Kategoria: Technologie

  • Ocieplanie glifów okiennych

    Ocieplanie glifów okiennych

    Ocieplanie glifów okiennych – nowość w gamie produktów Multipor

    Multipor o grubości 3 cm to nowy rodzaj mineralnych płyt izolacyjnych idealny do ocieplania od wewnątrz tych miejsc, które wymagają cienkiej warstwy izolacji, takich jak np. glify okienne i drzwiowe. Doskonale nadają się również do ocieplenia ścian przy wymianie okien na nowe, jako „ciepły montaż okien”.

    Zabezpieczenie potencjalnych mostków termicznych

    Ocieplanie budynku wiąże się z szeregiem prac dodatkowych, które należy wykonać, aby termomodernizacja przyniosła pożądany efekt. Jednym z elementów jest odpowiednie zabezpieczenie termiczne połączeń ścian ze stolarką okienną i drzwiową, w celu wyeliminowania mostków termicznych. Mostek termiczny to element przegrody budowlanej o znacznie wyższym, niż sąsiadujące z nim elementy, współczynniku przewodzenia ciepła, w konsekwencji prowadzący do punktowego wychładzania przegrody i niekontrolowanej utraty ciepła. Bardzo istotny jest zatem właściwy montaż okien i dodatkowe ocieplenie glifów. Takie zabezpieczenie potencjalnych mostków termicznych pozwoli na ograniczenie strat ciepła – przez to zmniejszenie kosztów ogrzewania, a także zredukowanie ryzyka kondensacji pary wodnej na wewnętrznej powierzchni ścian oraz rozwoju pleśni i grzybów.

    Multipor 3 cm – nowa jakość w ocieplaniu

    Mineralne płyty Multipor o grubości 3 cm są idealnym rozwiązaniem do ocieplenia glifów, we wszystkich rodzajach otworów okiennych. Podobnie, jak pozostałe produkty Multipor, charakteryzują się doskonałymi parametrami cieplnymi, paroprzepuszczalnością, całkowitą niepalnością oraz łatwością obróbki. Zapewniają odpowiednie parametry cieplne, eliminując mostki termiczne wynikające z osadzenia okien i drzwi na ścianach zewnętrznych. Są także dobrym rozwiązaniem dla osób wymieniających okna na nowe, jako element tzw. „ciepłego montażu okien”.

    – Multipor o grubości 3 cm jest doskonałym uzupełnieniem dotychczasowej oferty mineralnych płyt izolacyjnych Multipor, ze względu na możliwość ocieplenia tak newralgicznych miejsc, jak glify okienne. Ich ogromną zaletą jest łatwość obróbki i szybkość montażu. Płyty można przycinać do wymaganego rozmiaru, a dzięki dogodnemu formatowi 60 x 25 cm można je przyklejać zarówno w pionie, jak i poziomie – mówi Piotr Partyka, doradca klienta Xella Polska.

    Multipor 3 cm mocuje się do glifów okiennych, analogicznie do montażu płyt Multipor o innej grubości do powierzchni pełnych ścian i stropów, za pomocą zaprawy lekkiej Multipor. Struktura płyt pozwala na osiągnięcie dużej trwałości warstwy ocieplenia. Ma to szczególne znaczenie w przypadku takich miejsc, jak glify okienne – bardziej narażonych na uszkodzenia niż powierzchnia zewnętrzna ścian. Dzięki swojej plastyczności i łatwości obróbki Multipor 3 cm nadaje się do ocieplania glifów w oknach o nietypowych kształtach – łukowych, okrągłych, itp.

    Uniwersalne zastosowanie

    Płyty Multipor o grubości 3 cm mogą być stosowane w każdym typie budynków niezależnie od sposobu ocieplania. Są dobrym rozwiązaniem zarówno podczas ocieplania od wewnątrz obiektów zabytkowych, jak i podczas wykonywania izolacji ścian od zewnątrz. Elementy Multipor 3 cm mogą być stosowane również podczas ocieplania budynków przy pomocy innych materiałów – styropianu czy wełny mineralnej. Ocieplenie powierzchni glifów okiennych płytami Multipor 3 cm stanowi doskonałe uzupełnienie wszelkich prac termomodernizacyjnych.

  • OKNOPLAST uznany na rynku

    OKNOPLAST uznany na rynku

    Firma OKNOPLAST w ciągu ostatniego miesiąca zdobyła nagrody  w trzech ważnych konkursach branżowych. VIP Najlepsze Okna i Drzwi oraz Konkurs Promocyjny Lider Rynku to programy, w których przyznano przedsiębiorstwu wyróżnienia podwójne. Klienci docenili OKNOPLAST  również w rankingu Budowlana Marka Roku 2013.

    Celem konkursu VIP Najlepsze Okna i Drzwi jest wyłonienie innowacyjnych rozwiązań z zakresu stolarki otworowej. W tym roku odbyła się już 6 jego edycja. Eksperci docenili w niej najnowszy produkt OKNOPLAST – okno Winergetic Premium Passive, przyznając mu nagrodę w kategorii energooszczędne luksusowe okno PVC. Firma otrzymała też wyróżnienie specjalne za najlepszą i przyjazną konsumentom sieć sprzedaży stolarki w Polsce.

    W Konkursie Promocyjnym Lider Rynku nagradzane są rzetelne i stabilne przedsiębiorstwa o ugruntowanej pozycji w branży. Rozgrywany jest on w 3 kategoriach: firma, produkt i usługa. Laureaci wyłaniani są po wnikliwej analizie i porównaniu zgłoszeń. Kapituła przyznaje również tytuł Euro Leader. Mogą otrzymać go firmy – Liderzy Rynku, których działalność znacząco wyróżnia się na tle innych. OKNOPLAST zdobył dwa tytuły. Jury przyznało je w uznaniu dla nowoczesnych produktów i rozwiązań pasywnych firmy.

    – Bardzo cieszą nas zdobyte ostatnio nagrody. Stanowią one najlepszy dowód na to, że jesteśmy doceniani zarówno przez klientów, jak i ekspertów z branży. Jako firma działająca w segmencie Premium dbamy o to by dostarczać produkty najwyższej jakości i zapewniamy klientom kompleksową opiekę od fachowego doradztwa po serwis – mówi Anna Pawłowicz, Specjalista ds. Komunikacji Marketingowej z OKNOPLAST.

    W czerwcu OKNOPLAST został także uhonorowany tytułem Złota Budowlana Marka Roku 2013. Ranking ten jest organizowany przez ASM – Centrum Badań i Analiz Rynku i wyłania najbardziej uznane firmy z branży budowlanej. Tytuły przyznawane są tu na podstawie ogólnopolskiego badania CATI (Computer Assisted Telephone Interview), prowadzonego wśród odbiorców produktów budowlanych.

    Więcej informacji znajduje się na: www.oknoplast.com.pl.

  • Mieszkaj w dobrym świetle

    Mieszkaj w dobrym świetle

    Sposób oświetlenia pomieszczeń w domu wpływa na samopoczucie mieszkańców oraz wysokość rachunków za energię elektryczną. Najlepsze dla wzroku i kieszeni jest światło dzienne. Uzupełnione o odpowiednio dobrane oświetlenie sztuczne, poprawia komfort funkcjonowania i ogranicza zużycie energii. O tym, jak optymalizować oświetlenie w mieszkaniu mówią eksperci projektu Energooszczędność w moim domu.

    Dostęp naturalnego światła do pomieszczeń mieszkalnych ma kluczowy wpływ na nasze zdrowie – tak uznali Polacy w ogólnopolskim badaniu Energooszczędność w moim domu przeprowadzonym na zlecenie przedstawicieli sektora budownictwa zrównoważonego: IRA Inteligentne Rozwiązania Automatyki, NSG Group (właściciel marki Pilkington), Philips, Rockwool, Skanska Residential Development i Velux. Eksperci potwierdzają, że maksymalne wykorzystanie naturalnego światła to jedna z ważniejszych reguł projektowania domu energooszczędnego. Dostęp światła dziennego najłatwiej zapewnić zwiększając powierzchnię przeszkleń w budynku.

    Przepuszczalność światła to jeden z kluczowych parametrów definiujących szkło, które w oczywisty sposób przewyższa pod tym względem inne materiały budowlane – mówi Jolanta Lessig, Kierownik Komunikacji Marketingowej na Europę w NSG Group – producenta szkła dla budownictwa, właściciela marki Pilkington. Co ważne, projektowanie domu z dużymi przeszkleniami, wcale nie musi odbywać się kosztem obniżenia standardu energetycznego budynku. Dzięki nowoczesnym technologiom, na rynku dostępne są produkty o podwyższonej przepuszczalności światła, takie jak szkło superbezbarwne. Możliwość powlekania tego typu produktów pozwala na połączenie wysokiej przepuszczalności światła z innymi korzyściami np. ochroną przed słońcem czy wysoką izolacyjnością cieplną. Gwarantuje to niskie zużycie energii na ogrzewanie i chłodzenie budynku, poprawiając jego standard energetyczny. Dobry efekt doświetlenia wnętrz daje też wykorzystanie szkła z powłoką samoczyszczącą, które eliminuje ograniczenia przepuszczalności światła spowodowane zanieczyszczeniami na zewnętrznej powierzchni okien oraz redukuje zjawisko kondensacji pary wodnej. W procesie fotokatalizy pod wpływem promieniowania ultrafioletowego cząsteczki zanieczyszczeń organicznych ulegają rozkładowi. Z kolei dzięki właściwościom hydrofilowym powłoki para wodna skraplając się przybiera formę filmu wodnego, co w efekcie redukuje załamanie i rozproszenie światła poprawiając widoczność przez okna.

    Maksymalne wykorzystanie światła dziennego w domu podnosi komfort mieszkania oraz zmniejsza zapotrzebowanie na oświetlenie sztuczne, ograniczając wydatki na energię elektryczną. W dobrze zaprojektowanym domu oświetlenie sztuczne używane jest jedynie w pochmurne dni, po zachodzie słońca oraz w pomieszczeniach bez okien. Dla standardu energetycznego domu nie bez znaczenia jest sposób zaprojektowania systemu oświetlenia oraz wybór odpowiednich źródeł światła. W przytoczonym badaniu Energooszczędność w moim domu, respondenci stwierdzili, że przy wyborze oświetlenia do mieszkań kierują się głównie energooszczędnością, ceną i łatwym dostępem. Mniejsze znaczenia ma to, czy została zastosowana technologia LED-owa, jak wygląda oświetlenie i jakiej jest marki.

    Przy wyborze energooszczędnego oświetlenia należy zwracać uwagę na informacje o produkcie – mówi Maria Labus,Senior Marketing Manager Consumer Lighting CEE z firmy Philips. Nie opłaca się kupować tanich wyrobów od nieznanych producentów, mogą nie spełniać norm: pobierać więcej prądu, a światła dawać mniej niż podano na opakowaniu. Trwałość tych źródeł światła (świetlówek, diod LED) może być również niższa od tej komunikowanej. Znaczenie ma również jakość światła, czyli kolor światła oraz wierność oddawania barw. Idealny odcień światła do zastosowań domowych to ciepły biały o temperaturze 2700K. Wskaźnik oddawania barw dobrych źródeł energooszczędnych powinien z kolei wynosić co najmniej 80 (maksymalna wartość to 100 – tak wyglądają kolory w świetle naturalnym). Aby mieć pewność, że instalujemy w mieszkaniu rozwiązania nie tylko energooszczędne, ale też trwałe i przyjemne w użytkowaniu, powinniśmy wybierać produkty oświetleniowe sprawdzonych producentów. Pochodzące z wiarygodnych źródeł żarówki energooszczędne pozwalają obniżyć koszty energii elektrycznej, są przyjazne dla zdrowia i środowiska. Nie emitują szkodliwego promieniowania podczerwonego i UV, a wiązka światła jest chłodna, więc nie podnosi temperatury w pomieszczeniach. Energooszczędne lampy LED zużywają do 80% mniej energii niż żarówki tradycyjne, które 90% dostarczonej energii zamieniają na bezużyteczne ciepło, a zaledwie 10% na światło.

    W celu maksymalnego obniżenia kosztów oświetlenia domu, wymianie tradycyjnych żarówek na nowoczesne źródła światła powinny towarzyszyć inne działania ukierunkowane na ich optymalne wykorzystanie. Przemyślane rozplanowanie stref oświetlenia, dobór źródła światła w zależności od przeznaczenia i miejsca w przestrzeni oraz użycie kliku punktów świetlnych, zamiast jednej lampy centralnej, zwiększają efektywność systemu. Ważne jest też, by źródło światła zostało wyposażone we właściwą, najlepiej jasną, oprawę, która nie będzie pochłaniała emitowanego światła. W dużych mieszkaniach i domach jednorodzinnych pomocne są systemy automatycznego włączania, wyłączania i regulacji oświetlenia, a także dodatkowe wyłączniki światła w korytarzach i na schodach, które pozwalają sterować oświetleniem z kilku różnych miejsc.

  • Dom energooszczędny – czy musi być droższy?

    Dom energooszczędny – czy musi być droższy?

    Ubiegający się o dopłatę do kredytów na energooszczędne domy i mieszkania będą musieli udowodnić, że roczny wskaźnik zapotrzebowania na energię użytkową do celów ogrzewania i wentylacji (EUco) nie przekracza 15 lub 40 kWh/m2. Kluczowym czynnikiem dla osiągnięcia wskazanych wartości jest ograniczenie strat ciepła w budynku. Można je uzyskać poprzez odpowiedni projekt architektoniczny, dobór sprawdzonych materiałów i staranne wykonawstwo. W ramach cyklu Energooszczędność w moim domu wyjaśniamy, jakie aspekty budowy domu mają największy wpływ na zmniejszenie strat ciepła w budynku.

    Program dopłat Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) do kredytów na budowę lub zakup domów i mieszkań energooszczędnych uzależnia przyznanie dofinansowania od osiągniętego wskaźnika zapotrzebowania na energię wyrażonego w EUco. Zdaniem ekspertów budownictwa jest to najbardziej miarodajny sposób odzwierciedlenia poziomu efektywności energetycznej budynku, ponieważ bezpośrednio określa ile ciepła tracimy przez przegrody zewnętrzne, wskazując tym samym na jakość jego konstrukcji. W odróżnieniu od wyeksponowanych na pierwszej stronie świadectwa energetycznego wskaźników Ep czy Ek, wskaźnik EUco informuje o stopniu izolacyjności termicznej budynku i zapotrzebowaniu na energię niezbędną do ogrzewania i wentylacji.

    – Program NFOŚiGW premiuje domy, w których straty ciepła ograniczono do minimum – mówi Piotr Pawlak, Manager Energy Design Center, ROCKWOOL Polska. Taki dom powinien powstać na bazie przemyślanego projektu, w którym wykorzystano odpowiednie materiały i rozwiązania gwarantujące bardzo dobrą izolacyjność przegród zewnętrznych, oraz zastosowano odzysk ciepła z systemu wentylacji. Dzięki temu do ogrzania budynku wystarczy mała ilość paliwa, co przełoży się na niskie koszty eksploatacji i ochronę środowiska. Dodatkowo zyskujemy komfort zastosowania dowolnego rodzaju paliwa, ponieważ i tak nie zużyjemy go dużo.

    Projektuj z głową

    Odpowiedni projekt, poprzedzony analizą i zoptymalizowany pod kątem ograniczenia strat ciepła w fazie użytkowania budynku, gwarantuje energooszczędną inwestycję przy nakładach finansowych porównywalnych do budowy domu zaprojektowanego i realizowanego w sposób konwencjonalny. O energooszczędności budynku należy myśleć już na etapie zakupu działki. Gdy mówimy o wymiarach minimalnych działki dla domu jednorodzinnego, to powinna ona mieć wygodną szerokość (najlepiej powyżej 20 m), a teren najlepiej jak opada w stronę południową, ewentualnie jest płaski, z wjazdem od strony północnej lub wschodniej. Takie cechy ułatwiają zaprojektowanie energooszczędnego domu – mówi architekt Dariusz Śmiechowski, przedstawiciel Stowarzyszenia Architektów Polskich. Opracowując projekt należy zwrócić uwagę na bryłę budynku, która powinna być zwarta. Uzyskujemy wtedy maksymalną kubaturę przy minimalnej powierzchni przegród zewnętrznych. Większe przeszklenia powinny znajdować się na południowej elewacji domu, tak aby jak najlepiej wykorzystać energię słoneczną. Od tej strony warto przede wszystkim lokalizować pokoje dzienne. Od północy warto umieścić takie pomieszczenie buforowe, jak garaż, spiżarnia, pomieszczenia pomocnicze.

    Ogranicz straty ciepła

    Przy projektowaniu energooszczędnego domu należy zwrócić szczególną uwagę na kwestię zapobiegania stratom ciepła. Komfort cieplny można osiągnąć dzięki maksymalnej szczelności budynku i zredukowaniu mostków termicznych, czyli miejsc szczególnie narażonych na straty ciepła. Źródłami strat ciepła w budynku mogą być nieefektywna wentylacja (30-40%) oraz nieodpowiednia izolacja termiczna ścian (20-30%), okien (15-25%), dachu (10-15%) i piwnicy (3-6%).

    W przypadku okien, w celu zminimalizowania strat ciepła, istotne znaczenie ma dobór przeszkleń. Myśląc o energooszczędnym domu lub mieszkaniu, warto zastanowić się nad zastosowaniem jedno lub dwukomorowych szyb zespolonych wykonanych ze szkła niskoemisyjnego i/lub przeciwsłonecznego – mówi Jolanta Lessig, Kierownik Komunikacji Marketingowej na Europę w NSG Group – producenta szkła dla budownictwa, właściciela marki Pilkington. Szyby z powłoką niskoemisyjną zapewniają wysoką izolacyjność cieplną, a dodatkowo dzięki możliwości biernego pozyskiwania energii słonecznej przez okna przyczyniają się do ograniczenia zużycia energii grzewczej, obniżając tym samym koszty ogrzewania. Z kolei szyby przeciwsłoneczne zapobiegają przegrzewaniu się pomieszczeń latem, zmniejszając nakłady na klimatyzację. Najbardziej efektywnym rozwiązaniem wpływającym na optymalizację bieżących kosztów utrzymania budynku będzie połączenie w przeszkleniach parametrów dotyczących zarówno ochrony przed słońcem jak i wysokiej izolacyjności cieplnej – tłumaczy Jolanta Lessig.

    Koszt budowy – znajdź kompromis

    Uzyskanie kompromisu między wysoką klasą energooszczędności a niskim kosztem budowy jest możliwe. Warunkiem jest zarówno mądre zaprojektowanie budynku, jak i wykorzystanie odpowiednich, ogólnodostępnych i sprawdzonych materiałów budowlanych oraz wysoka jakość wykonawstwa. Ta świadomość jest istotna nie tylko dla osób budujących własny dom. Także ci, którzy kupując od dewelopera zdecydowali się na dom lub mieszkanie energooszczędne i chcieliby skorzystać z dopłat NFOŚiGW, powinni wiedzieć, o co pytać sprzedawcę, by mieć pewność, że oferowane mieszkanie spełni wymogi programu. W programie dopłat NFOŚiGW szczegółowo określa wymagania techniczne, które powinien spełniać budynek w celu uzyskania dofinansowania. Odpowiednie wartości współczynników przenikania ciepła przewidziano oddzielnie dla: ścian zewnętrznych, dachów, stropodachów i stropów, drzwi zewnętrznych, a także okien, drzwi balkonowych i powierzchni przezroczystych nieotwieralnych.

     

  • Energooszczędne budownictwo się opłaca

    Energooszczędne budownictwo się opłaca

    Pomimo że koszt utrzymania mieszkań i domów w Polsce jest jednym z najdroższych w Europie. Na krajowym rynku istnieje wiele możliwości pozwalających zmniejszyć nakłady na eksploatację, w tym szczególnie dotkliwe dla budżetu domowego – wydatki na nośniki energii. Przykładem jest nowy program Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który pozwoli budującym energooszczędne domy i kupującym mieszkania zaoszczędzić do 50 tys. zł.

    W Europie budynki są największym konsumentem energii – odpowiadają za 40% całkowitego jej zużycia. Branża budowlana musi być świadoma swojego wpływu na globalne ocieplenie oraz możliwości ochrony cennych, nieodnawialnych źródeł energii. W tym celu należy zmienić sposób nie tylko projektowania nowych budynków, ale także remontowania starych, tak, aby ograniczać ich negatywny wpływ na środowisko. Polska w dziedzinie zwiększenia efektywności energetycznej budynków ma wiele do wykonania. Pomimo obecności w polskim prawie od 2009 roku zapisów o konieczności posiadania certyfikatów energetycznych, ich stosowanie w praktyce wygląda różnie. Zgodnie z wymogami Unii Europejskiej, od 2020 roku domy oparte o rozwiązania energooszczędne mają być w Polsce obowiązującym standardem. Obecnie głównymi sposobami oszczędzania energii w gospodarstwach domowych są najczęściej: gaszenie światła w pustych pokojach czy stosowanie energooszczędnych żarówek. Część osób segreguje domowe odpady (papier, plastik, szkło). Sytuację może zmienić wchodzący od nowego roku program Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, dotyczący wprowadzenia dopłat do kredytów hipotecznych na budowę domów energooszczędnych. Mechanizm ma być podobny, jak w przypadku obowiązującego dziś programu dofinansowania instalacji kolektorów słonecznych, z którego skorzystało już ponad 20 tysięcy kredytobiorców – w celu uzyskania dopłaty trzeba będzie skorzystać z finansowania bankowego. Budżet programu wyniesie w sumie 300 mln zł, a wysokość przyznawanego wsparcia instytucja uzależnia m.in. od standardu energooszczędności czy rodzaju inwestycji. Z badań NFOŚiGW wynika, że dopłaty mogą skłonić co trzeciego inwestora do budowy domu opartego na technologii energooszczędnej, bez względu na jego powierzchnię i cenę.

    – Wydatki na energię stanowią obecnie spore obciążenie dla każdego gospodarstwa domowego. W przyszłości sytuacja raczej nie ulegnie diametralnej zmianie. Warto więc inwestować w technologie pozwalające zaoszczędzić energię, które co prawda wymagają większych nakładów na etapie budowy, ale w ciągu kilku lat szybko się zwracają. Dzięki programowi NFOŚiGW każdy inwestor, który do tej pory nie dysponował odpowiednim kapitałem, by zadbać o przyszłe oszczędności, będzie miał ku temu szansę. – mówi Piotr Dauksza, Dyrektor Generalny ISOVER. – Dopłaty mogą być impulsem do wzrostu zainteresowania rozwiązaniami charakteryzującymi się niskim zużyciem energii. Wsparcie państwa w tym zakresie jest istotne, ponieważ do tej pory preferencyjne kredyty pod budowę domów energooszczędnych oferowały tylko dwa banki – BOŚ i BPH. – dodaje.

    Beneficjentami programu, przewidzianego na lata 2013-2018, będą mogły być osoby, które zaciągną kredyt hipoteczny i wybudują dom, stosując technologie pozwalające zaoszczędzić energię. Kredytobiorcy staną przed szansą otrzymania nawet do 50 tys. zł, w zależności od rodzaju budynku i jego zapotrzebowania na energię. Dopłaty będą dostępne dla klientów rozważających kupno domu czy mieszkania od dewelopera. Chcąc skorzystać ze wsparcia Funduszu inwestor będzie musiał przedstawić projekt budynku, który – po stosownym zatwierdzeniu – stanie się podstawą do uzyskania kredytu. Przekazanie bezzwrotnej, jednorazowej sumy pieniędzy odbywać się będzie bezgotówkowo, bezpośrednio na konto kredytowe beneficjenta. Zakończenie realizacji przedsięwzięcia musi natomiast nastąpić w terminie do 3 lat od dnia podpisania umowy kredytu.

    Projekt NFOŚiGW stanowi ogromny wkład w ideę poprawy efektywności energetycznej budynków. Czas pokaże, czy dopłaty spowodują większe zainteresowanie rozwiązaniami o niskim zapotrzebowaniu na energię. Aby jednak prawidłowo wybudować dom energooszczędny, należy zainwestować także w odpowiednią termoizolację. Według raportu McKinsey’a, izolacja to najtańsze rozwiązanie przyczyniające się do ograniczania zużycia energii w budynkach i redukcji związanej z tym emisji gazów cieplarnianych.

    – Ocieplenie domu wełną mineralną znacznie obniży koszty ogrzewania. Tylko przez niewłaściwie izolowany dach domu jednorodzinnego możemy stracić nawet 3000 kWh energii rocznie, co w polskich warunkach klimatycznych pozwoliłoby na ogrzanie dwóch kolejnych domów o powierzchni ok. 100 m2 – mówi Henryk Kwapisz, Menadżer Rozwoju Rynku ISOVER.

    Podstawą jest dobrze zaizolowana materiałami jednego producenta bryła budynku, ograniczająca do minimum występowanie tzw. mostków termicznych i nieszczelności, wyposażona w odpowiedni system wentylacyjny, który ogranicza straty energii, rozprowadza powietrze, oczyszcza je i nawilża. Zimą pozwoli utrzymać ciepło, a latem dostarczy przyjemnego chłodu. W chwili obecnej, kiedy koszty utrzymania mieszkania stanowią od 15 do 30% budżetów gospodarstw domowych, budowanie energooszczędnych budynków doprowadzi do ograniczenia tych wydatków.

  • Co na to LiLi?

    Co na to LiLi?

    Systemy inteligencji budynkowej pozwalają nam na zarządzanie wszystkimi urządzeniami w domu i to z każdego miejsca na świecie dzięki specjalnym aplikacjom na telefony komórkowe. Nie musimy już nawet uruchamiać określonych działań klikając w ekran smartfona. Wystarczy, że będziemy do niego mówić.

    „Włącz światło”, „Podlej ogród”, „Włącz ogrzewanie” – to tylko niektóre komendy, jakie możemy wydać naszemu inteligentnemu domowi głosowo. To zupełnie tak, jakby mieć lokaja, który spełni nasze polecenia. W domu wyposażonym w bezprzewodowy system Fibaro taką rolę odgrywa LiLi. Czym jest i co potrafi?

    Mów do mnie, mów

    LiLi to wirtualna asystentka, która pozwala na głosowe sterowanie tym, co dzieje się w domu wyposażonym w inteligentny system Fibaro. Ta funkcjonalność jest wkomponowana w mobilną aplikację Fibaro HC2 udostępnianą przez producenta tego rozwiązania – Fibar Group. By „rozmawiać” z LiLi należy ściągnąć aplikację Fibaro HC2, zainstalować ją na telefonie czy tablecie i skonfigurować połączenie z centralką zarządzającą systemem. Następnie wystarczy tylko nacisnąć przycisk z awatarem LiLi i wypowiedzieć polecenie lub zadać pytanie. System zinterpretuje ludzki głos, a następnie zareaguje na komendę w ciągu zaledwie kilku sekund.

    Włącz, wyłącz i…

    Polecenia wydawane LiLi mogą być prostymi komendami typu włącz/wyłącz czy otwórz/zamknij, jak i zadaniami bardziej skomplikowanymi – mówi Maciej Fiedler, dyrektor ds. rozwoju Fibar Group, producenta bezprzewodowego systemu inteligencji budynków Fibaro. Dzięki temu, że LiLi (a dokładniej centralka Home Center 2, z którą LiLi się komunikuje) zna aktualny stan poszczególnych urządzeń oraz ich rozmieszczenie w domu, potrafi odpowiednio zareagować także na polecenie takie, jak na przykład zalecenie obniżenia temperatury w sypialni o trzy stopnie czy podniesienia rolet o 30 proc. Wirtualna asystentka jest także w stanie zinterpretować indywidualne nazewnictwo poszczególnych pomieszczeń czy sprzętów.

    Akcja-reakcja

    LiLi nie tylko realizuje nasze głosowe polecenia, ale także w czasie rzeczywistym logicznie na nie odpowiada. To pozwala na doprecyzowanie określonych poleceń, jeśli są niejasne. Przykładowo w sytuacji, gdy każemy włączyć światło, LiLi dopyta, o które pomieszczenie czy lampę nam chodzi. Jeśli z kolei stwierdzimy, że należy włączyć ogrzewanie, doprecyzuje, czy chodzi nam o cały dom, czy tylko wybraną strefę. A jeśli na przykład kilkukrotnie błędnie coś wypowiemy lub zapomnimy, jak nazwaliśmy pomieszczenia albo urządzenia, zapyta, czy ma wymienić nazwy wszystkich pokoi w danej sekcji (może to być całe mieszkanie bądź poszczególne piętra domu czy inne strefy, na które wcześniej nasze lokum podzieliliśmy) lub urządzenia w danym pomieszczeniu.

    Dla zapracowanych i dla seniorów

    Głosowe sterowanie domem można traktować jako dodatek czy ciekawą zabawkę. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że jest to przede wszystkim rozwiązanie praktyczne. – Przydaje się na przykład podczas jazdy samochodem, bo dzięki niemu możemy nie odrywając rąk od kierownicy wydać inteligentnemu systemowi polecenia – mówi Maciej Fiedler z Fibaro. – Sterowanie głosowe sprawdza się także w przypadku osób niepełnosprawnych czy seniorów, którzy nie zawsze czują się pewnie korzystając z komputerów czy telefonów komórkowych. Dzięki wirtualnej asystentce mogą ograniczyć się do jednorazowego kliknięcia w uruchamiający ją przycisk, a następnie sterować tym, co dzieje się w domu wydając komendy głosowe – dodaje.

  • Pełna ochrona elewacji drewnianych

    Pełna ochrona elewacji drewnianych

    Wykończenie zewnętrzne budynków to okazja do tego, aby ciekawie zaaranżować nie tylko samą bryłę, ale również szerzej rozumianą architekturę krajobrazu. Zastosowanie drewna umożliwia ocieplenie wyglądu elewacji i podkreślenie harmonii z naturą. Aby w pełni wykorzystać szansę, jaką daje ekologiczny materiał, należy zadbać o jego właściwe zabezpieczenie.

    Drewniane elewacje powstają nie tylko na domach w całości wykonanych z naturalnego materiału. Coraz częściej stosowane są rozwiązania, które zakładają jedynie pokrycie murowanych ścian specjalnie przystosowanymi do tego celu deskami. Taka powierzchnia może stanowić tylko część muru, pokrywać kawałek ściany, bądź obejmować cały budynek.

    Decydując się na taki rodzaj wykończenia, należy mieć na uwadze, że wybór rodzaju drewna i sposób jego ochrony stanowić będą o trwałości rozwiązania. Podstawową kwestią, która umożliwi zachowanie naturalnych właściwości surowca jest właściwy montaż przy użyciu nierdzewnych elementów metalowych, a także użycie głęboko-penetrującego i wysoce-odpornego impregnatu (np. Impregnat Extra marki Drewnochron).

    Zabezpieczenie struktury drewna

    Podstawą ochrony elewacji drewnianej jest aplikacja preparatu, który głęboko wniknie w surowiec. Dzięki temu uniemożliwi on biologiczną degradację hamując zaleganie wilgoci, która przyczynia się do rozwoju grzybów, pleśni i sinizny, a także stwarza przyjazne środowisko dla insektów. Zagrożenia te powodują nie tylko niszczenie samej struktury naturalnego materiału, ale także zmiany w jego wyglądzie. Wysokojakościowy środek zagwarantuje kompletną ochronę drewnianych pokryć pionowych, a przy tym nie spowoduje korozji metalowych elementów zastosowanych do ich montażu. Wertykalne powierzchnie zabezpieczone Impregnatem Extra zyskują ochronę do 5 lat, jeżeli przygotowanie podłoża i aplikacja środka zostały wykonane zgodnie z zaleceniami. Przez ten okres utrzymuje się wysoka wytrzymałość materiału na czynniki atmosferyczne takie jak: wszelkiego rodzaju opady, promieniowanie UV czy zmiana temperatur. Produkt w wersji bezbarwnej jest przystosowany do tworzenia podkładu pod produkty finalne takie jak: lakiery, lakierobejce czy emalie. Impregnat barwiony może być stosowany sam i nie wymaga dodatkowych warstw zabezpieczających.

    Naturalny wygląd elewacji

    Drewno zamontowane na budynku nadaje mu specyficznego charakteru. W zależności od zastosowanego gatunku naturalnego surowca oraz środków konserwujących i lakierów powierzchniowych można uzyskać ciekawe rozwiązania aranżacyjne dopasowane do indywidualnych wymagań. Specyfika produktu gwarantuje zachowanie rysunku drewna i podkreśla jego usłojenie. Aby wydobyć i utrwalić wygląd kompozycji elewacyjnej, surowiec musi zostać właściwie przygotowany. Drewno sezonowane, a więc poddawane powolnemu procesowi schnięcia nadaje się do tego celu równie dobrze jak drewno suszone sztucznie. Przy obecnych technikach obróbki żaden ze sposobów nie powoduje utraty jego właściwości. Istotną kwestią jest zatem właściwe zabezpieczenie, które pozwoli je utrzymać.

    Środek impregnujący powinien być nakładany w odpowiednich warunkach. Temperatura podłoża w granicach 10-25°C oraz niska wilgotność, a także brak silnego nasłonecznienia pozwolą na właściwe wnikanie preparatu i utwardzanie powłok. Kompletna ochrona podczas stosowania produktu jako jedynego środka zabezpieczającego osiągnięta zostaje przy nałożeniu 3 warstw. Aplikując impregnat barwny, pierwszą warstwę musi stanowić zawsze jego wersja bezbarwna.

  • Deski elewacyjne EVERO z Cedru Kanadyjskiego

    Deski elewacyjne EVERO z Cedru Kanadyjskiego

    Natura osadzona we współczesności

    Przy nowo wznoszonych, jak również remontowanych budynkach duże znaczenie ma nie tylko estetyczne wykończenie elewacji, ale także zastosowanie w aranżacji wyszukanych materiałów. Chcąc podkreślić unikalny charakter budynku warto jest wykorzystać deski elewacyjne EVERO z nieprzeciętnie odpornego i naturalnie estetycznego Cedru Kanadyjskiego.

    Coraz więcej projektów domów posiada nieschematyczne rozwiązania, które sprawiają, że dom jest naprawdę nowoczesny i modny. Sposobem na ożywienie elewacji budynku, nadaniu jej stylu, reprezentującego nasze upodobania i gusta, jest wykorzystanie w projekcie egzotycznego drewna. Ten naturalny materiał charakteryzuje się wyjątkową barwą, ale też różnorodną fakturą, dzięki czemu pozwala na tworzenie interesujących, w pełni zindywidualizowanych kompozycji na fasadach budynków. Zastosowanie desek elewacyjnych EVERO z Cedru Kanadyjskiego firmy DLH Poland sprawi, że budynek będzie wyróżniał się w szczególny sposób, na tle innych projektów. Wszystko za sprawą charakterystycznej dla tego gatunku bogatej gamy kolorystycznej, jawiącej się odcieniami beży i brązów, która z czasem pokrywa się patyną i staje się srebrzysto-szara.

    W nowoczesnej konwencji

    Drewniane wykończenie we współczesnych projektach domów jest elementem dekoracyjnym, nadającym lekkości i podkreślającym nowoczesny kształt budynku. Deski z Cedru Kanadyjskiego firmy DLH Poland zestawione z białymi boniami, tworzą spójną, a jednocześnie dynamiczną aranżację. Ciekawym zestawieniem może być również połączenie w projekcie drewna o ciepłej barwie z chłodnym, beżowym w odcieniu kamienieniem. Równie interesujący efekt można uzyskać wykańczając całą elewację deskami z Cedru Kanadyjskiego firmy DLH Poland. Ciepły lekko pomarańczowy odcień drewna w kombinacji z dużymi przeszkleniami spotęguje wrażenie luksusu i elegancji. Gwarancją najwyższej estetyki Cedru jest brak występowania sęków na całej długości deski.

    Naturalnie odporna, naturalnie estetyczna

    Elewacja wykończona deskami z Cedru Kanadyjskiego firmy DLH Poland czyni budynek niepowtarzalnym, nie tylko ze względu na wysokie walory estetyczne, lecz również funkcjonalne. Egzotyk ten charakteryzuje się naturalną odpornością i wytrzymałością na wszelkie warunki atmosferyczne, co znacząco wyróżnia go spośród pozostałych gatunków iglastych. Znany jest z doskonałej izolacyjności cieplnej i akustycznej oraz wysokich parametrów technicznych, takich jak trwałość i lekkość, dzięki którym będzie chronił budynek przez wiele lat. Wzrastający na północnych wybrzeżach Pacyfiku Ameryki Północnej Cedr jest bardzo odporny na grzyby, pleśnie i owady, dzięki naturalnym olejom zawartym w komórkach. Sprawia to, że jest idealnym materiałem do użytku zewnętrznego na pokrycie elewacji. Jest drewnem wykorzystywanym wszędzie tam, gdzie istotny jest naturalny wygląd idący w parze ze stabilnością wymiarową, naturalną odpornością i wysoką trwałością – druga klasa wytrzymałości zgodnie z normą DIN EN 350-2.

    Orientacyjne ceny:

    Deska elewacyjna EVERO z Cedru Kanadyjskiego – 17,5 mm x 140 mm Faza – 157,44 zł/m2 brutto

  • Innowacyjna kotwa Baumit StarTrack Orange

    Innowacyjna kotwa Baumit StarTrack Orange

    Mocowanie płyt styropianowych bez ich dziurawienia w systemach ociepleń

    Termoizolacja budynku ma za zadanie ograniczyć straty ciepła budynku, zapewnić optymalną temperaturę i poprawę klimatu wewnątrz pomieszczeń, a także stanowić bezpośrednią ochronę murów przed zmiennymi warunkami pogodowymi. By jednak wszelkie prace związane z termoizolacją przebiegały sprawnie i zgodnie z najnowszymi trendami w sztuce budowlanej warto stosować innowacyjne rozwiązania, zapewniające najlepsze rezultaty. Kotwy Baumit StarTrack Orange przeznaczone do montowania płyt styropianowych dają pewność mocowania materiału termoizolacyjnego, eliminują powstawanie mostków termicznych oraz widocznego często na elewacji „efektu biedronki”, a także gwarantują oszczędność energii, nakładu pracy i czasu.

    Opatentowany przez firmę Baumit system kotew do mocowania płyt styropianowych pozwala na precyzyjny montaż płyt do murów nośnych, o osłabionej warstwie wierzchniej, a także do istniejącego już ocieplenia, zastępując jednocześnie tradycyjne mocowanie kołkami do styropianu, które niszczą płyty styropianowe poprzez ich dziurawienie. Kotwa Baumit StarTrack dostępna jest aż w 5 wersjach, do wyboru i zastosowania w zależności od rodzaju podłoża, na którym będzie stosowana. Kotwę Baumit StarTrack wbija się bezpośrednio do muru nośnego, w uprzednio przygotowane otwory rozmieszczone co 40 cm. Następnie, przed przyklejeniem płyt styropianowych (z naniesioną na nie metodą obwodowo-punktową zaprawą klejowo-szpachlową), nanosi się na kotwę szpachlę. Powstałe w ten sposób połączenia stwarzają stabilne punkty mocowania mechanicznego płyt izolacyjnych bez przebijania termoizolacji tradycyjnymi kołkami, Takie rozwiązanie gwarantuje wytrzymałość połączenia na poziomie nie niższym niż tradycyjne mocowanie, a często wręcz lepszą przyczepność, bo pozbawioną problemów z niewidocznym podłożem przy tradycyjnym kołkowaniu przez styropian.

    Klejenie zamiast kołkowania

    Kotwa montażowa Baumit StarTrack Orange umożliwia mocowanie materiału termoizolacyjnego bezpośrednio do muru. Płyta styropianowa przyklejana jest na kotwę za pomocą zaprawy klejowo-szpachlowej. Dzięki temu mocowanie termoizolacji odbywa się bez konieczności dodatkowego kołkowania. To rewolucyjne rozwiązanie opatentowane przez firmę Baumit oszczędza czas oraz koszty, jak również podnosi poziom bezpieczeństwa. Kotwy można stosować w systemach ociepleniowych opartych na elewacyjnych płytach styropianowych. Baumit StarTrack Orange zaleca się szczególnie do murów z betonu komórkowego (głębokość kotwienia min. 65 mm), a także tych z cegły pełnej i pustaka ceramicznego szczelinowego (głębokość kotwienia min. 40mm). Kotwa Baumit StarTrack Orange została wykonana ze specjalnego, wytrzymałego tworzywa sztucznego, poliamidu, a długość stalowego, nierdzewnego trzpienia mocującego wynosi 88 mm. Kotwy należy umieszczać w odstępach 40 x 40 cm na powierzchni ściany oraz w odległości maksymalnie 10 cm od listwy startowej i krawędzi budynku, czy otworu okiennego. Takie rozmieszczenie kształtuje zużycie na poziomie ok. 6 sztuk na m². Warto podkreślić, że stosowanie innowacyjnych kotew Baumit StarTrack Orange polega na klejeniu, a nie kołkowaniu płyt termoizolacyjnych, które nie są tradycyjnie dziurawione i dzięki temu eliminowane jest powstawanie mostków termicznych. Godnym podkreślenia jest fakt, że kotwienie w ten sposób styropianu eliminuje ewentualny problem widocznych śladów po kołkach na elewacji, czyli tzw. „efekt biedronki”. Kotwa montażowa Baumit StarTrack Orange umożliwia wykonanie tak idealnego połączenia pomiędzy ścianą a płytami izolacyjnymi za pomocą zaprawy klejowo-szpachlowej Baumit openContact lub Baumit StarContact White.

    Zasady montażu kotew Baumit StarTrack Orange

    Podłoże przed montażem warstwy termoizolacyjnej powinno być czyste, nośne i suche, jak również oczyszczone z wykwitów i luźnych zanieczyszczeń. Pierwszym krokiem, jaki należy wykonać jest naniesienie na ścianę schematu mocowania kołków. Niezwykle pomocny w tym celu będzie sznur do znakowania lub wyznacznik pionu Baumit AnkkerLot. Kotwy należy osadzać w maksymalnych odstępach 40 x 40 cm, zachowując maksymalny – 10 cm odstęp od pionowej krawędzi budynku oraz 10 cm od profilu cokołowego. Głębokość wiercenia otworów pod kotwy powinna wynosić minimum 10 cm. Kotwy montażowe Baumit StarTrack Orange umieszczane są w przygotowanych otworach, a następnie mocowane poprzez wbicie trzpienia ze stali. Bezpośrednio przed przyklejeniem płyt styropianowych na osadzone kotwy należy nałożyć placki zaprawy o grubości 1-2 cm. Płyty przyklejamy nakładającą zaprawę klejowo-szpachlową metodą obwodowo-punktową, czyli pasmem wzdłuż krawędzi płyty oraz w trzech punktach na jej powierzchni i osadzamy metodą „mokre na mokre”, czyli na świeży klej na kotwach.

    Kotwa montażowa Baumit StarTrack Orange, karton 300 szt., cena brutto/op. 922,50 zł

  • Szkoła bez hałasu

    Szkoła bez hałasu

    Choć wakacje w pełni, już wkrótce dzieci i młodzież wrócą do swoich ławek, by rozpocząć kolejny rok szkolny. To dobry moment, by zastanowić się nad tym, jak stworzyć uczniom lepsze środowisko do nauki, szczególnie pod względem akustyki

    Szkoła to miejsce, gdzie zdobywa się wiedzę, a także rozwija zainteresowania i zdolności. Niestety większość polskich placówek edukacyjnych nie sprzyja efektywnej nauce i skupieniu. Znaczna część obiektów to wiekowe i nieprzystosowane do swojej funkcji budynki, w których dominuje uciążliwy hałas, wynikający m.in. z braku odpowiednich warunków akustycznych. Jak temu zaradzić? O rozwiązaniach dedykowanych dla obiektów edukacyjnych, zarówno nowych, jak i tych do remontu, opowiada Anna Baczkowska – architekt i menadżer wsparcia technicznego z firmy Armstrong, czołowego producenta sufitów podwieszanych.

    Szkolna akustyka – hałas

    Coraz więcej dzieci w wieku szkolnym ma trudności w nauce. Wiele kłopotów bezpośrednio wiąże się z osłabieniem lub trwałym uszkodzeniem słuchu, spowodowanym przez nadmierny hałas. Najczęściej spotykane problemy to m.in. kłopoty ze skupieniem i koncentracją, lęki i stres, nadpobudliwość, a nawet agresja. Hałas towarzyszy dzieciom niemal wszędzie – na korytarzach podczas przerw, na szkolnych stołówkach, w salach gimnastycznych, a także w klasach, gdy niechciane i rozpraszające uwagę dźwięki docierają z ulicy czy z urządzeń serwisowych (np. wentylatorów, lamp jarzeniowych itp.).

    Szkolna akustyka – nieodpowiednie rozchodzenie się dźwięku

    Niejednokrotnie podczas lekcji w klasie, dzieci siedzące w dalszych ławkach często nie słyszą bądź nie rozumieją nauczyciela. Spowodowane jest to m.in. nieodpowiednim rozchodzeniem się dźwięków, ich niekontrolowanymi odbiciami oraz zbyt długim lub zbyt krótkim czasem pogłosu. Niedostateczna słyszalność i rozumienie mowy powoduje, że dziecko musi mocno wytężać słuch, ale najczęściej jednak zupełnie wyłącza swoją uwagę, zaczyna przeszkadzać, jest rozkojarzone i znudzone.

    Poprawa komfortu akustycznego w klasie i czytelni

    Jak widać problemów z akustyką w szkołach jest wiele. A zapewnienie odpowiedniego środowiska akustycznego w tego typu obiektach pozostaje nie lada wyzwaniem. Aby zapewnić dobre warunki do pracy i nauki, pomieszczenia takie, jak klasy, biblioteki czy sale wykładowe muszą spełniać podstawowe warunki właśnie w zakresie komfortu akustycznego, a w szczególności akustyki pasywnej. Pomóc mogą odpowiednie materiały wykończeniowe, m.in. mineralne sufity podwieszane, które – odpowiednio dobrane pod względem parametrów akustycznych – znacznie poprawiają rozumienie mowy, a także mogą zmniejszyć poziom hałasu wszędzie tam, gdzie to konieczne. Oto 3 podstawowe kwestie dla uzyskania dobrego środowiska akustycznego w szkołach:

    R jak rozumienie mowy. Aby podczas zajęć nauczyciel był dobrze słyszany i rozumiany z każdego miejsca w klasie, konieczne jest zastosowanie rozwiązań, które zapewnią optymalne pochłanianie dźwięku oraz odpowiedni czas pogłosu. Polecane produkty to m.in.: płyty ULTIMA oraz PERLA.

    P jak poufność rozmów. Gdy konieczne jest zachowanie dyskrecji rozmów, by dźwięki z wnętrza klasy czy gabinetu nie przedostawały się na zewnątrz, należy wykorzystać właściwe materiały izolujące, o dobrym poziomie pochłaniania dźwięku oraz wysokiej izolacyjności akustycznej. Polecane produkty to m.in.: płyty PERLA dB oraz SAHARA MAX.

    K jak koncentracja. W niektórych pomieszczeniach szkolnych takich, jak biblioteka czy czytelnia, najważniejsza jest możliwość skupienia, koncentracji, poufności rozmów, a jednocześnie ograniczenia rozprzestrzeniania się hałasu. Aby osiągnąć odpowiednie warunki w tym względzie, można zastosować sufit podwieszany o zwiększonym współczynniku pochłaniania dźwięku. Polecane produkty to m.in.: PERLA OP, ULTIMA OP czy płyty metalowe z mikroperforacją i wkładem z czarnej fizeliny akustycznej.

    Pozostałe pomieszczenia

    Rozwiązanie trudności z akustyką w klasach i czytelniach nie rozwiąże problemu najbardziej uciążliwego hałasu panującego na korytarzach, holach czy stołówkach. Budując odpowiednie środowisko akustyczne w szkolnej przestrzeni, nie można zatem pomijać również takich pomieszczeń. Przestrzenie „pozalekcyjne” wymagają rozwiązań, które umożliwiają osiągnięcie właściwej równowagi pomiędzy pochłanianiem dźwięku a jego izolacyjnością. Tutaj najlepiej sprawdzą się sufity podwieszane (m.in. SAHARA Planks, ULTIMA Planks, PERLA, ULTIMA) wsparte dodatkowo elementami aktywnymi akustycznie.

    Co oprócz akustyki?

    Warto wiedzieć, że odpowiednio dobrane sufity podwieszane, oprócz dobrej akustyki, mogą również poprawiać tzw. komfort wizualny wnętrz. Dzięki optymalizacji poziomu odbicia światła, wspomagają jak najlepsze wykorzystanie światła dziennego w pomieszczeniach i ograniczają konieczność używania energii elektrycznej. Ponadto sufity pomagają zachować czystość i estetykę przestrzeni, są trwałe, łatwe w montażu i utrzymaniu oraz bezpieczne w użytkowaniu. To zatem dobre rozwiązanie na lata.