakterystyką kostek postarzanych i zatrudnienie odpowiednich specjalistów do ich ułożenia to dwa obowiązkowe punkty na drodze do idealnej nawierzchni w stylu retro. Trzecia kwestia, dla wielu najprzyjemniejsza, to wybór bruku zgodnego z wizją, gustem i wyczuciem stylu właściciela posesji. W ofercie firmy Libet dostępna jest szeroka gama kostek postarzanych, różnicowanych pod względem rozmiaru, kolorystyki i formy, dlatego też znalezienie idealnego wzoru nie powinno nastręczać problemów.
Osoby szukające klasycznych rozwiązań o romantycznej formie z pewnością znajdą inspirację wśród produktów z linii Libet Decco Antico. Przypominający postarzany kamień bruk Durango, składający się z systemu czterech kostek (21,9 x 32,9 x 6 cm; 32,9 x 32,9 x 6 cm; 43 x 32,9 x 6 cm; 54,9 x 32,9 x 6 cm) uwydatni urok zarówno zabytkowych, jak i nowoczesnych obiektów.
Libet Durango:
Z kolei 3 kostki Atrio (27 x 18 x 8 cm; 36 x 18 x 8 cm; 45 x 18 x 8 cm) dzięki swojej wytrzymałości i odporności na warunki atmosferyczne świetnie sprawdzą się np. na podjazdach. Ich stonowana kolorystyka powoduje, iż idealnie komponują się z zielenią otoczenia.
Libet Atrio:
Kolejna propozycja wśród produktów postarzanych firmy Libet to system 7 zróżnicowanych komponentów o nazwie Merano. Z pomocą mniejszych kostek (10,4 x 13,9 x 6; 12,2 x 13,9 x 6 cm oraz 13,9 x 13,9 x 6 cm) możemy budować łukowe alejki, natomiast większe (15,7 x 13,9 x 6 cm; 17,4 x 13,9 x 6 cm; 19,2 x 13,9 x 6 cm i 20,9 x 13,9 x 6 cm) stworzą ciekawe układy m.in. na tarasie. Pięć trapezowych elementów to kolejna grupa z linii Libet Decco Antico – kostki Romano. Dzięki zróżnicowanym rozmiarom stanowią pole do popisu dla miłośników kół, łuków, okręgów i innych skomplikowanych dekorów. Produkty te równie dobrze sprawdzą się jako uzupełnienie większych formatów. Ostatnią propozycją wśród postarzanych wyrobów z oferty firmy Libet jest kostka Natulit, której ciepła kolorystyka i uniwersalna, prostokątna forma (20,8 x 17,3 x 7 cm) znajdą zastosowanie niemal w każdej części posesji, jak np. alejki ogrodowe, czy podjazdy.
Kolekcja kostek postarzanych Libet Decco Antico została stworzona z myślą o sympatykach ponadczasowych, klasycznych rozwiązań inspirowanych stylem minionych dekad. Głęboka i urozmaicona kolorystyka oraz mnogość dostępnych rozmiarów i geometrycznych kształtów poszczególnych elementów dają nieograniczone możliwości aranżacyjne w wielu różnych stylach: od klasycznych aż do ultranowoczesnych.