Kategoria: Architektura

  • Płot, który łączy, a nie dzieli – wyjątkowa inicjatywa firmy RD bud

    Płot, który łączy, a nie dzieli – wyjątkowa inicjatywa firmy RD bud

    Radość i pasja tworzenia, ekologiczne rozwiązania oraz architektura harmonijnie komponująca się z urodą miasta – to wartości, które przyświecały realizacji niestandardowego projektu związanego z budową ogrodzenia wokół inwestycji Oxygen Park w Warszawie. Inicjator akcji, firma RD bud, do urzeczywistnienia nieszablonowego pomysłu zaprosił utalentowanych podopiecznych warszawskiej Fundacji Atelier Foksal. Stworzony przez najmłodszych artystów 30-metrowy mural w centrum stolicy, pozwolił przeobrazić tradycyjny plac budowy w bajkową scenerię.

    Propagowane przez firmę RD bud standardy zrównoważonego budownictwa wytyczają nowe, nienaruszające estetyki otoczenia, sposoby realizowania inwestycji budowlanych. Artystyczny charakter malowideł zdobiących płot to zasługa przede wszystkim zdolnej młodzieży i artystów należących do warszawskiej Fundacji Atelier Foksal. Inicjator projektu do współpracy przy realizacji ogrodzenia Oxygen Park zaprosił także znanego polskiego producenta chemii budowlanej, firmę Selena SA z Wrocławia, która przekazała młodym plastykom farby Tytan EOS.

    Biurowiec inny niż wszystkie

    Budowa Oxygen Park to ambitny projekt, który zgodnie z nazwą inwestycji promuje przestrzenne, pro-ekologiczne budownictwo. Usytuowany w śródmieściu obiekt jest przykładem nowoczesnej architektury, wykorzystującej połączenie szkła, metalu oraz wysokiej, jakości materiałów energooszczędnych. Biurowiec składać będzie się z dwóch sześciokondygnacyjnych budynków. Ich ciekawe urozmaicenie stanowi m.in. wewnętrzny dziedziniec z okazałym ogrodem. Generalny wykonawca inwestycji, firma RD bud, zadbał, by w myśl idei zrównoważonego budownictwa, wyposażony w energooszczędne instalacje obiekt pozostawał przyjazny zarówno dla otoczenia, jak i użytkowników. Imponująca powierzchnia budynku, licząca około 18 300 m2, w całości będzie wynajmowana przez firmy i instytucje. Umiejętne rozlokowanie przestrzenne pomieszczeń na górnych kondygnacjach Oxygen Park, zajmujących powierzchnię około 1 500 m2, umożliwi wygospodarowania aż czterech okazałych biur na każdym z pięter. Inwestor, firma Yareal Polska, realizację przedsięwzięcia rozpoczął w październiku 2011 roku. Biorąc pod uwagę planowany na koniec 2013 roku termin finalizacji prac wykończeniowych, nietypowe ogrodzenie placu budowy przez długi czas będzie wpisane w krajobraz stolicy. Zainicjowana na początku sierpnia 2012 roku akcja upiększenia ponad 30 metrów płotu przez młodych artystów to doskonały dowód na to, że zmiany w architekturze miasta powstałe w czasie prowadzenia prac budowlanych nie muszą wiązać się z zaburzeniem estetyki otoczenia. „Rozwój i modernizacja infrastruktury stolicy powinny uwzględniać optymalne wykorzystanie przestrzeni przy jednoczesnym zachowaniu względów estetycznych.

    W trosce o urzeczywistnienie tej dewizy zaproponowaliśmy współpracę przy tworzeniu bajkowego ogrodzenia znanej warszawskiej fundacji, która od ponad 20 lat chętnie angażuje się w tego typu inicjatywy. Zależało nam, na tym żeby płot był zapowiedzią samej inwestycji i podkreślił jej ekologiczny charakter oraz współczesne, bliskie naturze, trendy architektoniczne. Zawsze chętnie powierzamy realizację projektów młodym artystom. Wierzymy, że ich postrzeganie świata jest wskazówką dla nas wszystkich.  Nawiązując do nazwy inwestycji – Oxygen Park, plastycy wybrali motyw baloników unoszących się na niebie. Każdy z nich zawiera fragment pejzażu, który nie został skażony i zniszczony nadmierną cywilizacją. Młodzi twórcy dołożyli wszelkich  starań, by ich malunek był naturalny i estetyczny. W efekcie, od początku września mieszkańcy stolicy będą mogli podziwiać na skrzyżowaniu Al. Jerozolimskich i ul. Jutrzenki to nieszablonowe dzieło sztuki – mówi Eric Agnello Dyrektor Generalny firmy RD bud.

    Imponujące ogrodzenie wokół Oxygen Park powstawało przez trzy dni. W jego urzeczywistnienie zaangażowały się nie tylko dzieci, ale i ich opiekunowie. To już drugi projekt w Warszawie, który firma RD bud realizuje we współpracy z uzdolnioną młodzieżą. Biorąc pod uwagę pozytywny odbiór społeczny takich inicjatyw warto, by również inne firmy budowlane w ten sposób promowały swoje inwestycje.

  • Piłkarska gorączka pod kontrolą

    Piłkarska gorączka pod kontrolą

    Piłkarska gorączka związana z EURO 2012 wprawdzie jest już za nami, ale na zbudowanych i zmodernizowanych arenach sportowych czeka nas jeszcze wiele emocji. Nowoczesne stadiony gwarantują kibicom nie tylko bezpieczeństwo, ale i ochronę przed działaniem niekorzystnych warunków atmosferycznych, na przykład przed nadmiernym nasłonecznieniem.

    W okresie letnich upałów piłkarska gorączka może być wynikiem nie tylko sportowych emocji, ale i panujących wówczas wysokich temperatur. Większość najważniejszych rozgrywek piłki nożnej w Polsce rusza w połowie sierpnia, gdy upały wciąż jeszcze dają o sobie znać. Dlatego też, coraz więcej stadionów wyposażonych jest  w rozwiązania pozwalające na komfortowe oglądanie meczów nawet przy silnym nasłonecznieniu.

    Bezpieczeństwo i komfort

    Liczba widzów zasiadających na trybunach bezpośrednio przekłada się na zyski generowane przez dany stadion. Coraz bardziej istotną częścią budżetów klubów piłkarskich są tzw. przychody z dnia meczowego, w które wliczają się nie tylko zyski z biletów, ale i ze sprzedaży pamiątek klubowych i przekąsek. Aby przyciągnąć jak największą liczbę widzów, trzeba im jednak zapewnić poczucie bezpieczeństwa oraz odpowiedni komfort oglądania wydarzeń rozgrywających się na płycie boiska. Wymaga to zastosowania na stadionie konkretnych rozwiązań konstrukcyjnych – zadaszenia, wygodnych krzesełek, a także ochrony przeciwsłonecznej. Gorączkę na trybunach mogą bowiem wywołać nie tylko spektakularne akcje zawodników, ale również nadmiernie świecące słońce, które potrafi zepsuć całe widowisko. W celu ograniczenia nieprzyjemnie rażącego światła słonecznego na stadionach wykorzystuje się tzw. łamacze światła i żaluzje.

    Łamacze światła i żaluzje to rozwiązania powszechnie stosowane w budynkach biurowych. Popularność tego typu konstrukcji rośnie, gdyż umożliwiają one nie tylko ograniczenie nagrzewania się wnętrz, ale pozwalają również na zmniejszenie rachunków za energię. Wykorzystanie rozwiązań w postaci systemów przeciwsłonecznych sprawia bowiem, że nie ma potrzeby włączania klimatyzacji budynku. Zastosowanie łamaczy światła i żaluzji na stadionach powoduje, że światło słoneczne zostaje skutecznie odbite i rozproszone, co zapobiega nadmiernemu nagrzewaniu się obszaru trybun i „oślepieniu” osób na nich przebywających. Łamacze są zazwyczaj wykonane z aluminium, które pozwala na zmniejszenie ciężaru całej konstrukcji. Zamontowane na słupkach i wspornikach profile łamaczy mogą być zainstalowane pod różnymi kątami w stosunku do kąta padania światła.

    Trybuny pod osłoną

    Łamacze światła, dla poprawy widoczności z trybun, są zazwyczaj instalowane na krawędziach zadaszenia trybun, szczególnie narażonych na silne promienie słońca. Systemy przeciwsłoneczne mogą być też montowane za ostatnimi rzędami krzesełek w miejscu, gdzie kończy się dach. Takie rozwiązanie zastosowano np. na jednej z trybun Stadionu Miejskiego w Gdyni, na którym swoje mecze rozgrywa na co dzień Arka Gdynia – zespół występujący obecnie na zapleczu Ekstraklasy.

    W konstrukcji Stadionu Miejskiego w Gdyni wykorzystano system Yawal Sun Protection – System ten zawiera szereg rozwiązań umożliwiających kompleksową ochronę różnorodnych obiektów budowlanych przed nadmiernym nasłonecznieniem – tłumaczy Agnieszka Jeznach, Dyrektor Marketingu Yawal S.A., jednego z największych dostawców architektonicznych systemów profili aluminiowych w Polsce – Yawal Sun Protection składa się  z wykonanych z aluminium żaluzji i łamaczy światła, które dostępne są w wersji stałej i ruchomej – dodaje Agnieszka Jeznach. Łamacze w wersji ruchomej dają możliwość dowolnego sterowania położeniem profili, które są poruszane przez odpowiednio zamontowane silniki liniowe, mogące współpracować z różnego typu urządzeniami sterującymi. Dzięki takiej ochronie przeciwsłonecznej możliwe jest zacienienie trybun dokładnie wtedy, gdy jest to potrzebne.

    Szczególny komfort oglądania meczów powinien być zapewniony w strefach i salonach VIP, które są najbardziej prestiżowymi miejscami na stadionie. Są one zazwyczaj wykonane z materiałów o bardzo wysokiej jakości  i gwarantują swoim użytkownikom ekskluzywną atmosferę. W przypadku nowych obiektów, standardem w takich strefach są miękkie, skórzane fotele, obsługa kelnerska i bogata oferta cateringowa. Zastosowanie tu dodatkowych rozwiązań w postaci systemów ochrony przeciwsłonecznej z pewnością zwiększy jakość oglądania widowiska i zapewni VIP-om doskonałą widoczność. Wysoki poziom techniczny systemów chroniących przed słońcem, powinien się również wiązać z ich wysoką estetyką. Tak jest właśnie w przypadku systemu Yawal Sun Protection. Łamacze światła oraz żaluzje Yawal są malowane proszkowo i charakteryzują się funkcjonalnością oraz atrakcyjnym designem, który wzbogaca bryłę obiektu. Istnieje również możliwość anodowania profili, z których zbudowane są systemy przeciwsłoneczne Yawal. Zastosowanie takiego rozwiązania zwiększa odporność całej konstrukcji na korozję.

    Współczesne stadiony to miejsca, na których odbywają się nie tylko mecze piłkarskie, ale również wydarzenia pozasportowe – koncerty oraz inne imprezy. Każdy, kto zasiada na trybunach takiej areny powinien mieć zagwarantowany świetny widok, bez względu na panujące warunki pogodowe. Zastosowanie systemów ochrony przeciwsłonecznej zdecydowanie poprawia widoczność i komfort oglądania wydarzeń, co może się przełożyć na poprawę frekwencji i tym samym, na optymalne wykorzystanie całego obiektu.

  • Stowarzyszenie Architektów Polskich patronem merytorycznym konkursu Projekt VISAGE

    Stowarzyszenie Architektów Polskich patronem merytorycznym konkursu Projekt VISAGE

    Stowarzyszenie Architektów Polskich (SARP) objęło patronat merytoryczny nad rozpoczętym 1 lipca br. konkursem architektonicznym na projekt budynku z wykorzystaniem tynków i farb elewacyjnych z innowacyjnej linii Ceresit VISAGE. Doświadczeni architekci ze stowarzyszenia zasiądą w jury konkursowym Projekt VISAGE, jak również zadbają o wysoki poziom merytoryczny oraz organizacyjny.

    Głównym celem działalności SARP jest dbałość o jakość architektury i środowiska oraz tworzenie warunków dla rozwoju twórczości architektonicznej. Stowarzyszenie dba również o rozwój warsztatu architekta i ochronę zawodu. Poprzez promocję wybranych konkursów architektonicznych SARP zapewnia architektom możliwości rozwoju warsztatu zapewniając jednocześnie wysoki poziom merytoryczny tego typu wydarzeń.

    Konkurs Projekt VISAGE powstał z chęci zainspirowania architektów pięknem naturalnych materiałów wykorzystywanych przy projektowaniu budynków. Jako organizatorzy czujemy się zaszczyceni współpracą ze Stowarzyszeniem Architektów Polskich. Jesteśmy przekonani, że patronat merytoryczny SARP zwiększy prestiż i wiarygodność całego przedsięwzięcia – zauważa Łukasz Woronowicz z Henkel Polska.

    Podczas konkursu architekci i projektanci będą mieli okazję wykazać się kreatywnością oraz nietypowym podejściem do projektu i nadesłać prace w kilku kategoriach tematycznych. Organizatorzy przewidzieli ich aż cztery: domy jednorodzinne, budynki wielorodzinne, budynki użyteczności publicznej oraz obiekty zabytkowe. Łączna pula nagród wynosi 22 tys. zł. Na kwotę 10 tys. zł może liczyć autor najlepszego projektu, natomiast po 3 tys. zł przewidziano dla architektów wyróżnionych w każdej z kategorii konkursowych. Projekty można nadsyłać do 10 grudnia 2012 roku.

    Szczegółowe informacje dotyczące konkursu oraz formularz zgłoszeniowy można znaleźć na stronie www.projektvisage.pl.

  • Ceresit VISAGE – nowoczesny design ceni naturalne materiały

    Ceresit VISAGE – nowoczesny design ceni naturalne materiały

    Najnowsze trendy architektoniczne w projektowaniu domów czerpią inspirację z piękna naturalnych materiałów. Współczesne projekty bardzo często wykorzystują drewno, kamień oraz metal, czyniąc z nich dominujące lub dopełniające elementy elewacji. Nowoczesne podejście oraz świadomość panujących trendów architektonicznych pozwoliły stworzyć unikalną linię tynków i farb elewacyjnych Ceresit VISAGE.

    Stworzona przez firmę Henkel linia tynków i farb elewacyjnych Ceresit VISAGE jest odpowiedzią na rosnące oczekiwania architektów i projektantów, którzy poszukują ciekawych materiałów elewacyjnych o wszechstronnym zastosowaniu. Nowy produkt idealnie wpisuje się we współczesne trendy projektowania domów, z jednej strony ceniące minimalizm i prostotę, z drugiej pełne śmiałych eksperymentów i nowatorskich, niepowtarzalnych pomysłów. Linie VISAGE podzielono na trzy kategorie bezpośrednio nawiązujące do naturalnych materiałów: drewna, kamienia oraz metalu. Każda grupa oferuje szeroki wybór kolorów i faktur, pozwalających na realizację indywidualnych pomysłów.

    Linia Ceresit VISAGE to idealna propozycja dla ludzi ceniących sobie estetykę inspirowaną naturalnymi materiałami. Stawiamy nie tylko na elegancki, naturalny wygląd elewacji, która jest przecież wizytówką domu, ale także na wysoką jakość, zapewniającą jej trwałą i długoletnią eksploatację, bez konieczności wykonywania kłopotliwych konserwacji, jak ma to miejsce np. w przypadku elewacji wykończonej drewnem – zauważa Łukasz Woronowicz z Henkel Polska.

    Jedną z głównych zalet materiałów Ceresit VISAGE jest łatwość w transporcie oraz aplikacji. Ponadto, są odporne na warunki atmosferyczne, zabrudzenia i korozję biologiczną. Warto również wiedzieć, iż linia VISAGE wchodzi w skład profesjonalnego systemu ociepleń Ceresit Ceretherm, gwarantującego doskonałe parametry izolacyjne.

    Liczymy, że produkt docenią architekci, których praca wymaga pogodzenia artystycznego zacięcia oraz indywidualnego, elastycznego podejścia do każdego zlecenia z funkcjonalnością i trwałością użytych materiałów – dodaje Łukasz Woronowicz.

  • Architekci inspirowani naturą – ruszył konkurs Projekt VISAGE

    Architekci inspirowani naturą – ruszył konkurs Projekt VISAGE

    Rozpoczął się konkurs architektoniczny na projekt budynku z wykorzystaniem tynków i farb elewacyjnych z innowacyjnej linii Ceresit VISAGE. Pomysłodawcą projektu jest firma Henkel, której przedstawiciele zasiądą również w jury konkursu. Na uczestników czekają atrakcyjne nagrody pieniężne w każdej z czterech kategorii konkursowych oraz główne Grand Prix dla zwycięzcy.

    Ceresit VISAGE to inspirowana naturą linia eleganckich tynków i farb do elewacji. Produkty z tej grupy podzielono na trzy kategorie bezpośrednio nawiązujące do naturalnych surowców: drewna, kamienia oraz metalu. Każda z nich oferuje szeroki wybór kolorów i faktur, pozwalających na realizację indywidualnych pomysłów.

    Obchodzony 1 lipca na całym świecie Dzień Architektury zainspirował Henkel Polska do zorganizowania konkursu „Projekt VISAGE”. Architekci i projektanci będą mieli okazję wykazać się kreatywnością oraz nietypowym podejściem do projektu i nadesłać prace w kilku kategoriach tematycznych. Organizatorzy przewidzieli ich aż cztery: domy jednorodzinne, budynki wielorodzinne, budynki użyteczności publicznej oraz obiekty zabytkowe. Spośród autorów wyróżnionych prac zostanie wyłoniony zwycięzca Grand Prix.

    Produkty z grupy Ceresit VISAGE to idealna propozycja dla ludzi ceniących sobie wygląd domu inspirowany naturalnymi materiałami. W przeciwieństwie do prawdziwego kamienia czy drewna, proces kładzenia tynków jest znacznie mniej czasochłonny, a efekt przy odpowiednim wykorzystaniu surowca może zaskoczyć wszystkich. Liczymy, że produkt docenią architekci, których praca wymaga artystycznego zacięcia oraz indywidualnego, elastycznego podejścia do każdego zlecenia – zauważa Łukasz Woronowicz z Henkel Polska.

    Projekty do konkursu mogą nadsyłać studenci oraz architekci i projektanci, którzy nie ukończyli 45. roku życia. Organizatorzy liczą na świeże spojrzenie oraz odważne pomysły młodych projektantów, jak również na profesjonalizm i doświadczenie ich starszych kolegów.

    Rozstrzygnięcie konkursu odbędzie się na uroczystej gali w Pałacu Zamojskich, po obradach jury, które ogłosi laureatów. Łączna pula nagród wynosi 22 tys. zł. Na kwotę 10 tys. zł może liczyć autor najlepszego projektu, natomiast po 3 tys. zł przewidziano dla architektów wyróżnionych w każdej z kategorii konkursowych. Projekty można nadsyłać do 10 grudnia 2012 roku.

    Szczegółowe informację dotyczące konkursu oraz formularz zgłoszeniowy można znaleźć na stronie projektvisage.pl

  • Wakacje z widokiem na zatokę

    Wakacje z widokiem na zatokę

    Trójmiasto i, szerzej, polskie wybrzeże w okresie wakacyjnym cieszy się wśród turystów niesłabnącą popularnością. Jednak moda na turnusowe wakacje w ogromnych popeerelowskich ośrodkach wczasowych powoli odchodzi do lamusa. Turyści, którzy decydują się na wypoczynek nad polskim morzem coraz chętniej wybierają nowoczesne, eleganckie hotele z klimatem.

    Sopockie wybrzeże powoli zmienia oblicze. Co najmniej od kilku lat legendarny Grand Hotel nie jest już jedynym luksusowym obiektem przy nadmorskiej plaży. Kompleksy o podwyższonym standardzie, nastawione na nieco zamożniejszych turystów, a także na cudzoziemców powstają jak grzyby po deszczu. W tym roku, jeszcze przed sezonem w Sopocie przy ul. Bitwy pod Płowcami otwarto elegancki, minimalistyczny Mera Hotel & Spa. Największy na Pomorzu ośrodek wypoczynkowy zaprojektowała warszawska pracownia Czesława Bieleckiego – DiM’84, natomiast aranżacją wnętrz zajęli się trójmiejscy architekci z firmy Loft.

    Nowo powstały hotel łączy naturalne piękno stylu skandynawskiego z rodzimą prostotą oraz nutką polskiego modernizmu. Wysoką jakość wykonania obiektu widać już z daleka. Do budowy hotelu wykorzystano bowiem najlepszej jakości materiały przede wszystkim drewno, kamień i szkło. Dzięki temu przeszklone wnętrza urzekają lekkością, która przecież kojarzy się z wakacyjna atmosferą. Przy aranżacji hotelu pieczołowicie dobrano też elementy wykończenia i wyposażenia obiektu – od nowoczesnych, szwajcarskich wind marki Schindler po deski elewacyjne wykonane z wytrzymałego modrzewia syberyjskiego.

    Na powierzchni 17 tysięcy metrów kwadratowych hotel przygotował 145 pokoi gościnnych, w tym pięć luksusowych, indywidualnie urządzonych apartamentów oraz ponad 80 miejsc parkingowych (także podziemnych). Z myślą o potrzebach estetycznych gości zaplanowano również aranżację otoczenia hotelu. „Płynący” ogród ma swoją własną piaszczystą wydmę oraz naturalną, nadmorską roślinność. Na terenie kompleksu znajduje się także kamienny potok oraz liczne oczka wodne.

    Sam hotel bezsprzecznie odznacza się wysokim standardem, ale luksusowe ma także położenie. Bezpośrednie sąsiedztwo szerokiej, piaszczystej plaży sprawia, że turyści nie muszą już wybierać między kameralną lokalizacją tuż przy morzu, a eleganckim hotelem w centrum miasta. Ponadto, nowy, sopocki kompleks ma w swojej ofercie dwie restauracje.

    Niewątpliwie największym atutem Mery jest jej zaplecze wellnessowe. W hotelu działa bowiem największe w okolicy studio Spa&Wellness. Na gości czeka niezwykle bogata oferta masaży, zabiegów kosmetycznych oraz relaksacyjnych. A to wszystko aż w 35 gabinetach. Pobyt w spa można zakończyć w jacuzzi lub jednej z trzech rodzajów sauny. Warto dodać, że spa nie jest konkurencją dla wypoczynku nad Bałtykiem, ale doskonałym uzupełnieniem kąpieli słonecznych.

    Wieczorami, po plażowym wypoczynku albo w ciągu dnia, kiedy pogoda nie dopisze, goście hotelu mogą korzystać z aż czterech basenów. Ofertę sadzawki dla dzieci oraz dwóch krytych basenów dla dorosłych, w tym jednego z kaskadami wodnymi, uzupełnia jedyny w Trójmieście odkryty basenem na dachu hotelu, oczywiście z przepięknym widokiem na Zatokę Gdańską.

    Dzięki znakomitej lokalizacji oraz rozbudowanej ofercie usługowej zarówno dla klientów indywidualnych, jak i biznesowych, kompleks Mera Hotel & Spa ma szansę stać się najlepiej rozpoznawalnym i jednym z najbardziej eleganckich hoteli sopockiego wybrzeża. Dzięki ciepłym odcieniom drewnianej elewacji i designerskiemu wystrojowi Mera stwarza niespotykaną nad Bałtykiem wyjątkowo kameralną i energetyczną atmosferę.

  • Architektura urzędów coraz lepsza

    Architektura urzędów coraz lepsza

    Smutna rzeczywistość urzędów administracji publicznej, mieszczących się w szarych, zaniedbanych pawilonach rodem z PRL powoli odchodzi w przeszłość. Budynki z lat 70., często w złym stanie technicznym, wymagają remontu. W dodatku są też za ciasne i nie mieszczą wszystkich wydziałów urzędów. Remont lub budowa całkiem nowego obiektu jest doskonałą okazją do wykorzystania nowych trendów w architekturze. Estetyczny i nowoczesny budynek lokalnych władz nie tylko podnosi atrakcyjność miasta, ale także wpływa na pozytywne nastawienie mieszkańców do administracji państwowej czy samorządowej.

    O urzędzie z prawdziwego zdarzenia marzy zapewne wiele miast, gmin czy powiatów. Piękny zabytkowy ratusz czy też nowoczesny, niebanalny urząd to nie tylko prestiż czy atrakcja turystyczna. To jednocześnie poprawa jakości życia mieszkańców poprzez sprawniejszą obsługę.

    Już niebawem na zmianę jakościową mogą liczyć mieszkańcy powiatu otwockiego. Niebawem ruszy bowiem rozbudowa urzędu starostwa powiatowego w Otwocku. Wyłoniona w wyniku przetargu pracownia architektoniczna 81.WAW.PL przygotowała nowatorską koncepcję, która całkowicie odmieni obraz dzisiejszego starostwa. Projekt zakłada powstanie nowoczesnego budynku, nawiązującego do tradycji uzdrowiskowo-sanatoryjnych Otwocka. Niewysoka zabudowa oraz użycie materiałów drewnopodobnych wraz z ażurowymi zdobieniami fasady idealnie wpiszą się w otoczenie pełne sosen i zieleni.

    Nowoczesne i przestronne starostwo pomieści wszystkie wydziały, które do tej pory rozsiane były po całym mieście. W budynku zaplanowano także sale konferencyjne oraz restaurację. Wokół obiektu przewidziano trzy place parkingowe dla 160 samochodów. Do starostwa prowadzić będą dwa oddzielne wejścia umieszczone naprzeciwko siebie. Elewacja przy głównym wejściu została dodatkowo ozdobiona rozetą w kształcie wycinanki kołbielskiej.

    Architekci z pracowni 81.WAW.PL opracowali także projekt konkursowy budowy urzędu gminy w Suwałkach. Forma przestrzenna pięciokondygnacyjnego budynku o powierzchni użytkowej przekraczającej 1874 mkw. nawiązuje do specjału lokalnej kuchni – sękacza. Kondygnacje budynku zostały obrócone względem siebie o 8 stopni tak, by kształtem nawiązywały właśnie do tradycyjnego, suwalskiego wypieku. Jednolity, ceglany materiał elewacyjny nie rzuca się w oczy i nie przysłania największego atutu projektu, czyli formy. Powysuwane pasy ceglane, oplatające cały urząd tworzą na frontowej elewacji kondygnacji drugiej literę S, nawiązującą do nazwy miasta Suwałki.

    Przeszklony front parteru z anagramem litery S, stanowi główne wejście do budynku. Z poziomu parteru interesanci będą mogli bezpośrednio dostać się do Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz do banku. Obiekt został także przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Komunikację wewnątrz budynku usprawnią obniżone krawężniki przy zejściach, odpowiednio przystosowane hole, toalety oraz jedna centralna winda, obsługująca wszystkie kondygnacje urzędu.

    Piwnicę budynku tradycyjnie przeznaczono na pomieszczenia techniczne oraz magazyny. Parter to już strefa reprezentacyjna urzędu gminy. Przestronny, elegancki hol z centralnym punktem obsługi mieszkańca i poczekalnią, umeblowaną niskimi siedziskami oraz stolikami przychylnie nastroi każdego odwiedzającego. Za holem znajduje się „rdzeń” głównej klatki schodowej, uformowanej po linii okręgu. Tak jak środek sękacza, biegnie on przez całą wysokość budynku. Wyższe kondygnacje urzędu przeznaczono pod strefę biurową. Pomieszczą one między innymi gabinet wójta i jego zastępców, sekretariat, zespoły pomieszczeń biurowych, pokój socjalny oraz główne archiwum gminy.

    Jak mówi Rafał Grudziąż, architekt z pracowni 81.WAW.PL, architektura budynków samorządowych wykorzystuje najnowsze trendy i powoli się zmienia. – To bardzo dobra wiadomość, bo dzięki ciekawym projektom, łączącym wysoki walor architektoniczny obiektu z maksymalnym wykorzystaniem przestrzeni, zwiększa się funkcjonalność urzędów. Stają się one bardziej przyjazne i atrakcyjne dla mieszkańców – podsumowuje Grudziąż.

  • Galeria Amber – rozrywkowe serce regionu

    Galeria Amber – rozrywkowe serce regionu

    Już wkrótce Kalisz, najstarsze miasto w Polsce, wzbogaci się o nową galerię handlową – Amber. Nazwa centrum nawiązuje do biegnącego niegdyś przez miasto słynnego bursztynowego szlaku. Największa lokalna inwestycja powstaje u zbiegu Trasy Bursztynowej i ulicy Górnośląskiej. Obiekt nie tylko wizualnie ożywi centrum miasta, ale także przyczyni się do gospodarczego rozwoju Kalisza.

    Wstępną koncepcję architektoniczną galerii Amber przygotowała doświadczona firma Bose International Planning and Architecture, natomiast za projekt budowlany odpowiada pracownia Artur Jasiński i Wspólnicy. Na ponad 33 tysiącach mkw. powierzchni najmu powstanie około 140 sklepów, tysiąc miejsc parkingowych i nowoczesne kino Helios z siedmioma salami dla widzów. Centrum ma szanse stać się prawdziwym handlowo-rozrywkowym sercem regionu.

    Budowa centrum handlowego Amber pochłonie kwotę 260 milionów złotych. Projekt zakłada powstanie niskiego, nowoczesnego kompleksu, który nie zakłóci charakteru sąsiedniej zabudowy centrum miasta. Charakterystycznym elementem fasady galerii ma być złoty narożnik w kształcie bursztynu, który zwieńczy oś widokową ulicy Górnośląskiej. Dzięki inwestycji całkowicie zmieni się także infrastruktura centrum Kalisza. Inwestor zobowiązał się bowiem do kompleksowej przebudowy sieci komunikacyjnej wokół powstającego obiektu.

    Elewacja w całości zostanie wykonana ze szklanych, barwionych paneli. Przestronną bryłę budynku pilastrami podzielono na mniejsze obszary, dzięki czemu budynek będzie sprawiał wrażenie bardziej kameralnego. Witryny sklepów i restauracji na parterze zostaną przeszklone i otwarte na sąsiednie ulice. Klienci będą więc mogli dostać się do centrum nie tylko przez główne wejścia, ale także przez poszczególne lokale. Obecnie na terenie inwestycji trwa budowa fundamentów oraz konstrukcji obiektu. Ukończenie galerii wstępnie zaplanowano na III kwartał 2013 roku.

    Swoje punkty otworzą tu między innymi E. Leclerc, Nike, H&M i C&A. Inwestor chce również ściągnąć do Kalisza marki, których w mieście do tej pory nie było. W momencie rozpoczęcia budowy ponad 65% powierzchni usługowej była już wynajęta. Sklepy i lokale usługowe zajmą parter oraz pierwsze piętro obiektu. Na drugiej kondygnacji zaplanowano natomiast ogródek restauracyjny. Najwyższą, czwartą kondygnację zajmą sale kinowe.

    Obiekt będzie mógł się poszczycić najwyższej jakości urządzeniami i wykończeniem. Zostaną w nim zamontowane wysokiej klasy windy oraz schody ruchome. Za montaż urządzeń odpowiada firma Schindler. W nowym centrum handlowym zaplanowano aż siedem nowoczesnych i energooszczędnych dźwigów osobowych, osiemnaście kompletów schodów ruchomych oraz dwa biegi ruchomych chodników szwajcarskiej marki.

    Modernistyczna i oryginalna galeria handlowa z pewnością przypadnie kaliszanom do gustu. Nowe centrum handlowe zmieni także oblicze centrum miasta i poprawi koniunkturę całego regionu.

  • Wszystko w rękach architektów

    Wszystko w rękach architektów

    Według najnowszych badań to architekt najczęściej decyduje o wyborze wszelkich urządzeń, jakie zostaną zamontowane podczas realizacji inwestycji. Sprawa dotyczy nie tylko dźwigów osobowych, ale i pieców CO czy też urządzeń ciśnieniowych. I to właśnie projektanci podejmują aż 70 procent decyzji dotyczących rodzaju montowanej windy. Wygląda więc na to, że absolwenci architektury na dobre przejęli kompetencje inwestorów i deweloperów.

    Często nawet nie zdajemy sobie sprawy, że o windzie w bloku, schodach ruchomych w galerii handlowej czy piecu CO w domu decyduje architekt. Kiedyś tylko wskazywał rodzaj urządzenia. Dziś wybiera najlepsze rozwiązania i wskazuje odpowiednią markę. Nieformalne „scedowanie” obowiązku wyboru na przykład windy z deweloperów na architektów to nie rewolucja, ale efekt bardziej wszechstronnego wykształcenia projektantów. Absolwenci architektury nie tylko znakomicie orientują się w branży budowlanej, ale coraz częściej śledzą nowe trendy na rynku.

    Przy wyborze dźwigu, architekt kieruje się bezpieczeństwem, wydajnością, ale i troską o spójny charakter projektowanego budynku oraz komfort przyszłych użytkowników. Aby sprostać wyzwaniu, projektanci żywo interesują się nowymi technologiami, stosowanymi w produkcji wind. Dzięki temu dźwig nie tylko służy do przemieszczania się pomiędzy piętrami, ale komponując się z wystrojem budynku często zachwyca funkcjonalnością i nowoczesnością.

    Należy dodać, że wybór odpowiedniej windy dla konkretnego budynku wcale nie jest prosty. Przed podjęciem decyzji architekt musi przeanalizować wiele aspektów – odpowiednią wydajność dźwigu, położenie szybu, a także przyszłe koszty eksploatacji. Wszystko to wpłynie na końcowy koszt montażu windy.

    Nowatorskie rozwiązania, wciąż unowocześniane napędy elektryczne i hydrauliczne czy zasilanie słoneczne otwierają przed projektantami szeroki wachlarz możliwości.

    Marek Pilawa z polskiego oddziału szwajcarskiej firmy Schindler, przypomina, że architekt to przede wszystkim znakomity fachowiec, a jego decyzjom należy ufać. Z uwagi na decydującą rolę projektanta w wyborze dźwigu, producenci wind starają się dotrzeć już do studentów architektury i wyposażyć ich w niezbędną, fachową wiedzę. Specjalne szkolenia bądź konkursy organizowane są na wielu uczelniach technicznych. – Odpowiednie przygotowanie młodego architekta, wdrożenie w specyfikę branży dźwigowej ma na celu podniesienie kompetencji projektantów. Chodzi o to, aby w przyszłości wybory architektów były podejmowane z troską o najwyższą jakość i bezpieczeństw – reasumuje Marek Pilawa.

  • City Center w centrum Rzeszowa

    City Center w centrum Rzeszowa

    W stolicy Podkarpacia powstaje jedyna w swoim rodzaju, najbardziej pożądana inwestycja w regionie. Galeria handlowa City Center może poszczycić się prestiżową lokalizacją w samym sercu Rzeszowa, u zbiegu alei Piłsudskiego i Cieplińskiego, na miejscu legendarnego hotelu „Rzeszów”. Na powierzchni 135 tys. mkw. zaplanowano ponad 200 lokali handlowych, obiektów usługowych oraz butików wiodących, międzynarodowych marek. Otwarcie galerii zaplanowano na czwarty kwartał 2012 roku.

    Galeria City Center usytuowana jest przy skrzyżowaniu wylotowych ulic w kierunku Krakowa, Lublina oraz Warszawy, a także w pobliżu planowanej autostrady A4. Atrakcyjna lokalizacja inwestycji gwarantuje szybki i bezpośredni dojazd, nawet w godzinach szczytu. Nowe centrum handlowe powstaje jednocześnie tuż przy Dworcu PKP Rzeszów Główny i zaledwie 15 minut drogi od Portu Lotniczego w Jasionce. Zlokalizowanie City Center w pobliżu tętniącego życiem rynku oraz najważniejszych punktów administracyjnych miasta sprawia, że galeria stanie się w przyszłości jednym z najważniejszych punktów na handlowo-biznesowej mapie Rzeszowa.

    Budowa inwestycji rozpoczęła się w listopadzie 2010 roku. Wnętrza City Center zaprojektowała firma Bose, posiadająca międzynarodową pozycję i doświadczenie w zakresie projektowania zespołów biurowych. Stylowa aranżacja obiektu spełnia wymogi nowoczesnego i wielkomiejskiego handlu. W trosce o najdrobniejsze szczegóły inwestycji w City Center zamontowanych zostanie 26 biegów schodów ruchomych oraz 17 nowoczesnych i energooszczędnych wind szwajcarskiej marki Schindler.

    Na powierzchni 135 000 mkw. powstanie ponad 200 lokali handlowo-usługowych, między innymi sklepy takich marek, jak: ZARA, H&M, C&A, Reserved, KappAhl, Massimo Dutti, Home & You oraz Empik. W kompleksie handlowo-biznesowo-rozrywkowym nie zabraknie również miejsca na kino. W skład Multipleksu Helios wejdzie sześć sal kinowych, wyposażonych w najnowsze ekrany i projektory cyfrowe, umożliwiające wyświetlanie filmów w technologii 3D. Jednocześnie kino będzie mogło pomieścić ponad 1 250 osób.

    W ramach inwestycji powstanie, największy w Rzeszowie, wielopoziomowy parking dla 1.200 samochodów. Zastosowano w nim innowacyjny, wyraźnie zwiększający płynność ruchu, system parkingowy. Umożliwi on kierowcom zarówno szybsze znalezienie wolnego miejsca, jak i bezproblemowy wyjazd z parkingu po zakupach.

    Bardziej wymagającym gościom City Center zaoferuje profesjonalne centrum konferencyjno-biznesowe, które – dzięki efektywnej aranżacji przestrzeni – może jednorazowo pomieścić nawet 700 osób. Ze względu na wygodne położenie w śródmieściu, sale konferencyjne znakomicie nadają się do organizacji warsztatów, szkoleń, targów oraz integracyjnych spotkań firmowych. Centrum będzie również dysponowało specjalnymi pokojami typu executive, które spełnią oczekiwania najbardziej wymagających ludzi biznesu.

    Z myślą o klientach biznesowych oraz turystach w City Center powstanie również całkiem nowy Hotel Rzeszów. Komfortowe warunki do wypoczynku zagwarantuje nowoczesna, lekka architektura oraz luksusowo wyposażone pokoje, przygotowane w najwyższym standardzie. Goście hotelu będą mogli korzystać ze studia fitness, ścianki wspinaczkowej oraz klatki do gry w squasha, a na posiłek wybrać się do hotelowej restauracji z widokiem na panoramę miasta.

    To kolejna już inwestycja w Rzeszowie, która sprawia, że stolica Podkarpacia staje się jednym z najprężniej rozwijających się miast w Polsce.