Kategoria: Ogród

  • Nowość! QUIKSET – medalowe rozwiązanie na prace montażowe w ogrodzie

    Nowość! QUIKSET – medalowe rozwiązanie na prace montażowe w ogrodzie

    Ogrodzenie posesji czy montaż pergoli większości osób kojarzą się z mozolnym i skomplikowanym procesem, który wymaga dużych umiejętności i praktyki. Nie każdy chce podjąć się ich samemu między innymi ze względu na brak doświadczenia i profesjonalnego sprzętu. QUIKSET wprowadził na rynek rozwiązanie, dzięki któremu szybko i bez dużego nakładu energii wykonamy te prace samodzielnie. Nowość ta została już nagrodzona Złotym Medalem Międzynarodowych Targów Poznańskich.

    Żywiczna masa montażowa QUIKSET to innowacyjne rozwiązanie pozwalające na montaż w podłożu elementów drewnianych czy metalowych. Dzięki niej bez trudu samodzielnie ogrodzimy posesję czy stabilnie zainstalujemy elementy takie jak kosze na śmieci, kojce dla zwierząt, ławki, stoliki, pergole czy place zabaw dla dzieci. W takich przypadkach już niewielka ilość masy QUIKSET może z powodzeniem zastąpić beton, a dodatkowo praca z tą nowością jest o wiele łatwiejsza i szybsza niż roboty betonowe. To nowoczesne rozwiązanie nie wymaga bowiem ani pracochłonnego mieszania, ani wykorzystania profesjonalnego sprzętu.

    Nowoczesna alternatywa dla betonu

    Masa żywiczna QUIKSET to rewolucyjna alternatywa dla gotowych mieszanek betonowych, które są ciężkie, brudzące, a ich czas schnięcia znacznie wydłuża prace. Przygotowanie masy QUIKSET do użycia trwa 20 sekund, a sam montaż jest 300 razy szybszy niż w przypadku betonu. QUIKSET zastyga w 15 minut, a pełną wytrzymałość uzyskuje po kilku godzinach. Pozwoli nam to zaoszczędzić wiele czasu i energii, szczególnie w przypadku większych realizacji, takich jak ogrodzenie posesji. Ponadto, masa QUIKSET nie wymaga kopania tak dużych otworów pod słupki jak tradycyjny beton. Oznacza to nawet do ośmiu razy mniej ziemi do wywiezienia i mniej energii poświęconej na jej transport oraz kopanie.

    Jedno opakowanie QUIKSET pozwala na zamontowanie jednego słupka, a tym samym zastępuje nawet do 86 kg betonu. Mniejsza ilość produktu oznacza niższe koszty transportu oraz krótszy czas rozładunku. Rozwiązuje to również problem przechowywania. Na stronie internetowej quikset.pl dostępny jest kalkulator, który pomoże nam obliczyć ilość masy niezbędną do wykonania zaplanowanych przez nas prac.

    Zrób to sam!

    Praca z wykorzystaniem żywicznej masy montażowej QUIKSET jest niezwykle łatwa i przyjemna. Dzięki niej samodzielnie wykonamy wiele zadań, które przy standardowych technikach montażu wymagałyby pomocy ekipy budowlanej. W przypadku masy QUIKSET wystarczy usunąć klips separacyjny z woreczka zawierającego produkt i wymieszać  ze sobą 2 składniki przez 20 sekund, a następnie otworzyć opakowanie i wylać całą zawartość wokół montowanego słupka. Masa zwiększa swoja objętość i stabilnie mocuje element w gruncie. Ewentualny nadmiar mieszanki możemy usunąć przy użyciu noża lub saperki i przykryć miejsce montażu gruntem. Zabezpieczy to masę przed działaniem promieni słonecznych. Po około 15 minutach słupek jest gotowy do mocowania na przykład lekkich przęseł, a pełną twardość masa zyskuje po kilku godzinach. Warto wspomnieć, że QUIKSET nie wymaga użycia dodatkowych profesjonalnych narzędzi. W zestawie znajduje się wszystko, co będzie nam potrzebne podczas pracy z masą żywiczną.

    Najwyższa jakość i estetyka

    Fot. QUIKSET

    Masa montażowa QUIKSET to produkt, który nie tylko jest łatwy w użyciu, ale gwarantuje również najwyższą jakość i trwałość. Dzięki swojej wodoszczelności chroni zamontowane elementy przed butwieniem i korozją. Tworzywo to jest również elastyczne i „pracuje” razem z gruntem nawet przy dużych wahaniach temperatur. Pozwoli nam to uniknąć pęknięć i uszkodzeń mechanicznych. Jego dodatkową zaletą jest estetyka wykończenia – wszystkie ślady montażu ukryte są pod warstwą ziemi.

    Warto wspomnieć, że właściciel marki QUIKSET za swoje rozwiązanie w postaci dwuskładnikowej masy żywicznej przyrastającej został nagrodzony Złotym Medalem Międzynarodowych Targów Poznańskich. Jest to jedna z najbardziej rozpoznawalnych nagród na polskim rynku budowlanym. Przyznawana jest przez grono ekspertów z branży, którzy poszukują innowacyjnych produktów stworzonych w oparciu o najnowsze technologie. Złoty Medal Międzynarodowych Targów Poznańskich dla QUIKSET świadczy o wysokiej jakości masy żywicznej i daje nam gwarancję skuteczności i zadowolenia.

    Żywiczna masa montażowa QUIKSET to rozwiązanie, które jest nieocenioną pomocą przy montowaniu metalowych oraz drewnianych elementów w podłożu. Dzięki niej oszczędzimy czas i energię, a nawet tak poważne zadania jak ogrodzenie posesji staną się dziecinnie proste. Nowoczesna technologia, doceniona przez specjalistów w branży jest gwarancją, że masa sprosta naszym wymaganiom i pozwoli nam cieszyć się rozwiązaniem najwyższej jakości.

  • Keramzyt pomaga dbać o pszczoły

    Keramzyt pomaga dbać o pszczoły

    Pszczoły pełnią bardzo ważną rolę w życiu człowieka. Bez ich pracy wyginęłoby wiele gatunków roślin, a plony byłyby znacznie niższe. Może nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale ponad 80% roślin zapylanych jest przez pszczoły. Już Albert Einstein powiedział: „Gdy zbraknie pszczół na ziemi, człowiekowi pozostaną cztery lata” mówi pan Piotr Szwałek, właściciel Rodzinnej Pasieki Szwałek. Jak możemy zadbać o pszczoły, by te pożyteczne owady były w dobrej kondycji?

    Wiosenna pomoc pszczołom

    Po przebudzeniu z zimowego letargu pszczoła potrzebuje wody. Na roślinach jednak często brakuje rosy. Ponadto pasieki nierzadko znajdują się w znacznej odległości od naturalnych cieków wodnych. Osłabione po zimie, odrętwiałe pszczoły nie mają zbyt wiele sił, aby przetransportować wodę do ula, dlatego ważne jest, by wyposażyć pasieki w poidła z wodą.

    Aby zaspokoić pragnienie, pszczoły często korzystają z naturalnych, odkrytych luster wody. Niestety, bardzo często dochodzi w nich do utonięć owadów. Hodowcy różnymi sposobami starają się temu przeciwdziałać na terenie pasieki stosują poidła otwarte z wypełnieniem ze słomy, mchu, gałęzi. Materiały te jednak gniją i zanieczyszczają wodę, a więc całość trzeba często wymieniać.

    Prostym sposobem na rozwiązanie tych problemów jest zasypanie poidła cienką warstwą pływającego, ekologicznego materiału, jakim jest keramzyt.

    Wypełnione Leca® KERAMZYTEM i wkopane w ziemię lub ustawione w pobliżu pasieki plastikowe pojemniki o dużej powierzchni i pojemności doskonale pełnią swoją funkcję. Cienka, wynosząca 2-3 cm warstwa pływającego keramzytu pozwala pszczołom na bezpieczne siadanie i czerpanie wody.

    Jak mówi pan Piotr Szwałek, który prowadzi pasiekę wraz z żoną Jadwigą, dzięki ciemnej barwie keramzyt szybko nagrzewa się w promieniach słońca. – Jest to szczególnie ważne wiosną, aby pszczoły miały jak najbliżej do wody i nie drętwiały z powodu zimnej i kapryśnej aury – dodaje. – Dzięki napięciu powierzchniowemu wody keramzyt jest stale wilgotny na powierzchni. Jego zaletą jest również to, że jako materiał ceramiczny nie wchodzi w reakcję z wodą i pozwala na długotrwałe zachowanie jej świeżości. Dodatkowo warstwa keramzytu przeciwdziała szybkiemu odparowaniu cieczy, co sprawia, że poidło uzupełnia się rzadziej, a dzięki temu oszczędza się i wodę, i czas.

    Jesienne karmienie

    Zabieranie przez człowieka miodu z ula uszczupla pszczołom zapasy, które gromadzą po to, by przetrwać w dobrej kondycji jesień, zimę i trudny okres przedwiośnia. Braki te trzeba uzupełniać. Pszczelarze dokarmiają pszczoły najczęściej syropem cukrowym lub gotowymi syropami inwertowanymi (np. z buraka cukrowego, pszenicy). Stosują do tego celu różne pojemniki podkarmiaczki, które ustawiają w ulach, w zależności od systemu karmienia.

    Tu również pomocny jest Leca® KERAMZYT. Dzięki jego zastosowaniu pszczoły nie topią się i spokojnie mogą zająć się przetworzeniem syropu w pokarm na zimę. Keramzyt pozwala więc łatwo i bezpiecznie zadbać o właściwe dokarmienie owadów. Jest obojętny chemicznie, nie wchodzi w reakcje z syropem i pomaga utrzymać go w dobrym stanie przez długi czas.

  • Siła naturalności – Quarziti 2.0 z kolekcji Libet Ceramic

    Siła naturalności – Quarziti 2.0 z kolekcji Libet Ceramic

    Produkty inspirowane naturalnymi materiałami cieszą się niesłabnącą popularnością zarówno w aranżacjach wnętrz, jak i w projektach zagospodarowania przestrzeni wokół budynków. W trend ten doskonale wpisuje się kolekcja szlachetnych gresów porcelanowych Libet Ceramic, która obejmuje zróżnicowane interpretacje surowców, takich jak kamień czy drewno. Bogata linia płyt odwzorowujących wygląd kamienia została poszerzona o kolejny wzór – Quarziti 2.0.

    Różnorodność kolorów i formatów

    Wyrafinowana powierzchnia naturalnego kamienia zachwyca subtelną grą różnorodnych odcieni, niejednorodną strukturą i niepowtarzalnym rysunkiem. To wszystko udało się uchwycić w nowych płytach z kolekcji Libet Ceramic – Quarziti 2.0. Swoją wyjątkowość zawdzięczają one cieniowaniu, które dodaje im naturalności. Oprócz dwóch kolorów z oferty podstawowej – waterfall i mountains – na zamówienie dostępne są trzy dodatkowe barwy: mantle, glacier i river. Tym sposobem wybierać można spośród zróżnicowanych odcieni – od delikatnych kremowych, poprzez eleganckie szarości, do głębokich grafitów i czerni.

    Możliwości aranżacyjne zwiększa różnorodność formatów. Duży, klasyczny kwadrat o wymiarach 60 x 60 cm oraz prostokąt o imponującej długości 120 cm i szerokości 60 cm to dwie podstawowe propozycje. Zamówić też można płyty 90 x 45 cm.

    Trwałość skały, lekkość porcelany

    Quarziti 2.0, podobnie jak inne produkty z grupy Libet Ceramic, charakteryzuje się niezwykłą uniwersalnością. Dzięki tej płycie ze szlachetnego włoskiego gresu porcelanowego, wygląd luksusowego, eleganckiego kamienia wprowadzić można zarówno do wnętrz, jak też do ogrodu czy zewnętrznej przestrzeni publicznej. Jest odporna na zarysowania, plamy, mróz czy zmienne warunki atmosferyczne. Świetnie sprawdzi się na posadzkach lub jako okładzina ścian zewnętrznych. To, co odróżnia ten materiał od jego naturalnego pierwowzoru, to stosunkowo niewielka waga i łatwość montażu. Bez względu na miejsce zastosowania, płyty Quarziti 2.0 zawsze będą prezentowały się stylowo i okazale.

    Więcej informacji na temat produktów firmy Libet znaleźć można na stronach www.ceramic.libet.pl oraz www.libet.pl.

  • Mała architektura – wielkie możliwości klinkieru

    Mała architektura – wielkie możliwości klinkieru

    W architekturze wykorzystywane materiały mają ogromne znaczenie. Dotyczy to nie tylko budynków, lecz także ich otoczenia. Dlatego przy zagospodarowywaniu przestrzeni posesji warto zwrócić uwagę na jeden z najbardziej niezwykłych – klinkier. Kojarzony głównie z elewacjami okazuje się być równie doskonałym i stylowym rozwiązaniem przy budowie ścieżek, murków, palisad, podjazdów oraz innych elementów małej architektury.

    Otoczenie domu to wymagająca przestrzeń. Oprócz pełnienia funkcji użytkowych w postaci ścieżek, chodników czy podjazdów stanowi bowiem także estetyczne dopełnienie projektu posesji. A tam, gdzie pożądane jest połączenie oryginalnej estetyki z funkcjonalnością i trwałością, cegły oraz bruki klinkierowe są szczególnie atrakcyjnym rozwiązaniem.

    Cegieł klinkierowych można używać do tworzenia zróżnicowanych rodzajów ogrodzeń. – Bogata kolorystyka i rozmaite kształtki umożliwiają realizację zarówno bardzo tradycyjnych, jak i nowoczesnych projektów – podkreśla Piotr Czerski, Dyrektor Handlowy CRH Klinkier. – Co istotne, klinkier bardzo dobrze komponuje się z innymi atrakcyjnymi materiałami wykorzystywanymi do budowy ogrodzeń, zwłaszcza ze stylowymi, kutymi elementami metalowymi.

    Coraz popularniejsze stają się także grille murowane z cegieł klinkierowych. Przy ich wykańczaniu i spoinowaniu obowiązują dokładnie te same zasady, co przy wznoszeniu murków i elewacji z klinkieru. – Duże znaczenie ma tutaj wybór odpowiedniej formy konstrukcji – zwraca uwagę Piotr Czerski. – Zabudowa narożna pozwoli zagospodarować rzadko wykorzystywany fragment ogrodu. Jeśli w architekturze posesji dominują łagodne kształty, trafionym rozwiązaniem może okazać się grill okrągły. Na przydomowych tarasach świetnie prezentują się ponadto konstrukcje wykonane na wzór klasycznego kominka.

    Tam, gdzie elementy małej architektury muszą wykazywać się szczególną wytrzymałością, doskonałym rozwiązaniem jest bruk klinkierowy. – Powstający w procesie jego produkcji spiek ceramiczny jest niezwykle twardy, odporny na obciążenia i ścieranie. Ma też bardzo niską nasiąkliwość, dzięki czemu utrzymanie wykonanych z niego powierzchni w czystości jest łatwiejsze niż w przypadku np. betonu – wyjaśnia Piotr Czerski. – Bruk ten ma ponadto pięć powierzchni licowych. Kostkę można więc ustawiać nie tylko na płasko, lecz także na sztorc i z widoczną wozówką. Dzięki temu da się ją wykorzystywać kompleksowo, również do wykończeń obrzeży, krawężników, schodów, murków i innych elementów małej architektury. Warto przy tym pamiętać, że klinkier jest odporny na blaknięcie, dzięki czemu wykonane z niego elementy będą trwale zachowywać wybraną barwę.

  • Płyty tarasowe Maxima Molto i Maxima Slim firmy Libet

    Płyty tarasowe Maxima Molto i Maxima Slim firmy Libet

    Taras to tak zwany „salon pod chmurką” – reprezentacyjna część ogrodu, w której przyjmujemy gości i relaksujemy się w ciepłe dni. Miejsce to powinno być perfekcyjnie zaaranżowane – musi współgrać zarówno z wnętrzem domu, bryłą budynku, jak i z jego otoczeniem. Funkcjonalny, elegancki, a przy tym harmonijnie wpisujący się w nowoczesne kompozycje przestrzeni, taras może powstać w oparciu o płyty tarasowe Maxima Molto oraz Maxima Slim, nowości z linii Libet Impressio.

    Nowoczesny styl w ogrodzie nie lubi przypadkowości. Wszystkie elementy użyte do tego typu aranżacji powinny wzajemnie się uzupełniać i idealnie komponować z otoczeniem. Królują tu proste linie o perfekcyjnie wyznaczonym biegu, ostre kąty i symetryczne rozsadzenia, tworzące spójną całość spiętą klamrą minimalizmu. Nie ma tu miejsca na przepych i wybujałość formy. Na pierwszy plan wybija się funkcjonalność,mniej jest natomiast elementów, które miałyby służyć jedynie dekoracji.

    Prosta nowoczesność

    W konwencję tę doskonale wpisują się najnowsze propozycje Libet z Systemu Maxima – płyty tarasowe Maxima Slim oraz Maxima Molto. Pierwsza z nich, o wymiarach 80 x 10 x 10 cm, charakteryzuje się wyjątkowo smukłą, a przy tym wyrazistą linią. Zbudowane przy ich pomocy tarasy lub ogrodowe ścieżki z pewnością przykują uwagę niekonwencjonalną formą. Produkt dostępny jest w trzech kolorach (popielaty, antracyt i pergaminowa biel), dzięki czemu może tworzyć kontrastowe połączenia, idealne do modernistycznych aranżacji. Druga z nowości to prostokątna płyta tarasowa o wyjątkowo dużym rozmiarze 120 x 20 x 10 cm. Kompozycje oparte o Maxima Molto przyciągają wzrok nowoczesną, zdecydowaną stylistyką.

    Delikatny olbrzym

    Najnowsze propozycje firmy Libet wyróżniają się wydłużonym formatem. Płyty tworzą wyrazisty i mocny akcent w ogrodzie, jednak z uwagi na dużą smukłość, wymagają wyjątkowo uważnego i delikatnego montażu.Oznacza to m.in., że w podbudowie nie wolno stosować urządzeń mechanicznych do zagęszczania produktu, gdyż może to skutkować uszkodzeniem płyt. Spasowanie elementów należy natomiast wykonywać tradycyjną metodą staro-brukarską, z wykorzystaniem młotka gumowego.Jeśli nie zagłębiają się odpowiednio, problem najprawdopodobniej tkwi w nieprawidłowym wykonaniu podbudowy.Trzeba wówczas podebrać nadmiar warstwy wyrównującej. Niezalecane jest stosowanie podbudowy z warstwą wyrównującą z mieszanki piaskowo-cementowej. Należy pamiętać, że bez stabilnej podbudowy, płyty mogą pękać w trakcie użytkowania. Ważne jest też zachowanie odpowiedniej szerokości fug między nimi (zalecane: ok. 1 cm).

    Geometryczne kształty, proste linie i stonowane barwy to cechy charakterystyczne dla stylu nowoczesnego, w który doskonale wpisują się płyty tarasowe Maxima Molto oraz Maxima Slim z oferty Libet. Z ich pomocą stworzymy funkcjonalny taras oraz ścieżki, które zdecydowanie podniosą walory estetyczne minimalistycznych i modernistycznych kompozycji ogrodowych.

    Więcej informacji na temat produktów firmy Libet znaleźć można na stronach www.libet.pl oraz www.ceramic.libet.pl.

  • Naturalność na czasie – nowa kolekcja płyt Na.me

    Naturalność na czasie – nowa kolekcja płyt Na.me

    Na.me to najnowsze płyty w bogatej ofercie Libet Ceramic. Stanowią znakomite połączenie wyglądu naturalnego kamienia z wyjątkowymi parametrami gresów porcelanowych EVO_2/ETM. A ich różnorodne kolory, faktury i formaty zapewniają niemal nieograniczone możliwości kreatywnego aranżowania przestrzeni.

    Nazwa najnowszych płyt Na.me z kolekcji Libet Ceramic pochodzi od dwóch angielskich słów, naturalność i czas (natural time), które doskonale opisują ich właściwości. Produkt idealnie odwzorowuje wygląd kamienia – naturalnego materiału, który funkcjonuje w architekturze od wieków. Jednocześnie jest w stanie sprostać oczekiwaniom zmieniającej się, współczesnej technologii budowania. Na.me to synonim elegancji i najwyższej jakości, sprawdzający się na tarasach, ścianach czy posadzkach wewnątrz budynków. Płyty są wyjątkowo trwałe, kwaso- i plamoodporne, nie ulegają też zarysowaniom.

    Kamień w ośmiu odsłonach

    Walory estetyczne Na.me zadowolą nawet najbardziej wymagających inwestorów i pomogą zrealizować śmiałe wizje architektów. Podobnie jak naturalny pierwowzór, prawie każda płyta z nowej kolekcji Libet Ceramic jest inna. Idealnie odwzorowuje wyjątkową urodę kamienia, oddając najdrobniejsze niuanse,charakterystyczne dla poszczególnych rodzajów skał.Na.me w wersji o grubości 2 cm to osiem różnorodnych wzorów, które zostały zgrupowane w trzy linie kolorystyczne, odpowiadające najnowszym trendom w designie i aranżacji przestrzeni. Pierwszą grupę charakteryzują ciepłe, delikatne barwy inspirowane klimatem śródziemnomorskim. Tworzą ją kolory: Jura Beige, Bourgognei Ocean Grey. Drugi zestaw bazuje na prostym, surowym stylu skandynawskim, w którym dominują szarości. Składają się na niego odcienie Swiss Grey i Lumnezia. Trzecia kategoria to uniwersalne, doskonale skomponowane zestawienie beżów, które pozwolą na uzyskanie efektu jednolitej powierzchni. W jej skład wchodzą trzy barwy – Noir Beige, GrisBeige i NoisetteBeige. Dostępna jest też opcja o grubości 1 cm, oferująca jeszcze dwa kolory: BoneTravertine i Berkshire (łącznie 10 dostępnych kolorów).

    W wielkim i małym formacie

    Bogata paleta barw to niejedyny atut kolekcji Na.me, która pozwala na kreowanie różnorodnych aranżacji dostosowanych do indywidualnych preferencji. Nabywcy mają też do wyboru różne faktury. Płyty o naturalnej strukturze będą idealne do stworzenia nawierzchni w pomieszczeniach o średnim natężeniu ruchu, natomiast polerowane sprawdzą się w przypadku posadzek i ścian we wnętrzach. Dodatkowo, w zależności od kolorów, dostępne są także faktury–„młotkowana” oraz strukturalna (płyty o grubości 20 mm).

    Na.me to także wielość formatów,przypisanych do poszczególnych grup kolorystycznych (Jura Beige, Bourgogne, Ocean Greyi pozostałe), które w niektórych przypadkach mogą nawet osiągać rozmiar 120 x 240 cm. Poza płytami, w ramach kolekcji dostępne są także dekory 30 x 30 cm, podzielone na niewielkie elementy – mozaikę, cegiełki, cegły lub miks prostokątnych kształtów. Ciekawą opcją jest możliwość stworzenia autorskiej dekoracji z elementów o różnych formatach.

    Płyty Na.me z linii Libet Ceramic to unikalny produkt, który pozwala natworzenie przestrzeni jedynych w swoim rodzaju. Z jego pomocą będziemy w stanie stworzyć eleganckie aranżacje nie rezygnując jednocześnie z wysokich parametrów technicznych.

  • Schody dla wygody ze stopni Grando – nowość Polbruk

    Schody dla wygody ze stopni Grando – nowość Polbruk

    Schody to nie tylko element umożliwiający płynne przejście pomiędzy różnymi poziomami, lecz także efektowne połączenie przestrzeni. Radzimy, jak krok po kroku, z wykorzystaniem stopnia schodowego Grando – nowości w ofercie firmy Polbruk, wykonać ciekawą, wygodną kompozycję.

    Stopień schodowy

    Wykonanie schodów jest niezwykle łatwe dzięki wykorzystaniu Stopnia schodowego Grando. Monolityczne bloki schodowe o nowoczesnym wyglądzie są spójne z całym systemem bloczków Grando, z których można zrealizować murki, obrzeża oraz skarpy. Nowy stopień schodowy dostępny jest w dwóch praktycznych wymiarach: 100×40 cm (faktura łamana) i 100×46 cm (gładka), wysokości 15 cm, i czterech atrakcyjnych kolorach: latte, hawaii, paloma oraz alpen. Zróżnicowana wielkość stopni pozwala wykonać schody o różnej szerokości. Ponadto elementy o fakturze łamanej, które swoim wyglądem przypominają naturalny kamień, świetnie dopełniają przestrzenie ogrodów utrzymanych w różnym stylu. Natomiast te gładkie, skutecznie uzupełniają aranżacje modernistyczne i industrialne. Dzięki gotowym stopniom Grando w szybki sposób wykonamy wygodne i efektowne schody. Jak to zrobić?

    Kilka kroków do perfekcji

    W pierwszej kolejności należy zadbać o stabilne i mocne podłoże. Jeżeli grunt jest słaby trzeba wzmocnić go poprzez podsypkę lub wykonanie podbudowy. W tym celu, w miejscu, w którym mają powstać schody, usuwamy wierzchnią warstwę ziemi (humus ok. 20-25 cm) i wykonujemy zasyp piaskowo-cementowy lub podbudowę z suchego betonu. Po tych czynnościach przystępujemy do budowy schodów. Rozpoczynamy od osadzenia elementów brzegowych (np. palisad, obrzeży czy murku) w suchym lub półsuchym betonie zachowując pomiędzy nimi odstęp 3-5 mm. Następnie układamy poszczególne stopnie rozpoczynając od najniższego. Głębokość stopnia najlepiej dopasować do rozmiaru stopnia schodowego Grando. Dzięki temu wyeliminujemy problem z docinaniem materiału, a schody zyskają na swojej estetyce nie tracąc zarazem wysokich parametrów technicznych.

    Stopień schodowy Grando przeznaczony jest również do wykonania schodów tarasowych, ogrodowych oraz siedzisk. Z jego pomocą w szybki i prosty sposób stworzymy wygodne oraz estetyczne schody, niezależnie od stylu w jakim utrzymana jest posesja.

    Stopień schodowy Grando

    Wymiary (faktura brzegu): 100×40×15 cm (łamana), 100x46x15 cm (gładka)
    Kolory: latte, hawaii, paloma, alpen

    www.polbruk.pl

  • Kostka brukowa z fazą czy bez? Ekspert radzi

    Kostka brukowa z fazą czy bez? Ekspert radzi

    Wbrew pozorom odpowiedź na to pytanie nie jest łatwą sprawą, ponieważ to, czy zdecydujemy się na kostkę z fazą, czy bez, ma ogromne znaczenie. Wybór jednego bądź drugiego wariantu w dużym stopniu wpływa na odbiór całej aranżacji, jej estetykę i funkcjonalność oraz pozwala osiągnąć zgoła odmienne efekty.

    Poza szeroką gamą wzorów, kolorów i grubości kostek brukowych oraz płyt betonowych wyróżniamy również te bez fazy lub z fazą, czyli ukośnie ściętą, bądź zaokrągloną górną krawędzią. Dlatego też każdy, kogo czeka zakup elementów nawierzchniowych, powinien wiedzieć, z czym wiąże się wybór materiału wykończonego w ten lub inny sposób i która z kostek – fazowana czy też nie – sprawdzi się najlepiej w danym miejscu.

    Miejsce i przeznaczenie

    – Nawierzchnie ułożone z kostki bez fazy, czyli takich, jak Polbruk Kwadrat czy Polbruk Prostokąt (o prostym profilu krawędzi), są niemal jednolicie równe, z minimalnymi odstępami pomiędzy elementami. Powierzchnie z kostek o takiej charakterystyce idealnie pasują do inwestycji przemysłowych i obiektów użyteczności publicznej, a także realizacji wielkoformatowych, takich jak place, parkingi, nawierzchnie hal. Dodatkowo są bardziej wygodne dla rodziców z dziećmi w wózkach, rowerzystów czy chociażby dla osób z walizkami na kółkach – ponieważ wywołują mniejsze drgania – tłumaczy Wojciech Średniawa z firmy Polbruk.

    Różnicę w użytkowaniu podobnych nawierzchni odczują także kobiety na obcasach. Ponadto płaszczyzny z kostek bądź płyt bez fazy nazywane są również cichymi, ponieważ poruszające się po nich pojazdy wywołują mniejszy hałas. Wspomniane walory dla osób myślących o modernizacji przydomowych przestrzeni, ścieżek czy podjazdów, zwykle nie są jednak tak istotne jak wzór oraz kolor wybranych elementów. Dlaczego?

    Efekt

    – Nieregularne krawędzie kostek z fazą w elementach takich jak: Nostalite czy Rockdeco firmy Polbruk przesądzają o tym, że cała posesja zyskuje niepowtarzalny, ciekawy charakter. Dodatkowo, dzięki ich wykorzystaniu, uzyskane aranżacje nawierzchni wokół domu i ścieżek ogrodowych sprawiają wrażenie bardziej szlachetnych, imitujących naturalny kamień. Stanowią przeciwieństwo dla przestrzeni wokół biurowców bądź sklepów, które uznawane są za bardziej techniczne – dodaje Wojciech Średniawa z firmy Polbruk.

    Aspekt estetyczny może tłumaczyć popularność elementów nawierzchniowych z fazą w aranżacji domowych posesji. Jak jednak wygląda różnica w utrzymaniu nawierzchni wykonanych z materiałów o różnych krawędziach?

    Utrzymanie

    Nawierzchnie wykonane z kostek z fazą oraz bez charakteryzują się taką samą stabilnością – o niej decyduje przede wszystkim dobrze wykonana podbudowa oraz solidny materiał. Nie inaczej jest z przerostami – jeżeli fugi są odpowiednio przygotowane, wykonane np. ze specjalnej zaprawy i płukanego piasku, a o nawierzchnię dba się systematycznie, to zarówno jedna, jak i druga nie będzie zarastać mchem. Skrajnym przypadkiem są płaszczyzny stale zacienione i narażone na okresowe zawilgocenia, na przykład od północnej strony posesji – aby utrzymać je w estetycznym wyglądzie należy częściej wykonywać zabiegi pielęgnacyjne.

    Wielu użytkowników zwraca uwagę, że nawierzchnię z kostki bez fazy o wiele łatwiej się odśnieża. W sytuacji gdy mieszkamy w miejscu, w których panują surowe zimy z obfitymi opadami śniegu, może to mieć znaczenie, ale w wielkomiejskich przestrzeniach, gdzie zima nie jest problemem, może być to mało istotne.

    Podsumowując, inwestorzy komercyjni oraz przedstawiciele miast i gmin ze względu na walory użytkowe i funkcje powinni korzystać z materiałów nawierzchniowych bez fazy, czyli o prostym profilu krawędzi. Natomiast wybór kostki czy płyt przez właścicieli domków to w dużej mierze kwestia gustu.

  • Izolacja pod deski tarasowe – czy to konieczne?

    Izolacja pod deski tarasowe – czy to konieczne?

    Aby zapewnić trwałość tarasu na długie lata, przed położeniem desek drewnianych lub kompozytowych warto zadbać o odpowiednią izolację podłoża. Dlaczego to takie ważne? Jakie są konsekwencje braku izolacji? Odpowiadamy na najbardziej nurtujące pytania.

    Kto myśli, że podłoże tarasu czy balkonu wykładanego deskami nie wymaga wcześniejszej izolacji, jest w błędzie. Konsekwencje zignorowania tego etapu budowy są dotkliwe, kosztowne i często widoczne już po pierwszym sezonie użytkowania.

    Co szkodzi niezaizolowanemu tarasowi?

    Latem to promieniowanie UV i wysokie temperatury, a jesienią i zimą – woda deszczowa oraz zalegający śnieg. Negatywny wpływ ma również zmienna temperatura, która kilkadziesiąt razy w roku przekracza granicę 0°C, powodując naprzemienne zamarzanie i odmarzanie materiałów, a tym samym ich pęcznienie oraz kurczenie.

    – Czynników, które szkodzą niezaizolowanemu tarasowi jest wiele. Obok promieni UV oraz wysokich i niskich temperatur, to przede wszystkim woda, która bez większego problemu przenika przez pokrycie z desek, powodując korozje, zawilgocenia, a w efekcie pękanie betonu – tłumaczy Maciej Szymański, marketing product manager z firmy Ultrament.

    Skutki braku odpowiedniej izolacji możemy odczuć także wewnątrz domu. To dlatego, że wilgoć i zimno przenikają przez mury, obniżając komfort w pomieszczeniach graniczących z tarasem, mimo że znajduje się on na zewnątrz budynku.

    Czym zaizolować podłoże betonowe pod tarasem?

    Pierwszym etapem powinno być zabezpieczenie podłoża, na którym zostaną osadzone deski tarasowe. Odpowiednia hydroizolacja zapewni ochronę przeciwwodną i przeciwwilgociową, a dodatkowo – uchroni podłoże przed szkodliwym działaniem promieniowania UV, mrozami oraz naturalnymi procesami starzenia.

    – Pominięcie tego etapu budowy może być kosztowne, skutkując degradacją podłoża, a w efekcie koniecznością demontażu już założonego pokrycia i wykonania wszystkich prac praktycznie od nowa – ostrzega Maciej Szymański. Tylko…

    … jaką hydroizolację wybrać? Minusy dostępnych rozwiązań

    Dziś najbardziej znanymi produktami, stosowanymi do ochrony podłoża przed wodą, wilgocią i innymi czynnikami atmosferycznymi, są papa podkładowa, powłoki bitumiczne oraz folie w płynie.

    Minusem papy podkładowej jest ryzyko powstawania rozszczelnień izolacji na łączeniach (przy klejeniu papy na zakładkę) oraz nieprzyjemny zapach odczuwany podczas intensywnych upałów. Dodatkowo, jeśli w przyszłości pojawiłaby się chęć wymiany okładziny tarasu z drewnianej na ceramiczną, izolację z papy należałoby usunąć w całości.

    Alternatywnie można więc zastosować izolację bitumiczną lub folię w płynie. Jednak i te rozwiązania wymagają m.in. wcześniejszego zagruntowania podłoża, położenia kilku warstw materiału oraz przerw w pracy potrzebnych na schnięcie izolacji. Dla wykonawcy to czas i energia, które mógłby spożytkować na realizację innych prac wykończeniowych. Poza tym nie wszystkie powłoki bitumiczne oraz folie w płynie są odporne na szkodliwe działanie promieni UV, co może skutkować szybszą degradacją izolacji, a w następstwie podłoża betonowego.

    Na co zwrócić uwagę, wybierając izolację pod deski tarasowe?

    Nowoczesna izolacja pod deski tarasowe powinna zawierać odpowiednie polimery, odporne na działanie promieniowania UV, mrozy oraz procesy starzenia, przyspieszające niszczenie podłoża. Ważna jest także paroprzepuszczalność, ochrona przeciwwodna i przeciwwilgociowa, wysokie właściwości uszczelniające oraz elastyczność pozwalająca na mostkowanie rys.

    Wybrana izolacja powinna także oszczędzać czas potrzebny na realizację prac. Dlatego istotne są takie czynniki, jak szybkość schnięcia i dobra przyczepność, niewymagająca czasochłonnego gruntowania. Dodatkowym atutem jest brak rozpuszczalników organicznych oraz bitumów, wydzielających uciążliwy zapach podczas nakładania.

    Co na rynku?

    Nowością jest Izolacja pod deski tarasowe niemieckiej marki Ultrament. To wydajna, szybkoschnąca masa uszczelniająca, dedykowana do aplikacji pod deski drewniane, kompozytowe i elewacyjne. Dzięki nowoczesnej recepturze, tworzy szczelną, bezszwową izolację przeciwwodną i przeciwwilgociową, chroniącą powierzchnie przed szkodliwym działaniem promieniowania UV, wysokimi temperaturami, mrozami, a także procesami starzenia.

    Środek jest paroprzepuszczalny, szybkowiążący i elastyczny. Nie wymaga gruntowania, wykazując odporność na deszcz już po 2-3 godzinach od nałożenia oraz umożliwiając montaż elementów tarasu po upływie 24 godzin. Produkt nie zawiera rozpuszczalników organicznych oraz bitumów.

    Izolacja pod deski tarasowe firmy Ultrament dostępna jest w sprzedaży w marketach budowlanych (m.in. Leroy Merlin, Castorama) za sugerowaną cenę półkową ok. 190 zł za opakowanie 8 kg. Wydajność wynosi 1,65 kg/m2 na jedną warstwę (oraz 0,5-1,2 kg/m2 w przypadku wykorzystania jako masy do szpachlowania wypełniającego).

  • Screeno Line – nowy model przesłony Betafence

    Screeno Line – nowy model przesłony Betafence

    Firma Betafence przygotowała nową rodzinę przesłon dla paneli Nylofor i Bekafor. Screeno Line zastąpi popularny model Nevada.

    Bardziej wytrzymały, elegancki i z efektywniejszym łączeniem taki jest najnowszy produkt Betafence, dedykowany systemom Bekafor i Nylofor. Wykonane z niezwykle trwałego PVC Screeno Line zastąpią na rynku przesłony Nevada.

    Przewagi Screeno Line

    Nowy model ma nad poprzednim kilka istotnych przewag. Obrazuje je tabela:

    Dodatkowe zalety Screeno Line

    Przesłony Screeno Line wyróżniają się też innymi zaletami, wśród których warto wymienić:
    • doskonałą odporność na działanie warunków atmosferycznych (w tym promieniowania UV), potwierdzoną 10-letnią gwarancją;
    • brak konieczności renowacji i czyszczenia;
    • dostępność w czterech atrakcyjnych kolorach: antracytowym, zielonym, imitującym drewno jasne oraz drewno ciemne;
    • łatwość montażu;
    • pakowanie w komplecie dla jednego panelu;
    • możliwość użycia w panelach z przegięciem 3D.

    Szczegółowe informacje o Screeno Line dostępne są na ogradzamy.pl.