Kategoria: Porady

Porady, ciekawostki

  • Jak uzyskać zezwolenie na zajęcie pasa drogowego? Część II

    Jak uzyskać zezwolenie na zajęcie pasa drogowego? Część II

    W poprzedniej części poradnika omówiona została specyfika decyzji lokalizacyjnej oraz decyzji zezwalającej na zajęcie pasa drogowego.

    Kłopoty inwestorów

    Przypomnijmy, że legalne umieszczenie w obrębie pasa drogowego obiektów lub urządzeń niezwiązanych bezpośrednio z potrzebami ruchu drogowego wymagać będzie od inwestora uzyskania dwóch decyzji – decyzji lokalizacyjnej (w myśl art. 39 ust 1 ustawy o drogach publicznych) oraz decyzji zezwalającej na zajęcie pasa drogowego (art. 40 ust. 1 i 2 ustawy o drogach publicznych).

    Ustawodawca przy określaniu dyrektyw pozwalających na zajęcie pasa przez obiekty niezwiązane z gospodarką drogową posłużył się frazą „szczególnie uzasadnionego przypadku”. W konsekwencji, każda decyzja lokalizacyjna, a później wydawana w oparciu o nią decyzja zezwalająca na zajęcie pasa drogowego, przybiera znamiona uznaniowości. A to w praktyce daje organom administracyjnym odpowiedzialnym za jej wydanie pełną dowolność w orzekaniu, kiedy wniosek inwestora zostanie rozpatrzony pozytywnie.

    Pomocne wyroki sądowe

    Jeśli dojdzie do sporu z organem warto sięgnąć do kilku orzecznictw sądowych. Szczególnie istotny dla omawianej tu sprawy będzie wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 24 czerwca 2011 r. (sygnatura akt: VI SA/Wa 799/11). W rozstrzygnięciu tym sąd podkreślił, jak ważne przy podejmowaniu decyzji o zezwoleniu na zajęcie pasa drogowego będzie wnikliwe wyjaśnienie stanu faktycznego sprawy, a następnie wykazanie przez organy, jakie przesłanki pozwoliły na podjęcie konkretnej decyzji. Organy zobowiązane są zatem do wnikliwego i przejrzystego wyjaśnienia i przedstawienia branych pod uwagę zindywidualizowanych przesłanek, które dotyczyć będą danej sprawy.

    – Kolejnym ważnym rozstrzygnięciem, który może pomóc inwestorom, będzie wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z 26 stycznia 2011 r. (sygnatura akt: III SA/Łd 623/10). W tym orzecznictwie z kolei sąd wyraźnie podkreślił, że „szczególnie uzasadniony przypadek” powinien być rozpatrywany w oparciu o dyrektywy zawarte w  art. 1 ust. 39 ustawy o drogach publicznych. Zgodnie z treścią tej przesłanki w pasie drogowym zakazane zostało dokonywanie czynności, które mogłyby spowodować niszczenie bądź uszkodzenie drogi i jej urządzeń lub zmniejszenie jej trwałości oraz zagrażać bezpieczeństw ruchu drogowego – przypomina Robert Tomaszewski z portalu www.grunttozysk.pl. Oznacza to w praktyce, że organ powinien rozpatrzyć, czy zarówno lokalizacja jak i parametry obiektu nie będą sprzeczne z tym właśnie przepisem prawnym. Co więcej, w omawianym tu wyroku WSA zwrócił uwagę na fakt, że zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego (lub urządzeń drogowych) nie może być jedynie subiektywnymi odczuciami organu rozstrzygającego o sprawie – musi być obiektywnie dowiedzione w oparciu o faktyczne okoliczności danej sprawy.

    Warto przy kwestii potencjalnego bezpieczeństwa zwrócić także uwagę na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 13 stycznia 2009 r. (sygnatura akt: II GSK 580/08), w którym wyrażony został pogląd, zgodnie z którym obowiązek udowodnienia, że zachodzą okoliczności wymienione w art. 39 ust. 1 ustawy o drogach publicznych,  spoczywa nie tylko na inwestorze, ale także na organach rozpatrujących sprawę. To one w związku z tym powinny udowodnić, że występuje faktyczne zagrożenie w związku z przedsięwzięciem zaplanowanym przez wnioskodawcę.

    W kolejnej części poradnika omówiona zostanie opłata należna z tytułu zajęcia pasa drogowego. Opisane zostaną również skutki nielegalnego zajęcia pasa czyli zajęcie pasa drogowego bez zezwolenia zarządcy drogi, z przekroczeniem terminu zajęcia określonego w zezwoleniu zarządcy drogi oraz sytuacja, w której obiekt będzie miał powierzchnię większą niż ta określona w uzyskanym zezwoleniu zarządcy drogi.

    Robert Tomaszewski
    Prezes Saveinvest
    www.saveinvest.pl, www.grunttozysk.pl

  • Jak uzyskać zezwolenie na zajęcie pasa drogowego? Część I

    Jak uzyskać zezwolenie na zajęcie pasa drogowego? Część I

    Jak zgodnie z prawem uzyskać decyzję lokalizacyjną oraz decyzję zezwalającą na zajęcie pasa drogowego i jakie kłopoty z tymi decyzjami administracyjnymi mogą mieć inwestorzy?

    Podstawa prawna i niezbędne definicje

    W myśl ustawy z 21 marca 1985 r. o drogach publicznych pas drogowy to wydzielony liniami granicznymi grunt wraz z przestrzenią nad i pod jego powierzchnią, w którym zlokalizowane zostały droga oraz obiekty budowlane i urządzenia techniczne związane z prowadzeniem, zabezpieczaniem i obsługą ruchu, a także urządzenia związane z potrzebami zarządzania tą drogą. Idąc dalej, zgodnie z art. 39 ust. 1 ustawy o drogach publicznych w pasie drogowym zakazane zostało dokonywanie czynności, które mogłyby spowodować niszczenie bądź uszkodzenie drogi i jej urządzeń lub zmniejszenie jej trwałości oraz zagrażać bezpieczeństwu ruchu drogowego. W pasie drogowym w szczególności zabrania się: lokalizacji obiektów budowlanych, umieszczania urządzeń, przedmiotów i materiałów niezwiązanych z potrzebami zarządzania drogami lub potrzebami ruchu drogowego; umieszczania reklam poza obszarami zabudowanymi, z wyjątkiem parkingów; umieszczania urządzeń zastępujących lub imitujących obowiązujące znaki i sygnały drogowe.

    Jak widać, restrykcyjne ograniczenia narzucone przez ustawodawcę powodują, że możliwości zagospodarowania przestrzeni pasa drogowego są dość ograniczone. Co zatem, jeśli chcemy w obrębie pasa ulokować obiekt, który nie będzie służył prawidłowemu funkcjonowaniu gospodarki drogowej, lub który nie będzie zapewniał właściwej obsługi ruchu – przykładowo pawilon handlowo-usługowy, kiosk, czy urządzenie przeznaczone do ekspozycji treści reklamowych (bilbord)?

    Decyzja lokalizacyjna

    – Dodatkowe wytyczne dotyczące możliwości wykorzystywania terenu pasa drogowego zawarte zostały w art. 39 ust. 3 oraz art. 40 ustawy o drogach publicznych. Zgodnie z tymi przepisami w szczególnie uzasadnionych przypadkach lokalizowanie w pasie drogowym obiektów budowlanych lub urządzeń niezwiązanych z potrzebami zarządzania drogami lub potrzebami ruchu drogowego może nastąpić wyłącznie za zezwoleniem właściwego zarządcy drogi, wydawanym w drodze decyzji administracyjnej – wyjaśnia Robert Tomaszewski z portalu www.grunttozysk.pl. W ramach tej tzw. decyzji lokalizacyjnej określone zostaną w szczególności: rodzaj inwestycji, sposób, miejsce i warunki jej umieszczenia w pasie drogowym oraz pouczenie inwestora, że przed rozpoczęciem robót budowlanych jest zobowiązany do uzyskania pozwolenia na budowę lub zgłoszenia budowy albo wykonywania robót budowlanych; uzgodnienia z zarządcą drogi, przed uzyskaniem pozwolenia na budowę, projektu budowlanego obiektu lub urządzenia, uzyskania zezwolenia zarządcy drogi na zajęcie pasa drogowego, dotyczącego prowadzenia robót w pasie drogowym lub na umieszczenie w nim obiektu lub urządzenia.

    Zezwolenie na zajęcie pasa drogowego

    Zgodnie natomiast z art. 40 ustawy o drogach publicznych zajęcie pasa drogowego na cele niezwiązane z budową, przebudową, remontem, utrzymaniem i ochroną dróg wymaga uzyskania zezwolenia zarządcy drogi, które także wydawane jest w drodze decyzji administracyjnej. Dotyczy to umieszczania w pasie drogowym urządzeń infrastruktury technicznej niezwiązanych z potrzebami zarządzania drogami lub potrzebami ruchu drogowego; umieszczania w pasie drogowym obiektów budowlanych niezwiązanych z potrzebami zarządzania drogami lub potrzebami ruchu drogowego oraz reklam.

    Decyzja ta ma charakter terminowy – wydawana jest na ściśle określony czas. Jeśli zatem upłynie zdefiniowany w niej odcinek czasu inwestor zobowiązany będzie do uzyskania nowej decyzji, przedłużającej możliwość zajmowania pasa przez jego obiekt, w oparciu o te same dyrektywy zawarte w art. 39 ust. 3 oraz art. 40 ust. 1 I 2 ustawy o drogach publicznych. Z kolei decyzja lokalizacyjna uzyskiwana jest tylko raz.

    W kolejnej części poradnika: problemy, jakie może mieć inwestor w związku z uzyskaniem decyzji zezwalającej na zajecie pasa drogowego, kwestia opłaty należnej za zajęcie pasa drogowego oraz konsekwencje, jakie poniesie inwestor nielegalnie zajmujący pas drogowy.

    Robert Tomaszewski
    Prezes Saveinvest
    www.saveinvest.pl, www.grunttozysk.pl

  • Szukamy nieruchomości? Warto uważać na nieuczciwych deweloperów

    Szukamy nieruchomości? Warto uważać na nieuczciwych deweloperów

    Przy poszukiwaniu nieruchomości warto uważać na nieuczciwe deweloperskie sztuczki. Jak pokazuje przykład warszawskiego dewelopera, który wbrew prawu zmienił funkcję oferowanych przez siebie obiektów, konsekwencje jego działań mogą ponieść także osoby, które zakupiły te lokale.

    Szukamy własnego kąta i decydujemy się na skorzystanie z oferty deweloperów? Warto dokładnie sprawdzić i skontrolować z kim mamy zamiar zawrzeć transakcję. Jak pokazuje bowiem przykład jednej z warszawskich dzielnic, czasami konieczne będzie nawet sprawdzenie pewnych dokumentów, takich jak miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

    W przywołanej sprawie deweloper wybudował osiedle, na które złożyły się cztery domy jednorodzinne, które były sprzedawane jako „małe, jednorodzinne wille”. Później zmienił jednak przeznaczenie tych obiektów i zaadoptował je na bloki wielorodzinne podzielił wnętrza obiektów jednorodzinnych na dziewięć różnych lokali, które po czasie zaczął sprzedawać osobno.

    – Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dopuszczał na tym terenie tylko i wyłącznie zabudowę jednorodzinną – i taką też do pewnego czasu deweloper twierdził, że buduje. Na takie obiekty uzyskał  bowiem pozwolenie na budowę, a następnie pozwolenie na użytkowanie. Jednak pojawiające się w prasie ogłoszenia o możliwości nabycia lokali w tych teoretycznych willach wskazywały, że będzie to budowa o charakterze zbliżonym do bloku wielorodzinnego. Zaniepokojeni sąsiedzi zgłosili sprawę do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, który przy pierwszej kontroli nie zauważył nic alarmującego. Dopiero, gdy zaczęli wprowadzać się lokatorzy wydał decyzję, w której stwierdził, że doszło do zmiany sposobu użytkowania budynków i zobowiązał dewelopera do przywrócenia obiektom ich pierwotnej funkcji.  Sprawa trafiła do sądu. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 9 marca 2016 roku (sygnatura akt: VII SA/Wa 1090/15) nakazał przywrócenie budynkom ich pierwotnej funkcji. Jednak część lokali została już sprzedana. A to oznacza, że konsekwencje prób obejścia przez nieuczciwego dewelopera prawa mogą dotknąć także nabywców oferowanych przez niego nieruchomości – wyjaśnia Bartosz Antos z portalu www.grunttozysk.pl.

    Kluczowe dla ustalenia, czy w ostatecznym rozrachunku także lokatorzy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności, będzie fakt, czy działali oni w dobrej czy złej wierze. Zadecyduje zatem fakt, czy w chwili nabywania lokalu posiadali wiedzę na temat obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i tego, że budowa nabywanych przez nich obiektów została przez ten akt bezwzględnie zakazana. Jeśli kupujący znali treść planu miejscowego i mimo to zdecydowali się na nabycie nieruchomości, poniosą konsekwencje razem z deweloperem. W sytuacji natomiast, gdy takiej wiedzy nie mieli będą chronieni rękojmią wiary ksiąg wieczystych.

    Bartosz Antos
    Wiceprezes Saveinvest
    www.saveinvest.pl, www.grunttozysk.pl

  • Poradnik inżyniera. Ochrona przeciwpożarowa konstrukcji stalowych

    Poradnik inżyniera. Ochrona przeciwpożarowa konstrukcji stalowych

    Projektując izolację chroniącą konstrukcje stalowe przed ogniem, należy opierać się na trzech kluczowych czynnikach: określonej w przepisach klasie odporności ogniowej, krytycznej temperaturze i współczynniku masywności kształtu oraz wykorzystanej metody ochrony. Z pomocą eksperta Paroc podpowiadamy, jak optymalnie zabezpieczyć belki nośne i kolumny.

    Po pierwsze: określić wymaganą nośność ogniową

    Informacje na temat okresu odporności ogniowej, jakie możemy znaleźć w lokalnych przepisach budowlanych, podawane są dla konkretnej wysokości budynku, a także jego docelowego sposobu użytkowania. Inaczej będziemy projektować zabezpieczenia przeciwpożarowe w obiekcie mieszkaniowym, a inaczej – w magazynowym. Konstruktor odpowiada za to, by z wykorzystaniem kodeksu budowlanego (np. normy ENV1993-1-2) określić odpowiednie ograniczenia lub temperaturę, której dana sekcja nie wytrzyma.

    Różne materiały nośne mają różny okres odporności na działanie ognia. Materiały są zwykle testowane z wykorzystaniem standardowej krzywej ogniowej, która pokazuje rozprzestrzenianie się prawdziwego ognia. Wyniki testów na odporność ogniową wyrażane są pod względem czasu, jaki konstrukcja wytrzyma, biorąc pod uwagę jedne z trzech poniższych kryteriów: nośność (R), integralność (E) oraz izolacyjność ogniową (I). W praktyce izolacja stalowych elementów konstrukcyjnych sprowadza się jedynie do uzyskania wymaganej nośności ogniowej w czasie pożaru.

    Po drugie: określić temperaturę krytyczną i współczynnik masywności kształtu

    Pożary w budynkach przekraczają 1000°C zazwyczaj w relatywnie krótkim czasie – od 30 do 60 minut. W takich warunkach stal stosunkowo szybko traci swój margines bezpieczeństwa, niezależnie od jakości czy gatunku materiału. Dla tego typu elementów nośnych tradycyjnie przyjmuje się, że granica bezpieczeństwa znajduje się przy temperaturze 450°. Za tym punktem utrata wytrzymałości postępuje dość gwałtownie. W pełni obciążona belka stalowa poddana oddziaływaniu z 4 stron traci wytrzymałość przy 550°C, z trzech stron – przy 620°C.

    Celem inżyniera powinno więc być utrzymanie temperatury stali poniżej temperatury krytycznej, także w warunkach oddziaływania ognia z 4 stron. Istotną wielkością przy obliczeniach będzie współczynnik masywności kształtu, który stanowi stosunek wielkości rozgrzanej powierzchni (Am) do objętości elementu (V). Współczynnik masywności kształtu jest miarą wskaźnika, przy którym przekrój rozgrzeje się od pożaru. Jak to działa w praktyce?

    Przekrój stalowy o dużej powierzchni (A) przyjmie więcej energii, niż przekrój o mniejszej powierzchni. Jednocześnie im większa objętość (V) przekroju, tym lepiej rozproszy on ciepło – wyjaśnia Adam Buszko, Szef Wsparcia Sprzedaży Izolacji Budowlanych w firmie Paroc Polska. – W efekcie zatem mały i gruby przekrój stalowy będzie zwiększał swoją temperaturę wolniej, niż element duży i cienki. Im wyższa wartość współczynnika masywności kształtu, tym grubszej izolacji będzie wymagać dany element – dodaje.

    Po trzecie: określić metodę ochrony przeciwogniowej i materiał izolacji

    Przy rozważaniu systemu ochrony przeciwpożarowej należy wziąć pod uwagę sposób izolacji profilu stalowego. Do dyspozycji inżynierów dostępne są różne rozwiązania. Powierzchnie profilów mogą być bezpośrednio pokryte materiałem izolacyjnym nakładanym natryskowo. Alternatywnie profil zabudowuje się specjalnym betonem izolacyjnym. Najczęściej spotykaną i najbardziej sprawdzoną metodą są jednak płyty izolacyjne, które można montować skrzynkowo, tworząc obudowę wokół przekroju, tudzież montując zgodnie z profilem – zwłaszcza gdy charakteryzuje się on dużą wysokością.

    Izolacja również przewodzi ciepło, dlatego przy projektowaniu konstrukcji stalowych pod uwagę należy brać także rodzaj i materiał izolacji. W tym miejscu warto postawić na rozwiązania o najwyższej klasie reakcji na ogień A1. Takie właściwości posiada wełna mineralna.

    Do zabezpieczania konstrukcji stalowych inżynierom szczególnie polecamy wykorzystanie płyt ognioochronnych o dużej gęstości. Ogólnie rzecz biorąc, im wyższa gęstość materiału, tym dłuższy czas ochrony przeciwpożarowej – podpowiada Adam Buszko. – W przypadku płyt PAROC FPS 17 udało się uzyskać gęstość na poziomie około 170 kg/m3. System z tym produktem objęty jest Aprobatą ETA w zakresie ochrony przeciwpożarowej konstrukcji stalowych – dodaje.

    Po czwarte: dobrać odpowiednią grubość izolacji

    Dobierając grubość powłok izolacyjnych, współczynnik masywności Ap/V należy przemnożyć przez wartość, jaką otrzymamy dzieląc współczynnik przewodzenia ciepła materiału (λp) przez jego grubość (dp). Wzór wygląda następująco: (Ap /V) × (λp /dp) gdzie:

    Ap = wewnętrzny kontur obudowy
    V = przekrój poprzeczny profilu stalowego

    Alternatywnie skorzystać można z gotowych obliczeń producentów konstrukcji stalowych i izolacji przeciwogniowych. Jeżeli znana jest szczególna wartość A/V, wymaganą grubość w milimetrach płyty PAROC FPS 17 przy określonej ochronie przeciwpożarowej można odczytać z poniższej tabeli, która prezentuje dane w odniesieniu do temperatury krytycznej stali = 450°C.

  • Agregaty dla profesjonalistów – niezawodne i dbające o trwałość zasilanych odbiorników

    Agregaty dla profesjonalistów – niezawodne i dbające o trwałość zasilanych odbiorników

    Agregat prądotwórczy jest niezależnym źródłem zasilania różnego rodzaju odbiorników. Zależnie od modelu, mają szerokie zastosowanie m. in. w budownictwie, podczas prac remontowo-budowlanych, w warsztatach, zwłaszcza w tzw. warsztatach mobilnych i służą przede wszystkim do zasilania odpowiednich elektronarzędzi, np. szlifierek kątowych, wiertarek, pił, itp. Często, ze względu na warunki panujące na placu budowy, agregaty prądotwórcze zapewniają także oświetlenie.

    Uniwersalność 3kW

    Uniwersalny jednofazowy agregat spełnia różnorodne podstawowe potrzeby zapewnia bezpieczne funkcjonowanie najpopularniejszych odbiorników jednofazowych, w tym elektronarzędzia do majsterkowania i tych do poważniejszych prac remontowo-budowlanych. Najlepszym przykładem jest jednofazowy agregat prądotwórczy o mocy czynnej 3kW, który, dobry jakościowo, jest obecnie najpewniejszą podstawą rezerwowego, dodatkowego zasilania w energię elektryczną. – Profesjonaliści, a także firmy zajmujące się wypożyczaniem elektronarzędzi od lat stanowią poważną grupę naszych klientów. Zainteresowanie agregatami o mocy 3kW Honda oraz modelami pracującymi na silnikach Honda jak np. EA 3000 i EA3000 AVR jest nieustająco duże. Profesjonaliści potrzebują przede wszystkim agregatów wytrzymałych o mocnej prądnicy, łatwych w eksploatacji i serwisowaniu, agregatów, które nie zawiodą podczas wykonywania pracy w różnych warunkach, często bardzo trudnych. Cenią także uniwersalność, długą żywotność oraz nowoczesne rozwiązania, które dodatkowo chronią zasilane elektronarzędzia, na przykład systemy stabilizacji napięcia – mówi Paweł Cudny, specjalista ds. agregatów prądotwórczych z Aries Power Equipment – Generalnego Dystrybutora Maszyn i Urządzeń Honda w Polsce.

    Praktyczne cechy profesjonalnych agregatów

    Wszystkie dostępne na rynku agregaty prądotwórcze działają na podobnej zasadzie, natomiast różnią się konstrukcją i jakością silnika, prądnicy oraz innowacyjnością rozwiązań technicznych w zakresie stabilizacji napięcia. Na kilka elementów warto zwrócić uwagę.

    • Jakość zespołu „silnik-prądnica”
      Jakość agregatu wpływa na jakość generowanego prądu, działanie agregatu, a przede wszystkim na bezpieczeństwo zasilanych nim odbiorników. Dlatego wybierając agregat warto, oprócz mocy elektrycznej, zwrócić uwagę na jakość silnika i prądnicy oraz na zastosowany system stabilizacji napięcia. W praktyce właśnie te parametry, w połączeniu z czasem działania na jednym zbiorniku paliwa, definiują jakość agregatu, która ma przełożenie na koszty eksploatacji i serwisowania. Agregat tani lub podrobiony nie spełnia standardów jakości ani oczekiwań użytkownika – w praktyce okazuje się, że oświetlenie zasilane takim agregatem nieustannie „miga” a elektronarzędzia pracują ze zmniejszoną sprawnością. Finalnie elektronarzędzia zasilane agregatami o słabej jakości powodują niszczenie sprzętu i skracają jego żywotność. – Silniki Honda znane są na całym świecie właśnie z jakości i niezawodności, dlatego wielu innych producentów wyposaża swoje maszyny i urządzenia właśnie w silniki tej marki. W oferowanych przez nas agregatach prądnice są precyzyjnie zsynchronizowane z modelami silników, by zespół „silnik-prądnica” generował moc rzeczywistą, bezpieczną dla odbiorników. Oryginalne agregaty najwyższej jakości, wyposażone także w nowoczesną stabilizację napięcia mają wydłużony dłuższy cykl życia, służąc użytkownikom wiele lat – wyjaśnia Paweł Cudny.
    • Moc elektryczna
      Wybór odpowiedniego agregatu zależy od celu przeznaczenia oraz indywidualnych potrzeb określonych przez rodzaj i ilość odbiorników, które będą nim zasilane. Moc czynna agregatu musi być większa od zsumowanej mocy wszystkich odbiorników przeznaczonych do zasilania, z uwzględnieniem dodatkowej wartości zsumowanej mocy rozruchowej tych odbiorników. – Uniwersalne agregaty jednofazowe o mocy czynnej 3-4 kW spełniają podstawowe potrzeby i z powodzeniem zasilają standardowe elektronarzędzia do majsterkowania oraz większość profesjonalnych elektronarzędzi wykorzystywanych podczas prac remontowo-budowlanych. Warto też wziąć pod uwagę fakt, że raz nabyty agregat, na przykład jako zaplecze energetyczne na placu budowy, zyskuje tzw. drugie życie w wybudowanym już domu jako rezerwowe i dodatkowe źródło energii elektrycznej – wyjaśnia Andrzej Świerbutowicz, Manager Produktu z firmy Aries Power Equipment, Generalnego Dystrybutora Maszyn i Urządzeń Honda w Polsce.
    • Stabilizacja napięcia i częstotliwości
      Bardzo istotnym parametrem jakości agregatu jest wyposażenie go w stabilizację napięcia i częstotliwości decydującej o jakości generowanej energii elektrycznej, która z kolei ma znaczący wpływ na wydajność i żywotność zasilanych odbiorników, równą pracę i żywotność elektronarzędzi. Pamiętać należy, że częstotliwość generowana przez agregaty prądotwórcze zależy od prędkości obrotowej silnika. Częstotliwość napięcia rośnie lub spada wraz ze wzrostem lub spadkiem prędkości obrotowej silnika. Efektem spadków napięcia poniżej wartości znamionowych jest wzrost wytwarzanego prądu, a za wysokie wartości jego natężenia powodują uszkodzenie a nawet zniszczenie odbiorników. Niebezpieczne dla zasilanych odbiorników wahania napięcia niweluje stabilizacja napięcia. Do najlepszych rozwiązań – nowoczesnych i szybkich – stabilizacji napięcia i częstotliwości należą: inwerter, cyklokonwerter, i-AVR oraz regulatory napięcia, D-AVR, AVR. W cyklokonwerter wyposażony jest m. in. agregat Honda EM30, cyfrowy automatyczny regulator napięcia D-AVR posiada np. EG3600 CL, natomiast w popularny system AVR wyposażony jest agregat pracujący na silniku Honda EA300 AVR.
    • V-amortyzatory
      Są to gumowe elementy tłumiące drgania, ustawione pod kątem 45°, dzięki którym ciężar silnika i prądnicy rozkłada się w sposób zmniejszający do minimum prawdopodobieństwo zerwania amortyzatorów podczas użytkowania w trudnych warunkach i podczas przenoszenia agregatu w inne miejsce. W v-amortyzatory wyposażone są np. agregaty Honda EC3600, EM30 i EG3600 CL.
    • Łatwość obsługi i transportu
      Łatwość obsługi i transportu to bardzo pożądane przez użytkowników cechy agregatów, które w praktyce usprawniają eksploatację urządzenia i umożliwiają oszczędność cennego czasu. Przejrzysty panel sterowania zawierający optymalną ilość funkcji, jak np. w przypadku EM30 – z włącznikiem zapłonu, lampką kontrolną czujnika oleju (oil alert), zaciskiem uziemienia i wyłącznikiem obwodu prądu zmiennego czy EG3600 CL – z włącznikiem zapłonu, wyłącznikiem obwodu prądu zmiennego, gniazdkami prądu zmiennego, zaciskiem uziemienia oraz rączką rozrusznika, korkiem wlewu oleju, drążkiem ssania i dźwigienką zaworu paliwa w centralnej części agregatu, gwarantują całkowity komfort obsługi. Licznik motogodzin natomiast umożliwia pełną kontrolę funkcjonowania urządzenia i przestrzeganie regularnych przeglądów technicznych. Optymalna waga oraz niewielkie rozmiary w połączeniu z systemem transportowym ułatwiają przenoszenie agregatów.
    • Dostępność serwisu i części zamiennych
      Dostępność serwisu i części zamiennych jednym z kluczowych aspektów wyboru agregatu, zwłaszcza w przypadku urządzeń eksploatowanych intensywnie oraz w trudnych warunkach. Od szybkości napraw czy wymiany zużytych materiałów eksploatacyjnych zależy przebieg zaplanowanej pracy.

    Przez ponad 20 lat funkcjonowania stworzyliśmy w kraju szeroką sieć autoryzowanych punktów serwisowych i dilersko-serwisowych, w których oferujemy oryginalne materiały eksploatacyjne i części zamienne do maszyn i urządzeń Honda – mówi Robert Spaltabaka, Szef Sieci Serwisowej Aries Power Equipment – Generalnego Dystrybutora maszyn i urządzeń Honda w Polsce. – Są to starannie dobrani partnerzy, wykwalifikowani w obsłudze i serwisowaniu oferowanych przez nas urządzeń. Dzięki nowoczesnym systemom i Centrum Logistycznemu Honda w Pniewach koło Poznania, które wspiera obsługę klientów na terenie Polski, krajów nadbałtyckich i wschodniej części Niemiec, zapewniamy bardzo szybką realizację zleceń. Jeśli nasz autoryzowany serwis nie posiada danej części akurat w chwili przyjęcia zamówienia, będzie ją mieć w ciągu 2-3 dni. Dostawa z Centrum Logistycznego trwa do 2 dni w przypadku tak zwanych części rotujących i do 3 dni w przypadku pozostałych części.

    Coraz ważniejszym dziś kryterium wyboru agregatu prądotwórczego jest jego cicha praca. Rozważając wybór agregatu warto wziąć pod uwagę urządzenie wyposażone nie tylko w opcję Eco Throttle – tryb pracy ekonomicznej obniżającej jednocześnie zużycie paliwa, poziom emisji spalin i głośności pracy silnika, ale także z dźwiękoszczelną obudową, specjalnie zaprojektowanym tłumikiem z dodatkowym wyciszeniem oraz systemem antywibracyjnym. Agregaty Honda, producenta wyróżnionego jako jednego z trzech najbardziej ekologicznych na świecie, spełniają ponadnormatywnie wymagane standardy głośności obowiązujące w Unii Europejskiej. Do najlepiej wyciszonych agregatów Honda – super cichych – zaliczane są te z serii EU, np. EU30i, EU30i S czy EM30.

    Agregaty sprawdzone podczas prac remontowo-budowlanych

    Najlepiej sprawdzonym agregatem Honda na placu budowy jest EC3600 – jednofazowy agregat o mocy maksymalnej 3,6kW zapewniającej niezawodne zasilanie elektronarzędzi używanych na placu budowy oraz podczas prac remontowo-budowlanych. Cieszy się uznaniem zarówno profesjonalistów z firm budowlano-remontowych jak i pasjonatów majsterkowania. Agregat jest wyposażony w przeciążeniowy wyłącznik termiczny prądnicy. Sprawdzony silnik Honda GX270 i duży zbiornik paliwa o pojemności 5,3l zapewniają niezawodne zasilanie odbiorników przez 3h. Ważnym w kontekście eksploatacji elementem konstrukcji agregatu są V-amortyzatory zabezpieczające układ „silnik-prądnica” przed ewentualnym zerwaniem podczas transportu lub pracy w trudnych warunkach. Dodatkowa osłona tłumika znacząco wycisza pracę silnika. Opcjonalnie, agregat może być doposażony w zestaw transportowy oraz praktyczny licznik motogodzin ułatwiający kontrolę czasu pracy urządzenia i planowanie standardowych przeglądów technicznych.

    Do zasilania oświetlenia i elektronarzędzi, w tym tych wymagających stabilizacji napięcia rekomendowany jest jednofazowy agregat EM30 o mocy maksymalnej 3kW, pracujący na niezawodnym silniku Honda GX200. Jego uniwersalność polega na połączeniu mocy, wydajności, najwyższej jakości generowanego prądu i kompaktowych rozmiarów, bardo praktycznych w trudnych warunkach panujących zazwyczaj na placu budowy. Ten unikalny zestaw parametrów uzyskano dzięki osadzeniu wielopolowej prądnicy na wałku wyjścia mocy silnika. Agregat jest wyposażony w szybko działającą stabilizację napięcia i częstotliwości tzw. cyklokonwerter, który osiąga efektywność podobną do najbardziej zaawansowanego technologicznie systemu stabilizacji napięcia jakim jest inwerter. Cyklokonwerter pracujący przy stałej prędkości obrotowej silnika szybko reaguje na częste zmiany obciążenia utrzymując w trakcie ich zaistnienia znamionowe wartości napięcia i częstotliwości, dzięki czemu agregat generuje prąd wyjściowy o najwyższej jakości zapewniający odbiornikom pracę z mocą rzeczywistą a także bezpieczny dla trwałości kosztownych elektronarzędzi. Agregat ten, zasilając np. szlifierkę kątową lub wiertarkę, zapewnia ich równą pracę zgodnie z parametrami deklarowanymi przez producenta. Wpływa to w istotny sposób na efektywność elektronarzędzi oraz ich żywotność.

    Prawie 10-litrowy zbiornik paliwa zapewnia aż 6 godzin ciągłej pracy, natomiast wskaźnik poziomu paliwa ułatwia jego obsługę. Honda EM30 jest wyposażony w zabezpieczenie magneto-techniczne prądnicy, gniazdo prądu stałego (DC) 12V umożliwiające ładowanie akumulatorów samochodowych i v-amortyzatory ochraniające układ silnika i prądnicy przed zerwaniem podczas transportu lub użytkowania w bardzo trudnych warunkach. Komfort eksploatacji zapewnia przejrzysty panel sterowania z włącznikiem zapłonu, lampką kontrolną czujnika oleju (oil alert), zaciskiem uziemienia i wyłącznikiem obwodu prądu zmiennego. W opcji wyposażenia dodatkowego jest licznik motogodzin ułatwiający kontrolę czasu pracy urządzenia i planowanie standardowych przeglądów technicznych i kabel do ładowania akumulatorów typu samochodowego.

    Agregatem wyróżniającym się długim czasem pracy na jednym „tankowaniu” jest EG3600 CL. Wyjątkowo pojemny zbiornik paliwa (24l) zapewnia aż 12 godzin pracy czyli więcej niż wynosi standardowy dzienny czas pracy, co usprawnia organizację i realizację zaplanowanych zadań. Jest to uniwersalny, cichy, paliwo-oszczędny agregat o mocy maksymalnej 3,6kW, który służy do zasilania odbiorników jednofazowych, w tym czułych na jakość prądu – oświetlenia, elektroniki, profesjonalnego sprzętu na budowie czy elektronarzędzi do „domowego” majsterkowania. Wyposażony jest w silnik spełniający rygorystyczne normy spalania czyli wyróżniający się niskim, przyjaznym dla środowiska poziomem emisji spalin. Równą pracę elektronarzędzi z mocą rzeczywistą i zgodnie z parametrami deklarowanymi przez producenta narzędzi zapewnia bardzo wysoka jakość generowanego prądu uzyskiwana dzięki nowoczesnej stabilizacji napięcia. Agregat EG3600 CL wyposażony jest w D-AVR – cyfrowy automatyczny regulator napięcia, który stale, szybciej oraz bardziej efektywnie kontroluje i koryguje wahania napięcia wyjściowego.

    W jego konstrukcji zastosowano także szereg nowoczesnych rozwiązań, które gwarantują bezawaryjne i efektywne działanie, m. in. v-amortyzatory czyli gumowe elementy ustawione pod kątem 45°, które zmniejszają ryzyko zerwania zespołu silnik-prądnica od ramy podczas pracy w ciężkich warunkach i tłumią drgania, skuteczniej niż amortyzatory standardowe ustawione pod kątem prostym.

    Nowoczesna jakość tego agregatu polega także na łatwości obsługi – wszystkie operacyjne przyciski i parametry – włącznik zapłonu, wyłącznik obwodu prądu zmiennego, gniazda prądu zmiennego, zacisk uziemienia znajdują się na panelu przednim. W części centralnej agregatu umieszczono rączkę rozrusznika, korek wlewu oleju, dźwignię ssania, dźwigienkę zaworu paliwa, filtr powietrza.

    Przykładem innego popularnego agregatu jednofazowego o mocy maksymalnej 3kW jest EA3000 AVR z unowocześnioną wersją silnika Honda GX200 VSD. Agregat jest najczęściej stosowany przez firmy budowlano-remontowe a także indywidualnych użytkowników do zasilania odbiorników, które wymagają dodatkowej stabilizacji napięcia. Agregat ten jest wyposażony w automatyczny system kontroli, który stale monitoruje i jednocześnie reguluje parametry prądu wyjściowego. To rozwiązanie w znaczny sposób poprawia działanie odbiorników wymagających dobrej jakości prądu co w konsekwencji wydłuża czas ich eksploatacji. Największym atutem EA3000 AVR jest bardzo dobra, przewymiarowana czyli mocniejsza prądnica, która zapewnia jeszcze lepsze parametry prądowo-napięciowe. Wyposażona jest w wyłącznik przeciążeniowy i dwa gniazda 16A 230V. Łatwe i bezproblemowe użytkowanie, począwszy od niezawodnego rozruchu, agregat zawdzięcza dobrze sprawdzonemu w praktyce modelowi silnika Honda. Agregat można dodatkowo wyposażyć w praktyczny licznik motogodzin umożliwiający lepszą organizację pracy, kontrolę funkcjonowania i serwisowania urządzenia.

    Podstawowe zasady prawidłowego użytkowania agregatów

    Agregaty prądotwórcze to urządzenia z zasady przeznaczone do wieloletniego użytkowania i będą służyć przez długi okres pod warunkiem, że są oryginalnej produkcji, są prawidłowo użytkowane i odpowiednio konserwowane, zgodnie z zaleceniami producenta zawartymi w instrukcji obsługi. Warto pamiętać, że prawidłowo funkcjonujący agregat prądotwórczy ma także istotny wpływ na funkcjonowanie, trwałość i żywotność zasilanych odbiorników. Prawidłowa obsługa każdego agregatu polega na przestrzeganiu kilku podstawowych zasad:

    • pierwszym krokiem jest prawidłowy dobór agregatu oraz prawidłowe podłączanie odbiorników – podstawową regułą jest określenie mocy czynnej agregatu, która powinna być większa od zsumowanej mocy odbiorników, które będą do niego podłączane jednocześnie i powiększona o wartość mocy potrzebnej w momencie uruchamiana odbiorników. Ta dodatkowa moc wynika z tzw. prądów rozruchowych, które pojawiają się we wszystkich odbiornikach elektrycznych. Prądy rozruchowe są różne dla różnych odbiorników, dlatego warto skonsultować się z autoryzowanym sprzedawcą agregatu w celu określania mocy agregatu.
    • zapoznanie się z instrukcją obsługi danego modelu, w której zawarte są informacje m. in. na temat eksploatacji urządzenia, konserwacji oraz rekomendowanej częstotliwości przeglądów technicznych,
    • sprawdzenie ustawienia agregatu przed uruchomieniem – czynność ta dotyczy głównie agregatów przenośnych, użytkowanych w różnych miejscach. W takich przypadkach należy upewnić się, że urządzenie stoi na płaskiej, równej powierzchni,
    • kontrola poziomu oleju – sprawdzanie poziomu oleju jest rekomendowane przed każdym uruchomieniem agregatu. Jeśli zajdzie taka konieczność, należy uzupełnić zbiornik do górnej krawędzi szyjki wlewu. W każdej instrukcji obsługi znajduje się informacja o zalecanym oleju do danego typu silnika,
    • kontrola poziomu paliwa – nie można dopuścić, by ilość paliwa była niższa od poziomu minimalnego. Po każdym uzupełnianiu paliwa należy dokładnie dokręcić korek wlewu paliwa. Warto także pamiętać o tym, by nie pozostawiać paliwa w zbiorniku, ponieważ pozostawione na dłużej niż miesiąc traci właściwości, a w zbiorniku powstaje osad, który następnie trafia do gaźnika i zatyka jego dysze. Dysze natomiast są wrażliwe na najmniejsze cząsteczki osadu i zatkane, uniemożliwiają uruchomienie silnika. Można zapobiegać tym skutkom nie przetrzymując paliwa w zbiorniku oraz dzięki regularnej wymianie filtra. W przypadku podejrzenia zatkania się dysz gaźnika, trzeba koniecznie dostarczyć maszynę do autoryzowanego serwisu,
    • kontrola filtra powietrza – filtr powietrza ulega naturalnemu mechanicznemu zużyciu, dlatego powinien być systematycznie czyszczony i wymieniany przynajmniej raz w roku. Zatkany, ogranicza dopływ czystego powietrza, którego potrzebuje silnik do prawidłowego działania. Uszkodzony filtr powietrza przepuszcza pył i osad zanieczyszczające gaźnik, co prowadzi do nadmiernego i szybkiego zużycia cylindrów, tłoków i pierścieni silnika.
      – Skutki braku dopływu czystego powietrza w odpowiedniej ilości do silnika są bardzo poważne. Przede wszystkim obniża to moc silnika, pogarsza wydajność i zwiększa zużycie paliwa. Trzeba jeszcze tu dodać ponadnormatywną emisję spalin przedostających się do środowiska, wyższe koszty eksploatacji i znacznie głośniejszą pracę silnika. Chciałbym też mocno podkreślić, że silnik spalinowy nie może pracować bez dedykowanego filtra powietrza. W przeciwnym wypadku należy liczyć się z faktem, że silnik ten trafi do serwisu i raczej wcześniej niż później – wyjaśnia Wojciech Zawada, Menadżer Działu części zamiennych i akcesoriów w firmie Aries Power Equipment, która jest Generalnym Dystrybutorem maszyn i urządzeń Honda w Polsce.
    • sprawdzenie stanu odbiorników – przed podłączeniem odbiorników do agregatu należy sprawdzić czy są sprawne.

    www.mojahonda.pl

  • Co warto wiedzieć o postępowaniu legalizacyjnym? Część II

    Co warto wiedzieć o postępowaniu legalizacyjnym? Część II

    W poprzedniej części artykułu omówione zostały okoliczności, w których inwestorowi przysługuje prawo do legalizacji samowoli budowlanej oraz dokumenty, jakie należy przedłożyć w trakcie prowadzonego postępowania legalizacyjnego. 

    – Jak zostało wyjaśnione w poprzedniej części artykułu po złożeniu w wyznaczonym terminie kompletnej dokumentacji, na podstawie której powiatowy inspektor nadzoru budowlanego zbada zgodność nielegalnie powstałego obiektu z obowiązującymi powszechnie przepisami i aktem prawa miejscowego, organ rozstrzygnie o możliwości legalizacji i ustali odpowiednią opłatę legalizacyjną. Zgodnie z prawem budowlanym, wysokość opłaty legalizacyjnej uzależniona jest od rodzaju popełnionej przez inwestora samowoli budowlanej. Decyduje tu fakt, czy obiekt powstał bez pozwolenia, bez zgłoszenia lub też pomimo sprzeciwu starosty wobec wniosku zgłoszeniowego – informuje Robert Tomaszewski z portalu www.grunttozysk.pl.

    Dla obiektów, które powstały bez zgłoszenia opłata jest stała – wynosi ona 2,5 tys. zł lub 5 tys. zł. Z kolei wysokość opłaty legalizacyjnej dla obiektu, który został wzniesiony bez pozwolenia na budowę obliczana jest na podstawie wzoru zawartego w prawie budowlanym. Zgodnie z nim stawka 500 zł zostaje pomnożona przez 50 i przez współczynnik odpowiadający konkretnej kategorii obiektu i jego wielkości (współczynniki te określone zostały w załączniku do prawa budowlanego). Co więcej, podobnie jak w przypadku ustalania, czy dla obiektu potrzebne będzie pozwolenie czy wystarczy zgłoszenie, tak i przy wysokości opłaty legalizacyjnej jednym z decydujących czynników jest jego metraż. Przykładowo za legalizację wiaty (na działkach pod budownictwo mieszkaniowe) do 50 mkw nie zapłacimy nic, ponieważ budowa takiego rodzaju obiektu, o takich parametrach, nie wymaga obecnie załatwiania jakichkolwiek formalności administracyjnych. Jeśli natomiast będziemy chcieli zalegalizować wiatę, która przekroczy wspomniane 50 mkw opłata wyniesie 125 tys. zł. Dla innych obiektów granicę stanowi 35 mkw – za wolno stojące parterowe domki służące rekreacji mieszczące się w tych parametrach zapłacimy 5 tys. zł (jeśli je przekroczy opłata wyniesie 25 tys. zł), za ganki przydomowe 5 tys. zł (powyżej – 50 tys. zł), za altany, garaże oraz wolnostojące parterowe budynki gospodarcze do 35 mkw. również 5 tys. zł, a jeśli przekroczą tę wartość 25 tys. zł. Warto mieć jednak na uwadze fakt, że legalizacja wolno stojącego domu jednorodzinnego nadal będzie bardzo kosztowna. Opłata, zarówno jeśli chodzi o dom, który spełniał wymogi, by mógł zostać wzniesiony po dokonaniu zgłoszenia, jak i ten dla którego należało uprzednio uzyskać pozwolenie na budowę, wyniesie 50 tys. zł.

    Saveinvest Sp. z o.o.
    www.grunttozysk.pl

  • Co warto wiedzieć o postępowaniu legalizacyjnym? Część I

    Co warto wiedzieć o postępowaniu legalizacyjnym? Część I

    W jakich okolicznościach inwestor może skorzystać z prawa do legalizacji samowoli budowlanej? Jakie dokumenty i w jakim terminie powinien on dostarczyć? W jaki sposób ustalana jest wysokość opłaty legalizacyjnej?

    Budowa obiektu budowlanego, który w świetle przepisów prawa budowlanego wymaga od inwestora uprzedniego uzyskania pozwolenia na budowę lub zgłoszenia, bez uzyskania takiej decyzji, albo pomimo sprzeciwu starosty co do wniosku zgłoszeniowego, stanowi przypadek tzw. samowoli budowlanej. Wśród przewidzianych ustawowo sankcji za dokonanie takiego wykroczenia znajduje się nakaz rozbiórki nielegalnie wzniesionego obiektu. Jednak, zgodnie z art. 48 oraz art. 49 prawa budowlanego, w określonych okolicznościach inwestorowi przysługuje również prawo do legalizacji samowoli budowlanej.

    W ramach przeprowadzania przez organ nadzoru budowlanego tzw. postępowania legalizacyjnego podmiot, który dopuścił się samowoli budowlanej zobowiązany jest do przedstawienia dokumentów umożliwiających legalizację powstałego niezgodnie z prawem obiektu. W trakcie postępowania dla niezakończonej budowy powinien zostać dostarczony, sporządzony przez projektanta i drugą osobę, projekt budowlany, określający roboty już wykonane i te dopiero mające zostać wykonane. Wspomniany dokument obowiązkowo zawierać musi niezbędne uzgodnienia. Inwestor ma także obowiązek przedłożyć w urzędzie oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, zaświadczenie wójta (burmistrza lub prezydenta miasta) o zgodności nielegalnie powstałego obiektu z treścią uchwalonego dla danego terenu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a jeśli działka nie została takim aktem objęta, konieczne będzie uzyskanie i dostarczenie decyzji ustalającej warunki zabudowy i zagospodarowania terenu.

    Dokumenty te powinny zostać dostarczone w odpowiednim, czyli wyznaczonym przez organ, terminie. Termin ten nie został wskazany przez ustawodawcę w obowiązującym akcie prawnym. Zwyczajowo przyjmuje się natomiast, że powinien być on odpowiednio długi, czyli musi uwzględnić czas potrzebny na pozyskanie pewnych dokumentów, przykładowo wspomnianych powyżej warunków zabudowy. Jeśli inwestor nie dopełni tego obowiązku, czyli komplet dokumentów nie zostanie dostarczony w wyznaczonym terminie, nadzór budowlany zobligowany jest do wydania nakazu rozbiórki powstałego niezgodnie z prawem obiektu – zdaniem m.in. Naczelnego Sądu Administracyjnego (wyrok z 24 sierpnia 2016 r., sygnatura akt: II OSK 2947/14).

    – Jeśli natomiast w odpowiednim terminie złożona zostanie kompletna dokumentacja kolejny krok w postępowaniu o legalizację samowoli budowlanej stanowić będzie zbadanie obiektu przez inspektora pod kątem zgodności z obowiązującymi przepisami m.in. prawem budowlanym, ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz przepisami techniczno-budowlanymi – informuje Robert Tomaszewski z portalu www.grunttozysk.pl. Jeśli obiekt nie narusza wspomnianych przesłanek prawnych zostanie ustalona odpowiednia dla danego rodzaju samowoli opłata legalizacyjna.

    Warto mieć także na uwadze, że powiatowy inspektor nadzoru budowlanego posiada kompetencje, by wydawać różne decyzje i postanowienia warunkowane indywidualnym stanem nielegalnie wzniesionego obiektu – wszystkie spośród nich będą prowadzić do zakończenia wszczętego postępowania legalizacyjnego. W sytuacji, gdy zdaniem inspektora roboty są niezgodne z przepisami i nie da się ich doprowadzić do stanu odpowiadającego wymogom prawnym, zostanie wydany nakaz zaniechania dalszych robót albo wydana zostanie decyzja o rozbiórce obiektu budowlanego lub jego części. Jeśli z kolei roboty będą mogły zostać doprowadzone do stanu zgodnego z prawem, określony zostanie termin na ich wykonanie.

    Skorzystanie z przysługującego w określonych warunkach prawa do legalizacji samowoli to nie tylko dostarczenie dokumentacji, ale także, jak zostało już wspominane, uiszczenie odpowiedniej opłaty legalizacyjnej. W wielu przypadkach okazuje się, że doprowadzenie obiektu do stanu zgodnego z prawem jest zbyt kosztowne, i pomimo spełnienia koniecznych warunków, inwestorzy jednak nie decydują się na legalizację i dokonują rozbiórki.

    W kolejnej części artykułu odpowiemy na pytanie, jakie czynniki mają wpływ na wysokość opłaty legalizacyjnej.

    Saveinvest Sp. z o.o.
    www.grunttozysk.pl

  • Jak rozwiązać umowę najmu tymczasowego? Część II

    Jak rozwiązać umowę najmu tymczasowego? Część II

    W poprzedniej części poradnika omówiona została specyfika umowy o najem okazjonalny, dokumenty, jakie powinny zostać do niej dołączone oraz warunki wypowiedzenia takiej umowy i przebieg procesu eksmisyjnego.

    – Jak już wspomnieliśmy w poprzedniej części poradnika, w sytuacji, gdy wysłane do zadłużonego lokatora wezwanie do opróżnienia lokalu nie przyniesie skutków można wnioskować do sądu o nadanie klauzuli wykonalności na oświadczeniu złożonym uprzednio przez najemcę (przy podpisywaniu umowy o najem okazjonalny) o poddaniu się egzekucji. Do wniosku tego należy dołączyć: dostarczone odpowiednio wcześniej do najemcy żądanie opróżnienia lokalu, uzyskane przy podpisywaniu umowy o najem okazjonalny oświadczenie osoby trzeciej potwierdzające możliwość zamieszkania u niej lokatora, potwierdzenie zgłoszenia umowy do urzędu skarbowego. Po uzyskaniu klauzuli wykonalności sprawa może zostać przekazana komornikowi – informuje Robert Tomaszewski z portalu www.grunttozysk.pl.

    Zdarzają się również sytuacje, w których najemca traci możliwość przekwaterowania do lokalu wskazanego przez niego przy podpisywaniu umowy w oświadczeniu osoby trzeciej o wyrażeniu zgody na zajęcie jej lokalu. Jeśli dojdzie do takiej sytuacji ma on 21 dni na wskazanie nowego lokalu i doręczenie osobie wynajmującej kolejne oświadczenie właściciela innego mieszkania, który zgodził się na jego udostępnienie. Jeśli nie wywiąże się z tego obowiązku inwestor wynajmujący mu obecnie lokal może wypowiedzieć umowę najmu okazjonalnego z zachowaniem 7-dniowego okresu wypowiedzenia.

    Saveinvest Sp. z o.o.
    www.grunttozysk.pl

  • Jak rozwiązać umowę najmu tymczasowego? Część I

    Jak rozwiązać umowę najmu tymczasowego? Część I

    Zawieranie umów o najem okazjonalny ma ułatwić inwestorom, przynajmniej w teorii, zminimalizowanie ryzyka związanego z zadłużonymi lokatorami. Na czym polega taka forma najmu, jakie dokumenty powinny zostać dołączone do umowy i jak przebiega eksmisja zadłużonego lokatora?

    Pojęcie najmu okazjonalnego związane jest z faktem, że właściciel danego lokalu chwilowo z niego nie korzysta, ale po pewnym okresie czasu znów będzie potrzebować go na własny użytek. Oznacza to, że oddaje się go lokatorowi jedynie na krótki okres czasu. Poprzez zawarcie umowy o taką formę najmu, najemca sam wyraża zgodę na wyłączenie go spod niektórych przepisów o ochronie praw lokatorów. Jest to równoznaczne z faktem, że może dojść do jego eksmisji nawet bez konieczności oczekiwania na przydzielenie mu lokalu zamiennego.

    – Umowa o najem okazjonalny, której przedmiotem powinno być mieszkanie, powinna zostać zawarta na piśmie (pod rygorem nieważności), nie może jednak zostać zawarta w ramach prowadzonej przez inwestora działalności gospodarczej – informuje Robert Tomaszewski z portalu www.grunttozysk.pl. Co więcej, musi ona zostać zawarta na czas oznaczony, jednak nie dłuższy niż okres dziesięciu lat. Od chwili rozpoczęcia najmu (a nie od daty zawarcia umowy) osoba udostępniająca nieruchomość ma czas 14 dni na zawiadomienie urzędu skarbowego o podpisaniu umowy o najem okazjonalny.

    Co więcej, do umowy o najem okazjonalny konieczne będzie dołączenie kilku dokumentów, które potwierdzą, że na wypadek konieczności przekwaterowania, lokator dysponuje alternatywnym miejscem, w którym będzie mógł przebywać. Już na etapie zawierania umowy najemca wskazuje na konkretny lokal, więc nie trzeba czekać, aż taki znajdzie gmina. W tym celu musi dołączyć do umowy oświadczenie właściciela lub podmiotu posiadającego inny tytuł prawny do wskazanego lokalu, o wyrażeniu zgody na zamieszkanie w tym lokalu (najemcy i ewentualnie innych osób z nim zamieszkujących). Oświadczenie to może zostać złożone w zwyklej formie pisemnej (niekoniecznie w formie aktu notarialnego), jednak na wyraźne żądanie wynajmującego należy załączyć oświadczenie z podpisem notarialnie poświadczonym. Wskazanie lokalu przez najemcę może zostać uznane za część umowy o najem okazjonalny lub też stanowić do niej załącznik.

    Do umowy o najem okazjonalny należy dołączyć także m.in. oświadczenie najemcy, sporządzone w formie aktu notarialnego, o poddaniu się egzekucji, w którym zobowiąże się on do opróżnienia i wydania lokalu używanego na podstawie umowy najmu zaraz po tym, jak ta umowa wygaśnie. Oświadczenie najemcy o poddaniu się egzekucji może zostać złożone również przy zwykłej, czyli długoterminowej, umowie najmu. Jednak dostarczenie takiego dokumentu nie sprawia, że osoba wynajmująca może pozbyć się niepłacącego lokatora niemal od zaraz. Nadal bowiem komornik będzie zobligowany do wstrzymania przekwaterowania w ramach eksmisji, jeśli sąd przyzna prawo do lokalu socjalnego, a ten nie zostanie wskazany przez gminę.

    Warto mieć także na uwadze, że wyrażenie przez najemcę zgody na wyłączenie go spod niektórych przepisów o ochronie praw lokatorów, czyli podpisanie umowy o najem okazjonalny, nie wpływa na skrócenie okresu zaległości, który uprawnia do wypowiedzenia umowy. Podobnie jak w przypadku zwyklej umowy najemca musi zalegać z trzema pełnymi czynszami oraz przed wypowiedzeniem umowy należy dać mu dodatkowy miesiąc na uregulowanie zaległości. Dopiero po tym okresie, jeśli nie dojdzie do zapłaty, inwestor może wypowiedzieć umowę o najem okazjonalny, ze skutkiem na koniec przyszłego miesiąca kalendarzowego.

    W przypadku umowy o najem okazjonalny, jeśli najemca przestaje regulować należne czynsze, osoba wynajmująca powinna wysłać do niego dodatkowe, sporządzone na piśmie z podpisem notarialnie poświadczonym, żądanie opróżnienia lokalu w terminie nie krótszym niż siedem dni. Jeśli takie wezwanie nie przyniesie skutków można wnioskować do sądu o nadanie klauzuli wykonalności na oświadczeniu złożonym uprzednio przez najemcę o poddaniu się egzekucji.

    W kolejnej części poradnika: jakie dokumenty dołączyć do wspominanego wniosku o nadanie klauzuli wykonalności? Jakie kroki podjąć w sytuacji, gdy najemca traci możliwość zamieszkania we wskazanym w oświadczeniu lokalu? 

    Saveinvest Sp. z o.o.
    www.grunttozysk.pl

  • Jak zaimpregnować elewację i inne powierzchnie wokół domu?

    Jak zaimpregnować elewację i inne powierzchnie wokół domu?

    Wiosna to czas gruntownych porządków. Jednak, by cieszyć się efektem na dłużej, po wyczyszczeniu elewacji budynku i innych powierzchni wykonanych z kamienia, cegły, gresu, klinkieru, marmuru czy granitu, trzeba je odpowiednio zaimpregnować. Sprawdziliśmy najskuteczniejsze środki i metody, jakie można do tego celu wykorzystać.

    Gruntowne wyczyszczenie elewacji i innych przydomowych powierzchni, takich jak np.: taras i balkon, schody, podjazdy, murki czy ozdoby wykonane z kamienia, cegły, gresu, klinkieru, marmuru lub granitu, to dość czasochłonne zadanie. Dlatego po zakończeniu prac, warto odpowiednio zaimpregnować wszystkie te materiały, by jeszcze dłużej cieszyć się efektem czystości i jednocześnie zabezpieczyć je przed niszczeniem.

    1. Jak zaimpregnować elewację?

    Pokryta mchem i porostami, pełna zabrudzeń i wykwitów – taka elewacja prezentuje się wyjątkowo nieestetycznie, niezależnie od tego, czy wykonana jest z betonu, tynku mineralnego czy typowo dekoracyjnych materiałów, takich jak: cegła, płytki lub kamień naturalny. – Największym zagrożeniem dla elewacji jest woda, która przedostając się przez mikropęknięcia, pory lub uszkodzone spoiny, powoduje powstawanie zacieków oraz wykwitów. Następnie to mech i porosty, które lubią pojawiać się w zacienionych miejscach na zewnętrznych ścianach budynku – tłumaczy Maciej Szymański, ekspert z firmy Ultrament.

    Czym zaimpregnować elewację? Wybierając środek, należy upewnić się czy zapewni tzw. efekt perlenia, czyli skutecznie zabezpieczy powierzchnię i wszelkie jej uszkodzenia, jak np. mikropęknięcia, przed wnikaniem wody, wilgoci i związków soli będących głównymi czynnikami uszkodzeń elewacji. Efekt perlenia można rozpoznać po utrzymujących się na powierzchni kroplach wody, które nie są wchłaniane przez materiał dzięki warstwie ochronnej, którą daje środek impregnujący.

    2. Jak zaimpregnować kamienie i cegły?

    Cegła oraz kamień naturalny to kolejne materiały, podatne na szkodliwe oddziaływanie wody i innych czynników atmosferycznych, w tym ujemnych temperatur. To dlatego, jeżeli nie zadba się o odpowiednią ochronę tych powierzchni, szybko pokryją się nieefektownymi wykwitami i nalotami, a także trudnymi do usunięcia mchami oraz porostami. Co więcej – niezaimpregnowana cegła i kamień szczególnie piaskowiec, staną się podatne na uszkodzenia mechaniczne. Pod wpływem działania czasu, mogą także stracić swój pierwotny, naturalny kolor.

    Powyższym można zapobiec, stosując odpowiednie impregnaty przeznaczone do powierzchni wykonanych z cegły i kamienia naturalnego. Dzięki ich użyciu stworzy się silną warstwę hydrofobową, chroniącą przed wnikaniem wilgoci i wód opadowych. Dodatkowo impregnacja będzie eliminować ryzyko osadzania się porostów i mchu oraz pojawiania się wykwitów.

    3. Jak zaimpregnować klinkier?

    Klinkier to materiał o bardzo niskiej nasiąkliwości – wydawałoby się więc, że nie wymaga zabiegów impregnowania. – Rzeczywiście, zasada konserwacji i ochrony klinkieru jest nieco inna niż w przypadku pozostałych materiałów budowlanych. Tutaj najważniejsza jest pielęgnacja i ożywienie koloru cegły czy płytki oraz uszczelnienie spoin i stworzenie warstwy ochronnej, która będzie „odpychać” brud oraz zapobiegać powstawaniu trudnych czy wręcz niemożliwych do usunięcia plam – dodaje Maciej Szymański. Warto też widzieć, że impregnowanie klinkieru ochroni te powierzchnie przed tworzeniem się nieestetycznych wykwitów.

    4. Jak zaimpregnować gres?

    Płytki gresowe powstają z tzw. kamionki szlachetnej, która po uformowaniu w odpowiedni kształt zostaje poddana procesowi wypalania. Między innymi z tego powodu to materiał niewymagający ochrony przed wilgocią – posiadający zerową lub bardzo niską nasiąkliwość. Z drugiej jednak strony, wykonanie impregnacji pozwala uchronić gres przed skutkami zużycia, a także wnikaniem tłustych plam oraz powstawaniem trudnych do usunięcia zabrudzeń i wykwitów.

    5. Jak zaimpregnować marmur i granit?

    By ochronić i zakonserwować marmur oraz granit można zastosować zarówno impregnat, jak i wosk. Dzięki pierwszemu procesowi, ochronimy te materiały przed wilgocią, trwałymi zabrudzeniami i wykwitami. Z kolei wosk zapewni dodatkowe działanie pielęgnacyjne, nie tylko chroniąc te wrażliwe materiały przed zużyciem, osadzaniem się brudu i wnikaniem plam, ale także nadając powierzchniom estetyczny połysk i podkreślając ich koloryt.

    Źródło: Ultrament

    Co na rynku?

    Linia impregnatów niemieckiej marki Ultrament to profesjonalne preparaty służące do ochrony, konserwacji i pielęgnacji elewacji oraz innych powierzchni wykonanych z kamienia, cegły, gresu, klinkieru, marmuru oraz granitu. Dostępne są w sprzedaży w popularnych marketach budowlanych (np. Castorama i Leroy Merlin).

    Impregnat do elewacji to środek przeznaczony do impregnacji podłoży z betonu, tynku mineralnego, cegły klinkierowej i ceramicznej, kamienia naturalnego oraz kamiennych płytek elewacyjnych. Chroni przed wykwitami, nalotami z mchów i porostów. Zapewnia tzw. efekt perlenia, uszczelniając mikropęknięcia, pory i kapilary oraz zapobiegając w ten sposób wnikaniu wody i związków soli. Środek dostępny jest w opakowaniu 1 l za ok. 32 zł.

    Kolejnym preparatem jest Impregnat do kamieni i cegieł, który tworząc silną warstwę hydrofobową, chroni przed wnikaniem wody oraz zapobiega powstawaniu nalotów i osadzaniu mchów. Można go stosować na zewnątrz i wewnątrz budynku. Opakowanie 2,5 l kosztuje ok. 69 zł, a 5 l – ok. 134 zł.

    Olej do klinkieru posiada nowoczesną recepturę, dzięki której preparat penetruje i intensyfikuje kolor okładzin, a także zabezpiecza powierzchnie przed osadzaniem się brudu i powstawaniem plam. Środek można stosować na zewnątrz i wewnątrz budynku. Kosztuje ok. 30 zł za 1 l oraz ok. 47 zł za opakowanie o pojemności 2 l.

    Impregnat do gresu chroni przed wykwitami oraz tworzy warstwę zabezpieczającą płytki przed wnikaniem brudu, tłustymi plamami i wilgocią. Środek można stosować na zewnątrz i wewnątrz budynku. Za opakowanie 1 l należy zapłacić ok. 44 zł.

    W celu ochrony i pielęgnacji marmuru oraz granitu można zastosować Impregnat lub Wosk. Impregnat do granitu i marmuru to preparat oparty na bazie siloksanów, który tworząc lekko połyskującą warstwę, chroni materiały przed osadzaniem się brudu i wnikaniem plam. Nadaje się do stosowania na zewnątrz, jak i wewnątrz – szczególnie w miejscach narażonych na wilgoć, takich jak np. łazienka i kabina prysznicowa. Środek dostępny jest w opakowaniu 1 l za ok. 49 zł. Z kolei Wosk do marmuru i granitu to preparat, który chroni kolor, nadaje delikatny połysk, a jednocześnie zabezpiecza powierzchnie przed zużyciem, osadzaniem się brudu i wnikaniem plan. Opakowanie o pojemności 1 l kosztuje ok. 31 zł.