Kategoria: Porady

Porady, ciekawostki

  • Koszty orynnowania – wyliczamy krok po kroku

    Koszty orynnowania – wyliczamy krok po kroku

    Koszt orynnowania dachu, niezależnie od jego wielkości i lokalizacji, zależy od wielu czynników. Eksperci z firmy GALECO podpowiadają, jak krok po kroku prawidłowo dobrać i wyliczyć koszt kompletnego systemu rynnowego budynku i ustrzec się najczęściej popełnianych błędów.

    Koszt systemu odwadniającego dachu zależny jest od kilku czynników. Na jego wysokość przede wszystkim wpływa kształt i wielkość połaci dachowej, które warunkują rozmiar systemu rynnowego, materiał, z którego ma zostać wykonane orynnowanie oraz ilość elementów całego systemu. Dodatkowo należy doliczyć także koszt montażu, którego cena waha się w zależności od wykonawcy.

    Krok 1: Wybieramy materiał

    Decydując się na montaż systemu rynnowego budynku, w pierwszej kolejności należy zdecydować, z jakiego materiału będzie on wykonany. Najbardziej popularne i relatywnie najtańsze jest tworzywo sztuczne PVC, charakteryzujące się lekkością, odpornością na korozję oraz wysoką wytrzymałością na uszkodzenia mechaniczne.

    Innym popularnym materiałem jest stal powlekana, polecana przede wszystkim ze względu na wysoką wytrzymałość na obciążenia, długowieczność i przystępność cenową.

    Inwestorom, którym zależy na zaletach systemów stalowych, a jednocześnie na oszczędności, firma GALECO proponuje system LUXOCYNK. Jest to system produkowany z najwyższej jakość stali ocynkowanejpowleczonej dodatkowo organiczną warstwą zabezpieczającą orynnowanie przed korozją, a tym samym zapewniającą trwałość i estetykę na długie lata. – Biorąc pod uwagę relację ceny do jakości, system LUXOCYNK jest obecnie najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem w ofercie naszej firmy – zauważa Tomasz Piotrowski, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu.

    Krok 2: Wyliczamy rozmiar właściwego systemu orynnowania

    Kolejnym czynnikiem warunkującym wielkość kosztów instalacji systemu rynnowego to wysokość połaci dachowej i złożoność konstrukcji dachu. –Rozmiar orynnowania należy bezwzględnie dobierać do wielkości połaci dachowej. Ważnym parametrem jest przepustowość jego elementów – musi być wystarczająca nawet przy intensywnych deszczach. Zbyt mała średnica rynny i rury spustowej może nie zdołać odebrać optymalnie wody z powierzchni dachu– dodaje Tomasz Piotrowski.

    Projektując system odwodnienia należy wziąć pod uwagę przewidywaną wielkość opadów występujących w danym rejonie oraz obliczyć efektywną powierzchnię dachu, czyli tzw. EPD. Niezależnie od przeznaczenia budynku, dla dachów płaskich lub o spadku mniejszym niż 10 stopni, wartość ta odpowiada maksymalnie powierzchni połaci dachowej. Dla dachu stromego, w celu ustalenia EDP, wymagane jest poczynienie odpowiednich obliczeń.

    W przypadku dachu o prostej konstrukcji, w pierwszej kolejności należy zmierzyć wysokość dachu od podstawy do jego zwieńczenie (C), a następnie, w poziomie, odległości od miejsca szczytu dachu do jego zakończenia (B). Zmierzona powinna być również długość dachu, czyli długość rynny jaką trzeba będzie na nim zamontować. Po wykonaniu powyższych obliczeń wystarczy zastosować następujący wzór: powierzchnia dachu [m2] = (C/2 + B) x długość rynny.

    Przy bardziej skomplikowanej konstrukcji dachu, uwzględniającej zastosowanie łuków lub narożników, należy zwiększyć EPD o 10% przy montażu narożnika do 2 m od odpływu lub o 5%, gdy odległość ta przekracza 2 m. Należy pamiętać, że powyższe obliczenia mają zastosowanie w sytuacji, w której spadek dachu nie przekracza 50 stopni. Jeśli nachylenie połaci dachowej jest większe niż 50 stopni, to EPD powinna być równa jego zwykłej powierzchni.

    Decydując się na systemy orynnowania firmy GALECO, po obliczeniu EPD wystarczy posłużyć się tabelami dostępnymi na stronie internetowej producenta, które określają wydajność poszczególnych systemów. – Porównanie danych z tabeli z powierzchnią do odwodnienia ułatwia wybór systemu optymalnego dla danego budynku. Na naszej stronie dostępny jest również interaktywny kalkulator, za pomocą którego można jeszcze łatwiej dobrać najlepszy dla swoich potrzeb system, który efektywnie odprowadzi wodę deszczową z dachu –dodaje Tomasz Piotrowski.

    W przypadku zadaszonych balkonów czy lukarn, warto zastanowić się nad zastosowaniem systemu rynnowego o mniejszym rozmiarze niż ten, którym orynnowany będzie dach właściwy.

    Krok 3: Dobieramy kolor

    Ostatnim krokiem jest wybór koloru orynnowania. Producent systemów odwadniających GALECO udostępnił klientom na swojej stronie internetowej specjalnie przygotowaną aplikację, pozwalającą dobrać kolor systemu rynnowego, który podkreśli formę i piękno budynku.

    Krok 4: Pamiętamy o dodatkowych elementach

    System odprowadzający wodę z dachu składa się z rynien oraz z szeregu innych elementów, takich jak haki, narożniki, czy uchwyty montażowe, bez których prawidłowe funkcjonowanie systemu nie jest możliwe. – Jednym z najczęściej popełnianych przez inwestorów błędów jest porównywanie jedynie cen rynien i rur spustowych, z pominięciem dodatkowych elementów systemu, których cena i ilość warunkują ostateczny koszt kompletnego orynnowania – podpowiada Tomasz Piotrowski.

    Krok 5: Podsumowujemy koszty

    Całościowy koszt orynnowania budynku najłatwiej oszacować, wybierając poszczególne elementy systemu i przedstawiając producentowi oraz wykonawcom rysunki techniczne z zakładanym planem wykonawczym. Należy pamiętać, że aby orynnowanie budynku w pełni spełniało swoje zadanie i podlegało gwarancji, powinno być kompletnym systemem jednego producenta. W przypadku firmy GALECO, niezależnie od wybranego rozmiaru i koloru, producent udziela inwestorom pisemną gwarancję na każdy z systemów rynnowych.

  • Okiem eksperta: montaż okładzin ceramicznych na balkonie

    Okiem eksperta: montaż okładzin ceramicznych na balkonie

    Płytki ceramiczne to jedno z najczęściej stosowanych rozwiązań na balkonach. Swoją popularność zawdzięczają szeregowi zalet: są eleganckie i funkcjonalne, łatwe w pielęgnacji i utrzymaniu w czystości, a także trwałe i estetyczne. Jedyny warunek, który należy spełnić, żeby nic nie zepsuło nam przyjemności korzystania z ceramicznej nawierzchni na balkonie jest właściwe ułożenie płytek. Przedstawiamy najważniejsze etapy tego procesu i ostrzegamy przed najczęstszymi pułapkami.

    Zabieramy się do położenia płytek na balkonie. Co nas czeka? Montaż okładziny ceramicznej na zewnątrz budynku obejmuje cztery główne etapy: przygotowanie podłoża, aplikację uszczelnienia, przyklejenie płytek oraz fugowanie. Konstrukcje balkonów opierają się najczęściej na płycie wspornikowej, dlatego przystępując do wykonania prac okładzinowych, należy pamiętać, że  uzyskanie trwałej i odpornej na działanie czynników zewnętrznych powierzchni, wiąże się z właściwym wykonaniem izolacji podpłytkowej oraz przyklejeniem okładziny w sposób eliminujący pustki powietrzne. Należy pamiętać, że brak uszczelnienia lub jego niewłaściwe wykonanie jest jedną z najczęstszych przyczyn spękań i odspojeń płytek, ponieważ umożliwia wodzie penetrację przestrzeni podpłytkowej. Kolejnym warunkiem jest użycie materiałów wysokoelastycznych, które będą przenosiły naturalne naprężenia betonu i wykazywały odporność na zmienne warunki atmosferyczne.

    Przygotowanie podłoża: spadki, profile i okapniki

    Jeśli na naszym balkonie nie występują ubytki i uszkodzenia, zaczynamy od przygotowania podłoża, pamiętając o zaplanowaniu odpowiednich spadków i systemów zbierania spływającej z nich wody. Spadek powinien wynosić 1,5 – 2%. Jeżeli na istniejącym podłożu nie ma odpowiednio wyprofilowanych płaszczyzn spadkowych, należy je wykonać, wykorzystując w tym celu szpachlę wyrównującą Sopro AMT468 lub Sopro RAM 3. Na tym etapie prac należy także zaplanować rozmieszczenie na brzegach balkonu okapników (np. Sopro OB 265) lub profili (np. Sopro PT 266), w celu estetycznego zamknięcia krawędzi. Tak wykonany system będzie odpowiedzialny za efektywne odprowadzanie wody poza obręb balkonu, co pozwoli uniknąć powstawania nieestetycznych zacieków i zabrudzeń na elewacji. Do wykonania zarówno korekty spadków, jak i zagłębień na profile lub okapniki, można użyć szybkowiążącej, cementowej zaprawy wyrównawczej z trasem Sopro AMT 468 lub wyrównawczej i renowacyjnej szpachli Sopro RAM3(454).

    Na deszcz i niepogodę: uszczelnienie

    Podłoże, które posiada odpowiednie spadki i dylatacje, oraz zamontowane w warstwie jastrychu okapniki i profile, powinno zostać uszczelnione. Najbardziej efektywna  metoda izolacji podłoża przed wodą i wilgocią to tzw. uszczelnienie zespolone. Skutecznie zabezpiecza ono wszystkie warstwy, na których zostało zaaplikowane – w tym jastrych. Dodatkowo, elastyczność uszczelnienia wpływa na redukcję naprężeń i zmniejsza ryzyko pękania płytek. W przypadku powierzchni jastrychowych rekomenduje się użycie elastycznej, cementowej zaprawy uszczelniającej np. Sopro DSF 523.

    Uszczelnienie należy nałożyć w dwóch warstwach (metodą szpachlowania lub przy pomocy wałka). Po zastygnięciu pierwszej, po upływie ok. 5-6 godzin, nakładamy kolejną, pamiętając, że  końcowa grubość warstwy po wyschnięciu nie może być mniejsza niż 2 mm. Ważnym elementem systemu, jako ochrona przed wodą i wilgocią, są taśmy uszczelniające (np. Sopro DBF 638), które powinny zostać wklejone na początku prac uszczelniających w pierwszą warstwę uszczelnienia zespolonego, w miejsca najbardziej narażone na przenoszenie ewentualnych ruchów konstrukcji, czyli na styku ściany z podłożem, czy w miejscach dylatacji. Taśmę mocujemy poprzez mocne wciśnięcie w zaprawę. Zabezpieczenie miejsca styku podłoża ze ścianą przed wodą i wilgocią jest równie istotne, co zabezpieczenie samego podłoża. Brak uszczelnienia tego miejsca taśmą może powodować spływanie wody po ścianie i wnikanie jej w przestrzeń pod hydroizolacją.

    Układanie płytek: klejenie

    Po skończonej aplikacji obydwu warstw uszczelnienia zespolonego i ich całkowitym związaniu, można przystąpić do prac związanych z przyklejaniem płytek ceramicznych. Do prac na podłożach mineralnych, w trudnych warunkach, zaleca się stosowanie wysokoelastycznych zapraw klejowych (np. super lekkiej Sopro FKM XL lub cienkowarstowej Sopro No.1).

    Podczas prac istotna staje się także wielofunkcyjność i różnorodność zastosowań danego produktu. W przypadku zaprawy Sopro Sopro FKM XL istnieje możliwość stosowania jej w czterech rodzajach konsystencji: cienkowarstwowej, średniowarstwowej, półpłynnej i do szpachlowania do 10 mm grubości warstwy. Dodatek tworzyw sztucznych i wzmocnienie włóknami gwarantuje trwałość orazbardzo dobrą urabialność produktu.

    Na finiszu: fugowanie

    Zamocowana okładzina wymaga wypełnienia przestrzeni między płytami lub płytkami. Wykonywane w tym celu fugowanie musi być precyzyjne i dokładne. W przypadku balkonu należy zwrócić szczególną uwagę na to, by zaprawa fugowa była elastyczna i posiadała podwyższoną wodoszczelność, ponieważ ograniczy to przesiąkanie wody do zaprawy klejowej.

    W pracach na zewnątrz budynków idealnie sprawdzi się szeroka fuga elastyczna z trasem Sopro FL, która posiada właściwości redukujące naprężenia. Dodatkowo odznacza się ona bardzo dobrą przyczepnością do krawędzi płytek oraz wysoką wodoszczelnością.

    Przy spoinowaniu okładzin tarasowo-balkonowych można stosować także szybkowiążące, cementowe zaprawy fugowe np. dekoracyjną fugę Sopro DF 10®. Produkty do prac zewnętrznych narażone są na działanie, często niekorzystnych warunków atmosferycznych, dlatego wybierając fugę należy zwrócić szczególną uwagę na jej parametry, zapewniające ograniczenie rozwoju pleśni i mikroorganizmów, elastyczność i wysoką wytrzymałość na ekstremalne i zmienne temperatury, a przede wszystkim wodoodporność. Zastosowana w fudze Sopro DF 10® technologia OPZ® sprawia, że  fuga ma trwały, nieblaknący pod wpływem promieni słonecznych kolor i nie tworzy osadów wapiennych, zaś technologia Hydrodur® nie pozwala wodzie wnikać w głąb fugi i ułatwia utrzymanie jej w czystości. DF10 to również produkt szczególnie przyjazny wykonawcom – dzięki strukturze złożonej z maleńkich cząsteczek charakteryzuje się większą elastycznością, która ułatwia skuteczne formowanie.

    Balkon to miejsce szczególne – wystawione na mróz, częste przechodzenie temperatury przez granicę zero w okresie zimowym i poddawane intensywnemu działaniu promieni słonecznych latem. Dlatego nie warto oszczędzać na jakości zastosowanych materiałów. Od początku prac budowlanych zainwestujmy w systemowe rozwiązania złożone z wysokoelastycznych, wodoodpornych i mrozoodpornych produktów, a raz zamocowane płytki zostaną z nami na lata.

  • Mądry Polak… przed tynkowaniem

    Mądry Polak… przed tynkowaniem

    Gipsowe, cementowo-wapienne, a może gliniane? Jakie tynki najlepiej zdadzą egzamin w naszych domowych wnętrzach? Warto zadać sobie to pytanie jeszcze przed przystąpieniem do wykańczania ścian lub sufitów. Od tej decyzji będzie bowiem zależało czy tynki nie będą pękać lub odpadać, czy ściany będą równe, gładkie, odporne na uszkodzenia mechaniczne, a pomieszczenia miały „zdrowy” klimat.

    Najważniejszym kryterium przy wyborze tynku są przede wszystkim walory użytkowe remontowanych pomieszczeń. Niezwykle istotne są również rodzaj i właściwości podłoża. Zgodnie z zasadami sztuki budowlanej, nie można bowiem nanosić tynków mocniejszych na słabsze podłoża.  Dobre tynki powinny pełnić zarówno funkcję dekoracyjną, jak i osłonową, a także charakteryzować się odpowiednią wytrzymałością na uszkodzenia i zawilgocenie. Dobierając rodzaj gotowej mieszanki tynkarskiej, warto więc zwrócić szczególną uwagę na jej skład i parametry.

    Gips albo cement – oto jest pytanie

    Wśród tynków stosowanych do wykańczania wnętrz największym zainteresowaniem niezmiennie cieszą się tynki gipsowe. Wyraźna staje się jednak tendencja stopniowego odchodzenia od tego typu mieszanek w stronę zapraw cementowo-wapiennych. W obu tych technologiach prace tynkarskie mogą być prowadzone zarówno metodą ręczną i mechaniczną przy użyciu agregatu tynkarskiego, co znacznie ułatwia i skraca czas pracy, wymaga jednak odpowiednich umiejętności.

    W pomieszczeniach suchych, jak np. salon czy sypialnia, najczęściej stosuje się tynki gipsowe. Produkty te swoją popularność zawdzięczają przede wszystkim temu, że są łatwe i szybkie w wykonaniu. Nakłada się je jedną warstwą, uzyskując przy tym efekt idealnie gładkiej powierzchni bez konieczności dodatkowego wykańczania ścian gładzią. Z tego właśnie względu ich stosowanie jest szczególnie rekomendowane, jako podkład pod malowanie. Nie należy jednak nakładać tego typu zapraw tynkarskich na niezabezpieczone przed korozją stalowe elementy. Zbrojenia, druty, siatki, wkręty czy gwoździe w zetknięciu z gipsem zaczną szybko korodować, czego widocznym efektem będą brunatne wykwity na powierzchni tynku. Pamiętajmy również, że mieszanki, w których głównym spoiwem wiążącym jest gips, nie są odporne na wodę i długotrwałe zawilgocenie, a przy wysokiej wilgotności tynki zaczynają tracić swoją wytrzymałość. Nie zaleca się także stosowania gipsowych wypraw tynkarskich w miejscach szczególnie narażonych na uszkodzenia mechaniczne, jak np. garaże, warsztaty, klatki schodowe. Lepiej wówczas sięgnąć po znacznie trwalszy tynk cementowo-wapienny. Mieszanki tego typu lepiej zdają egzamin także w pomieszczeniach narażonych na wilgoć, takich jak np. łazienka czy pralnia. Tradycyjne tynki cementowo-wapienne są też niezastąpione, gdy w grę wchodzi wyrównywanie  dużych krzywizn powierzchni murowanych. Ich faktura jest nieco chropowata i nawet po dokładnymzatarciu pozostaje szorstka, dlatego tego typu wyprawy doskonale sprawdzają się, jako podkład pod wszelkiego rodzaju okładziny – wyjaśnia Maciej Iwaniec z firmy Baumit.

    …a może zdrowa i naturalna glina?

    Wraz ze wzrostem świadomości społecznej w zakresie ochrony środowiska coraz większym zainteresowaniem cieszą się tynki gliniane. Architekci inspirowani ekologicznym nurtem coraz chętniej wykorzystują glinę w swoich projektach. Na czym polega jej fenomen?

    Glina to naturalny surowiec o wyjątkowych właściwościach, w dodatku niezwykle plastyczny. Dopiero po wypaleniu (ceramika budowlana) staje się twarda i proces ten jest nieodwracalny. Tynki gliniane stwarzają wręcz nieograniczone możliwości kreowania wnętrz. Pozwalają uzyskać dowolny wygląd ścian, od idealnej gładzi po chropowatości i nierówności. Co ciekawe, fakturę tynków można w każdej chwili zmienić – wystarczy je zmoczyć i nadać im nowe oblicze – mówi ekspert z firmy Baumit.

    Zaprawy gliniane na tle innych mieszanek tynkarskich szczególnie wyróżnia odwracalny proces wiązania. Tego typu tynki można w każdej chwili zdjąć ze ściany i po powtórnym rozrobieniu z wodą ułożyć na nowo w innym miejscu! Dzięki zastosowaniu gliny, jako spoiwa, tynk reguluje klimat (wilgotność) wewnątrz pomieszczenia, przeciwdziała zagrzybieniu i pochłania szkodliwe substancje.

    Producenci materiałów budowlanych oferują całą gamę tynków wewnętrznych, od tradycyjnych, cementowo-wapiennych przez gipsowe, na glinianych kończąc. Analizując bogatą ofertę rynkową w poszukiwaniu profesjonalnych materiałów, warto zwrócić szczególną uwagę na wewnętrzny tynk cementowo-wapienny Baumit MPI 25 Fine – dzięki bardzo drobnemu uziarnieniu, dający efekt wyjątkowo gładkich ścian. Strzałem w „dziesiątkę” może okazać się również naturalnie biały tynk Baumit KlimaWhite, który dzięki specjalnej budowie mikroporów „oddycha”, regulując ilość wilgoci w pomieszczeniu i w efekcie tworząc w nim zdrowy mikroklimat.

    Każdy tynk charakteryzuje się innymi parametrami i właściwościami, które wskazują zasadność jego zastosowania w określonych warunkach. Podczas doboru odpowiedniej mieszanki warto mieć zatem na uwadze wskazówki eksperta z firmy Baumit.

    Baumit jest wspólną marką dwóch austriackich, rodzinnych koncernów z branży budowlanej – Schmid Industrieholding oraz Wietersdorfer Gruppe. Łączy je ponad 110-letnia tradycja i bogate doświadczenia w dziedzinie produkcji materiałów budowlanych. Już teraz przedstawicielstwa handlowe, filie lub zakłady produkcyjne Baumit znajdują się w 30 krajach Europy oraz w Chinach. Firma obecna jest w Polsce od 20 lat, gdzie posiada trzy zakłady produkcyjne: w  Pobiedziskach k. Poznania, Łowiczu oraz Bełchatowie. Szczególnie silną pozycję na polskim rynku materiałów budowlanych, Baumit zdobył w zakresie produkcji i sprzedaży kompletnych systemów ociepleń budynków, tynków maszynowych, (cementowo-wapiennych i gipsowych). Ponadto oferta produktowa Baumit obejmuje także m.in. produkty do: układania płytek ceramicznych, materiały do renowacji zabytków, a także jastrychy, wyprawy wierzchnie oraz zaprawy murarskie.

  • Chroń i dekoruj drewno z filmami VIDARON

    Chroń i dekoruj drewno z filmami VIDARON

    Drewno to materiał budowlany o niepowtarzalnych walorach użytkowych i pięknym wyglądzie. Aby zachować (i jednocześnie podkreślić) urok drewnianych mebli ogrodowych, drzwi, elewacji czy parkietów, trzeba o nie odpowiednio zadbać. O tym, jak profesjonalnie pielęgnować drewniane powierzchnie, możemy dowiedzieć się z filmów dostępnych na kanale marki VIDARON w serwisie YouTube.

    Zbiór filmów stanowi prawdziwe kompendium wiedzy na temat skutecznego zabezpieczenia drewnianych elementów architektury ogrodowej, drzwi, płotów czy mebli. Materiały wideo krok po kroku pokażą nam, jak fachowo pomalować wykonaną z drewna ławkę, zaimpregnować płot oraz odnowić drewniane drzwi. Każdy z filmów w przyjaznej dla odbiorcy formie prezentuje poszczególne etapy pracy: od przygotowania powierzchni aż po jej wykończenie. Dowiemy się więc, jakie narzędzia stosować do aplikacji, poznamy tajniki impregnacji oraz skuteczne metody na stworzenie jednolitej, estetycznej powłoki. Wspólnie z ekspertem VIDARON odkryjemy wszystkie tajemnice ochrony i dekoracji drewna.

    Dostępny on-line specjalistyczny kanał to wygodne rozwiązanie umożliwiające nam samodzielne dbanie o wygląd drewnianych powierzchni, znajdujących się zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz pomieszczeń. Na kanale możemy również wymieniać poglądy z innymi internautami, zostawiać swoje komentarze i zapoznać się z materiałami kampanii reklamowej VIDARON.

    Zapraszamy do obejrzenia filmów: http://www.youtube.com/user/VidaronPRO

  • Pierwszy rok w nowym domu – co się dzieje z budynkiem?

    Pierwszy rok w nowym domu – co się dzieje z budynkiem?

    Nowy dom ma swoje prawa. Pomimo wybudowania go zgodnie ze sztuką oraz z najlepszych materiałów – w pierwszym roku zamieszkiwania możemy mieć do czynienia z kilkoma zjawiskami, które na pierwszy rzut oka mogą niepokoić, ale wbrew pozorom są zupełnie naturalne.

    Budowa wymarzonego domu zakończona. Nie możemy doczekać się przeprowadzki, aby wspólnie z najbliższymi cieszyć się z wybudowanego domu. Nowy budynek wymaga jednak odpowiedniego obchodzenia się z nim, zwłaszcza w pierwszym roku po zakończeniu inwestycji. Jest to czas, w którym szczególnie baczną uwagę powinniśmy zwracać na wszelkie zachodzące w nim zjawiska. Warto zatem wiedzieć, które z nich możemy uznać za zupełnie naturalne.

    Wilgoć technologiczna

    Naturalnym zjawiskiem jest pojawianie się wilgoci technologicznej. Może pojawiać się w ścianach o każdej konstrukcji, a także w tynkach i wylewkach. Koniecznie trzeba zadbać o jej odparowanie, najlepiej tuż po zakończeniu budowy. W przeciwnym razie ryzykujemy, że zawilgocenie z czasem może spowodować rozwój pleśni i grzybów. Gdy w domu nie ma wentylacji z odzyskiem ciepła (rekuperatorem), konieczne jest wietrzenie pomieszczeń oraz dbanie o utrzymanie optymalnej dla murów temperatury.

    Warto pamiętać, że najbardziej narażone na to zjawisko są przegrody złożone z materiałów o znacznym oporze dyfuzyjnym, jak na przykład styropian lub folia. W ścianach o wysokiej paroprzepuszczalności i izolacyjności termicznej, jaką jest ściana jednowarstwowa Ytong Energo, trudno w normalnych warunkach użytkowania o wystąpienie zjawiska gromadzenia się skroplonej pary wodnej, gdyż latem ewentualny nadmiar wilgoci natychmiast wysycha.

    – Wilgoć technologiczna musi być usunięta poprzez odpowiednią wymianę powietrza. Oznacza to niewielką, ale stałą wentylację. Wietrzyć wnętrza trzeba także przy niskich temperaturach, bo podczas mrozów w powietrzu nie ma wilgoci. Jeśli to możliwe, warto przesunąć moment wprowadzenia się do domu na wiosnę, aby w czasie zimy pozbyć się wilgoci. Pamiętajmy, by nie ogrzewać intensywnie pomieszczeń, gdyż to potęguje powstawanie wilgoci – radzi inż. Adam Stępniak, doradca klienta Silka Ytong

    Osiadanie budynku

    Kolejnym naturalnym zjawiskiem, które pojawia się w pierwszym roku użytkowania domu, jest osiadanie budynku, a jego wynikiem może być pojawianie się rys na ścianach. Najczęstszą przyczyną osiadania budynku jest posadowienie domu na nieodpowiednim fundamencie, niedostosowanym do rodzaju gruntu. Dlatego warto przeprowadzić badania geotechniczne, które pozwolą m.in. ustalić, jaka jest wytrzymałość gruntu, jego struktura oraz poziom wód gruntowych. Odkształceń spowodowanych osiadaniem domu powstaje więcej w domach zbudowanych w ciężkich, tradycyjnych technologiach, ponieważ masa naciskająca na dolne partie ścian jest większa. Ciężar murów i związane z nim osiadanie jest mniejsze w przypadku domów wykonanych w lżejszych technologiach, na przykład z betonu komórkowego Ytong, którego bloczki maja masę od 350 do 600 kg na metr sześcienny. W przypadku ścian wielowarstwowych optymalnym rozwiązaniem będzie zastosowanie Ytong Forte o grubości 24 cm oraz gęstości 400 kg na metr sześcienny. Uzyskamy wówczas ścianę o lepszych parametrach cieplnych i zwiększonej wytrzymałości na ściskanie. W budynkach z tradycyjnych materiałów – z warstwą izolacji – także wielowarstwowa struktura ściany może mieć negatywny wpływ na widoczne efekty osiadania, ponieważ każda z warstw poddaje się obciążeniu w inny sposób.

    – Aby uchronić dom przed nierównomiernym osiadaniem, a w konsekwencji pękaniem fundamentów oraz ścian, zalecam wykonanie badań geotechnicznych do określenia klasy gruntów. Pojawiające się rysy mogą być również oznaką wysychania betonu. Jeśli pęknięcia po pewnym czasie zatrzymują się i nie pogłębiają, można zacząć je naprawiać poprzez usunięcie pękniętego tynku i nałożenie go od nowa. W przypadku dużych rys konieczne może okazać się przemurowanie fragmentu ściany. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości i w odpowiedni sposób usunąć powstałe usterki, warto ocenę powstałych pęknięć skonsultować z rzeczoznawcą budowlanym bądź konstruktorem – mówi arch. Joanna Pomarańska z kieleckiej pracowni JMP Studio – Projekt, ekspertka budowy Silka Ytong.

    Procesowi osiadania może ulegać również więźba dachowa, gdyż blisko 98% więźb wykonanych jest z drewna, czyli materiału, który pracuje przez całe swoje życie. Warto zatem upewnić się, że drewno użyte do wykonania więźby jest wysokiej klasy i było sezonowane.

    Wyższe rachunki za ogrzewanie

    Od pewnego czasu ogromną wagę przywiązujemy do budowy domów ciepłych, które do ogrzewania nie potrzebują wiele energii. Już na etapie budowy warto rozważyć wybór rodzaju ścian, który również będzie miał wpływ na parametry cieplne domu. Jeśli inwestor zadba o to, aby ściana miała bardzo dobre parametry cieplne, to jego dom będzie odznaczał się niższym zapotrzebowaniem na energię. Miarą tego, jak dobrze ściany chronią ciepło, jest wartość współczynnika przenikania ciepła U.

    – Obecnie ściany jednowarstwowe uzyskują bardzo dobre wartości tego współczynnika, np. dla Ytong Energo o grubości 48 cm U=0,19 W/(m2K). Poprawnie wykonana ściana jednowarstwowa ogranicza także występowanie mostków termicznych – mówi inż. Adam Stępniak, doradca klienta Silka Ytong.

    Ponadto, dzięki zastosowaniu materiałów budowlanych i elementów uzupełniających w jednym systemie, inwestor zyskuje jednorodną pod względem materiałowym przegrodę, co zapewnia lepsze parametry cieplne budynku oraz lepszą współpracę poszczególnych elementów, a to z kolei pozwala na uniknięcie mikropęknięć na styku materiałów. Wszystko to na pewno zapobieganie stratom ciepła, zminimalizuje koszty eksploatacji domu i przełoży się na oszczędności na rachunkach za ogrzewanie.

    Niemniej jednak musimy się liczyć z wyższymi rachunkami za ogrzewanie w pierwszym roku użytkowania domu, ponieważ konieczne jest wygrzanie murów i pozbycie się wilgoci. Zazwyczaj po zimie ujawniają się także wszystkie elementy domu wymagające ocieplenia, np. przemarzający kanał wentylacyjny, poddasze lub garaż. Można wówczas rozważyć ocieplenie od wewnątrz przy wykorzystaniu mineralnych płyt izolacyjnych Multipor. W każdej chwili możemy skorzystać z analizy cieplno-wilgotnościowej. Analiza taka prezentuje zmiany parametrów i reakcje ściany pod względem cieplnym i wilgotnościowym po zastosowaniu płyt Multipor. Pozwala ona z bardzo dużym prawdopodobieństwem ocenić, na ile ich zastosowanie spełni oczekiwania inwestora. Ułatwia też dobór grubości materiału do ocieplenia określonej przegrody.

    Każdy inwestor z niecierpliwością czeka, kiedy wreszcie wprowadzi się do nowego domu. Szczególnie wyjątkowy jest pierwszy rok zamieszkiwania w nim. Aby dobrze wybudować swój wymarzony dom i czuć się w nim pełni komfortowo, warto pomyśleć o komforcie samego procesu budowy. W trakcie jego trwania można bowiem korzystać z rad, pomocy i wiedzy doradców budowalnych, którzy nie tylko podpowiedzą i pokażą, jak najlepiej zbudować dom, jakich zasad przestrzegać, ale wyjaśnią również, co będzie się z nim działo po wybudowaniu. Warto skorzystać także z kompendium wiedzy na stronie KompasBudowy.pl. (www.kompasbudowy.pl), która służy wsparciem od momentu zaplanowania budowy aż po odbiór kluczy.

    XELLA Polska Sp. z o.o. oferuje energooszczędne materiały budowlane: Ytong, Ytong Energo, Multipor i Silka. Priorytetami Xelli są jakość produkcji – polskie zakłady były wielokrotnie nagradzane w tej kategorii, a także profesjonalne wykonawstwo – od 2012 roku dostępna jest innowacyjna usługa „szkolenie na budowie”, Xella rozwija również autorski program edukacyjny dla szkół i uczelni technicznych – Akademia Murowania Silka Ytong. Od 2012 roku działa również Akademia Kobiet Budujących Silka Ytong. Xella prowadzi sprzedaż poprzez sieć dystrybucji na terenie Polski oraz w krajach takich jak: Litwa, Łotwa, Ukraina, obwód Kaliningradzki. W grupie zatrudnionych jest około 700 osób.

    Więcej informacji w serwisach: www.ytong-silka.pl, www.budowane.pl, www.ZdrowaBudowa.pl, www.akademiamurowania.pl, www.ocieplenieodwewnatrz.pl

  • Lokalizacja działki

    Lokalizacja działki

    …to nic innego jak miejsce, w którym osoba budująca dom w przyszłości zamieszka i spędzi wraz z rodziną pewien etap swego życia. Odpowiednia lokalizacja będzie miała znaczący wpływ na komfort i wygodę codziennego funkcjonowania mieszkańców.

    Od czego zacząć

    Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na odległość od miejsca , w którym na co dzień funkcjonujemy. Im mniejsza odległość działki od centrum miasta tym cena jej zakupu zazwyczaj jest wyższa, jednak przyszłe koszty związane z dojazdem do pracy czy szkoły mogą tę różnicę zbilansować.

    Nawet jeśli przeprowadzamy się kilka czy kilkanaście kilometrów za miasto , należy dokładnie sprawdzić jak długo będziemy dojeżdżać do ważnych dla nas miejsc. Jeśli mamy dorastające dzieci – to czy będą mogły same korzystać ze środków lokomocji w nowym miejscu. Jak daleko od domu jest przystanek autobusowy lub bus, a także podstawowe elementy infrastruktury takie jak sklep, poczta, apteka przychodnia etc. Na działkę należy pojechać kilka razy o różnych porach dnia. Posłuchać odgłosów z okolicy. Czy nie słychać np. autostrady, choć jest oddalona o kilka kilometrów? A może niedaleko stąd do lotniska i dźwięk samolotów będzie zakłócał nasz spokój?

    Tak więc jeśli będziemy dokładni i czujni, raczej nie zaskoczą nas niechciane niespodzianki.

    Więcej informacji na stronie: http://www.hgatelier.com.pl/

  • Montujemy płytki na trudnych podłożach

    Montujemy płytki na trudnych podłożach

    Jesień już w pełni, czyli to ostatni dzwonek na remonty przed zimą. Jednym z częściej wymienianych elementów wnętrza są płytki. W zależności od podłoża, z pozoru proste zadanie może jednak okazać się sporym wyzwaniem. Przed zabraniem się do pracy warto poradzić się eksperta, który pomoże dobrać odpowiednie produkty i udzieli kilku wskazówek.

    Płytki na karton-gips

    W przypadku nierównych ścian, najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie płyt gipsowo-kartonowych. Można je przyklejać bezpośrednio do muru lub montować na ruszcie. W pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności (np. w łazienkach lub kuchniach) powinniśmy stosować zielone płyty gipsowo-kartonowe, ponieważ ten rodzaj materiału jest dodatkowo zabezpieczony przed wilgocią. Ponadto, w mokrych strefach tego typu pomieszczeń (wokół umywalki, wanny czy brodzika), należy dodatkowo zabezpieczyć przed działaniem wilgoci. Można to zrobić za pomocą uszczelniającej folii w płynie (np. Atlas Woder E) oraz taśm i narożników uszczelniających.

    Płyty g-k mogą ulegać odkształceniom w trakcie użytkowania. By uniknąć problemów z tym związanych, do mocowania płytek należy używać odkształcalnych zapraw klejących, np. kleju Atlas Plus. Podstawą sukcesu jest jednak odpowiednio sztywne zamocowanie płyt do podłoża, tak by zminimalizować możliwość ich odkształcania się.

    Płytki na farbie emulsyjnej

    W tym przypadku musimy odpowiednio przygotować podłoże. Jeśli na naszej ścianie położono gładź, a następnie pomalowano ją farbą emulsyjną, niestety należy obydwie te warstwy usunąć – taka ściana nie da odpowiedniej przyczepności płytkom. Kolejny krok to zagruntowanie ściany. W tym celu należy użyć emulsji gruntującej (np. Atlas Uni-Grunt). Jeszcze tylko wyrównanie podłoża (jeśli ściana będzie tego wymagać) i można przyklejać płytki.

    Płytki na starych płytkach PCV

    Fachowcy nie zalecają przyklejania płytek na takie tworzywa. Co prawda rynek oferuje specjalistyczne kleje na trudne podłoża, jednak problem stanowi stopień przyczepności do podłoża płytek PCV. Dlatego zdecydowanie lepiej podjąć wysiłek i usunąć stare płytki, a po ich oderwaniu mechanicznie usunąć pozostałości po kleju. Jeżeli zauważymy, że podłoże pod płytkami jest dość chłonne, warto zastosować emulsję gruntującą Atlas Uni-Grunt i ograniczyć wchłanianie wilgoci. Jeśli nie udało się w całości usunąć kleju, podłoże należy pokryć podkładem Atlas Grunto-Plast.

    Ważne, by do naszych działań dobrać odpowiednie produkty o dobrych parametrach – czytajmy etykiety oraz karty techniczne, które zawierają szczegółowe opisy. Dokonujmy rozważnych wyborów, a trwałe położenie płytek nie będzie stanowiło kłopotu.

  • Jak zabezpieczyć drobne elementy przed pracami remontowymi?

    Jak zabezpieczyć drobne elementy przed pracami remontowymi?

    Przed rozpoczęciem remontu powinniśmy zabezpieczyć wszystkie detale, których nie jesteśmy w stanie zdemontować i wynieść z pomieszczenia. Wojciech Rybiński, ekspert firmy Global Point, na przykładzie czujnika oraz manipulatora systemu alarmowego objaśnia, jak zabezpieczyć drobne elementy, które z uwagi na pełnione funkcje nie mogą zostać zdemontowane. Ich dokładne zabezpieczenie jest niezwykle istotne jeśli chcemy, by urządzenia nie uległy uszkodzeniu podczas przeprowadzania prac remontowych.

    Zabezpieczamy czujnik alarmu

    Małe elementy, jak np. czujnik systemu alarmowego z powodzeniem możemy zabezpieczyć jedynie za pomocą taśmy. Do zabezpieczeń cennych drobiazgów nadaje się m.in. taśma maskująca UV z oferty marki Globall, która przeznaczona jest do różnorodnych powierzchni. Dodatkowo możemy stosować ją zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz pomieszczenia. By jak najszczelniej zabezpieczyć czujnik, powinniśmy zacząć od oklejenia go po obwodzie. Najlepiej będzie, jeśli zrobimy to za pomocą jednego kawałka taśmy. Ostatnim krokiem jest zaklejenie frontu czujnika. Pamiętajmy by zwrócić uwagę na to, by kawałki taśmy ściśle do siebie przylegały, bądź nawet zachodziły jeden na drugi. Dzięki temu będziemy mieć pewność, iż czujnik pozostanie nienaruszony przez cały okres remontu – informuje Wojciech Rybiński z firmy Global Point.

    Folia i taśma do większych elementów

    Podobnie jak w przypadku czujnika, tak i przy zabezpieczaniu manipulatora alarmu zacznijmy od owinięcia go po obwodzie jednym kawałkiem taśmy. Pamiętajmy, że musi ona dokładnie przylegać do urządzenia. W przeciwnym razie farba bądź pył powstały podczas remontu, dostanie się pod zabezpieczenie. W związku z tym, iż musimy osłonić większy element, warto sięgnąć po cienką folię ochronną. Ważne jest, by folia zakrywała również boki urządzenia. Powinniśmy w tym celu odmierzyć odpowiedniej wielkości fragment folii i umocować go przy pomocy taśmy, np. malarskiej. Tak zabezpieczonemu manipulatorowi nie grozi niebezpieczeństwo uszkodzenia, ani zabrudzenia w czasie remontu – twierdzi ekspert.

    Podczas przeprowadzania prac remontowych warto pamiętać o dokładnym zabezpieczeniu elementów przytwierdzonych w pomieszczeniu na stałe. Naszej uwadze nie mogą umknąć nawet najmniejsze elementy. Dzięki dokładnemu zabezpieczeniu będziemy posiadać gwarancję, iż podczas remontu nie ulegną one zabrudzeniu lub co gorsze uszkodzeniu.

  • Co jest potrzebne do wakacyjnego remontu?

    Co jest potrzebne do wakacyjnego remontu?

    Jeśli nudzi nas wystrój naszego mieszkania, lub jeśli nasze ściany potrzebują odświeżenia, nadszedł idealny czas na zmianę. Lato sprzyja nie tylko wakacyjnym wyjazdom, ale też jest czasem remontów. Jeżeli nasze ściany są w dobrym stanie i nie musimy poprawiać tynku możemy prosto i szybko sami pomalować ściany.

    Każdy remont wymaga planu i przygotowania. Określenie budżetu i lista zakupów bez wątpienia jest pierwszym etapem prac remontowych. Dobra lista potrzebnych produktów pozwoli uniknąć nam straty czasu na kilkakrotne jeżdżenie do sklepu. O czym zatem należy pamiętać?

    Pozycja nr 1 – farby

    Na wybór farb z pewnością wpływa: kolor, jakość i cena. Jeżeli lubimy wiele możliwości i chcemy mieć kolor idealnie dobrany do naszego wnętrza powinniśmy skorzystać z farb z mieszalnika. Farby z mieszalnika oferują m.in. Salony Wyposażenia Wnętrz Dekorian. W przeciwieństwie do farb marketowych umożliwiają nam stworzenie indywidualnej barwy, idealnie dopasowanej do naszych oczekiwań. W przypadku dostępnych w Salonach Dekorian farb PARA Paints lub Scala możemy wybrać kolor z palety kilku tysięcy odcieni.

    Poza kolorem musimy też zdecydować o rodzaju farby. Nie bez znaczenia jest też miejsce, do którego kupujemy farbę. Farba dedykowana do wszystkich pomieszczeń, nie sprawdzi się w żadnym. Ściana w kuchni wymaga innego rodzaju produktu, niż ściana w sypialni. Niektóre pomieszczenia są bardziej narażone na zabrudzenia, dlatego warto zainwestować w farbę, którą bez obaw można czyścić. Ściana pomalowana produktem dobrej jakości może posłużyć nam na lata. Dlatego warto poszukiwać najlepszej jakościowo farby w przystępnej dla nas cenie np. PARA Elite Ceramic 4090 oparta jest na technologii mikrokuleczek ceramicznych, która sprawia, że ściana jest bardzo łatwa w eksploatacji, absorbuje mniejszą ilość kurzu i można ją bez problemu szorować. Produktem z niższej półki, ale także bardzo wysokiej jakości, jest farba PARA Proffesional 260. Emalia lateksowa jest odporna na zmywanie, a stopień połysku „eggshell”, kompromis między matem a połyskiem, sprawia, że farba ma duże właściwości użytkowe.

    Pozycja nr 2 – farba gruntująca

    Dobra farba to nie wszystko. Aby uzyskać trwałą powłokę należy ją wcześniej odpowiednio przygotować. Ścianę należy pokryć warstwą farby gruntującej. Grunt wzmacnia podłoże, przyczepność farby nawierzchniowej, wyrównuje chłonność podłoża oraz minimalizuje zużycie farby nawierzchniowej. Dzięki temu malowanie staję się szybsze i przyjemniejsze, a uzyskany efekt spełnia oczekiwania jakości i trwałości. Bardzo dobrym produktem gruntującym jest SCALA Ultra Primer 08. Farba została stworzona na bazie wody, dzięki czemu jest ekologiczna i przyjazna naszemu zdrowiu.

    Pozycja nr 3 – narzędzia malarskie

    Jeśli już mamy farbę i podkład gruntujący powinniśmy zastanowić się jakich narzędzi będziemy potrzebować do ich nałożenia. Przede wszystkim żeby uczynić jak najmniej szkód na podłodze i framugach drzwi i okien powinniśmy zaopatrzyć się w folie malarską oraz taśmy papierowe, najlepiej w dwóch szerokościach. Z pewnością przyda się też drabinka malarska i stołek.

    Do malowania trudno dostępnych miejsc oraz tzw. odcięć będziemy potrzebować różnych rodzajów pędzla. Miejsca przy framugach drzwi, w okolicach okien, czy odcięciu przy suficie pomalujemy za pomocą małego pędzla. Pędzel zakrzywiony wykorzystamy w przypadku powierzchni za kaloryferem. Duży pędzel przyda się do malowania rogów pomieszczeń Profesjonaliści polecają do malowania dużych powierzchni wałkek. Umożliwia nam uzyskania faktury na ścianie, wszystko zależy od rodzaju i długości włosia wałka. W przeciwieństwie do pędzla nie pozostawia śladów, ani zacieków. Przy jego pomocy nawet duże i wysokie ściany można pomalować szybko i równomiernie. O ile, w przypadku pędzla nie potrzebujemy dodatkowych pojemników, to w przypadku wałka powinniśmy zaopatrzyć się w kuwetę.

    W dzisiejszych czasach lubimy mieć wszystko w jednym miejscu. Dlatego w Salonach Dekorian, prócz farb można kupić także profesjonalne narzędzia do malowania amerykańskiej firmy DYNAMIC. Dostępne są produkty: ekonomiczne, narzędzia „zrób to sam” oraz przeznaczone dla zawodowych malarzy. Profesjonalna obsługa Salonów pomoże dobrać odpowiednią farbę, jej ilość, a także ustali, jakie konkretnie narzędzia będą nam potrzebne.

    Ile kosztuje remont?

    Doradcy z Salonu Dekorian obliczyli, że pomalowanie 20 metrowego pokoju za pomocą dobrej jakości, ekonomicznej farby PARA Professional 260, farby gruntującej SCALA Ultra Primer 08, wałka DYNAMIC, pędzla DYNAMIC w przybliżeniu kosztuje 533,93 zł.

  • Jak samodzielnie pomalować elewację domu?

    Jak samodzielnie pomalować elewację domu?

    Malowanie ścian zewnętrznych bez wątpienia jest trudniejsze i wymaga więcej pracy niż pokrycie farbą ścian wewnętrznych. Nie oznacza to jednak, że prace na elewacjach trzeba koniecznie zlecać fachowcom. Wojciech Rybiński, ekspert firmy Global Point, udzieli pomocnych wskazówek, jak się przygotować i na co zwrócić uwagę podczas samodzielnego malowania fasady budynku.

    Po pierwsze – przygotowanie

    Zanim podejmiemy się samodzielnego malowania ściany elewacyjnej powinniśmy dokładnie zaplanować cały proces. Dodatkowo musimy odpowiednio wcześniej zaopatrzyć się we wszystkie potrzebne akcesoria, z pomocą których przeprowadzimy renowację fasady. Przed rozpoczęciem działań, koniecznie należy sprawdzić warunki pogodowe na dzień, w którym chcemy wykonać prace. Przede wszystkim nie może wtedy padać deszcz. Warto uważnie przeczytać etykietę farby, której będziemy używać, gdyż wielu producentów podaje informację dotyczącą optymalnej temperatury, w jakiej powinno nanosić się farbę. Zazwyczaj jest to przedział od +5°C do +30°. Kolejnym krokiem przygotowania otoczenia do odświeżenia elewacji jest dokładne zabezpieczenie elementów, które nie będą malowane, a które mogą ulec zabrudzeniu podczas wykonywanej przez nas pracy. Do tego celu najwygodniej będzie użyć folii malarskiej oraz taśmy, która będzie służyć do umocowania ochronnej warstwy. Następnym istotnym etapem przygotowania elewacji jest upewnienie się, że powierzchnia przeznaczona do malowania jest czysta, sucha oraz spójna, a także czy nie ma na niej zarodników grzybów, bądź pleśni. Jeśli takowe się tam znajdują, należy je usunąć, gdyż z czasem mogą przeistoczyć się one w nieestetyczny wykwit. Powinniśmy również zagruntować powierzchnię, by wzmocnić podłoże, zminimalizować jego chłonność, a co za tym idzie zmniejszyć zużycie farby – informuje Wojciech Rybiński z firmy Global Point.

    Malowanie czas zacząć

    Kiedy podłoże jest już odpowiednio przygotowane, a aura pogodowa sprzyja, możemy rozpocząć malowanie elewacji. Warto pamiętać, by tak rozplanować swoją pracę, aby można było pomalować całą ścianę za jednym razem. Powinniśmy unikać sytuacji, w której będziemy zmuszeni malować jedną powierzchnię w dwóch turach. Może to bowiem skutkować tym, iż ściana będzie pokryta kilkoma odcieniami wybranego przez nas koloru. Najpraktyczniej jest kończyć malowanie w miejscu naturalnej przerwy, czyli na rogu ściany lub przy rynnie – radzi ekspert i kontynuuje – Jeżeli zaś chodzi o akcesoria, które są niezbędne do wykonania pracy na elewacji, to warto zaopatrzyć się w wałek, który będzie odpowiednio dobrany do podłoża, które chcemy pomalować. Przeznaczony do elewacji jest m.in. wałek do ścian elewacyjnych marki Globall, który posiada trudno ścieralną tkaninę odporną na rozdarcia. Jest on wykonany z poliakrylu, a za sprawą podkładu wykonanego z 6 mm gąbki, wałek posiada dużą wydajność. Zwracajmy uwagę także na strukturę podłoża. Wałek o krótkim włosiu nada się do struktury równej, natomiast długie włosie przeznaczone jest do elewacji o nieregularnej powierzchni i chropowatej fakturze. Gdy już dobierzemy idealny wałek możemy rozpocząć malowanie. Powinniśmy zacząć od górnej części ściany i sukcesywnie kierować się ku dołowi. Proces malowania górnych partii ułatwi nam kij malarski, dzięki któremu unikniemy malowania z drabiny. Farbę należy nakładać pasami np. o szerokości 100 cm i długości 50 cm. Przed każdym „nowym” fragmentem musimy nasycić wałek farbą. By jednolicie ją rozprowadzić wskazane jest krzyżowanie pasów. W przypadku, gdy chcemy wykorzystać dwa kolory do malowania, powinniśmy zaopatrzyć się we wkładkę do kuwety. Dzięki niej unikniemy zabrudzenia pojemnika, co oznacza, że będziemy mogli korzystać z tej samej kuwety malując ścianę drugim kolorem. Na sam koniec, by mieć pewność, że farba równomiernie pokryła podłoże, suchy wałek prowadzimy od góry do dołu ściany. – mówi ekspert firmy Global Point.

    Malowanie elewacji to praca wymagająca dużo uwagi oraz precyzji. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy osobiście podjęli się tego zadania. Pamiętajmy o kilku istotnych zasadach, a będziemy mogli cieszyć się efektami swojej pracy przez lata.

    Globall wałek do ścian elewacyjnych 25 cm – 32,50 zł

    Globall wałek do ścian elewacyjnych 18 cm – 27,99 zł