Kategoria: Architektura

  • Architektura zorientowana na design

    Architektura zorientowana na design

    Rozwój technologiczny powoduje, że nasze życie wchodzi na zupełnie inny poziom. To on w największym stopniu decyduje o wyrazie współczesnej architektury oraz o tym, że design nabiera nieustannie nowego wymiaru. Wznoszone współcześnie obiekty to nowoczesne budynki, które nierzadko wpisują się w definicję dzieł sztuki, w dodatku funkcjonalnych. Przykładem tego jest choćby krakowskie Osiedle Domowe, triumfator ogólnopolskiego konkursu „Fasada Roku 2016”.

    Architekci trzymając w rękach arsenał niemal nieograniczonych możliwości technologicznych, tworzą dziś coś więcej niż tylko budynki, stają się reżyserami nowej rzeczywistości, nierzadko zachwycając fantazją i bogactwem form. Jednak jak się okazuje nawet posługując się oszczędnym wzornictwem, można uzyskiwać niecodzienne efekty. Doskonałym tego przykładem jest krakowskie osiedle zaprojektowane przez architektów z miejscowej pracowni Kubatura Sp. z o.o.

    Funkcjonalność i użyteczność

    Osiedle Domowe Na Polach 106 w krakowskich Bronowicach Wielkich to kameralna inwestycja, którą tworzy zespół trzech funkcjonalnie zaprojektowanych budynków zwieńczonych dwuspadowym dachem. Każdy z nich skrywa dwa mieszkania z odrębnym wejściem zewnętrznym. Te na parterze charakteryzują się wysokim salonem oraz dostępem do ogródka. Natomiast lokale usytuowane na pierwszym piętrze są dwupoziomowe, dzięki nie­zabudowanej części poddasza posiadają dużą kubaturę, pokaźne przeszklenia oraz wydzieloną strefę sypialną z odrębną łazienką. Daleko wysunię­te okapy oraz balkony od strony południowej chronią wnętrza przed przegrzaniem w miesiącach letnich. Natomiast duże przeszkle­nia zapewniają optymalne doświetlenie pomieszczeń – szczególnie w miesiącach zimo­wych, gdy słońce jest nisko na niebie. Pod tarasem komunikacyjnym wygospodarowano miejsce na 6 zamkniętych garaży dla mieszkańców.

    – Wierzymy w to, że każdemu żyje się lepiej w starannie zaprojektowanej przestrzeni. Pracując nad Osiedlem Domowym Na Polach w Krakowie, dużą wagę przywiązywaliśmy do wyglądu zewnętrznego budynków, stosując współczesne detale, materiały i oszczędne wzornictwo. Zależało nam przy tym, aby zmaksymalizować praktyczne wykorzystanie przestrzeni wewnętrznej oraz zminimalizować udział niefunkcjonalnej powierzchni. Na poziomie wykonawstwa, niewielka skala inwestycji, pozwoliła na dopieszczenie każdego drobiazgu i zadbanie o wysoką jakość stosowanych rozwiązań – podsumowuje arch. Jakub Kaczmarczyk z krakowskiej pracowni Kubatura Sp. z o.o.

    Mistrzowski tercet

    Elewacja krakowskiej inwestycji to popis trzech aktorów – drewna, szkła oraz systemu ociepleń z wyprawą wierzchnią w postaci tynku silikonowego Baumit SilikonTop. Niekonwencjonalną formę oraz twórcze zestawieniem materiałów docenili Jurorzy konkursu „Fasada Roku 2016” zorganizowanego przez firmę Baumit. Obiekt triumfował w najliczniej obsadzonej kategorii, w której mierzyły się budynki wielorodzinne, pozostawiając za plecami 75 konkurentów z całej Polski. Zwycięstwo w konkursie „Fasada Roku 2016” to nie koniec emocji dla architektów z pracowni Kubatura Sp. z o.o. Wygrana na poziomie krajowym otwiera drzwi do rywalizacji na poziomie międzynarodowym, a stawką w Baumit Life Challenge będzie tytuł Europejskiej Fasady Roku.

  • Nowa strona o keramzycie Leca®

    Nowa strona o keramzycie Leca®

    Nowo uruchomiony serwis www.leca.pl stanowi bogate źródło wiedzy o Leca® KERAMZYCIE. Znajdują się w nim informacje na temat właściwości tego lekkiego kruszywa ceramicznego oraz szerokiego zakresu jego zastosowania. Adresowany jest do projektantów, wykonawców, a także inwestorów.

    Leca® KERAMZYT to materiał uniwersalny. Wykorzystywany jest w budownictwie (np. jako izolacja podłóg na gruncie, stropów, dachów zielonych), w geotechnice, rolnictwie i ogrodnictwie, ochronie środowiska. Na bazie tego kruszywa powstają betony lekkie i zaprawy ciepłochronne. Produkowane są z niego również bloczki, pustaki oraz inne elementy do budowy domów.

    Strona www.leca.pl zawiera obszerną wiedzę na temat keramzytu od ściśle technicznej po bardziej ogólną. Zamieszczono tu informacje użyteczne na każdym etapie budowy, zarówno podczas wznoszenia nowych obiektów, jak i remontowania starych domów czy kamienic.

    Dla projektantów przeznaczony jest specjalny dział, w którym zgromadzono narzędzia pomocne w pracach projektowych, w tym gotowe rozwiązania budowlane, rysunki techniczne (w formatach PDF i DWG), użyteczne kalkulatory.

    Wykonawcy znajdą w serwisie instrukcje „krok po kroku” dotyczące wykonywania prac, uwagi i porady eksperta, filmy instruktażowe, odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania. Z myślą o inwestorach przygotowano liczne przykłady zrealizowanych obiektów, sekcję z artykułami przybliżającymi technologię keramzytu, a także bezpłatnie udostępniono broszury i foldery.

    Strona jest łatwa w obsłudze, intuicyjna, nowoczesna. Można ją wyświetlać na urządzeniach mobilnych.

    Odwiedź www.leca.pl i przekonaj się sam!

  • Mało energii – wielkie efekty. Niskoenergetyczne budynki w Polsce

    Mało energii – wielkie efekty. Niskoenergetyczne budynki w Polsce

    Energooszczędnych domów jest coraz więcej, wciąż jednak brakuje budynków użyteczności publicznej w technologiach maksymalizujących oszczędności energetyczne. Aby powstał budynek niskoenergetyczny, już na etapie projektu trzeba zaplanować dobór solidnej izolacji i zadbać o jego szczelność. Czy warto? Z pewnością tak, o czym świadczą zaprezentowane inwestycje, których doświadczenia mogą pomóc w rozwoju energooszczędnego budownictwa budynków użyteczności publicznej.

    Dom pasywny w Stawigudzie k. Olsztyna

    Dwupoziomowy budynek o powierzchni 256 m² powstał w systemie budownictwa szkieletowego i prefabrykowanego – na budowę dostarczone zostały gotowe moduły. Prace trwały zaledwie kilka miesięcy – od sierpnia do listopada (stan surowy). Tak krótki czas jest charakterystyczny dla budownictwa szkieletowego, prefabrykowanego. Dom w Stawigudzie spełnia standard Multi-Comfort Saint-Gobain (www.multi-comfort.pl) oraz surowe kryteria standardu domu pasywnego (określone przez Polski Instytut Budownictwa Pasywnego i Energii Odnawialnej). Aby sprostać wysokim wymaganiom dotyczącym minimalizacji zużycia energii, już na etapie projektu należało zadbać o odpowiednią izolację przegród zewnętrznych budynku. Współczynnik przenikania ciepła dla ścian zewnętrznych wynosi U=0,073 W/m²K. Do izolacji użyto 18 cm płyty ISOVER Super-Vent Plus λD=0,031 W/mK oraz 26 cm ISOVER TF Profi λD=0,036 W/mK. W przypadku dachu współczynnik U wynosi 0,059 W/m²K. Dom wyposażony został w solankowo-wodną pompę ciepła z wymiennikiem gruntowym. Wykorzystane rozwiązania i materiały sprawiły, że koszty utrzymania budynku są niższe nawet o 40% od aktualnych standardów. Dom w Stawigudzie, pełniący funkcję domu pokazowego i biura firmy Brawo Domy Pasywne, zużywa rocznie 2072 kWh (energia użytkowa na potrzeby c.o. i c.w.u.), czyli jedynie 8,1 kWh/m2.

    Kościół pasywny w Nowym Targu

    To pierwszy w Polsce budynek sakralny wyróżniający się wysokim standardem energetycznym i prawdopodobnie pierwszy na świecie kościół w standardzie budynku pasywnego. Budynek stanowi zwartą bryłę, przykrytą dachem o dużej powierzchni i tradycyjnej formie, w którym do izolacji zastosowano 42 cm wełny szklanej marki ISOVER oraz specjalny system paroizolacji VARIO. Rozwiązanie to zapewnia odpowiedni mikroklimat (optymalną temperaturę i wilgotność), idealną szczelność oraz parametry niezmienne przez lata. Konstrukcja budynku została ukształtowana tak, aby zmaksymalizować zyski z czerpania energii słonecznej i zminimalizować straty ciepła. Całkowite zapotrzebowanie na energię użytkową do ogrzewania kościoła ustalono na poziomie 13,5 kWh/m² na rok. Dzięki odpowiednim rozwiązaniom i doskonałej izolacji, wydatki parafii na ogrzewanie są znacznie niższe niż w podobnych obiektach, przy jednoczesnym zapewnieniu wysokiego komfortu osobom przebywającym w świątyni.

    Dom Ronalda McDonalda w Krakowie-Prokocimiu

    Pierwszy w Polsce Dom Ronalda McDonalda to bezpłatny hotel dla rodzin dzieci przebywających w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie. Budynek o powierzchni ok. 1250 m², oddany do użytku w 2015 rok, mieści w sobie 20 pokoi, w tym dwa apartamenty dla rodzin niepełnosprawnych, kuchnię, jadalnię, pralnię oraz ogród. Wszystkie parametry domu spełniają wymagania Warunków Technicznych, które będą obowiązywać od 1 stycznia 2021 roku. Uzyskano je m.in. dzięki wysokiej jakości materiałom izolacyjnym. Do izolacji dachu wykorzystano 30 cm wełny skalnej ISOVER Dachoterm, w fasadzie wentylowanej zastosowano 20 cm wełny szklanej ISOVER Panel-Płyta Plus, a w fasadzie tynkowanej 20 cm wełny skalnej ISOVER Fasoterm TF Profi. Tak powstał budynek o niemal zerowym zużyciu energii.

    Pasywna szkoła i przedszkole w Parzniewie

    W mazowieckiej miejscowości trwają pracę nad powstaniem budynku szkoły i przedszkola w technologii pasywnej. Musi on zatem spełniać kilka warunków: mieć zwartą bryłę, być odpowiednio usytuowany względem stron świata, aby w pełni czerpać energię słoneczną, mieć efektywny system wentylacji i perfekcyjnie zaizolowane przegrody. W tym ostatnim celu wykorzystane zostaną m.in.: system Srebrny Dach, a także ISOVER Multimax 30 i Super-Vent Plus – produkty wyróżniające się bardzo niskim współczynnikiem przewodzenia ciepła, odpowiednio 0,030 i 0,031 W/mK. Obiekt zaprojektowany z użyciem wysokiej jakości materiałów i wykorzystujący odnawialne źródła energii będzie gwarancją znacznie niższych kosztów eksploatacji, co ma niebagatelne znaczenie w przypadku budynków użyteczności publicznej. I choć przyrost nakładów inwestycyjnych w odniesieniu do referencyjnego budynku szkolnego oszacowano od 12% do 22%), to planowany zwrot powinien nastąpić w ciągu kilku lub kilkunastu lat.

    Krajowa Agencja Poszanowania Energii już w 2012 roku wykazała opłacalność wznoszenia obiektów o podwyższonym standardzie energetycznym. Warto również pamiętać, że budynki niskoenergetyczne przynoszą nie tylko oszczędności finansowe, ale także inne korzyści, jak np. mniejszą ilość szkodliwych emisji, co przekłada się na zdrowie mieszkańców i lepszą ochronę środowiska.

  • Nowe stowarzyszenie dla komfortu ciszy w budynkach

    Nowe stowarzyszenie dla komfortu ciszy w budynkach

    O tym, jak ważny jest komfort ciszy w otaczającej nas przestrzeni, przekonujemy się najczęściej dopiero po wprowadzeniu się do budynku lub biura. A to niestety zbyt późno, aby zwalczyć problem. Nowo powstałe Stowarzyszenie na Rzecz Lepszej Akustyki w Budynkach – „Komfort ciszy” – zawiązane zostało z inicjatywy osób reprezentujących różne branże i obszary eksperckie. Ma ono na celu propagowanie wiedzy, jak akustyka budynków wpływa na nasze zdrowie, samopoczucie i efektywność w pracy lub szkole.

    Dom, szkoła lub biuro, hala sportowa, centrum handlowe, restauracja – w budynkach każdego dnia spędzamy blisko 90% naszego czasu. Dbamy, aby były odpowiednio urządzone, dobrze oświetlone, z przyjemną temperaturą, z dostępem do nowoczesnych technologii. Bardzo często zapominamy jednak o niewidocznym, ale istotnym czynniku – akustyce pomieszczeń. O tym, czy będziemy słyszeli hałas dochodzący z ulicy, rozmowy sąsiadów, niechcianą muzykę czy dźwięk lodówki, decydują rozwiązania zastosowane już na etapie projektowania budynku i prac wykonawczych. Aby wiedza na ten temat była bardziej dostępna, a świadomość problemu jeszcze większa, powstało specjalne Stowarzyszenie na Rzecz Lepszej Akustyki w Budynkach – „Komfort Ciszy”.

    – Stowarzyszenie prowadzi działalność informacyjną, edukacyjną i doradczą. Jego celem statutowym jest propagowanie najbardziej aktualnej wiedzy z zakresu akustyki budynków wśród użytkowników budynków, inwestorów, wykonawców i projektantów. Naszą intencją jest, by kwestia nieodpowiednich, a często szkodliwych warunków w budynkach, w których przebywamy i pracujemy, stała się przedmiotem szerszej dyskusji i doprowadziła do poprawy sytuacji. W tym celu będziemy organizować szkolenia i warsztaty, kampanie społeczne, tworzyć materiały informacyjne, współpracować z instytucjami badawczymi i jednostkami ocen technicznych oraz instytucjami i organami państwowymi oraz organizacjami pozarządowymi – mówi Magda Szubert ze Stowarzyszenia na Rzecz Lepszej Akustyki w Budynkach. Jedną ze zrealizowanych już inicjatyw było pierwsze w Polsce seminarium akustyczne poświęcone akustyce biur open space, na którym swoją wiedzą podzielili się uznani międzynarodowi specjaliści w tej dziedzinie – Valtteri Hongisto i Claus Lynge Christensen – dodaje Magda Szubert.

    – W procesie projektowania należy zwrócić szczególną uwagę na stosowanie właściwych materiałów, które zapewnią komfort akustyczny. To właśnie dobór odpowiednich rozwiązań izolacyjnych jest gwarantem ciszy w pomieszczeniach. Przykładowo wybrane płyty z wełny szklanej stosowane na sufity (od grubości 20 mm) i jako wypełnienie ścian w systemie suchej zabudowy (od grubości 75 mm) osiągają współczynnik pochłaniania dźwięku na poziomie równym 1,0, co oznacza całkowite – 100% pochłanianie dźwięku – mówi Paweł Polak, ekspert Stowarzyszenia na Rzecz Lepszej Akustyki w Budynkach „Komfort Ciszy”.

    Na stronie internetowej Stowarzyszenia można znaleźć aktualne przepisy oraz normy dotyczące akustyki w budynkach mieszkalnych, użyteczności publicznej czy przemysłowych, a także informacje i ciekawostki na temat zjawisk akustycznych w pomieszczeniach, właściwości dźwiękochłonnych materiałów oraz wpływu hałasu na nasze codzienne życie.

    Więcej na www.komfortciszy.pl

  • Sukces studentów architektury Politechniki Poznańskiej w konkursie International VELUX Award

    Sukces studentów architektury Politechniki Poznańskiej w konkursie International VELUX Award

    1 lipca międzynarodowe jury wyłoniło regionalnych zwycięzców konkursu International VELUX Award 2016. Wśród laureatów znaleźli się studenci Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej – Łukasz Gąska, Marta Sowińska oraz Kamil Głowacki.

    Ich projekt „Light Scattering Window” („Okno rozpraszające światło”) okazał się najlepszy w regionie Europa Wschodnia i Bliski Wschód w kategorii „Światło naturalne w budynkach”. To duży sukces studentów czwartego roku Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej.

    — Jest to dla nas ogromne wyróżnienie, jak również zaskoczenie. Cieszymy się, że nasza koncepcja została doceniona, i zauważona wśród kilkuset innych. Z pewnością różniła się od prac z poprzednich edycji konkursu, które uważamy za mocno ideowe. Nasz projekt jest realny, podeszliśmy do niego w sposób pragmatyczny. Wyjazd na finał konkursu, który odbędzie się w listopadzie w Berlinie będzie okazją do porównania swoich pomysłów z pracami studentów z innych krajów — komentują wspólnie studenci.

    Ideą „Okna rozpraszającego światło” było stworzenie kompleksowego rozwiązania, które byłoby proste, intuicyjne, umożliwiło szerokie zastosowanie, oraz w łatwy sposób zmieniało charakter światła, jednocześnie nie ingerując zbytnio w wygląd i sposób działania tradycyjnych okien. Najważniejszą jego funkcją jest zmiana bezpośredniego światła słonecznego, w światło rozproszone, bardziej funkcjonalne, dające równomierne oświetlenie oraz zahamowanie przegrzewania się pomieszczeń.

    — Zajęliśmy się oknem, jako tym podstawowym i najbardziej powszechnym elementem architektury, przez które wpuszczamy światło do naszych domów, biur itp. Wyróżniliśmy podstawowe problemy, na które postaraliśmy się znaleźć rozwiązanie, czyli: nadmierna ilość światła słonecznego wpadającego do wnętrza, prześwietlenie niektórych części pomieszczenia, przy jednoczesnym niedoświetleniu innych miejsc oraz przegrzewanie się pomieszczeń — wyjaśniają studenci.

    Pracę konkursową studenci przygotowywali w ramach przedmiotu Innowatyka. Opiekunem naukowym zespołu była dr inż. arch. Magdalena Gyurkovich.

    Wyróżnieni studenci to młodzi, ale już ukształtowani projektanci, jestem pewna, że ich droga projektowa będzie interesująca. Bardzo cenię ich za to, że wybrali drogę racjonalną, pomimo tendencji wśród opracowań koncepcyjnych, a często tylko konceptualnych. Celem udziału w konkursie było m.in. nabycie doświadczenia przez studentów podczas takiego projektu. A samo wyróżnienie stanowi doskonałą pointę mówi Magdalena Gyurkovich.

    Rywalizacja była zacięta. Jury w składzie: Omar Gandhi, Christine Murray, Zbigniew Reszka, Francesco Veenstra i Per Arnold Andersen, wyłoniło 10 regionalnych zwycięzców spośród blisko 600 zgłoszonych projektów z 57 krajów.

    — Studenci z całego świata naprawdę nas zainspirowali swoimi badaniami nad światłem naturalnym. Konkurs ma ich skłonić do wykorzystania światła dziennego w projektach, a tegoroczna edycja pokazała, że udało im się zgłębić społeczne, socjologiczne i środowiskowe aspekty tego medium — mówi Per Arnold Andersen, dyrektor konkursu International VELUX Award.

    Oto wszyscy laureaci:

    5 regionalnych zwycięzców w kategorii „Światło naturalne w budynkach”:

    Afryka: Shelter.Light Fatai Osundiji, Emmanuel Ayoloto z Nigerii

    Ameryki: No parking… Let there be light Enzo Piero Vergara Vaccia z Chile

    Azja i Oceania: Redistribution of Light — Kwang Hoon Lee, Hyuk Sung Kwon, Yu Min Park z Korei Południowej

    Europa Wschodnia i Bliski Wschód: Light Scattering Window Kamil Głowacki, Marta Sowińska, Łukasz Gąska z Polski

    Europa Zachodnia: Ceremonial Room Copenhagen Eskild Pedersen z Danii

    5 regionalnych zwycięzców w kategorii „Badania nad światłem naturalnym”:

    Afryka: Light and Shadow  Ahmed Zorgui, Ala Eddin Noumi z Tunezji

    Ameryki: Automated Blind Study Amir Nezamdoost, Alen Mahic, Malak Modaresnezhad z USA

    Azja i Oceania: Light for the blind Jiawen Li, Chenlu Wang, Jiebei Yang, Guiqiang Yao, Lushan Yao z Chin

    Europa Wschodnia i Bliski Wschód: A quenchless light Anna Andronova z Rosji

    Europa Zachodnia: Hammershøi’s Grammar Nicholas Shurey z Danii

    18 listopada regionalni zwycięzcy konkursu dla studentów architektury International VELUX Award zaprezentują swoje projekty i będą walczyć o dwie równorzędne nagrody Grand Prix w każdej kategorii podczas Światowego Festiwalu Architektury w Berlinie. Ceremonię rozdania nagród będzie można oglądać w czasie rzeczywistym na iva.velux.com​​

    Nagrody w konkursie IVA 2016 przyznawane są autorom prac oraz ich opiekunom naukowym, którzy czuwają nad procesem projektowania. Łączna pula nagród wynosi 30 000 euro.

  • Jak poprawić akustykę wnętrza nie zmniejszając jego kubatury?

    Jak poprawić akustykę wnętrza nie zmniejszając jego kubatury?

    Montaż standardowego systemu akustycznego na suficie skutkuje obniżeniem jego wysokości. Z kolei kiedy instalowany jest na ścianach, wówczas zmniejsza kubaturę pomieszczenia. Najczęściej nie stanowi to problemu, jednak zdarzają się tak niskie lub wąskie wnętrza, że wymagają zastosowania specjalnego rozwiązania – skutecznego systemu akustycznego pozbawionego podkonstrukcji.

    Poprawa akustyki we wnętrzu najczęściej wiąże się z pomniejszeniem kubatury pomieszczenia. Dzieje się tak za sprawą rozwiązań, na które decydujemy się w imię ciszy i szeroko rozumianego komfortu akustycznego, ale przede wszystkim legislacji, czyli spełnienia niezbędnych norm pogłosowych. Postawienie przedścianki, montaż różnego rodzaju płyt na ścianach lub profesjonalnego systemu akustycznego nieodzownie wiąże się z pomniejszeniem wielkości pomieszczenia. Problem polega na tym, że w budownictwie mieszkalnym temat dotyczy zwykle niewielkich wnętrz, w który każdy centymetr sześcienny jest na wagę złota.

    W tej sytuacji należy postawić na rozwiązania innowacyjne, takie jak system akustyczny StoSilent Direct. – Wyjątkowość tego systemu polega na jego budowie, gdyż nie wymaga użycia podkonstrukcji. Dzięki temu StoSilent Direct stanowi cienką warstwę, która osiąga minimalną grubość 50 mm. – mówi Sebastian Szarejko, Product Manager Wnętrza firmy Sto sp. z o.o. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż StoSilent Direct można zamontować na dowolnym podłożu, dlatego stanowi dobrą propozycję dla osób wykańczających nowe mieszkanie, jak i tych, które zdecydowały się na adaptację akustyczną. System jest łatwy w montażu, a składa się absorbera z wełny skalnej oraz produktów transparentnych akustycznie. Pomagają one likwidować zjawisko pogłosu, dzięki czemu norma pogłosowa zostaje spełniona, a komfort przebywania w pomieszczeniu ulega zwiększeniu.

    Walory systemu nie ograniczają się jednak tylko do funkcjonalności, można zastosować na nim kilka wariantów wykończenia. Do wyboru są tynki oraz farba barwione w 450 kolorach palety StoColor. – Istnieje również możliwość wykończenia systemu StoSilent Direct wybraną powłoką dekoracyjną z oferty Sto. Są one transparentne akustycznie, dzięki czemu ich zastosowanie nie ma wpływu na funkcjonalność systemu. – tłumaczy Sebastian Szarejko. O systemie akustycznym StoSilent Direct można więc powiedzieć, że jest funkcjonalny i estetyczny. To jednak nie wszystko. Jest on również uniwersalny, nie tylko jednak dlatego, że można go stosować zarówno na ścianach jak i suficie. To system, który świetnie sprawdza się w pomieszczeniach kwalifikowanych, czyli wszelkiego rodzaju salach koncertowych, audytoriach, teatrach itp. oraz w pomieszczeniach niekwalifikowanych, czyli małych i średnich wnętrzach, pełniących zwykle funkcję mieszkalną, biurową lub szkolną, a także pomieszczeniach użyteczności publicznej, takie jak np. poczekalnia na dworcu.

  • Pracuję w domu Multi-Comfort’owym

    Pracuję w domu Multi-Comfort’owym

    W maju 2016 roku upłyną dwa lata od otwarcia pierwszego w Polsce domu zbudowanego w technologii szkieletu drewnianego wg. wymogów dwóch standardów: Saint-Gobain Multi-Comfort oraz pasywnego Polskiego Instytutu Budownictwa Pasywnego i Energii Odnawialnej. Dom w Stawigudzie przy ul. Czereśniowej jest siedzibą inwestora – firmy Brawo Domy Pasywne.

    To unikatowa okazja, aby po dwóch latach użytkowania ocenić jakość zastosowanych materiałów i rozwiązań. O tym, jak wygląda praca w pasywnym domu pokazowym w Stawigudzie, opowiada Joanna Peczyńska, mgr inż. w firmie Brawo Domy Pasywne.

    Jak zagospodarowana została przestrzeń dwupoziomowego budynku?

    Nasz dom został zaprojektowany, jako pokazowy dom jednorodzinny z funkcją biurową, co spowodowało powstanie pewnych pomieszczeń nietypowych dla budynku mieszkalnego. Założeniem było zagospodarowanie części wnętrz w taki sposób, aby każdy odwiedzający mógł poczuć klimat domowego ciepła, a jednocześnie odnieść się do powierzchni poszczególnych pomieszczeń i ich funkcjonalności. Przekształciliśmy jednak sypialnie na biura dla naszych projektantów. Od razu po wejściu do budynku znajdujemy się w obszernym holu z dużymi przeszkleniami i schodami prowadzącymi na antresolę. Z holu możemy przejść bezpośrednio do salonu, kuchni i jadalni, które są ze sobą połączone i tworzą wspólną przestrzeń. Korytarzem możemy także udać się do pomieszczeń biurowych, łazienki, pralni, pomieszczenia technicznego oraz naszego dużego pomieszczenia magazynowego. Na drugim poziomie budynku znajdują się również pomieszczenia biurowe, łazienka oraz sala konferencyjna. Dobrze rozwiązana komunikacja jest bardzo ważnym elementem domu, ponieważ każdy z użytkowników musi mieć możliwość szybkiego przedostania się z jednego pomieszczenia do innego. Jest to tym bardziej istotne, ponieważ nie tylko my korzystamy z tej przestrzeni, ale także nasi Klienci. Czasem zdarza się, że oprowadzamy kilka osób w tym samym czasie.

    Dom spełnia funkcję pokazową – czy cieszy się zainteresowaniem osób planujących budowę domu? Jakie kwestie i rozwiązania technologiczne najbardziej interesują gości?

    Osoby odwiedzające nasze biuro często są zaskoczone jego wyglądem. Duże przeszklenia, nowoczesna bryła, brak kominów, brak grzejników, a jednak utrzymana stała temperatura powietrza – te elementy są zauważane na samym początku. Dopiero wtedy nasuwają się kolejne pytania o konstrukcję, instalacje, o materiały i przede wszystkim o czas potrzebny na realizację. Często pytani jesteśmy o to, jakie systemy są w budynku zastosowane, że nazywamy go pasywnym. Czy polega to na zastosowaniu: pompy ciepła, instalacji solarnej, inteligentnego sterowania instalacjami, wentylacji z odzyskiem ciepła (rekuperacji) czy też fotowoltaiki? Niewiele osób jest świadomych tego, że to konstrukcja przegród z odpowiednio dobranymi warstwami jest tutaj najważniejsza. Odpowiednio dobrane rozwiązania materiałowe poszczególnych warstw, zwarta bryła budynku (minimalizacja strat ciepła), usytuowanie względem kierunków świata i dobór odpowiednio dużych przeszkleń (a więc zyski ze słońca) – to podstawa budownictwa energooszczędnego. Dopiero drugim elementem projektu są odnawialne źródła energii. Z biegiem czasu przybywa osób zainteresowanych budową domu z naszą firmą. Zauważyliśmy, że świadomość ludzi o budownictwie energooszczędnym wzrosła w stosunku do lat ubiegłych.

    Jak pracuje się w domu wybudowanym w najlepszych standardach? Czy pracownicy odczuwają różnicę po przyjściu do pracy i w porównaniu z własnymi domami? Jakie aspekty z 7 komfortów są najwyżej oceniane?

    Pracujemy w domu pasywnym już przeszło dwa lata. Tutaj spędzamy dużą część życia, więc komfort pracy jest dla nas bardzo ważny. Dobra akustyka oraz termika stoją na pierwszym miejscu. W domu pokazowym mamy biuro projektowe, w którym pracuje czasem nawet dziewięć osób. Stała temperatura pomieszczeń jest elementem sprzyjającym pracy, przede wszystkim zimą i latem, kiedy spotykamy się ze skrajnymi warunkami pogodowymi. Pompa ciepła w połączeniu z rekuperacją pomaga nam uzyskać ten efekt. Widujemy się tutaj także z naszymi Inwestorami i kontrahentami, spotkania trwają często wiele godzin, więc odpowiednie wygłuszenie strefy biurowej i ogólnodostępnej jest kwestią priorytetową. Odpowiednie warunki akustyczne uzyskaliśmy dzięki wykorzystaniu dedykowanych rozwiązań opracowanych przez firmy RIGIPS i ISOVER.

    Jakie rozwiązania technologiczne zostały zastosowane w tej inwestycji?

    Dach zaizolowany jest wełną mineralną ISOVER Super-Matao grubości 550 mm i współczynniku przewodzenia ciepła 0,033 W/mK. Współczynnik przenikania ciepła dla dachu wynosi U=0,059 W/m2K. Dzięki zastosowaniu wysokogatunkowych produktów, współczynnik przenikania ciepła dla ścian zewnętrznych wynosi U=0,073 W/ m2K. Do izolacji użyto płyty z wełny mineralnej 18 cm ISOVER Super-Vent Plus λ =0,031 W/Mk, na fasadzie zamontowano wełnę o gr. 26 cm ISOVER TF Profi λD=0,036 W/mK W oraz dodatkowo od wewnątrz 5 cm wełny mineralnej Aku-Płyta. Izolacja fundamentu – 35 cm styropianu EPS100, λ =0,031 W/mK. W ścianach została zamontowana stolarka okienna z profili Aluplast Ideal 8000 o wsp. Uf=0,7 W/m2K z pakietem trzyszybowym Glassolutions o Ug=0,5 W/(m2K) i g=50% od strony północnej i wschodniej oraz Ug=0,6 W/(m2K) i g=62% od południa. Okna wyposażone w ciepłą ramkę Swisspacer Ultimate o wsp. psi=0,03 W/mK.

    Saint-Gobain Multi-Comfort zapewnia „maksymalny poziom komfortu przy zachowaniu korzystnego bilansu ekonomicznego”. Jak wygląda to w praktyce?

    Dzięki odpowiedniemu usytuowaniu domu względem kierunków świata, zastosowaniu odpowiednich przeszkleń i wykorzystaniu materiałów najwyższej jakości nasz dom pokazowy uzyskał wskaźnik zapotrzebowania energii do ogrzewania na poziomie 14 kWh/(m2*a), co daje mu status domu pasywnego. Zużycie energii elektrycznej na ogrzanie ciepłej wody użytkowej oraz na ogrzewanie budynku przez cały rok wyniosło 2072 kWh, co wiązało się z kosztami na poziomie 1700 zł brutto.

    Czy w czasie eksploatacji domu pojawiły się zjawiska lub kwestie, które Panią zaskoczyły? Jak sobie z nimi poradziliście?

    Projekt domu pokazowego przemyślany został bardzo szczegółowo, aby z założenia nie dopuścić do zaskakujących sytuacji. Dzięki systemowi wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła oraz wysokiej izolacyjności przegród zewnętrznych, odczuwamy komfort termiczny wewnątrz budynku. Ponadto system zewnętrznych osłon przeciwsłonecznych w postaci refleksoli napędzanych przez panele słoneczne oraz sterowanych czujnikami natężenia światła słonecznego daje nam możliwość regulowania ilości energii słonecznej, jaką chcemy wykorzystać. Pompa ciepła z wymiennikiem gruntowym o wydajności sięgającej COP=4,7 i mocy równiej 8 kW w przypadku budynku pasywnego wyeliminowała także konieczność korzystania z dodatkowych źródeł ciepła.

    Więcej informacji na www.multi-comfort.pl

  • Co wpływa na komfort akustyczny

    Co wpływa na komfort akustyczny

    Teoretycznie odpowiednia akustyka w budownictwie to komfort łatwy do uzyskania. Jednak na etapie projektowania przestrzeni, a następnie realizacji popełnić można wiele błędów, których skutki często są nieodwracalne. Dlatego właśnie warto wiedzieć, kiedy i w  jakich okolicznościach może dojść do akustycznych uchybień.

    Zanim przystąpimy do pracy

    W Polskim prawie budowlanym spotkać można zaledwie kilka przepisów, które mówią o akustyce w budownictwie, jednak przestrzeganie opisanych w nim norm nie gwarantuje komfortu akustycznego, a często generuje dodatkowe koszty budowy. Dobra akustyka w pomieszczeniu jest wartością dodaną, co niestety rzadko brane jest pod uwagę.

    Akustykę pomieszczeń warto projektować, ponieważ ma ona znaczący wpływ na nasze zdrowie oraz komfort. Nie od dziś wiadomo, że przebywanie w nadmiernym hałasie niesie ze sobą negatywne skutki. Do niegroźnych należy rozdrażnienie, jednak w poważnych przypadkach może dojść do nieodwracalnego uszkodzenia słuchu. W krajach zachodnich od wielu lat tej kwestii poświęca się sporo uwagi, a specjaliści zajmują się tam nie tylko akustyką w pomieszczeniach, ale również w przestrzeni miejskiej. Odnajdując coraz to ciekawsze rozwiązania, zastępują oni standardowe ekrany akustyczne np. fontanną lub odpowiednią ilością drzew z budkami dla ptaków (podejście „soundscaping’u”).

    W Polsce nadal mamy małą świadomość tego problemu, dlatego warto czerpać inspiracje od specjalistów z innych krajów, poszerzać wiedzę i doskonalić technikę.

    Etap projektowania

    Podstawową rzeczą, od której należy zacząć to odpowiednie usytuowanie budynku na dostępnym terenie. Jeżeli zostanie on postawiony zbyt blisko źródła hałasu, właściwości izolacyjne zastosowanych materiałów budowlanych mogą okazać się niewystarczające do zapewnienia komfortu akustycznego. Konieczne wówczas będzie użycie dodatkowej warstwy izolującej, co jednak nie jest oczywiste dla wszystkich. W przypadku zaniedbania tej kwestii przenikający do wewnątrz hałas będzie dokuczał użytkownikom budynku. Usytuowanie pomieszczeń względem siebie również ma znaczący wpływ na izolacyjność akustyczną. W celu zapewnienia większego komfortu warto ulokować pomieszczenia w taki sposób, aby te, w których jest największy hałas nie sąsiadowały bezpośrednio z tymi, w których spodziewamy się ciszy. Kolejnym, często popełnianym błędem jest brak odpowiedniej izolacji w kanałach wentylacyjnych czy w instalacji sanitarnej. Problem rodzi się również w chwili, gdy nie weźmie się pod uwagę jak budynek oddziaływać będzie na środowisko. Przykładem jest sytuacja, w której na jego zewnętrznej ścianie montowany jest wylot klimatyzatora, a tuż obok znajdują się zabudowania mieszkalne. Korzystniej byłoby więc zainstalować go w innym miejscu, gdyż montaż dodatkowego tłumika akustycznego może być kosztowny lub po prostu niemożliwy.

    Kolejnym błędem popełnianym często w fazie projektowania jest wykonanie niewłaściwej adaptacji akustycznej lub kompletny jej brak. Zaniedbania tego typu obserwujemy we wnętrzach, do wykończenia których użyto materiałów charakteryzujących się małą chłonnością dźwięków. Przykładem są tutaj hole budynków użyteczności publicznej, w których podłoga wykonana jest z naturalnego kamienia natomiast ściany wykończone są tynkiem. Dzięki takiemu połączeniu czas pogłosu zdecydowanie się wydłuża, co daje wrażenie nieustającego hałasu oraz wpływa na zrozumiałość mowy. Komunikacja w takich warunkach jest utrudniona. Tego typu przypadki obserwowane są w większości polskich sal lekcyjnych, w urzędach czy na dworcach kolejowych. Rozwiązanie problemu okazuje się być bardzo proste – wystarczy dokonać odpowiednich działań na etapie projektowania, a gdy te okazują się niewystarczające, sięgnąć po specjalne materiały, zwiększające izolacyjność akustyczną lub wpływające na poprawę zrozumiałości mowy czy czas pogłosu. Wydawać by się mogło, że jest to dość rzadki asortyment, tymczasem oferta wiodących firm z branży chemii budowlanej jest bardzo szeroka. Świetnym przykładem jest firma Sto w ofercie której znajdziemy nie tylko tynki, farby i okładziny akustyczne, ale też innowacyjne systemy płyt akustycznych.

    Etap wykonawstwa

    Brak świadomości wpływa także na zaniedbania akustyczne popełniane przez wykonawców. Rodzaj użytego materiału, jak również sposób jego montażu w świadomości inwestorów ma znaczenie marginalne. Stosowanie przez wykonawców zamienników powoduje niezgodność w wynikach pomiarów względem wartości projektowych. W tej kwestii każdy szczegół jest istotny. Gdy projekt zakłada zastosowanie m.in. opaski czy przekładki akustycznej, to należy ją użyć. W momencie, gdy na etapie realizacji element ten zostanie pominięty, lub zamieniony na inny może dojść do utraty właściwości izolacyjnych przez przegrodę.

    Innym błędem popełnianym na etapie wykonawstwa jest nieodpowiednia metoda nakładania farb na niektóre rodzaje podłoża. Przykładem może być zastosowanie malowania natryskowego na perforowanej płycie g-k. Rezultatem użycia takiej metody będzie zatkanie porów w materiale podkładkowym wewnątrz otworów, a w konsekwencji zmiana współczynnika pochłaniania dźwięku.

    Do zaniedbań akustycznych może dojść na każdym etapie powstawania budynku. Jednym z błędów jest brak określenia sposobu posadowienia lekkich ścian na podłodze pływającej, która słusznie została ujęta w projekcie. Innym błędem jest niedbałe wykonanie spoin pomiędzy elementami konstrukcyjnymi, co powoduje nieszczelność akustyczną. Wykonawcy często stosują niewłaściwe wypełnienie przestrzeni pomiędzy ścianami składowymi, lub w ogóle pomijają ten element. Niedokładne wykonanie izolacji przeciwwilgociowej (ryzyko powstania mostków akustycznych), niepoprawne wykonanie szczeliny podstropowej, nieodpowiedni dobór sposobu zabezpieczenia przed przenikaniem dźwięków uderzeniowych, niestosowanie cichej armatury, brak lub niepoprawne wykonanie izolacji obwodowej… wymieniać można długo.

    Popełniane błędy najczęściej wynikają z braku świadomości, jak duży wpływ dane rozwiązanie, czy niedopatrzenie ma na akustykę wnętrza. Współpraca z akustykiem już na samym początku projektowania oraz jego nadzór nad każdym etapem wykonawstwa pozwoli na uniknięcie nieprawidłowości.

  • Instalacja balkonu w 8 godzin

    Instalacja balkonu w 8 godzin

    Balkony mogą być montowane zarówno w budynkach nowopowstających, jak i już istniejących. Czasami zastępują również starsze konstrukcje, na których widoczny jest upływ czasu. Niezależnie od tego, która sytuacja dotyczy Twojej nieruchomości, z pewnością chcesz, aby przebudowa zakończyła się możliwie jak najszybciej. Jak to zrobić?

    Przed rozpoczęciem remontu, warto zastanowić się dlaczego chcesz mieć balkon.

    − Zwiększenie przestrzeni mieszkania, podwyższenie wartości nieruchomości i poprawa funkcjonalności wnętrz to najczęstsze powody − mówi Kinga Drab z Pracowni Projektowej MKD zajmującej się balkonami przyczepnymi. – Znacznie większe zainteresowanie tego typu pracami następuje wiosną i latem – dodaje.

    Od celu, którym się kierujesz będzie zależał rodzaj konstrukcji. To kolei uwarunkuje czas realizacji projektu. Zobacz, jakie masz możliwości!

    Najpopularniejsze, ale niekoniecznie najlepsze?

    Monolityczny – to obecnie najpopularniejszy rodzaj balkonu. Jest oparty na konstrukcji żelbetonowej, a płyta balkonowa ma najczęściej charakter wspornikowy. Połączona jest monolitycznie ze stropem lub wieńcem na zewnętrznej ścianie nośnej, co sprawia, że bezpośrednio wychodzi ze ścian budynku i nie jest niczym podparta.

    Pamiętaj, aby Twój fachowiec starannie zrobił zbrojenie oraz odpowiednio zabezpieczył obiekt przed przemarzaniem. Najważniejsze będzie wykonanie warstw balkonowych zgodnie ze sztuką budowlaną. Nieodpowiednie zabezpieczenie termiczne balkonu może powodować efekt „mostków termicznych”, a co za tym idzie niekontrolowaną utratę ciepła, zawilgocenie ścian, a w jego następstwie − rozwój pleśni.

    Warto pamiętać również, że balkon monolityczny jest wykonywany na etapie budowy. Jego instalację trzeba więc zaplanować z odpowiednim wyprzedzeniem.

    8 godzin wystarczy!

    Balkon podwieszany czy przyczepny to propozycja zarówno dla mieszkańców domów, jak i bloków czy kamienic. Taki balkon doskonale sprawdzi się w budynkach już istniejących. Decyzję o jego powstaniu może podjąć zarówno właściciel jednego lokalu, jak i kilku mieszkańców. Co do zasady, wymagana jest zgoda większości, ale instalacja nie musi być montowana u wszystkich.

    Na czym dokładnie polega przyczepienie takiego balkonu? Do ścian mocowany jest za pomocą specjalnie przygotowanych, prefabrykowanych elementów i ram stalowych. Te z kolei mogą być przyczepiane przy użyciu kotew chemicznych.

    − Mając pozwolenie i korzystając z opatentowanego projektu, montaż balkonu przyczepnego trwa ok. 8 godzin − mówi Kinga Drab z Pracowni Projektowej MKD.

    Dodaje, że czas realizacji zależy oczywiście od konkretnego przypadku. Dla przykładu, jeżeli instalacja odbywa się na wyższym piętrze, potrzebne będzie rusztowanie, co przedłuża okres wykonania.

    Fundament to podstawa

    Alternatywą jest balkon na konstrukcji dostawionej do budynku, opartej na słupach i własnym fundamencie.

    Ten typ balkonu najczęściej wybierają właściciele domów drewnianych, ale jest także instalowany w nieruchomościach murowanych – wówczas drewniana podpora staje się ozdobą architektoniczną.

    Montaż balkonu na słupach wymaga zgody mieszkańców całego pionu i trwa najczęściej kilka tygodni. Dodatkowo, zdarza się, że wspólnota lub spółdzielnia posiada działkę tylko w obrysie budynku i wykonanie balkonów na słupach wymaga dzierżawy gruntu, na którym stoi − najczęściej od miasta.

    Balkon jako inwestycja

    − Niezależnie od typu balkonu, który wybierzemy, przebudowę należy traktować zawsze jak inwestycję, a nie koszt − podsumowuje przedstawicielka Pracowni Projektowej MKD, która wykonuje balkony przyczepne.

    Badania pokazują, że mieszkanie z balkonem jest przeciętnie 6% droższe, za to aż 95% nabywców nie zdecydowałoby się na kupno lokalu bez tego elementu architektonicznego.

    Wieszanie prania, hodowanie kwiatów czy relaks na leżaku to przecież tylko niektóre z licznych funkcji, jakie pełni balkon. Dlatego warto zainwestować w rozbudowę mieszkania o ten element zwiększając przy tym wartość nieruchomości.

  • Nowość! Nowe spojrzenie na okno skandynawskie – Schüco Alu Inside Nordic

    Nowość! Nowe spojrzenie na okno skandynawskie – Schüco Alu Inside Nordic

    Wraz z nowym systemem okiennym Alu Inside Nordic firma Schüco otwiera nowe możliwości kreowania architektury budynków o tradycyjnej stylistyce. Okno o designie typowym dla tradycyjnego skandynawskiego budownictwa intryguje praktycznymi mechanizmami otwierania oraz innowacyjną budową profilu z tworzywa sztucznego gwarantującą doskonałe właściwości termoizolacyjne.

    Okna typu skandynawskiego to nie tylko atrakcyjna propozycja skierowana na rynki Europy Północnej, ale także interesująca alternatywa do stolarki stosowanej tradycyjnie w Europie. Mechanizm otwierania na zewnątrz pozwala na uzyskanie bardzo dobrych parametrów szczelności, a ponadto nadaje stolarce ciekawe właściwości funkcjonalne. Firma Schüco udoskonaliła tradycyjną technologię tego typu okien, wprowadzając innowacyjne okno z PVC-U Alu Inside Nordic, które oferuje izolacyjność cieplną na poziomie pasywnym, wysoki komfort obsługi i lepsze doświetlenie wnętrz. Oknu można nadać atrakcyjny design, dzięki czemu doskonale harmonizuje z elewacjami budynków o tradycyjnym charakterze. W stolarce zastosowano oryginalny system okuć, który dzięki głębokiemu osadzeniu rowka znacząco zwiększa bezpieczeństwo antywłamaniowe.

    Okno ze skandynawskim patentem

    Konstrukcja otwieranego na zewnątrz systemu Schüco Alu Inside Nordic została zatwierdzona przez Technologisk Institut Aarhus w Danii, co potwierdza, że sprawdza się doskonale również w ekstremalnych warunkach pogodowych typowych dla krajów skandynawskich. System z 11 komorową ościeżnicą i 7 komorowym skrzydłem o głębokości 82 mm osiąga rekordowy współczynnik przenikania ciepła na poziomie Uf=0,87 W/m2K. Okno o optymalnym podziale komór zapewnia przyjemny, ciepły klimat wnętrza nawet w środku surowej zimy. W innowacyjnej konstrukcji zastosowano sprawdzoną, opatentowaną przez firmę Schüco technologię łączenia PVC-U z ciągłymi, aluminiowymi wzmocnieniami, która pozwala jednocześnie wyeliminować mostki termiczne, jak i zapewnić optymalną stabilność okna. Dzięki temu możliwe stało się zmniejszenie szerokości czołowej ramy okna (ościeżnicy wraz ze skrzydłem) do zaledwie 94,5 mm, co przekłada się na zwiększenie udziału szyby i jeszcze lepsze doświetlenie wnętrza naturalnym światłem. Dużą zaletą rozwiązania z lekkim, aluminiowym wzmocnieniem jest również fakt, że skrzydło z potrójnym pakietem szybowym o grubości 52 mm jest znacznie lżejsze niż konstrukcja z analogicznym oszkleniem i stalowym kształtownikiem.

    Praktyczna technologia okuciowa

    Okna otwierane na zewnątrz wbrew pozorom nie są rozwiązaniem spotykanym tylko w krajach skandynawskich. Tego typu stolarka jest bardzo popularna również w Wielkiej Brytanii i Irlandii m.in. ze względu na jej szczelność czy możliwość swobodnego zagospodarowania miejsca na parapecie. Częstym problemem w przypadku skrzydeł otwieranych na zewnątrz było jednak ich utrzymanie w czystości. W oknie Schüco Alu Inside Nordic znacznie poszerzono funkcjonalność typowego okna skandynawskiego. Oprócz mechanizmów okuć rozwiernych, wychylnych, boczno-rozwiernych i górno-rozwieranych, dostępna jest również opcja skrzydeł obrotowych typu Top-Swing. Umożliwia ona swobodne obrócenie zewnętrznej powierzchni skrzydła do wewnątrz pomieszczenia, co umożliwia jego bezpieczne i komfortowe mycie. Dodatkową zaletą konstrukcji jest ochrona okuć przed zabrudzeniem i działającą korozyjnie wilgocią. W pozycji zamkniętej mechanizm jest ukryty w dobrze uszczelnionym zagłębieniu w profilu. Trzy niezależne płaszczyzny uszczelnienia gwarantują dodatkową ochronę przed warunkami pogodowymi, a także hałasem. Twórcy rozwiązania zadbali ponadto o odpowiednią ochronę antywłamaniową. Innowacyjne okucia z grzybkowymi zaczepami ryglującymi eliminują możliwość wyważenia skrzydła.