Kategoria: Pozostałe

  • Po pierwsze – akustyka

    Po pierwsze – akustyka

    Niepożądane dźwięki przenikające z zewnątrz do pomieszczeń to problem, przed którym stają projektanci, jak i późniejsi użytkownicy obiektów wielorodzinnych i biurowych. Hałas dobiegający z klatek schodowych niekorzystnie wpływa na komfort użytkowania pomieszczeń. Tylko zastosowanie odpowiednich zabezpieczeń pozwoli uniknąć hałaśliwego problemu związanego z nieodpowiednią akustyką.

    Komfort akustyczny korzystnie wpływa na wydajność osób przebywających w pomieszczeniach. Jak mówi Maciej Kowalczyk, Kierownik Działu Doradztwa Technicznego z firmy Schöck: Choć izolacyjność akustyczna jest ściśle określona przez obowiązujące normy, często bywa przez projektantów traktowana marginalnie. Odpowiednia akustyka decyduje o komforcie życia mieszkańców, a większość błędów w projektowaniu można wykryć dopiero po zasiedleniu danego obiektu. Właśnie z tego powodu już na etapie planowania powinniśmy zadbać o prawidłową akustykę.

    Akustyka a prawo

    Wymagania akustyczne określone zostały w Ustawie Prawo Budowlane, Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych oraz w polskich normach dotyczących ochrony przed hałasem. W ich skład wchodzą norma PN-B-02151-3:2015-10 „Akustyka budowlana. Ochrona przed hałasem w budynkach. Wymagania dotyczące izolacyjności akustycznej przegród w budynkach i elementów budowlanych”, PN-87/B-02151/02 „Akustyka budowlana. Ochrona przed hałasem pomieszczeń w budynkach. Dopuszczalne wartości poziomu dźwięku w pomieszczeniach” oraz PN-88/B-02171 „Ocena wpływu drgań na ludzi w budynkach”.

    Norma PN-B-02151-3 została znowelizowana w 2015 roku. „Przed zmianą dopuszczalna wartość dźwięków uderzeniowych przenikających do pomieszczeń wynosiła 53 dB, od wprowadzenia norm zwiększono ją do 55 dB. Nowelizacja została również rozszerzona o elementy budowlane, które jej podlegają. Dotychczasowe przepisy mówiły o budynkach mieszkalnych o układzie korytarzowym przy przenoszeniu dźwięków uderzeniowych z korytarzy lub mieszkań, nowe – uwzględniają również podesty oraz biegi schodów. Ujęty w normie standard podstawowy jest traktowany jako obligatoryjny, możliwe jest jego dobrowolne podnoszenie w celu zapewnienia komfortu użytkowania. – tak zmianę w normie akustycznej komentuje ekspert z firmy Schöck.

    Odpowiednia izolacja akustyczna

    Architekci podczas przygotowywania projektów powinni zwrócić uwagę na problem akustyki występującej na klatkach schodowych. Ewentualne zaniedbania mogą doprowadzić do przenikania z nich niepożądanego hałasu, który zakłóca komfort osób przebywających w pomieszczeniach. Brak troski w zakresie izolacyjności akustycznej może nieść ze sobą konsekwencje, które wpłyną na ogólny komfort życia mieszkańców – problemy z koncentracją, pracą, komunikowaniem czy snem. By temu zapobiec, należy wybrać odpowiednią metodę wytłumiania niepożądanych dźwięków. Rozwiązaniem, sprawdzającym się przede wszystkim w budownictwie wielorodzinnym, jest nowa generacja łączników akustycznych Tronsole firmy Schöck. System składa się z sześciu gotowych do montażu produktów. Mocuje się je bezpośrednio do schodów, eliminując tym samym ewentualne błędy montażowe oraz mostki akustyczne. Elementy Schöck Tronsole skutecznie izolują akustycznie schody prefabrykowane i monolityczne, schody proste i zabiegowe oraz spoczniki stosowane na klatkach schodowych – głównie w budynkach wielorodzinnych.

    W skład systemu Tronsole wchodzi sześć elementów. Typ T oddziela akustycznie bieg schodów od spocznika, Typ F – bieg schodów prefabrykowanych od spocznika, typ Q – bieg schodów zabiegowych od ścian klatki schodowej, a typ B – bieg schodów od płyty fundamentowej lub stropu. Natomiast typ Z służy do akustycznego oddzielenia spocznika od ściany klatki schodowej, a typ L zabezpiecza szczeliny pomiędzy biegiem schodów i spocznikiem lub ścianą. Wszystkie typy wzbogacone są o podporę elastomerową Schöck Elodur, która zapewnia odpowiednią izolację akustyczną, o czym świadczy również otrzymana aprobata AT-15-6961/2015 przyznana przez Zakład Akustyki ITB przy uwzględnieniu wyników badań wykonanych przez niemieckie laboratorium. Ponadto, każdy z elementów Schöck Tronsole spełnia wymagania klasy odporności ogniowej. Wysoka jakość wykonania systemu sprawia, że rozwiązanie poprawia izolacyjność akustyczną od dźwięków uderzeniowych niemalże o 10 dB.

    Wymogi określone w polskiej normie PN-B-02151-3:2015-10 określają dopuszczalny poziom hałasu, który ma zagwarantować minimalny komfort użytkowania mieszkańcom obiektów wielorodzinnych. Kompleksowe rozwiązanie Schöck Tronsole zapewnia wysoką i skuteczną izolację akustyczną, która wytłumia niepożądane dźwięki, dzięki czemu możliwe jest zachowanie jeszcze wyższych standardów od tych, określonych przez normy.

  • Poradnik dla każdego wykonawcy

    Poradnik dla każdego wykonawcy

    Zespół Techniczny Leca® opracował nowy Poradnik Wykonawcy. Publikacja zawiera informacje i porady, które ułatwią poprawne wykonanie izolacji i wypełnień z Leca® KERAMZYTU.

    Opracowanie liczy prawie 200 stron i zawiera 50 opisów typowych rozwiązań izolacyjnych w nowych i remontowanych budynkach. Pokazane przykłady dotyczą takich zastosowań, jak drenaż i ocieplenie piwnic, izolacja i odciążenie stropów, izolacja podłóg na gruncie, stropodachów, dachów zielonych oraz instalacji, a także geotechnika, rolnictwo i ogrodnictwo. W poradniku można też znaleźć instrukcje, jak przygotować lekki beton lub zaprawę ciepłochronną.

    Sposób wykonania prac przedstawiony jest w kolejnych krokach w odniesieniu do warstw występujących po sobie w przegrodzie. Dodatkowo każde rozwiązanie uzupełnione jest rysunkiem technicznym. Wiele przykładów wzbogaconych jest poradami eksperta i praktycznymi wskazówkami dotyczącymi prac wykonawczych z zastosowaniem Leca® KERAMZYTU.

    Poradnik ma poręczny format. Dzięki temu korzystanie z niego jest wygodne nawet podczas prac na budowie.

    W opracowaniu zawarto część przykładowych rozwiązań. Dużo więcej – bo aż ponad 330 – wraz z rysunkami CAD i specyfikacjami technicznymi wykonania i odbioru robót można znaleźć na stronie www.lecakeramzyt.pl lub zamówić bezpłatną płytę CD przez e-mail: info@leca.pl

  • Pierwszy pasywny budynek wielorodzinny w Polsce z materiałami Sopro

    Pierwszy pasywny budynek wielorodzinny w Polsce z materiałami Sopro

    Budownictwo ekologiczne i energooszczędne to temat, który bez wątpienia zyskuje na popularności, czego wyrazem są kolejne inwestycje tworzone w zgodzie z założeniami filozofii zrównoważonego rozwoju. Przykładem takiego przedsięwzięcia jest Łyna Park w Olsztynie – pierwszy w Polsce pasywny budynek wielorodzinny. Do stworzenia obiektu wykorzystano cały szereg nowoczesnych materiałów i technologii, w tym – zaawansowane rozwiązania z zakresu chemii budowlanej Sopro.

    Cicho, ciepło i energooszczędnie

    O Olsztynie, stolicy Warmii i Mazur, mówi się „miasto wśród lasów i jezior”. Naturalne otoczenie miejsca znajduje odzwierciedlenie w lokalnej architekturze. Położony w samym sercu miasta kompleks to sztandarowy przykład tego, w jaki sposób współczesna przestrzeń mieszkaniowa może inspirować się przyrodą, tworząc z nią harmonijną całość. Malownicze usytuowanie w parku na wprost Zamku Kapituły Warmińskiej, tuż nad rzeką Łyną, zobowiązało projektantów i architektów do stworzenia budynku zgodnego z wyzwaniami współczesnego życia – nowoczesnego pod względem estetycznym, ekologicznego oraz efektywnego energetycznie. W tym celu zdecydowano się m.in. na grubą warstwę wysokogatunkowej izolacji ścian i stropów, specjalne łączniki balkonowe dedykowane do budynków pasywnych, ogniwa fotowoltaiczne, wiatrak oraz rewersyjną pompę ciepła. Nowoczesny system wentylacji mechanicznej z rekuperacją odzyskuje energię cieplną ze zużytego powietrza, a następnie oddaje przefiltrowane ciepło, doprowadzając je w optymalnej ilości do każdego pomieszczenia. Efekt? Nowoczesny obiekt, którego zapotrzebowanie na energię jest o kilkadziesiąt procent mniejsze, niż w przypadku standardowych obiektów mieszkalnych w budownictwie tradycyjnym. Projektując budynek, zadbano również o komfort akustyczny mieszkańców. System dźwiękoszczelny oparto na wełnie mineralnej, uzupełnionej o specjalne tłumiki akustyczne oddzielające przestrzeń wspólną lokatorów od przestrzeni mieszkalnej. Efekt wzmacniają trójszybowe okna pasywne, które z powodzeniem wyciszają wszelkie niechciane dźwięki płynące z zewnątrz. Aby spełnić wysokie wymagania projektowe oraz zachować unikalny charakter obiektu, potrzebne były materiały najwyższej jakości. Wśród nich znalazła się też cała paleta rozwiązań Sopro.

    Bez obaw o zalanie sąsiada

    Sopro, jeden z liderów na rynku chemii budowlanej, dostarczył na plac budowy szereg innowacyjnych rozwiązań i technologii, które wykorzystano do wykonania m.in. fasad klinkierowych, niezawodnych uszczelnień oraz estetycznych wykończeń pomieszczeń. Przy wykonywaniu hydroizolacji postawiono na dwa wysokiej jakości produkty Sopro. W łazienkach, czyli pomieszczeniach szczególnie obciążonych działaniem wody, zastosowano uszczelniającą masę przeciwwilgociową Sopro FDF 525, która jest szybkoschnącym i gotowym do użycia preparatem z płynnego tworzywa sztucznego, przeznaczonym do stosowania w pomieszczeniach mokrych i wilgotnych. Tarasy zabezpieczono z kolei za pomocą Sopro DSF® 523 – jednoskładnikowej, cementowej zaprawy uszczelniającej do wytwarzania elastycznych powłok nie przepuszczających wody i mostkujących pęknięcia, także w utrudnionych warunkach zewnętrznych.

    Murowany sukces

    Pewnym wyzwaniem dla wykonawcy okazała się praca z ręcznie wytwarzaną, klinkierową cegłą, która posłużyła do wykończenia fasad kompleksu. Wymagający materiał oznaczał konieczność zastosowania wysokiej jakości chemii budowlanej. – Aby cieszyć się przez długie lata odporną na zewnętrzne warunki atmosferyczne i miłą dla oka konstrukcją z cegieł klinkierowych, niezbędne jest zastosowanie odpowiednich produktów i właściwe przygotowanie fundamentów pod przyszły mur – podkreśla Adam Królak, ekspert firmy Sopro. – Najwyższym wymaganiom technicznym sprostała w tym wypadku zaprawa z trasem do cegieł nasiąkliwych Sopro KMT plus, która charakteryzuje się precyzyjnie dobraną mieszanką komponentów i barwników. Stanowi ona gwarancję, że wykonywana elewacja będzie zawsze zachwycać świeżym, nasyconym i nieblaknącym kolorem. Zaprawa zapewnia ponadto całkowitą prze­puszczalność pary wodnej przy wysokiej szczelności materiału i nie do­pu­sz­cza poprzez swoją elastyczność do powstawa­nia rys skurczo­wych – dodaje.

    Jakość w służbie przyszłych pokoleń

    Wnętrza pieczołowicie wykończone eleganckimi płytkami z ceramiki i kamienia naturalnego wymagały zastosowania niezawodnego rozwiązania zdolnego zapewnić stabilność oraz trwałość montowanych okładzin. W zależności od rodzaju i wielkości płytek, wykonawca obiektu wykorzystał dwa wysokiej jakości rozwiązania Sopro: FF 450 – elastyczną, cementową zaprawę klejową cienkowarstwową do układania i mocowania płytek ceramicznych i gresowych, a także FF 455 – białą, elastyczną zaprawę cienkowarstwową do mocowania i układania jasnych okładzin z kamienia naturalnego, mozaiki szklanej oraz płytek ceramicznych.

    – Łyna Park, jako pierwszy w Polsce pasywny budynek wielorodzinny, łączy nowoczesne rozwiązania konstrukcyjne z ideą zrównoważonego rozwoju – tłumaczy Adam Królak, ekspert firmy Sopro. – Pionierskie projekty budowlane zawsze zasługują na materiały o sprawdzonej jakości. Dla Sopro oznaczało to więc potrzebę dostarczenia technologii najwyższej próby – spełniających nie tylko rygorystyczne wymagania użytkowe, ale też ekologicznych oraz bezpiecznych – podsumowuje ekspert Sopro.

  • Dalmierz, czyli miarka 2.0. Mierzenie stało się proste!

    Dalmierz, czyli miarka 2.0. Mierzenie stało się proste!

    Każdy, kto chociaż raz urządzał mieszkanie, robił remont czy majsterkował, dobrze wie, jak ważny jest precyzyjny pomiar. Skutkiem błędów przy mierzeniu często jest niezadowolenie z efektów wszystkich dalszych prac. Dzięki nowym dalmierzom laserowym Bosch wykonanie potrzebnych pomiarów będzie łatwe, szybkie i precyzyjne. Teraz dzięki technologii Bluetooth dalmierze umożliwiają też przesłanie danych na smartfon i tablet.

    Gdy masz dosyć zwykłej metrówki

    Aby dokonać pomiarów przy okazji drobnych remontów, prac w ogrodzie czy zmiany dekoracji pomieszczeń, zazwyczaj sięgamy po tradycyjne metrówki. Często jednak nasze pomiary są niedokładne, a samo mierzenie kłopotliwe. Bez pomocy drugiej osoby praktycznie niemożliwe jest zebranie precyzyjnych danych. Zdarza się też, że w pośpiechu wyniki zapisujemy na kartce, którą później gubimy bądź trudno nam odczytać te dane. Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej przy większych i bardziej złożonych wnętrzach. Zarówno przy drobnych pomiarach jak i tych trudniejszych przedsięwzięciach niezwykle pomocny będzie dalmierz. To niewielkie urządzenie sprawia, że pomiar jest znacznie dokładniejszy i szybszy niż przy użyciu tradycyjnych metod. Dalmierze ZAMO, PLR 30 C i PLR 50 C to proste w obsłudze, małe i poręczne, mieszczące się w każdej kieszeni urządzenia.

    Przyda się w każdym domu

    Model ZAMO to dalmierz idealny do zastosowań domowych. Tym małym przyrządem o wymiarach 10 x 3,6 cm można błyskawicznie zmierzyć odległości do 20 metrów. Urządzenie okaże się przydatne, gdy np. chcemy sprawdzić, czy sofa, którą mamy zamiar kupić, zmieści się pomiędzy ścianą a drzwiami balkonowymi albo zobaczyć… jak urosło nasze dziecko.

    Pomiary na smartfonie i tablecie

    Teraz dzięki technologii Bluetooth, w którą wyposażone są laserowe dalmierze PLR 30 C oraz PLR 50 C, możemy bez problemu przesłać nasze dane na smartfon i tablet. Dodatkowo bezpłatna aplikacja PLR measure&go pozwoli szybko zapisać i przetworzyć potrzebne obliczenia. Dzięki niej możemy zrobić zdjęcie pomieszczenia lub przedmiotu albo jego szkic, przesłać z dalmierza wymiary, stworzyć notatki, zapisać je i wysłać cały projekt e-mailem. Szkic w aplikacji na smartfonie lub tablecie można zabrać ze sobą do marketu budowlanego lub wysłać w formacie PDF malarzowi. Pozwoli to uniknąć błędów, które zdarzają się przy ręcznym przenoszeniu pomiarów. Aplikacja, dostępna dla smartfonów i tabletów z Android oraz iOS, zastępuje ołówek i kartkę papieru, które łatwo można zgubić i utracić ważne dane.

    – Funkcje dalmierzy są pomocne przy remontach, przeprowadzkach, drobnych naprawach i wszędzie tam gdzie niezbędny jest szybki i precyzyjny pomiar. Tak naprawdę to urządzenie przyda się w każdym domu. W zależności od potrzeb możemy wybrać niewielki ZAMO, albo dalmierze z większą ilością funkcji, które sprawdzą się przy bardziej złożonych projektach. Mierzenie tymi niewielkimi urządzeniami przestaje być kłopotliwe i mozolne – mówi Justyna Krzyżanowska, brand manager narzędzi pomiarowych Bosch.

    PLR 30 C mierzy długości, automatycznie oblicza powierzchnię i kubaturę, dodaje i odejmuje wyniki. Do obliczenia ilości potrzebnej do remontu farby lub tapety wystarczy zmierzyć długość i wysokość ścian, obliczyć powierzchnię ściany i nanieść wyniki na szkic wykonany w aplikacji. Dalmierz PLR 30 C mierzy odległości w zasięgu 30 metrów z dokładnością do 2 milimetrów.

    Dla tych, którzy potrzebują szerszego zakresu funkcjonalności i przykładają wagę do możliwie jak najprostszej obsługi idealny będzie dalmierz PLR 50 C. Urządzenie mierzy odległości w zasięgu 50 metrów z dokładnością do 2 milimetrów. Dodatkowym atutem tego modelu jest dotykowy i kolorowy wyświetlacz 2,4 cala. Dalmierz oprócz wszystkie funkcji swoich poprzedników dodatkowo umożliwia podwójny pośredni pomiar wysokości oraz pośredni pomiar długości i wysokości. Dalmierz PLR 50 C może pełnić rolę miernika nachylenia, przy pomocy którego można określić na przykład kąt nachylenia poręczy schodów, ale także dodatkowo rolę cyfrowej poziomicy.

    Dalmierze Bosch, dzięki technologii laserowej oferują precyzyjny i niezawodny pomiar. Te intuicyjne w obsłudze narzędzia sprawiają, że możemy zapomnieć o tradycyjnych metrówkach.

  • Certyfikaty środowiskowe dla mieszkań w Polsce

    Certyfikaty środowiskowe dla mieszkań w Polsce

    Żaden polski budynek mieszkalny nie ma dziś certyfikacji środowiskowej. Dla porównania, takie projekty znajdziemy w wielu krajach, m.in Stanach Zjednoczonych (136,731 budynków), Kanadzie (2332) i Chinach (98), a na terenie Europy między innymi we Francji, Włoszech i w Wielkiej Brytanii. Jednym ze światowych liderów w zrównoważonym budownictwie mieszkaniowym jest Arabia Saudyjska (809), a w Europie – Czarnogóra (59). Budynki, które otrzymują takie certyfikaty, produkują kilkadziesiąt procent mniej gazów cieplarnianych niż zwykłe domy, a materiały, z których zostały zbudowane, mogą podlegać recyclingowi. Być może już wkrótce takie rozwiązania zostaną wprowadzone także na polskich osiedlach.

    Jakub Zagórski, dyrektor sprzedaży i marketingu Skanska Residential Development Poland.

    Skanska jako pierwsza wprowadziła certyfikat LEED do Polski – poddając ocenie ekspertów swoje budynki biurowe. W momencie, gdy podjęliśmy jako firma taką decyzję, w kraju rynek był jeszcze bardzo niedojrzały i nasze „zielone” plany spotykały się z dużym niedowierzaniem. Dziś praktycznie wszystkie nowoczesne biurowce powstające w kraju są certyfikowane w systemie LEED, BREEAM lub UE GreenBuilding. Coraz popularniejszy jest także wywodzący się z Niemiec system DGNB.

    Po co komu certyfikaty?

    Certyfikaty nie tylko świadczą o tym, że inwestycja ogranicza negatywny wpływ na środowisko. To również potwierdzenie jakości wykonania budynku i swojego rodzaju gwarancja lepszego komfortu pracy. Nie ma technicznych przeszkód, by certyfikacji poddawać również mieszkania. Takie projekty znajdziemy w wielu krajach, m.in Stanach Zjednoczonych (136,731 budynków w certyfikacji LEED), Kanadzie (2332) i Chinach (98), a na terenie Europy między innymi we Francji, Włoszech i w Wielkiej Brytanii. Ciekawostką jest, że jednym ze światowych liderów w zrównoważonym budownictwie mieszkaniowym jest Arabia Saudyjska (809), a w Europie – Czarnogóra (59). We Włoszech w sierpniu tego roku powstał pierwszy prywatny budynek mieszkalny, który uzyskał najwyższy, platynowy certyfikat LEED. Produkuje on aż o 60 procent mniej gazów cieplarnianych niż zwykły dom i aż 99 procent materiałów, z których został zbudowany może podlegać recyclingowi. Zbiera też wodę deszczową do dalszego wykorzystania. W Szwecji pierwszy budynek mieszkalny certyfikowany LEED Gold został zaprojektowany przez Skanska. Apartamentowiec Sjögången w Karlstad liczący 127 mieszkań w 5 budynkach, zużywa 50 proc. mniej energii i 29 proc. mniej wody niż typowy szwedzki budynek mieszkalny. Każde mieszkanie i części wspólne są wyposażone w mierniki bieżącego zużycia energii, sensory temperatury czy sensory ruchu, uruchamiające oświetlenie LED. Odpady betonowe powstałe w trakcie budowy zostały w całości przetworzone. Ciekawym przykładem z Wielkiej Brytanii jest Carnegie Village – osiedle budynków mieszkalnych przeznaczonych dla studentów w ramach kampusu Headingley Leeds Metropolitan University. Zaangażowanie uczelni w sprawy zrównoważonego rozwoju było powodem, dla którego zdecydowała się wybudować mieszkania spełniające restrykcyjne wymogi certyfikacji BREEAM.

    Certyfikaty określają nie tylko, w jaki sposób dany obiekt ma ograniczać wpływ na środowisko naturalne, ale są także wyznacznikiem komfortu życia mieszkańców. Po pierwsze, w budynkach certyfikowanych w systemie LEED lub BREEAM jest czystsze powietrze niż w zwyczajnych domach czy mieszkaniach. Oznacza to nie tylko dobrą wentylację, ale także brak zanieczyszczeń pochodzących z toksycznych substancji lotnych np. z farb czy lakierów. Świeże powietrze ma ogromne znaczenie dla dobrego samopoczucia i wpływa korzystnie na nasze działania. Z badań wynika, że odpowiednia wentylacja, pozwala osiągać efekty pracy lepsze aż o 11%. Niewątpliwie takie warunki sprzyjają też relaksowi i poprawiają jakość snu. Tzw. zrównoważone budynki zapewniają komfortową temperaturę wnętrz i optymalny dostęp do światła dziennego. Badania potwierdzają, że odpowiednie nasłonecznienie pomieszczeń wpływa pozytywnie na samopoczucie i zapobiega obniżonemu nastrojowi w okresie jesienno-zimowym. W certyfikowanym budynku musi być też cicho, a powietrze powinno być odpowiednio nawilżone.

    Ważne jest sąsiedztwo

    Certyfikaty wskazują także, że budynki i osiedla powinny dobrze wpisywać się w swoje otoczenie. Nie chodzi tylko o to, by zabudowania współgrały z krajobrazem, nie były zagrożeniem dla okolicznego parku, a ich architektura nie wywoływała tzw. bólu zębów. To także dbałość np. o to, żeby budynki powstawały w miejscach, gdzie już istnieje odpowiednia infrastruktura. Tworzenie nowych sieci miejskich odległych o setki czy nawet tysiące metrów od istniejących instalacji jest bardzo szkodliwe dla środowiska i nieekonomiczne. Podobnie jest z dalekimi dojazdami mieszkańców do pracy czy sklepów. Tam gdzie wzrasta potrzeba poruszania się samochodem nie można mówić o zrównoważonym budownictwie. Co ciekawe, instytucje tworzące certyfikaty wskazują także, że nowoczesne zabudowania powinny sprzyjać relaksowi i swobodnej interakcji między mieszkańcami poprzez otwarte, niezagrodzone przestrzenie czy obecność przyjaznej roślinności.

    W Polsce obiekty mieszkaniowe nie są jeszcze certyfikowane. Wynika to z kilku faktów. Przede wszystkim inwestycje spełniające kryteria certyfikacji są droższe w wykonaniu od standardowych. Ściany budynków, ocieplenie czy wybrane szyby w oknach muszą być grubsze, wentylacja sprawniejsza, windy cichsze, a zastosowane produkty muszą pochodzić ze sprawdzonych, często także certyfikowanych źródeł. Przy budowie budynku inwestor musi kontrolować wysokość emitowanego CO2, a wewnętrzne instalacje powinny być wydajniejsze niż większość oferowanych na rynku. Nie jest łatwo podjąć decyzję o wprowadzeniu takich standardów, zwłaszcza, że klienci rzadko o nie pytają. Trudno również docenić atuty takich domów zanim nie zacznie się w nich mieszkać. Mimo to Skanska postanowiła, że jej inwestycje mieszkaniowe będą budowane w taki sposób, by móc ubiegać się o certyfikaty. Rozważamy zarówno system LEED, jak i BREEAM. Oba mają swoje atuty, ale są też pewne trudności, wynikające przykładowo z dość rygorystycznych wytycznych dotyczących zużycia wody, energii lub zastosowania proekologicznych materiałów wykończeniowych. Trudno skłonić wszystkich nabywców mieszkań do zielonego stylu życia, czy kupowania produktów energooszczędnych.

    Rozwiązaniem może być program wykończenia wnętrz oferowany przez dewelopera. Dla przykładu, w naszej inwestycji Park Ostrobramska na warszawskiej Pradze-Południe klienci mogą nam powierzyć wykończenie mieszkania. Dzięki temu mogą mieć pewność, że w ich mieszkaniu farby i lakiery nie będą zawierały szkodliwych substancji, drzwi i podłogi będą zrobione ze „zdrowych” materiałów, a odkręcając wodę w kranie nie będzie trzeba tak bardzo martwić się o środowisko i domowe rachunki.

    Mamy nadzieję, że już wkrótce certyfikaty środowiskowe wejdą na stałe do polskich osiedli. Przykład z Niemiec pokazuje, że najtrudniejsze są początki, kiedy trzeba przekonać klientów, że warto kupić zrównoważone mieszkanie, nawet jeśli trzeba za nie „ciut więcej” zapłacić. W dłuższej perspektywie zwróci się ono poprzez niższe rachunki oraz lepsze zdrowie i samopoczucie. Coraz więcej ludzi przykłada wagę do tego, by ich życie współgrało jak najlepiej z naturą i ograniczało szkodliwy wpływ na środowisko. Temu na pewno mogą służyć domy z zielonym certyfikatem.

  • Samsung głównym partnerem wystawy „Pompeje. Życie w cieniu wulkanu.”

    Samsung głównym partnerem wystawy „Pompeje. Życie w cieniu wulkanu.”

    W kwietniu na Stadionie Narodowym w Warszawie otwarta zostanie spektakularna wirtualna wystawa „Pompeje. Życie w cieniu wulkanu”, której głównym sponsorem i partnerem technologicznym jest firma Samsung Electronics Polska.

    „Pompeje. Życie w cieniu wulkanu” to innowacyjna, wirtualna wystawa oparta na najnowszych technologiach wizualnych i sensorycznych. Wystawa jest niezwykłą rekonstrukcją antycznych Pompejów sprzed wybuchu Wezuwiusza w 79 roku naszej ery. Ekspozycja prezentuje fascynującą historię z pogranicza archeologii oraz architektury przełożoną na język oprogramowania i trójwymiarowej grafiki komputerowej. Od 9 kwietnia do 18 października bieżącego roku wystawa dostępna będzie dla zwiedzających w powierzchniach wystawowych Stadionu Narodowego.

    Firma Samsung znana jest z wspierania wielu projektów kulturalnych i edukacyjnych na całym świecie. Wystarczy tylko przypomnieć współpracę z Wiedeńską Operą Państwową, dzięki której każdy posiadacz Samsung Smart TV może na ekranie telewizora podziwiać relacje z przedstawień operowych i baletowych wystawianych na deskach wiedeńskiej sceny. Polski oddział firmy jest również sponsorem strategicznym i technologicznym Centrum Nauki Kopernik. Samsung Electronics Polska we współpracy z Muzeum Narodowym w Warszawie, Muzeum Powstania Warszawskiego, Narodowym Instytutem Audiowizualnym oraz Teatrem Wielkim – Operą Narodową stworzył innowacyjne aplikacje na telewizory Smart TV, dzięki którym wielbiciele kultury bez wychodzenia z domu dostęp do bogatych zasobów znanych instytucji, często niedostępnych na co dzień dla zwiedzających. Ważnym i docenianym w Polsce i na świecie projektem Samsung jest program edukacyjny Mistrzowie Kodowania, który ma na celu upowszechnienie nauki programowania w polskich szkołach podstawowych i gimnazjach. Do czerwca br. programem objętych zostanie prawie 50 000 polskich uczniów i jest on najbardziej nagradzanym projektem edukacyjnym Samsung na świecie.

    Wystawa „Pompeje. Życie w cieniu wulkanu” to kolejny projekt, którym firma Samsung udowadnia, że najnowocześniejsze technologie sprzyjają popularyzacji kultury i nauki. Zwiedzający poprzez zmysły wzroku, słuchu i dotyku doświadczą atmosfery życia w Pompejach sprzed prawie 2 tysięcy lat.

  • Izolacja cieplna domu – ekologiczna i ekonomiczna

    Izolacja cieplna domu – ekologiczna i ekonomiczna

    Właściwa izolacja cieplna to podstawa, aby dom był przyjazny dla środowiska i energooszczędny. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom możemy zmniejszyć zużycie energii, ograniczyć wydatki oraz pozytywnie wpłynąć na środowisko.

    Jednym z najistotniejszych aspektów w ekologicznym budownictwie jest optymalna izolacja budynku, która bezpośrednio wpływa na komfort mieszkańców. Dobrze zaizolowany dom wolniej nagrzewa się latem i wychładza zimą. Właściwa izolacja cieplna pozwala też na ograniczenie zużycia energii w budynku, a więc wpływa na obniżenie emisji CO2 do atmosfery.

    Ekologiczne podejście do tematu termoizolacji jest nie tylko dobre dla środowiska, ale po prostu się opłaca. Eksperci twierdzą, że dzięki przemyślanym decyzjom w doborze materiałów można zaoszczędzić na ogrzewaniu nawet do 80 procent kosztów. Kiedy zastosujemy termoizolację skorzysta na tym zarówno środowisko, jak i nasz domowy budżet

    Jaką izolację wybrać?

    Ekologicznie izolowany dom to znaczy przemyślany projekt i odpowiednie materiały izolacyjne. Jednym ze sposobów na zmniejszenie zapotrzebowania domu na energię cieplną, na etapie projektowania, jest zwiększenie grubości izolacji. Na rynku dostępnych jest obecnie wiele przyjaznych dla środowiska materiałów izolacyjnych. Do wyboru mamy zarówno kilka metod, jak również cały szereg rozwiązań izolacyjnych. Praktycznie każdy element budynku – ściany, dach, podłogi – powinien być w odpowiedni sposób zabezpieczony termicznie. Każdy z tych elementów izoluje się w inny sposób tak, aby spełniał wyznaczone prawem normy.

    Ile można zaoszczędzić?

    Prawo budowlane stanowi, że budynki muszą być zaprojektowane tak, aby ilość energii cieplnej potrzebnej do ogrzania budynku była utrzymana na racjonalnie niskim poziomie. Na zastosowaniu izolacji możemy bardzo dużo zyskać. Przy zabezpieczeniu ścian i dachu – oszczędność ciepła może wynieść 20%-30%, modernizacja instalacji przyniesie nam 10-20%, odpowiednie okna – 10-15%, a usprawnienia w węźle cieplnym dadzą oszczędność ciepła rzędu 10-15%.

    Energooszczędny budynek bez wentylacji mechanicznej ma zapotrzebowanie na energię cieplną rzędu 70 kWh/(m2a), co odpowiada 7 litrom oleju opałowego na m2 ogrzewanej powierzchni rocznie. Średnio współczynnik ten wynosi w Polsce aż 120-150 kWh/(m2/rok), a więc na ogrzanie 1 m2 powierzchni domu statystyczny Polak zużywa rocznie od 12 do 15 litrów oleju opałowego. Tymczasem, dzięki odpowiedniemu ociepleniu budynku, zużycie może spaść nawet dziesięciokrotnie!

    Ekologiczne materiały

    Do wyboru mamy wiele przyjaznych dla środowiska materiałów. Powszechnie używanym produktem jest wełna mineralna kamienna wytwarzana w procesie topienia skał i poddana procesowi rozwłókniania. Materiał ten może być stosowany do wypełnień ścian szkieletowych oraz izolacji takich elementów budynku jak stropy, dachy, podłogi. Wełna kamienna jest paroprzepuszczalna, co oznacza, że materiał może „oddychać”, jest całkowicie bezpieczna dla wszystkich domowników, a dodatkowo niepalna.

    Wybierając materiał izolacyjny dokonujemy jednocześnie wyboru, jaki wpływ na środowisko będą miały zastosowane przez nas materiały. Warto przy ich zakupie zwrócić uwagę czy, tak jak produkty firmy Paroc, posiadają certyfikaty środowiskowe, tzw. Environmental Product Declaration.

    Dzięki szerokiej gamie produktów, rozwiązań i konfiguracji stosowania, Paroc pomaga znaleźć klientom właściwą i bezpieczną termoizolację dla każdego budynku – od fundamentów aż po dach. Wełny kamienne są wykonane z bezpiecznych materiałów, pochodzenia naturalnego, nie zawierają toksycznych substancji i świetnie radzą sobie z wilgocią – mówi Adam Buszko z firmy Paroc Polska sp. z o.o. – Wykazują się także dużą izolacyjnością cieplną, co pomaga utrzymywać właściwą temperaturę na poddaszach, nawet w upały.

    Technologie ścian zewnętrznych

    W przypadku izolacji wełną kamienną ścian do wyboru mamy dwie metody: lekką suchą i lekką mokrą. W tej pierwszej, do ocieplania ścian zewnętrznych niskich, stosowane są płyty PAROC WAS 35 lub PAROC WAS 50tb. Wypełniają one przestrzenie między rusztem drewnianym lub metalowym, do którego mocowana jest warstwa elewacyjna w postaci oblicówki winylowej lub stalowej, płyt ceramicznych lub szklanych. Natomiast do ocieplania elewacji budynków wysokich metodą lekką suchą stosowane są PAROC WAS 25t lub PAROC Cortex One. Charakteryzują się mniejszym współczynnikiem przepuszczalności powietrza oraz wysoką izolacyjnością cieplną (λD = 0,033 W/mK). Dzięki ich naturalnej elastyczności, nawet pod wpływem silnego zawilgocenia, wiatrów i zmiennych temperatur, na styku płyty z elementami rusztów nie powstają mostki termiczne. Płyty mogą być osłaniane elewacją z kamienia, płyt ceramicznych, szkła lub blachy, montowanych na ruszcie stalowym lub drewnianym.

    Można też wybrać bezspoinowy system ociepleń (BSO), czyli metodę lekką mokrą. W metodzie tej płyty PAROC są mocowane do ściany zewnętrznej przy użyciu specjalnych zapraw klejowych i łączników mechanicznych. Do ocieplenia ścian zewnętrznych budynków metodą lekką mokrą stosowane są płyty PAROC Linio 10, PAROC Linio 15 oraz płyta lamellowa PAROC Linio 80. Wełna pokrywana jest od zewnątrz tynkiem cienkowarstwowym.

    Ważne jest, aby ocieplenie ścian budynków było wykonane starannie, gdyż nawet niewielkie szczeliny będą powodowały znaczne utraty ciepła. – Warto wybrać doświadczonego fachowca, a po zamontowaniu ocieplenia – wykonać zdjęcie kamerą termowizyjną, aby upewnić się co do jakości i dokładności wykonania – radzi Adam Buszko.

  • Coraz więcej budynków pasywnych w Polsce

    Coraz więcej budynków pasywnych w Polsce

    W Polsce powstaje coraz więcej certyfikowanych budynków pasywnych. Polacy zaczynają dostrzegać korzyści wynikające z takiego rozwiązania. Przykładem na to jest miejscowość zlokalizowana na południu naszego kraju – Słomniki, gdzie w 2010 roku powstała pierwsza hala sportowa w technologii pasywnej. Gmina ma w planach również postawienie energooszczędnego przedszkola i ośrodka zdrowia.

    Jeszcze do niedawna Polscy inwestorzy podchodzili bardzo sceptycznie do budownictwa energooszczędnego. Obecnie sytuacja zaczyna ulegać zmianie. W gminie Słomniki w 2010 roku powstała pierwsza w Polsce hala sportowa, która spełniała wymogi jakości Passivhaus Institut. Jednak to nie koniec inwestycji pasywnych w tej gminie. Obecnie trwają prace nad postawieniem kolejnego obiektu sportowego w Waganowicach, a władze gminy mają również w planach wybudowanie pasywnego ośrodka zdrowia i przedszkola. Jak wyglądała inwestycja obiektu sportowego i jakie wymogi musiał spełnić projekt, aby został uznany za pasywny przez Passivhaus Institut, PHI – niemiecki Instytut Budownictwa Pasywnego. Uznanie projektu architektonicznego za zgodnego z wytycznymi domów pasywnych to dopiero początek drogi, aby inwestycja uzyskała zaświadczenie. W momencie całkowitego wykończenia nieruchomości – budynek musi zostać poddany jeszcze weryfikacji, m.in. pod kątem szczelności. Aktualnie ruszyła kampania informacyjna Ministerstwa Środowiska, która przekazuje najważniejsze wiadomości w kwestii budowania domów pasywnych, zgodnych z ustalonymi standardami na szczeblu unijnym. Kanałem kampanii jest strona internetowa www.oszczedzam-energie.pl. To tutaj Polacy znajdą wszystkie potrzebne informacje przed przystąpieniem do inwestycji.

    Certyfikat energooszczędności dla hali sportowej w Słomnikach

    Obiekt sportowy w miejscowości Słomniki to budynek z jedną kondygnacją nadziemną, który przeznaczony jest dla około 240 widzów oraz 30 zawodników.  Budynek wzniesiony został w typowej zabudowie, gdzie oś konstrukcyjną stanowią ławy i stropy fundamentowe żelbetowe. Z kolei ściany wykonane są w szkielecie żelbetowym, który dla wzmocnienie izolacyjności został wypełniony bloczkami silikatowymi. Główną i najważniejszą cechą nieruchomości jest ponadstandardowa izolacja energii, którą zapewnia połączenie wełny oraz styropianu w odpowiednio nałożonej warstwie. Dlatego, aby zachować odpowiednią szczelność, ściany zostały ocieplone poprzez zastosowanie 30-centrymetrowej izolacji. Nieco inaczej izolowany został skośny dach, do ocieplenia którego wykorzystano 40-centymetrową warstwę twardej wełny mineralnej.

    Współczynnik przenikalności ciepła U ścian zew. [W/m²K] Grubość izolacji ścian zew., wartość przybliżona [cm] Grubość izolacji dachu, wartość przybliżona [cm] Współczynnik przenikalności ciepła U okien [W/m²K]
    Dom standardowy 0,25 12 25 (wełna mineralna, styropian, celuloza, wełna drzewna) Do 1,3
    Dom energooszczędny 0,20 20 30 (wełna mineralna, styropian, celuloza, wełna drzewna) 1,3 – 1,0
    Dom pasywny 0,15 30 cm (styropian, wełna mineralna) 40 (wełna mineralna, styropian, celuloza, wełna drzewna Do 0,8

    Optymalna izolacyjność termiczna przegród oraz szczelność budynku

    Dodatkowo uszczelnione zostały w budynku wszystkie okna i drzwi. Zgodnie ze standardami współczynnik przenikalności „U” okien nie powinien przekraczać 0,8 W/m2K. W związku z tym parametry hali w odniesieniu do przegród to około 0,1 W/m2K, a zestawów okiennych 0,8 W/m2K. Hala posiada wysoką szczelność, która wynosi nie mniej niż 0,6 1/h przy różnicy ciśnień 50 Pa dla testu szczelności wykonanego zgodnie z normą PN-EN 13829.

    Podczas projektowania budynku pasywnego bardzo ważny jest również sprawnie funkcjonujący system wentylacji, którego głównym celem jest oszczędzania energii na cele grzewcze. W hali sportowej w Słomnikach została wykorzystana wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła oraz dodatkowo ogrzewanie podłogowe, które zainstalowane zostało na całej powierzchni obiektu.

    Wentylacja Ogrzewanie OZE
    Dom tradycyjny Wentylacja naturalna, grawitacyjna Tradycyjny Brak
    Dom energooszczędny Wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła, opcjonalnie z gruntowym wymiennikiem ciepła Niskotemperaturowy, grzejniki lub ogrzewanie płaszczyznowe Kolektory słoneczne, ogniwa PV
    Dom pasywny Wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła –opcjonalnie z gruntowym wymiennikiem ciepła Ogrzewanie płaszczyznowe lub ogrzewanie powietrzem wentylacyjnym Kolektory słoneczne, ogniwa PV, pompa ciepła

    System wentylacji i ogrzewania

    Poprzez wykorzystanie wysokiej termoizolacyjności przegród zewnętrznych roczne zużycie energii na cele grzewcze kształtuje się na poziomie około o15 kWh/m2rok, czyli 1,5 m3 gazu ziemnego na m2 powierzchni na rok. Dodatkowo tak zaprojektowany budynek pozwala redukować zużycie energii blisko o 87% . Zmniejszona zostaje także emisja CO2 o ponad 90%. Nic dziwnego więc, że w gminie trwają  kolejne inwestycje pasywne.

  • 8 pytań do zadania dekarzowi

    8 pytań do zadania dekarzowi

    W całym procesie budowy domu szczególnie istotne jest prawidłowe ułożenie połaci dachowej. Aby dach cieszył nas swoją niezawodnością i atrakcyjnym wyglądem przez wiele lat, musimy dobrze wybrać: zarówno w kwestii materiału pokryciowego, jak i wykonawcy.

    Każdy budujący i remontujący wie, że sam wybór materiałów i technologii to jeszcze nie gwarancja sukcesu. Dużo zależy od wykonawcy, zwłaszcza tak ważnego elementu domu, jakim jest dach. Warto więc poświęcić nieco czasu, uwagi i zaangażowania, by wybrać jak najlepiej. Decydując się na konkretnego wykonawcę, dobrze jest wiedzieć, jakie ma kompetencje oraz w jaki sposób zrealizuje zlecenie. Podpowiadamy, o co warto zapytać i o czym porozmawiać z dekarzem przed dokonaniem wyboru.

    1. Przede wszystkim doświadczenie

    O tym, jak wiele znaczy praktyka zawodu, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Obycie, praktyczna wiedza i doświadczenie przychodzą z czasem. – Każdy z profesjonalistów doskonale zdaje sobie sprawę, że wiedza jest jedynie podstawą, a lata spędzone na wykonywaniu dachów, są doskonałym polem do zdobycia niezbędnych umiejętności do wykonywania nie tylko niezawodnych, ale i atrakcyjnych wizualnie dachów – mówi Andrzej Wilhelmi, dekarz z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem, współpracujący z firmą Röben.

    2. Rzuć okiem na dyplomy

    Posiadanie dyplomów, tj. czeladnika czy mistrzowskiego, nie jest konieczne. Dobra, rzemieślnicza tradycja oraz dbałość o swoją pozycję na rynku przekonują, że warto je uzyskać. Dyplomy rzemieślnicze zdobywa się, przechodząc przez kolejne etapy kształcenia w szkołach zawodowych bądź technicznych. Niezbędne jest również kilkuletnie doświadczenie zawodowe (minimum 6 lat w zawodzie przed zdobyciem dyplomu mistrzowskiego). Każdy inwestor ma możliwość sprawdzenia w księdze wieczystej Izby Rzemieślniczej posiadania przez dekarza dyplomów zawodowych.

    3. Niech się chwali!

    Dobrym narzędziem weryfikacji wykonawcy są zdobyte nagrody, wyróżnienia i certyfikaty. Nie każdy dekarz się o nie stara, ale, jak w każdym fachu, najlepsi dbają o swój rozwój zawodowy, czego potwierdzeniem są właśnie zaświadczenia o przebytych kursach czy potwierdzenia sukcesów. Warto więc o nie zapytać.

    4. Oglądaj, pytaj, sprawdzaj

    Sprawdzenie wykonanych realizacji, nawet podobnych pod względem formy dachów, jest niezbędne. Jeśli zdjęcia ukończonych prac nie dają nam pewności co do sposobu wykonania, dobrym rozwiązaniem będzie umówienie się z inwestorami, którzy korzystali z usług danej ekipy dekarskiej. Obejrzenie na „żywo” efektu jej prac, pozwoli na zapoznanie się nie tylko z jakością wykonawstwa, ale również z metodami współpracy z konkretnym dekarzem. Ponieważ talent i umiejętności to nie wszystko, warto pochylić się również nad tym, jakimi narzędziami operuje dekarz. Profesjonalny komplet narzędzi i akcesoriów wysokiej jakości gwarantuje nie tylko lepszy komfort pracy, ale także dokładniejsze i solidniejsze wykonawstwo.

    5. Przewiduj przyszłość

    Przeprowadzając rozmowę wstępną z dekarzem warto zapytać, czy prace na dachu wykonywane są przez niego osobiście czy jedynie przez jego pracowników. Jeżeli wykonuje on część prac, powinniśmy sprawdzić też kompetencje zatrudnianych przez niego dekarzy. W ten sposób można się uchronić przed poniesieniem dodatkowych kosztów związanych z poprawianiem wielu zadań, a niekiedy nawet całego poszycia. Dodatkowo pewna i sprawdzona firma dekarska posiada ubezpieczenie. Ubezpieczyciel podpisze z wykonawcą umowę tylko wtedy, jeśli pozytywnie zweryfikuje kompetencje i jakość świadczonych usług przez danego wykonawcę. Dla inwestora kwestia posiadania przez dekarza ubezpieczenia ma znaczenie podwójne: jest kolejnym argumentem przemawiającym za wyborem danego wykonawcy oraz zapewnia dodatkową gwarancję pokrycia ewentualnych roszczeń w przyszłości.

    7. Wszystko na piśmie

    Umowę najlepiej zawrzeć w formie pisemnej. Powinna precyzyjnie określać strony umowy (każdą legalnie działającą firmę można sprawdzić Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej – CEIDG) zakres prac oraz zawierać całkowity koszt usługi – cenę ryczałtową za kompleksowe zadanie, wykonane zgodnie z projektem lub z ustaleniami z inwestorem, projektantem i kierownikiem budowy. Umowa powinna również określać termin wykonania prac. Komplet dokumentacji jest niezbędny w przypadku konieczności usuwania ewentualnych usterek lub dochodzenia roszczeń przed sądem.

    8. Zapewnij spokój na lata

    Należy pamiętać, że zakończenie wszystkich prac na budowie nie oznacza końca współpracy z wykonawcami. Faktura VAT jest dokumentacją wykonanej przez nas operacji, jest też niezbędna do otrzymania gwarancji. Co niezwykle ważne, wiele firm zajmujących się wykonaniem pokrycia dachowego oferuje swoim klientom wydłużenie okresu gwarancyjnego. Warunkiem takiej umowy jest przeprowadzanie przez daną firmę corocznego przeglądu dachu. Zaletą takiego rozwiązania jest fakt, że dekarze doskonale wiedzą, które punkty dachu mogą trapić różnego rodzaju bolączki i czemu należy się przyjęć w pierwszej kolejności. W pierwszych latach użytkowania dachu o ile nie przydarzą się usterki spowodowane np. czynnikami atmosferycznymi z pokryciem nie powinno być kłopotów. Z upływem lat oczywiście pojawiają się drobne, czy nawet nieco większe problemy, jednak sukcesywne kontrolowanie jakości poszycia pozwala zminimalizować ryzyko ich wystąpienia. W przypadku zaniedbań trzeba liczyć się nie tylko jego nieprawidłowym funkcjonowaniem, ale również z wysokimi kosztami wymiany poszczególnych elementów – mówi Wilhelmi.

  • Niechciane mostki termiczne – jak ich uniknąć?

    Niechciane mostki termiczne – jak ich uniknąć?

    Mostki termiczne, to miejsca w budynku, poprzez które dochodzi do niekontrolowanej utraty ciepła, sięgającej nawet 30%. Efektem są wyższe rachunki za energię. Dlatego mostkom termicznym powinno się zapobiegać już na etapie projektowania i budowy domu.

    Rodzaje mostków termicznych – czym są oraz gdzie i dlaczego powstają?

    Mostki termiczne to fragmenty przegrody zewnętrznej budynku o zdecydowanie niższej izolacyjności termicznej niż sąsiadujące z nim elementy budowlane. Poprzez mostki termiczne – z powodu gorszych własności termoizolacyjnych – następuje wzmożona ucieczka ciepła. Mostki powstają w wyniku wad projektowych lub budowlanych i najczęściej dotyczą takich miejsc w budynku jak: kalenica, zabudowa okien, okap, strop, cokół czy fundament.

    Mostki termiczne ze względów występowanie dzielimy na:
    • Mostki liniowe – najczęściej znajdują się na powierzchni przegrody zewnętrznej – typowymi przykładami są np.: obwód okien i drzwi, krokwie dachów spadzistych, wieńce stropów, połączenie ściany z fundamentem itp.
    • Mostki punktowe – związane są z punktowym zastosowaniem innego materiału, przykładem mogą być łączniki użyte do montażu izolacji.

    Mostki termiczne z uwagi na genezę powstania dzielimy na:
    • Mostki strukturalne – mogą być wynikiem wybranej technologii budowy, użytych materiałów lub zmiany izolacji cieplnej. Występują tam, gdzie zastosowany jest inny materiał, np. w okolicy nadproży lub żelbetowych słupów.
    • Mostki geometryczne – ich powstanie powiązane jest z geometrią budynku. Na przykład w narożnikach – powierzchnia oddawania ciepła (pow. zewnętrzna) jest większa niż powierzchnia jego dostarczania, dlatego w każdym narożniku zewnętrznym występuje mostek termiczny.

    – Praktyka pokazuje, że nawet w przypadku budynków energooszczędnych, mostki termiczne będą się pojawiać, choć w ogólnym bilansie cieplnym będą miały niewielkie znaczenie. Istotne jest jednak, aby dążyć do ograniczenia do minimum liczby i powierzchni mostków. W większości przypadków mostki da się wyeliminować poprzez zapewnienie ciągłości izolacji termicznej, pamiętając, że ciepło będzie płynąć najprostszą drogą od ogrzewanej przestrzeni na zewnątrz – ścieżką najmniejszego oporu – mówi Małgorzata Bartela, Product Manager Ytong Silka.

    Czym grozi obecność mostków termicznych…

    Konsekwencją obecności mostków termicznych są znaczące straty ciepła wskutek miejscowego wychłodzenia przegród budowlanych. W takich miejscach dochodzi często do wykraplania się pary wodnej i zawilgocenia materiałów izolacyjnych i konstrukcyjnych, a nawet rozwoju grzybów czy pleśni. Przy różnicy temperatur między wewnętrzną a zewnętrzną częścią budynku w miejscu, w którym powstał mostek termiczny, przegroda się wychładza. Niekontrolowana ucieczka ciepła prowadzi do strat ciepła, a co za tym idzie – wzrostu kosztów ogrzewania. Mostki termiczne mogą również przyczyniać się do uszkodzeń elementów konstrukcji budynku, np. w miejscach nieocieplonych lub nieodpowiednio ocieplonych połączeń płyty balkonowej ze stropem, wokół otworów okiennych i drzwiowych. Może to skutkować powstawaniem rys i spękań na powierzchni przegród zewnętrznych.

    …i jak ich uniknąć, by zagwarantować sobie ciepły dom?

    O niwelowanie mostków termicznych trzeba zadbać nie tylko na etapie projektowania, ale także od pierwszego etapu budowy. Do murowania pierwszej warstwy warto zastosować materiał o wysokiej izolacyjności termicznej np. bloczki Ytong Energo o λ10,dry = 0,095 W/(m2K). Wpływa to na ograniczenie mostka termicznego na granicy ściany fundamentowej i nośnej. Warto wiedzieć, że wymurowanie pierwszej warstwy ściany z bloczków o niższym współczynniku przewodzenia ciepła λ niż w pozostałych warstwach powoduje ograniczenie wpływu liniowego mostka na styku ściany zewnętrznej, fundamentowej oraz płyty podłogi.

    Kluczowe jest także stosowanie rozwiązań systemowych opracowanych z myślą o wznoszeniu jak najcieplejszych domów ze ścian jedno- i wielowarstwowych. Budowanie z elementów systemowych wraz z odpowiednimi zaprawami pozwala uzyskać jednorodną konstrukcję bez mostków termicznych. Przy zastosowaniu bloczków Ytong Energo+ o szerokości 48 cm można uzyskać ścianę jednowarstwową o współczynniku przenikania ciepła U = 0,17 W/(m2K). Rezygnacja z systemowych elementów spowoduje jednak, że straty przez mostki termiczne będą o wiele większe, niż straty ciepła przez ściany. Dzięki wysokiej dokładności wymiarowej wszystkich elementów Silka oraz Ytong udział spoiny w murze wynosi mniej niż 1%, dlatego połączenie bloczków nie stanowi dodatkowego mostka termicznego.

    – Budując dom, warto dążyć do ograniczenia mostków termicznych do minimum. Pozwoli to wyeliminować starty ciepła, które powodują większe zużycie energii i koszty ogrzewania, jak również ograniczy możliwość pojawienia się powierzchniowej kondensacji pary wodnej na przegrodach, a w następstwie rozwój pleśni – podkreśla Jerzy Maćkowiak ze szczecińskiej firmy Corso Projekt, ekspert budowy Silka Ytong. Szczelność domu jest zapewniona przez przegrody zewnętrzne. Dobrze zaprojektowana i wykonana wentylacja mechaniczna powinna zapewnić komfort i zadbać o prawidłowy poziom wilgotności w budynku. Warto zastanowić się nad zastosowaniem wymiennika rotacyjnego, który ma bardzo wysoką sprawność, a dodatkowo umożliwia odzysk wilgoci – dodaje Maćkowiak.

    Staranność, dokładność oraz stosowanie się do zasad budowy według wybranego systemu skutkuje powstaniem ciepłego domu.